Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.zimowe   »   Snowcross

Snowcross

Data: 2010-02-15 21:06:01
Autor: J.F.
Snowcross

Ogladam sobie zawody w snowboard crossie i tak mnie meczy:

-te skocznie i pagorki to jakos tak specjalnie liczone i sypane zeby z
jednej pieknie przeskakiwac na druga, czy to zawodnik musi dostosowac
sile wybicia/stlumienia ? -oni tak od pierwszego przejazdu pieknie skacza, czy to kwestia
wczesniejszych treningow ? -a probowal ktos na taka trase narciarzy wpuscic ? Sam kiedys w Spindlu na podobna wjechalem, za zakretach bylo fajnie ..
ale skakac to sie jeszcze musze nauczyc .. albo skocznie omijac :-)

J.

Data: 2010-02-15 21:44:13
Autor: player
Snowcross
Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:06:01 +0100, J.F. napisał(a):


-te skocznie i pagorki to jakos tak specjalnie liczone i sypane zeby z
jednej pieknie przeskakiwac na druga, czy to zawodnik musi dostosowac
sile wybicia/stlumienia ?

tak

 
-oni tak od pierwszego przejazdu pieknie skacza, czy to kwestia
wczesniejszych treningow ?

no muszą umieć skakać;), a przejazdy ternignowe mają więc mogą poznać trasę
 
-a probowal ktos na taka trase narciarzy wpuscic ?

tak, to sie nazywa ski cross :)


--
pozdro.
jay

Data: 2010-02-15 21:51:41
Autor: J.F.
Snowcross
On Mon, 15 Feb 2010 21:44:13 +0100,  player wrote:
Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:06:01 +0100, J.F. napisał(a):
-te skocznie i pagorki to jakos tak specjalnie liczone i sypane zeby z
jednej pieknie przeskakiwac na druga, czy to zawodnik musi dostosowac
sile wybicia/stlumienia ?

tak

Ale na ktora propozycje "tak" ? :-)

-a probowal ktos na taka trase narciarzy wpuscic ?
tak, to sie nazywa ski cross :)

Ale dokladnie na taka sama ? I jak z czasami przejazdu, czym szybciej ? J.

Data: 2010-02-15 22:08:34
Autor: player
Snowcross
Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:51:41 +0100, J.F. napisał(a):


-te skocznie i pagorki to jakos tak specjalnie liczone i sypane zeby z
jednej pieknie przeskakiwac na druga, czy to zawodnik musi dostosowac
sile wybicia/stlumienia ?

tak

Ale na ktora propozycje "tak" ? :-)

Z 1. strony te pagórki są tak wykombinowane zeby wybijać się z 1. a lądować
na 2., ale zawodnik musi umieć się wybić, + odpowiednia prędkość.
Moze tez wszytko tłumić.


-a probowal ktos na taka trase narciarzy wpuscic ?
tak, to sie nazywa ski cross :)

Ale dokladnie na taka sama ?

Wydaje mi sie ze tak. Dawno takich zawodów nie oglądałem, wiec nie
pamiętam.


I jak z czasami przejazdu, czym szybciej ?

Nigdy sie nad tym nie zastanawialem, nie wiem czy na takich zawodach w
ogóle mierzą czas --
pozdro.
jay

Data: 2010-02-16 10:53:49
Autor: J.F.
Snowcross
On Mon, 15 Feb 2010 22:08:34 +0100,  player wrote:
Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:51:41 +0100, J.F. napisał(a):
-te skocznie i pagorki to jakos tak specjalnie liczone i sypane zeby z
jednej pieknie przeskakiwac na druga, czy to zawodnik musi dostosowac
sile wybicia/stlumienia ?

tak
Ale na ktora propozycje "tak" ? :-)

Z 1. strony te pagórki są tak wykombinowane zeby wybijać się z 1. a lądować
na 2., ale zawodnik musi umieć się wybić, + odpowiednia prędkość.

Ale "wybic" w sensie umiejentosci skakania bez piruetow i upadkow,
chyba, a nie dostosowania sily wybicia, bo tak na oko to w wielu
wypadkach nie widza ladowiska i skacza w ciemno.

A predkosc to chyba wynika z poprzedniego odcinka i trzeba do niej
pagorki dostosowac.

Moze tez wszytko tłumić.

Na oko - kompletnie wszystkiego nie da rady, a jak za bardzo stlumi to
spadnie za wczesnie i bedzie mial "pod gorke".

-a probowal ktos na taka trase narciarzy wpuscic ?
tak, to sie nazywa ski cross :)
Ale dokladnie na taka sama ?
Wydaje mi sie ze tak. Dawno takich zawodów nie oglądałem, wiec nie
pamiętam.

I jak z czasami przejazdu, czym szybciej ?
Nigdy sie nad tym nie zastanawialem, nie wiem czy na takich zawodach w
ogóle mierzą czas

No nie, to zawody sa i medale rozdaja, czas jest podstawa do wyniku.
Jedyna chyba nawet, nie ma punktow za styl :-)

J.

Data: 2010-02-16 02:48:53
Autor: player
Snowcross
On 16 Lut, 10:53, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

Ale "wybic" w sensie umiejentosci skakania bez piruetow i upadkow,
chyba, a nie dostosowania sily wybicia, bo tak na oko to w wielu
wypadkach nie widza ladowiska i skacza w ciemno.

Musza umiec skakac;) Ogólnie to sie wybijasz i lecisz jak najdalej,
ale ladowanie jest tak obliczone zeby
zawodnicy sie w miare 'wstrzelili' czyli nie polecieli za daleko ani
za blisko.


>Moze tez wszytko tłumić.

Na oko - kompletnie wszystkiego nie da rady, a jak za bardzo stlumi to
spadnie za wczesnie i bedzie mial "pod gorke".

No tak, ja pisalem tak ogolnie a nie o tym konkretnym torze.
Czesto sa fale malych hopek gdzie mozna albo skakac po 2. albo tlumic.
Na tym wczorajszym torze to po prostu trzeba bylo wszysko latac, a i
hopy byly konkretne ;)
W ogole super sie wczoraj ogladalo, szkoda ze Polacy w 1/8 juz
odpadli:/



No nie, to zawody sa i medale rozdaja, czas jest podstawa do wyniku.
Jedyna chyba nawet, nie ma punktow za styl :-)

A ogladales cale zawody? Z kazego biegu przechodza 2 pierwsze osoby i
tak do finalu, wiec czasy np. z 1/8 w ogole sie nie licza.

--
jay

Data: 2010-02-19 15:19:07
Autor: Mirek
Snowcross
player wrote:

Na tym wczorajszym torze to po prostu trzeba bylo wszysko latac, a i
hopy byly konkretne ;)

No tak, żeby szybko przejechać trzeba skakać... ale z drugiej strony to jedni klepali po zeskoku, inni skakali daleeko (ale raczej nie sposób było przesadzić ten zeskok) - problem jest jak się ma za małą prędkość żeby doskoczyć do zeskoku - albo omijali albo spadali przed i jump jump pod górkę - ale już nie było po co.

W ogole super sie wczoraj ogladalo, szkoda ze Polacy w 1/8 juz
odpadli:/

Jodko przynajmniej dojechał...

Mirek.

Snowcross

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona