Czy regulując grzywnę za o. Tadeusza Rydzyka, posłanka Anna Sobecka z PiS popełniła wykroczenie? Czy pieniądze, które wpłaciła, przepadną? Policja szykuje się do postępowania, ale parlamentarzystkę chroni immunitet.

Gdy w poniedziałek poinformowaliśmy o tej wpłacie, pod tekstem internauta amkkmp wpisał ''Kodeks wykroczeń, art. 57 par. 1'', zwracając uwagę na drugą część tego przepisu. Zacytujmy: ''Kto (...) nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego, uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu (...) pieniądze na ten cel, podlega karze aresztu albo grzywny''.

Posłanka PiS w poniedziałek sama ogłosiła na konferencji prasowej w Toruniu, że to ona uregulowała grzywnę za o. Rydzyka.


Szef Radia Maryja dostał grzywnę w ubiegłym roku za nielegalną zbiórkę pieniędzy na Telewizję Trwam, Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej oraz odwierty geotermalne prowadzone przez fundację Lux Veritatis. Ponieważ komornik nie był w stanie jej ściągnąć, bo - jak ustalił - redemptorysta nie ma majątku (jako zakonnik złożył śluby ubóstwa), groziła mu kara zastępcza, czyli prace społeczne.

- Czekałam, aż urzędnicy wymiaru sprawiedliwości potwierdzą, że ojciec dyrektor nie ma niczego oprócz własnego habitu i rzeczy osobistych. Niegodziwością byłoby, gdyby kara wymierzona przez sąd została opłacona z pieniędzy, jakie zostały przekazane na Radio Maryja i Telewizję Trwam - mówiła Sobecka na konferencji o motywach uiszczenia grzywny i pokazała dowód wpłaty 4755 zł (3,5 tys. zł grzywny wraz z kosztami i odsetkami).

Może się jednak okazać, że w niczym o. Rydzykowi nie pomogła. Co prawda komornik, który prowadził egzekucję, uznał, że wszystkie należności wymagane od duchownego zostały uregulowane, a lada dzień - jak tylko dostanie dokumentację sprawy - zrobi to również toruński sąd, ale pieniądze wpłacone przez Sobecką mogą jeszcze ulec przepadkowi.

Taką ewentualność przewiduje par. 3 przytaczanego na początku art. 57 kw. - Ale zdecydować o tym może dopiero sąd, jeżeli orzeknie, że posłanka popełniła wykroczenie, i ją za to ukarze - tłumaczą prawnicy.

Jeśli tak się stanie, problem o. Rydzyka z grzywną wróci do punktu wyjścia, tj. dalej będzie ona niezapłacona. Sąd w ostateczności może mu ją zamienić nawet na areszt.

Zanim dojdzie do takich rozważań, o legalności wpłaty Sobeckiej najpierw wypowie się toruńska policja. Ona bowiem dostanie doniesienie o naruszeniu prawa przez posłankę PiS, które wpłynęło do miejscowej prokuratury (ta nie zajmuje się wykroczeniami). Złożyła je Fundacja Wolnej Myśli.

''Żadna kara z kodeksu karnego lub wykroczeń nie może być odbywana lub realizowana za inną osobę, gdyż stanowi to formę sabotażu wymiaru sprawiedliwości. Jeśli sabotażu tego dokonuje osoba z mandatem do współtworzenia prawa w Polsce, to jej działalność jest nadzwyczajnie demoralizująca dla społeczeństwa'' - napisał w uzasadnieniu prezes fundacji Mariusz Agnosiewicz, jednocześnie domagając się wystąpienia do marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu Sobeckiej. ''Immunitet nie może służyć do tego, aby chronić publiczne chlubienie się łamaniem prawa'' - podkreślił.

- Postępowałam zgodnie z prawem. Nie mam obaw, że popełniłam wykroczenie - powiedziała wczoraj PAP Sobecka.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11253413,Sobecka_zaplaci_dwa_razy_.html#ixzz1nmFbFNKl



Przemek

--

"To nie pierwszy "historyczny" komentarz Kaczyńskiego poddający w wątpliwość
jego wizerunek antykomunisty z nożem w zębach."


http://polska.newsweek.pl/kaczynski-dobry-jak-gierek-- sprawny-jak-sb,88470,1,1.html

Znowu jakieś sążniste bzdety z Wyborczej?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Czy regulując grzywnę za o. Tadeusza Rydzyka, posłanka Anna Sobecka z PiS popełniła wykroczenie? Czy pieniądze, które wpłaciła, przepadną? Policja szykuje się do postępowania, ale parlamentarzystkę chroni immunitet.

Kto by mi wytłumaczył przyczynę "awersji" do instytucji i ludzi Kościoła. Zajmują się chrztami, pogrzebami i ogólnie sprawami duchowymi ludności, którymi to sprawami w zasadzie nie zajmują się inne instytucje. Jak to ma być docelowo. Może to ma być tak: "Żołnierz radziecki stacjonujący w Polsce ożenił się z Polką i wyjechali do siebie. Tam zamieszkali w domku i pracowali w kołchozie. Ojciec córki dostał wiadomość, że córka chora i pojechał do nich. W domku zastał zięcia i dzieci. W pewnym momencie pod dom zajechał samochód, zięć na chwilę wyszedł i zaraz wrócił. Teść zapytał, dlaczego nie załatwia czegoś z tymi co przyjechali. Zięć wyjaśnił, że żona umarła i właśnie ją przywieźli, było słychać jak zrzucili jakiś ładunek i odjechali. Dodatkowo zięć wyjaśnił, że zdejmie worek, w którym żonę przywieźli, to coś się dla dzieci uszyje, a żonę pochowa w przydomowym ogródku. Może to jest jakieś wyjście, wielu posiada odpowiednie ogródki.

Użytkownik "wt" <safinwt@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jilqna$ed2$1news.mm.pl...

Czy regulując grzywnę za o. Tadeusza Rydzyka, posłanka Anna Sobecka z PiS popełniła wykroczenie? Czy pieniądze, które wpłaciła, przepadną? Policja szykuje się do postępowania, ale parlamentarzystkę chroni immunitet.

Kto by mi wytłumaczył przyczynę "awersji" do instytucji i ludzi Kościoła.

-- -- -- -- -- -

Wystarczy, że te czarne kurwy bedziesz miał za oknem tak jak ja, to wtedy zrozumiesz skąd się to bierze!



sofu

wt napisał:

Zajmują się chrztami, pogrzebami i ogólnie sprawami duchowymi ludności,

Zapomniałeś o urewskim waleniu w urewskie dzwony o 6 rano.

--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek