Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sojusznicy kiboli.

Sojusznicy kiboli.

Data: 2011-05-07 17:40:26
Autor: cirrus
Sojusznicy kiboli.
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu determinacji? Opozycja już szuka okazji, by zmienić kibiców w siłę antyrządową
 Prezydent Poznania Ryszard Grobelny, który bronił w blogu kiboli Lecha demolujących stadion w Bydgoszczy, uznał, że zamknięcie stadionów to decyzja "polityczna". Ma (przewrotnie) rację, bo stawką jest to, czy polska polityka upodobni się do serbskiej. Tam kluby kibica tworzyły paramilitarne bojówki, zależą od nich wyniki wyborów.
 Powód, dla którego zamknięto dwa najnowocześniejsze w Polsce stadiony - czyli "zagrożenie bezpieczeństwa widzów" - wydaje się pretekstem. Lekceważona władza pokazała stanowczość. Przecież tego od niej żądano.
Na zwykłego kibica spadła jednak niezasłużona kara. Mnóstwo ludzi kochających piłkę nożną stało się ofiarą szantażu grup kiboli. Z przywiązania do barw klubowych część normalnych kibiców znosi ich bluzgi czy antysemickie hasła.

 Kibicowskie stowarzyszenia odwołują się do tradycji, wartości lokalnych i patriotycznych, czasami pomagają domom dziecka, robią zbiórkę krwi. I organizują doping. To, że ma on tak wulgarny i agresywny charakter, odstraszający rodziców z dziećmi, niektórzy tłumaczą obiegowym: "Stadion to nie Wersal".

 Przenikają się już z władzami samorządowymi. Do Wiary Lecha, najsilniejszego stowarzyszenia kiboli, należą miejscy urzędnicy, sprzyja im prezydent Grobelny. Walkę z "Wyborczą", która od kilku lat pisze o ekscesach na stadionie Lecha, wspiera "Gazeta Polska". Poznańscy kibole mają prawników i spore pieniądze. Obłaskawiają lub szantażują bojkotem media i miejscowe firmy.

 Firma ITI jako jedna z niewielu usiłowała zwalczać kiboli na Legii. Ale poległa i postanowiła się z nimi dogadać. Cofnęła zakaz stadionowy "Staruchowi", który życzył śmierci właścicielowi firmy. Należąca do ITI stacja TVN zawstydzająco skromnie informowała o spoliczkowaniu przez "Starucha" piłkarza ich klubu.

 Do klubów piłkarskich przylepiają się politycy. Walka między PiS i PO trwa na śmierć i życie, ale pobłażanie kibolom nie zna barw partyjnych. Szukając popularności na stadionach, za kibolami wstawiali się poseł PO Andrzej Halicki i poseł PiS Andrzej Dera.

 Premier Tusk uderzył w najsłabsze ogniwo. Jeśli stadiony będą zamykane, klubom przestaną się opłacać układy z kibolami. Bo tylko na tym stracą. Jeśli kibole stracą moc - politycy przestaną się do nich łasić.

 Do tej pory walka z chuligaństwem na trybunach piłkarskich nie miała odcienia politycznego. Kibole mogli nienawidzić "Wyborczej", ale nie utożsamiali się z żadną partią polityczną. Teraz opozycja stara się zrobić wszystko, by nadać im "właściwy" wektor. Już przedstawia kiboli jako ofiary wojny, którą rząd toczy z opozycją. Na zadymiarzy jest popyt przed każdą kampanią.

 Po zamieszkach w Bydgoszczy jeden z liderów PiS - Mariusz Błaszczak - mówi, że rząd nie radzi sobie z kibicami, i wytyka premierowi stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. To samo zarzuca Tuskowi Wojciech Olejniczak z SLD.

 Ryszard Czarnecki z PiS przypomina, że Tusk sam kiedyś przewodził kibicom Lechii Gdańsk. I pisze: "Dziś nienawidzi kibiców za transparenty, które wywieszają na meczach", takie jak: "Rząd kłamie, kibice płacą", "Donald - premier Wybiórczej czy obywateli?".

 Piotr Lisiewicz z "Gazety Polskiej" ręka w rękę z Wiarą Lecha pisze o "prowokacji bydgoskiej". Mecz na nieprzygotowanym stadionie został ponoć zorganizowany właśnie po to, by rząd miał pretekst do szykanowania kibiców. Ten artykuł zawisł na stronie PiS.

 Podobną teorię lansują pisowscy blogerzy.

Donald Tusk ryzykuje wiele. Odpowiedzią na pytanie, czy rzeczywiście jest zdecydowany wyplenić chamstwo i agresję z polskich stadionów, będą następne decyzje. Zamknięcie stadionów miało być żółtą kartką dla kibiców Legii i Lecha. Jeśli tak, to wojewodowie powinni równie ostro reagować na agresję, wulgarność, rasizm na innych stadionach.

 Jeśli po otwarciu stadionu Legii i Lecha kibole znów zaintonują choćby wulgarne śpiewy - stadiony te powinny być zamknięte ponownie.

 Tylko taka taktyka wydaje się skuteczna. Czy jednak premier - przed wyborami - będzie konsekwentny? Właśnie brak konsekwencji był zawsze wadą akcji przeciwko kibolom. Jeśli premier tę walkę przegra, nowe piękne stadiony zostaną oddane w ich władanie na lata. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hfqjb

--
stevep

Data: 2011-05-07 17:43:12
Autor: u2
Sojusznicy kiboli.
W dniu 2011-05-07 17:40, cirrus pisze:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach,
wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu
determinacji?


Ten ryży kurdupel zostanie wygwizdany na każdym stadionie na którym się
pojawi. :)

Data: 2011-05-07 20:16:56
Autor: Grzegorz Z.
Sojusznicy kiboli.
u2 napisał:

W dniu 2011-05-07 17:40, cirrus pisze:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach,
wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu
determinacji?


Ten ryży kurdupel zostanie wygwizdany na każdym stadionie na którym się
pojawi. :)

Dobrze że chociaż nie próbujesz udowadniać że kibole to elektorat PO.

Data: 2011-05-07 11:21:37
Autor: Hans Kloss
Sojusznicy kiboli.
On 7 Maj, 20:16, "Grzegorz Z." <jackspar...@noname.com> wrote:

Dobrze że chociaż nie próbujesz udowadniać że kibole to elektorat PO.

To BYŁ elektorat peło w 2007. Tym bardziej śmieszy absurdalna  wojenka
która ten ryży idiota wydał owym "kibolom", w dodatku zrobił to w
iście kibolskim stylu.
Przecież "kibole" to liczna i bardzo wpływowa grupa wśród MWZWM
zgrzesiu ;)
J-23

Data: 2011-05-07 20:24:31
Autor: Grzegorz Z.
Sojusznicy kiboli.
Hans Kloss napisał:

On 7 Maj, 20:16, "Grzegorz Z." <jackspar...@noname.com> wrote:

Dobrze że chociaż nie próbujesz udowadniać że kibole to elektorat PO.

To BYŁ elektorat peło w 2007.

We Wrocławiu też?

http://www.nop.org.pl/2011/05/04/marsz-patriotyczny-we-wroclawiu.html

"Tradycyjnie ton akcji nadawali członkowie i zwolennicy Narodowego
Odrodzenia Polski, wspierani przez kibiców Śląska Wrocław i Sparty."

Data: 2011-05-07 13:02:21
Autor: Hans Kloss
Sojusznicy kiboli.
On 7 Maj, 20:24, "Grzegorz Z." <jackspar...@noname.com> wrote:

We Wrocławiu też?
 Wtedy też- ale już nie teraz, nie w 2011. Pamiętasz "Giertych do
wora, wór do jeziora?" To przecież była iście KIBOLSKA zagrywka
obliczona na nabicie punktów platfonsji.. Dlaczego ryży uparł się żeby
ludzi wymyślających podobne hasełka zrazić do siebie- nie wiem. Ale
nie powiem żeby mi z tego powodu było przykro, prorokuję bowiem że
ryży polegnie od własnej broni- palikocenia i kibolskich zagrywek.
Na pohybel platfonsji!
J-23

Data: 2011-05-07 22:05:33
Autor: u2
Sojusznicy kiboli.
W dniu 2011-05-07 22:02, Hans Kloss pisze:
On 7 Maj, 20:24, "Grzegorz Z." <jackspar...@noname.com> wrote:

We Wrocławiu też?
 Wtedy też- ale już nie teraz, nie w 2011. Pamiętasz "Giertych do
wora, wór do jeziora?" To przecież była iście KIBOLSKA zagrywka
obliczona na nabicie punktów platfonsji.. Dlaczego ryży uparł się żeby
ludzi wymyślających podobne hasełka zrazić do siebie- nie wiem. Ale
nie powiem żeby mi z tego powodu było przykro, prorokuję bowiem że
ryży polegnie od własnej broni- palikocenia i kibolskich zagrywek.
Na pohybel platfonsji!
J-23


Tusk (po kaszubsku kundel) to vicekibol Lechii Gdańsk (kibol po
kaszubsku kibic).

http://www.youtube.com/watch?v=9p3frZ5R1x4

Data: 2011-05-07 22:03:54
Autor: u2
Sojusznicy kiboli.
W dniu 2011-05-07 20:24, Grzegorz Z. pisze:
"Tradycyjnie ton akcji nadawali członkowie i zwolennicy Narodowego
Odrodzenia Polski, wspierani przez kibiców Śląska Wrocław i Sparty."


Przecież ze Śląska Wrocław wywodzi się szrek. Ośle uszy wywodzi się z
Lechii Gdańsk, gdzie był vicekibolem.

Data: 2011-05-07 20:08:35
Autor: obserwator
Sojusznicy kiboli.
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a): 
Przecież ze Śląska Wrocław wywodzi się szrek. Ośle uszy wywodzi się z
Lechii Gdańsk, gdzie był vicekibolem.

czyli sami sa kibolami,?:))

--


Data: 2011-05-07 22:11:26
Autor: u2
Sojusznicy kiboli.
W dniu 2011-05-07 22:08,  obserwator pisze:
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a): 
Przecież ze Śląska Wrocław wywodzi się szrek. Ośle uszy wywodzi się z
Lechii Gdańsk, gdzie był vicekibolem.

czyli sami sa kibolami,?:))


Oczywiscie, obecnie obaj to podszywane pilkarzyki harpiące gałę.

Data: 2011-05-07 22:36:25
Autor: Kaczysta
Sojusznicy kiboli.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4dc56893$0$2451$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-05-07 17:40, cirrus pisze:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach,
wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu
determinacji?


Ten ryży kurdupel zostanie wygwizdany na każdym stadionie na którym się
pojawi. :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ten reraty trampkarz na stadionach ma przerąbane.
AZ

Data: 2011-05-07 23:02:58
Autor: raff
Sojusznicy kiboli.

"Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> wrote in message news:4dc5ad4c$0$2456$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4dc56893$0$2451$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-05-07 17:40, cirrus pisze:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach,
wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu
determinacji?


Ten ryży kurdupel zostanie wygwizdany na każdym stadionie na którym się
pojawi. :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ten reraty trampkarz na stadionach ma przerąbane.

I dwie garscie wlosow mniej.

R.

Data: 2011-05-07 23:59:34
Autor: matusm
Sojusznicy kiboli.

Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:iq3p5d$70r$1news.vectranet.pl...
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu determinacji? Opozycja już szuka okazji, by zmienić kibiców w siłę antyrządową
Prezydent Poznania Ryszard Grobelny, który bronił w blogu kiboli Lecha demolujących stadion w Bydgoszczy, uznał, że zamknięcie stadionów to decyzja "polityczna". Ma (przewrotnie) rację, bo stawką jest to, czy polska polityka upodobni się do serbskiej. Tam kluby kibica tworzyły paramilitarne bojówki, zależą od nich wyniki wyborów.
Powód, dla którego zamknięto dwa najnowocześniejsze w Polsce stadiony - czyli "zagrożenie bezpieczeństwa widzów" - wydaje się pretekstem. Lekceważona władza pokazała stanowczość. Przecież tego od niej żądano.
Na zwykłego kibica spadła jednak niezasłużona kara. Mnóstwo ludzi kochających piłkę nożną stało się ofiarą szantażu grup kiboli. Z przywiązania do barw klubowych część normalnych kibiców znosi ich bluzgi czy antysemickie hasła.

Kibicowskie stowarzyszenia odwołują się do tradycji, wartości lokalnych i patriotycznych, czasami pomagają domom dziecka, robią zbiórkę krwi. I organizują doping. To, że ma on tak wulgarny i agresywny charakter, odstraszający rodziców z dziećmi, niektórzy tłumaczą obiegowym: "Stadion to nie Wersal".

Przenikają się już z władzami samorządowymi. Do Wiary Lecha, najsilniejszego stowarzyszenia kiboli, należą miejscy urzędnicy, sprzyja im prezydent Grobelny. Walkę z "Wyborczą", która od kilku lat pisze o ekscesach na stadionie Lecha, wspiera "Gazeta Polska". Poznańscy kibole mają prawników i spore pieniądze. Obłaskawiają lub szantażują bojkotem media i miejscowe firmy.

Firma ITI jako jedna z niewielu usiłowała zwalczać kiboli na Legii. Ale poległa i postanowiła się z nimi dogadać. Cofnęła zakaz stadionowy "Staruchowi", który życzył śmierci właścicielowi firmy. Należąca do ITI stacja TVN zawstydzająco skromnie informowała o spoliczkowaniu przez "Starucha" piłkarza ich klubu.

Do klubów piłkarskich przylepiają się politycy. Walka między PiS i PO trwa na śmierć i życie, ale pobłażanie kibolom nie zna barw partyjnych. Szukając popularności na stadionach, za kibolami wstawiali się poseł PO Andrzej Halicki i poseł PiS Andrzej Dera.

Premier Tusk uderzył w najsłabsze ogniwo. Jeśli stadiony będą zamykane, klubom przestaną się opłacać układy z kibolami. Bo tylko na tym stracą. Jeśli kibole stracą moc - politycy przestaną się do nich łasić.

Do tej pory walka z chuligaństwem na trybunach piłkarskich nie miała odcienia politycznego. Kibole mogli nienawidzić "Wyborczej", ale nie utożsamiali się z żadną partią polityczną. Teraz opozycja stara się zrobić wszystko, by nadać im "właściwy" wektor. Już przedstawia kiboli jako ofiary wojny, którą rząd toczy z opozycją. Na zadymiarzy jest popyt przed każdą kampanią.

Po zamieszkach w Bydgoszczy jeden z liderów PiS - Mariusz Błaszczak - mówi, że rząd nie radzi sobie z kibicami, i wytyka premierowi stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. To samo zarzuca Tuskowi Wojciech Olejniczak z SLD.

Ryszard Czarnecki z PiS przypomina, że Tusk sam kiedyś przewodził kibicom Lechii Gdańsk. I pisze: "Dziś nienawidzi kibiców za transparenty, które wywieszają na meczach", takie jak: "Rząd kłamie, kibice płacą", "Donald - premier Wybiórczej czy obywateli?".

Piotr Lisiewicz z "Gazety Polskiej" ręka w rękę z Wiarą Lecha pisze o "prowokacji bydgoskiej". Mecz na nieprzygotowanym stadionie został ponoć zorganizowany właśnie po to, by rząd miał pretekst do szykanowania kibiców. Ten artykuł zawisł na stronie PiS.

Podobną teorię lansują pisowscy blogerzy.

Donald Tusk ryzykuje wiele. Odpowiedzią na pytanie, czy rzeczywiście jest zdecydowany wyplenić chamstwo i agresję z polskich stadionów, będą następne decyzje. Zamknięcie stadionów miało być żółtą kartką dla kibiców Legii i Lecha. Jeśli tak, to wojewodowie powinni równie ostro reagować na agresję, wulgarność, rasizm na innych stadionach.

Jeśli po otwarciu stadionu Legii i Lecha kibole znów zaintonują choćby wulgarne śpiewy - stadiony te powinny być zamknięte ponownie.

Co to za  smiec moze  decydować o stadionach???Ustawowo i oficjalnie to jeszce nie rzadzi,,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Data: 2011-05-08 00:51:58
Autor: Darecki
Sojusznicy kiboli.
cirrus wrote:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu determinacji?

pierdzikowski znowu pastujesz te zydowskie bzdety? To ja moze przypomne i tobie i Michnikowi, jak wyglada kibol w roli polityka:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,5312413,Tusk__Mialem_ochote_zabic_sedziego_.html

Data: 2011-05-08 08:57:09
Autor: A. Filip
Sojusznicy kiboli [ Ten Tusk co miał ochotę zabić sędziego (2008) :-) ]
Darecki <123jhfd@op.net> pisze:
cirrus wrote:
# Premier, ktĂłremu zarzucano, Ĺźe nie reaguje na bandytyzm na
stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy
starczy mu determinacji?

pierdzikowski znowu pastujesz te zydowskie bzdety? To ja moze
przypomne i tobie i Michnikowi, jak wyglada kibol w roli polityka:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,5312413,Tusk__Mialem_ochote_zabic_sedziego_.html

No ale przecież dobry, odpowiedzialny i ludzki premier tylko powiedział, a przecież mógł zabić ale nie zabił "wrednego angola" ;-)

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Noc mija szybko, gdy myśli biegną daleko.
  -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-05-08 02:22:30
Autor: Darecki
Sojusznicy kiboli [ Ten Tusk co miał ochotę zabić sędziego (2008) :-) ]
A. Filip wrote:
Darecki <123jhfd@op.net> pisze:
cirrus wrote:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na
stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy
starczy mu determinacji?
pierdzikowski znowu pastujesz te zydowskie bzdety? To ja moze
przypomne i tobie i Michnikowi, jak wyglada kibol w roli polityka:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,5312413,Tusk__Mialem_ochote_zabic_sedziego_.html

No ale przecież dobry, odpowiedzialny i ludzki premier tylko powiedział, a przecież mógł zabić ale nie zabił "wrednego angola" ;-)

No wlasnie, pamietam ze wtedy Gras powiedzial przed kamerami: "zawsze i wszędzie zadymiarz Tusk gnębiony będzie" no i mu sie sprawdzilo :)

Data: 2011-05-08 11:56:38
Autor: cirrus
Sojusznicy kiboli.
Użytkownik "Darecki" <123jhfd@op.net> napisał w wiadomości news:iq5b1t$btt$1speranza.aioe.org...
cirrus wrote:
# Premier, któremu zarzucano, że nie reaguje na bandytyzm na stadionach, wreszcie zamknął dwa z nich - Legii i Lecha. Ale czy starczy mu determinacji?
pierdzikowski znowu pastujesz te zydowskie bzdety? To ja moze przypomne i tobie i Michnikowi, jak wyglada kibol w roli polityka:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,5312413,Tusk__Mialem_ochot
e_zabic_sedziego_.html

Oooo, robactwo znowu wypełzło, będzie dezynsekcja, sio.

--
stevep

Sojusznicy kiboli.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona