Data: 2011-10-17 12:02:09 | |
Autor: Piotr M | |
Smsy | |
Szanowni Państwo.
Smsy mogą być formą dowodu np ws gróźb, molestowania, czy nękania. W związku z tym mam pytanie, czy takie smsy muszą być cały czas przechowywane w telefonie, czy mogą być wyeksportowane np do pliku tekstowego, html, itd? Z góry dziękuję. -- pozdrawiam, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-10-17 12:10:58 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 12:02, Piotr M pisze:
Szanowni Państwo. I jedno i drugie jest bardzo słabym dowodem. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-10-17 12:19:10 | |
Autor: mvoicem | |
Smsy | |
(17.10.2011 12:10), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-10-17 12:02, Piotr M pisze: Mimo to, eksport do pliku wydaje mi się znacznie słabszym dowodem, mimo niewątpliwej słabości dowodu w postaci SMSa w telefonie. p. m. |
|
Data: 2011-10-17 15:30:47 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Smsy | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4e9c011e$0$8449$65785112news.neostrada.pl...
(17.10.2011 12:10), Liwiusz wrote: SMS jest silniejszym dowodem, niż zeznanie właściciela telefonu. Silniejszym, bo właściciel telefonu moze coś przekręcić, zaś SMS można odczytać wprost. Zabezpeicza sie go poprzez zrobienie ogledzin telefonu albo odczytanie w trakcie innej czynności (przesłuchanie, zawiadomienie) treści przez funkcjonariusza. W razie wątpliwości można się podeprzeć danymi od operatora. Nie przechowuje on kopii SMS-ów, ale dane techniczne o rozmiarze plików, cyfrach kontrolnych, czasie itd. |
|
Data: 2011-10-17 15:41:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 15:30, Robert Tomasik pisze:
o rozmiarze plików, cyfrach kontrolnych. To potwierdzona informacja? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-10-17 15:47:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 15:41, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-10-17 15:30, Robert Tomasik pisze:Dołączam się do pytania. |
|
Data: 2011-10-17 16:41:29 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Smsy | |
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-10-17 15:30, Robert Tomasik pisze: O tych danych normy nie wspominajÄ , co nie znaczy. Ĺźe oprogramowanie centrum SMS ich nie realizuje. |
|
Data: 2011-10-17 22:14:32 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Smsy | |
Maciej Bebenek <mobile.usun.to@bebenek.org> writes:
o rozmiarze plików, cyfrach kontrolnych. A co mowi prawo? MJ |
|
Data: 2011-10-17 21:43:43 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Smsy | |
Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
Maciej Bebenek <mobile.usun.to@bebenek.org> writes: IMHO nic. Suma kontrolna pliku nie ma nic wspĂłlnego z przechwytywaniem/rejestrowaniem korespondencji i w zasadzie moĹźna jÄ podciÄ gnÄ Ä pod zapewnienie poprawnoĹci przekazu. M. |
|
Data: 2011-10-18 11:17:22 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Smsy | |
Maciej Bebenek <mobile.usun.to@bebenek.org> writes:
Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote: (Tu było moje pytanie o prawo, nie wiedzieć czemu wycięte... 8-) ) IMHO nic. Suma kontrolna pliku nie ma nic wspólnego z No ale można sobie wyobrazić sytuację, że np. jakiś przepis nakazuje przechowywać takie dane, albo odwrotnie, że jest enumeratywna lista parametrów, które należy przechowywać, a innych nie wolno. Nie wiem, dlatego pytam. MJ |
|
Data: 2011-10-17 16:04:14 | |
Autor: szerszen | |
Smsy | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j7hb08$fss$1@inews.gazeta.pl...
W razie wątpliwości można się podeprzeć danymi od operatora. czyjego operatora, odbiorcy czy rzekomego nadawcy? |
|
Data: 2011-10-17 16:41:29 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Smsy | |
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote:
UĹźytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisaĹ w zawsze nadawcy. Operator odbiorcy wie tyle, co jest zawarte w SMSie, czyli w przypadku podstawienia lewego numeru nadawcy nie wie nic. |
|
Data: 2011-10-17 23:02:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Smsy | |
UĹźytkownik "Maciej Bebenek" <mobile.usun.to@bebenek.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:1855408895340562304.453481mobile.usun.to-bebenek.orgnews.onet.pl...
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote: I tu trafiasz w sedno sprawy. JeĹli spreparujemy SMS-a w telefonie odbiorcy, to nie bedzie Ĺladu transmisji w centrach oraz na koncie nadawcy. JeĹli spreparujemy tego SMS-a poprzez przerobienie faktycznie wysĹanego SMS-a, to jeszcze pozostaje szansa wykrycia, Ĺźe nie zgadza sie rozmiar wiadomoĹci. Po za tym w telefonie nadawcy bedzie oryginalny SMS. Po za tym wszystkie serwery przejĹciowe zachowajÄ Ĺlad po transmisji w postaci sum kontrolnych plikĂłw. Nie spotkaĹem siÄ z tym, by ktoĹ poddawaĹ w wÄ tpliwoĹÄ treĹÄ spisanych z telefonu SMS-Ăłw, wiec trudno mi powiedzieÄ, jak to zadziaĹa w praktyce, ale moim zdaniem o ile odtworzenie faktycznej treĹci SMS-a bÄdzie trudne, to stwierdzenie, ze go sfaĹszowano powinno byÄ prostsze :-) |
|
Data: 2011-10-18 08:20:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 23:02, Robert Tomasik pisze:
I tu trafiasz w sedno sprawy. JeĹli spreparujemy SMS-a w telefonie Niby tak... Z drugiej strony: czy brak Ĺladu jest dowodem nieistnienia? MoĹźe np. system juĹź to skasowaĹ albo nastÄ piĹ jakiĹ inny bĹÄ d w rejestracji. JeĹli spreparujemy tego SMS-a poprzez przerobienie faktycznie To jest trywialne. Po za tym w telefonie nadawcy bedzie oryginalny SMS. "To on zmieniĹ!" Poza tym - skÄ d wiesz, Ĺźe bÄdzie? MĂłgĹ skasowaÄ. Po za tym wszystkie serwery przejĹciowe zachowajÄ Ĺlad po transmisji w JesteĹ pewien? Poza tym - jeĹli to jest jakieĹ proste CRC to odpowiednia fabrykacja treĹci teĹź jest doĹÄ prosta. |
|
Data: 2011-10-17 12:20:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 12:02, Piotr M pisze:
Szanowni Państwo. A w jaki sposób udowodnisz, że to co sobie "wyeksportowałeś" nie jest twoim wytworem? Ba! Jak udowodnisz, że nie zmanipulowałeś SMSów w pamięci telefonu? |
|
Data: 2011-10-17 11:39:28 | |
Autor: Cezar | |
Smsy | |
On 17/10/2011 11:20, Andrzej Lawa wrote: W dniu 17.10.2011 12:02, Piotr M pisze: Nie trzeba manipulowac pamieci telefonu. SMSy Mozna wysylac z dowolnym numerem nadawcy. Istotnym dowodem moze byc tylko tresc/wykaz SMSow dostarczonych przez operatora telefonu *nadawcy*. c. |
|
Data: 2011-10-17 12:48:45 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 12:39, Cezar pisze:
Jak już *nadawca* jakieś smsy do rzekomej ofiary wyśle, to jest udupiony. Będzie dowód nadania smsa, w telefonie będą "sfejkowane" smsy z odpowiednim nadawcą i godziną, operator z chęcią przyzna, że faktycznie były wysyłane, a treści przecież nie zna. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-10-17 11:57:38 | |
Autor: Cezar | |
Smsy | |
Jak już *nadawca* jakieś smsy do rzekomej ofiary wyśle, to jestZakladamy hipotetyczną sytuację ze odbiorca sam preparuje SMSy z dowolnym nadawcą. Będzie dowód nadania smsa, w telefonie będą "sfejkowane" smsyOperator odbiorcy moze nie wiedzieć skąd SMS przyszedł. a treści przecież nie zna. Operator nie zna treści? Ma obowiązek przechowywać wszystkie SMSy przez 5 lat. c. |
|
Data: 2011-10-17 13:14:01 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 12:57, Cezar pisze:
Operator odbiorcy moze nie wiedzieć skąd SMS przyszedł. Nie przez 5, a przez 2, i nie treści, a bilingów, czyli w tym przypadku numeru nadawcy, odbiorcy, daty i godziny nadania. |
|
Data: 2011-10-17 13:27:12 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 12:57, Cezar pisze:
Będzie dowód nadania smsa, w telefonie będą "sfejkowane" smsyOperator odbiorcy moze nie wiedzieć skąd SMS przyszedł. Nie wnikam, choć nie bardzo rozumiem, dlaczego miałby nie wiedzieć. Ale chodzi przede wszystkim o fakt, że operator nadawcy potwierdzi wysłanie smsa pod dany numer o danej porze. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-10-17 13:38:47 | |
Autor: Piotr M | |
Smsy | |
Dnia 17-10-2011 o 13:27:12 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2011-10-17 12:57, Cezar pisze: W przypadku nękania to i może to być właśnie dowód, ale w przypadku gróźb, to faktycznie treść smsów jest mizernym dowodem, gdyż można pod biling spreparować otrzymane smsy, właściwie to chyba nawet prawie żaden dowód, tak jak napisałeś na początku. Tak sobie myślę, że dopiero po fakcie (zdarzeniu i nieszczęściu) takie smsy można dopiero powiązać. -- pozdrawiam, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-10-17 14:44:40 | |
Autor: Olo | |
Smsy | |
On 2011-10-17 12:48, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-10-17 12:39, Cezar pisze: data i godzina wysłania = data i godzina na otrzymanym smsie |
|
Data: 2011-10-17 14:50:32 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 14:44, Olo pisze:
On 2011-10-17 12:48, Liwiusz wrote: No i? Kasujesz oryginalne smsy i podstawiawsz spreparowane. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-10-17 15:19:23 | |
Autor: Piotr M | |
Smsy | |
Dnia 17-10-2011 o 14:50:32 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2011-10-17 14:44, Olo pisze: A tak się jeszcze zastanawiam, w smsach jest coś takiego jak centrum wiadomości, czyli numer i może jeszcze jakieś inne rzeczy. Takiego centrum wiadomości chyba nie da się spreparować. -- pozdrawiam, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-10-17 15:25:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 15:19, Piotr M pisze:
No i? Kasujesz oryginalne smsy i podstawiawsz spreparowane. Nie musisz preparować centrum. Zmieniasz tylko treść otrzymanego SMSa - która znajduje się wyłącznie w telefonie odbiorcy i (ewentualnie) nadawcy. Po otrzymaniu SMSa nie ma już żadnej "zaufanej strony trzeciej" która miałaby treść tego SMSa. |
|
Data: 2011-10-17 16:50:32 | |
Autor: Piotr M | |
Smsy | |
Dnia 17-10-2011 o 15:25:22 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> napisał(a):
W dniu 17.10.2011 15:19, Piotr M pisze: Czyli jak wysyłasz z neta smsa, z dowolnie wybranym numerem nadawcy, to numer centrum automatycznie poprawnie się też wpisuje? Teoretycznie, to niemożliwe przecież, bo taka strona www musiałby pierw sprawdzać jaki to jest nr centrum wiadomości danego numeru nadawcy. A przecież nr centrum nadawcy smsa zawsze jest dołączony do smsu, bo przecież można wybrać opcję w telefonie aby odpowiedzieć poprzez ten sam numer centrum wiadomości nadawcy. -- pozdrawiam, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-10-18 08:05:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 16:50, Piotr M pisze:
Nie musisz preparować centrum. Zmieniasz tylko treść otrzymanego SMSa - Pisałem o manipulowaniu SMSami u odbiorcy. |
|
Data: 2011-10-17 17:04:58 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 15:25, Andrzej Lawa pisze:
Zmieniasz tylko treść otrzymanego SMSa - Znasz sposób w jaki można to zrobić? -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-17 15:51:11 | |
Autor: to | |
Smsy | |
begin JK
Zmieniasz tylko treĹÄ otrzymanego SMSa - ktĂłra znajduje siÄ wyĹÄ cznie wZnasz sposĂłb w jaki moĹźna to zrobiÄ? A co za róşnica czy zna? Dane zapisane w pamiÄci da siÄ zmieniÄ i jak komuĹ bÄdzie zaleĹźaĹo, Ĺźeby kogoĹ wrobiÄ w przestÄpstwo, to z pewnoĹciÄ dowie siÄ w jaki sposĂłb. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-10-17 19:37:27 | |
Autor: qwerty | |
Smsy | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:4e9c4eef$0$2193$65785112@news.neostrada.pl...
A co za róşnica czy zna? Dane zapisane w pamiÄci da siÄ zmieniÄ i jak Z tego co pamiÄtam jak wgrywaĹem róşne patche na flash oraz zmieniaĹem sterowniki od kamery i audio to byĹ dostÄp do sms. WystarczyĹ edytor i z gĹowy. Nawet z tego co pamiÄtam to jest patch, aby smsy byĹy zapisywane na karcie pamiÄci (tutaj edycja jest dziecinnie Ĺatwa). |
|
Data: 2011-10-18 08:04:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 17.10.2011 17:04, JK pisze:
W dniu 2011-10-17 15:25, Andrzej Lawa pisze: Jest mnóstwo programów do dłubania w pamięci telefonów. |
|
Data: 2011-10-18 08:22:36 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-18 08:04, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 17.10.2011 17:04, JK pisze: Jakiś konkret? -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-18 09:22:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 18.10.2011 08:22, JK pisze:
Jest mnóstwo programów do dłubania w pamięci telefonów. Use Google, young Jedi. Pomijam taki detal, że nie mam szklanej kuli, która by mi powiedziała, jaki masz telefon... |
|
Data: 2011-10-18 20:32:20 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-18 09:22, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.10.2011 08:22, JK pisze: Proszę bardzo, Samsung LG-S310 A wracając do meritum. Z twoich poprzednich wypowiedzi wynika, że zmiana treści otrzymanego SMSa to bułka z masłem. Tymczasem okazuje się, że "mnóstwo programów" służących do tego celu istnieje jedynie w twojej wyobraźni. IMO w dobie zaawansowanych technologicznie telefonów komórkowych, taka operacja jest możliwa ale wymaga nie tylko specjalistycznego oprogramowania ale też odpowiedniego sprzętu. Co czyni ją praktycznie niewykonalną dla przeciętnego obywatela, wliczając w to takiego spryciarza jak ty. -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-18 23:13:42 | |
Autor: to | |
Smsy | |
begin JK
A wracajÄ c do meritum. Z twoich poprzednich wypowiedzi wynika, Ĺźe zmiana Jak ktoĹ chce kogoĹ wrobiÄ to wykona, spokojna gĹowa. Albo znajdzie kogoĹ, kto zrobi to za niego. ZejdĹş na ziemie, nie jesteĹ wĹrĂłd harcerzy. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-10-19 08:29:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 18.10.2011 20:32, JK pisze:
A wracając do meritum. Z twoich poprzednich wypowiedzi wynika, że zmiana Albo ty nie umiesz szukać. I bardzo dobrze, jeszcze by ci coś do głowy przyszło... IMO w dobie zaawansowanych technologicznie telefonów komórkowych, taka LOL Im bardziej telefon zaawansowany, tym właśnie więcej można z nim zrobić. |
|
Data: 2011-10-19 16:01:39 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-19 08:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.10.2011 20:32, JK pisze: Serwujesz same ogólniki. KONKRET poproszę IMO w dobie zaawansowanych technologicznie telefonów komórkowych, taka W jaki sposób? Nie bądź jołopem i podaj w końcu jakiś przykład! -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-19 16:30:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 19.10.2011 16:01, JK pisze:
Im bardziej telefon zaawansowany, tym właśnie więcej można z nim zrobić. Nie będę pomagał jakiemuś głąbowi "hakować" SMSy w telefonach. Zwłaszcza za darmo ;-> |
|
Data: 2011-10-19 20:52:26 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-19 16:30, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.10.2011 16:01, JK pisze: A więc jednak te teorie o "hakowaniu" SMSów wyssałeś ze swojego brudnego palucha :-] Szczerze mówiąc nie jestem zdziwiony. Takich cieniasów jak ty, niejaki Lindsay Anderson określał mianem "jednonogi teoretyk trójskoku". ROTFL -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-19 20:19:19 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Smsy | |
On 2011-10-19, JK <spam_away@poczta.onet.pl> wrote:
[...] Zwłaszcza za darmo ;-> Dude, to naprawdę jest łatwo wygooglać. http://imobiletool.com/how-to-eidt-inbox-sms-on-windows-mobile-phone.html http://www.allaboutsymbian.com/forum/showthread.php?t=46260 http://symbian-sms-manager.smartcode.com/info.html -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2011-10-20 19:03:11 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-19 22:19, Wojciech Bancer pisze:
On 2011-10-19, JK<spam_away@poczta.onet.pl> wrote: A co jeśli nie mam telefonu z Symbianem albo Windows Mobile, specu? Że nie wspomnę o atrybutach pliku. http://www.allaboutsymbian.com/forum/showthread.php?t=46260 A zrozumiałeś co tam napisali? http://symbian-sms-manager.smartcode.com/info.html Tego też chyba nie chciało ci się czytać. -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-20 18:36:19 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Smsy | |
On 2011-10-20, JK <spam_away@poczta.onet.pl> wrote:
[...] A więc jednak te teorie o "hakowaniu" SMSów Twoja teza była "się nie da w ogóle". Da się. Kwestia na jak wysokim poziomie jest ustawiona poprzeczka "opłacalności". Dalsze potyczki słowne uważam za bezcelowe, szczególnie że wydajesz się prezentować postawę "ja mam zawsze rację, a wy dzieci idźcie się pobawić gdzieś indziej". -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2011-10-20 23:06:20 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-20 20:36, Wojciech Bancer pisze:
On 2011-10-20, JK<spam_away@poczta.onet.pl> wrote: Zacytuj mój post w którym postawiłem taką tezę. Da się. Masz rację, wydaje ci się. -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-20 07:55:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 19.10.2011 20:52, JK pisze:
A więc jednak te teorie o "hakowaniu" SMSów wyssałeś ze swojego brudnego W odróżnieniu od ciebie, ja wyję ręce i nie ssę palców. Szczerze mówiąc nie jestem zdziwiony. Takich cieniasów jak ty, niejaki Tobie raczej bliżej do Lindsay Lohan. |
|
Data: 2011-10-20 07:57:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 20.10.2011 07:55, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.10.2011 20:52, JK pisze: "Myję" oczywiście, ale zaraz pewnie się ten głąb LK przp*.*doli... |
|
Data: 2011-10-20 19:08:01 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-20 07:57, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.10.2011 07:55, Andrzej Lawa pisze: Ależ ty jesteś zabawny ;-) pewno "wycie rąk" (WTF BTW) i ssanie brudnych paluchów ci szkodzi bo nawet dwuliterowego nicka nie potrafisz poprawnie przepisać. Jak to powiedział Piłsudski; "kury szczać prowadzać" a nie o komórkach dyskutować, Ława. -- JK |
|
Data: 2011-10-21 07:50:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 20.10.2011 19:08, JK pisze:
Ależ ty jesteś zabawny ;-) pewno "wycie rąk" (WTF BTW) i ssanie brudnych Raczej ty się skrywasz, Lindsay Kochan ;-> |
|
Data: 2011-10-19 21:49:11 | |
Autor: Henry(k) | |
Smsy | |
Dnia Tue, 18 Oct 2011 20:32:20 +0200, JK napisał(a):
IMO w dobie zaawansowanych technologicznie telefonów komórkowych, taka operacja jest możliwa ale wymaga nie tylko specjalistycznego oprogramowania ale też odpowiedniego sprzętu. Telefony i soft umożliwiające backup sms i ich wgranie z powrotem to "specjalistyczne" oprogramowanie? Trzeba było sobie kupić porządny telefon. Henry |
|
Data: 2011-10-20 18:54:17 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-19 21:49, Henry(k) pisze:
Dnia Tue, 18 Oct 2011 20:32:20 +0200, JK napisał(a): Henry, przeczytaj jeszcze raz moje posty. Idź i nie ośmieszaj się więcej. -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-20 22:45:26 | |
Autor: Henry(k) | |
Smsy | |
Dnia Thu, 20 Oct 2011 18:54:17 +0200, JK napisał(a):
Henry, przeczytaj jeszcze raz moje posty. Napisałeś że spreparowanie takiego sms'a jest trudne. Jeśli ktoś chce to może - właśnie zrobiłem test i w mojej Nokii pojawił się sms, który nigdy nie był wysłany - jedyne co popsułem to numer centrum wysyłajacego - bo podszyłem się pod osobę z Ery, a centrum jest Plusa - zapomniałem podmienić na właściwy i ktoś naprawdę dobrze obeznany mógłby się domyślić. Od strony telefonu nie widać w ogóle że to fake bo wyświetla się jak oryginał. Wprawdzie oprogramowanie do backupu ostrzegło mnie że wgrywam podmienioną wiadomość, ale pozwoliło na zignorowanie tego. Może i w Siemensach jest to trudne lub nawet niemożliwe - ale jak komuś zależy na oszustwie to sobie załatwi telefon, w którym będzie to możliwe. Henry |
|
Data: 2011-10-20 23:03:34 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-20 22:45, Henry(k) pisze:
Dnia Thu, 20 Oct 2011 18:54:17 +0200, JK napisał(a): No i właśnie o to chodzi. Zdaje się, że ty zakładasz, że osoba badająca telefon (a cały czas dyskutujemy w kontekście sprawy sądowej) jest "pryszczatym" nastolatkiem i nie zorientuje się w twoich manipulacjach. Nie wspomnę już o tym, że nie wiemy czy oprogramowanie telefonu nie przechowuje gdzieś w pamięci danych umożliwiających natychmiastową weryfikację "prawdziwości" SMSów. Danych dostępnych tylko producentowi bądź też odpowiednim służbom, wyposażonym w odpowiednie oprogramowanie i to nie takie "z netu". -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-21 08:02:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 20.10.2011 23:03, JK pisze:
No i właśnie o to chodzi. Zdaje się, że ty zakładasz, że osoba badająca Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej... |
|
Data: 2011-10-21 09:52:29 | |
Autor: Henry(k) | |
Smsy | |
Dnia Fri, 21 Oct 2011 08:02:41 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej... Nieładnie tak personalnie do oponenta. Może naoglądał się seriali kryminalnych w tv i ma naszych biegłych sądowych za fachowców ;-) Mam znajomych którzy testują soft w telefonach przed wypuszczeniem na rynek - można dużo, ale robi się tylko absolutne minimum bo każdy kawałek kodu więcej kolejne to miejsce gdzie może powstać błąd. Odzyskanie skasowanych wiadomości to pikuś, ale rozróżnienie prawdziwa czy fake niemożliwe, bo producent ma to gdzieś, a standard sms (jawny, więc można sprawdzić) tego nie przewiduje. Jedyne na czym można polegać to SMSC operatora. Ale o tym sie nie będę wypowiadał bo nie wiem co tam siedzi - nie moja działka. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-10-21 11:08:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 21.10.2011 09:52, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 21 Oct 2011 08:02:41 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): A bo mnie zdenerwował... kryminalnych w tv i ma naszych biegłych sądowych za fachowców ;-) Zakładając, że ktoś jakimś "szrederem" zawartości pamięci nie potraktował... ale rozróżnienie prawdziwa czy fake niemożliwe, bo Dokładnie. Jedyne na czym można polegać to SMSC operatora. Ale o tym Znając życie - absolutne minimum. |
|
Data: 2011-10-21 17:00:34 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-21 08:02, Andrzej Lawa pisze:
Albo ława na wspinaczce :-) No ale wracając do tematu. Czy poza inwektywami jesteś w stanie napisać jakiś konkret. Jak zmienić treść wysłanego SMSa? Najlepiej na przykładzie mojego telefonu, bo będę mógł to zweryfikować. P.S. Pobierałeś lekcje manipulacji w UB? Świetnie wycinasz niewygodne dla ciebie fragmenty postów :-/ -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2011-10-22 10:00:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 21.10.2011 17:00, JK pisze:
No ale wracając do tematu. Czy poza inwektywami jesteś w stanie napisać Powtórzę: nie będę pomagał gamoniom manipulować SMSami, zwłaszcza za darmo. |
|
Data: 2011-10-22 23:42:06 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-22 10:00, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.10.2011 17:00, JK pisze: A ja powtórzę - KONKRETY. Co prawda nie mam potrzeby manipulowania SMSami ale chętnie zapłacę byleby tylko zobaczyć jak się kompromitujesz. To ile za zmianę treści SMSa w moim telefonie? Podaj swoją stawkę. Podpiszemy umowę i zarobisz te parę złotych lekką rączką, bo przecież dla ciebie to pikuś. P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy to słabe lekarstwo na problemy ortodontyczne. -- JK |
|
Data: 2011-10-23 00:04:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 22.10.2011 23:42, JK pisze:
A ja powtórzę - KONKRETY. 2000 tysiące netto, połowa płatna z góry. P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy to słabe lekarstwo na Grozisz mi, tępy chuju? |
|
Data: 2011-10-23 00:28:40 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-23 00:04, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.10.2011 23:42, JK pisze: Netto? Wystawiasz faktury? ROTFL P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy Nie, skądże. Przypominam tylko, że człowiek inteligentny, co właściwie ciebie nie dotyczy ale dodaję dla porządku, wyciąga wnioski ze swoich przykrych doświadczeń :-) P.S. Aha... ochrona "C.H. Janki" pozdrawia cię kutasie. Nie mogą odczekać się ponownej wizyty. Koniecznie weź ze sobą canona. Burzę załatwimy we własnym zakresie :-) -- JK |
|
Data: 2011-10-23 15:45:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 23.10.2011 00:28, JK pisze:
2000 tysiące netto, połowa płatna z góry. Umowa o dzieło wystarczy. P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy Tak w ramach wyciągniętych wniosków: ołów jest toksyczny, wiesz o tym, synu kurwy? |
|
Data: 2011-10-23 16:27:01 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-23 15:45, Andrzej Lawa pisze:
Ci, który wzięli cię z bidula, gorzko płaczą nad swoją głupotą. P.S. Ołów, ze swej natury, nie jest toksyczny, ptasi móżdżku. -- JK |
|
Data: 2011-10-23 16:30:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Smsy | |
W dniu 23.10.2011 16:27, JK pisze:
P.S. Ołów, ze swej natury, nie jest toksyczny, ptasi móżdżku. Możesz się przekonać - spróbuj napadu, dostaniesz porcję i zobaczymy, jak twój organizm to przetrawi ;-> A póki co: *plonk*, nie będę marnował swojego czasu na ofiarę/rezultat incestu. |
|
Data: 2011-10-23 16:42:10 | |
Autor: JK | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-23 16:30, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 23.10.2011 16:27, JK pisze: Co za szczęście, że google archiwizuje wszystkie posty. To teraz zamiast/oprócz gazu pieprzowego targasz ze sobą gnata??? Jezu! Powinni ujebać ci łeb przy pierwszej okazji. Ostrzegę znajomych; nie zbliżać się, użyć paralizatora.
Addio, żałosny bękarcie. -- JK |
|
Data: 2011-10-23 19:37:35 | |
Autor: Bydlę | |
Smsy | |
On 2011-10-23 00:28:40 +0200, JK <spam_away@poczta.onet.pl> said:
W dniu 2011-10-23 00:04, Andrzej Lawa pisze: A po co ci faktura na dwa miliony złotych? (zazwyczaj jest tak, że jeśli jedna ze stron nie posługuje się językiem znanym drugiej, to nie mogą się porozumieć...) -- Bydlę |
|
Data: 2011-10-17 22:52:49 | |
Autor: Olo | |
Smsy | |
On 2011-10-17 14:50, Liwiusz wrote:
No i? Kasujesz oryginalne smsy i podstawiawsz spreparowane. jak się preparuje smsy oraz datę otrzymania w/g billingu? serio. |
|
Data: 2011-10-17 23:10:24 | |
Autor: Liwiusz | |
Smsy | |
W dniu 2011-10-17 22:52, Olo pisze:
On 2011-10-17 14:50, Liwiusz wrote: 1. Korzysta z serwisu, który wyśle smsy od dowolnego nadawcy z dowolną datą 2. Preparuje treść i dane smsa w pamięci telefonu lub na karcie. Podejrzewam, że dla chcącego i wiedzącego jak jest to trywialne zadanie. -- Liwiusz |
|