Data: 2009-06-06 09:05:15 | |
Autor: multivatinae | |
Sojusze Rosji i Niemiec nie sąnowością | |
Sojusze Rosji i Niemiec nie są nowością Z prof. Mirosławem Piotrowskim, kierownikiem Katedry Historii Najnowszej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Marcin Austyn Jak ocenia Pan wystąpienie pułkownika Siergieja N. Kowalowa z Instytutu Historii Wojennej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej? - Jest to oczywiste fałszowanie historii. Z zaniepokojeniem obserwuję, że tego typu artykuły wpisują się w logiczny łańcuch polityki historycznej Niemiec. Na innej płaszczyźnie prowadzona jest zbliżona polityka niemiecko-rosyjska przypominająca niektóre zabiegi sprzed 1939 roku. Takie głosy świadczą o złej woli i ignorancji głoszących tego typu poglądy. Każdy z historyków w Polsce i zagranicą doskonale wie, że na podstawie źródeł historycznych i dostępnych opracowań eskalowanie żądań pod adresem Polski i tak nie zakończyłoby się na tym etapie. Hitler dążył do rewizji granic i zburzenia status quo w Europie i na świecie. Są to próby usprawiedliwiania się, wybielania przeszłości? - Głosy ze strony rosyjskiej współgrają z polityką historyczną Niemiec i mają one służyć temu samemu celowi, dla którego Niemcy niby przypadkiem używają słów: "polskie obozy koncentracyjne" czy "polskie obozy zagłady", czy też mówią o możliwości powrotu "wysiedlonych". Idzie o "wybielenie" Niemców jako narodu. W kontekście zbrodni II wojny światowej mówi się o nazizmie czy hitleryzmie, których już nie ma, a przecież naród niemiecki był i pozostaje, i musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. Ten głos ze strony rosyjskiej wspiera politykę historyczną Niemiec prowadzoną na poziomie europejskim. W mojej ocenie, można, na etapie propagandowym, porównać to do sytuacji sprzed roku 1939, kiedy Niemcy współgrały ze Związkiem Sowieckim. Przecież pamiętamy porozumienia tych krajów z tamtego czasu. Dziś może takiego formalnego porozumienia nie ma, ale na poziomie propagandowym możemy widzieć jego owoce. Wystąpienie Kowalowa spotkało się ze sporą krytyką, nawet w rosyjskiej prasie... - Trzeba pamiętać, że także prasa niemiecka przepraszała za użycie nieprawdziwego sformułowania "polskie obozy koncentracyjne", jednak to nie przeszkodziło, by ponownie tak pisać i ponownie przepraszać. Doceniam kolegów zza wschodniej granicy, że powstrzymują absurdalne zapędy historyków, pseudohistoryków czy wojskowych, ale zwracam uwagę na fakt kształtowania pewnego klimatu. Nie zdziwiłbym się, gdyby podobne wypowiedzi dotyczące II wojny światowej pojawiły się w Rosji ponownie. Dla mnie jest to logiczny ciąg zdarzeń, ogniwo w łańcuchu prowadzonej polityki historycznej, do której przyłączyła się Rosja. Warto tu spojrzeć też na wypracowywane partnerstwo na linii Unia Europejska - Rosja. Nie jest tajemnicą, że Niemcy grają w UE "pierwsze skrzypce". W związku z tym nawiązanie do ich polityki historycznej ze strony rosyjskiej może być odczytywane jako swoiste porozumienie. -- |
|
Data: 2009-06-06 12:38:32 | |
Autor: kleczkowski | |
Sojusze Rosji i Niemiec nie sąnowością | |
Pogratulowac KUL-owi profesora, a studentom wykladowcy. Nie nazywa sie Niedzwiedzki czy Krasucki, lecz Piotrowski. Z pojedynczych artykulow, histerii ignorantow, ktorzy niczego nie czytali, nie znaja jezykow (przypominaja sie protesty analfabetow muzulmanskich przeciw ksiazce Rushdiego czy karykaturom w dunskiej gazecie), majaczy cos o polityce historycznej Niemiec i "stronie rosyjskiej". Wolnosc i demokracja wyraznie zaszkodzila uczelni?
-- Leszek -- -- -- - Stupid answers to stupid questions |
|
Data: 2009-06-06 17:51:17 | |
Autor: HaMMeR | |
Sojusze Rosji i Niemiec nie sąnowością | |
kleczkowski wrote:
Pogratulowac KUL-owi profesora, a studentom wykladowcy. Nie nazywa sieA czy szanowny pan przed, czy juz po lustracji??? H |
|
Data: 2009-06-06 17:52:03 | |
Autor: Panslavista | |
Sojusze Rosji i Niemiec nie sąnowością | |
Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości news:4a2a9078$0$29916$f69f905mamut2.aster.pl... kleczkowski wrote: He..he!!! |
|