Data: 2009-07-22 22:48:55 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Spadek po babci | |
Mam kilka pytań dot. prawa spadkowego. W sumie to na większość sam tu zasugerowałem jakieś odpowiedzi - po prostu chcę się upewnić czy dobrze wszystko rozumiem.
Rok temu zmarła babcia. Wnuk tej babci (nie utrzymujący z babcią bliskich kontaktów), po śmierci dostał od najbliższych zmarłej zapewnienie, że babcia zostawiła testament w którym wnuk nie jest wymieniony. Wnuk nie rości sobie żadnych pretensji do majątku po babci, więc sprawą spadku się nie zajmował. Kilka dni temu okazało się, że "testament" to w istocie tylko zapis testamentowy w stylu "mojemu synowi A. zapisuje pierwsze piętro domu, synowi B zapisuję drugie piętro domu". Dom z działką jest blisko 100% wartości całej masy spadkowej, szczegóły tego co znajduje się w tym dokumencie pozostawionym przez babcię nie są w tej chwili znane. W tej sytuacji dziedziczenie całości masy spadkowej będzie ustawowe? Wnukowi przypada wtedy 1/8 spadku. Czy w tej chwili, rok po śmierci babci, wnuk może złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku? Czy jest szansa na uznanie, że wnuk dowiedział się o tytule spadkobiercy dopiero teraz, rok po śmierci? Przez ten rok sądził że jest prawidłowy testament który wyklucza go z grona spadkobierców. Jak to przeprowadzić? Na rozprawie w postępowaniu spadkowym, wystarczy teraz złożyć oświadczenie przed notariuszem, czy jeszcze inaczej? Czy jest jakakolwiek inna metoda prowadząca do niedziedziczenia niczego, lub chociaż ograniczenia odpowiedzialności do wartości spadku? Chodzi o potencjalne długi i o to że wnuk nie chce musieć ich spłacać. Czy w obecnej chwili pozostaje już tylko dziedziczenie proste? W przypadku dziedziczenia prostego - czy dziedzicząc 1/8 majątku, to dziedziczy się również 1/8 wartości ewentualnych długów babci, czy może długi dziedziczy się w takiej sytuacji solidarnie (tzn. wierzyciele mogą ściągnąć 100% długu tylko od jednego ze spadkobierców - np. jedynego wypłacalnego w towarzystwie spadkobierców)? Czy jeżeli spadkobiercy będą chcieli w tej sytuacji realizować zapis testamentowy "jedno piętro dla syna A., drugie piętro dla syna B", to czy A. i B. mają obowiązek spłacić pozostałych spadkobierców, co jeżeli A. i B. są niewypłacalni/nie chcą płacić? Jeżeli dałoby się odrzucić spadek, to jak rozumiem dziedziczą zstępni po odrzucającym. Wnuk ma w tej chwili w drzewie genealogicznym udokumentowane kilkadziesiąt osób, które po kolei byłyby po sobie spadkobiercami coraz to mniejszych części masy spadkowej - gdzie jest granica rekurencji takich kolejnych odrzuceń? Jeżeli chodzi o odrzucenie spadku przez małe dzieci - czy wystarczającym uzasadnieniem odrzucenia jest strach przed potencjalnymi długami (o wierzycielach obecnie nic nie wiadomo, ale są przypuszczenia że babcia mogła mieć jakieś zobowiązania - Providenty itp.), oraz to że 1/8 tego domu jest praktycznie bezwartościowa (pozostali właściciele nie mają grosza, nikogo nigdy nie spłacą, a na wolnym rynku to jest bezwartościowe). Czyli spadek bez wartości, natomiast być może są tam spore długi. Czy można w jakiś skuteczny sposób ustalić ewentualnych wierzycieli i wartość zobowiązań babci? Czy oni się muszą zgłosić przed postępowaniem spadkowym? Z góry dziękuję za pomoc. Wnuk obawia się że odziedziczy 1/8 domu o czysto wirtualnej wartości, a jednocześnie dopadnie go komornik ściągający jakieś duże długi które mogły pozostać po babci. |
|
Data: 2009-07-22 22:58:45 | |
Autor: Schweinchen | |
Spadek po babci | |
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> schrieb im Newsbeitrag news:h47u3r$sl4$1atlantis.news.neostrada.pl... Mam kilka pytań dot. prawa spadkowego. W sumie to na większość sam tu zasugerowałem jakieś odpowiedzi - po prostu chcę się upewnić czy dobrze wszystko rozumiem. A ja bardzo przepraszam, ale od kiedy wnuk dziedziczy? Andy |
|
Data: 2009-07-22 23:52:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Spadek po babci | |
Schweinchen pisze:
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> schrieb im Newsbeitrag news:h47u3r$sl4$1atlantis.news.neostrada.pl... Od dnia śmierci jego matki (która była córką babci, której majątek jest tematem postu). Czyli babcia miała córkę, która miała syna (wnuka z mojego posta). Córka zmarła. Po śmierci babci część przynależną zmarłej już córce dziedziczą jej dalsi zstępni (wnuki). Przynajmniej na tyle starcza mi mojej wiedzy. |
|
Data: 2009-07-22 23:29:55 | |
Autor: Green | |
Spadek po babci | |
W artykule <h481r4$7ak$1@atlantis.news.neostrada.pl> Tomasz Pyra napisal(a):
A ja bardzo przepraszam, ale od kiedy wnuk dziedziczy? Mam jakies ciche podejrzenie, ze aby dziedziczyć po swej mamie/babci w chwili smierci mamy musiałby byc nieletnim. -- Pozdr. Zbynek ________________________________________________________________________ |
|
Data: 2009-07-22 18:32:26 | |
Autor: witek | |
Spadek po babci | |
Green wrote:
Nie musiałby. Wystarczy ze był dzieckiem mamy, co zwykle bywa oczywiste, przynajmniej w dużej części. |
|
Data: 2009-07-23 09:19:47 | |
Autor: Baloo | |
Spadek po babci | |
"Green" <*cotrzebausun*zdrw@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h487di$en2$2inews.gazeta.pl...
Mam jakies ciche podejrzenie, ze aby dziedziczyć po swej mamie/babci Pardon? A co ma do tego wiek? |
|
Data: 2009-07-23 06:31:55 | |
Autor: spp | |
Spadek po babci | |
Schweinchen pisze:
A ja bardzo przepraszam, ale od kiedy wnuk dziedziczy? Nie w tym przypadku, ale od 2-3 tygodni jak najbardziej. :) Była zmiana przepisów. -- spp |
|
Data: 2009-07-23 07:52:01 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Spadek po babci | |
Dnia Thu, 23 Jul 2009 06:31:55 +0200, spp napisał(a):
Schweinchen pisze: Eee, wnuk zawsze dziedziczył. Od 2-3 tygodni to babcia może dziedziczyć. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-23 10:23:33 | |
Autor: spp | |
Spadek po babci | |
Jacek Osiecki pisze:
Była zmiana przepisów. Oczywiście. :) -- spp |
|