Data: 2012-08-24 21:21:46 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazaĹam synowi i co d alej? | |
Kobieta wrote:
mam nadzieje, ze przelew, a nie gotĂłwkÄ .
Pierwsze pytanie, to co powinnas zrobic, zebys sama nie zaplacila podatku. w ciagu 6 miesiecy (mam nadzieje, ze jeszcze nie minely) od sprawy spadkowej (no moze niedokladnie od sprawy) ale tak bedzie bezpieczniej zlozyc SD-Z2 w urzedzie skarbowym. pytanie 1a) co ma zrobic syn? dokladnie to samo, w ciagu 6 miesiecy od przelewu zlozyc sd-z2 w urzedzie skarbowym do poczytania art 4A ustawy o podatku od spadkow i darowizn. Oczekiwania: 1. wymeldowac w trybie administracyjnym. w biurze meldunkowym powiedza ci jak to zrobic. 1b) rozwiesc sie jak najszybciej i od razu podzielic majatek 2. polowa majatku i tak jest jego wiec nic nie zrobisz. mozesz tylko postarac sie aby w razie czego nie dostal jeszcze polowy tego co twoje bo wowczas synowi zostanie tylko 1/4 calego. Rozwiazanie. napisac testament, w ktorym calosc majatku przekazujesz synowi. Proponuje najpierw wizyte u doradcy podatkowego, ktory doradzi ci znacznie lepiej co z tym fantem zrobic, a potem u notariusza w celu sporzadzenia testamentu.
nic. bo spadki wchodza do majatku odrebnego. z definicji 100% jest twoje. wspolne jest tylko co sie dorobilas w trakcie malzenstwa, ale nie to co dostalas w spadkach lub darowiznach. pocztaj jeszcze o zachowku. doradca podatkowy doradzi ci jak to zrobic, aby syn nie musial placic zachowku.
i tak i nie. czytaj nizej
jak wyzej. w tej sprawie jest czystko
jak wyzej
bez znaczenia
nie
nie
inne pytanie sobie zadajcie . co ty i syn mozecie zrobic, aby w przypadku jego smierci nie splacac jego dlugow, ktore jako spadkobiercy odziedziczycie a i za jego zycia nie dokladac do niego. po pierwsze rozwiesc sie i to juz. utrzymywanie fikcji nie ma sensu a i dlugi przestana leciec na wasze konto jak i wasze dochody na jego. po za tym zeby nie bylo, ze ktos mu inteligentnie podpowie, ze istnieje cos takiego jak obowiazek alimentacyjny bo jeszcze bedziecie dokladac do jego utrzymania. po drugie, o ile za jego zycia uda wam sie go dorwac to zaciagnac do notariusza, moze uda wam sie zmusic go do podpisania zrzeczenie dziedziczenia. to jest cos innego niz odrzucenie spadku. tu tez doradzam doradce podatkowego lub prawniak, bo uwaga, jak mieszkanie masz kupione po slubie to takim zrzeczeniem zalatwicie sobie pol mieszkania, czyli odziedziczy go gmina zamiast was. jak jest taka sytuacja to zrzeczenie sie nie oplaca, chyba, ze uda sie np. przepisac mieszkanie na syna. to znaczy zmusisz go do podpisania aktu darwizny. jak nie to pilnowac daty jego smierci i w ciagu 6 miesiecy jak dlugow narobi kosmicznych odrzucic spadek (i pol mieszkania) lub przyjac z dobrodziejstwem inwenatrza, wowczas bedzie musili splacic dlugi tylko do wartosci tego co w spadku czyli rownowartosci pol mieszkania. jak nie zrobicie nic, to co on przepije wy splacicie w calosci lacznie z ryzykiem straty mieszkania. najlepiej zebrac pytania, z kilka stow i zaliczyc najpierw prawnika potem doradce podatkowego albo obu jednoczescie i odpowiedzi od niego/niech na pismie, bo szybko zapomnicie. a potem robic co doradza. |
|
Data: 2012-08-24 23:12:18 | |
Autor: JaMyszka | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
W dniu sobota, 25 sierpnia 2012 04:21:46 UTC+2 użytkownik witek napisał:
[...] Że pozwolę sobie się dopytać :) Chodzi o "zrzeczenie dziedziczenia". Bo, przyznaję to ze wstydem, pierwszy raz spotykam się z tym pojęciem. Pamiętam dawny wątek na psp, gdzie wątkotwórca chciał zabezpieczyć się przed spadkiem po ojcu, jeszcze za jego życia. I w owym wątku była tylko mowa o odrzuceniu spadku i jego konsekwencjach (jednoczesna cesja spadku na dzieci). Czy zrzeczenie dziedziczenia można dokonać także po śmierci spadkodawcy? Jeśli nie, to czy będzie ono uznane na 5 minut przed śmiercią, gdy spadkodawca jest już nieprzytomny? I dlaczego nie zaproponowałeś synowi @Kobiety zrzeczenia dziedziczenia po ojcu? Przecież ono zabezpieczałoby go przed prawdopodobnymi długami pijącego ojca - tak mi się wydaje. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
|
Data: 2012-08-25 10:08:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
On Fri, 24 Aug 2012, JaMyszka wrote:
W dniu sobota, 25 sierpnia 2012 04:21:46 UTC+2 użytkownik witek napisał: Primo, zaznaczam że nie widzę oryginalnego postu "witka" (pewnie dopiero idzie gdzieś między serwerami) Że pozwolę sobie się dopytać :) Nie. Jeśli nie, to czy będzie ono uznane na 5 minut przed śmiercią, gdy Co to znaczy "uznane"? Zrzeczenie jest *umową*. Obie strony muszą wyrazić świadomą wolę. Bierzesz notariusza i on spisuje: "X oświadczył, że zrzeka się spadku po Y, w tym mieszkania, które otrzymałby w razie śmierci Y" (tak, to musi być umowa notarialna, 1049KC). I dlaczego nie zaproponowałeś synowi @Kobiety zrzeczenia dziedziczenia po A skąd wiesz że ojciec nie wygra w totka? ;) To czego ew. wypadnie dopilnować, to odrzucenia spadku. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-25 03:50:59 | |
Autor: JaMyszka | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
W dniu sobota, 25 sierpnia 2012 10:08:27 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
[...] Będąc w żałobie po Gazecie, @witek przesiadł się na Aioe, a Neostrada w pień wycina wszystko z Aioe. Ot, skutek działania g*wnomózgowców. Dlatego teraz pozwolę sobie wkleić cały post @witka [quote by @witek] Kobieta wrote:
mam nadzieje, ze przelew, a nie gotówką.
Pierwsze pytanie, to co powinnas zrobic, zebys sama nie zaplacila podatku. w ciagu 6 miesiecy (mam nadzieje, ze jeszcze nie minely) od sprawy spadkowej (no moze niedokladnie od sprawy) ale tak bedzie bezpieczniej zlozyc SD-Z2 w urzedzie skarbowym. pytanie 1a) co ma zrobic syn? dokladnie to samo, w ciagu 6 miesiecy od przelewu zlozyc sd-z2 w urzedzie skarbowym do poczytania art 4A ustawy o podatku od spadkow i darowizn. Oczekiwania: - Chciałabym, żeby mąż, w przeszłości nadużywający alkoholu, do dnia dzisiejszego nie utrzymujący normalnego kontaktu ze swoim synem (tzn. nie ma między nimi żadnej więzi), nie otrzymał (teraz lub po mojej śmierci) pieniędzy, które dostałam od mamy, i które wysłałam synowi. Problem jest w tym, że jesteśmy małżeństwem (co prawda tylko na papierze, ale jednak) i nie mam z nim do dnia dzisiejszego rozdzielności majątkowej. W dodatku mąż jest zameldowany w mieszkaniu, w którym mieszkam, choć od lat nie pojawia się w tym mieszkaniu 1. wymeldowac w trybie administracyjnym. w biurze meldunkowym powiedza ci jak to zrobic. 1b) rozwiesc sie jak najszybciej i od razu podzielic majatek 2. polowa majatku i tak jest jego wiec nic nie zrobisz. mozesz tylko postarac sie aby w razie czego nie dostal jeszcze polowy tego co twoje bo wowczas synowi zostanie tylko 1/4 calego. Rozwiazanie. napisac testament, w ktorym calosc majatku przekazujesz synowi. Proponuje najpierw wizyte u doradcy podatkowego, ktory doradzi ci znacznie lepiej co z tym fantem zrobic, a potem u notariusza w celu sporzadzenia testamentu.
nic. bo spadki wchodza do majatku odrebnego. z definicji 100% jest twoje. wspolne jest tylko co sie dorobilas w trakcie malzenstwa, ale nie to co dostalas w spadkach lub darowiznach. pocztaj jeszcze o zachowku. doradca podatkowy doradzi ci jak to zrobic, aby syn nie musial placic zachowku.
i tak i nie. czytaj nizej
jak wyzej. w tej sprawie jest czystko
jak wyzej
bez znaczenia
nie
nie
inne pytanie sobie zadajcie . co ty i syn mozecie zrobic, aby w przypadku jego smierci nie splacac jego dlugow, ktore jako spadkobiercy odziedziczycie a i za jego zycia nie dokladac do niego. po pierwsze rozwiesc sie i to juz. utrzymywanie fikcji nie ma sensu a i dlugi przestana leciec na wasze konto jak i wasze dochody na jego. po za tym zeby nie bylo, ze ktos mu inteligentnie podpowie, ze istnieje cos takiego jak obowiazek alimentacyjny bo jeszcze bedziecie dokladac do jego utrzymania. po drugie, o ile za jego zycia uda wam sie go dorwac to zaciagnac do notariusza, moze uda wam sie zmusic go do podpisania zrzeczenie dziedziczenia. to jest cos innego niz odrzucenie spadku. tu tez doradzam doradce podatkowego lub prawniak, bo uwaga, jak mieszkanie masz kupione po slubie to takim zrzeczeniem zalatwicie sobie pol mieszkania, czyli odziedziczy go gmina zamiast was. jak jest taka sytuacja to zrzeczenie sie nie oplaca, chyba, ze uda sie np. przepisac mieszkanie na syna. to znaczy zmusisz go do podpisania aktu darwizny. jak nie to pilnowac daty jego smierci i w ciagu 6 miesiecy jak dlugow narobi kosmicznych odrzucic spadek (i pol mieszkania) lub przyjac z dobrodziejstwem inwenatrza, wowczas bedzie musili splacic dlugi tylko do wartosci tego co w spadku czyli rownowartosci pol mieszkania. jak nie zrobicie nic, to co on przepije wy splacicie w calosci lacznie z ryzykiem straty mieszkania. najlepiej zebrac pytania, z kilka stow i zaliczyc najpierw prawnika potem doradce podatkowego albo obu jednoczescie i odpowiedzi od niego/niech na pismie, bo szybko zapomnicie. a potem robic co doradza. [/quote] > [...] Czy będzie miało moc prawną. Ale już wiem, bo niżej wytłumaczyłeś. Ono po śmierci spadkodawcy nie może być zawarte. Zrzeczenie jest *umową*. Obie strony muszą wyrazić świadomą wolę. A jeżeli spadkodawca wie, że jego długi przekraczają jego majątek, to czy w późniejszym czasie jakiś dłużnik nie może zakwestionować tego zrzeczenia i dochodzić swoich należności od spadkobierców? @witek pisał, że przy zrzeczeniu majątek przechodzi na gminę - a gdy są długi? I czy zrzeczenie podpisane z wszystkimi spadkobiercami w pierwszej linii (współmałżonek, dzieci), nie ceduje spadku na rodziców lub rodzeństwo spadkodawcy? > I dlaczego nie zaproponowałeś synowi @Kobiety zrzeczenia dziedziczenia po Dobre;) Takim ludziom brakuje groszy na chleb, a Ty przewidujesz że wydadzą 2 zł na luksus (luksus marzeń bycia milionerem);p To czego ew. wypadnie dopilnować, to odrzucenia spadku. Aha. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
|
Data: 2012-08-25 10:30:17 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
Gotfryd Smolik news wrote:
Primo, zaznaczam że nie widzę oryginalnego postu "witka" (pewnie z jakiego serwera news korzystasz? po smierci gazety przeiadlem sie na aioe i szukam dalej jakiegos serwera news co by nie byl blokowany |
|
Data: 2012-08-25 23:10:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
W dniu 2012-08-25 17:30, witek pisze:
Gotfryd Smolik news wrote: No właśnie. Jak żyć, panie premierze? Ja przesiadłem się na news.icm.edu.pl, ale czy to dobry wybór? -- Liwiusz |
|
Data: 2012-08-25 17:33:20 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
Liwiusz wrote:
wziąć d..ę we własne ręce. |
|
Data: 2012-08-26 01:31:43 | |
Autor: Liwiusz | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
W dniu 2012-08-26 00:33, witek pisze:
Liwiusz wrote: Znaczy się, mam postawić swój serwer news? :) -- Liwiusz |
|
Data: 2012-08-25 18:58:29 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2012-08-26 00:33, witek pisze: kazde rozwiazanie inne niz narzekanie i oczekiwanie ze inni zrobia cos za ciebie jest dobre. |
|
Data: 2012-08-28 08:29:12 | |
Autor: zlotowinfo | |
[OT] Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:k1bn9g$q7m$1news.icm.edu.pl...
W dniu 2012-08-26 00:33, witek pisze: możesz, hamster do tego jest, kiedyś miałem net tylko w pracy korzystałem z newsów offline z pendrivem http://www.softpedia.com/get/Internet/Servers/E-mail-Servers/Classic-Hamster.shtml ja korzystam z news.task.gda.pl delikatnie wolniejszy od gazetowego -- http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/ http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/ http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/ |
|
Data: 2012-08-28 11:55:54 | |
Autor: 666 | |
[OT] Spadek po gazecie przekazałem operze, i i co dalej? | |
Właśnie zainstalowałem Operę (też kobyła, na razie parę godzin w plecy) na pendrajwie, zobaczymy.
-- -- - korzystałem z newsów offline z pendrivem |
|
Data: 2012-08-28 11:52:35 | |
Autor: 666 | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co da lej? | |
http://e-prawnik.pl/narzedzia/narzedzia/grupy-dyskusyjne/
-- -- - Ja przesiadłem się na news.icm.edu.pl, ale czy to dobry wybór? |
|
Data: 2012-08-28 18:32:21 | |
Autor: a...mx | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
witek wrote:
Gotfryd Smolik news wrote: Na pl.news.admin parę wymieniono. -- Arek, arekmx|gazeta.pl |
|
Data: 2012-08-28 12:16:56 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
a...mx@gazeta.pl wrote:
witek wrote: zauwazylem :) |
|
Data: 2012-08-28 20:53:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
On Sat, 25 Aug 2012, witek wrote:
Gotfryd Smolik news wrote: news.neostrada.pl (buforowany przez własnego chomika) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-08-28 12:00:06 | |
Autor: 666 | |
Oprocentowanie rachunku w banku po smierci spadkodawcy. | |
Nieco OT, ale się uczę Opery na pendrajwie i jeszcze nie umiem nowych wątków zakłądać :/
Podobno TK wydał onegdaj wyrok (orzeczenie?), iż pieniądze spadkodawcy w banku mają być po śmierci oprocentowane. Jakaś podpowiedź, link, sygnatura? |
|
Data: 2012-08-25 10:25:13 | |
Autor: witek | |
Spadek po mamie przekazałam synowi i co dalej? | |
JaMyszka wrote:
W dniu sobota, 25 sierpnia 2012 04:21:46 UTC+2 użytkownik witek napisał: no to googlaj. Pamiętam dawny wątek na psp, gdzie wątkotwórca chciał zabezpieczyć się przed spadkiem po ojcu, jeszcze za jego to ze nieb= bylo mowy nie znaczy ze nie istnieja Czy zrzeczenie dziedziczenia można dokonać także po śmierci spadkodawcy? nie. to jest umowa dwustronna. Jeśli nie, to czy będzie ono uznane na 5 minut przed śmiercią, gdy sie nie da, bo musi byc notarialne, a jak nawet zaciagniesz notariusza do lozka spadkodawcy to on z nieprzytomnym i tak aktu nie sporzadzi. I dlaczego nie zaproponowałeś synowi @Kobiety zrzeczenia dziedziczenia po zaproponowalem zrzeczenie sie dziedziczenia obojgu, bo tylko wtedy to ma sens. Pod warunkiem, ze facet faktycznie nie ma jakiegos majatku. Gorzej jak pol mieszkania stoi na niego. Ciezko sie zrzec pol chaty w ktorej sie mieszka. mozna, ale wtedy ktos te pol chaty dostanie. wychodzi mi ze jego rodzenstwo i ich spadkobiercy, albo gmina. i sprobuj wtedy polapac te kilkadziesiat osob, zeby cos zrobic ze swoja polowa chaty. |