konserwator pisze:

 GWno uspokaja....

A "sondasze" już są ? ;-)

matador.

matador <matador@poczta.neostrada.pl> napisał(a):

konserwator pisze:
>  GWno uspokaja.... > > A "sondasze" już są ? ;-)

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

--
iaforek

--

iaforek pisze:

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Tia... jeszcze będziemy płacili za benzynę do tej mobilnej.

matador.

iaforek pisze:

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Na razie phłemieł wlazł do szafy:

http://wiadomosci.onet.pl/2045313,11,item.html

#
Donald Tusk zostaje w Brukseli po wczorajszym szczycie Unii Europejskiej. Oficjalnie, żeby spotkać się z szefem PE Jerzym Buzkiem. Nieoficjalnie, jak zauważa radio RMF FM, żeby przeczekać burzę związaną z decyzją o USA o wycofaniu się z budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce.
#

;-)

matador.

matador <matador@poczta.neostrada.pl> napisał(a):

Nieoficjalnie, jak zauważa radio RMF FM, żeby przeczekać burzę związaną z decyzją o USA o wycofaniu się z budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce.

Chyba próbuję podobnej sztuczki jak przy "sprzedaży" stoczni i wyborach do PE. Najpierw uniki, przekładanie spotkania ze stoczniowcami, a poźniej ogłoszenie "cudu" - "rząd znalazł inwestora" (jak pokazała historia dupa, a nie znalazł tylko wykonał _rozkaz_ Brukseli i sprzedał nie wiadomo komu, nie wiadomo czy sprzedał. Nic nie wiadomo. No ale przed samymi wyborami piękny obraz powstał - premiera-ratownika stoczni) i chęć "rozmów" (autoprezentacji przed wyborami). Ciekawe czy tym razem mu się uda? Propagandziści PełO pewnie pełną parą pracują jak tu pokazać, że jak jest źle to jest dobrze :) Kilka dni potrzebują więc trzeba premiera schować. Ciekawe czy tym razem społeczeństwo da się nabrać i kupi kolejny "cud"? Oby nie.

--
iaforek

--

iaforek pisze:

Chyba próbuję podobnej sztuczki jak przy "sprzedaży" stoczni i wyborach do PE. Najpierw uniki, przekładanie spotkania ze stoczniowcami, a poźniej ogłoszenie "cudu" - "rząd znalazł inwestora" (jak pokazała historia dupa, a nie znalazł tylko wykonał _rozkaz_ Brukseli i sprzedał nie wiadomo komu, nie wiadomo czy sprzedał. Nic nie wiadomo. No ale przed samymi wyborami piękny obraz powstał - premiera-ratownika stoczni) i chęć "rozmów" (autoprezentacji przed wyborami). Ciekawe czy tym razem mu się uda? Propagandziści PełO pewnie pełną parą pracują jak tu pokazać, że jak jest źle to jest dobrze :) Kilka dni potrzebują więc trzeba premiera schować. Ciekawe czy tym razem społeczeństwo da się nabrać i kupi kolejny "cud"? Oby nie.

Ja chyży rój wyjdzie z szafy ogłosi zapewne, że dzięki decyzji Obamy gaz z Kataru popłynie rurą Nordstream. Pryszczaci to "kupią".

matador.

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Na razie phłemieł wlazł do szafy:

http://wiadomosci.onet.pl/2045313,11,item.html

Podobno sam poprosil o te wizyte Buzka, hehe. A przez pol dnia bedzie kiblowal na lotnisku.

R.

raff <trytytyty13@autograf.pl> napisał(a):

Podobno sam poprosil o te wizyte Buzka, hehe. A przez pol dnia bedzie kiblowal na lotnisku.

Już pobiegł do Kaczyńskiego, skomleć o pomoc. A do niedawna nawet krzesłem się nie chciał podzielić:

http://www.dziennik.pl/polityka/article445771/Tusk_chce_wspolpracowac_z_Kaczynskim.html

--
iaforek

--

Podobno sam poprosil o te wizyte Buzka, hehe. A przez pol dnia bedzie kiblowal na lotnisku.

Już pobiegł do Kaczyńskiego, skomleć o pomoc. A do niedawna nawet krzesłem się nie chciał podzielić:

http://www.dziennik.pl/polityka/article445771/Tusk_chce_wspolpracowac_z_Kaczynskim.html

Raczej chce sie podzielic "sukcesem".

R.

raff pisze:

Podobno sam poprosil o te wizyte Buzka, hehe. A przez pol dnia bedzie kiblowal na lotnisku.

Już pobiegł do Kaczyńskiego, skomleć o pomoc. A do niedawna nawet krzesłem się nie chciał podzielić:

http://www.dziennik.pl/polityka/article445771/Tusk_chce_wspolpracowac_z_Kaczynskim.html

Raczej chce sie podzielic "sukcesem".

Powinien dostać od Prezydenta jakąś porządną "premię".

matador.

Dnia Fri, 18 Sep 2009 08:43:04 +0000 (UTC), iaforek napisał(a):

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Od  tego są sondasze, żeby pan premier nie musiał się sam chwalić, to
się wymodzi sondasz na 68%. 68% czegokolwiek, popierającego.
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Fri, 18 Sep 2009 08:43:04 +0000 (UTC), iaforek napisał(a):

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Od  tego są sondasze, żeby pan premier nie musiał się sam chwalić, to
się wymodzi sondasz na 68%. 68% czegokolwiek, popierającego.
Piotr

http://img.interia.pl/poboczem/nimg/2/Polska_tarcza_3419887.jpg

Mobilną taczę własnej produkcji mamy już od dawna dzięki Edegierkowi.

matador.

Ja czekam na ogłoszenie kolejnego "sukcesu" przez premiera. Nowy, lepszy świat. Nowa, lepsza, mobilna tarcza antyrakietowa...

Od  tego są sondasze, żeby pan premier nie musiał się sam chwalić, to
się wymodzi sondasz na 68%. 68% czegokolwiek, popierającego.
Piotr

http://img.interia.pl/poboczem/nimg/2/Polska_tarcza_3419887.jpg

Mobilną taczę własnej produkcji mamy już od dawna dzięki Edegierkowi.

matador.

To jest ta nowa, lepsza o ktorej mowi Radzik ?

R.

Dnia Fri, 18 Sep 2009 18:13:01 +0200, matador napisał(a):

Mobilną taczę własnej produkcji mamy już od dawna dzięki Edegierkowi.

Ba, i za Gierka mieliśmy w sklepach rzeczy, o których wałkunowi się
nie śniło!
Piotr