Solidarność nigdy nie dążyła do przywrócenia w Polsce kapitalizmu.
Robotnikom podobał się socjalizm i to co chcieli, to likwidacja
wypaczeń, złodziejstwa, korupcji i zaprowadzenie "prawdziwego
socjalizmu".

Założone w latach 1970 - 1971 tajne partie polityczne miały oblicza
socjalistyczne. Edmund Bałuka, jeden z przywódców robotników
szczecińskich, wyjechał do Francji, i wrócił nielegalnie w 1981 r.
jako członek partii trockistowskiej.

Protokół porozumienia zawartego w Stoczni Gdańskiej zawiera taki
fragment:

    "Tworząc nowe, niezależne, samorządne związki zawodowe, MKS
stwierdza, że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji
PRL. Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych
interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej.
Stoją one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji
stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego.
Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie, ani nie
podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do
zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli, wyrażania
opinii i obrony swych interesów."

W trakcie strajku przedstawiciele zakładów pracy wypowiadali się do
mikrofonu. Przedstawiciel gdyńskiego ZETO powiedział:

    "(...) Swym wystąpieniem wyrażamy nasze poparcie dla dalszego
socjalistycznego rozwoju PRL."

Jedna z ulotek zawiera taki tekst: "Aby gospodarka indywidualna mogła
być rentowna należałoby wprowadzić regulację cen rynkowych na produkty
rolne, np. konieczne jest podniesienie cen skupu, a szczególnie cen
nawozów o 100%, żywca o 50%, z jednoczesnym obniżeniem cen nawozów o
40% i usług SKR o 50%." To w kapitalizmie nie jest możliwe:
administracyjne podniesienie cen rynkowych. Przypominam, że
równocześnie robotnicy żądali podwyżki płac.

Wśród graffiti strajkowych wysmarowano wiele o socjalistycznym
wydźwięku: "Większego zasiłku rodzinnego", "Podwyżka płac dla
wszystkich", "Więcej szpitali żłobków i przedszkoli".

Poezja strajkowa zawiera takie fragmenty:

"Stawiajcie swoje żądania i postulaty / Wtenczas kraj będzie kwitnący,
bogaty. / My stworzymy ojczyznę naszą / Robotniczą i chłopską
klasą" (Kroto)

http://www.wmatlan.else.com.pl/socjalizmg.htm

Tzva Adonai wrote:

Solidarność nigdy nie dążyła do przywrócenia w Polsce kapitalizmu.
Robotnikom podobał się socjalizm i to co chcieli, to likwidacja
wypaczeń, złodziejstwa, korupcji i zaprowadzenie "prawdziwego
socjalizmu".

Założone w latach 1970 - 1971 tajne partie polityczne miały oblicza
socjalistyczne. Edmund Bałuka, jeden z przywódców robotników
szczecińskich, wyjechał do Francji, i wrócił nielegalnie w 1981 r.
jako członek partii trockistowskiej.

Protokół porozumienia zawartego w Stoczni Gdańskiej zawiera taki
fragment:

     "Tworząc nowe, niezależne, samorządne związki zawodowe, MKS
stwierdza, że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji
PRL. Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych
interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej.
Stoją one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji
stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego.
Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie, ani nie
podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do
zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli, wyrażania
opinii i obrony swych interesów."

W trakcie strajku przedstawiciele zakładów pracy wypowiadali się do
mikrofonu. Przedstawiciel gdyńskiego ZETO powiedział:

     "(...) Swym wystąpieniem wyrażamy nasze poparcie dla dalszego
socjalistycznego rozwoju PRL."

Jedna z ulotek zawiera taki tekst: "Aby gospodarka indywidualna mogła
być rentowna należałoby wprowadzić regulację cen rynkowych na produkty
rolne, np. konieczne jest podniesienie cen skupu, a szczególnie cen
nawozów o 100%, żywca o 50%, z jednoczesnym obniżeniem cen nawozów o
40% i usług SKR o 50%." To w kapitalizmie nie jest możliwe:
administracyjne podniesienie cen rynkowych. Przypominam, że
równocześnie robotnicy żądali podwyżki płac.

Wśród graffiti strajkowych wysmarowano wiele o socjalistycznym
wydźwięku: "Większego zasiłku rodzinnego", "Podwyżka płac dla
wszystkich", "Więcej szpitali żłobków i przedszkoli".

Poezja strajkowa zawiera takie fragmenty:

"Stawiajcie swoje żądania i postulaty / Wtenczas kraj będzie kwitnący,
bogaty. / My stworzymy ojczyznę naszą / Robotniczą i chłopską
klasą" (Kroto)

http://www.wmatlan.else.com.pl/socjalizmg.htm

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Tak ciulu siermiezny, takie byly postulaty w poczatkach istnienia
Solidarnosci, bo NIKT nawet w snach nie marzyl, ze rozklad PRLu byl tak
gleboki! Skoro tak, to strategia Solidarnosci, ale tej prawdziwej, polskiej,
a nie spod znaku kurwonia, walizy, Borele i innych rozencwajgow,
byl marsz ku wolnosci krok po kroku! I NIKT w tamtych czasach nie osmielil sie
zaprzepascic tej szansy przedwczesnymi haslami obalenia ustroju droga silowa!
A ty smieciu teraz, siedzac w wygodnym fotelu smiesz zarzucac ludziom Solidarnosci tamte, jakze uzasadnione obawy i ostroznosc!
Smierdzisz prowokatorem, ktorym w istocie jestes, a pisze pod twoimi prowokacjami
tylko dlatego, aby przypomniec grupowiczom, kim w istocie jestes skundlony,
wyzuty z polskosci agencie!
CH_CI_NA_G!
H

Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości news:hebfad$bue$1newsread1.aster.pl...

Tzva Adonai wrote:

Solidarność nigdy nie dążyła do przywrócenia w Polsce kapitalizmu.
Robotnikom podobał się socjalizm i to co chcieli, to likwidacja
wypaczeń, złodziejstwa, korupcji i zaprowadzenie "prawdziwego
socjalizmu".

Założone w latach 1970 - 1971 tajne partie polityczne miały oblicza
socjalistyczne. Edmund Bałuka, jeden z przywódców robotników
szczecińskich, wyjechał do Francji, i wrócił nielegalnie w 1981 r.
jako członek partii trockistowskiej.

Protokół porozumienia zawartego w Stoczni Gdańskiej zawiera taki
fragment:

     "Tworząc nowe, niezależne, samorządne związki zawodowe, MKS
stwierdza, że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji
PRL. Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych
interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej.
Stoją one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji
stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego.
Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie, ani nie
podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do
zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli, wyrażania
opinii i obrony swych interesów."

W trakcie strajku przedstawiciele zakładów pracy wypowiadali się do
mikrofonu. Przedstawiciel gdyńskiego ZETO powiedział:

     "(...) Swym wystąpieniem wyrażamy nasze poparcie dla dalszego
socjalistycznego rozwoju PRL."

Jedna z ulotek zawiera taki tekst: "Aby gospodarka indywidualna mogła
być rentowna należałoby wprowadzić regulację cen rynkowych na produkty
rolne, np. konieczne jest podniesienie cen skupu, a szczególnie cen
nawozów o 100%, żywca o 50%, z jednoczesnym obniżeniem cen nawozów o
40% i usług SKR o 50%." To w kapitalizmie nie jest możliwe:
administracyjne podniesienie cen rynkowych. Przypominam, że
równocześnie robotnicy żądali podwyżki płac.

Wśród graffiti strajkowych wysmarowano wiele o socjalistycznym
wydźwięku: "Większego zasiłku rodzinnego", "Podwyżka płac dla
wszystkich", "Więcej szpitali żłobków i przedszkoli".

Poezja strajkowa zawiera takie fragmenty:

"Stawiajcie swoje żądania i postulaty / Wtenczas kraj będzie kwitnący,
bogaty. / My stworzymy ojczyznę naszą / Robotniczą i chłopską
klasą" (Kroto)

http://www.wmatlan.else.com.pl/socjalizmg.htm

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Tak ciulu siermiezny, takie byly postulaty w poczatkach istnienia
Solidarnosci, bo NIKT nawet w snach nie marzyl, ze rozklad PRLu byl tak
gleboki!

A co ty młotek możesz wiedzieć o rozkładzie PRLu?

boukun

boukun wrote:

Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości
news:hebfad$bue$1newsread1.aster.pl...

Tzva Adonai wrote:

Solidarność nigdy nie dążyła do przywrócenia w Polsce kapitalizmu.
Robotnikom podobał się socjalizm i to co chcieli, to likwidacja
wypaczeń, złodziejstwa, korupcji i zaprowadzenie "prawdziwego
socjalizmu".

Założone w latach 1970 - 1971 tajne partie polityczne miały oblicza
socjalistyczne. Edmund Bałuka, jeden z przywódców robotników
szczecińskich, wyjechał do Francji, i wrócił nielegalnie w 1981 r.
jako członek partii trockistowskiej.

Protokół porozumienia zawartego w Stoczni Gdańskiej zawiera taki
fragment:

"Tworząc nowe, niezależne, samorządne związki zawodowe, MKS
stwierdza, że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji
PRL. Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych
interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej.
Stoją one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji
stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego.
Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie, ani nie
podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do
zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli, wyrażania
opinii i obrony swych interesów."

W trakcie strajku przedstawiciele zakładów pracy wypowiadali się do
mikrofonu. Przedstawiciel gdyńskiego ZETO powiedział:

"(...) Swym wystąpieniem wyrażamy nasze poparcie dla dalszego
socjalistycznego rozwoju PRL."

Jedna z ulotek zawiera taki tekst: "Aby gospodarka indywidualna mogła
być rentowna należałoby wprowadzić regulację cen rynkowych na produkty
rolne, np. konieczne jest podniesienie cen skupu, a szczególnie cen
nawozów o 100%, żywca o 50%, z jednoczesnym obniżeniem cen nawozów o
40% i usług SKR o 50%." To w kapitalizmie nie jest możliwe:
administracyjne podniesienie cen rynkowych. Przypominam, że
równocześnie robotnicy żądali podwyżki płac.

Wśród graffiti strajkowych wysmarowano wiele o socjalistycznym
wydźwięku: "Większego zasiłku rodzinnego", "Podwyżka płac dla
wszystkich", "Więcej szpitali żłobków i przedszkoli".

Poezja strajkowa zawiera takie fragmenty:

"Stawiajcie swoje żądania i postulaty / Wtenczas kraj będzie kwitnący,
bogaty. / My stworzymy ojczyznę naszą / Robotniczą i chłopską
klasą" (Kroto)

http://www.wmatlan.else.com.pl/socjalizmg.htm

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Tak ciulu siermiezny, takie byly postulaty w poczatkach istnienia
Solidarnosci, bo NIKT nawet w snach nie marzyl, ze rozklad PRLu byl tak
gleboki!

A co ty młotek możesz wiedzieć o rozkładzie PRLu?

boukun

-- -- -- -- -- -- -- --

Wiecej, niz jest w stanie wygenerowac twoja skomuszala wyobraznia!
A w ogole, to skad to pytanie? Moze sie nudzisz po dyzurze.., nie?
H

Tzva Adonai <tzva.adonai1@lycos.com> napisał(a):

Solidarno=B6=E6 nigdy nie d=B1=BFy=B3a do przywr=F3cenia w Polsce kapitaliz=
mu.

jak mogli dazyc do kapitalizmu, skoro komusza propaganda latami prala mozgi
Polakow i wmawiala im, ze to diabel wcielony. Dopiero ci co im sie udalo
wyjechac z Polski, zrozumieli ze to ORDYNARNE KLAMSTWO.

 Znam ludzi ktorzy byli w Polsce robotnikami, a dzisiaj sa MILIONERAMI i wlascicielami duzych biznesow. Do Polski jednak boja sie wracac,
aby tam zakladac blizniacze interest, bo w Polsce nadal rzadzi postkomuna i zlodziejska polityka antybiznesowa. Poza tym badyci ktorzy rzadza. potrafia
tylko krasc cudzy dorobek, bo nic innego nie potrafia. Psychopata - Adas Michnik, tego chamstwa was naucza jeszcze naucza.

Ty jestes typowym przykladem jego wychowanka - masy wynozdzonych pierdolcow
pospolitych , to niewatpiwy sukcesz Adasia. --

Tzva Adonai <tzva.adonai1@lycos.com> napisał(a): i jeszcze jedno dodam, ty sie nasmiewasz z polskich robotnikow, a wiekszosc z
nich zaliczanych do tych biedniejszych, dorobilo sie co najmniej dwoch(sic!!)
domow np. Kanadzie. Kazdy taki dom ma wartosc co najmiej 400, ) tys.$.
Nie wspominajac juz o tym, ze maja srednio dwa dobre samochody na rodzine,
Ich dzieci studjuja na najlepszych uczelniach swiatowych, na ktorych studiowac
za komuny mogli tylko dzieci komuchow.
Wiec porownujac ich stan materialny do tego co zrobiono z robotnikami
mieszkajacymi nadal w Polsce, to MILIONERZY, ktorzy doszli do swoich majatkow
w stosunkowo krotkim czasie. Wiec twoje teksty, to wytwor chorego mozgu.

--

Tzva Adonai pisze:

Solidarność nigdy nie dążyła do przywrócenia w Polsce kapitalizmu.

 

A ty co o tym myślisz?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..