Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2uunb$us7$1news.onet.pl...

Za jedną jedyną banieczkę eurosów ;-)

Wojciechowski buduje dream team ;-)

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i skąpstwa.

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo


--
Mark

W dniu 2010-07-30 20:40, Mark pisze:

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i
skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

te ciut to jakies pol miliona euro....

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:174av29fsw2av.dlgsmok.wot...

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i
skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

To tylko 1/4 Lewandowskiego ;-)

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2vfhn$bpr$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:174av29fsw2av.dlgsmok.wot...

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i
skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

To tylko 1/4 Lewandowskiego ;-)

Dokładnie tak to widzę.
Jasne, że normalnie to byłaby za duża kasa, ale w tej sytuacji wydatek uznałbym za uzasadniony.

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:174av29fsw2av.dlgsmok.wot...

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i
skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

A mnie nie.
Sobiech jest teraz lepszy niż Lewy kiedy Lech go nabywał, bo bardziej sprawdzony.
Więc jest duża szansa, że uda się go sprzedać za parę lat za podobną kasę.
Co za tym idzie - przepuszczenie takiej okazji to czysta głupota, Wichniarek już pokazał swoją niewielką przydatność w grze jednym napastnikiem.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i2vfs4$cea$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:174av29fsw2av.dlgsmok.wot...

Dnia Fri, 30 Jul 2010 20:06:56 +0200, Cavallino napisał(a):

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i
skąpstwa.

Czy ja wiem..
Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

A mnie nie.
Sobiech jest teraz lepszy niż Lewy kiedy Lech go nabywał, bo bardziej sprawdzony.
Więc jest duża szansa, że uda się go sprzedać za parę lat za podobną kasę.
Co za tym idzie - przepuszczenie takiej okazji to czysta głupota, Wichniarek już pokazał swoją niewielką przydatność w grze jednym napastnikiem.

No właśnie, Sobiech łatwiej by się wpasował w wypracowany przez Lecha styl gry, nie trzeba by go aż tak radykalnie zmieniać jak teraz.
No i młody jest, perspektywiczny, to byłaby dobra inwestycja zaledwie za 1/4 ceny Lewego. Same zalety takiego transferu dla Lecha, ewidentnie zawalili.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Milion euro za Sobiecha wydaje mi sie "ciut" za duzo

A mnie nie.
Sobiech jest teraz lepszy niż Lewy kiedy Lech go nabywał, bo bardziej sprawdzony.
Więc jest duża szansa, że uda się go sprzedać za parę lat za podobną kasę.
Co za tym idzie - przepuszczenie takiej okazji to czysta głupota, Wichniarek już pokazał swoją niewielką przydatność w grze jednym napastnikiem.

No właśnie, Sobiech łatwiej by się wpasował w wypracowany przez Lecha styl gry, nie trzeba by go aż tak radykalnie zmieniać jak teraz.
No i młody jest, perspektywiczny, to byłaby dobra inwestycja zaledwie za 1/4 ceny Lewego. Same zalety takiego transferu dla Lecha, ewidentnie zawalili.

Jeszcze mają dwa dni, żeby nadrobić straty.

Cavallino pisze:

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2uunb$us7$1news.onet.pl...

Za jedną jedyną banieczkę eurosów ;-)

Wojciechowski buduje dream team ;-)

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i skąpstwa.

Ale czemu wspominasz to przy tej okazji ? Chcialbys Sobiecha
za 1mln E ?!

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2v6h9$hpu$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2uunb$us7$1news.onet.pl...

Za jedną jedyną banieczkę eurosów ;-)

Wojciechowski buduje dream team ;-)

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i skąpstwa.

Ale czemu wspominasz to przy tej okazji ? Chcialbys Sobiecha
za 1mln E ?!

Oczywiście.
Ciułanie kasy musi mieć jakiś cel, jestem dziwnie spokojny że nikogo lepszego dużo taniej nie kupią.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i2vftr$cjc$1news.onet.pl...

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2v6h9$hpu$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2uunb$us7$1news.onet.pl...

Za jedną jedyną banieczkę eurosów ;-)

Wojciechowski buduje dream team ;-)

A zarząd Lecha zblamował się po całości.
Teraz to już nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla swojego nieróbstwa i skąpstwa.

Ale czemu wspominasz to przy tej okazji ? Chcialbys Sobiecha
za 1mln E ?!

Oczywiście.
Ciułanie kasy musi mieć jakiś cel, jestem dziwnie spokojny że nikogo lepszego dużo taniej nie kupią.

To jest pozorna oszczędność, w ostatecznym rozrachunku potrafi bardzo dużo kosztować.

Cavallino pisze

Ale czemu wspominasz to przy tej okazji ? Chcialbys Sobiecha
za 1mln E ?!

Oczywiście.
Ciułanie kasy musi mieć jakiś cel, jestem dziwnie spokojny że nikogo lepszego dużo taniej nie kupią.

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal. Nie widze w nim raczej
tego, co bylo widac w grze Lewego dosc szybko.

Na ile w takim razie wycenilbys naszego Joela ktory
przyszedl zdaje sie za 250 tys E ? Statystyki bramkowe
ma LEPSZE od Sobiecha,  w tym roku przynajmniej:)
W ekstraklasie na wiosne (nie licze 2 kolejek grudniowych
bo "Czibamby" nie bylo wtedy ) :

Joel - 5 goli
Artur - 3 gole

I cos mi mowi, ze jeszcze bedziemy sie cieszyc, ze
mamy jego, a nie Sobiecha.

W ogole to chetnie bym zobaczyl jacy pilkarze
chodza po 1mln E, jakos ciezko znalezc, po Football Managera
by chyba trzeba siegnac...

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2vhk4$jt7$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze

Ale czemu wspominasz to przy tej okazji ? Chcialbys Sobiecha
za 1mln E ?!

Oczywiście.
Ciułanie kasy musi mieć jakiś cel, jestem dziwnie spokojny że nikogo lepszego dużo taniej nie kupią.

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

Na ile w takim razie wycenilbys naszego Joela ktory
przyszedl zdaje sie za 250 tys E

Z obcokrajowcami różnie bywa.
Peruwiańczycy w Lechu nie sprawdzili się jako model biznesowy na którym można zarobić.

Cavallino pisze:

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...
Moze ten zoltodziob prezentowal cechy, ktorych nie widac
dzisiaj po jednym z lepszych (jesienia) strzelcow.

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

Na ile w takim razie wycenilbys naszego Joela ktory
przyszedl zdaje sie za 250 tys E

Z obcokrajowcami różnie bywa.
Peruwiańczycy w Lechu nie sprawdzili się jako model biznesowy na którym można zarobić.

Pozyjemy, zobaczymy. Za wiele nie widzialem, ale
na moje to on ma cos z... Kosowskiego :)

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2vimu$3dt$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...
Moze ten zoltodziob prezentowal cechy, ktorych nie widac
dzisiaj po jednym z lepszych (jesienia) strzelcow.

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

O właśnie i takie powinny być transfery Lecha, Sobiech plus Micanski.
Albo jeden z nich plus Wichniarek/Tshibamba.
Mogliby realniej myśleć o LM i obronie tytułu.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2vivm$kca$1news.onet.pl...

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2vimu$3dt$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...
Moze ten zoltodziob prezentowal cechy, ktorych nie widac
dzisiaj po jednym z lepszych (jesienia) strzelcow.

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

O właśnie i takie powinny być transfery Lecha, Sobiech plus Micanski.
Albo jeden z nich plus Wichniarek/Tshibamba.
Mogliby realniej myśleć o LM i obronie tytułu.

A kto miałby im ten tytuł wziąć?
Polonia?
Jeszcze chyba nie w tym roku.
Inni też się będą pół roku zgrywać.
Lech jako jedyny praktycznie gra w tym samym składzie, Sobiech miałby zastąpić Lewego i IMO byłby w stanie to zrobić.

Wichniarek/Tshibamba ORAZ Sobiech, to byłyby transfery na powalczenie o LM.
Ligę można próbować wygrać tym co się ma.
Z dużą szansą na powodzenie

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i2vk6g$n8b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2vivm$kca$1news.onet.pl...

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2vimu$3dt$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...
Moze ten zoltodziob prezentowal cechy, ktorych nie widac
dzisiaj po jednym z lepszych (jesienia) strzelcow.

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

O właśnie i takie powinny być transfery Lecha, Sobiech plus Micanski.
Albo jeden z nich plus Wichniarek/Tshibamba.
Mogliby realniej myśleć o LM i obronie tytułu.

A kto miałby im ten tytuł wziąć?
Polonia?

Nie mam pojęcia, ale niczego wykluczyć nie można, w każdym razie na pewno znajdą się chętni.
Już dawno nie było tylu remanentów w zespołach, także trudno coś przewidywać np. o grze takiej Legii.

Na pewno szanse Lecha na obronę by wzrosły.

Jeszcze chyba nie w tym roku.
Inni też się będą pół roku zgrywać.
Lech jako jedyny praktycznie gra w tym samym składzie, Sobiech miałby zastąpić Lewego i IMO byłby w stanie to zrobić.

Na pewno najlepiej by się nadawał do roli następcy.

Wichniarek/Tshibamba ORAZ Sobiech, to byłyby transfery na powalczenie o LM.
Ligę można próbować wygrać tym co się ma.
Z dużą szansą na powodzenie

Próbować można.

Fidelio wrote:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:i2vk6g$n8b$1news.onet.pl...

A kto miałby im ten tytuł wziąć?
Polonia?

Nie mam pojęcia, ale niczego wykluczyć nie można, w każdym razie na
pewno znajdą się chętni.
Już dawno nie było tylu remanentów w zespołach,

Te remanenty, to raczej na ilość a nie na jakość. Sobiech, to dopiero pierwszy transfer Polonii, który ma szanse jej przynieść jakieś pozytywne efekty. Pozostałe, to raczej wyrzucenie pieniędzy w błoto.

także trudno coś
przewidywać np. o grze takiej Legii.

Na razie wygląda to naprawdę nieźle. Jak będzie w lidze, to zobaczymy choć ja twierdzę, że wielu ta nowa Legia bardzo mile (choć niektórych pewnie niemile :-)) zaskoczy. Wróble ćwierkają, że to nie koniec transferów w tym sezonie. Jeszcze kilka pozycji wymaga wzmocnień i z tego co wiem są obserwowani piłkarze, którzy w dwóch następnych oknach będą ściągnięci na Łazienkowską.
yamma

W dniu 2010-07-31 17:19, yamma pisze:

Te remanenty, to raczej na ilość a nie na jakość. Sobiech, to dopiero
pierwszy transfer Polonii, który ma szanse jej przynieść jakieś
pozytywne efekty. Pozostałe, to raczej wyrzucenie pieniędzy w błoto.

także trudno coś
przewidywać np. o grze takiej Legii.

Na razie wygląda to naprawdę nieźle. Jak będzie w lidze, to zobaczymy
choć ja twierdzę, że wielu ta nowa Legia bardzo mile (choć niektórych
pewnie niemile :-)) zaskoczy.

Moze zdejmij te Zielone okulary.

Poki co to przynajmniej wiadomo co prezentuja zawodnicy sprowadzeni przez Polonie, o legijnym zaciagu poki co nie wiadomo NIC.

Mane wrote:

Poki co to przynajmniej wiadomo co prezentuja zawodnicy sprowadzeni
przez Polonie, o legijnym zaciagu poki co nie wiadomo NIC.

Tobie nie wiadomo. Mnie wiadomo. Ale nie mam najmniejszego zamiaru rozpętywać flejma na ten temat. Ja wiem swoje. Reszta się dowie już niedługo...:-)
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i35su7$9cl$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

Poki co to przynajmniej wiadomo co prezentuja zawodnicy sprowadzeni
przez Polonie, o legijnym zaciagu poki co nie wiadomo NIC.

Tobie nie wiadomo. Mnie wiadomo. Ale nie mam najmniejszego zamiaru rozpętywać flejma na ten temat.

Ale to robisz co jakiś czas, zamiast skorzystać z sensownej propozycji poczekania na start sezonu.

Ja wiem swoje. Reszta się dowie już niedługo...:-)

A jak to Ty się dowiesz, że Ci zielone okulary zaszkodziły, to co? ;-)

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i35su7$9cl$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

Poki co to przynajmniej wiadomo co prezentuja zawodnicy sprowadzeni
przez Polonie, o legijnym zaciagu poki co nie wiadomo NIC.

Tobie nie wiadomo. Mnie wiadomo. Ale nie mam najmniejszego zamiaru
rozpętywać flejma na ten temat.

Ale to robisz co jakiś czas, zamiast skorzystać z sensownej propozycji
poczekania na start sezonu.

Ostatni flejm jaki pamiętam na temat Legii, to ten o Vrdoljaku i bałkańskich Dzieciach Neostrady wypisujących bzdury na jego temat. W ostatnim czasie tematu Legii na PRPSN nie było. I bardzo dobrze. O to chodzi...:-)

Ja wiem swoje. Reszta się dowie już niedługo...:-)

A jak to Ty się dowiesz, że Ci zielone okulary zaszkodziły, to co? ;-)

LOL! Odezwał się ten co to patrzy obiektywnie na swoją drużynę. :-DDD
Tak z ciekawości zerknąłem na wasze fora po wczorajszej żenadzie. Wychodzi, że jesteś jedynym, który jeszcze wierzy w tego waszego, jak go nazywacie, "wuefistę". :-)
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

LOL! Odezwał się ten co to patrzy obiektywnie na swoją drużynę. :-DDD

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Tak z ciekawości zerknąłem na wasze fora po wczorajszej żenadzie. Wychodzi, że jesteś jedynym, który jeszcze wierzy w tego waszego, jak go nazywacie, "wuefistę". :-)

Nieuważnie czytasz.
Ja się tylko nabijałem ze Smudy, że lepszy od niego jest NAWET Zieliński.
Jeśli to dla Ciebie znaczy, że jestem jakimś jego szczególnym fanem to..... musisz być z Warszawy.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

LOL! Odezwał się ten co to patrzy obiektywnie na swoją drużynę. :-DDD

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w
ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary? Co jeszcze wymyślisz ciekawego? Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu. A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie. To jest ten sam defensywny styl jaki preferuje Zieliński. Za kadencji Smudy przynajmniej mieliście po kilkanaście sytuacji bramkowych teraz 5-6, to max.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w
ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary?

Nie - na Legię.
Na Lech patrzysz dla odmiany przez czarne.

Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu.

Oczywiście, w dużym stopniu tak.
Ale nie tylko i wcale to nie znaczy, że nie da się go prędzej czy później zastąpić.

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty i 3 porażki.

I to 2 z przeciwnikami, z którymi bez problemu powinien sobie poradzić Lech nawet w tym składzie z wczoraj.
Do tego w tych 4 meczach tylko jedna bramka strzelona.
Więc duży problem leży nie tylko w braku Lewego.
To nie jest jedyny piłkarz w tym kraju, który jest w stanie strzelić bramkę.

A sam Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

ROTFL !!!
Znowu myślenie życzeniowe.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w
ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary?

Nie - na Legię.

Ale skąd ty to wiesz? Przecież temat Legii w ostatnich tygodniach w ogóle tutaj nie istniał. Mogę poprosić o jakieś cytaty?

Na Lech patrzysz dla odmiany przez czarne.

To chyba wiekszość kibiców w Polsce ma te czarne okulary, bo wiele osób twierdziło, że Lech zdobył MP głównie dzięki Lewemu i główce Jopa a nie dzięki dobrej postawie całego zespołu.

Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu.

Oczywiście, w dużym stopniu tak.
Ale nie tylko i wcale to nie znaczy, że nie da się go prędzej czy
później zastąpić.

O, jasne! Kiełbiem czy Wichniarkiem? A może Tshibambą? Nie, drogi Cavallino. Taki grajek jak Lewy, Brożek czy Chinyama nie trafia się co sezon.

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty
i 3 porażki.

I to 2 z przeciwnikami, z którymi bez problemu powinien sobie
poradzić Lech nawet w tym składzie z wczoraj.

Ale sobie nie poradził. Masz jakąś teorię na ten temat? Bo ja mam: Lewandowski.

Do tego w tych 4 meczach tylko jedna bramka strzelona.
Więc duży problem leży nie tylko w braku Lewego.
To nie jest jedyny piłkarz w tym kraju, który jest w stanie strzelić
bramkę.

To jest jedyny piłkarz, który potrafił strzelać bramki w taktyce Zielińskiego. Bo potrafił sobie sam wykreować sytuację. Dlatego tak bardzo go chciała Borussia.

A sam Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

ROTFL !!!
Znowu myślenie życzeniowe.

Ale że co? Że gra lepiej? No to ty z kolei chyba powinieneś zdjąć te niebieskie okulary.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary?

Nie - na Legię.

Ale skąd ty to wiesz? Przecież temat Legii w ostatnich tygodniach w ogóle tutaj nie istniał. Mogę poprosić o jakieś cytaty?

Uporządkuj sobie pobrane wiadomości na grupie wg autora, Ciebie oczywiście i poczytaj swoją twórczość z ostatnich 2 miesięcy
Jeśli nie rozumiesz co sam piszesz, to jaki jest sens pokazywania Ci jakichkolwiek cytatów?

Na Lech patrzysz dla odmiany przez czarne.

To chyba wiekszość kibiców w Polsce ma te czarne okulary, bo wiele osób

Aha, czyli te Twoje "wiele osób" zapewne w większości z Warszawy (bo nikt normalny z innego regionu nie rozmawiałby z Tobą w ten sposób) to już jest "większość kibiców w Polsce"?
Mniej więcej tak samo jak prawidziwe są stwierdzenia "yamma zna się na piłce" czy "yamma musi mieć rację". ;-)

twierdziło, że Lech zdobył MP głównie dzięki Lewemu i główce Jopa a nie dzięki dobrej postawie całego zespołu.

Zwłaszcza tacy, co to chcieliby aby ta bzdura była prawdą?
Się nie dziwię.
Ciekawe tylko czy ci sami przyznają, że ostatni tytuł Legia zdobyła TYLKO dzięki Ouattarze.
Jeśli tak, to ok, sam mogę przyznać że sytuacja podobna. ;-)

Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu.

Oczywiście, w dużym stopniu tak.
Ale nie tylko i wcale to nie znaczy, że nie da się go prędzej czy
później zastąpić.

O, jasne! Kiełbiem czy Wichniarkiem? A może Tshibambą? Nie, drogi Cavallino.

To się jeszcze zobaczy.
Na temat wiesz dużo mniej niż Ci się wydaje.
Więc daruj sobie głoszenie takich prawd objawionych, bo jesteś po prostu śmieszny.

Taki grajek jak Lewy, Brożek czy Chinyama

Wypraszam sobie pakowanie Lewego do jednego worka z tymi ogórkami.
Żeby znaleźć gościa o porównywalnych talentach, trzeba się cofnąć o kilkadziesiąt lat, a nie przywoływać jakieś śmieszne nazwiska z czasów obecnych.

nie trafia się co sezon.

Nie rozumiesz.
Nie chodzi o to, czy Lech będzie miał zawodnika klasy Lewego.
To się tak szybko oczywiście nie zdarzy, może całej lidze oczekiwanie na drugiego Lewego zająć wiele lat.

Chodzi o to, czy w Lechu jest w stanie strzelać bramki ktoś inny i to na tyle często żeby Lech mógł odnosić dalsze sukcesy.
I na to pytanie Twoja odpowiedź "nie" to po prostu bzdura, wynikająca z wishfull thinking.
Albo po prostu totalnie nie znasz się na piłce.

I to 2 z przeciwnikami, z którymi bez problemu powinien sobie
poradzić Lech nawet w tym składzie z wczoraj.

Ale sobie nie poradził. Masz jakąś teorię na ten temat?

Oczywiście.
Brak formy.

Bo ja mam: Lewandowski.

A w pozostałych 6 spotkaniach zeszłego sezonu, w których ktoś pokonał Jagiellonię, to ilu Robertów Lewandowskich grało?
Żaden?
Więc jednak jest możliwe wygranie meczu z takim przeciwnikiem nie posiadając go w składzie , więc Twoja teoria leży i kwiczy.
Jak zresztą każda.

Więc duży problem leży nie tylko w braku Lewego.
To nie jest jedyny piłkarz w tym kraju, który jest w stanie strzelić
bramkę.

To jest jedyny piłkarz, który potrafił strzelać bramki w taktyce Zielińskiego.

Jasne.
Możesz sobie nawet w tą bzdurę wierzyć, przecież ośmieszasz sam siebie podobnymi bredniami.

A sam Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

ROTFL !!!
Znowu myślenie życzeniowe.

Ale że co? Że gra lepiej?

A umiesz zrozumieć co sam napisałeś powyżej, czy to też trzeba Ci przetłumaczyć? ;-)

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary?

Nie - na Legię.

Ale skąd ty to wiesz? Przecież temat Legii w ostatnich tygodniach w
ogóle tutaj nie istniał. Mogę poprosić o jakieś cytaty?

Uporządkuj sobie pobrane wiadomości na grupie wg autora, Ciebie
oczywiście i poczytaj swoją twórczość z ostatnich 2 miesięcy

Misiu puszysty, ja pisałem o ostatnich tygodniach a nie miesiącach. 2 miesiące temu kończyła się liga, w której Legia dała dupy na całej linii więc oczywiste jest to, że o Legii pisało się dużo. Poza tym liczyłem na to, że wskażesz mi konkretnie moje posty, w których pisałem o Legii w zielonych okularach. Bo widzisz, zrobiłem tak jak mi proponowałeś i o Legii pisałem gdy Skorża został trenerem, w której dyskusja szybko zeszła na tematy fizjologiczne i gdy do Legii przyszedł Manu. Nigdzie tam nie pisałem o jakiejś potędze. Tak więc bardzo bym prosił o więcej szczegółów.

Jeśli nie rozumiesz co sam piszesz, to jaki jest sens pokazywania Ci
jakichkolwiek cytatów?

Nie, no naprawdę? To dziwne, że jak się ciebie poprosi o konkrety, to zawsze tak się kończy.

Na Lech patrzysz dla odmiany przez czarne.

To chyba wiekszość kibiców w Polsce ma te czarne okulary, bo wiele
osób

Aha, czyli te Twoje "wiele osób" zapewne w większości z Warszawy (bo
nikt normalny z innego regionu nie rozmawiałby z Tobą w ten sposób)
to już jest "większość kibiców w Polsce"?

Nie z Warszawy tylko z Krakowa. :-) Nie znam Danpe osobiście ale z Warszawy to raczej on nie jest.

twierdziło, że Lech zdobył MP głównie dzięki Lewemu i główce Jopa a
nie dzięki dobrej postawie całego zespołu.

Zwłaszcza tacy, co to chcieliby aby ta bzdura była prawdą?
Się nie dziwię.
Ciekawe tylko czy ci sami przyznają, że ostatni tytuł Legia zdobyła
TYLKO dzięki Ouattarze.

Jak już, to dzięki Edsonowi. Tylko, że ty po raz kolejny w ogóle nie zrozumiałeś o czym ja piszę. MP zdobyliście dzieki Lewemu, którego już w Lechu NIE MA. A to oznacza, że zdecydowanie powinieneś spuścić trochę powietrza z balonika.

O, jasne! Kiełbiem czy Wichniarkiem? A może Tshibambą? Nie, drogi
Cavallino.

To się jeszcze zobaczy.
Na temat wiesz dużo mniej niż Ci się wydaje.
Więc daruj sobie głoszenie takich prawd objawionych, bo jesteś po
prostu śmieszny.

A co? Lech idzie inną drogą niż Wisła Kasperczaka, niż Groclin? Bo póki co scenariusz się powtarza: zróbmy sukces a potem wyprzedajmy piłkarzy. Nie jest tak?

Taki grajek jak Lewy, Brożek czy Chinyama

Wypraszam sobie pakowanie Lewego do jednego worka z tymi ogórkami.
Żeby znaleźć gościa o porównywalnych talentach, trzeba się cofnąć o
kilkadziesiąt lat, a nie przywoływać jakieś śmieszne nazwiska z czasów
obecnych.

A tam kilkadziesiąt! Kilkaset! Ty, a nie gryzie cię, że Lewy to warszawiak? :-D

Chodzi o to, czy w Lechu jest w stanie strzelać bramki ktoś inny i to
na tyle często żeby Lech mógł odnosić dalsze sukcesy.

A jasne! W innych klubach też ma kto strzelać bramki tylko jakoś, kurna, nie strzelają. Dziwne, nie?

I to 2 z przeciwnikami, z którymi bez problemu powinien sobie
poradzić Lech nawet w tym składzie z wczoraj.

Ale sobie nie poradził. Masz jakąś teorię na ten temat?

Oczywiście.
Brak formy.

Znaczy, tradycyjnie: piłkarze są super tylko "źle przygotowani do sezonu". :-D
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Uporządkuj sobie pobrane wiadomości na grupie wg autora, Ciebie
oczywiście i poczytaj swoją twórczość z ostatnich 2 miesięcy

Misiu puszysty, ja pisałem o ostatnich tygodniach

No i co z tego?
Ja pisałem o całej zielonookularowej sraczce której dostałeś od czasu gdy Legia zaczęła kupować.
I nigdzie nie pisałem, że dostałeś jej w ostatnich tygodniach - ten stan trwa trochę dłużej.

2 miesiące temu kończyła się liga, w której Legia dała dupy na całej linii

Nic z tych rzeczy, 2 miesiące temu od zakończenia ligi minęło już sporo czasu i czekaliśmy na rozpoczęcie Mundialu.

Poza tym liczyłem na to, że wskażesz mi konkretnie moje posty, w których pisałem o Legii w zielonych okularach.

Wszystko co napisałeś w konktekście oceny nabytków Legii i jej samej obecnie, to były cholernie zielone okulary.
Po co mam Ci cytować coś, co możesz sam sprawdzić?

Problem leży nie w cytatach, tylko w tym że nie jesteś w stanie obietywnie ocenić stanu w którym się znajdujesz.
Rozumiem, że masz nadzieję, ale to nie znaczy że nadzieja na dobrą grę oznacza, iż powinieneś o niej wypowiadać się jak o jakiejś oczywistości i dokładnie odwrotnie o innych drużynach,

Bo widzisz, zrobiłem tak jak mi proponowałeś i o Legii pisałem gdy Skorża został trenerem, w której dyskusja szybko zeszła na tematy fizjologiczne i gdy do Legii przyszedł Manu. Nigdzie tam nie pisałem o jakiejś potędze.

A kto mówi o jakiejś potędze?
Nie się demagogii, chodzi o bezpodstawne (przynajmniej na razie) legijne zielone okulary.
To że Legia jeszcze nie została zweryfikowana, nie oznacza że jest choć odrobinę lepsza od potencjalnej konkurencji, która już pierwsze poważne (oblane) sprawdziany ma za sobą.

A usiłujesz wpierać że tak właśnie jest.
Nie jest - na razie o Legii nie wiadomo dokładnie nic, więc nie ma też podstaw by chwalić jej politykę i nabytki.

Nie, no naprawdę? To dziwne, że jak się ciebie poprosi o konkrety, to zawsze tak się kończy.

Myślisz że jestem głupi i nie wiem jak się skonczy pokazanie Ci konkretów?
Będziesz palił głupa, udawał że nie rozumiesz o czym sam piszesz itd.
Więc po co ja mam się narobić, skoro możesz palić głupa i bez tego?

Nie z Warszawy tylko z Krakowa. :-) Nie znam Danpe osobiście ale z Warszawy to raczej on nie jest.

Normalny też nie jest.
Podobnie jak cała reszta bywalców mojego kf.

Ciekawe tylko czy ci sami przyznają, że ostatni tytuł Legia zdobyła
TYLKO dzięki Ouattarze.

Jak już, to dzięki Edsonowi.

A no nie bardzo, bo jakoś pozostanie Edsona w klubie nie spowodowało utrzymania poziomu.

Tylko, że ty po raz kolejny w ogóle nie zrozumiałeś o czym ja piszę.

Zrozumiałem.
Bzudry piszesz.

MP zdobyliście dzieki Lewemu,

Również, pewnie w największym stopniu tak, ale nie tylko - im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie.

którego już w Lechu NIE MA.

Są i będą inni.
Po rozlanym mleku nie ma co płakać

A to oznacza, że zdecydowanie powinieneś spuścić trochę powietrza z balonika.

Czego?
Jak na razie jedyny który dmie balonik to Ty sam.

Z góry wiesz że Legia zrobiła wspaniałe transfery i że Lech nic nie znaczy bez Lewego, nie ma szans na dobrą grę i dużo punktów itd.

A życiu nie ma nic tak łatwo, ja nie wiem jak będzie, czekam na ligę, ale miło będzie zobaczyć jak się pomyliłeś w choć jednej z w/w kwestii, a jeszcze lepiej jak w obu. ;-)

A co? Lech idzie inną drogą niż Wisła Kasperczaka, niż Groclin?

Inną.
Idzie tą samą drogą którą szła Amika, korzystając z lepszych warunków zewnętrznych.
Czyli nie ma mowy ani o supertransferach w większej ilości do klubu, ani o wyprzedaży drużyny, jak to ma i miało miejsce w Wiśle.
Jak na razie taktyka się sprawdza w prawie  100% - miałbyć majster po 3 latach i byłby, gdyby Smuda nie zawalił sprawy, ostatecznie Zielińskiemu udało się w czwartym roku.
Na LM taka taktyka to za mało, na to trzeba więcej kasy, dużo więcej.
Ale na polską ligę powinno wystarczać, oczywiście niekoniecznie na majstra co rok.

Bo póki co scenariusz się powtarza: zróbmy sukces a potem wyprzedajmy piłkarzy.

Sprzedaż Lewego, który był nie do zatrzymania (i sam o tym pisałeś dwa miechy temu, plując na zarząd Lecha że nie chce go puścić) nie jest wyprzedażą drużyny, tylko naturalną konsekwencją naszej zasobności.

Taki grajek jak Lewy, Brożek czy Chinyama

Wypraszam sobie pakowanie Lewego do jednego worka z tymi ogórkami.
Żeby znaleźć gościa o porównywalnych talentach, trzeba się cofnąć o
kilkadziesiąt lat, a nie przywoływać jakieś śmieszne nazwiska z czasów
obecnych.

A tam kilkadziesiąt!

Tak.
Minimum o dwa pokolenia.
Nie wiem czy ostatnim piłkarzem, który byłby tak dobry w tym wieku nie był Lubański.

A jasne! W innych klubach też ma kto strzelać bramki tylko jakoś, kurna, nie strzelają.

Jak to nie strzelają?
To kto strzela te kilkaset bramek co roku w lidze?
Tylko Robert Lewandowski osobiście?

Ale sobie nie poradził. Masz jakąś teorię na ten temat?

Oczywiście.
Brak formy.

Znaczy, tradycyjnie: piłkarze są super tylko "źle przygotowani do sezonu".

Nie.
To jak są przygotowani do sezonu zobaczymy jak się sezon zacznie i rozkręci.

Na pewno nie są wcale przygotowani do wstępnych rund pucharów.
Tylko Ty możesz mieć co do tego wątpliwości i uważać, że to co teraz prezentuje Lech, to szczyt jego możliwości.
Miło będzie patrzeć jak już się przekonasz, że bzdury wypisywałeś.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Uporządkuj sobie pobrane wiadomości na grupie wg autora, Ciebie
oczywiście i poczytaj swoją twórczość z ostatnich 2 miesięcy

Misiu puszysty, ja pisałem o ostatnich tygodniach

No i co z tego?

To z tego, że w dalszym ciągu nie zacytowałeś żadnego mojego posta, który potwierdzałby twoje tezy.

Problem leży nie w cytatach

Wiesz co? Z tobą nie da się poważnie dyskutować. Żegnam.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

To z tego, że w dalszym ciągu nie zacytowałeś żadnego mojego posta, który potwierdzałby twoje tezy.

I tego nie zrobię, bo doskonale robisz to sam.
Teraz to już nawet nie trzeba się cofać 2 miesiące, wystarczy poczytać co napisałeś dzisiaj. ;-)

Problem leży nie w cytatach

Wiesz co? Z tobą nie da się poważnie dyskutować.

Nie masz misiu pojęcia co to poważna dyskusja.
Fakt, ciężko mnie przegadać posiadając argumenty w stylu "bo ja tak powiedziałem, więc tak musi być".
Śnij sobie te swoje sny o potędze, ale nie karm nimi grupy i będzie git.

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Więc duży problem leży nie tylko w braku Lewego.
To nie jest jedyny piłkarz w tym kraju, który jest w stanie strzelić
bramkę.

To jest jedyny piłkarz, który potrafił strzelać bramki w taktyce Zielińskiego.

Rozumiem że pozostale prawie 40 bramek to strzelilły w zeszłym roku krasnoludki, albo przeciwnicy sami sobie?

Dnia Mon, 2 Aug 2010 10:28:34 +0200, yamma napisał(a):

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

Oni przynajmniej juz grali na punkty. I rownie dobrze mogli popelnic
*identyczny* blad co Wisla rok temu (w tym roku zreszta tez, ale juz nie
chce mi sie o tym pisac bo tylko sie wkurzam). Czyli na puchary dupa, a
potem z meczu na mecz coraz lepiej. Co  zle swiadczy o trenerach, jednym i
drugim zreszta.
Wiec nie widze podstaw to az takiego czarnowidztwa, jak tez zastanawia mnie
ta twoja niczym niezmacona wiara w potege Legii - poki co, na 4 mecze 2
porazki, remis i wygrana. Sparring sparringiem, ale ja tu nie widze
specjalnych podstaw do tkaiego hurraoptymizmu.




--
Mark

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:18yaobwh9e2yc$.dlgsmok.wot...

Dnia Mon, 2 Aug 2010 10:28:34 +0200, yamma napisał(a):

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze
o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam
Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

Oni przynajmniej juz grali na punkty. I rownie dobrze mogli popelnic
*identyczny* blad co Wisla rok temu (w tym roku zreszta tez, ale juz nie
chce mi sie o tym pisac bo tylko sie wkurzam). Czyli na puchary dupa, a
potem z meczu na mecz coraz lepiej. Co  zle swiadczy o trenerach, jednym i
drugim zreszta.

O ile to można traktować w kategoriach błędu.
Forma na 6 miesięcy to jest mit, więc pytanie po czym wylecisz szybciej - czy jak nie będziesz miał formy w rundach wstępnych w pucharach, czy jak od października będziesz dołował w lidze (i w pucharach też)?
Obstawiam jednak to drugie.
Więc taki a nie inny szczyt formy, to raczej konsekwencje obecnego stanu rzeczy, że liga zaczyna się za późno latem i gra za długo zimą.

W dniu 2010-08-02 11:37, Cavallino pisze:

Więc taki a nie inny szczyt formy, to raczej konsekwencje obecnego stanu
rzeczy, że liga zaczyna się za późno latem i gra za długo zimą.

Nie przeceniła był tego że liga zaczyna się dość późno, to jak na razie takie alibi na słabość gry w pucharach. Jakoś drużyny z czołowych lig europejskich zaczynają mecze o punkty w lidze za miesiąc... tak wiem oni graja w inna dyscyplinę :)

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i36474$q5j$6inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-02 11:37, Cavallino pisze:

Więc taki a nie inny szczyt formy, to raczej konsekwencje obecnego stanu
rzeczy, że liga zaczyna się za późno latem i gra za długo zimą.

Nie przeceniła był tego że liga zaczyna się dość późno, to jak na razie takie alibi na słabość gry w pucharach. Jakoś drużyny z czołowych lig europejskich zaczynają mecze o punkty w lidze za miesiąc... tak wiem oni graja w inna dyscyplinę :)

I naszych oraz innych ziutków rozjadą nawet bez formy.
Ale my już nie mamy tej przewagi na innymi słabiakami jaką mieliśmy kilkanaście lat temu, więc musimy być przygotowani nawet na Azerów i tyle.

W dniu 2010-08-02 12:13, Cavallino pisze:

I naszych oraz innych ziutków rozjadą nawet bez formy.
Ale my już nie mamy tej przewagi na innymi słabiakami jaką mieliśmy
kilkanaście lat temu, więc musimy być przygotowani nawet na Azerów i tyle.

Niestety nie wszyscy to rozumieja.

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i365vg$q5j$9inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-02 12:13, Cavallino pisze:

I naszych oraz innych ziutków rozjadą nawet bez formy.
Ale my już nie mamy tej przewagi na innymi słabiakami jaką mieliśmy
kilkanaście lat temu, więc musimy być przygotowani nawet na Azerów i tyle.

Niestety nie wszyscy to rozumieja.

No niestety.
Mnie już drażnią takie coroczne narzekania w lipcu/sierpniu.
Nic się przecież nie zmienia, a niektórzy stają się strasznie rozżaleni po każdej porażce naszych drużyn w pucharach.
Co znaczy, że albo są fantastami żyjącymi marzeniami i wcześniej nie zdawali sobie sprawy z tego co oglądają w naszej lidze w porównaniu do innych, albo po prostu są na tyle kiepscy w analizie tego co widzą, że im jakieś bzdury we wnioskach wychodzą.

Cavallino napisał:

No niestety.
Mnie już drażnią takie coroczne narzekania w lipcu/sierpniu.
Nic się przecież nie zmienia, a niektórzy stają się strasznie rozżaleni po każdej porażce naszych drużyn w pucharach.

Zmienia się.

Co znaczy, że albo są fantastami żyjącymi marzeniami i wcześniej nie zdawali sobie sprawy z tego co oglądają w naszej lidze w porównaniu do innych, albo po prostu są na tyle kiepscy w analizie tego co widzą, że im jakieś bzdury we wnioskach wychodzą.

Chwilę temu jednak Lech ze Smudą potrafił się nie skompromitować.

W dniu 2010-08-02 12:57, maciej pisze:

Chwilę temu jednak Lech ze Smudą potrafił się nie skompromitować.

Czasami się trafi troche farta, i jakoś to wygląda, niestety zdarza się to raz na kilka ładnych lat.

Mane wrote:

W dniu 2010-08-02 12:57, maciej pisze:

Chwilę temu jednak Lech ze Smudą potrafił się nie skompromitować.

Czasami się trafi troche farta, i jakoś to wygląda, niestety zdarza
się to raz na kilka ładnych lat.

LOL! No, niezły fart miał ten Smuda. Rozumiem, że Wisła Kasperczaka też jechała na farcie w meczu z Schalke?
yamma

W dniu 2010-08-02 13:04, yamma pisze:

LOL! No, niezły fart miał ten Smuda. Rozumiem, że Wisła Kasperczaka też
jechała na farcie w meczu z Schalke?
yamma

Fart, bo dawno nie było tak żeby trafić w grupie dwie drużyny z czołowych lig, które akurat są kompletnie bez formy.

Przeanalizuj sobie ile było rund w których się kompromitowaliśmy, a ile było takich, w których polskie drużyny coś osiągnęły? Wisła, Lech i Groclin (o czymś zapomniałem?), to tak 3 rundy z ostatnich... hmmm 15 latach.

Dnia Mon, 02 Aug 2010 11:47:01 +0200, Mane napisał(a):

Nie przeceniła był tego że liga zaczyna się dość późno, to jak na razie takie alibi na słabość gry w pucharach. Jakoś drużyny z czołowych lig europejskich zaczynają mecze o punkty w lidze za miesiąc...

Zapominasz tylko, ze te druzyny zaczynaja tez gre w pucharach duzo pozniej,
od pozniejszych rund.

--
Mark

W dniu 2010-08-02 12:19, Mark pisze:

Zapominasz tylko, ze te druzyny zaczynaja tez gre w pucharach duzo pozniej,
od pozniejszych rund.

Mam na myśli drużyny które, już grały w miniony czwartek, chociażby: Juventus, Liverpool,...

W dniu 2010-08-02 12:05, yamma pisze:

O właśnie! Kompletnie abstrahujesz od punktu odniesienia. Gdybyśmy brali
pod uwagę wyłącznie te fragmenty gdzie grał najsilniejszy skład, to
byłyby 4 bezbramkowe remisy i jedna wygrana.

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Mane wrote:

W dniu 2010-08-02 12:05, yamma pisze:

O właśnie! Kompletnie abstrahujesz od punktu odniesienia. Gdybyśmy
brali pod uwagę wyłącznie te fragmenty gdzie grał najsilniejszy
skład, to byłyby 4 bezbramkowe remisy i jedna wygrana.

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała
wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Hop, hop! To chyba nie do mnie tylko do Marka. On wyjechał ze sparingami.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i3660u$a7a$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

W dniu 2010-08-02 12:05, yamma pisze:

O właśnie! Kompletnie abstrahujesz od punktu odniesienia. Gdybyśmy
brali pod uwagę wyłącznie te fragmenty gdzie grał najsilniejszy
skład, to byłyby 4 bezbramkowe remisy i jedna wygrana.

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała
wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Hop, hop! To chyba nie do mnie tylko do Marka. On wyjechał ze sparingami.

Nie no jasne, ocena yammy to dużo lepsze źródło informacji niż jakieś tam mecze, choćby sparingi.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i3660u$a7a$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

W dniu 2010-08-02 12:05, yamma pisze:

O właśnie! Kompletnie abstrahujesz od punktu odniesienia. Gdybyśmy
brali pod uwagę wyłącznie te fragmenty gdzie grał najsilniejszy
skład, to byłyby 4 bezbramkowe remisy i jedna wygrana.

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała
wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Hop, hop! To chyba nie do mnie tylko do Marka. On wyjechał ze
sparingami.

Nie no jasne, ocena yammy to dużo lepsze źródło informacji niż jakieś
tam mecze, choćby sparingi.

A tak poza tym masz coś merytorycznego do powiedzenia czy znowu chcesz trafić do KFa?
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i368j3$inv$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i3660u$a7a$1inews.gazeta.pl...

Mane wrote:

W dniu 2010-08-02 12:05, yamma pisze:

O właśnie! Kompletnie abstrahujesz od punktu odniesienia. Gdybyśmy
brali pod uwagę wyłącznie te fragmenty gdzie grał najsilniejszy
skład, to byłyby 4 bezbramkowe remisy i jedna wygrana.

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała
wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Hop, hop! To chyba nie do mnie tylko do Marka. On wyjechał ze
sparingami.

Nie no jasne, ocena yammy to dużo lepsze źródło informacji niż jakieś
tam mecze, choćby sparingi.

A tak poza tym masz coś merytorycznego

Przecież nie chciałeś merytorycznie - tj, na podstawie wyników Legii.
Wolisz jakieś bajdurzenia o cv zawodników.

do powiedzenia

Leci w wątku obok.

czy znowu chcesz trafić do KFa?

Jeśli to pozwoli zmniejszyć ilość Twoich postów z głupotami to poproszę o takie rozwiązanie.

Dnia Mon, 2 Aug 2010 12:17:52 +0200, yamma napisał(a):

Hop, hop! To chyba nie do mnie tylko do Marka. On wyjechał ze sparingami.
yamma

A z czym mialem innym wyjezdzac?
Ty opierasz swoje "sny o potedze" Legii na podstawie tego co ci nowi
zawodnicy maja w papierach.
W papierach to ja sobie moge napisać ze jestem Kiąze Persji. Nie mam poki co
mozliwosci ocenic ich w lidze, wiec oceniam po sparingach.


--
Mark

Mark wrote:

Ty opierasz swoje "sny o potedze" Legii na podstawie tego co ci nowi
zawodnicy maja w papierach.

A skąd ta teza? Z twojego małego palca? Chyba muszę sprawdzić w lodówce czy przypadkiem tam nie siedzisz i mnie nie podglądasz. Zaprawdę, powiadam ci, że wiem o nowej Legii i nowych piłkarzach więcej niż ty.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i36fq7$dd8$1inews.gazeta.pl...

Mark wrote:

Ty opierasz swoje "sny o potedze" Legii na podstawie tego co ci nowi
zawodnicy maja w papierach.

A skąd ta teza? Z twojego małego palca? Chyba muszę sprawdzić w lodówce czy przypadkiem tam nie siedzisz i mnie nie podglądasz. Zaprawdę, powiadam ci, że wiem o nowej Legii i nowych piłkarzach więcej niż ty.

Co nie znaczy, że to wystarczająco dużo, żeby ocenić ich jakość lepiej niż poprzez wyniki.

Dnia Mon, 2 Aug 2010 15:04:57 +0200, yamma napisał(a):

A skąd ta teza? Z twojego małego palca?

Chlopie wrzuc na luz bo ci pompka siadze.

Zaprawdę, powiadam ci,  że wiem o nowej Legii i nowych piłkarzach więcej niż ty.

Nie watpie wcale, ze przeczytales o nich duzo wiecej atykulow niz ja. Wcale
nie watpie.
Ale zeby od razu to nazywac wiedza?

--
Mark

Mark wrote:

Dnia Mon, 2 Aug 2010 15:04:57 +0200, yamma napisał(a):

A skąd ta teza? Z twojego małego palca?

Chlopie wrzuc na luz bo ci pompka siadze.

Zaprawdę, powiadam ci,  że wiem o nowej Legii i nowych piłkarzach
więcej niż ty.

Nie watpie wcale, ze przeczytales o nich duzo wiecej atykulow niz ja.
Wcale nie watpie.
Ale zeby od razu to nazywac wiedza?

LOL! Dobrze, dobrze...Niech ci będzie...
:-D
yamma

Dnia Mon, 02 Aug 2010 12:09:22 +0200, Mane napisał(a):

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Moze o tym pamieta, i liczy ze bedzie odwrotnie - teraz Legia we Francji
byla na ogol lana..:)


--
Mark

Mark wrote:

Dnia Mon, 02 Aug 2010 12:09:22 +0200, Mane napisał(a):

Już był taki okres przygotowawczy w którym Legia we Francji lała
wszystkich, a jak później było w lidze chyba powinieneś pamiętać.

Moze o tym pamieta, i liczy ze bedzie odwrotnie - teraz Legia we
Francji byla na ogol lana..:)

Chłopcze, bardzo bym prosił abyś nie manipulował moimi wypowiedziami. To ty wyskoczyłeś ze sparingami a teraz tworzysz jakieś kretyńskie teorie.
yamma

Dnia Mon, 2 Aug 2010 12:26:31 +0200, yamma napisał(a):

Chłopcze

Nerwy puszczaja? cisnienie rosnie? Zaraz inwektywami pojedziesz, jak
argumentow brak?


--
Mark

Mark wrote:

Dnia Mon, 2 Aug 2010 12:26:31 +0200, yamma napisał(a):

Chłopcze

Nerwy puszczaja? cisnienie rosnie? Zaraz inwektywami pojedziesz, jak
argumentow brak?

Nie. Po prostu nie lubię małych manipulancików.
yamma

Dnia Mon, 2 Aug 2010 15:05:49 +0200, yamma napisał(a):

Nie. Po prostu nie lubię małych manipulancików.

Albo nie umiesz dyskutowac na spokojnie. Ktos napisze cos nie po twojej
mysli, i sie od razu zaperzasz. no, bo oczywiscie przeciez to ty zawsze masz
racje, jakzeby inaczej.


--
Mark

Mark wrote:

Dnia Mon, 2 Aug 2010 15:05:49 +0200, yamma napisał(a):

Nie. Po prostu nie lubię małych manipulancików.

Albo nie umiesz dyskutowac na spokojnie. Ktos napisze cos nie po
twojej mysli, i sie od razu zaperzasz. no, bo oczywiscie przeciez to
ty zawsze masz racje, jakzeby inaczej.

O nie, nie drogi kolego. Ty potem zaczynałeś układać tezy pod tę moją wydumaną wypowiedź a to jest duża różnica. Tego nie lubię. Chcesz żebym ja z tobą dyskutował w takim stylu?
yamma

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:18yaobwh9e2yc$.dlgsmok.wot...

Dnia Mon, 2 Aug 2010 10:28:34 +0200, yamma napisał(a):

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze
o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam
Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

Oni przynajmniej juz grali na punkty. I rownie dobrze mogli popelnic
*identyczny* blad co Wisla rok temu (w tym roku zreszta tez, ale juz nie
chce mi sie o tym pisac bo tylko sie wkurzam).

Zeby Twoja analogia miała sens to Wisła musiałaby wtedy sprzedać Brożka.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i36vrd$d3t$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:18yaobwh9e2yc$.dlgsmok.wot...

Dnia Mon, 2 Aug 2010 10:28:34 +0200, yamma napisał(a):

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze
o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam
Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

Oni przynajmniej juz grali na punkty. I rownie dobrze mogli popelnic
*identyczny* blad co Wisla rok temu (w tym roku zreszta tez, ale juz nie
chce mi sie o tym pisac bo tylko sie wkurzam).

Zeby Twoja analogia miała sens to Wisła musiałaby wtedy sprzedać Brożka.

Poniekąd tak się właśnie stało.
Brożek po kontuzji kolana już nigdy nawet się nie otarł o poziom, który prezentował wcześniej.
Znaczy rundę wiosenną jeszcze jakoś dograł, ale później klapsnął totalnie.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i3703p$dq5$1news.onet.pl...

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i36vrd$d3t$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:18yaobwh9e2yc$.dlgsmok.wot...

Dnia Mon, 2 Aug 2010 10:28:34 +0200, yamma napisał(a):

A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze
o punkty i 3 porażki. I tutaj nie trzeba zakładać żadnych okularów. A sam
Lech nie gra ani lepiej ani gorzej niż w ubiegłym sezonie.

Oni przynajmniej juz grali na punkty. I rownie dobrze mogli popelnic
*identyczny* blad co Wisla rok temu (w tym roku zreszta tez, ale juz nie
chce mi sie o tym pisac bo tylko sie wkurzam).

Zeby Twoja analogia miała sens to Wisła musiałaby wtedy sprzedać Brożka.

Poniekąd tak się właśnie stało.
Brożek po kontuzji kolana już nigdy nawet się nie otarł o poziom, który prezentował wcześniej.
Znaczy rundę wiosenną jeszcze jakoś dograł, ale później klapsnął totalnie.

W sumie racja.

yamma pisze:

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

LOL! Odezwał się ten co to patrzy obiektywnie na swoją drużynę. :-DDD

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w
ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary? Co jeszcze wymyślisz ciekawego? Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu. A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty i 3 porażki.

Teraz mamy mocniejsza kadre, pomimo
braku Lewego. W tej chwili  problemem
jest brak formy Peszki i Stilica (znowu).
Gdy (lub "jesli") oni zaczna grac jak nalezy,
to brak Lewego nie bedzie juz taki wazny.

Rezerwy nadal sa ograniczone, ale w poprzednim
sezonie bylo przeciez jeszcze gorzej.

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i36fmo$q24$1mx1.internetia.pl...

yamma pisze:

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

LOL! Odezwał się ten co to patrzy obiektywnie na swoją drużynę. :-DDD

Tak, w porównaniu do Ciebie jestem cholernie obiektywny, zarówno w
ocenie siły Lecha jak i Legii.
Ale przez zielone okulary nie masz szans tego dostrzeć.

Znaczy, że ja patrzę na Lecha przez zielone okulary? Co jeszcze wymyślisz ciekawego? Po prostu potwierdza się, że MP zdobyliście dzięki Lewandowskiemu. A że Lewego w Lechu już nie ma toteż póki co, macie 4 mecze o punkty i 3 porażki.

Teraz mamy mocniejsza kadre, pomimo
braku Lewego.

Litości, jak można powtarzać coś takiego :-)

Rutkowski chyba coś dosypuje do poznańskich wodociągów albo lech wskrzesił i zatrudnił Goebbelsa - to by tłumaczyło wyparowanie 4 baniek eurasów.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Teraz mamy mocniejsza kadre, pomimo
braku Lewego.

Litości, jak można powtarzać coś takiego :-)

Rutkowski chyba coś dosypuje do poznańskich wodociągów albo lech wskrzesił i zatrudnił Goebbelsa - to by tłumaczyło wyparowanie 4 baniek eurasów.

A kto Ci powiedział że wyparowały?
Po prostu poznaniacy mają chorobliwą niechęć do przepłacania, więc może nie chcą kupować za więcej niż dany piłkarz jest wart.
Pożyjemy, zobaczymy, w którym momencie ta kasa zostanie wydana.
Jakby się udało przejść do fazy grupowej, to rezerwa finansowa będzie jak znalazł, a żądania piłkarzy pod koniec okienka transferowego z reguły mocno pikują w dół.

P.S.
Wiem, że trochę robię dobrą minę do złej gry. ;-)

Litości, jak można powtarzać coś takiego :-)

Rutkowski chyba coś dosypuje do poznańskich wodociągów albo lech wskrzesił i zatrudnił Goebbelsa - to by tłumaczyło wyparowanie 4 baniek eurasów.

Szczerze to nie sledze uwaznie co Rutkowski mowi.
Sam to wymyslilem :)
Doszedl Kielb, Tshibamba, Wichniarek - wg. mnie
wartosciowi zawodnicy. W tej chwili wiekszym
problemem niz brak Lewego jest slaba gra Peszki i
Stilica.

Oczywiscie nie jest to to , co by sie chcialo, ale
podsumowujac mamy o dwoch dobrych - a nawet bardzo
dobrych jak na polskie warunki - pilkarzy wiecej
niz na wiosne. A ze ten trzeci troche odbiega od Lewego
to nie jest jakis dramat - niech tylko trojka za nim
zacznie grac jak nalezy to bedzie si.

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

Doszedl Kielb, Tshibamba, Wichniarek - wg. mnie
wartosciowi zawodnicy. W tej chwili wiekszym
problemem niz brak Lewego jest slaba gra Peszki i
Stilica.

Oczywiscie nie jest to to , co by sie chcialo, ale
podsumowujac mamy o dwoch dobrych - a nawet bardzo
dobrych jak na polskie warunki - pilkarzy wiecej
niz na wiosne. A ze ten trzeci troche odbiega od Lewego
to nie jest jakis dramat

Jak to trzeci?
Odbiegają wszyscy trzej i wcale bym się nie zakładał, że Kiełb najbardziej.
I akurat w jego przypadku jest największa szansa na zmianę stanu rzeczy.

>- niech tylko trojka za nim

zacznie grac jak nalezy to bedzie si.

Zaczną, pytanie kiedy?

Cavallino pisze:

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

Doszedl Kielb, Tshibamba, Wichniarek - wg. mnie
wartosciowi zawodnicy. W tej chwili wiekszym
problemem niz brak Lewego jest slaba gra Peszki i
Stilica.

Oczywiscie nie jest to to , co by sie chcialo, ale
podsumowujac mamy o dwoch dobrych - a nawet bardzo
dobrych jak na polskie warunki - pilkarzy wiecej
niz na wiosne. A ze ten trzeci troche odbiega od Lewego
to nie jest jakis dramat

Jak to trzeci?

Tzn. dowolny trzeci z tej trojki :)
W sumie obojetnie jak sobie wybierzesz.
Przyjmijmy ze Wichniarek, zeby juz nie motac.

W dodatku taki Tshibamba jest
alternatywa na skrzydlo lewe bodajze (a mowi
ze moza grac obojetnie gdzie :) )
Tez o Kielbie mam dobre zdanie, i ciesze sie ze przyszedl.

W sumie nie pamietam, kiedy bez formy byl zarowno
Peszko jak i Stilic. I jesli tak bylo, to __jak wtedy
gral Lewy__

Wg mnie kadra jest mocniejsza i tyle. I zaznaczam
jeszcze raz, ze oczywiscie spodziewalem sie jeszcze
wiecej.

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

W sumie nie pamietam, kiedy bez formy byl zarowno
Peszko jak i Stilic. I jesli tak bylo, to __jak wtedy
gral Lewy__

A ja pamiętam.
Za Smudy, w jego końcówce pracy w Lechu.
Czyli rok z hakiem temu.

Wg mnie kadra jest mocniejsza i tyle.

Tu bym się nie zgodził, brak kluczowego gracza nie pozwala na takie stwierdzenie.
Może za pół roku, jak będziemy wiedzieć czy udało się go skutecznie zastąpić.

Wg mnie kadra jest mocniejsza i tyle.

Tu bym się nie zgodził, brak kluczowego gracza nie pozwala na takie stwierdzenie.
Może za pół roku, jak będziemy wiedzieć czy udało się go skutecznie zastąpić.

No wiec ja sadze, ze w przeciagu tej rundy przekonaja
sie wszyscy, ze mialem racje piszac to co napisalem
w tym watku :)

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i39pbf$c1q$1mx1.internetia.pl...

Wg mnie kadra jest mocniejsza i tyle.

Tu bym się nie zgodził, brak kluczowego gracza nie pozwala na takie stwierdzenie.
Może za pół roku, jak będziemy wiedzieć czy udało się go skutecznie zastąpić.

No wiec ja sadze, ze w przeciagu tej rundy przekonaja
sie wszyscy, ze mialem racje piszac to co napisalem
w tym watku :)

Nie miałeś i się nie dowiemy.
Ale już jutro możesz mieć, bo Rudnevs wreszcie został załatwiony. ;-)

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:i2vimu$3dt$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

Coz, ja sie raczej nie zgadzam z tym, ze jest lepszy
od Lewego, gdy Lech go kupowal.

Faktycznie pewnie nie jest, ale pisałem to w sensie ówczesnej wiedzy włodarzy Lecha, a nie tego co zdarzyło się po zakupie.
Jeden z lepszych strzelców Ekstraklasy jest dużo mniejszym ryzykiem niż żółtodziób z I ligi.

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...

Ale chciało za 200 tys Eur, a za Sobiecha jak widzisz znaleźli się chętni z 1 mln.

Moze ten zoltodziob prezentowal cechy, ktorych nie widac
dzisiaj po jednym z lepszych (jesienia) strzelcow.

Tak - kosztował 5 razy mniej. ;-)

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

Dlaczego?
1 mln za Sobiecha to mniej więcej tak samo przepłacone jak 0,6 mln za Micanskiego.

Pozyjemy, zobaczymy. Za wiele nie widzialem, ale
na moje to on ma cos z... Kosowskiego :)

Ja od pierwszego meczu gardłowałem, ze to jest gość, którego trzeba koniecznie do Lecha ściągnąć, więc liczę że się nie pomylę.
Boję się tylko, że oba najlepsze transfery Lecha co mogły najlepszego dla Lecha zrobić, to już to zrobiły przed przyjściem i żeby tylko na laurach nie spoczęli. ;-)

Cavallino pisze:

A chyba ze o to chodzi... Nie wiem, nie widzialem
Lewego w I lidze - skoro jednak chcialo go pol ligi...

Ale chciało za 200 tys Eur, a za Sobiecha jak widzisz znaleźli się chętni z 1 mln.

Wiekszosc za Sobiecha chyba chciala dac ten milion w zlotowkach
o ile pamietam, a ze znalazl sie jeden z nadmiarem
gotowki, to coz, jego problem :)

Swoja droga Micanski poszedl za 600 tys E. Dzialacze
Ruchu naprawde mega biznes zrobili :)

Dlaczego?
1 mln za Sobiecha to mniej więcej tak samo przepłacone jak 0,6 mln za Micanskiego.

Wg mnie chyba jednak nie tak samo, bo uwazam ze to gracze podobnej
klasy, moze nawet wolalbym Micanskiego. Juz nie pamietam
dokladnie, ale o ile fakt, Micanski czasem "brozkowal"
to jednak mial tam czasem jakies inteligente zagrania, a
Sobiech jak mu sie przygladalem to mialem wrazenie,
ze on wiekszosc to tak "na pale" strzelil...

Pozyjemy, zobaczymy. Za wiele nie widzialem, ale
na moje to on ma cos z... Kosowskiego :)

Ja od pierwszego meczu gardłowałem, ze to jest gość, którego trzeba koniecznie do Lecha ściągnąć, więc liczę że się nie pomylę.

Mi sie podobala jego gra juz w czasie turnieju w Arenie
jak w tv ogladalem :) Pozniej w sumie tez jak go czasem widzialem,
tylko sprawia wrazenie nieprzewidywalnego - zarowno z dobrej, jak
i zlej strony, bo potrafi z 5m na pusta nie trafic... No
ale to dotyczy wszystkich strzelcow naszej ligi :)

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

Ja od pierwszego meczu gardłowałem, ze to jest gość, którego trzeba koniecznie do Lecha ściągnąć, więc liczę że się nie pomylę.

Mi sie podobala jego gra juz w czasie turnieju w Arenie
jak w tv ogladalem :) Pozniej w sumie tez jak go czasem widzialem,
tylko sprawia wrazenie nieprzewidywalnego - zarowno z dobrej, jak
i zlej strony, bo potrafi z 5m na pusta nie trafic...

Nie przesadzaj, raz mu się zdarzyło.
Ale IMO on wygląda jak lepsza kopia Chinyamy, z wszystkimi plusami i częścią minusów.