Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Solary za 1000 z?

Solary za 1000 z?

Data: 2011-02-05 12:08:00
Autor: Jan Werbinski
Solary za 1000 z?
Są już solary za 1000 zł. Próżniowe. Heat pipe. Na szczycie rur zamontowany jest zbiornik 80 albo np 56 litrów. Żadnego glikolu. Bez wężownic. Tylko że zbiornik jest zamontowany na zewnątrz, czyli trzeba na zimę wodę spuścić.

http://www.sunshoresolar.de/index.php?option=com_virtuemart&Itemid=65&lang=de
Nie sugerujcie się ceną 1800. Można kupić za 1000 zł.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-05 12:16:49
Autor: s_13
Solary za 1000 z?
Są już solary za 1000 zł. Próżniowe. Heat pipe. Na szczycie rur zamontowany
jest zbiornik 80 albo np 56 litrów. Żadnego glikolu. Bez wężownic.. Tylko że
zbiornik jest zamontowany na zewnątrz, czyli trzeba na zimę wodę spuścić.

eee... to już lepiej tak:
http://www.thegoodhuman.com/2009/06/09/solar-space-heater-made-from-soda-cans-an-old-window/

pozdrawiam
s_13

Data: 2011-02-05 17:13:03
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości news:4d4d2f91$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
Są już solary za 1000 zł. Próżniowe. Heat pipe. Na szczycie rur zamontowany jest zbiornik 80 albo np 56 litrów. Żadnego glikolu. Bez wężownic. Tylko że zbiornik jest zamontowany na zewnątrz, czyli trzeba na zimę wodę spuścić.

http://www.sunshoresolar.de/index.php?option=com_virtuemart&Itemid=65&lang=de
Nie sugerujcie się ceną 1800. Można kupić za 1000 zł.

Przeciez to jest bez sensu w domu calorocznym, wyjdzie z tego jakas karykatura instalacji. Nie widze zadnych zalet takiego rozwiazania poza cena, chyba ze mowa jest o jakis domku letniskowym do ktorego przyjezdza sie na weekendy. Nie uprosci tez samego montazu na dachu i zwiazanej z tym instalacji. O zabezpieczeniu systemu przed przegrzaniem nie wspomne.
Ale znajac Twoj sposob na zycie i wybor tzw. Twoich optymalnych rozwiazan, nie watpie, ze bedzie to dla Ciebie atrakcyjne rozwiazanie. Dla mnie poza szczegolnymi przypadkami to kompletny gniot.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-05 09:58:50
Autor: robertr
Solary za 1000 z?
Przeciez to jest bez sensu w domu calorocznym, wyjdzie z tego jakas
karykatura instalacji. Nie widze zadnych zalet takiego rozwiazania poza
cena, chyba ze mowa jest o jakis domku letniskowym do ktorego przyjezdza sie
na weekendy. Nie uprosci tez samego montazu na dachu i zwiazanej z tym
instalacji.

Nie musisz tego instalować na dachu - możesz postawić przed domem -
koszty instalacji spadną o kilkaset PLN, nie wspomnę o kosztach
serwisu - w razie wyjazdu będziesz mógł to przykryć...
 Solary w Polsce mają zastosowanie jedynie 8 - 9 miesięcy w roku.
Zobacz pomiary promieniowania stacji pogodowej:
http://www.meteo.waw.pl/history/index.shtml.

W grudniu i styczniu nie było praktycznie żadnego dnia, który by
dostarczył jakąś użyteczną energię do ogrzania wody - wodę można
spuścić ze spokojnym sumieniem - choć przypuszczam, że to ustrojstwo
kilkanaście stopni mrozu spokojnie wytrzyma.
Pozdr

Data: 2011-02-05 19:19:02
Autor: Budyń
Solary za 1000 z?
Użytkownik "robertr" <e.rudnik69@o2.pl> napisał w wiadomości news:b31e8b7f-af7f-4a3e-8417-fc65f0661889n2g2000pre.googlegroups.com...
Zobacz pomiary promieniowania stacji pogodowej:
http://www.meteo.waw.pl/history/index.shtml.

ale trzeba dopytać jak oni to mierzą - moze być tak ze jest to poziomo ułożone fotoogniwo czy cos w ten deseń - wiec zimą gdy słonce pada pod kątem 16stopni to ustawienie bardzo wpływa na wynik.
No bo przeciez trudno podejrzewac ze miernik podąza za słoncem.

Wiec z tych 50W/m2 w styczniu zrobiłoby sie 150 - co prawda nadal mało. Ale gdyby zapodac sobie 50m2 to własciwie wystarczyłoby zeby dom ogrzewać. A juz na pewno jesienią i wiosną by było ok.



b.

Data: 2011-02-05 10:29:03
Autor: robertr
Solary za 1000 z?

ale trzeba dopyta jak oni to mierz - moze by tak ze jest to poziomo
u o one fotoogniwo czy cos w ten dese - wiec zim gdy s once pada pod k tem
16stopni to ustawienie bardzo wp ywa na wynik.
No bo przeciez trudno podejrzewac ze miernik pod za za s oncem.


Wszystko jedno jak mierzą, choć faktycznie pomiary wydają się być
zaniżone około 2 razy latem u nich jest 700 W?m2 w pełne słoneczne dni
- choć powinno być 1300 - dla letnich dni kąt nie ma wielkiego
znaczenia (mniej niż 10 %)
 Mimo wszystko można zobaczyć dni z jakimiś wyskokami promieniowania -
to są dni gdy jest trochę słońca - na ogół temperatura wtedy jest
bardzo niska.

Data: 2011-02-05 21:12:06
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "robertr" <e.rudnik69@o2.pl> napisał w wiadomości news:b31e8b7f-af7f-4a3e-8417-fc65f0661889n2g2000pre.googlegroups.com...

Nie musisz tego instalować na dachu - możesz postawić przed domem -
koszty instalacji spadną o kilkaset PLN

A czemu mialyby spasc?

, nie wspomnę o kosztach
serwisu - w razie wyjazdu będziesz mógł to przykryć...

Majac normalny zestaw nie musze go przykrywac, wiec moge zalozyc gdzie chce...

>Solary w Polsce mają zastosowanie jedynie 8 - 9 miesięcy w roku.
Zobacz pomiary promieniowania stacji pogodowej:
http://www.meteo.waw.pl/history/index.shtml.

To jest promieniowanie na powierzchnie pozioma.

W grudniu i styczniu nie było praktycznie żadnego dnia, który by
dostarczył jakąś użyteczną energię do ogrzania wody - wodę można
spuścić ze spokojnym sumieniem - choć przypuszczam, że to ustrojstwo
kilkanaście stopni mrozu spokojnie wytrzyma.

Ale jak chcesz to spiac z instalacja w domu?
Ma to byc podstawowy zasobnik wody? Wtedy straty beda kosmiczne. Jak dodatkowy to dobre do domku nad jeziorem.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-05 13:22:06
Autor: robertr
Solary za 1000 z?
Ale jak chcesz to spiac z instalacja w domu?
Ma to byc podstawowy zasobnik wody? Wtedy straty beda kosmiczne. Jak
dodatkowy to dobre do domku nad jeziorem.


Najprościej jest to dać szeregowo przed normalną instalację do CWU.
Czyli jak zużywasz wodę to do np nominalnego Bojlera doprowadzana jest
woda z tej instalacji.
Zalety tego rozwiązania:
- brak pompki (nikt nie musi kombinować jak i co nastawić optymalnie)
- brak sterownika
-brak zużycia energii
-w przypadku braku prądu też pracuje
-elementy instalacyjne śmiesznie tanie np rurka alupex będzie super
zamiast np miedzi czy nierdzewki
-pewnie jest to tak obliczone, że dzień grzania bez odbioru nie
powinien zagotować zbiornika - nie trzeba wymieniać glikolu,
odpowietrzać etc.


Dlaczego straty mają być kosmiczne ?
Przykładowo bojler stoi w piwnicy (temperatura 15 C) ma temperaturę 55
W tej instalacji np temperatura zewnętrzna 0 (55 C w środku) to strata
jest wyższa o 20 %, ponadto straty na przesyłaniu są tylko wtedy gdy
pobierasz wodę a nie np przez 10 godzin gdy pompka kręci glikolem.

Zupełnie poważnie takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet, rozumiem że
ktoś zainteresowany drogą i skomplikowaną instalacją może widzieć tu
jakieś niedogodności..... Podobnie też instytucje żyjące z dopłat do
instalacji do instalacji solarnych.
Pozdr

Data: 2011-02-05 13:28:27
Autor: robertr
Solary za 1000 z?
I jeszcze jedno w tym systemie będzie np opłacało sie podgrzać wodę
nawet o kilka stopni np z 10 C do 15 C. Prawdopodobnie jego próg
zadziałania będzie znacznie poniżej progu tradycyjnych instalcji
solarnych. Czyli zupełnie lepiej będzie sobie radził wtedy gdy słońce
jest takie sobie... albo prawie go nie ma.
Pozdr

Data: 2011-02-06 00:14:17
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "robertr" <e.rudnik69@o2.pl> napisał w wiadomości news:c784e72a-327a-45dd-8948-6533993456dd8g2000prt.googlegroups.com...
I jeszcze jedno w tym systemie będzie np opłacało sie podgrzać wodę
nawet o kilka stopni np z 10 C do 15 C. Prawdopodobnie jego próg
zadziałania będzie znacznie poniżej progu tradycyjnych instalcji
solarnych. Czyli zupełnie lepiej będzie sobie radził wtedy gdy słońce
jest takie sobie... albo prawie go nie ma.

Z cala pewnoscia taki kolektor bedzie grzal caly czas o ile temp. parowania w rurce bedzie wystarczajaca. Jednak temp. o ktorych piszesz sa wykorzystywane przez tradycyjne instalacje solarne.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-06 00:11:50
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "robertr" <e.rudnik69@o2.pl> napisał w wiadomości news:86d4b6ed-fbc5-4bde-b89f-1843b75b86bcg10g2000vbv.googlegroups.com...
Ale jak chcesz to spiac z instalacja w domu?
Ma to byc podstawowy zasobnik wody? Wtedy straty beda kosmiczne. Jak
dodatkowy to dobre do domku nad jeziorem.


Najprościej jest to dać szeregowo przed normalną instalację do CWU.
Czyli jak zużywasz wodę to do np nominalnego Bojlera doprowadzana jest
woda z tej instalacji.

Tylko ze jak zakrecisz ciepla wode to zwykle kilkanascie metrow rury stygnie.

Zalety tego rozwiązania:
- brak pompki (nikt nie musi kombinować jak i co nastawić optymalnie)

Jeden raz.

- brak sterownika
-brak zużycia energii

20-30W, praktycznie bez znaczenia biorac pod uwage, ze nie tylko 80l mozna nagrzac.

-w przypadku braku prądu też pracuje

fakt, ale sa UPS'y

-elementy instalacyjne śmiesznie tanie np rurka alupex będzie super

nie 16mm

zamiast np miedzi czy nierdzewki
-pewnie jest to tak obliczone, że dzień grzania bez odbioru nie
powinien zagotować zbiornika - nie trzeba wymieniać glikolu,
odpowietrzać etc.

Fakt, ale co zrobisz jak wyjedziesz na urlop?
Nie doczytalem ile to ma rur, ale dla zbiornika 80L to musi byc maly kolektorek. Latem 20 rur moze wode zagotowac.


Dlaczego straty mają być kosmiczne ?

Bo kolektory tradycyjne pracuja rowniez przy mocno ujemnych temperaturach.

Przykładowo bojler stoi w piwnicy (temperatura 15 C) ma temperaturę 55
W tej instalacji np temperatura zewnętrzna 0 (55 C w środku) to strata
jest wyższa o 20 %,

I to malo?

ponadto straty na przesyłaniu są tylko wtedy gdy
pobierasz wodę a nie np przez 10 godzin gdy pompka kręci glikolem.

Przy temperaturach w okolicy zera pompa nigdy nie pracuje przez 10 godzin, bo zwyczajnie slonce nie swieci tak dlugo i nie wiem o jakich stratach piszesz w zwiazku z tym.

Zupełnie poważnie takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet, rozumiem że
ktoś zainteresowany drogą i skomplikowaną instalacją może widzieć tu
jakieś niedogodności..... Podobnie też instytucje żyjące z dopłat do
instalacji do instalacji solarnych.

Tak powaznie to co piszesz ma sens, dopisalem tylko swoje watpliwosci. Nie jakies bezwzglednie skazujace ten pomysl na niepowodzenie, ale wg. mnie nie sa nieistotne.
Co jeszcze widze nie tak? Prezentowany przez Ciebie sposob jest dobry w sytuacji kiedy kolektor stoi na ziemii, niestety chyba rzadko kiedy moze stac. Dach z uwagi na oczywiste zalety wydaje sie byc najlepszym miejscem zakladajac wlasciwe polozenie horyzontalne, choc montowanie w tzw. ogrodzie tak czy tak z innych wzgledow bedzie lepsze. Warunek, jest na to optymalne miejsce. Pakowanie na dach baniaka 80 litrow bedzie co najmniej malo estetyczne i dalej to tylko 80 litrow.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-06 10:21:27
Autor: Budyń
Solary za 1000 z?
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iiklfp$us7$1news.onet.pl...
Fakt, ale co zrobisz jak wyjedziesz na urlop?
Nie doczytalem ile to ma rur, ale dla zbiornika 80L to musi byc maly kolektorek. Latem 20 rur moze wode zagotowac.

maniek, a to nie ty mnie przekonywałes para miesiecy temu ze zagotowanie glikolu własciwie niczym nie skutkuje?


co do strat: przy dobrze pomyślanym układzie nie powinny mieć znaczenia - w okresie grzewczym wchodza w bilans grzania, latem ciepło jest za darmo, wiec łatwo na straty sie zgodzić.



b.

Data: 2011-02-06 21:03:39
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iilp6j$1mf$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iiklfp$us7$1news.onet.pl...
Fakt, ale co zrobisz jak wyjedziesz na urlop?
Nie doczytalem ile to ma rur, ale dla zbiornika 80L to musi byc maly kolektorek. Latem 20 rur moze wode zagotowac.

maniek, a to nie ty mnie przekonywałes para miesiecy temu ze zagotowanie glikolu własciwie niczym nie skutkuje?

Ja, ale w tym przypadku nie ma glikolu a rury grzeja bezposrednio zasobnik. Czym innym jest odparowanie paru doslownie litrow glikolu a czym innym zagotowanie 80 l wody.

co do strat: przy dobrze pomyślanym układzie nie powinny mieć znaczenia - w okresie grzewczym wchodza w bilans grzania, latem ciepło jest za darmo, wiec łatwo na straty sie zgodzić.

To prawda, dla tego pisalem, ze ten wynalazek dobry jest do domku nad jeziorem w weekendy. Przyjezdzasz w piontek po poludniu, napelniasz dziada i uzywasz przez sobote i niedziele. W niedziele spuszczasz wode i jest git.
Nie wiem czy doczytales, chodzi o kolektor sprzezony z zasobnikiem. Sila rzeczy calosc musi stac na zewnatrz.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-06 22:20:12
Autor: Budyń
Solary za 1000 z?
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iimuqt$k77$1news.onet.pl...
Ja, ale w tym przypadku nie ma glikolu a rury grzeja bezposrednio zasobnik. Czym innym jest odparowanie paru doslownie litrow glikolu a czym innym zagotowanie 80 l wody.

a to ciśnienie bedzie inne? pytam bo nie wiem - jak dla mnie kazdy uklad zamkniety jest narazony na efektowny wybuch :-) Wode z tego wynalazku mozna łatwo spuścić - glikolu nie.

Nie wiem czy doczytales, chodzi o kolektor sprzezony z zasobnikiem. Sila rzeczy calosc musi stac na zewnatrz.


nie wnikałem ale: nie da sie tego zbiornika umiescic pół metra dalej? Czyli solary na dachu a zbiornik na poddaszu?


b.

Data: 2011-02-06 22:55:04
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iin3a7$kta$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iimuqt$k77$1news.onet.pl...
Ja, ale w tym przypadku nie ma glikolu a rury grzeja bezposrednio zasobnik. Czym innym jest odparowanie paru doslownie litrow glikolu a czym innym zagotowanie 80 l wody.

a to ciśnienie bedzie inne? pytam bo nie wiem - jak dla mnie kazdy uklad zamkniety jest narazony na efektowny wybuch :-) Wode z tego wynalazku mozna łatwo spuścić - glikolu nie.

Prawde mowiac czy cisnienie bedzie inne to nie wiem bo prezentowanego tu patentu na oczy nie widzialem. Pewnie kwestia dobrania odpowiedniego naczynia wzbiorczego. Dla calej pojenosci zasobnika 80 litrow bedzie po prostu duze, no i ten pexal przy takich temp, a mowa o relatywnie nizszych kosztach instalacji. Pojemnosc kolektora plaskiego tak na pale bo nie chce mi sie sprawdzac to bodaj 1,3 litra. Kolektorow bedzie trzy dla zasobnika 300 litrow, wiec mamy te 4 litry odparowanego glikolu. Zwykle pojemnosc calej instalacji to ok. 15 litrow. Do tego naczynie powiedzmy 18 litrow, wiec calkowita pojemnosc instalacji to 33 litry. Powinno starczyc na odparowanie nawet calego glikolu.

Nie wiem czy doczytales, chodzi o kolektor sprzezony z zasobnikiem. Sila rzeczy calosc musi stac na zewnatrz.


nie wnikałem ale: nie da sie tego zbiornika umiescic pół metra dalej? Czyli solary na dachu a zbiornik na poddaszu?

Obejzyj link zalozyciela watku. Tam rury heat pipe wchodza bezposrednio w zasobnik. Dla tego pomysl dla mnie sredni.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-07 00:07:28
Autor: Budyń
Solary za 1000 z?
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iin5bp$h6m$1news.onet.pl...
wiec calkowita pojemnosc instalacji to 33 litry. Powinno starczyc na odparowanie nawet calego glikolu.

parowanie glikolu to wzrost cisnienia do jakis kosmicznych wartosci a zatem lepsze, grubsze materiały - czyli drogo ....i całkiem niepotrzebnie :) Taniej juz by było kurtyne zrobic na solary, która przy braku odbioru ciepła by sie otwierała :-)




b.

Data: 2011-02-07 21:40:36
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iin9jb$9rh$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iin5bp$h6m$1news.onet.pl...
wiec calkowita pojemnosc instalacji to 33 litry. Powinno starczyc na odparowanie nawet calego glikolu.

parowanie glikolu to wzrost cisnienia do jakis kosmicznych wartosci a zatem lepsze, grubsze materiały - czyli drogo ....i całkiem niepotrzebnie :)

No tak, tylko w praktyce to zaledwie pare litrow. Producenci twierdza, ze do opanowania. :-)
Kolektory podlacza sie zwykla miedziana rura z krega, bez zadnego laczenia po drodze.

Taniej juz by było kurtyne zrobic na solary, która przy braku odbioru ciepła by sie otwierała :-)

No i dla tego kolektory na ziemii w podobnym przypadku to lepszy pomysl.
Dla tych na dachu w sterowniku ustawia sie opcje schladzania zasobnika noca i nastepnego dnia zasobnik moze przyjac kolejna porcje energii. Niestety dojda koszty pracy pompy dwa razy dluzej. W takim przypadku porzadanym zjawiskiem sa rosnace straty kolektora wraz ze wzrostem gradientu.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-07 22:09:59
Autor: Budyń
Solary za 1000 z?
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iiplc6$6sp$1news.onet.pl...
dojda koszty pracy pompy dwa razy dluzej. W takim przypadku porzadanym zjawiskiem sa rosnace straty kolektora wraz ze wzrostem gradientu.


no i wymyśliłeś solary malowane zwykłą farbą a nie selektywną :)




b.

Data: 2011-02-07 23:43:08
Autor: Maniek4
Solary za 1000 z?

Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iipn32$34h$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości news:iiplc6$6sp$1news.onet.pl...
dojda koszty pracy pompy dwa razy dluzej. W takim przypadku porzadanym zjawiskiem sa rosnace straty kolektora wraz ze wzrostem gradientu.


no i wymyśliłeś solary malowane zwykłą farbą a nie selektywną :)

No nie :-)), to w ekstremalnych sytuacjach, bliskich zagotowaniu wody w zasobniku. Niska sprawnosc kolektora przy wyzszych roznicach temp. jest przeciez faktem. Kiedys linkowalem opracowanie Buderusa, gdzie pisano o optymalnym ustawieniu przeplywu z przewyzszeniem 15 K. Kolektor nie rozgrzewa sie zbytnio, a roznica temp. zapewnia sprawne nagrzewanie wody. Oczywistym jest, ze im wyzsza temp. wody w zasobniku tym wyzsza bedzie temp. kolektora i zwiazane z tym wyzsze straty.
W niedziele slonca bylo tyle, ze sterownik zarejestrowal trzy godziny pracy pompy nie caly czas w pelnym sloncu. W godzinach poludniowych zanotowalem przewyzszenie o ok. 30K. Temp. w zasobniku w granicach 8C, temp. kolektora niecale 40C, na zewnatrz ok. 8C. Mamy poczatek lutego, wiec nie jest zle, tylko z pogoda kiepsko. Te trzy godziny przeblyskow starczylo na nagrzanie 300 litrow wody do ok. 17C. Reszte zaliczyl kociol.
Jesli chodzi o ogrzewanie domu w ten sposob to nadal jestem sceptykiem przy najmniej w moich okolicach tego roku. Rok temu o tej porze bylo znacznie lepiej.

Pozdro.. TK

Data: 2011-02-08 00:04:45
Autor: kogutek
Solary za 1000 z?
Maniek4 <rysiozklanu@lod.pl> napisał(a):

Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iipn32$34h$1inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <rysiozklanu@lod.pl> napisał w wiadomości > news:iiplc6$6sp$1news.onet.pl...
>> dojda koszty pracy pompy dwa razy dluzej. W takim przypadku porzadanym >> zjawiskiem sa rosnace straty kolektora wraz ze wzrostem gradientu.
>
>
> no i wymyśliłeś solary malowane zwykłą farbą a nie selektywną :)

No nie :-)), to w ekstremalnych sytuacjach, bliskich zagotowaniu wody w zasobniku. Niska sprawnosc kolektora przy wyzszych roznicach temp. jest przeciez faktem. Kiedys linkowalem opracowanie Buderusa, gdzie pisano o optymalnym ustawieniu przeplywu z przewyzszeniem 15 K. Kolektor nie rozgrzewa sie zbytnio, a roznica temp. zapewnia sprawne nagrzewanie wody. Oczywistym jest, ze im wyzsza temp. wody w zasobniku tym wyzsza bedzie temp. kolektora i zwiazane z tym wyzsze straty.
W niedziele slonca bylo tyle, ze sterownik zarejestrowal trzy godziny pracy pompy nie caly czas w pelnym sloncu. W godzinach poludniowych zanotowalem przewyzszenie o ok. 30K. Temp. w zasobniku w granicach 8C, temp. kolektora niecale 40C, na zewnatrz ok. 8C. Mamy poczatek lutego, wiec nie jest zle, tylko z pogoda kiepsko. Te trzy godziny przeblyskow starczylo na nagrzanie 300 litrow wody do ok. 17C. Reszte zaliczyl kociol.
Jesli chodzi o ogrzewanie domu w ten sposob to nadal jestem sceptykiem przy najmniej w moich okolicach tego roku. Rok temu o tej porze bylo znacznie lepiej.

Pozdro.. TK
Przy taryfie nocnej oszczędzileś jakieś 70 groszy a przy gazie z 50,
oczywiście - to co pobrała pompka.  Przypomnisz ile kosztowaly te solary?

--


Solary za 1000 z?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona