Data: 2017-12-10 01:00:23 | |
Autor: boukun | |
"Socjalizm tak, wypaczenia nie" | |
https://wiadomosci.wp.pl/piec-nieprzytomnych-kobiet-jedna-nie-zyje-dramat-w-agencji-towarzyskiej-w-belchatowie-6196477252232833a
Pozorovatel wczoraj (12:18) Było lato 1980. Stoczniowcy napisali na transparencie: "Socjalizm tak, wypaczenia nie". Wokół nich zaczęli kręcić się DORADCY. Początkowo Geremek, Michnik, Mazowiecki. Później odwaga taniała i przybywało ich coraz więcej: Waldemar Kuczyński, Jadwiga Staniszkis, Tadeusz Chrzanowski, ks. Jankowski, Antoni Macierewicz, Jan Olszewski, Siła-Nowicki, Mirosław Chojecki, Joanna Duda, Andrzej Gwiazda, Jerzy Kropiwnicki, Waldemar Kuczyński, Ewa Milewicz, Kornel Morawiecki, Andrzej Stelmachowski, Andrzej Wielowieyski i wielu innych. Oni to pisali 21 postulatów strajkującym stoczniowcom. W śród nich i 13. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego , 14, Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek. Strajkujący byli fachowcami w swoich zawodach i prostymi katolikami, nie czytywali Starego Testamentu i nie znali przestrogi Syracha: "Strzeż się doradcy i najpierw poznaj jakie są jego potrzeby. Każdy doradca wysoko ceni swoją radę, a przecież bywa i taki, który doradza na swoją korzyść." Żony zrzeszonych w Solidarności strajkujących musiały pracować: uczyć dzieci, montować odbiorniki radiowe, prząść, tkać szyć odzież. Oni pragnęli dla córek lepszego losu. By zamiast o 6 rano do fabryk mogły "leżeć i pachnieć". Solidarność odniosła sukces. Doradcy objęli w pacht całe państwo. Przejęli władzę i własność, zaś synowie strajkujących rozjechali się po Europie, ci którzy zostali muszą konkurować z ukraińskimi uchodźcami o pracę, godząc się na wynagrodzenia znacznie niższe niż mieli ich strajkujący ojcowie. Córki zaś "leżą i pachną", lecz jako żywy towar wystawiony na sprzedaż. Poniżony i splugawiony, czasem bity i zabijany. Niech więc nikt nie ośmieli się tych kobiet potępiać, lecz trzeba nam się zastanowić kto z naszych córek i sióstr uczynił towar w obrocie krajowym i eksporcie. Siuniawczoraj (21:10) Historia wskazuje, ze na czele kazdego protestu,powstania czy rewolucji musi sie znalezc jakis madry Zyd, ktory to poprowadzi i dobierze ludzi.Bez tego glupie goje nie dalyby rady zrobic nic. Antygermanwczoraj (12:23) Teraz takim "doradcą" jest Dżefrej Daniels, agent Mossadu przy polskim rządzie. Jak patrzę na jego obecność w towarzystwie ministrów, premiera to wiem, że Polska zmierza w przepaść. Jeśli go nie sprzątną zagłada Polaków pewna. |
|