Data: 2009-10-12 08:06:10 | |
Autor: cirrus | |
Sojusz komuchów z socjalistami. | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:...
# Afera hazardowa potwierdziła, że PiS z SLD łączy jakieś porozumienie. Takie zmiany rzadko są publicznie ogłaszane. Żadnemu z uczestników to się nie opłaca. -- stevep |
|
Data: 2009-10-12 08:18:15 | |
Autor: cirrus | |
Sojusz komuchĂłw z socjalista mi. | |
Dnia 12-10-2009 o 08:06:10 cirrus <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisaĹ(a):
UÂżytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisaÂł w wiadomoÂściI Macierewicz to potwierdza: # W piÄ tek w warszawskich âHybrydachâ na zaproszenie KlubĂłw â Gazety Polskiejâ pojawiĹ siÄ PoseĹ Antoni Macierewicz. Na gorÄ co komentowaĹ ruchy w Sejmie RP, wyjaĹniĹ kulisy tzw. afery hazardowej oraz uspokajaĹ przeciwnikĂłw Traktatu LizboĹskiego, Ĺźe jeszcze nie wszystko stracone. Najciekawsze jednak informacje dotyczyĹy planĂłw PiS na najbliĹźszy czas. Partia, choÄ powaĹźnie wzmocniona dziÄki dziaĹaniom JarosĹawa KaczyĹskiego, samodzielnie nie jest w stanie pokonaÄ zwolennikĂłw III RP. To wedĹug mnie najwaĹźniejsza deklaracja polityczna pochodzÄ cÄ ostatnio z tego Ĺrodowiska. A. Macierewicz mĂłwi o skupieniu wokóŠPiS-u róşnych Ĺrodowisk politycznych, szczegĂłlnie tych, ktĂłre potrafiÄ przyciÄ gnÄ Ä mĹodzieĹź, celem stworzenia wspĂłlnego frontu walki o IV RP. Gdyby z tego udaĹo siÄ w przyszĹoĹci stworzyÄ jednÄ , wielonurtowÄ partiÄ prawicowÄ , ktĂłra potrafiĹaby trwale przejÄ Ä wĹadzÄ w Polsce, plan okrÄ gĹego stoĹu poszedĹby w rozsypkÄ. âChciaĹbym zrobiÄ duĹźo, by wokóŠPiS-u powstaĹ szeroki ruch patriotyczny, róşnorodny, skĹadajÄ cy siÄ z róşnych Ĺrodowisk, ktĂłry bÄdzie wspieraĹ te same cele â czyli budowÄ IV RP.â "To teraz siÄ wĹaĹnie zaczyna. (âŚ) Od szerokiego ruchu patriotycznego wspierajÄ cego PiS w budowie IV RP zaleĹźy przyszĹoĹÄ wyborĂłw parlamentarnych prezydenckich i samorzÄ dowych. (âŚ) Ja to traktujÄ (ostatniÄ uchwaĹÄ PiS âpch) jako punkt wyjĹcia do zgromadzenia tych Ĺrodowisk i tych siĹ, ktĂłre nie koniecznie muszÄ siÄ partyjnie zdefiniowaÄ jako PiS, czy jako jakakolwiek formacja, a chcÄ opieraÄ ten sam cel nie nakĹadajÄ c na siebie takich wiÄzĂłw, jakie sÄ wymagane w partii politycznej. To wĹaĹnie â takie otwarcie â bÄdzie robione. Ale, Ĺźeby ono mogĹo byÄ zrobione, najpierw musiaĹa byÄ ta piÄĹÄ, ten rdzeĹ, przywrĂłcony do Ĺadu i skĹadu po trudnych przejĹciach wyborĂłw 2007 roku.â PaweĹ Chojecki # Ze strony: http://tnij.org/ekc2 -- UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2009-10-12 14:22:15 | |
Autor: Tomek | |
Sojusz komuchów z socjalistami. | |
I Macierewicz to potwierdza: # W piątek w warszawskich "Hybrydach" na zaproszenie Klubów " Gazety Polskiej" pojawił się Poseł Antoni Macierewicz. Na gorąco komentował ruchy w Sejmie RP, wyjaśnił kulisy tzw. afery hazardowej oraz uspokajał przeciwników Traktatu Lizbońskiego, że jeszcze nie wszystko stracone. Najciekawsze jednak informacje dotyczyły planów PiS na najbliższy czas. Partia, choć poważnie wzmocniona dzięki działaniom Jarosława Kaczyńskiego, samodzielnie nie jest w stanie pokonać zwolenników III RP. To według mnie najważniejsza deklaracja polityczna pochodzącą ostatnio z tego środowiska. A. Macierewicz mówi o skupieniu wokół PiS-u różnych środowisk politycznych, szczególnie tych, które potrafią przyciągnąć młodzież, celem stworzenia wspólnego frontu walki o IV RP. Gdyby z tego udało się w przyszłości stworzyć jedną, wielonurtową partię prawicową, która potrafiłaby trwale przejąć władzę w Polsce, plan okrągłego stołu poszedłby w rozsypkę. "Chciałbym zrobić dużo, by wokół PiS-u powstał szeroki ruch patriotyczny, różnorodny, składający się z różnych środowisk, który będzie wspierał te same cele - czyli budowę IV RP." "To teraz się właśnie zaczyna. (.) Od szerokiego ruchu patriotycznego wspierającego PiS w budowie IV RP zależy przyszłość wyborów parlamentarnych prezydenckich i samorządowych. (.) Ja to traktuję (ostatnią uchwałę PiS -pch) jako punkt wyjścia do zgromadzenia tych środowisk i tych sił, które nie koniecznie muszą się partyjnie zdefiniować jako PiS, czy jako jakakolwiek formacja, a chcą opierać ten sam cel nie nakładając na siebie takich więzów, jakie są wymagane w partii politycznej. To właśnie - takie otwarcie - będzie robione. Ale, żeby ono mogło być zrobione, najpierw musiała być ta pięść, ten rdzeń, przywrócony do ładu i składu po trudnych przejściach wyborów 2007 roku." A gdzie tu mowa o sojuszu z komuchami? Chodzi o fragment "szerokiego ruchu patriotycznego wspierającego PiS "? Przecież komuchy nigdy nie były patriotyczne. A może o ten: "Gdyby z tego udało się w przyszłości stworzyć jedną, wielonurtową partię prawicową" - to chyba też nie o komuchach. Sądzę że raczej chodzi o ostatnią inicjatywę skupienia ludzi popierających PiS a nie bedących w partii. Tomek |
|
Data: 2009-10-12 14:34:49 | |
Autor: Slawomir Stoff | |
Sojusz komuchów z socjalistami. | |
"Tomek" <tentom@tlen.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hav7cd$ama$1atlantis.news.neostrada.pl... > don antonio m. to ,rzemiecha' od dzielenia ludzi i partii. wlasna (rop) tez juz kiedys od wewnatrz rozp.... bylem tego nie tylko swiadkiem, lecz takze osoba, ktora temu (w ostatniej juz nawet chwili) probowala zapobiedz (pruszkow, 1998). ar |
|
Data: 2009-10-12 14:39:45 | |
Autor: Piotr | |
Sojusz komuchów z socjalistami. | |
Dnia Mon, 12 Oct 2009 14:34:49 +0200, Slawomir Stoff napisał(a):
don antonio m. to ,rzemiecha' od dzielenia ludzi i partii. Antoni nieudanamsię... Piotr |
|
Data: 2009-10-12 15:14:55 | |
Autor: cirrus | |
Sojusz komuchów z socjalistami. | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hav7cd$ama$1atlantis.news.neostrada.pl...
I Macierewicz to potwierdza: Takiś sprytny chyba nie za bardzo? Wypowiedź Macierewicz uzupełnia ten tekst: # Afera hazardowa potwierdziła, że PiS z SLD łączy jakieś porozumienie. Takie zmiany rzadko są publicznie og3aszane. żadnemu z uczestników to się nie opłaca. Na dodatek czas mamy politycznie gorący, więc komentatorzy zagłębiają się w szczegółach, nie mając na razie czasu na spojrzenie z oddali. Ale gdy spróbujemy to zrobią, dostrzeżemy i zrozumiemy jedną z fundamentalnych zmian w polskiej polityce. Została ona zrealizowana po cichu, nadzwyczaj sprawnie. I ktoś musi wreszcie powiedzieć, że w październiku 2009 roku dokonał się w Polsce historyczny kompromis. Dwie wrogie partie polityczne, dwa środowiska g3łęboko przedtem zanurzone w przeszłości zawarły nieformalny, ale wielopłaszczyznowy sojusz. Najpierw w mediach publicznych, a ostatnio w sprawie ataku na układ rządzący w związku z aferą hazardową. Ramię w ramie, wyciszając wzajemne animozje, ludzie lewicy i pisowcy skupiają się na ataku na Tuska i jego ludzi. Oczywiście, i chcę to mocno podkreślić, jest za co bić, bo CBA ujawniło rozmowy i dokumenty dla ekipy rządzącej kompromitujące. Ale gdy słucha sie posła SLD Marka Wikinskiego, jak z mównicy sejmowej uderza w antykorupcyjne tony, jak wyszydza i wyśmiewa premiera, jak określa to, co zobaczyliśmy w tej historii, mianem "Platformy w pigułce", to trudno nie uznać, iż coś się zmieniło. Tak bezwzględnie, tak emocjonalnie lewica w Platforme nie uderzała nigdy. To był ton zarezerwowany dotąd dla ataków SLD na Prawo i Sprawiedliwość. Te jednak zdarzają się jakby rzadziej. Lewica wyraźnie przestawiła kierunek prowadzenia ognia. A PiS od dawna skupia sie na Platformie. Na dodatek obie partie wyraźnie unikają zamykania sobie drogi do porozumienia. Pytani w ostatnich tygodniach o możliwe koalicje, zarówno Jaros3aw Kaczynski, jak i Grzegorz Napieralski podkreślali, że wszystko jest możliwe. "Powiem szczerze - dzisiaj nikogo nie wykluczamy." - mówił Polsce lider SLD. A Jaros3aw Kaczynski w przeprowadzonym w tym samym czasie przez Anitę Werner i Pawła Siennickiego wywiadzie stwierdził: "Różnie to może być w przyszłości. Ale ja takich scenariuszy nie przewiduję". Warto te sformułowania zapamiętać. Są ważne, otwierają furtki. Pytanie oczywiście - do czego? W kuluarach politycznych krąży wiele teorii, ale jedno jest ich wspólnym mianownikiem: przekonanie, że gdyby rząd PO sam się wywrócił lub został wysadzony w powietrze przez rozpoczęty ciąg ujawnianych afer, to lewica z PiS mogą wziąść władzę tymczasowo. Na przykład z Waldemarem Pawlakiem jako premierem. # Ze strony: http://tnij.org/ekcq A 2 + 2 to niezmiennie 4. -- stevep |