Data: 2013-04-08 20:50:10 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak:
deawoo tico - silnik 800 opel vectra - silnik 2.0 Jakiego rzędu mogą być to różnice przy takim samym, spokojnym kierowcy? Czy dobrze szacuje, ze tic to bedzie około 8, natomiast vectra około 11? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć." Paulo Coelho |
|
Data: 2013-04-09 00:21:31 | |
Autor: karolek2 | |
Spalanie | |
Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: źle myślisz przy kapeluszu: tico 5l. vectra 7l |
|
Data: 2013-04-09 08:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail karolcek222@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
gazu?Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: To byłoby pięknie -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów" Jan Jakub Rousseau |
|
Data: 2013-04-10 21:28:11 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Tue, 9 Apr 2013 08:58:05 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: gazu? Wiesz, niektórym 2.5 v6 pali 11 litrów LPG :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-10 19:44:05 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Wed, 10 Apr 2013 21:28:11 +0200 osobnik zwany jerzu napisaĹ:
On Tue, 9 Apr 2013 08:58:05 +0000 (UTC), Budzik chyba na postoju? ;) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-10 21:53:13 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Wed, 10 Apr 2013 19:44:05 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
chyba na postoju? ;) Chyba tak. Jak napisałem na forum Mondeo że mi 2.5v6 w mk2 kombi paliło około 18-19 litrów LPG w Warszawie, to mi napisali że miałem zepsutą instalację LPG. Więcej jak 12 nie powinno palic ;) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-11 17:59:28 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-10 21:53, jerzu pisze:
On Wed, 10 Apr 2013 19:44:05 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:Zaprosić ich należy do W-wy, puścić z południa na północ o 16-17 i niech pokażą te swoje 12/100 :D 12 można włożyć między bajki, tak jak również między bajki można włożyć 6/100 w TDI po W-wie ;) no chyba że to 6/100 po bardzo długiej trasie i nie zerowaniu średniego zużycia ;) Pozdro ! PS: Zaraz będzie flejm że jak to przecież TDI tyle pali :D |
|
Data: 2013-04-11 18:07:27 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cezary Daniluk" napisał w wiadomości
W dniu 2013-04-10 21:53, jerzu pisze: Chyba tak. Jak napisałem na forum Mondeo że mi 2.5v6 w mk2 kombi A ile wtedy takie auto pali ? gaziku troche leci, kilometrow leci malo, ale tez wciskac gazu nie trzeba ... no i ile w koncu wychodzi ? J. |
|
Data: 2013-04-11 19:34:07 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-11 18:07, J.F pisze:
Użytkownik "Cezary Daniluk" napisał w wiadomościMinimum 15 na mierniku zużycia + jakieś 20% ;) Pozdro ! PS: Im większy silnik tym niestety więcej żłopie przy jeździe - światła, hamowanie ruszanie, hamowanie, ruszanie itp itd ;) |
|
Data: 2013-04-11 19:54:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-11 19:34, Cezary Daniluk pisze:
(...) Im większy silnik tym niestety więcej żłopie przy jeździe - światła, Z tym się akurat nie zgodzę. Jak popatrzę na średnie zużycie to wychodzi, że w stołecznych korkach (cóż, tutaj najwięcej przebywam), przy spokojnej jeździe, nie ma specjalnych różnic. No, jak ktoś lubi przydeptywać to mu wyjdzie też ładnie ;) |
|
Data: 2013-04-11 21:46:25 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:5166f8de$0$26694$65785112news.neostrada.pl... Im większy silnik tym niestety więcej żłopie przy jeździe - światła, Mi większość benzynowych samochodów przy jeździe po Warszawie paliło/pali ok.13l/100km :-) Począwszy od Uno 1.4 75KM po Vectrę 2.2direct 154KM. Ale ja nie ukrywam, że mam cięzką nogę... W trasie przy mocno kapeluszniczej jeździe ~80km/h przez ponad 400km Nubirą kombi 1.6 udało mi się osiągnąć spalanie poniżej 6l/100km (ale mocno mnie to zmęczyło). Przytaczana Vectra przy spokojnej jeździe w okolicach ograniczeń zużywa w trasie ok. 8l/100km, o ponad litr mniej od Vectry 2.2 146KM. -- Axel |
|
Data: 2013-04-14 12:15:18 | |
Autor: Shrek | |
Spalanie | |
On 2013-04-11 18:07, J.F wrote:
Zaprosić ich należy do W-wy, puścić z południa na północ o 16-17 i Mi Accord 1.8 pali 14 litrów gazu w Warszawie, inna sprawa, że ekodrivingu nie uprawiam. Shrek. |
|
Data: 2013-04-11 19:44:13 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-11 17:59, Cezary Daniluk pisze:
W dniu 2013-04-10 21:53, jerzu pisze: Wiesz, jak ktoś opowiada, że mu Punto pali 5l/100km w mieście (benzyny) to mi łzy ciekną ze śmiechu. Pytam gdzie - w korkach w W-wie. Konkretnie - no w korkach W-wie. Później się okazuje, że te korki to 3 skrzyżowania po kawałku trasy i dalej jedzie KM, bo taniej. Jak piszę, że nie ma szans, ponieważ Corolla żłopie prawie 10l/100km w tych warunkach, to ona jest zepsuta. To nic, że jak zmienię trasę to nagle się robi 8, a 6 jak po płaskim na urlopie w EU ;) no chyba że to 6/100 po bardzo długiej trasie i Nie gadaj - 1.9 D mi tego w mieście nie chciał przekroczyć ;) Zaraz będzie flejm że jak to przecież TDI tyle pali :D Chyba nie będzie. |
|
Data: 2013-04-12 03:21:06 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Friday, April 12, 2013 1:59:28 AM UTC+10, Cezary Daniluk wrote:
W dniu 2013-04-10 21:53, jerzu pisze: > Chyba tak. Jak napisałem na forum Mondeo że mi 2.5v6 w mk2 kombi To akurat przesada w druga strone. Jazda miejska nie musi oznaczac akurat jazdy w warszawskich korkach o 16-17. Tak to mozna udowodnic ze zaden samochod ponizej 15l/100km nie zejdzie. Samochodem z silnikiem 2l spokojnie schodze ponizej 10 litrow, samochodem z silnikiem 3,5l z automatem okolo 12-13 litrow. Wszystko w miescie, wiec juz bez przesady ze sie nie da. Moze w warszawskich korkach sie nie da, ale poza nimi spokojnie. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 10:41:50 | |
Autor: AZ | |
Spalanie | |
On 2013-04-12, Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote:
Ale LPG? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-04-12 17:11:39 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dfcd0fae-7802-4558-9e06-fb36db9a4f5e@googlegroups.com... On Friday, April 12, 2013 1:59:28 AM UTC+10, Cezary Daniluk wrote: Zapodaj jak to liczysz. |
|
Data: 2013-04-12 12:50:34 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 1:11:39 AM UTC+10, Cavallino wrote:
> samochod ponizej 15l/100km nie zejdzie. Samochodem z silnikiem 2l > spokojnie schodze ponizej 10 litrow, samochodem z silnikiem 3,5l z > automatem okolo 12-13 litrow. Wszystko w miescie, wiec juz bez przesady ze > sie nie da. Moze w warszawskich korkach sie nie da, ale poza nimi > spokojnie. Wlewam do pelna, jezdze az sie konczy, wlewam jeszcze raz i licze ile zuzylem. Nie mam zadnego interesu w tym zeby Cie przekonywac ze moj samochod pali mniej czy wiecej. Pali ile pali. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 22:20:58 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:a69051a6-c1ae-4993-9de4-529f19ce90db@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 1:11:39 AM UTC+10, Cavallino wrote: Sprecyzuj "sie konczy". W jakims powtarzalnym momencie odnotowujesz ilosc km? raz i licze ile zuzylem. No i teraz podaj jakies przykladowe stany licznika oraz ilosc zatankowanego paliwa. |
|
Data: 2013-04-12 13:32:45 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:20:58 AM UTC+10, Cavallino wrote:
Uzytkownik "Iguan_007" napisal w wiadomosci grup > On Saturday, April 13, 2013 1:11:39 AM UTC+10, Cavallino wrote:
Bez znaczenia. Mozesz wyjezdzic do polowy i policzyc ile litrow wlales (do pelna)/ile kilometrow przejechales. W jakims powtarzalnym momencie odnotowujesz ilosc km? Nie, co za roznica? To nie apteka. Nie robie z tego doktoratu, sprawdzam +/- czy samochod nie pali za duzo. > raz i licze ile zuzylem. Nie prowadze takich statystyk. Licze od czasu do czasu zeby wiedziec ze wszystko jest ok ze spalaniem. Nastepnym razem, specjalnie dla Ciebie, zapisze. Pozdrawiam, Iguan Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 22:54:34 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:3d86a1a6-61cb-4e80-aa1f-72b5ba7b895b@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:20:58 AM UTC+10, Cavallino wrote: Ze znaczeniem. Pistolet odbija w róznych momentach, rózny pistolet odbija w jeszcze rózniejszych, wiec pelnosc lub nie baku nie jest ZADNYM wyznacznikiem. U mnie np. po pierwszym odbiciu moge dolac spokojnie z 15 l. Chyba nie masz watpliwosci, ze 1/4 baku (a wiec i 1/4 dystansu) to dosc duza skala bledu w obliczeniach?
Jasne. Tylko jesli wychodza Ci malo realne wyniki, to jest duza szansa, ze wlasnie z powodu tej apteki lub jej braku.
Ok. Ustal tylko jakis powtarzalny moment wyznaczania przebiegu. Ja np. mierze od momentu zapalenia sie lampki rezerwy - jest dosc mocno wiarygodna akurat w tym aucie. |
|
Data: 2013-04-12 14:10:13 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:54:34 AM UTC+10, Cavallino wrote:
Uzytkownik "Iguan_007" napisal w wiadomosci grup >> > Wlewam do pelna, jezdze az sie konczy, wlewam jeszcze Pytales o to kiedy "sie konczy", nie o to ile wlewam. Masz nawet cytat powyzej. A co do wlewania to wlewam zawsze do pelna. Umiem zauwazyc kiedy benzyna jest "pod korek", nie musze patrzyc jak mi pistolet odbije. To naprawde nie jest trudne. U mnie np. po pierwszym odbiciu moge dolac spokojnie z 15 l. To Ty, ja nie sugeruje sie "pierwszym odbiciem pistoletu". >> W jakims powtarzalnym momencie odnotowujesz ilosc km? Wyjezdzam bak, licze zuzycie. Nie jest to takie trudne i wiekszej precyzji nie potrzebuje. A Ty jak to robisz? Zabierasz samochod na tor zeby wyniki byly "powtarzalne"? Jezdzisz w tunelu powietrznym? Stoisz tyle samo sekund pod swiatlami? Nie? No to Twoje wyniki tez sa szacowane i musisz z tym zyc. > Nie prowadze takich statystyk. Licze od czasu do czasu zeby wiedziec ze > wszystko jest ok ze spalaniem. Nastepnym razem, specjalnie dla Ciebie, > zapisze. Do oprecyzji jakiej potrzebuje nie potrzeba zadnego "powtarzalnego momentu".. Wyjezdzam bak w miescie, licze ile wlalem. Czy wleje od zaswiecenia sie kontrolki czy 20 km po tym, bez znaczenia. Ja np. mierze od momentu zapalenia sie lampki rezerwy - jest dosc mocno wiarygodna akurat w tym aucie. A co zmieni sie jesli wlejesz 20 km po zaswieceniu sie kontrolki? Przeciez i tak lejesz do pelna wiec bedziesz mial tylko wiecej litrow i wiecej kilometrow. Po sprowadzeni do liczby litrow na kilometr jest to bez znaczenia. Pozdrawiam, Iguan Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 10:19:18 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:341f9ae2-1af3-4690-b9ec-54cd38f01148@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:54:34 AM UTC+10, Cavallino wrote: Czytaj ze zrozumieniem. Przeciez nic nie mówim o wlewaniu po zaswieceniu sie kontrolki, tylko na odczycie przebytego dystansu po zaswieceniu sie kontrolki. Dzieki temu nie musze tankowac do pelna/prawie pelna/jeszcze bardziej prawie pelna, zeby miec rzetelny wynik. Przeciez i tak lejesz do pelna wiec bedziesz mial tylko wiecej litrow i wiecej kilometrow. Po sprowadzeni do liczby litrow na kilometr jest to bez >znaczenia. Oczywiscie. Tylko IMO pomiar "do pelna" jest niewiarygodny. |
|
Data: 2013-04-13 02:01:13 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:19:18 PM UTC+10, Cavallino wrote:
> Pytales o to kiedy "sie konczy", nie o to ile wlewam. Przeciez nic nie mówim o wlewaniu po zaswieceniu sie kontrolki, tylko na Jeszcze raz: I: Wlewam do pelna, jezdze az sie konczy, wlewam jeszcze raz C: Sprecyzuj "sie konczy". I: Bez znaczenia. Mozesz wyjezdzic do polowy i policzyc ile litrow wlales (do pelna)/ile kilometrow przejechales. C: Ze znaczeniem.Pistolet odbija w róznych momentach, rózny pistolet odbija w jeszcze A wiec jak widzisz zapytales "kiedy sie konczy". Masz to napisane czarne na bialym. Po co kombinujesz, ze nie o to zapytales? Dzieki temu nie musze tankowac do pelna/prawie pelna/jeszcze bardziej prawie pelna, zeby miec rzetelny wynik. Nie tankujesz? To skad wiesz ile litrow spaliles? Ja wlewam do pelna i widze dokladnie na dystrybutorze ile litrow wlalem. Ty czekasz az sie zaswieci kontrolka i _bez_tankowania_ dokladnie wiesz ile litrow wyjezdziles?
IMO to trolujesz. Dlaczego niby niewiarygodny? Wlalem do pelna, przejechalem x km, wlalem jesze raz do pelna i weszlo y litrow. Wiec widze dokladnie ile spalilem na x km. W jaki sposob Twoj sposob "na zaswiecenie" kontrolki jest niby wiarygodniejszy? Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 11:32:38 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:c17eee6a-c685-43aa-a1e4-63b8bb1ce557@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:19:18 PM UTC+10, Cavallino wrote: Oczywiscie ze tankuje. Kiedy chce i ile chce, a wynik spalania mam po nastepnym zaswieceniu sie rezerwy. Precyzyjny i powtarzalny do bólu. To skad wiesz ile litrow spaliles? Ja wlewam do pelna i widze dokladnie na dystrybutorze ile litrow wlalem. Ty czekasz az sie zaswieci kontrolka i _bez_tankowania_ dokladnie wiesz ile litrow wyjezdziles? Oczywiscie. Wiem ile zatankowalem w miedzyczasie i wiem ile przejechalem od POPRZEDNIEGO zapalenia sie kontrolki.
Bo wytykam bledy w liczeniu? Dlaczego niby niewiarygodny? Ze wzgledu na nieprecyzyjnosc kryterium "do pelna". Wlalem do pelna, przejechalem x km, wlalem jesze raz do pelna i weszlo y litrow. Wiec widze dokladnie ile spalilem na x km. Nie wiesz. Co najwyzej szacujesz lub Ci sie wydaje ze wiesz. W jaki sposob Twoj sposob "na zaswiecenie" kontrolki jest niby wiarygodniejszy? W taki, ze zawsze zaswieca sie przy tym samym poziomie paliwa w zbiorniku. Przyznaje - nie sprawdza sie w kazdym aucie, Lancia potrafi mi mrugac kontrolka przez 50 km. W Ceedzie zapala sie powtarzalnie - gdy zostaje ok. 90 km/h do zera (liczone przy normalnym spalaniu). |
|
Data: 2013-04-13 02:51:49 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 7:32:38 PM UTC+10, Cavallino wrote:
Uzytkownik "Iguan_007" napisal w wiadomosci grup > Nie tankujesz? No to co za problem zatankowac do pelna i podzielic liczbe kilometrow przez liczbe wlanych litrow. Po co kombinowac w wlewaniem dokladnej liczby litrow, dokladnie jak zapali sie kontrolka? Precyzyjny i powtarzalny do b�lu. Wcale nie taki precyzyjny. Musialbys wlewac dokladnie wtedy gdy zaswieci sie kontrolka. A juz napewno nie bardziej precyzyjny od wlewania do pelna. > To skad wiesz ile litrow spaliles? Ja wlewam do pelna i widze dokladnie na > dystrybutorze ile litrow wlalem. Ty czekasz az sie zaswieci kontrolka i > _bez_tankowania_ dokladnie wiesz ile litrow wyjezdziles? Pod warunkiem ze POPRZEDNIO zatankowales dokladnie wtedy gdy zapalila sie kontrolka. Jesli nie wozisz kanistrow to nie jest to wykonalne. Dodatkowo kontrolka moze sie zapalic w roznym czasie gdy samochod nie jest dokladnie poziomo >> Tylko IMO pomiar "do pelna" jest niewiarygodny. Jakie bledy? > Dlaczego niby niewiarygodny? Ten "problem" tylko dotyczy tych ktorzy odkladaja pistolet po pierwszym odbiciu. Cala reszta potrafi zatankowac naprawde do pelna. Jak juz naprawde jakims cudem Cie zatankowanie pod korek przerasta to nalewaj tak zeby troche sie wylalo. Bedziesz mial do pelna. > Wlalem do pelna, przejechalem x km, wlalem jesze raz do pelna i weszlo y > litrow. Wiec widze dokladnie ile spalilem na x km. Nie wiesz. Na tyle na ile potrzeba, wiem. A juz napewno wiem lepiej od kogos kto liczy "od zaswiecenia kontrolki"
Nalewajac do pelna da sie policzyc spalanie lepiej niz polujac na stacje benzynowe "jak sie zaswieci kontrolka". Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 16:59:55 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:b1c2fedf-43a4-4ddc-88ba-208599eaf33a@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 7:32:38 PM UTC+10, Cavallino wrote: Problemem jest niewiarygodnosc "do pelna", ile razy mam to powtarzac? i podzielic liczbe kilometrow przez liczbe wlanych litrow. Po co kombinowac w wlewaniem dokladnej liczby litrow Skad Ty bierzesz takie bzdury? , dokladnie jak zapali sie kontrolka?
Po co? Wiem ile przejechalem miedzy jednym a drugim zapaleniem kontrolki, wiem ile w tym czasie zatankowalem. Nie mam zadnych dodatkowych potrzeb co do momentu tankowania. Ale widze, ze nie mozesz tego pojac, czyzbys byl humanista? A juz napewno nie bardziej precyzyjny od wlewania do pelna. ROTFL !!!!
Nie. Wytlumacze na prostym równaniu. Zakladajac ze 10 l to rezerwa, a 60 l to pojemnosc baku. 10 (l) + 50 - x = 10 x=50+10-10 Czyli x=50 Nie wiem gdzie tu miejsce na watpliwosci. Jesli nie wozisz kanistrow to nie jest to wykonalne. LOL !!!! Dodatkowo kontrolka moze sie zapalic w roznym czasie gdy samochod nie jest dokladnie poziomo Problem w tym, ze zazwyczaj zapala sie w czasie jazdy, raz i juz nie gasnie. Z dokladnoscia do 1 czy 2 km.
Twoje rzecz jasna. Ilosc litrów posiadanych w baku po zatankowaniu "do pelna" to jest niewiadoma, zalezy to od tak wielu czynników, ze spokojnie mozna w ogóle nie brac pod uwage takiego kryterium.
Nie tylko. Co najwyzej szacujesz lub Ci sie wydaje ze wiesz. Jasne. Jesli nie mozesz pojac jak mozna wykorzystac stala zamiast niewiadomej, to raczej Twoje "lepiej" jest funta klaków nie warte. Podobnie jak Twoje obliczenia.
Nie mozna, bo brakuje informacji ile litrów spaliles. |
|
Data: 2013-04-13 12:58:03 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Sunday, April 14, 2013 12:59:55 AM UTC+10, Cavallino wrote:
Po co? Naprawde? To nie musisz pierwszy raz tankowac _dokladnie_ jak sie zaswieci kontrolka? No to ile spalilem: zaswiecila sie kontolka, przejechalem jeszcze 47km i wlalem 18 litrow. Kontrolka zapalila sie za kolejne 200km. Ile spalilem? Konkretna liczbe prosze. Ale widze, ze nie mozesz tego pojac, czyzbys byl humanista? Poczekam matematyku jak odpowiesz na powyzsze. > A juz napewno nie bardziej precyzyjny od wlewania do pelna. ROTFL to ja mam teraz czekajac na Twoja odpowiedz. > Pod warunkiem ze POPRZEDNIO zatankowales dokladnie wtedy gdy zapalila sie > kontrolka. A jednak. Ciekawe czy juz do tego doszedles. >Jesli nie wozisz kanistrow to nie jest to wykonalne. LOL !!!! no wlasnie, LOL. Jesli nie wiesz ile bylo w baku za pierwszym razem (np. znalazles stacje po 40 km od zapalenia kontrolki) to nie da sie policzyc ile spaliles. I dlatego nie jestes w stanie odpowiedziec na pierwsze pytanie. Nie mozna, bo brakuje informacji ile litr�w spaliles. Rany boskie! Czego Ci znowu brakuje? 1. Wlewasz do pelna. Zapisujesz stan licznika 2. Wlewasz znowu do pelna. Zapisujesz stan licznika. 3. Masz juz ilosc kilometrow i ilosc litrow ktore w tym czasie zuzyles (z dystrybutora). Za trudne? Po jakiego diabla szacujesz pojemnosc rezerwy czy czekasz na jakas magiczna lampke skoro mozna to zrobic w ten najprostszy sposob? Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 23:06:58 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 12:58:03 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
Naprawde? To nie musisz pierwszy raz tankowac _dokladnie_ jak sie zaswieci kontrolka? No to ile spalilem: 18/247. Masz inne zdanie ? J. |
|
Data: 2013-04-13 23:45:16 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1xbzmxzgr917x$.14n6p78w3wxfm.dlg@40tude.net... Dnia Sat, 13 Apr 2013 12:58:03 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a): Ja nie rozumiem jego problemów z arytmetyką, ale naprawdę obstawiam humanistę, dla którego matematyka i fizyka to czarna magia. |
|
Data: 2013-04-13 23:44:23 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:322ae525-8143-4013-9016-a1f4bfe05b55@googlegroups.com... On Sunday, April 14, 2013 12:59:55 AM UTC+10, Cavallino wrote: Nie, bo i po co? No to ile spalilem: 7,2874493 l/100 km Co w tym takiego trudnego, bo nie czaje? no wlasnie, LOL. Jesli nie wiesz ile bylo w baku za pierwszym razem (np. znalazles stacje po 40 km od zapalenia kontrolki) to nie da sie policzyc ile spaliles. Oczywiscie ze sie da, bo zupelnie nieistotny jest moment tankowania. Wazny jest moment wyznaczania przebiegu, a ten ma miejsce w momencie zapalenia sie rezerwy. Rany boskie! Czego Ci znowu brakuje? Nic trudnego, tyle ze nie masz dokladnie ZADNEJ wiedzy, czy Twoje pierwsze pelno=Twoje drugie pelno. Wystarczy ze krzywo staniesz na stacji, albo temperatura sie zmieni i juz wyniki z czapy. |
|
Data: 2013-04-13 17:00:49 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Sunday, April 14, 2013 7:44:23 AM UTC+10, Cavallino wrote:
>> Wiem ile przejechalem miedzy jednym a drugim zapaleniem kontrolki, wiem >> ile > Naprawde? To nie musisz pierwszy raz tankowac _dokladnie_ jak sie zaswieci > kontrolka? 7,2874493 l/100 km Uczyles sie matematyki w szkole filozofii? Pomysl! Co w tym takiego trudnego, bo nie czaje? Ano to ze nie wiesz jakie bylo spalanie na odcinku 47 kilometrow jakie ptrzejechales do stacji po zapaleniu sie kontrolki. I tego sie nie da wyliczyc. Przeczytaj jeszcze raz co napisalem, tym razem ze zrozumieniem: "zaswiecila sie kontolka, przejechalem jeszcze 47km i wlalem 18 litrow. Kontrolka zapalila sie za kolejne 200km. Ile spalilem?" Odpowiem ze Ciebie - na to nie da sie odpowiedziec bo wlales 18 litrow ale spaliles 18 litrow + x litrow do stacji. Przejechales 247 kilometrow ale nie wiesz ile paliwa na tym dystansie spaliles. Wiesz tylko ze wiecej niz 18 litrow. > no wlasnie, LOL. Jesli nie wiesz ile bylo w baku za pierwszym razem (np.. > znalazles stacje po 40 km od zapalenia kontrolki) to nie da sie policzyc > ile spaliles. Istotny bo paliwo palisz tez w drodze do stacji po zapaleniu kontrolki. Wazny jest moment wyznaczania przebiegu, a ten ma miejsce w momencie zapalenia sie rezerwy. Nie rozumiem Twojej metody, serio. Zapala mi sie kontrolka, jade na stacje 10 km. Tankuje 10 litrow. Przejezdzam 100km. Ile spalilem? Nie wiem, bo nie wiem ile spalilem do stacji (10km).. Twoja metoda dziala tylko jesli wlejesz te 10 litrow _dokladnie_ w momencie zaswiecenia kontrolki. Wtedy, jesli zapali sie po raz kolejny za 100km wiesz ze pali 10/100. Ale to dziala tylko jesli wlales 10 litrow dokladnie w momencie zapalenia kontrolki - czyli jednak wozisz te kanistry. > Rany boskie! Czego Ci znowu brakuje? Nic trudnego, tyle ze nie masz dokladnie ZADNEJ wiedzy, czy Twoje pierwsze pelno=Twoje drugie pelno. > Wystarczy ze krzywo staniesz na stacji, albo temperatura sie zmieni i juz > wyniki z czapy. Mniej "z czapy" niz liczenie od zaswiecenia sie rezerwy. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-14 11:40:50 | |
Autor: Michoo | |
Spalanie | |
On 14.04.2013 02:00, Iguan_007 wrote:
Wiesz tylko ze wiecej niz 18 litrow. Mniej niĹź 18 litrĂłw - skoro jeĹşdziĹeĹ poniĹźej rezerwy, zatankowaĹeĹ do peĹna i znowu zapaliĹa siÄ rezerwa to nie wypaliĹeĹ jeszcze tego 47km*xxxl/km. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-04-14 11:59:15 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:03e24344-3364-4943-a357-b73a98e222bf@googlegroups.com... On Sunday, April 14, 2013 7:44:23 AM UTC+10, Cavallino wrote: To Ty powinienes pomyslec, bo na razie slabo Ci idzie.
LOL !!!! A jaka to róznica? Nie interesuje mnie zuzycie na odcinku od kontrolki do stacji, licze zuzycie od kontrolki do kontrolki. I tego sie nie da wyliczyc. I nie ma takowej potrzeby, to jest informacja kompletnie nieprzydatna przy przedstawionym, maksymalnie prostym algorytmie. Który jak widac dla Ciebie jest za trudny, bo juz trzecie dzien nie mozesz go zrozumiec. Wiec jak wierzyc, ze jestes w stanie prawidlowo obliczyc COKOLWIEK? Przeczytaj jeszcze raz co napisalem, tym razem ze zrozumieniem:
Bzdura. Spalilem dokladnie 18 litrów, tyle ile zatankowalem od rezerwy do rezerwy. 10+18-10=0 Nie zostaje zadna reszta. Przejechales 247 kilometrow ale nie wiesz ile paliwa na tym dystansie spaliles. Wiesz tylko ze wiecej niz 18 litrow. ROTFL !!!!
Niewatpliwie. Ale spalanie "do stacji" jest niestotne, w ogóle go nie badam. Przedszkolak by zrozumial co jest liczone.....
Widze. Zapala mi sie kontrolka, jade na stacje 10 km. Tankuje 10 litrow. Przejezdzam 100km. Ile spalilem? Nie wiadomo. Bedzie wiadomo, jak sie po razu kolejny zaswieci kontrolka. Jesli kontrolka zaswieci sie po tych 100 km od tankowania, tj. 110 km od poprzedniego zaswiecenia, to spaliles 10 litrów na 110 km. A wiec spalanie bedzie 9,090909 Nie wiem, bo nie wiem ile spalilem do stacji (10km). Twoja metoda dziala tylko jesli wlejesz te 10 litrow _dokladnie_ w momencie zaswiecenia >kontrolki. Bzdura. Caly czas prosty algorytm przekracza Twoje zdolnosci matematyczne. Co potwierdza, ze jestes matematycznym analfabeta, a co za tym idzie, zadne Twoje wyliczenie nie moze byc brane na powaznie. Nawet jak bedziesz dodawal 2+2, to warto sprawdzic czy znowu Cie nie przeroslo. A potem sie ludzie dziwia, ze ani troche nie wierze w ich wyliczenia zuzycia. Wtedy, jesli zapali sie po raz kolejny za 100km wiesz ze pali 10/100. Ale to dziala tylko jesli wlales 10 litrow dokladnie w momencie zapalenia >kontrolki - czyli jednak wozisz te kanistry. Caly czas bzdura. Mniej "z czapy" niz liczenie od zaswiecenia sie rezerwy. Bzdura. Ale po analfabecie nic innego spodziewac sie nie mozna. |
|
Data: 2013-04-14 00:47:01 | |
Autor: John KoĹalsky | |
Spalanie | |
UĹźytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>
Puknj siÄ w gĹowÄ. Powierzchnia tankowania na stacji jest poziomowana by pojazdy nie toczyĹy siÄ same. Nawet gdybyĹ nierĂłwno stanÄ Ĺ to tankujÄ c do peĹna masz co najwyĹźej róşnicÄ pochylonej powierzchni paliwa w rurze idÄ cej do baku bo bak masz juĹź caĹy wypeĹniony, czyli np 0,2l wobec tankowanych np 20l. To to jest niedokĹadnoĹÄ 1%. TwĂłj samochĂłd na pewno nie mierzy dokĹadniej rezerwy podczas jazdy bo paliwo w baku wypeĹnia go na powierzchni wielokrotnie wiÄkszej od powierzchni w rurze do baku a na dodatek twĂłj samochĂłd ciÄ gle buja siÄ i np jedzie po ciÄ gle pochylonej lewo/prawo drodze. |
|
Data: 2013-04-14 12:15:44 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:5169d1ae$0$1269$65785112news.neostrada.pl...
Dokladnie tak sam, jak nie masz zadnej wiedzy, czy zapalenie lampki rezerwy nastapilo przy takiej samej ilosci paliwa, jak poprzednim razem. Wystarczy ze krzywo staniesz na stacji, albo temperatura sie zmieni i juz wyniki z czapy. Wystarczy, ze jezdnia jest pochylona pod innym katem, zjezdzasz z góry, albo pod górke, dodasz gazu, albo zahamujesz i juz moze sie zapalic kontrolka, która juz nie zgasnie. Temperatura sie tak samo moze zmieniac jak na stacji, wiec zdecydowanie wiecej czynników powoduje duzo wieksze niedokladnosci w pomiarze, niz przy tankowaniu "pod korek". Dowód - kilka razy zdarzylo mi sie, ze znaczek rezerwy zgasl po wylaczeniu silnika i nie pojawil sie po ponownym odpaleniu - dopiero po kilku kilometrach znów sie zapalil. -- Axel |
|
Data: 2013-04-14 12:25:07 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Axel" <axel@op.bezspamu.pl> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:kke05l$rb2$1@mx1.internetia.pl...
Owszem, przy czym z obserwacji wynika, ze tak sie dzieje. Zreszta wole zaufac algorytmowi którym komputer samochodu ustala ilosc pozostalego w baku paliwa niz szczesciu na które trzeba liczyc przy "do pelna".
No wlasnie zgasnie w takiej sytuacji. Czasem sie tak zdarza i oczywiscie w takim przypadku odnotowuje moment OSTATNIEGO zapalenia sie kontrolki. Temperatura sie tak samo moze zmieniac jak na stacji, wiec zdecydowanie wiecej czynników powoduje duzo wieksze niedokladnosci w pomiarze, niz przy tankowaniu "pod korek". Nie zgadzam sie. Tankowanie "pod korek" nie jest mierzone w ZADEN sposób, rezerwa jest, chocby miala swoje wady. Dowód - kilka razy zdarzylo mi sie, ze znaczek rezerwy zgasl po wylaczeniu silnika i nie pojawil sie po ponownym odpaleniu - dopiero po kilku kilometrach znów sie zapalil. To akurat nie stanowi problemu, koryguje sie osiagniety przebieg i tyle. Gorzej by bylo, gdyby zdarzyla sie sytuacja odwrotna. |
|
Data: 2013-04-14 13:29:12 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sun, 14 Apr 2013 12:25:07 +0200, Cavallino napisał(a):
Uzytkownik "Axel" <axel@op.bezspamu.pl> napisal w wiadomosci grup Bo ci komputer wyswietla prawie tyle samo km do konca ? Ale na 99% on tez zapala lampke rezerwy, to sie nie ma co dziwic :-) Zreszta wole zaufac algorytmowi którym komputer samochodu ustala ilosc pozostalego w baku paliwa niz szczesciu na które trzeba liczyc przy "do pelna". algorytm pewnie tak napisany, aby nia zabraklo za wczesnie. Temperatura sie tak samo moze zmieniac jak na stacji, wiec zdecydowanie wiecej czynników powoduje duzo wieksze niedokladnosci w pomiarze, niz przy tankowaniu "pod korek".Nie zgadzam sie. pistolet w jakis sposob mierzy kiedy sie wylaczyc. rezerwa jest, chocby miala swoje wady. przepuszczona przez komputer z ambitnym algorytmem ? mierzone jest, ale malo miarodajnie. Dowód - kilka razy zdarzylo mi sie, ze znaczek rezerwy zgasl po wylaczeniu silnika i nie pojawil sie po ponownym odpaleniu - dopiero po kilku kilometrach znów sie zapalil.To akurat nie stanowi problemu, koryguje sie osiagniety przebieg i tyle. Ale pokazuje ze ta lampka rozrzut ma. J. |
|
Data: 2013-04-14 18:22:13 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3rktn0r6romg$.1g5ipiq52fnjp$.dlg@40tude.net... Dnia Sun, 14 Apr 2013 12:25:07 +0200, Cavallino napisał(a): Dokładnie, w podobnych warunkach daje podobne wyniki. Stwierdzam, że algorytm działa dość prawidłowo. algorytm pewnie tak napisany, aby nia zabraklo za wczesnie. I bardzo dobrze. W niczym to nie przeszkadza, ewentualny błąd jest podobny przy każdym działaniu tego algorytmu, czyli w każdym przypadku. Dokładnie odwrotnie niż przy tankowaniu "do pełna", gdzie największą rolę gra czynnik losowy i ludzki. Tankowanie "pod korek" nie jest mierzone w ZADEN sposób, Nie - pistolet nic nie mierzy, tylko się wyłącza gdy poczuje ciecz na końcu. U mnie - pierwszy raz tak gdzieś kilkanaście litrów przed stanem "do pełna", w Punto było tak gdzieś po wlaniu każdych 2l.
Jak dla mnie wystarczy.
Musi mieć. Ale interesuje nas stan końcowy. W miarę stabilny. |
|
Data: 2013-04-14 18:33:05 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sun, 14 Apr 2013 18:22:13 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Sugeruje ze w razie rozbieznosci w wyniku pomiaru wezma gorszy widok i zapala ci rezerwe .. i mniejsza odleglosc do konca :-) Dokładnie odwrotnie niż przy tankowaniu "do pełna", gdzie największą rolę gra czynnik losowy i ludzki. Polskie drogi, to jest dopiero czynnik losowy jesli chodzi o pomiar poziomu :-) Nie - pistolet nic nie mierzy, tylko się wyłącza gdy poczuje ciecz na końcu.Tankowanie "pod korek" nie jest mierzone w ZADEN sposób,pistolet w jakis sposob mierzy kiedy sie wylaczyc. Czyli mierzy czy ciecz jest na koncu. U mnie - pierwszy raz tak gdzieś kilkanaście litrów przed stanem "do pełna", w Punto było tak gdzieś po wlaniu każdych 2l. A jednak jakos tankowales wieksze ilosci. Jak dla mnie wystarczy.rezerwa jest, chocby miala swoje wady.przepuszczona przez komputer z ambitnym algorytmem ? mierzone jest, No ba, skoro nie masz zadnej mozliwosci sprawdzenia, to co sie dziwic ze wystarczy :-) J. |
|
Data: 2013-04-14 22:57:41 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Czyli mierzy czy ciecz jest na koncu. Albo piana.
Zależy od samozaparcia, jak dlugo chce Ci się ponawiać. |
|
Data: 2013-04-13 17:15:47 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 16:59:55 +0200, Cavallino napisał(a):
No to co za problem zatankowac do pelnaProblemem jest niewiarygodnosc "do pelna", ile razy mam to powtarzac? Owszem, w niektorych samochodach spora. Wcale nie taki precyzyjny. Musialbys wlewac dokladnie wtedy gdy zaswieci sie kontrolka.Po co? Tylko trudniej zapisac w czasie jazdy. A juz napewno nie bardziej precyzyjny od wlewania do pelna.ROTFL !!!! Paliwo w zbiorniku sie kiwa. Obciazenie i wypoziomowanie moze byc rozne, zakrety, hamowania. W maluchu mijalo cos ponad 50km od stanu "blysnela pierwszy raz" do "z rzadka gasnie". Nie wiem jak w ceedzie zrobili - ale paliwo napewno nadal faluje :-) Z dokladnoscia do 1 czy 2 km. Dokladnoscia ? A jak te dokladnosc mierzysz ? Musialbys wiedziec na ktorym kilometrze osiagnelo naprawde poziom rezerwy. Nie mozna, bo brakuje informacji ile litrów spaliles.W taki, ze zawsze zaswieca sie przy tym samym poziomie paliwa w zbiorniku.Nalewajac do pelna da sie policzyc spalanie lepiej Tyle ile wlales. Zakladajac ze dolales do tego samego poziomu co poprzednio, a to przyznaje - roznie bywa. J. |
|
Data: 2013-04-13 17:45:36 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1rwuswd0z7bj0$.3qmnm5n4c417.dlg@40tude.net... Dnia Sat, 13 Apr 2013 16:59:55 +0200, Cavallino napisał(a): Co zapisać? Ilość km na liczniku? 3 cyfry potrafię zapamiętać na kilka godzin. A ilość litrów mam na fakturze, więc pamiętać nie muszę.
Jakoś jednak Kia sobie z tym tematem poradziła. W Lancii tak jak piszesz - 50 km się lampka zastanawia czy się zapalić czy jeszcze nie, tutaj ta metoda się nie sprawdza zbytnio. Obciazenie i wypoziomowanie moze byc rozne, zakrety, hamowania. W maluchu mijalo cos ponad 50km od stanu Na podstawie wskazań zasięgu na pozostałym paliwie. Jako że przeważnie spalanie wg komputera jest zbliżone do poprzedniego, to widzę na ile km zostało paliwa i są to ilości porównywalne - ok. 90 km. Musialbys wiedziec na Wiem - wtedy gdy się lampka zapala. ;-)
No właśnie nie bardzo. Prawidłowo to jest tyle ile jest w baku-tyle ile było w baku przy poprzednim tankowaniu. A to są dwie niewiadome. |
|
Data: 2013-04-13 20:46:22 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 17:45:36 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Raz zobaczone ? Watpie. Paliwo w zbiorniku sie kiwa.Jakoś jednak Kia sobie z tym tematem poradziła. Paliwo sie nadal kiwa. Komputerek musi to jakos usredniac, imo - zbyt dokladne to nie jest. Na podstawie wskazań zasięgu na pozostałym paliwie.Z dokladnoscia do 1 czy 2 km.Dokladnoscia ? A jak te dokladnosc mierzysz ? Zartujesz. A skad komputer wie na ile zostalo ? Jakos sobie liczy, i byc moze zapala lampke gdy wyswietla 90 :-) Musialbys pojezdzic do konca paliwa pare razy i sprawdzic na ile dokladnie przewidzial ... ale jak znam samochody, to gdzies przy 50km przestanie pokazywac zasieg :-) Tyle ile wlales.Nie mozna, bo brakuje informacji ile litrów spaliles.W taki, ze zawsze zaswieca sie przy tym samym poziomie paliwa wNalewajac do pelna da sie policzyc spalanie lepiej Poprzednie bylo do pelna, to jest do pelna - pozostaje tylko kwestia co mierzy poziom dokladniej - dystrybutor na stacji, czy paliwomierz od rezerwy :-) Do nubiry to mozna bylo dolewac po pierwszym odbiciu, i dolewac, i dolewac, i chyba nigdy mi nie starczylo cierpliwosci zeby nalac naprawde do pelna. Ale tez to nie potrzebne, byle tylko jakas regula np "do trzeciego odbicia" byla powtarzalna. A na ile jest ... niestety nie wiem. J. |
|
Data: 2013-04-13 23:39:23 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Wiem ile przejechalem miedzy jednym a drugim zapaleniem kontrolki, wiem Nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Skoro od 10 lat daję radę zapamiętywać, do czasu wpisania do Excela, to Ty wiesz lepiej że nie daję rady? Jako że przeważnie spalanie wg komputera jest zbliżone do poprzedniego, to Nie, raz to jest 87, raz 88, a jak akurat zdarza się na trasie i średnie spalanie jest o 1-1,5 l mniejsze, to zdarza mu się i 120 pokazać.
Dokładnie tak robi.
Dystrybutor nie mierzy ilości paliwa w baku, więc nie przydaje się do stwierdzania ile w nim jest paliwa. |
|
Data: 2013-04-13 17:08:35 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Sunday, April 14, 2013 7:39:23 AM UTC+10, Cavallino wrote:
> Poprzednie bylo do pelna, to jest do pelna - pozostaje tylko kwestia Niesamowite! W jakim Ty swiecie zyjesz? Naprawde tak prostego konceptu nie pojmujesz? Po co dystrybutor ma mierzyc ilosc paliwa W BAKU? Sprobuje jeszcze raz (ale juz sie nie ludze): Masz duza butelke. Upijasz kilka lykow. Nalewasz (dystrybutorem) do pelna i wychodzi ze dolales 50ml. Czy naprawde nie widzsz ze upiles 50ml? Wielkosc butelki (pojemnosc baku) jest bez znaczenie. Bedzie to 50ml, niezaleznie czy czy upiles z litrowej czy pieciolitrowej butelki. Prosciej sie juz nie da. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-14 11:34:28 | |
Autor: Michoo | |
Spalanie | |
On 14.04.2013 02:08, Iguan_007 wrote:
Masz duza butelke. Upijasz kilka lykow. Nalewasz (dystrybutorem) do Jemu chodzi o to, że dystrybutor powie, że jest pełno z dokładnością 2-3 litrów (w twoim przykładzie - raz naleje 45ml, raz 51, a raz 48 i powie tak samo "pełno") - a to AŻ ~10 procent różnicy może być. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-04-14 20:57:56 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail michoo_news@vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Jezeli raz bedzie w jedna strone to drugi raz w druga - przy kilku tankowaniach wynik się uśredni i nie ma problemu.Masz duza butelke. Upijasz kilka lykow. Nalewasz (dystrybutorem) do Zreszta, problem jest wyimaginowany i wymyslony przez Cavallino tylko dlatego, ze po raz kolejny wynik czyjegoś spalania wydaje się mu niewiarygodny. A mnei się wydaje, że robienie z ludzi głupków i sugerowanie że nie potrafią oszacować spalania włąsnego samochodu jest trochę niegrzeczne... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę... Pszemol: No to jest nas dwu... |
|
Data: 2013-04-14 23:05:18 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Zreszta, problem jest wyimaginowany i wymyslony przez Cavallino Nie łżyj, Ja nie wymyślam spalania dwulitrówek w mieście poniżej 10. A tylko to jest wyimaginowane i wymyślone. tylko Nie "się wydaje" tylko "jest". I tym się różni branie czyichś opowieści w ciemno na wiarę, od ich sprawdzenia, że sens ma tylko ta druga wersja.
Zwłaszcza jak po kilku prostych pytaniach, wychodzi jak na tacy, że liczyć nie potrafią..... |
|
Data: 2013-04-15 09:57:50 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Nie łżyj? Co to za poziom dyskusji?Zreszta, problem jest wyimaginowany i wymyslony przez Cavallino Ale żeby było śmieszniej podam ci dwa troche inne przykłady: Mercedes 207D Silnik 2,4l. Spalanie 10 ON regularnie - gdziekolwiek by nim nie jezdzić. Fiat /citroen Jumpy / Peugeot Expert - silnik 1,9. Spalanie regularnie w granicach 6,5 do 7 gdziekolwiek by nim nie jezdzic. Ford Courier silnik 1,9 - spalanie regularnie 6,5 - gdzie by nim nie jezdzić. A Tak bardziej ogólnie - mnie to nie przeszkadza, że na każdym kroku będziesz głosił teorię, że te wszystkie osoby piszące o spalaniu poniżej 10 to jest sekta i jakaś zorganizowana akcja. Taki kraj - spiski i mitologizacja u nas w modzie. Sprawdziłeś i co ci wyszło?tylko To ze Tobie siętak wydaje, nie oznacza, że coś takiego wykazałeś. W pierwszym zdaniu mojego postu wykazałem, że wskazywane przez Ciebie niedokładności nie mają żadnego znaczenia. No ale nie odniosłeś się do tego... |
|
Data: 2013-04-15 04:08:01 | |
Autor: kogutek444 | |
Spalanie | |
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 11:57:50 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Strasznie dużo oleju te silniki biorą. To od zmiany do zmiany czy przy mniejszym przebiegu? |
|
Data: 2013-04-15 12:46:10 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail kogutek444@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Strasznie dużo oleju te silniki biorą. To od zmiany do zmiany czy przyZ jednej strony zalecam ograniczyć lekarstwa. Z drugiej strony kusi, bo zazdroszczę jazdy... ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć." Zbigniew Trzaskowski |
|
Data: 2013-04-15 18:14:25 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA1A3704DDC6D9budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Diesel prawda? Przeoczyłem, że nie było mowy o benzynie? I tym się różni branie czyichś opowieści w ciemno na wiarę, od ichSprawdziłeś i co ci wyszło? Że autor wyliczeń ma kłopoty z algebrą. W pierwszym zdaniu mojego postu wykazałem, LOL Bo zajadów dostanę..... |
|
Data: 2013-04-15 17:17:56 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ups...Nie łżyj? Co to za poziom dyskusji?Zreszta, problem jest wyimaginowany i wymyslony przez Cavallino Ale jak to ma działać?I tym się różni branie czyichś opowieści w ciemno na wiarę, od ichSprawdziłeś i co ci wyszło? Tobie mamy wierzyć na słowo? Wskażesz bład? --W pierwszym zdaniu mojego postu wykazałem, Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu." Winston Churchill |
|
Data: 2013-04-15 19:23:24 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ale jak to ma działać?I tym się różni branie czyichś opowieści w ciemno na wiarę, od ichSprawdziłeś i co ci wyszło? Wystarczy nie wierzyć ludziom, którzy nie potrafią rozwiązać prostego równania z jedną niewiadomą.
Nalej sobie do 5l kanistra paliwa do pełna. Powinno wejść jakieś 5,0-5,2 l. A potem postaw go na krawężniku, przedem wyżej niż tyłem i zamelduj ile paliwa udało się jeszcze wlać "do pełna". Jaki to jest procent wobec 5 litrów? Naprawdę pomijalny i uśrednialny? |
|
Data: 2013-04-15 20:10:28 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> Wskażesz bład? Ta... podnieś o pół centymentra jedną stroną i patrz ile Ci wejdzie. Pół centymetra odpowiada przechyleniu samochodu o pięć centymetrów. Teraz dorób sobie rurkę do tego twojego kanistra taką jak ma bak samochodu i nalej do jej połowy i przechyl o te pół centymenta i zobacz ile Ci więcej wejdzie albo ile się przeleje przez ucho od śledzia do środka kapusty. |
|
Data: 2013-04-15 21:34:33 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"John Kołalsky" <john@kowal.invalid> wrote in message news:kkhgb3$4d8$1mx1.internetia.pl... Wskażesz bład? Ciekawe na jakich stacjach on tankuje, ze na krawęznikach musi stawać. Za to podczas jazdy paliwo się buja we wszystkie strony i to dopiero jest niedokładny pomiar. -- Axel |
|
Data: 2013-04-16 07:57:33 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ale jak to weryfikować?Ale jak to ma działać?I tym się różni branie czyichś opowieści w ciemno na wiarę, od ichSprawdziłeś i co ci wyszło? Po pierwsze dlaczego sugerujesz, że samochód na stacji jest przechylony? Po drugie dlaczego to przechylenie zawsze miałoby być jednostronne. Pisałem, że nawet jeżeli będą jakieś nieścisłości to raz w jedną, raz w drugą i się uśrednią. Po trzecie mój zbiornik w samochodzie ma 44 litry. Regularnie jeżdze do rezerwy i wlewam około 40 litrów a czasami wiecej. To ile u mnie będzie wynosił maksymalnie błąd pomiaru? A co do Twojego sposobu - jeżdziłem w życiu różnymi samochodami. Niekóre właczały rezerwe jak jechałem po łuku po czym wyłączały na prostej i np. jeszcze przez 20 km nie włączały ponownie. Piszesz, że Twój samochód robi to zawse w tym samym momencie. Skąd wiesz? Jak to zbadałeś? Bo to że zostawia ci paliwa na 90 km nie oznacza, że tego palkiwa jest zawsze tyle samo. To może być 5 litrów, może 7 ale może być tez 10, prawda? Ale zeby nie było - nie twierdzę, że Twój sposób przy tym konkretnym samochodzie jest zły - zapewne daje bardzo zblizone do realnych wyniki. Niemniej wydaje się, że jest mało uniwersalny. A co z inymi samochodami? Jesteś w stanie wyznaczyć jakiś sposób obliczeń który będzie uniwersalny dla wszystkich samochodów? Czy po prostu podważysz każdy nie podobający ci się wynik ze względu na złą metodologię. W każdym razie na razie zachowujesz się jak Macierewicz - zadajesz pytania (ile więcej, jakies wyimaginowane przechyły), robisz jakieś sugestie zamiast podać fakty wprost. Jeżeli masz obliczenia co i o ile może zakłamać badania przy kilkukrotnym tankowaniu do pełna to po prostu je podaj. Wtedy będzie o czym dyskutować. P.S. Łżesz to nie jest argument. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King |
|
Data: 2013-04-16 17:19:30 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Wystarczy nie wierzyć ludziom, którzy nie potrafią rozwiązać prostegoale jak to weryfikować? Np. nie wierzyć na słowo nikomu, kto podaje dane mocno różniące się w dół od Twoich własnych doświadczeń. Po pierwsze dlaczego sugerujesz, że samochód na stacji jest przechylony? Nie sugeruję, że jest, tylko że może być. Ale powodów nierównego nalania w obu przypadkach może być znacznie więcej. Po drugie dlaczego to przechylenie zawsze miałoby być jednostronne. A kto powiedział, że jest jednostronne? Dane do obróbki dzielą się natomiast na wiarygodne i niewiarygodne - te drugie się odrzuca. Po trzecie mój zbiornik w samochodzie ma 44 litry. Regularnie jeżdze do Różnie, ale obstawiam że minimum 5%.
Pisałem i o tym. Piszesz, że Twój samochód robi to zawse w tym samym momencie. Skąd wiesz? To też pisałem. Jak to zbadałeś? Bo to że zostawia ci paliwa na 90 km A tego nie pisałem. A dokładniej, że nie zawsze. nie oznacza, że tego Nieprawda. Nie ma dokładnie żadnego powodu, aby tak robił. Raz to jest 75 km, a innym razem 120 - zależy od dotychczasowego zużycia średniego. Ergo - paliwa w baku jest zawsze tyle samo i jest to dzielone przez średnie zużycie. Wierz lub nie, ale z racji zawodu umiem mniej więcej ocenić działanie algorytmu, który prowadzi do jakichś wyników. Ale zeby nie było - nie twierdzę, że Twój sposób przy tym konkretnym Kasuję pomiar po ostatnim zapaleniu się lampki. Jesteś w stanie wyznaczyć jakiś sposób obliczeń który będzie uniwersalny Mój jest, przy czym w niektórych przypadkach jest bardziej kłopotliwy. Czy po prostu podważysz każdy nie podobający ci się wynik ze względu na złą Tak - podważę każdy nierealny wynik. Pozostaje tylko pytanie, co jest powodem, iż autor pisze głupoty, ale to już jest mniej interesujący mnie problem. W każdym razie na razie zachowujesz się jak Macierewicz - zadajesz pytania Chcę poznać przyczyny dla których dany klient podaje niewiarygodne wyniki. Co w tym złego? zamiast podać fakty wprost. Jeżeli masz obliczenia co i o ile może zakłamać Dużo rzeczy, bez robienia tego samemu nie da się stwierdzić, która w danym przypadku zadziałała. |
|
Data: 2013-04-16 20:45:02 | |
Autor: Tom N | |
Spalanie | |
Cavallino w <news:516d6bf7$0$1229$65785112news.neostrada.pl>:
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Wystarczy nie wierzyć ludziom, którzy nie potrafią rozwiązać prostego ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^równania z jedną niewiadomą. ale jak to weryfikować? Np. nie wierzyć na słowo nikomu, kto podaje dane mocno różniące się w dół od Twoich własnych doświadczeń. A w górę? Po trzecie mój zbiornik w samochodzie ma 44 litry. Regularnie jeżdze do Różnie, ale obstawiam że minimum 5%. Czyli w sumie 10% może być od tego co koń z klapką mógł zaobserwować A co do Twojego sposobu - jeżdziłem w życiu różnymi samochodami. NiekórePisałem i o tym. Może i pisałeś, ale... nie oznacza, że tego Ergo - paliwa w baku jest zawsze tyle samo i jest to dzielone przez średnie zużycie. .... i dlatego ta sama ilość paliwa podzielona przez średnie zużycie -- na łuku włącza rezerwę a na prostej -- już nie Wierz lub nie, ale z racji zawodu umiem mniej więcej ocenić działanie algorytmu, który prowadzi do jakichś wyników. Taa, patrz podkreślone twoje słowa o jednej niewiadomej -- czyżby to była liczba zakrętów/łuków do ostatniej stacji do której dojedziesz? Ale zeby nie było - nie twierdzę, że Twój sposób przy tym konkretnym Kasuję pomiar po ostatnim zapaleniu się lampki. Na ostatnich światłach skręć w prawo -- taką uzyskałem dostałem gdy się o drogę zapytałem -- przez CB -- w Poznaniu. Podejrzewam, że koń... Ostatnie zapalenie się lampki, bo świeci na prostej i nie gaśnie? I żeby nie było: średnie spalanie wg komputera z poprzednich 20 000km to 8.9l/100km i zgodziło się z tym co tankowałem, średnia prędkość 59km/h, Kolejne 5400km wyszło 7.2l/100km i też się zgadza z tym co tankowałem (średnia prędkość 64km/h) -- przejadę kilka razy autostradą i po kolejnych 15 000 km wyjdzie znowu w okolicach 9l/100km i 60km/h, a średnia prędkość i tak spadnie. Dane z licznika kasowanego co 20 000km I od x lat oraz setek tysięcy kilometrów samochody z silnikiem benzynowym spalają pod moją nogą właśnie w okolicach 9 litrów na 100 kilometrów, ale to nie jest powód, żeby nie wierzyć, że innym pala mniej, nawet o 2 litry. -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-04-16 22:42:18 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-16 17:19, Cavallino pisze:
A jeśli to twoje własne doświadczenia różnią się mocno w górę od doświadczeń x (powiedzmy, że x jest liczbą co najmniej dwucyfrową) osób? To one nie potrafią liczyć? Czy Ty nie potrafisz normalnie jeździć? Tak z ciekawości pytam. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2013-04-16 22:58:16 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <mojnick@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Wystarczy nie wierzyć ludziom, którzy nie potrafią rozwiązać prostegoale jak to weryfikować? A sprawdziłeś te doświadczenia? Bo to, czy kłamie 1 osoba, czy 10 osób nie ma wielkiego znaczenia. Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu. Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale nie rzędu 30 czy 50%. To one nie potrafią liczyć? Dopóki nie zweryfikujesz osobiście, nie idzie tego wykluczyć. Zresztą producent też jakoś swoje spalanie liczy, pewnie powtarzalnie, a też wychodzą mu bzdury. Czy Ty nie potrafisz normalnie jeździć? Prędzej w drugą stronę - to kapelusze nie potrafią normalnie jeździć. Jestem skłonny uwierzyć że przy jeździe autostradowej z Vmax=70 km/h mały diesel potrafi spalić 4 l/100. Tyle że to nie jest wartość średnia, w mieście, ani tym bardziej jakikolwiek wyznacznik. |
|
Data: 2013-04-17 14:15:04 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy Hmm? 50% to duzo? Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l miałem: econo: 6 l przedstawicielsko: 13l -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?" by Jenka |
|
Data: 2013-04-17 17:14:15 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:17042013.5D603D0C@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Przepaść/ Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l miałem: Tym samym? No to obstawiam, że jeździłeś tylko w jednym przypadku. Co już wystarczy, aby wynik zdyskwalifikować. |
|
Data: 2013-04-17 15:35:12 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Wed, 17 Apr 2013 17:14:15 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisaĹ: UĹźytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisaĹ w weĹş pokaĹź filmik z tego twojego jeĹźdĹźenia. ChÄtnie siÄ poĹmiejemy razem -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-17 16:46:07 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Tak, tym samym.Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy Po prostu jazda econo wyglada zupełnie inaczej niż czerpanie frajdy z predkosci. Z diesla osobowego mam podobne spalania. Econo 4,5, natomiast przedstawicielsko ponad 7. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę... Pszemol: No to jest nas dwu... |
|
Data: 2013-04-17 18:58:21 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:17042013.19D7F96F@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Znowu mylisz pojęcia. Albo econo, albo jazda. To pierwsze to bzdura, odrzucona z założenia, to drugie, to prawidłowy wynik (w sensie że drugim jest normalna jazda, a nie jazda PH). |
|
Data: 2013-04-17 17:44:44 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Tak, tym samym.Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, No i mamy wyjasnienie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu" |
|
Data: 2013-04-18 17:23:53 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Znowu mylisz pojęcia. Odhibernowali Cię po 17 latach? |
|
Data: 2013-04-18 21:00:54 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Wygrałes.Znowu mylisz pojęcia. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center. |
|
Data: 2013-04-18 13:18:21 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy Hmm? 50% to duzo?Duzo mniejszym ? econo: 6 l Hm, ale to chyba bardzo econo i bardzo przedstawicielsko. 500km autostrada z predkoscia 80 za ciezarowka i z predkoscia 180 ? Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica. Fakt ze trybu bardzo econo nie wytrzymuje, a bardzo przedstawicielsko tez nie, no i 180 nie osiagam. J. |
|
Data: 2013-04-18 12:30:36 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Zapewne.Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy Econo to econo - żadnego bezsensownego przyspieszania, osiąganie w miescie predkosci +20 o ile sie da i jazda na najwyższym biegu itd. Np. yaris 1,4 TD - rekord to 4,1 przy jezdzie z klimą (większośc trasa) A przedstawicielsko to przedstawicielsko - but i zawsze mi się spieszy :) Ale oczywiście nie wszystkie samochody dają takie róznice. Nie wszystkimi którymi jeżdziłem próbowałem też az tak bardzo przedstawicielsko. Nie zmienia to faktu, że w okreslonych okolicznościach takie róznice wystepuja. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-18 16:49:54 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica. Ja raz pojechalem oszczednie. Zadnego bezsensownego przyspieszania, przez cala trase nigdy nie wcisnalem pedalu do oporu, zadnych hamowan, rowniutka jazda ze stala predkoscia. I skonczylo sie na 16/100. Bo staralem sie trzymac rowno 190 na liczniku :-) A przedstawicielsko to przedstawicielsko - but i zawsze mi się spieszy :) Jesli o mnie chodzi to tak z rozsadkiem. Nie wciskam jesli wiem ze wkrotce wioska, nie wyprzedzam jak nie ma miejsca, jade ostro aby potem pojechac grzecznie za tirem. Nie zmienia to faktu, że w okreslonych okolicznościach takie róznice Ale nie az takie zeby dwa razy wiecej. To moze byc u mnie tak ze jak pojade oszczednie to 7.0, a jak pogrzeje autostrada to 8.5 A jak pojade "jak zwykle", gdy srednia wychodzi 70, to tak miedzy 7.5 a 8.5 :-) I podobne proporcje ma i mondeo i sierra i dacia, a nawet nubira mocno nie odbiegala :-) J. |
|
Data: 2013-04-18 17:40:42 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516fd67e$0$1263$65785112@news.neostrada.pl... Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej wartości poznawczej czy informacyjnej. Dlatego właśnie je neguję przy większości okazji. |
|
Data: 2013-04-18 21:13:12 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej wartości poznawczej czy informacyjnej. To jest jakis temat do dyskusji: czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w miescie praktycznie zadnej straty czasu a jednoczesnie powoduje znaczne zmniejszenie spalania to jest ekstremum czy tez przejaw zdrowego rozsądku? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster |
|
Data: 2013-04-18 21:14:12 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Thu, 18 Apr 2013 21:13:12 +0000 osobnik zwany Budzik
napisaĹ: Osobnik posiadajÄ cy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisaĹ(a) w zaraz dostaniesz od Callino plÄ ka, kapeluszu :) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-18 23:19:34 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:18042013.6D700319@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Jedyny. Ale i tak nie rozwiążemy go inaczej niż empirycznie - poświęcę swoje paliwo, jeśli pokażesz mi jak redukujesz spalanie o 50% w moim aucie. czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w miescie W stosunku do? a jednoczesnie powoduje znaczne Ekstremum. Włącz sobie CB i posłuchaj jak ludziska oceniają economów posuwających 70 poznańskim odcinkiem autostrady.
|
|
Data: 2013-04-19 11:15:14 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Możemy spróbować.Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a Ale biorę auto na tydzien, uczę się go i potem próbujemy. :) Możemy kilkukrotnie przelecieć miasto w te i we wte. Policzymy czasy, spalanie. Zobaczymy ile traci sie czasu na "kapeluszowaniu" a ile zyskuje zł na "econo". W stosunku do jazdy przeciętnego uzytkownika drogi ktory regularnie wkurza sie ze jedzie za mna i próbuje mnie wyprzedzić tylko po to, zeby 2 sekundy wczesniej dojechac przede mna do czwerwonych swiateł, ktore widac z daleka.czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w miescie Ale co ma jazda econo do idiotów jadacych 70 po autostradzie?a jednoczesnie powoduje znaczne Ja jezdze po miescie regularnie 70km/h, po autostradzie około 100-110 (bo obecnie moim starym autkiem wiecej sie oplaca). Jazda econo ma być połączeniem zysków z mniejszego spalania przy jednoczesnym mimimalizowaniu straty czasu. Wiec w trasie a zwłaszcza na autostradzie trudno rozpatrywac jej aspekty tak samo jak w miescie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć." Zbigniew Trzaskowski |
|
Data: 2013-04-19 16:26:32 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Bo to generalnie nie chodzi o jedno wyprzedzanie a o to, ża jedna ciota paraliżuje ruch wszystkim. Co gorsza coraz więcej ich i to ze zwykłej dupowatości. Niesprawne włączanie się do ruchu, przejeżdżanie skrzyżowań, niewyprzedzanie maruderów, niewyprzedzanie autobusu nim zatrzyma się na przystanku. To są typowe zachowania blokujące ruch. |
|
Data: 2013-04-19 19:58:47 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail john@kowal.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Wytlumacz dokładniej.W stosunku do jazdy przeciętnego uzytkownika drogi ktory regularnieczy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w Jada drogą. z oddali widze korek i czerwone swiatlo. Mam zapierdalac zeby być jak najszybciej przed swiatłami czy raczej wycyrklowac dojazd (o ile sie da) zeby płynnie ruszyc z innymi samochodami? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-20 09:01:29 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Bo to generalnie nie chodzi o jedno wyprzedzanie a o to, ża jednaWytlumacz dokładniej. Zależy ilu maruderów w Twoim stylu da się wyprzedzić przed tymi światłami. Jak jest ich trochę, to gra warta świeczki, może da się zdążyć na jedno kolejne zielone, zamiast na korek przed czerwonym wraz z innymi kapeluszami. |
|
Data: 2013-04-20 12:18:58 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ja tam ci nie bronię.Bo to generalnie nie chodzi o jedno wyprzedzanie a o to, ża jednaWytlumacz dokładniej. Ale patrąc na to bardziej ogólnie - nie ma to większego sensu. Twoje wyprzedzanie będzie wymuszało przyspieszenie u tzw. maruderów. Efekt jest taki, ze wszyscy spalą wiecej paliwa i nikt nie zyska. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' |
|
Data: 2013-04-20 15:56:10 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ja tam ci nie bronię.Mam zapierdalac zeby być jak najszybciej przed swiatłami czy raczej Wolna jazda samochodem też nie ma. Twoje wyprzedzanie będzie wymuszało przyspieszenie u tzw. maruderów. Znaczy pies ogrodnika? Ale to i tak już lepsze niż Twoje ślamarzenie wymuszające zwolnienie u wszystkich. Efekt jest taki, ze wszyscy spalą wiecej paliwa i nikt nie zyska. Raczej zyskają wszyscy, tyle że akurat nie na najmniej istotnym elemencie tej układanki, jaką jest zużycie na 100 km. |
|
Data: 2013-04-20 20:24:50 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No przeciez dokładnie pokazuje ze ma:Ja tam ci nie bronię.Mam zapierdalac zeby być jak najszybciej przed swiatłami czy raczej - dojezdzasz do skrzyzowania bez gazowani - oszczedzasz paliwo - nie tracisz czasu bo i tak jest czerwone - dojezdzajac masz szanse szybciej ruszyc bo nie musisz startowac od zera. Pies ogrodnika?Twoje wyprzedzanie będzie wymuszało przyspieszenie u tzw. maruderów. Czy ja komus zabraniam wyprzedzac sie przed skrzyzowaniem? Wskaz prosze ten zysk.Efekt jest taki, ze wszyscy spalą wiecej paliwa i nikt nie zyska. Dojezdzasz do skrzyzowania w 3 sekundy i stoisz 10 Dojezdzasz w 10 i stoisz 3. Gdzie ten mityczny zysk? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy" |
|
Data: 2013-04-21 09:37:57 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20042013.06A5AF55@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie ma, zbiorkom tańszy, jeśli to jedyny cel. Pies ogrodnika?Twoje wyprzedzanie będzie wymuszało przyspieszenie u tzw. maruderów. Tak. Skoro moje wyprzedzanie ma powodować przyspieszenie u maruderów, to znaczy, że przyspieszą dlatego, żeby nikt nie jechał szybciej niż oni/przed nimi. Klasyczny syndrom psa ogrodnika. I typowa postawa kapeluszy - wcale nie chodzi o to, żeby realizować swój sposób jazdy na drodze, tylko żeby utrudnić innym ich sposób jazdy. Czy ja komus zabraniam wyprzedzac sie przed skrzyzowaniem? Ty może łącz w głowie cytat z odpowiedzią. Bo cały czas nie rozumiesz, że odpowiadam TYLKO na to co zacytowałem, a nie na wszystko co Ty sobie pomyślałeś kilka dni wcześniej. I to jest prawidłowe cytowanie.
Płynność ruchu, średnia prędkość, frajda z jazdy. Dojezdzasz do skrzyzowania w 3 sekundy i stoisz 10 Co za różnica jak dojeżdżasz, skoro i tak prawie wszystkie skrzyżowania w Poznaniu nie mają zielonej fali. Ani na 50, ani na 70 czy 90, a prawdopodobnie w ogóle. |
|
Data: 2013-04-21 16:29:29 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ma. I nie imputuj mi dyskusji na poziomie MA - NIE MANo przeciez dokładnie pokazuje ze ma:Ja tam ci nie bronię.Mam zapierdalac zeby być jak najszybciej przed swiatłami czy Wyciąłes całą argumentację zupełnie sie do niej nie odnosząc. Wydaje ci się. Ja nikomu niczego nie zaluje. Niech jada jak chca. Ale to nie jest powód abym zmieniał swoja jazde. Zwłaszcza, ze przyspieszanie ogólnie wszystkim uczestniko ruchu nic nie da. Pod warunkiem, z nie tnie sie zdan w polowie, nie wycina sie argumentacji zostawiajac tylko TAK i NIE.Czy ja komus zabraniam wyprzedzac sie przed skrzyzowaniem? Wtedy TO NIE JEST PRAWIDLOWE CYTOWANIE. ROTFL Płynnosc ruchu? Dojechanie do skrzyzowania i zatrzymanie jest lepsze niz płynne dojechanie do ruszajacych w korku samochodach? Średnia predkosc? ROTFL. Liczy sie droga i czas. Ani jedno ani drugie sie nie zmienia, skoro dojezdzasz do stojących na swiatłach samochodów i jestes uzalezniony od zmiany swiateł i ich ruszenia. Frajda - bez watpienia. Zapraszam na tor. Dojezdzasz do skrzyzowania w 3 sekundy i stoisz 10 Po pierwsze wyciąłes zdanie które samo oznacza zupełnie cos innego, niz ja pisalem. Pisałem o porownaniu dwóch sposobów. Po drugie dokładnie nie ma zadnej róznicy jak dojedziesz. poza tym, ze dojezdzajac szybko i stojac dłuzej płacisz wiecej za paliwo. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi." Gabriel Laub |
|
Data: 2013-04-21 19:16:22 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ma. I nie imputuj mi dyskusji na poziomie MA - NIE MANo przeciez dokładnie pokazuje ze ma:Ale patrąc na to bardziej ogólnie - nie ma to większego sensu. No i co w związku z tym? Ile razy Ci tłumaczyłem jak się poprawnie cytuje, nie możesz się tego wreszcie nauczyć i zapamiętać? Cytujesz TYLKO to z czym dysktujesz, cytat to NIE JEST powtórzenia całej wypowiedzi interlokutora. Skoro coś NIE ZOSTAŁO zacytowane, to znaczy że z tym NIE dyskutujesz. Paniał czy powtórzyć? Wydaje ci się. No to wytłumacz mi co innego miałeś na myśli mówiąc "Twoje wyprzedzanie będzie wymuszało przyspieszenie u tzw. maruderów. " Bo mam wrażenie, że dyskutujesz sam ze sobą, albo nie rozumiesz co piszesz. Ja nikomu niczego nie zaluje. Ale ja nie mówiłem o Tobie, nie umiesz spojrzeć szerzej na jakikolwiek problem? Pod warunkiem, z nie tnie sie zdan w polowie, nie wycina sie argumentacjiCzy ja komus zabraniam wyprzedzac sie przed skrzyzowaniem? Bzdura. Cytuje się TYLKO na to na co się odpowiada, niezależnie czy jest to kawałek zdania czy nie. A powtarzanie całości (tu: argumentacji) bez potrzeby to jest ewidentny brak umiejętności cytowania. Bądź więc łaskaw nie żądać ode mnie schodzenia do Twojego poziomu w cytowaniu. Płynność ruchu, średnia prędkość, frajda z jazdy.ROTFL Nikt Ci nie każe dojeżdżać i zatrzymywać się, dojedź ZANIM zapali się czerwone. Ale Ty nie możesz o tym wiedzieć, bo za bardzo sie ślamarzysz ze startu z poprzednich skrzyżowań. Dojezdzasz do skrzyzowania w 3 sekundy i stoisz 10 Pisałeś bzdury, a ja nie mam obowiązku się do nich odnosić. Odnoszę się do tego, gdzie zacząłeś popełniać błąd logiczny w wypowiedzi, cała jej dalsza część nie miała sensu w związku z tym. Po drugie dokładnie nie ma zadnej róznicy jak dojedziesz. Oczywiście, różnica jest czy zdążysz dojechać gdy jest jeszcze zielone. Ty nie nadążasz, więc próbujesz przeczekać zapalające się czerwone i dojechać na następnym zielonym. |
|
Data: 2013-04-21 21:48:08 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ma. I nie imputuj mi dyskusji na poziomie MA - NIE MA Koncze dyskusje bo mam wrażenie, ze próbujesz robić ze mnie idiote. Zakładam bowiem, ze tak naprawde nie mozesz tak myslec jak napisałes. Albowiem cytowanie ma za zadania pokazanie z jakim zdaniem czy teza sie dyskutuje, do czego sie odnosisz. Jezeli tniesz zdanie wycinajac sens i potem z tym dyskutujesz to to nie jest ani dyskusja ani poprawne cytowanie. Koniec kropka. Zakładam, ze cytat wytniesz i podyskutujesz sobie ze słowem kropka. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center. |
|
Data: 2013-04-22 16:16:34 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie | |
On 2013-04-21 23:48:08 +0200, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> said:
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Albowiem cytowanie ma za zadania pokazanie z jakim zdaniem czy teza sie Ale wiecie, że dmiecie w tę samą trąbę? -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-22 15:29:24 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail pan.bydle@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Wydaje ci się.Cytujesz TYLKO to z czym dysktujesz Zdanie, ze cytujesz TYLKO to z czym dyskutujesz jest oczywiście prawdziwe. Ale zwroć uwagę, jak Cavallino stosuje to w praktyce. Np. w przypadku Twojej wypowiedzi mogłoby to wyglądać tak: Ale wiecie? Nie wiecie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2013-04-22 17:36:17 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:22042013.39D9C1A2@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail pan.bydle@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Bzdura, po wiecie nie było znaku zapytania.
Jeśli z resztą wypowiedzi nie dyskutuję, to po co miałbym ją cytować? Nie wolno wręcz tego robić, to byłoby śmiecenie, nie cytowanie. Zwłaszcza przy postach jak Twoje, gdzie treści tyle co nic, za to lania wody nie na temat multum. |
|
Data: 2013-04-22 17:50:25 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie | |
On 2013-04-22 17:29:24 +0200, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> said:
Osobnik posiadający mail pan.bydle@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Czekałem na to. Przecież ZACYTOWAŁEM. ;-) Zdanie, ze cytujesz TYLKO to z czym dyskutujesz jest oczywiście prawdziwe. A tu będą problemy, bo przyzwyczaiłem się nie czytać. Np. w przypadku Twojej wypowiedzi mogłoby to wyglądać tak: Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Ale zdanie wyrwane z kontekstu to coś innego niż cytat tezy, do której się odnosimy. :) -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-22 16:16:44 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail pan.bydle@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Bingo. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa. Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-22 17:03:21 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:21042013.1C7E83C3@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Jeśli twierdzisz, że nadal nie zrozumiałeś, to zapewniam Cię, że nie ja coś próbuję. |
|
Data: 2013-04-22 16:16:44 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
cbdu --Koncze dyskusje bo mam wrażenie, ze próbujesz robić ze mnie idiote. Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu." Winston Churchill |
|
Data: 2013-04-20 11:20:18 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
To mówię, że nie o to chodzi. Ale żeby oszczędzić dużo paliwa trzeba znacznie więcej zrobić niż nie zapierdalać przed światłami. |
|
Data: 2013-04-19 20:01:30 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19042013.0A93E808@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Na tydzień to za 200 zł dziennie. ;-) Ja mówiłem o sytuacji - masz kierę i dajesz. Ale jak chcesz możemy inaczej - ja pojadę za Tobą przez miasto i policzymy ile mi spadnie zużycie przy kapeluszniczej jeździe. ;-) W stosunku do jazdy przeciętnego uzytkownika drogiczy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w Czyli przeciętnego kapelusznika? ;-) ktory regularnie wkurza Czyli faktycznie - żadna różnica. i próbuje mnie wyprzedzić tylko po to, zeby 2 sekundy Pole position jest warte grzechu, zwłaszcza jak widzi przed sobą kapelusza, który znowu nie zdąży do zielonego na następnych światłach. Sam bym wyprzedzał jak tylko by się dało. Włącz sobie CB i posłuchaj jak ludziska oceniają economów posuwającychAle co ma jazda econo do idiotów jadacych 70 po autostradzie? A jak myślisz, po co oni tak jadą? Ja jezdze po miescie regularnie 70km/h, po autostradzie około 100-110 (bo A pomyślałeś, że niektórzy mogą mieć inne priorytety? A wręcz, że większość ma inne? |
|
Data: 2013-04-19 19:58:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
:)Możemy spróbować.Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a Mysle ze 'masz kiere i jedziesz" to sie tak do konca nie da. Auto trzeba troche poznać. Przynajmniej ja jestem byc moze na tyle kiepskim kierowca ze tak mam. Ale jak chcesz możemy inaczej - ja pojadę za Tobą przez miasto iZakładam, ze takie dane posiadasz juz teraz. A to jest inna para kaloszy. Nie twierdze, ze ludzie jezdza swietnie, pewnie masz racje, ze sporo ludzi to kapelusze. Ale wiem, z doswiadczenia, ze ich jazda z econo nie ma nic wspolnego. Zapewne auto pali im wiecej albo porownywalnie co Tobie.W stosunku do jazdy przeciętnego uzytkownika drogiczy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w pole posiotion to bym jeszcze rozumiał.ktory regularnie wkurza Najczesciej jednak tak stoja juz samochody. A nawet jak maja pole position to dojezdzaja, hamuja po czym nie umieja płynnie ruszyc i blokuja mnie, tylko dlatego, ze nie umieli wstrzelic sie w zielone. Nie mam pojecia. Twierdzisz, ze ze wzgledu na swe mylne pojecie o econo?Włącz sobie CB i posłuchaj jak ludziska oceniają economówAle co ma jazda econo do idiotów jadacych 70 po autostradzie? Ale to nadal z econo nie ma nic wspolnego. Oczywiscie ze tak. Ale czego to dowodzi? Ze oszczednie nie mozna zejsc ponizej 10l / 100? Zeby nie było watpliwosci - za mna raczej nikt sie nie slamazarzy, jezeli jest gdzie jechac i droga wolna. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł. |
|
Data: 2013-04-20 09:13:10 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ale jak chcesz możemy inaczej - ja pojadę za Tobą przez miasto iZakładam, ze takie dane posiadasz juz teraz. A skąd skoro nigdy za Tobą nie jechałem? Skoro mówisz, że Twoja jazda to złoty środek prędkości i zużycia, to chętnie to zweryfikuję w praktyce. Pole position jest warte grzechu, zwłaszcza jak widzi przed sobąpole posiotion to bym jeszcze rozumiał. Ale tego nie zmienisz sposobem jazdy, możesz co najwyżej zmienić ilość tych, którzy są przed Tobą.
Nie mam wątpliwości. I właśnie dlatego każde krzewienie tego ideolo jest takie groźne. Ale to nadal z econo nie ma nic wspolnego. Ma - założenia, z natury głupie i szkodliwe. A pomyślałeś, że niektórzy mogą mieć inne priorytety?Oczywiscie ze tak. Nie - że jazda econo nie jest jazdą, tylko kawałkiem ekoterroryzmu. Z którym trzeba walczyć wszystkimi sposobami. Zeby nie było watpliwosci - za mna raczej nikt sie nie slamazarzy, jezeli Twoim zdaniem, czy tego "nikta"? |
|
Data: 2013-04-20 12:18:58 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Złoty srodek? Niczego takiego nie twierdzę.Ale jak chcesz możemy inaczej - ja pojadę za Tobą przez miasto iZakładam, ze takie dane posiadasz juz teraz. Jadę optymalnie w stosunku do moich potrzebi możliwości. Ale ja niczego nie chce zmieniać. Jade tak jak chce i nie utrudniam (efektywnie) jazdy innym. Hmm, czyli oni robią to zr wzgledu na brak wiedzy i umiejetnosci a ty uważasz, ze krzewienie wiedzy bedzie groźne... Ciekawe. To są argumenty?Ale to nadal z econo nie ma nic wspolnego. ROTFLA pomyślałeś, że niektórzy mogą mieć inne priorytety?Oczywiscie ze tak. ekoterroryzm? To naprawde są jakies kompleksy. Oczywiście, ze nikta. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. (Mądrość Wschodu) |
|
Data: 2013-04-20 15:53:46 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Jade tak jak chce i nie utrudniam (efektywnie) jazdy innym. To dlaczego piszesz że jednak jest inaczej? Czy może te zasady obowiązują wybiórczo i sam decydujesz których kiedy się trzymasz? Hmm, czyli oni robią to zr wzgledu na brak wiedzy i umiejetnosci Być może, ale też dlatego, że ktoś rozpropagował szkodliwy ekoterroryzm. a ty Nic podobnego - uważam za to, że nawet pośrednie zachęcanie do ślimaczenia jest groźne. Ktoś kto mało jeździ i mało się interesuje motoryzacją nie posiądzie wiedzy jak prawidłowo jechać ekonomicznie, bo koszty za duże takiego nabywania. Więc poprzestanie na tym, co mu się wydaje w tym zakresie, że jak zwolni, to będzie ekonomicznie. A będzie tylko niższe spalanie, kosztem innych, dużo ważniejszych rzeczy. To są argumenty?Ale to nadal z econo nie ma nic wspolnego. Ocena. Której się będę trzymał. Nie - że jazda econo nie jest jazdą, tylko kawałkiem ekoterroryzmu.ROTFL Pochodzisz z Warszawy? Bo oni też każde zdanie odmienne od swojego nazywają kompleksami. Pewnie syndrom przeniesienia..... Oczywiście, ze nikta.Zeby nie było watpliwosci - za mna raczej nikt sie nie slamazarzy, Plączesz się w zeznaniach, więc ich całość zostaje odrzucona, jako pochodząca od niewiarygodnego świadka. |
|
Data: 2013-04-20 20:24:49 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nic takiego nie piszę.Jade tak jak chce i nie utrudniam (efektywnie) jazdy innym. To ze nie zapierdzielam z butem w podlodze tylko po to aby stać w korku ktory widze z daleka tak cię zmyliło? Aha, to nie wiedziałem. Ale jest wiele innych zasad które mozna by sprowadzić do tej reguły. Np. sport to zdrowie.
Nikt nie zachęca do slimaczenia. Ludzie maja komputery srery i widza, ze przewaznie wolniej znaczy oszczedniej to jada wolniej. Jakby znali zasady econo to by umieli korzystac z tych wskazań. Wybacz. Po prostu wydało mi sie troche dziwne zderzenie takiego niewielkiego problemu z takim wielkim słowem. Pochodze z Poznania. ROTFL. Ironi nie wyczuł...?Oczywiście, ze nikta.Zeby nie było watpliwosci - za mna raczej nikt sie nie slamazarzy, -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE |
|
Data: 2013-04-21 09:32:51 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20042013.32C8D03F@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Piszesz. O ludziach wkurzających się gdy muszą jechać za Tobą. Być może, ale też dlatego, że ktoś rozpropagował szkodliwyAha, to nie wiedziałem. A w czym Ci przeszkadzają na drodze sportowcy? Nic podobnego - uważam za to, że nawet pośrednie zachęcanie do Przeczytaj ze zrozumieniem cytat. Koniecznie do skutku. Ludzie maja komputery srery i widza, ze przewaznie wolniej znaczy No o tym piszę, jakbyś nie zrozumiał. Plączesz się w zeznaniach, więc ich całość zostaje odrzucona, jakoROTFL. Ironi nie wyczuł...? Nieważne i tak Twoje zeznania nie istnieją. |
|
Data: 2013-04-21 16:29:29 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Jedno z drugim nie jest tożsame.Nic takiego nie piszę.Jade tak jak chce i nie utrudniam (efektywnie) jazdy innym. W niczym.Być może, ale też dlatego, że ktoś rozpropagował szkodliwyAha, to nie wiedziałem. Chyba nie zrozumiałes. Takie demagogiczne zagrywki nie pomoga w dyskusji. Ja rozumiem Twoje zdanie. Po prostu się z nim nie zgadzam. No ja rozumiem. Twierdze tylko, ze to nie wina zasad jazdy econo a raczej braku wiedzy / umiejetnsci u ludzi. Zdaje sie, ze pisze to ponownie, i ze wyjasniałem to w cytacie który wyciąłes. Plączesz się w zeznaniach, więc ich całość zostaje odrzucona, jakoROTFL. Ironi nie wyczuł...? ROTFL again. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain |
|
Data: 2013-04-21 19:19:47 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:21042013.07C89263@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Oczywiście, nikomu nie przeszkadzasz, ale ludzie się wkurzają Twoją jazdą, więc jedno z drugim nie ma związku. Przemyśl to jeszcze.
No właśnie. A drogowe melepety innym przeszkadzają. dlatego należy tępić a nie zachęcać do ich sposobu jazdy. Każąc oszczędzać paliwo - zachęcasz. Takie demagogiczne zagrywkiNic podobnego - uważam za to, że nawet pośrednie zachęcanie do Miało być do skutku. No ja rozumiem.Ludzie maja komputery srery i widza, ze przewaznie wolniej znaczy Oczywiście, ze nie zasad, tylko samego pomysłu żeby coś takiego uprawiać. Sam cel już jest zły sam w sobie. |
|
Data: 2013-04-19 20:52:33 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w Ale i tak nie rozwiążemy go inaczej niż empirycznie - poświęcę swoje Na tydzień to za 200 zł dziennie. ;-) Zle zalozenia - trzeba mu dac czas na oswojenie sie. Ale jak chcesz możemy inaczej - ja pojadę za Tobą przez miasto i policzymy ile mi spadnie zużycie przy kapeluszniczej jeździe. ;-) O to to to. Ale potem zmiana i zobaczymy ile czasu zaoszczedziles i ile cie to kosztowalo :-) i próbuje mnie wyprzedzić tylko po to, zeby 2 sekundyPole position jest warte grzechu, zwłaszcza jak widzi przed sobą kapelusza, który znowu nie zdąży do zielonego na następnych światłach. W zasadzie tak, a zwlaszcza gdy zwlaszcza :-) Ale ... zajmujesz pole position, jedziesz dynamicznie ... i stoisz na kazdych swiatlach. I narzekasz ze spalanie nie spada :-) Ja jezdze po miescie regularnie 70km/h, po autostradzie około 100-110 (bo A pomyślałeś, że niektórzy mogą mieć inne priorytety? Bo ja wiem ... 110 po autostradzie to imo czesto widuje :-) J. |
|
Data: 2013-04-20 08:55:01 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: po to, zeby 2 sekundy Albo stoisz, albo nie stoisz. W Poznaniu większość sygnalizacji nie ma zielonej fali, więc i tak zielone zapala się dopiero po tym jak pierwszy dojedzie i się zatrzyma. Więc w takim przypadku trzeba dać temu na pasie obok dojechać wcześniej o kilka sekund. Zresztą - nawet przy zielonej fali, jak pojedziesz kapeluszniczo to i tak nic nie zyskasz, bo jadący przed Tobą ruszą szybciej i się zatrzymają przed czerwonym na następnym skrzyżowaniu, tak czy tak zatrzymując kolumnę. Trzeba by jechać kapeluszniczo, ale jako pierwszy, ale to już podpada po utrudnianie ruchu. Ja jezdze po miescie regularnie 70km/h, po autostradzie około 100-110 (bo A ja nie wiem, bo za krótko takich widzę. Za to jak jadę 130-150, to większość jedzie podobnie, więc nie trzeba wykonywać zbędnych manewrów w rodzaju wyprzedzania.
|
|
Data: 2013-04-19 11:55:22 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
To jest jakis temat do dyskusji: Przejaw rozsadku ... pod warunkiem ze naprawde nie powoduje. A raczej powoduje. No chyba ze na zasadzie - jak pojade wolno to zajmie mi 15 minut, a jak szybko to 12 minut .. J. |
|
Data: 2013-04-19 11:15:14 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No ale w miescie to przeważnie sa takie róznice.To jest jakis temat do dyskusji: Ostatnio spieszyłem sie z ronda zegrze do lubonia i z powrotem. Zrobiłem drogę w 22 minuty. Normalnie jadac w jedna strone droga zajmuje mi około 15 minut (mówie o godzinach późno popołudniowych gdzie już nie ma specjalnych korków) Czyli strata wynosi jakies 4 minuty. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor, written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition. |
|
Data: 2013-04-19 19:56:42 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ostatnio spieszyłem sie z ronda zegrze do lubonia i z powrotem. Straciłeś ponad 25% czasu. Jeśli to jest ta Twoja"praktycznie żadna strata czasu" o której pisałeś, to powinieneś się mocno nad sobą zastanowić. Bo tak normalnie to jest OGROMNA strata czasu. Nie jest ważne, ile to minut, ważne jaki to procent przy takiej ocenie. |
|
Data: 2013-04-19 19:58:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Moim zdaniem dokładnie ważne jest, ile minut.Ostatnio spieszyłem sie z ronda zegrze do lubonia i z powrotem. to nie marketing, zeby przekładać na wartosci mniejsze/wieksze aby pokazac racje. 25% to ogromna strata a 4 minuty minimalna. A to i to - to samo... Poza tym jadac tym szybkim sposobem pomijamy niebezpieczenstwo jak i możliwośc doplaty podatku... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może", ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą." Henry Louis Mencken |
|
Data: 2013-04-19 20:55:36 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w Ostatnio spieszyłem sie z ronda zegrze do lubonia i z powrotem. Straciłeś ponad 25% czasu. Ale co taksowkarzem jestes ? Bo procentowo owszem, ale dla wiekszosci ludzi oznacza to 15 minut dziennie :-) No, 60 godzin rocznie, ilez to mozna zrobic w zaoszczedzonym czasie :-) Tylko czy warto, jesli auto spala dwa razy wiecej (jakos w to watpie). J., |
|
Data: 2013-04-20 08:57:08 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5171932f$0$26686$65785112@news.neostrada.pl... Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości A ile litrów dziennie? Bo ja osobiście wolę spalić kilka litrów więcej w MIESIĄCU, ale jechać normalnie. No, 60 godzin rocznie, ilez to mozna zrobic w zaoszczedzonym czasie :-) Jakie tam dwa razy więcej w ciągu kilkunastu minut normalnej jazdy nie jesteś w stanie aż w tylu przypadkach jechać inaczej niż kapelusz, bo na jezdni nie jesteś sam, tylko w tłumie innych. Problem w tym, że kapeloecono spowolniają ten tłum. |
|
Data: 2013-04-17 14:15:04 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Aha. Ale w dane róznica sie mocno w doł od Twoich doświadczeń moge wierzyć?Wystarczy nie wierzyć ludziom, którzy nie potrafią rozwiązaćale jak to weryfikować? dlatego zawsze w jedna strone iz zawsze wedlug ciebie zakłamanie bedzie w jedna strone. Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie w laniu do pełan byoby na plus, raz na minus. Obstawiasz? Mam ci na oko uwierzyc?Po trzecie mój zbiornik w samochodzie ma 44 litry. Regularnie jeżdze A ile obstawiasz maksymalnie? Chyba zartujesz. Twój jest uniwersalny? to chyba nie wiesz, jak właczają sie lampki rezerwy w samochodach którymi ja jezdzilem. Bo moje doświadczenia w tym zakresie sa zupełnie inne niż Twoje. Zaiste mozna by sie czaem nad tym zastanawiac ;-) Czyli zgadzasz sie z porównaniem... fiu fiu Może zamiast zastanawiac sie, dlaczego ktos podaje nierealne wyniki, lepiej byłoby zastanowic sie, dlaczego ty masz inne wyniki. Pamietajac opisy twojego stylu jazdy mysle, ze dla wiekszosci sprawa bedzie jasna. Ale mimo wszystko wiesz, że nie zadziałała. Fantastycznie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2013-04-17 17:13:13 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Np. nie wierzyć na słowo nikomu, kto podaje dane mocno różniące się wAha. Ale w dane róznica sie mocno w doł od Twoich doświadczeń moge wierzyć? Ty sobie wierz w co chcesz, mnie nic do tego. Ja będę twierdził, że bujda. dlatego zawsze w jedna strone iz zawsze wedlug ciebie zakłamanie bedzie w A dlaczego w jedną? W którą by nie było - i tak wynik odrzucony. Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie w laniu 0+0/2=0
10% - od +5 do -5. ;-) Mój jest, przy czym w niektórych przypadkach jest bardziej kłopotliwy.Chyba zartujesz. Twój jest uniwersalny? Nie wiem, ale obstawiam że podobnie. Bo moje doświadczenia w tym zakresie sa zupełnie inne niż Twoje. Skąd wiesz, skoro nie znasz moich? Czyli zgadzasz sie z porównaniem... fiu fiuW każdym razie na razie zachowujesz się jak Macierewicz - zadajesz Bzdura. I pała z logiki. Może zamiast zastanawiac sie, dlaczego ktos podaje nierealne wyniki, lepiej Ja nie mam innych wyników, ja mam takie same wyniki. I weryfikowane przez 25 lat. A to jakie ktoś ma wyniki, tego nie wiem, nie wiem też czy on wie, a z natury nie wierzę w nic na gębę. Pamietajac opisy twojego stylu jazdy mysle, ze dla wiekszosci sprawa bedzie Ejjj, raczej pamiętasz swoje wyobrażenia, żeby nie powiedzieć rojenia, a nie moje opisy. Dużo rzeczy, bez robienia tego samemu nie da się stwierdzić, która wAle mimo wszystko wiesz, że nie zadziałała. Mniej więcej, skoro 2+2 komuś daje coś innego niż 4, to wiem że coś mu nie działa. |
|
Data: 2013-04-17 16:46:06 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
a dlaczego chcesz odrzucac usredniony wynik z kilku tankowań? Bez sensu. Po to się uśrednia wyniki, żeby mieć miarodajne wyniki.Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie w Czyli przy spalaniu rzędu 10l błąd pomiaru wynosi litr. w najgorszym przypadku. Skoro Ty obstawiasz to musi być prawda... No przciez pisałeś jakie są Twoje... Ale zadawanie pytan z tezą naprawdę trąci Maćkiem...Czyli zgadzasz sie z porównaniem... fiu fiuW każdym razie na razie zachowujesz się jak Macierewicz - zadajesz No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki. Po prostu się z nimi nie zgadzasz. Ok. kolejny raz nie pasuje ci coś do Twojej koncepcji to od razu okazuje sie, ze inni mają rojenia.Pamietajac opisy twojego stylu jazdy mysle, ze dla wiekszosci sprawa bedzie No własnie. Stosując podobnie absurdalen porównania: Tobie daje 5 a podważasz zdanie tych co im 4 wychodzi. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO |
|
Data: 2013-04-17 18:57:05 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: a dlaczego chcesz odrzucac usredniony wynik z kilku tankowań?dlatego zawsze w jedna strone iz zawsze wedlug ciebie zakłamanie Chcę odrzucać każdy z niewiarygodnych wyników, zanim się podda go jakiejkolwiek obróbce.
Tylko dla humanisty. Czyli przy spalaniu rzędu 10l błąd pomiaru wynosi litr. w najgorszym To znaczy że nie wiesz, czy pali 9, 10, czy 11. Nic nie wiesz jednym słowem. Nie wiem, ale obstawiam że podobnie.Skoro Ty obstawiasz to musi być prawda... Wreszcie załapałeś. Skąd wiesz, skoro nie znasz moich?No przciez pisałeś jakie są Twoje... Zacytuj może..... ? Ale zadawanie pytan z tezą naprawdę trąci Maćkiem... To nie jest zadawanie pytań z tezą, tylko szukanie przyczyn błędu. Mniej więcej tak, jakby próbować dociekać dlaczego Macierewicz plecie androny: to że plecie to wiadomo, niektórzy mogą się zainteresować dlaczego. No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki. No wiem. Albo w miarę podobne, albo źle policzone. ;-) Ejjj, raczej pamiętasz swoje wyobrażenia, żeby nie powiedzieć rojenia,Ok. kolejny raz nie pasuje ci coś do Twojej koncepcji to od razu okazuje Nie - to Tobie coś pasuje do fałszywej koncepcji, więc każde swoje rojenia uznajesz za fakt objawiony. Zupełnie jak Twój idol Macierewicz. Mniej więcej, skoro 2+2 komuś daje coś innego niż 4, to wiem że coś muNo własnie. Bzdura. Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich 10 lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują jest w stanie to zrobić? |
|
Data: 2013-04-17 17:44:45 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
a dlaczego chcesz odrzucac usredniony wynik z kilku tankowań?dlatego zawsze w jedna strone iz zawsze wedlug ciebie zakłamanie Jaki niewiarygodny? Naprawde nigdy nie słyszałeś o błedzie pomiaru, usrednianiu wyniku itp.?
Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
Wiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz 9,9... Wystarczy aby udowodnić to, z czym sie nie zgadzasz. ROTFL Zawołaj mnie, jak Ty załapiesz... ironię. Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazuje lampke rezerwy zawsze w tym samym momencie? Dyskutujesz sam ze swoimi tezami?Skąd wiesz, skoro nie znasz moich?No przciez pisałeś jakie są Twoje... Hmm, widzę że dochodzimy do sedna.Ale zadawanie pytan z tezą naprawdę trąci Maćkiem... Juz nawet ciebie smieszy Twoje podejśsie do tematu. Jeżeli wszystkie Twoje twierdzenia są rowniez celne i prawdziwe jak to o moim idiolu...Ejjj, raczej pamiętasz swoje wyobrażenia, żeby nie powiedziećOk. kolejny raz nie pasuje ci coś do Twojej koncepcji to od razu Oj, jest gorzej niż myslałem... Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle ile piszesz...Mniej więcej, skoro 2+2 komuś daje coś innego niż 4, to wiem że cośNo własnie. Ja tylko mówię o tym, że jednemu może palic 10 a drugiemu 20. Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo rózne wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to komuś innemu nie może palić 10? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE |
|
Data: 2013-04-18 11:04:05 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:17042013.7D503D84budzik61.poznan.pl... Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...Bez sensu.Tylko dla humanisty. Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w dyskusję... Nie - to Tobie coś pasuje do fałszywej koncepcji, więc każde swojeJeżeli wszystkie Twoje twierdzenia są rowniez celne i prawdziwe jak to o No, faktycznie. Koniu chyba w lustro patrzy, a pisze w necie do kogoś... Bzdura.Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle Koniu po prostu zaniża swoje spalanie. Mi samochody palą 13l/100km i to jest jedyna norma! Wszyscy inni piszą bzdury. PS. Musisz się przyzwyczaić, że Koniu będzie próbował uzasadnić każdą bzdurę jeszcze innymi bzdurami. To jest jedyny nieomylny (w jego mniemaniu). -- Axel |
|
Data: 2013-04-18 12:30:36 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail axel.usunto@op.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Aż tak dokładnie nie czytam cytatów.Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...Bez sensu.Tylko dla humanisty. Ale czasami czytam co pisze i myśle: zaraz, zaraz, na co on odpowiada? I przewaznie jak sprawdze to okazuje sie, ze wyciął poł zdania zupelnie zmieniając sens. Nieladnie. Bzdura.Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali Przyzwyczaiłem sie :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2013-04-18 17:39:00 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Axel" <axel.usunto@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kkocub$got$1@node2.news.atman.pl... "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message Nie łżyj, to nawet psu nie przystoi. No chyba że nie odróżniasz czyichś epitetów i chamskiej pyskówki od dyskusji - w takim przypadku gratuluję otoczenia. Koniu po prostu zaniża swoje spalanie. Mi samochody palą 13l/100km Mnie też więc o co chodzi? Nie było dzisiaj listonosza pod drzwiami, którego można zębami za nogawkę poszarpać? |
|
Data: 2013-04-18 21:52:32 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:51701392$0$26703$65785112news.neostrada.pl...
Fałszujesz cytaty i koniec. No chyba że nie odróżniasz czyichś epitetów i chamskiej pyskówki od dyskusji - w takim przypadku gratuluję otoczenia. Ja odróżniam chama od człowieka i dlatego z chamami nie dyskutuję. Ponownie PLONK. -- Axel |
|
Data: 2013-04-18 23:17:19 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Axel" <axel@op.bezspamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kkpjfe$81t$1@mx1.internetia.pl...
Co najwyżej zdarza mi się podstawiać lusterko wypluwającym jad chamidłom. Tyle że nie w żadnej dyskusji, tylko w steku epitetów. Może indywidua Twojego pokroju lubią się licytować w takiej atmosferze, ja wolę ograniczyć się do lusterka. i koniec. Koniec to zrobiłeś zanim zacząłeś.
Gdyby tak było w lustro byś nie spojrzał. Twój udział w tym wątku jasnym dowodem. Ale odbieram pozytywnie Twoją deklaracją zakończenia epatowania czytających Twoim własnym chamstwem i upierdliwością. |
|
Data: 2013-04-18 17:32:38 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Bez sensu.Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie Nie - to sprawia, że wszystko nabiera sensu. Odsiałem tylko to co zupełnie nieistotne, bzdurne i nie warte nawet cytowania. Jak zwykle zresztą. To znaczy że nie wiesz, czy pali 9, 10, czy 11. Nie, to znaczy że NA TYM kawałku problemu mógł się rypnąć o 10%, a to jest dopiero pierwsza możliwość. Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazuje lampkeSkąd wiesz, skoro nie znasz moich?No przciez pisałeś jakie są Twoje... Nie, dyskutuję z pierdołami którzy są w stanie zapamiętać tylko część treści, za to uważają, że to jest jedyny tekst jaki ktoś w życiu napisał. Jako że już nie pamiętasz o czym była mowa zacytuję: "moje doświadczenia w tym zakresie sa zupełnie inne niż Twoje." Gdzie tu widzisz jakieś ograniczenia do ostatniego samochodu? Hmm, widzę że dochodzimy do sedna.No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki. Ja już dawno doszedłem, cały czas nie wiem tylko po co chcesz mnie przekonywać do jakichś swoich bzdur? Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle ileNo własnie. Problem w tym, że pali nie tylko mi, tylko każdemu którego zeznania było mi dane zweryfikować. Nawet takim, którym przed weryfikacją paliło w cudowny sposób o litr, czy kilka litrów mniej. Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo rózne Bo sprawdzam spalanie we wszystkich aspektach, ile auto pali średnio, ile pali minimalnie, gorzej z maxem, ze względu na słaby dostęp do toru. Więc wiem kiedy ktoś podaje jakieś brednie że średnio pali x, gdy jednocześnie nawet nie sprawdza normalnego zużycia, tylko cały czas uskutecznia ślamazarne wleczenie się na trasie. |
|
Data: 2013-04-18 21:13:12 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Bez sensu.Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz Tak. ROTFL To teraz opisz, prosze, kolejne ogromne problemy w wyliczeniu spalania. Ta pierdoła to o mnie? Cavallino, naprawde, złóż reklamacje u rodziców.Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazujeSkąd wiesz, skoro nie znasz moich?No przciez pisałeś jakie są Twoje... To w innych samochodach rezerwa nie była już uniwersalnym sposobem? Pisałeś o uniwersalności, a teraz Twoeirdzisz, ze to był dobry sposób tylko dla ostatniego samochodu? Ja ciebie? Wydaje ci się. Ja tylko wskazuje absurdalnosc twojej teorii spiskowej ale do niczego nie chce cie przekonać, bo juz wiem, ze to jest zwyczajnie niemożliwe. Jest takie przysłowie: tylko krowa nie zmienia poglądów. Nie tylko... No i mamy konsensus. Niewątpliwie minimalne spalanie osiąga się jeżdzać econo.Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto paliNo własnie. dla ciebie econo to jest slamazarnie. Dla mnie nie ma to znaczenia, bo jadac w ten sposób dojade w każde miejsce w miescie praktycznie w tym samym czaasie co osoba jadaca "normalnie". I tyle. A ze na trasie mozna jechac 90 i 140? Wiadomo, że mozna. Wiadomo, ze jadac 160 po autostradzie, czy tez agresywnie po trasie krajowej minimalnego spalanie sie nie odnotuje. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-18 23:27:52 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: ROTFLWiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz Ale po co? I tak wiesz swoje, nie zamierzasz tego zmieniać, więc próżny mój trud. Zresztą już sam opisałeś kilka, więc nie chce mi się powtarzać. Przyjrzyj wątek, ponumeruj problemy, część będziesz miał, wystarczy trochę pracy własnej włożyć. To w innych samochodach rezerwa nie była już uniwersalnym sposobem? Była. Pisałeś o uniwersalności, a teraz Twoeirdzisz, ze to był dobry sposób tylko Nie. Jeśli nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, to poświęć więcej czasu na czytanie, a mniej na pisanie. Jak nie pojmiesz, to zacznij czytać od początku. I tak do skutku. Ja się powtarzać dla Ciebie nie będę, pisałem już o tym ze 3 razy w tym wątku. Ja tylko wskazuje absurdalnosc twojej teorii spiskowej Dla Ciebie to jest jakaś teoria, a dla mnie właśnie praktyka. Teorie w których tak się lubujesz mam w głębokim poważaniu, dlatego zupełnie mnie nie obchodzi ile potrafi w skrajnych warunkach spalić dane auto. Mnie interesuje wyłącznie to, ile pali naprawdę w normalnej eksploatacji. ale do niczego nie Patrz, to zupełnie jak Ty, nie? Jest takie przysłowie: tylko krowa nie zmienia poglądów. Dokładnie - pasuje do Ciebie jak ulał. Bo sprawdzam spalanie we wszystkich aspektach, ile auto pali średnio,No i mamy konsensus. Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". To nie jazda. Dla mnie nie ma to znaczenia, bo jadac w ten sposób dojade w każde miejsce w miescie praktycznie w tym samym Tak jasne. Przynajmniej w Twoim mniemaniu. I tyle. A ze na trasie mozna jechac 90 i 140? Wiadomo, że mozna. Wiadomo, Normalnie jadąc też nie, agresja nie ma tu nic do rzeczy. HINT: Normalnie to jest wtedy, gdy się wyprzedza gdy jest okazja i miejsce, a nie wlecze się za 70-tką za TIR-ami w celu minimalizacji zużycia paliwa. HINT 2: To oczywiście warunek konieczny, a nie wystarczający. |
|
Data: 2013-04-19 09:15:41 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-18 23:27, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". Nie masz pojęcia o jeździe econo i z uporem maniaka błędnie utożsamiasz ją z jazda kapeluszniczą - już to kiedyś pisałem. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-19 10:59:31 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości
Dnia 2013-04-18 23:27, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". Nie masz pojęcia o jeździe econo i z uporem maniaka błędnie utożsamiasz ją z jazda kapeluszniczą - już to kiedyś pisałem. 70 w trasie gdzie mozna 90, a 50 po wsi gdzie wolno 50, ty chyba kapelusznicza jazda ? :-) Inna sprawa ze przeciez sam narzekam iz jade chwile szybko, a potem dlugo 70 za ciezarowka ... J. |
|
Data: 2013-04-19 11:15:15 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo...Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie, jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim |
|
Data: 2013-04-19 19:52:21 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19042013.4EAFCEF5@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: 70 czy 90 - co za różnica? W Polsce nie da się tak jeździć, żeby jechać normalnie i w sensownym czasie - musisz dusić gaz, tam gdzie jest w miarę pusto (czyli potem hamować, gdy już się ta pusta droga skończy). Co innego na drodze szybkiego ruchu - wtedy można stosować wasze zasady bez większego uszczerbku dla końcowych efektów. |
|
Data: 2013-04-19 19:58:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przyznam sie, ze tez tak bardzo długo myslałem.ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo...Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". A potem przesiadłem sie na troche inne samochody i zrewidowałem poglądy. Na krajówce 120 mnie wystarcza. Nigdzie mi sie az tak nie spieszy, zeby cisnac 140. Ale nie o tym ten watek. Przypominam, że rozmawiamy o realnosci podawanych minimalnych spalan. Wiec rozmowa o jezdzie w trasie chyba raczej nie bedzie podważala tez o realnym "ponizej 10l na 100"? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." |
|
Data: 2013-04-20 09:14:55 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19042013.73E1A450@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Łeee, to ty jesteś taki pół kapelusz. Na szkoleniach z waszego econo zalecają 120 na trasie? ;-) Nigdzie mi sie az tak nie spieszy, zeby cisnac 140. Zależy od auta, dla Lancii to nawet przy econo na trasie może być ciężkie. |
|
Data: 2013-04-20 12:18:59 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
trzeba być elastycznym :)Przyznam sie, ze tez tak bardzo długo myslałem.ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo...Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc".
Wiadomo, że zalezy od auta. Jezdzilem troche takim ,który przy econo spalał min 20 l /100... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2013-04-19 21:39:29 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cavallino" napisał
Inna sprawa ze przeciez sam narzekam iz jade chwile szybko, a potemale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo... 70 czy 90 - co za różnica? No wlasnie odwrotnie. Jesli ja sie nie boje rozpedzic, a predkosc srednia na zwyklej drodze wychodzi mi np 72 ... to jak dlugo jade powyzej 70 ? Tyle co nic. Wyciagnalem sobie log z GPS, przeliczylem co by bylo gdybym 70 nie przekraczal i wyszlo 44 minuty zamiast 40. Fakt ze to 10%, w trasie 500km to juz prawie godzina, a to w dodatku zly przyklad byl - miasteczko z korkami po drodze. Ale jak na autostradzie mam srednia 125 powiedzmy, to ile strace jak bede jechal 70 :-) W sumie ... nie az tak duzo wiecej, ile tej autostrady jest, 200km ? No, to jednak ponad godzina :-) J. |
|
Data: 2013-04-20 08:59:42 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo... Obstawiam że czasowo jednak sporo, tyle że mocno spowalniają Cię odcinki, w których trzeba się wlec jeszcze wolniej niż 70, wtedy średnia mocno spada. Wyciagnalem sobie log z GPS, przeliczylem co by bylo gdybym 70 nie przekraczal i wyszlo 44 minuty zamiast 40. Ale ja pisałem o 90 i nie o autostradzie, tylko czymś w rodzaju gierkówki. |
|
Data: 2013-04-20 10:25:36 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Inna sprawa ze przeciez sam narzekam iz jade chwile szybko, a potemale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo... Ale Ty patrzysz na czas tylko a było ekono czyli o zużyciu. No podzielam pogląd, że w mieście nie ma czego oszczędzać bo to skutkuje tamowaniem ruchu, którego utrzymanie jest tam krytyczne. Obraz, że "i tak na kolejnych światłach" jest prawdziwy tylko w tym sensie, że jak wyprzedzisz jeden pojazd to istotnie tak zapewne stanie się bo nieraz uda się przejechać przed czerwonym na którym wyprzedzony zatrzyma się na 2 min, ale rzadko. Ale popatrz ile pojazdów ktoś kogo nie wyprzedziłeś spowalnia. To jest właściwy problem ruchu w mieście a nie to, czy Ty intensywniej wyprzedzasz czy mniej intensywnie. Jak wyprzedzasz to już jest dobrze dla tego ruchu bo gros osób nie umie wyprzedzić autobusu, który zawsze będzie zawalidrogą. A na drodze wielopasowej takiej jak autostrada .. możesz sobie właśnie jechać kapeluszniczo bo to niekoniecznie tamuje ruch. No ale też jakoś tamuje tylko nie tak drastycznie, że jedna czy kilka ofiar powoduje zwolnienie wszystkich. O ile oczywiście mają świadomość potrzeby sprawności ruchu przez wszystkich. |
|
Data: 2013-04-19 21:44:20 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo...Nie masz pojęcia o jeździe econo i z uporem maniaka błędnie70 w trasie gdzie mozna 90, a 50 po wsi gdzie wolno 50, ty chyba A jakie sa ? Bo przy dynamiczniejszej to spalanie jakos nie chce spasc :-) J. |
|
Data: 2013-04-20 08:59:23 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej pali na najwyzszym biegu i niskich obrotach. W zaleznosci od auta to bedzie raczej 60 km/h i wiecej.ale 70 na trasie i 50 w miescie to nie sazasady econo...Nie masz pojęcia o jeździe econo i z uporem maniaka błędnie70 w trasie gdzie mozna 90, a 50 po wsi gdzie wolno 50, ty chyba Ale to szczegół. Dla mnie econo to rozsadny wybór między kosztami jazdy i czasem. Dlatego nie widze powodu aby na trasie jechac 70, skoro przy 90 auto pali tylko delikatnie wiecej a jednak zysk czasu jest juz spory. Tak samo w miescie 50 a 70. Poza tym samochód najwiecej pali podczas rozpedzania. Dlatego ważniejsze jest to, aby do tych predkosci rozpedzac sie tam, gdzie jest szansa chociaż kawałek jechac z ta predkoscią a nie wtedy jeżeli w tle widzimy czerwone swiatło i koniecznosc zatrzymania sie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. (Mądrość Wschodu) |
|
Data: 2013-04-20 11:59:55 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej pali 50ka na 4-ce nie jest odpowiednia ? |
|
Data: 2013-04-20 20:01:25 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail john@kowal.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Odpowiednia w jakim sensie? --Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jest Leżajsk, jest dobrze. Był Leżajsk, jest mi niedobrze. |
|
Data: 2013-04-22 20:13:01 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Tym powyżej |
|
Data: 2013-04-22 19:00:52 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail john@kowal.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ale ja pisalem o najwyzszym biegu a czworka takowym nie jest przeważnie. --Odpowiednia w jakim sensie?Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre, ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski |
|
Data: 2013-04-22 21:31:31 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
No to nie wiem czemu miałby mniej palić na 5-tce niż na 4-ce |
|
Data: 2013-04-22 22:00:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail john@kowal.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
A nie jest tak? Chcesz powiedzieć, ze jazda np. z obrotami 2000 na 4 i 5 biegu zuzywa tyle samo paliwa?Ale ja pisalem o najwyzszym biegu a czworka takowym nie jest przeważnie.Odpowiednia w jakim sensie?Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni. I jedyne,które ma za co!" Mark Twain |
|
Data: 2013-04-23 18:23:42 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> A nie jest tak? Chcesz powiedzieć, ze jazda np. z obrotami 2000 na 4 i 5Ale ja pisalem o najwyzszym biegu a czworka takowym nie jest przeważnie.Odpowiednia w jakim sensie?Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód najmniej Chcę powiedzieć, że silnik zużywa paliwo na rozpędzanie samochodu |
|
Data: 2013-04-23 18:14:49 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail john@kowal.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
A nie jest tak? Chcesz powiedzieć, ze jazda np. z obrotami 2000 na 4Ale ja pisalem o najwyzszym biegu a czworka takowym nie jestOdpowiednia w jakim sensie?Po pierwsze 50 to nigdy nie bedzie econo, ponieważ samochód No to jest miedzy nami zgoda. ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' |
|
Data: 2013-04-19 12:40:41 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-19 10:59, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". na 100% to pierwsze :)
Ja też :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-19 19:49:57 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5170ef1e$0$26690$65785112@news.neostrada.pl... Dnia 2013-04-18 23:27, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Jazda z górnym ograniczeniem prędkości to JEST jazda kapelusznicza, podobnie jak niechęć do używania gazu, jeśli się da. A jak gazu używasz, to i musisz częsciej używać hamulca, co się kłóci z jazdą econo. To Ty mylisz pojęcia, imputując mi rzeczy o których doskonale wiem i którym dawałem wyraz na grupie, gdy zdarzyło mi się jechać w stylu Twojego econo - prędkość średnia wcale wiele nie spadła. Spada za to do zera zadowolenie z faktu prowadzenia samochodu, koncentracja, za to mocno rośnie senność. |
|
Data: 2013-04-19 19:58:47 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
pisałem wielokrotnie, żep o miesice jezdze wszedzie gdzie sie da +20.Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc". Zgadzam sie, ze jazda z górnym ograniczeniem to jest kapeluszowanie. I nie kłoci sie to z econo - po prostu rozpedzasz sie tam, gdzie wiesz, ze warto. Jak widzisz 200 metrów dalej czerwone swiatła to nie przejmujesz sie kapelusznicza predkoscia. To Ty mylisz pojęcia, imputując mi rzeczy o których doskonale wiem i No własnie. Predkosc srednia wiele nie spada. Pozostaje pytanie o sens jezdzenia samochodem? Dla frajdy? Czy dla wygodnego przemieszczania sie. Zgadzam sie, ze agresywne jezdzenie samochodem daje frajde. Ale i wiecej kosztuje. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. (Mądrość Wschodu) |
|
Data: 2013-04-20 09:08:54 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19042013.7BDD967D@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ale te +20 to też jest jazda z górnym ograniczeniem, więc dokładnie nic to nie zmienia. Ja lubię jechać na biegu 5, a jego się w małym dieslu da używać od 80. I nie kłoci sie to z econo - po prostu rozpedzasz sie tam, gdzie wiesz, ze Zawsze warto, dla samej przyjemności z jazdy. Jak widzisz 200 metrów dalej czerwone swiatła to nie przejmujesz sie Jak widzę 200 metrów dalej czerwone, to już muszę zaczynać hamować, żeby zdążyć przed skrzyżowaniem. ;-)
Oczywiście. Inaczej nie ma sensu, zbiorkom tańszy i w mieście niewiele wolniejszy, czasem szybszy. I gdy na drodze nie było drogowych eunuchów, dawało się jej mieć znacznie więcej. Zgadzam sie, ze agresywne jezdzenie samochodem daje frajde. A ten znowu swoje - nie chodzi o agresywne, ale o dynamiczne. Ale i wiecej No i? Samochód ogólnie kosztuje, więc po co przedrażać, skoro da się zbiorkomem? |
|
Data: 2013-04-19 20:28:42 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Fri, 19 Apr 2013 19:49:57 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisaĹ: UĹźytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisaĹ w a ja caly czas czekam na filmik z twojej jazdy trollu -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-22 09:27:52 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-19 19:49, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Jazda z górnym ograniczeniem prędkości to JEST jazda kapelusznicza, Znaczy, zawsze tak jeździsz :). podobnie jak niechęć do używania gazu, jeśli się da. Wręcz przeciwnie - gazu należy używać intensywnie do rozpędzenia samochodu do prędkości przelotowej. A jak gazu używasz, to i musisz częsciej używać hamulca, Nieprawda. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-22 17:04:49 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5174e67a$0$1208$65785112@news.neostrada.pl... Dnia 2013-04-19 19:49, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Czepiasz się, 220 nie stanowi specjalnego ograniczenia, dla mnie NIE JEST ograniczeniem, nawet na autostradach. ;-)
Powiedz dzieciom w przedszkolu, to może uwierzą. Choć pewnie o innej skali używania gazu myślisz po prostu. |
|
Data: 2013-04-22 15:04:46 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Mon, 22 Apr 2013 17:04:49 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisaĹ: UĹźytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisaĹ wa potem restartujesz grÄ? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-23 10:43:05 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-22 17:04, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym możliwym biegu przy prędkości przelotowej inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu (prawdziwego) jest przewidywanie sytuacji na drodze, żeby tego hamulca używać jak najmniej.A jak gazu używasz, to i musisz częsciej używać hamulca, Próbowałem tego na szkoleniu i efekty były widoczne od razu praktycznie bez skutków ubocznych w dynamice jazdy. Instruktor zrobił przejazd demonstracyjny i spalił jeszcze mniej (wyraźnie) robiąc lepszą średnią prędkość na trasie przejazdu (coś w tym stylu ta trasa wyglądała - różne rodzaje dróg): http://tiny.pl/h8j1l - wszystko monitorowane telemetrią na warszawskich i podwarszawskich drogach. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-23 14:41:16 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym możliwym biegu przy prędkości przelotowej inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu (prawdziwego) jest przewidywanie sytuacji na drodze, żeby tego hamulca używać jak najmniej. Mirku, ale mnie sie wydaje ze jezdze dosc przewidujaco, szczegolnie znanymi trasami. I co ? I wcale nie chce wyjsc malo :-( J. |
|
Data: 2013-04-23 14:12:49 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
A byłes kiedys na kursie eco?Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym możliwym biegu przy prędkości przelotowej inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu (prawdziwego) jest przewidywanie sytuacji na drodze, żeby tego hamulca używać jak najmniej. Może jednak coś mozna zrobić lepiej? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2013-04-23 17:01:03 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym Na pewno mozna, ale co - wziac cegle i podlozyc pod pedal gazu, aby sie nie dalo wcisnac do oporu ? No i o tym mowa, bez zmiany stylu jazdy chyba spadku nie bedzie, a zmieniac ... nie chce :-P J. |
|
Data: 2013-04-23 16:48:17 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym A tego to nie wiem, co musisz zmienić. IMO szybkośc przyspieszania trzeba wyczuć. Podreczniki eco mowią o 70% mocy samochodu. No i o tym mowa, bez zmiany stylu jazdy chyba spadku nie bedzie, a zmieniac ... nie chce :-P Taki madry, siwy człowiek powiedział kiedys, że tylko glupcy robiąc to samo oczekują innych rezultatów. No offence ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster |
|
Data: 2013-04-23 21:48:51 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Tue, 23 Apr 2013 16:48:17 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Myslalem o znacznie wiekszym ograniczeniu, 70% mocy nadal duzo zlopie :-P No i o tym mowa, bez zmiany stylu jazdy chyba spadku nie bedzie, a zmieniac ... nie chce :-PTaki madry, siwy człowiek powiedział kiedys, że tylko glupcy robiąc to samo oczekują innych rezultatów. Tym niemniej cos mi sie widzi ze dochodzimy do meritum - oszczednie, czyli kapeluszniczo :-) J. |
|
Data: 2013-04-23 22:47:15 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
duzo ale krótkoNa pewno mozna, ale co - wziac cegle i podlozyc pod pedal gazu, aby sie nie dalo wcisnac do oporu ?A tego to nie wiem, co musisz zmienić. osiagasz zakładana predkosc i potem jedziesz ze wzglednie stałą predkoscia. No i o tym mowa, bez zmiany stylu jazdy chyba spadku nie bedzie, a zmieniac ... nie chce :-PTaki madry, siwy człowiek powiedział kiedys, że tylko glupcy robiąc Rozumiem, ze ten usmieszek to ironia? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze braku władzy." Niels Bohr |
|
Data: 2013-04-24 08:47:39 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Tue, 23 Apr 2013 22:47:15 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Obawiam sie ze zakladana prze zemnie predkosc nie przystaje do zasad ekodrivingu i dlatego nic nie wychodzi :-) A pomoc na to moze ograniczenie mocy do 20-30% :-) J. |
|
Data: 2013-04-24 10:00:59 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
To z jaka predkoscia ty jezdzisz po miescie?duzo ale krótkoMyslalem o znacznie wiekszym ograniczeniu, 70% mocy nadal duzoNa pewno mozna, ale co - wziac cegle i podlozyc pod pedal gazu,A tego to nie wiem, co musisz zmienić. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy? Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy. |
|
Data: 2013-04-24 16:13:11 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:24042013.34748BDF@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Pewnie jak każdy normalny kierowca uzależnia ją od warunków. Np. na Katowickiej 120, a na Starym Rynku 20. ;-) |
|
Data: 2013-04-24 17:00:51 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Pewnie jak każdy normalny kierowca uzależnia ją od warunków. Pokazesz mi jak na Katowickiej jedziesz te 120? ;-P -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Prawda cierpi od zbyt wielu analiz." Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-24 17:30:26 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Wed, 24 Apr 2013 17:00:51 +0000 osobnik zwany Budzik
napisaĹ: Osobnik posiadajÄ cy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisaĹ(a) w nie pokaĹźe. JuĹź parÄ razy go prosiĹem, zeby pokazaĹ filmik -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-24 20:43:10 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
filmik jak filmik. Chodzi o to, ze tam praktycznie cał czas stoi policja :)Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają" |
|
Data: 2013-04-24 22:48:22 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: filmik jak filmik.Pokazesz mi jak na Katowickiej jedziesz te 120? ;-P Jaki znowu filmik? Na drodze zajmuję się prowadzeniem samochodów, a nie kręceniem filmów. Zresztą co tu kręcić, normalna prędkość, gdybym chciał tam 200 jechać, to może wtedy byłby sens..... Chodzi o to, ze tam praktycznie cał czas stoi policja :) Aż tak strachliwy nie jestem, stoją w kilku stałych miejscach, o których wiem z CB zanim do Katowickiej dojadę. To gdzie się umawiamy na pokaz? Przyszły tydzień mam cały wolny. |
|
Data: 2013-04-24 23:00:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
mnie nie pytaj.filmik jak filmik.Pokazesz mi jak na Katowickiej jedziesz te 120? ;-P To masti chciał filmik. Ale co chcesz mi pokazać? Zartu nie zrozumiales?Chodzi o to, ze tam praktycznie cał czas stoi policja :) Przecież pisałem, ze gdyby nie patrole to to jest całkiem normalna predkosc na trzypasmowej drodze. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy |
|
Data: 2013-04-24 21:39:50 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:24042013.75FF47E8@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Mowa oczywiście o trasie, a nie ulicy Katowickiej. Chcesz zobaczyć - to tylko powiedz gdzie i kiedy. |
|
Data: 2013-04-24 20:49:51 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
To był tylko zart dotyczacy czestych patroli policji. Nie widze nic zdrożnego w tej predkosci zarówno w obrebie miasta (3 pasy ruchu) jak i poza (2 pasy). A ze ostatnio jakis idiota postawił tam 50-tke... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę". No i proszę! |
|
Data: 2013-04-24 22:46:11 | |
Autor: DoQ | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-24 19:00, Budzik pisze:
Pewnie jak każdy normalny kierowca uzależnia ją od warunków.Pokazesz mi jak na Katowickiej jedziesz te 120? ;-P Chce Ci się z nim kopać? Odkąd pamietam PMS, Rubach zawsze miał we łbie siano... Pozdr. |
|
Data: 2013-04-24 16:12:18 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:24042013.7DE18669@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail jfox_xnospamx@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie da się, bo co chwilę przeszkadza jakiś kapelusznik, który założył sobie niższą.
A dlaczego tak sądzisz? |
|
Data: 2013-04-24 08:51:54 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-23 14:41, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup Może jednak nie do końca jeździsz przewidująco :) Faktem jest jednak niezaprzeczalnym, że efekty eco jazdy są najlepiej widoczne w jeździe miejskiej (przynajmniej u mnie jak próbuję ;) ). Poza miastem jeśli jest mały ruch to ciężko coś ugrać bez zmniejszenie średniej prędkości - w średnim lub dużym ruchu już łatwiej zobaczyć efekty. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-24 12:07:53 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości
Dnia 2013-04-23 14:41, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Mirku, ale mnie sie wydaje ze jezdze dosc przewidujaco, szczegolnie Może jednak nie do końca jeździsz przewidująco :) Oczywiscie, mam np malo przewidywalna sygnalizacje :-) Faktem jest jednak niezaprzeczalnym, że efekty eco jazdy są najlepiej widoczne w jeździe miejskiej (przynajmniej u mnie jak próbuję ;) ). Poza miastem jeśli jest mały ruch to ciężko coś ugrać bez zmniejszenie średniej prędkości - w średnim lub dużym ruchu już łatwiej zobaczyć efekty. Ja nie mam miernika zuzycia paliwa, to sprawa sie dodatkowo komplikuje. Tym niemniej efekt jest jaki jest - czy gnam, czy sie wloke, a spalanie i tak dosc przypadkowe, ale w granicach 20%, nie ma tak ze pojade o polowe oszczedniej. Musialbym chyba jechac 60/90 i 40/50 :-) J. |
|
Data: 2013-04-23 18:27:07 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51764999$0$26701$65785112@news.neostrada.pl... Dnia 2013-04-22 17:04, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Najniższym? inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu (prawdziwego) jest przewidywanie sytuacji na drodze, żeby tego hamulca używać jak najmniej. No wiem, pisałeś. Tyle że to oznacza też mniejsze (mniej częste) używanie gazu i o to mi szło. |
|
Data: 2013-04-23 18:14:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
:) Oczywiście najwyższym.Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższymA jak gazu używasz, to i musisz częsciej używać hamulca, inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu (prawdziwego) jest przewidywanie sytuacji na drodze, żeby tego Raz mniejsze, raz wieksze. Widze, ze w oddali swiatło zmienia sie na zielone i musze przyspieszyc aby zdarzyc to przyspieszam, aby nie musiec ponownie od zera rozpedzac samochodu. Widze, ze jeden pas jest pusty a drugi sie wlecze, ale zeby wjechac na ten wolny to musze dynamicznie ruszyc aby szybko nabrac predkosci i nie blokowac drogi jadacym szybko to dynamicznie ruszam. To nie jest tak, ze zawsze mniej i rzadziej. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre, ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski |
|
Data: 2013-04-24 08:48:31 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Spalanie | |
Dnia 2013-04-23 18:27, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Poza dynamicznym nabraniem prędkości i jazdą na jak najniższym My bad - najwyższym oczywiście :)
Jeśli tak to rozumiesz to racja. Im więcej hamowania silnikiem tym mniej statystycznie się gazu używa, ale nie oznacza to "A jak gazu używasz, to i musisz częsciej używać hamulca" tylko -- > A jak gazu *nadmiernie* używasz, to i musisz częsciej używać hamulca:) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-04-24 16:14:42 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: inną zasadą (nawet bym powiedział najważniejszą) eco drivingu I dochodzimy do podstawowej różnicy, co dla kogo znaczy "nadmiernie". Mi "nadmiernie" to w Bednarach, torze Poznań lub Kąkolewie wychodziło. ;-) |
|
Data: 2013-04-19 11:15:15 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Wybacz ale argumentów za ciebie szukać nie będę.ROTFLWiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece Na razie podałeś jeden który Twoim zdaniem maksymalnie zakłamuje wynik o 10%. Ale na moją odpowiedź, że nawet jeżeli tak by było (co imo już samo w sobie jest naciagane) to po kilku tankowaniach wynik się uśredni już nie odpowiedziałeś. Niby dlaczego zawsze tankowanie miałoby powodować nalanie mniejszej ilości paliwa niz została spalona? A dlaczego już samo w sobie jest naciągane? Ponieważ mam zbiornik 44 litry i zdarzało mi się juz nalewać 44 :), 43, regularnie nalewam 40 po podjechaniu jak sie włączy rezerwa. Więc gdzie te 4 litry? Ale ja chętnie się douczę w obliczaniu spalania. Dawaj. Czyli dobrze rozumiem, że według ciebie rezerwa jest dobrym wyznacznikiem, a moje odczucia w tym temacie są zupełnie inne. Czy teraz sie zgadza? Skup się.Pisałeś o uniwersalności, a teraz Twoeirdzisz, ze to był dobry sposób Pisałes ze rezerwa jest ok. Ja że moje odczucia są inne. Ty, ze skad wiem, jakie sa twoje doświadczenia? No wiem, bo sam pisałeś o nich. Ale przecież te ekstrema to jest normalna jazda.Ja tylko wskazuje absurdalnosc twojej teorii spiskowej Obecnie jezdzac swoim starym wehikułem econo to jest moja normalna jazda. Wcześniej czesto jezdzac zupełnie innymi samochodami jazda przedstawicielska to była moja normalna jazda. zakładam, że jak ktos ma ciezka noge to ma ciezka. Jak ktos nie umie jezdzic econo to nie umie i mu auto pali wiecej A jak umie, to nie widzi powodu, zeby w miescie jedzic inaczej. Nie.ale do niczego nie Masz prawo mieć takie zdanie.Jest takie przysłowie: tylko krowa nie zmienia poglądów. Masz prawo do takiego zdania. Zwłaszcza, że kilka naszych rozmów na ten temat pokazało iz w zakresie jazdy econo jesteś jednak laikiem. To nie jest kwestia mniemania tylko empirycznego sprawdzenia. Oczywiście ze sie wyprzedza. No i? Czasami warto wyprzedzac, czasami nie. Kwestia zdrowego rozsadku. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2013-04-19 20:12:49 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: .. Wybacz ale argumentów za ciebie szukać nie będę. Nie argumentów, tylko problemów. Ja za Ciebie tym bardziej nie mam zamiaru roboty odwalać, skoro nie raczyłeś zapamiętać za pierwszym razem. Na razie podałeś jeden Nie. Czyli dobrze rozumiem, że według ciebie rezerwa jest dobrym wyznacznikiem, Tak. Ja się powtarzać dla Ciebie nie będę, pisałem już o tym ze 3 razy wSkup się. Bo jest. Ja że moje odczucia są inne. To nie odczucia, tylko ocena. Tyle że mnie interesują fakty i o nich piszę, a Twoje oceny mam głębokim poważaniu - jedyne oceny jakie się dla mnie liczą, to moje własne. Ty, ze skad wiem, jakie sa twoje doświadczenia? To o czym tłuczesz, to ocena, a nie doświadczenia (fakty). I nie mam zamiaru powtarzać połowy wątku, żeby Ci wyjaśniać co jest faktem, a co Twoim kolejnym rojeniem z faktami niezwiązanym.
Nie - ekstrema to zaprzecznie normalnej jazdy, niezależnie od tego czy przegina w jedną stronę 18-latek w bumie, czy Ty ze swoim kapeloecono. Obecnie jezdzac swoim starym wehikułem econo to jest moja normalna jazda. Dla Ciebie. Która jak sam pisałeś wkurza normalnych ludzi, którzy muszą się za Tobą wlec, zamiast normalnie jechać - sam widzisz, ile to ma z normalnością wspólnego. Jak ktos nie umie jezdzic econo to nie umie i mu auto pali wiecej Niektórzy mają w spodniach wydmuszki, to i mało sensownych rzeczy widują.....
Tak. No chyba, że właśnie przyznałeś iż czujesz się przekonany i rezygnujesz ze swoich kapeluszniczych zachowań. Masz prawo do takiego zdania.Niewątpliwie minimalne spalanie osiąga się jeżdzać econo. Wiem. Zwłaszcza, że kilka naszych rozmów na ten Oczywiście, bo nie ma czegoś takiego. To tak jak "nocny dzień" albo "dzienna noc". Dla mnie nie ma to znaczenia, boTo nie jest kwestia mniemania tylko empirycznego sprawdzenia. Jasne. A potem wychodzi, że te sam czas oznacza +25%. Oczywiście ze sie wyprzedza. No i? No i to co sam piszesz, że to Ciebie wyprzedzają, bo im drogę blokujesz, a nie Ty wyprzedzasz. Czasami warto wyprzedzac, czasami nie. Kwestia zdrowego rozsadku. Jasne. A nie zużycia paliwa. Kluczowe jest to, czy się da bezpiecznie wykonać manewr, a nie ile przy tym się paliwa spali. |
|
Data: 2013-04-19 19:58:47 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
własciwie nie ma sensu dalej odpowiadac, skoro z jednej strony pytany nie raczysz odpowiedziec (bo niby ja nie pamietam) z drugiej sam nie rozumiesz o czym ja pisze albo zrozumiec nie chcessz.Oczywiście ze sie wyprzedza. No i? HINT: nie myl dojezdzania do swiateł z normalną jazdą. Ja nikogo nie blokuje, nie moja wina, ze mistrzom pole position tak sie wydaje. Czasami warto wyprzedzac, czasami nie. Kwestia zdrowego rozsadku. Tak, kluczowe jest, czy da sie bezpiecznie wykonac manewr. Ale wykonujac manewr zawsze jest jakies niezerowe ryzyko. Czasami warto zapytac samego siebie, czy warto. Przykładowo; jedziesz za tirami, w zasiegu wzroku jada jeden za drugim. Czy warto wyprzedzac (nawet jezeli masz pusto), jezeli np. wiesz, ze za 3 km dojezdzasz do dwupasmówki i mozesz zdroworozsadkowo założyc, że i tak wszystkich nie wyprzedzisz? Ja uwazam ze nie i ze tutaj juz kwestia bezpiecznego wykonanai menwru jest poboczna. Po prostu nie warto bo nic sie nie zyskuje. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde |
|
Data: 2013-04-19 22:17:22 | |
Autor: J.F | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Przykładowo; jedziesz za tirami, w zasiegu wzroku jada jeden za drugim. Czy Warto ! Bo na tej dwupasmowce to one sie zaczna wyprzedzac, potem sie dwupamowka skonczy, a ty nadal bedziesz za tirami :-) Aczkolwiek przyznam ze pare km od celu podrozy sie na podobny argument lapie :-) J. |
|
Data: 2013-04-20 09:04:34 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19042013.18D05179@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Doskonale rozumiem o czym piszesz, tylko Ty nie pamiętasz co napisałeś kilka minut wcześniej, względnie nie kojarzysz przyczyn ze skutkami.
Dokładnie odwrotnie - Ty blokujesz, niezależnie od tego co się Tobie wydaje. Kluczowe jest to, czy się da bezpiecznie wykonać manewr, a nie ile U mnie poziom bezpieczeństwa nie leży w okolicach zera ryzyka, a wręcz przeciwnie. Red Flag Act już był. Przykładowo; jedziesz za tirami, w zasiegu wzroku jada jeden za drugim. Czy No to oczywiście że warto. Choćby po to, że przyjemnie jest jechać w miarę szybko, a wolna jazda to kara za poprzednie życie chyba. |
|
Data: 2013-04-20 12:18:58 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Tak, kluczowe jest, czy da sie bezpiecznie wykonac manewr. Chyba trochę współczuję :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran |
|
Data: 2013-04-20 15:54:30 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Przykładowo; jedziesz za tirami, w zasiegu wzroku jada jeden za drugim. Ja nawet nie trochę, tylko odbywaj sobie swoją pokutę z dala od publicznych dróg i będzie ok. |
|
Data: 2013-04-20 20:24:50 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Jednak pasuje.Przykładowo; jedziesz za tirami, w zasiegu wzroku jada jeden za Ale w razie "w" wołaj na CB - omówimy sobie na przykładach z zycia. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2013-04-21 09:22:55 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
Spalanie | |
Dnia Fri, 19 Apr 2013 20:12:49 +0200, Cavallino napisał(a):
Mam w spodniach wydmuszki, to i mało sensownych rzeczy widuję..... Pewnie przykre, ale po co nam o tym opowiadasz? |
|
Data: 2013-04-17 16:12:59 | |
Autor: cef | |
Spalanie | |
Cavallino wrote:
ale jak to weryfikować? Ale jak to weryfikujesz? Że ktoś podał wynik, który Ci nie pasuje? Jak powiem, że samochód, którym jeżdżę - dwulitrowy diesel spala średniorocznie 6,5 l/100 i to jeszcze połowa z tego conajmniej w mieście na krótkich trasach, to też niewielu w to uwierzy. I Ty taki wynik odrzucasz zapewne czy metodologię pomiaru? |
|
Data: 2013-04-17 17:06:55 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516eade6$0$1266$65785112@news.neostrada.pl... Cavallino wrote: Mam swoje doświadczenia z samochodami o różnych masach, pojemnościach i mocach (przynajmniej kilkanaście aut w życiu miałem), krąg rodziny i znajomych których zeznania zweryfikowałem, więc jakaś baza jest. O litr takie spalanie może się różnić od tego wynikającego z doświadczeń, ale jeśli ktoś mi opowiada o WIELU litrach różnic, to wkładam to bajanie tam gdzie jego miejsce. Że ktoś podał wynik, który Ci nie pasuje? Ale przynajmniej jakoś specjalnie nie odstaje. Mój diesel średnio bardzo podobnie wygląda (a raczej wyglądał jak nim jeździłem w połowie po mieście i w połowie po trasie), a że to 1.6 a nie 2.0 to znowu nie aż taka wielka różnica w spalaniu. Problem w tym, że są ludzie, którzy będą twierdzić że on się w 4-5 l zmieści. I Ty taki wynik odrzucasz zapewne czy metodologię pomiaru? Nie. |
|
Data: 2013-04-14 12:01:47 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:49a26b4e-616b-4662-841a-edbefdcfaa2c@googlegroups.com... On Sunday, April 14, 2013 7:39:23 AM UTC+10, Cavallino wrote: A jednak. W jakim Ty swiecie zyjesz? No w takim prawdziwym. W którym matematyka nie jest bzdurami opisanymi w literaturze pięknej, czy inną fikcją literacką. W świecie którego Ty kompletnie nie łapiesz. Naprawde tak prostego konceptu nie pojmujesz? Po co dystrybutor ma mierzyc ilosc paliwa W BAKU? Bo bez porównania ile paliwa było, a ile jest nie da się wyliczyć ile zostało zużyte.
Problem w tym, że bak w samochodzie i jego tankowanie jest TROCHĘ bardziej skomplikowane, niż butelka. |
|
Data: 2013-04-13 21:56:56 | |
Autor: masti | |
Spalanie | |
Dnia piÄknego Sat, 13 Apr 2013 23:39:23 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisaĹ: Dystrybutor nie mierzy iloĹci paliwa w baku, wiÄc nie przydaje siÄ do a co mnie obchodzi ile byĹo w baku? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-14 00:37:58 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>
Ale chłopie ... jak zanotowałeś przebieg na poprzednim tankowaniu do pełna i teraz nalewasz też do pełna to spaliłeś na tym dystansie tyle ile właśnie wlałeś. Zapalnie lampki rezerwy nie ma powodu być dokładniejsze od uzupełniania do pełna. Wręcz przeciwnie, z natury pomiaru w trasie kontra pomiaru stojącego pojazdu na wypoziomowanej powierzchni stacji dokładniejsze być nie może. Sądząc po osiąganych przeze mnie rozbieżnościach, ta dokładność musi być większa niż litr czy nawet pół/100km. |
|
Data: 2013-04-14 00:15:09 | |
Autor: John KoĹalsky | |
Spalanie | |
UĹźytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> Bo wytykam bledy w liczeniu? Rejestruje swoje tankowania z uzupeĹniania do peĹna i róşnice zuĹźycia sÄ minialne, mniejsze od rozrzutĂłw jakie ludzie notujÄ w przeróşnych serwisach ktĂłre to rozrzuty daĹoby siÄ zresztÄ prÄdzej innÄ jazdÄ wyjaĹniÄ niĹź niedolaniem nie peĹna. |
|
Data: 2013-04-22 08:56:39 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci news:341f9ae2-1af3-4690-b9ec-54cd38f01148googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:54:34 AM UTC+10, Cavallino wrote: Uzytkownik "Iguan_007" napisal w wiadomosci grup A moze taka metoda liczenia zuzycia : 1. Zapisuje licznik kilometrów. 2. Zapisuje wskaznik paliwa. 3. Tankuje paliwo. 4. Jezdze do momentu az wskaznik paliwa pokaze stan z pkt.2. 5. Zapisuje stan licznika kilometrów. 6. Ilosc paliwa z pkt.3 dziele przez przejechane kilometry. 7. W wyniku mam jednostkowe zuzycie paliwa. Przyklad : 1. 23 540 km 2. 1/4 3. 20 litrów 4. 1/4 5. 23 940 km 6. 20 ltr / 400 km 7. 5 ltr / 100 km. |
|
Data: 2013-04-22 13:02:41 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie ... metoda ? | |
Osobnik posiadający mail fe45re@gero.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Piszac wskaznik masz na myśli rezerwe?>> > Wlewam do pelna, jezdze az sie konczy, wlewam jeszcze To jest sposób Cavallino i zapewne w czesci samochodów sie sprawdza. Mam jednak spore wątpliwości czy sposób jest uniwersalny ze względu na dokładnosc wskazań sygnalizatora rezerwy. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca. Wszyscy je widzą." - Konfucjusz |
|
Data: 2013-04-22 19:35:05 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:22042013.39E4168Bbudzik61.poznan.pl... Piszac wskaznik masz na myśli rezerwe? "Zapisuję wskaźnik paliwa", czyli zapisuję to co pokazuje wskazówka wskaźnika poziomu paliwa w baku. |
|
Data: 2013-04-22 19:00:52 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie ... metoda ? | |
Osobnik posiadający mail fe45re@gero.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Czyli co? np. 1/4? To chyba niezbyt dokładne wskazanie... W czym to miałoby być lepsze /dokładniejsze od tankowania do pełna?Piszac wskaznik masz na myśli rezerwe? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej." Molier |
|
Data: 2013-04-22 21:29:24 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:22042013.0EC7F489budzik61.poznan.pl... Czyli co? np. 1/4? To chyba niezbyt dokładne wskazanie... Sadzę, że metoda na wskaźnik jest dokładniejsza od tankowania do pełna, bo wskazania wskaźnika są powtarzalne. Tankowanie do pełna może być dokładniejsze, gdyby tankować używając tylko jednego, tego samego dystrybutora, albo tankować na przelew. |
|
Data: 2013-04-22 19:53:10 | |
Autor: masti | |
Spalanie ... metoda ? | |
Dnia piÄknego Mon, 22 Apr 2013 21:29:24 +0200 osobnik zwany Jaskot
napisaĹ: UĹźytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisaĹ w odczt wpomiaru ze wskazĂłwki jest obarczony ogromnym bĹÄdem odczytu i pomiarowym. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-22 22:52:18 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:kl44f6$3la$6dont-email.me... odczt wpomiaru ze wskazĂłwki jest obarczony ogromnym bĹÄdem odczytu i Tu nie chodzi o pomiar paliwa w zbiorniku, chodzi o zapisanie km przy tym samym poĹoĹźeniu wskazĂłwki. A poloĹźenie wskazĂłwki jest powtarzalne z dokĹadnoĹciÄ dla mnie wystarczajÄ cÄ . BĹÄ d odczytu uzaleĹźniony jest od tego kto czyta. Ja potrafiÄ to zrobiÄ bardzo dokĹadnie. |
|
Data: 2013-04-22 22:54:26 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... metoda ? | |
On 2013-04-22 22:52:18 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
Tu nie chodzi o pomiar paliwa w zbiorniku, chodzi o zapisanie km przy tym I o ile przesuwa się wskazówka po zużyciu (się) jednego litra? -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-22 22:59:29 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie ... metoda ? | |
Dnia Mon, 22 Apr 2013 22:54:26 +0200, Bydlę napisał(a):
On 2013-04-22 22:52:18 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said: Tak miedzy pol a 1mm ? Zauwazalne. Ale czy powtarzalne .. J. |
|
Data: 2013-04-22 23:12:21 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kl4822$deb$1cougar.axelspringer.pl... I o ile przesuwa się wskazówka po zużyciu (się) jednego litra? To zależy od kształtu zbiornika i od czułości wskaźnika. Bardzo ważny parametr, bardzo przydatny dla pewnych kierowców. Możesz to zmierzyć. Na pewno ci się przyda. |
|
Data: 2013-04-22 21:26:21 | |
Autor: masti | |
Spalanie ... metoda ? | |
Dnia piÄknego Mon, 22 Apr 2013 23:12:21 +0200 osobnik zwany Jaskot
napisaĹ: UĹźytkownik "BydlÄ" <pan.bydle@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci po co? Na pewno ci siÄ przyda. a do czego? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-04-23 16:21:18 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... metoda ? | |
On 2013-04-22 23:12:21 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
Czyli nie znasz odpowiedzi na to proste pytanie dotyczące twojego samochodu. Tak myślałem. -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-23 21:23:02 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kl65cu$6qk$1cougar.axelspringer.pl...
Pytanie jest proste, ale odpowiedź już nie. Jestem pewien, że na to proste pytanie ty też nie znasz odpowiedzi. No chyba, ze chcialo ci się robić pomiary. Mnie się nie chciało i nie mam takiej potrzeby. Powtarzam. Moja metoda zakłada odczyt licznika km dwa razy, przy tym samym położeniu wskazówki wskaźnika paliwa. Raz przed tankowaniem i drugi raz po tankowaniu i po wyjechaniu paliwa do tego samego poziomu co przy odczycie km przed tankowaniem. Oczywiście pomiar nie jest idealny, bo na pewno ta sama pozycja wskazówki za drugim razem nie gwarantuje tego samego poziomu paliwa. Ale błąd się minimalizuje, gdy odczyty są przeprowadzane w tych samych warunkach. Łatwiej jest lać do pełna. Kiedyś nalałem paliwo pod korek, ale później mi śmierdziało. Gdzieś paliwo musiało się wylewać. Przy trochę niższym poziomie nie ma tego problemu. |
|
Data: 2013-04-23 21:30:24 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... metoda ? | |
On 2013-04-23 21:23:02 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
Sprawa jest prosta - używasz wskazówki analogowego urządzenia, które nie jest w stanie pokazać precyzyjnie liczby litrów w baku. Jeszcze większe problemy ma z pokazaniem jednego litra. Tobie nie przeszkadza i precyzyjnie odczytujesz te dane. Dlatego zapytałem, ale najwyraźniej przy pierwszej próbie nie wiedziałeś co powiedzieć. Jestem pewien, że na to proste pytanie ty też nie znasz odpowiedzi. Ale ja nie posługuję się tym narzędziem, tylko ty. Dlatego to ja zadałem to pytanie. Tobie. chyba, ze chcialo ci się robić pomiary. Mnie się nie chciało i nie mam Czyli nie wiesz - ani ile masz, ani jak mierzyć. Dobrze czułem... -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-23 22:05:53 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kl6ngg$9or$1cougar.axelspringer.pl...
Nie potrzebuję "liczby litrów w baku". Nie potrzebuję "pokazania jednego litra". Nie odczytuję tych danych bo ich nie potrzebuje, ani nie mam takiego wskaźnika, aby to odczytać. Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Wróć może do mojego postu w ktorym opisałem to w punktach. Czyli nie wiesz - ani ile masz, ani jak mierzyć. Napisałem ci w poprzednim poście jak mierzę i wyciąłeś to. Lepiej jednak przeczytaj mój wcześniejszy post w ktorym opisałem to w punktach. Zresztą zacytuję go niżej : Post z dn 22.04.2013 08:56 : A moze taka metoda liczenia zuzycia : 1. Zapisuje licznik kilometrów. 2. Zapisuje wskaznik paliwa. 3. Tankuje paliwo. 4. Jezdze do momentu az wskaznik paliwa pokaze stan z pkt.2. 5. Zapisuje stan licznika kilometrów. 6. Ilosc paliwa z pkt.3 dziele przez przejechane kilometry. 7. W wyniku mam jednostkowe zuzycie paliwa. Przyklad : 1. 23 540 km 2. 1/4 3. 20 litrów 4. 1/4 5. 23 940 km 6. 20 ltr / 400 km 7. 5 ltr / 100 km. |
|
Data: 2013-04-23 22:22:09 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... metoda ? | |
On 2013-04-23 22:05:53 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
Wiem. Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie. Mam przypomnieć, czy nie rozumiesz o co chodzi?
I wytnę wszystko, co nie jest odpowiedzią na moje pytanie. Jeśli nie masz pojęcia jak działają takie wskaźniki, to i cały pomiar możesz sobie... 2. Zapisuje wskaznik paliwa. To raz jeszcze: jak miernik wskazuje zużycie jednego litra? -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-23 22:34:12 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kl6qhh$eg7$1cougar.axelspringer.pl...
Lekcja skończona. Od teraz mogę udzielać tylko korepetycji. |
|
Data: 2013-04-24 12:49:26 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... | |
On 2013-04-23 22:34:12 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
1. A miałeś szansę się czegoś nauczyć 2. there is no step two. -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-23 22:47:15 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie ... metoda ? | |
Osobnik posiadający mail fe45re@gero.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przyklad : Jak masz 40 litrowy zbiornik to 1/4 moze zapewne pokazywac zarówno 8 jak i 14 litrów. Wiec w najgorszym razie bedzie: 23540 1/4 (14 litrów) 20 litrów 1/4 (8 litrów) 23940 5 l / 100 A tak naprawde ponad 6 litrów. Duzy błąd. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2013-04-24 22:30:17 | |
Autor: Jaskot | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:24042013.460F8668budzik61.poznan.pl...
1/4 to znaczy 1/4. Za każdym razem wskaźnik pokazuje tę samą wartość. Nie jest tak, że za pierwszym razem 1/4 a za drugim razem 1/5 lub 5/16. Oczywiście, błąd pomiaru istnieje, ale należy go minimalizować robiąć odczyt w odpowiednich warunkach. Na pewno przechył samochodu za każdym razem musi być taki sam, lub najbliższy tego samego, w każdej płaszczyźnie. Są jeszcze inne warunki, ale nie mam zamiaru robić wykładu na temat jak uzyskać powtarzalność wyników. Przyznaję, że metoda pomiaru "lanie pod korek" jest dokładniejsza. |
|
Data: 2013-04-24 20:49:50 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie ... metoda ? | |
Osobnik posiadający mail fe45re@gero.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przyznaję, że metoda pomiaru "lanie pod korek" jest dokładniejsza. cbdu. Dzieki za obiektywizm. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ? Udawaj drukarke. |
|
Data: 2013-04-25 22:36:33 | |
Autor: Jan Koval | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Jaskot" <fe45re@gero.pl> napisał w wiadomości news:kl9fd1$kau$1node1.news.atman.pl... Jak masz 40 litrowy zbiornik to 1/4 moze zapewne pokazywac zarówno 8 jak i Wskażnik służy do orientacyjnego wskazania stanu a posługiwanie się nim do jakiś pomiarów ma sens orientacyjny. Pływak ma swój błąd pomiaru. Wskazówka (wskaźnik) ma swój błąd pomiaru. Twoje oko ma błąd pomiaru (paralaksa). Nawet nie wiadomo czy błąd pomiaru jest stały w całym zakresie pomiarowym czy może w dolnym zakresie lub górnym. Jeśli całościowy błąd będzie w okolicach 20% to będzie dobrze. Niech będzie dziesięć procent góra-dół. Dla 5 litrów daje to zakres 4.5-5.5 dla tego pomiaru ale wątpie by był on taki dokładny. A zapomniałem dodać, że nie wiesz jaki błąd z odczytu wskazówki przekłada się na różnice odczytu stanu liznika kilometrów. Nawet jeśli na tej 1/4 masz znaczek, kreskę czy coś takiego to błąd odczytu jest choćbyś stał na rzęsach. Bo takie jest życie. O nierównościach, pochyłach i innych przeciwnościach losu nie wspomnę (jak na przykład czekanie aż wskazówka będzie pokazywać 1/4). |
|
Data: 2013-04-23 22:30:11 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Jaskot" <fe45re@gero.pl>
Twierdziłeś, że odczyt powtarzalny jest. Powtarzam. Moja metoda zakłada odczyt licznika km To dwa razy popełniasz błąd pomiaru. Raz przed Rodzi się pytanie jaka jest różnica ilości paliwa tych dwóch pomiarów. Oczywiście pomiar nie jest idealny, bo na pewno ta sama pozycja wskazówki Te same warunki to masz na wypoziomowanej powierzchni stacji benzynowej a nie na drodze. Łatwiej jest lać do pełna. Kiedyś nalałem paliwo pod korek, ale później mi Może jakąś dziurę masz i Ci ptak gniazdko zrobił ? Mnie kiedyś na słupie zrobił. Ale to bocian był. A wiadomo bocian to szczęście w domu. Myślę, że nawet jakby jaskólka gniazdo zrobiła to by było szczęście. Ale szczęścia minimalizują się, gdy są przeprowadzane w tych samych warunkach. Itp itd |
|
Data: 2013-04-22 22:00:48 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie ... metoda ? | |
Osobnik posiadający mail fe45re@gero.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Mam zbiornik 44 litry. Tankuje do pelna po wlączeniu rezerwy i tankuje ok 40 litrów lub wiecej na kazdej stacji.Czyli co? np. 1/4? To chyba niezbyt dokładne wskazanie... Nie wiem o jakich mitycznych róznicach piszecie z Cavallino. A co do wskazywania licznika - bardzo czesto przejechanie 50 km nie daje praktycznie ruchu wskazówki. To tyle na temat dokladnosci. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców, a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer |
|
Data: 2013-04-22 22:06:08 | |
Autor: John Kołalsky | |
Spalanie ... metoda ? | |
Użytkownik "Jaskot" <fe45re@gero.pl>
Znaczy jaka jest dokładność tego pomiaru ? Tankowanie do pełna może być dokładniejsze, gdyby tankować używając Przecież dystrybutor ma znaną i generalnie dużą dokładność. albo tankować na przelew. Się przelewa w dystrybutorze |
|
Data: 2013-04-22 22:27:05 | |
Autor: Bydlę | |
Spalanie ... metoda ? | |
On 2013-04-22 21:29:24 +0200, "Jaskot" <fe45re@gero.pl> said:
Tankowanie do pełna może być dokładniejsze, gdyby tankować używając A jaki w tym problem? -- Bydlę |
|
Data: 2013-04-23 01:06:22 | |
Autor: anacron | |
Spalanie ... metoda ? | |
W dniu 22.04.2013 08:56, Jaskot pisze:
A moze taka metoda liczenia zuzycia : http://motostat.pl widziaĹ kiedyĹ? Po ~50 tankowaniach do peĹna masz stosunkowo dokĹadne Ĺrednie spalanie. |
|
Data: 2013-04-13 11:01:03 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 13:32:45 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
Nie prowadze takich statystyk. Licze od czasu do czasu zeby wiedziec ze wszystko jest ok ze spalaniem. Nastepnym razem, specjalnie dla Ciebie, zapisze. www.spritmonitor.de Mozesz liczyc od razu tam Niestety - z mojego doswiadczenia wychodzi ze jedynie maluch byl precyzyjnym samochodem :-) J. |
|
Data: 2013-04-13 02:10:41 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 7:01:03 PM UTC+10, J.F. wrote:
Dnia Fri, 12 Apr 2013 13:32:45 -0700 (PDT), Iguan_007 napisaďż˝(a): Dzieki, fajna strona. I wychodzi, ze te moje 9,5l/100km jest powyzej sredniej (8,5) dla tego modelu. Wiec chyba nie ma sie a tak co dziwic temu 9,5. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 11:26:12 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 02:10:41 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
On Saturday, April 13, 2013 7:01:03 PM UTC+10, J.F. wrote: Niestety - to sa Niemcy (nie tylko, inni tez tam pisza, ale mniejszosc). Jeden tym jezdzi po autostradzie 170, inny 120, jeszcze inny miasta nie opuszcza a korki ma jak w Warszawie, a inny mieszka na peryferiach i codziennie do pracy 20km wiejskimi drogami ... a jeszcze inny ma do pracy 3 km i silnika dobrze nie podgrzeje. Wiec rozrzut jest duzy. J. |
|
Data: 2013-04-13 11:34:37 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59d8082c-c74b-444b-90d8-cec29b5d1395@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 7:01:03 PM UTC+10, J.F. wrote: W mieście? |
|
Data: 2013-04-13 02:53:35 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 7:34:37 PM UTC+10, Cavallino wrote:
> Dzieki, fajna strona. I wychodzi, ze te moje 9,5l/100km jest powyzej > sredniej (8,5) dla tego modelu. Moja srednia jest w wiekszosci w miescie, te 8.5 pewnie nie. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 18:44:06 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-12 17:11, Cavallino pisze:
Dokładnie. Świeże zużycie - 100km przejechane, spalone 20l LPG ;) Jutro jadę po A2 Żyrardów i nazad to będzie z 8l mniej na setkę i znowu będzie szok - jak mało ten ford potrafi spalić :) Pozdro ! |
|
Data: 2013-04-15 13:44:15 | |
Autor: komar | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-10 21:44, masti pisze:
Dnia piÄknego Wed, 10 Apr 2013 21:28:11 +0200 osobnik zwany jerzu napisaĹ: jak na postoju to to jakieĹ perpetuum mobile? normalne auto na postoju z wĹÄ czonym silnikiem pali nieskoĹczonoĹÄ l/100km |
|
Data: 2013-04-11 18:57:02 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i9fbm8lqpt9p8nj2ug5hvgq9cfiv5eng8d@4ax.com... On Tue, 9 Apr 2013 08:58:05 +0000 (UTC), Budzik Widać byłem pechowcem, bo mi tyle paliło 1.6 by Renault. |
|
Data: 2013-04-13 22:38:56 | |
Autor: DoQ | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-10 21:28, jerzu pisze:
gazu?Wiesz, niektórym 2.5 v6 pali 11 litrów LPG :) Przy spokojnej trasie moja 3.0 V6 pali 8l/100km i nie jest to prędkość kapelusza (nie dałbym rady) :) Pozdr. |
|
Data: 2013-04-13 22:39:51 | |
Autor: DoQ | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-13 22:38, DoQ pisze:
Przy spokojnej trasie moja 3.0 V6 pali 8l/100km i nie jest to prędkość Oczywiście NoPb98 a nie LPG:) |
|
Data: 2013-04-09 16:47:24 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "karolek2" <karolcek222@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516342f0$0$1210$65785112@news.neostrada.pl... Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: LOL !!!!! Ale tylko w trasie i to łatwej. |
|
Data: 2013-04-09 16:58:09 | |
Autor: karolek2 | |
Spalanie | |
Jakiego rzędu mogą być to różnice przy takim samym, spokojnym kierowcy? Tico benzynowe na trasie z Mławy do Kielc paliło zawsze 4l. NoPb95, nie przekraczając 100km/h Vectra A z lpg na podobnej trasie i tym samym stylu jazdy zawsze mieściła się w 8l. a rekord był poniżej 7l. lpg Butowane Tico w mieście paliło 8,5l benzyny, vectra potrafiła zjeść 14l. lpg |
|
Data: 2013-04-09 17:02:37 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "karolek2" <karolcek222@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51642c86$0$1231$65785112@news.neostrada.pl... Jakiego rzędu mogą być to różnice przy takim samym, spokojnym kierowcy? Jasne. A potem się obudziłeś i paliło jednak sporo więcej.... Czy w tym śnie produkowane paliwo z braku się przypadkiem nie wylewało? |
|
Data: 2013-04-09 17:51:17 | |
Autor: Michoo | |
Spalanie | |
On 09.04.2013 17:02, Cavallino wrote:
A ja chyba nawet uwierzę - minimalnie udało mi się raz zejść w punto na trasie Bydgoszcz - Poznań wg. komputera do 23.8km/l, czyli ~4.2l/100km. Byłem niedługo po zakupie samochodu, wiec nie umiałem wyprzedzać, było późno więc ruch taki sobie, większość trasy przejechałem w pewnej odległości za ciężarówką z prędkością 80-90km/h poza i 60-70km/h w zabudowanym. Powtórzyć mi się tego nie udało, ale wyniki w okolicy 4.7 się zdarzały. Teraz jeżdżę szybciej i agresywniej, więc spalanie raczej jest w zakresie 5.5-7.2 zależnie jak depnę na ekspresówce/autostradzie i obciążenia. W mieście 7-9 zależnie od warunków przy trasach rzędu 6-15 km w jedną stronę, nie licząc jednego korka gdzie wychodziło coś pod 14l/100km. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-04-09 18:50:41 | |
Autor: huri_khan | |
Spalanie | |
Dnia Tue, 9 Apr 2013 00:21:31 +0200, karolek2 napisał(a):
źle myślisz Kapelusznik będzie ta Vectrę pchać, czy jechać z górki ? -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2013-04-09 20:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail spam@spam.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
musisz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. --źle myślisz Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' |
|
Data: 2013-04-09 00:30:06 | |
Autor: Ergie | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:08042013.03DC996B@budzik61.poznan.pl...
Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: Ja bym obstawiał większą różnicę. 9 - 14 na krótkich trasach w mieście 7-10 w trasie przy 90 8-12 przy 130 Kierowca niewiele pomoże decydujący wpływ ma masa auta szczególnie w mieście gdzie trzeba ją często rozpędzać i hamować. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2013-04-09 00:39:56 | |
Autor: h.w.d.p. | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-08 22:50, Budzik pisze:
Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: tico spali do 6 gazu przy 90km/h natomiast vectra nie zejdzie ponizej 10. w miescie roznice beda jeszcze gorsze na niekorzysc vectry. mniej jak 10 pala dwulitrowki (wszystkie marki) tylko uzytkownikom pms i wszelakich for dyskusyjnych. |
|
Data: 2013-04-08 23:54:27 | |
Autor: grzech | |
Spalanie | |
mniej jak 10 pala dwulitrowki (wszystkie marki) tylko uzytkownikom pms i No coś w tym jest:) Ostatnie tankowanie 44 l. LPG - przejechane 490km - 80% DC. ____ grzech 636 (2l. 136KM) |
|
Data: 2013-04-09 08:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail zulusik25@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
mniej jak 10 pala dwulitrowki (wszystkie marki) tylko uzytkownikom pms i ty złośniku! :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") ("""""""""") /""/t/""""" / / 9mm |
|
Data: 2013-04-09 17:17:45 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-09 00:39, h.w.d.p. pisze:
W dniu 2013-04-08 22:50, Budzik pisze:Przy naprawdę spokojnej jeździe krajówkami - potrafię spalić ~10l LPG Mondeo MK3 2,5 V6, kombi automat. Przy masie własnej ~1,5tony to chyba dobry wynik. Średnio na dość krótkich odcinkach po DC spalam ~18l lpg na setkę :) Pozdrawiam ! |
|
Data: 2013-04-10 21:30:25 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Tue, 09 Apr 2013 17:17:45 +0200, Cezary Daniluk
<czarek@nospamcedaniluk.com> wrote: Średnio na dość krótkich odcinkach po DC spalam ~18l lpg na setkę :) No co ty, masz zepsutą instalację LPG ;) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-11 17:55:18 | |
Autor: Cezary Daniluk | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-10 21:30, jerzu pisze:
On Tue, 09 Apr 2013 17:17:45 +0200, Cezary DanilukWolę spalać 18 nawet pod 20, niż potem płakać ile to kosztuje zrobienie głowic w V6 ;) Pozdro ! |
|
Data: 2013-04-10 21:29:51 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Tue, 09 Apr 2013 00:39:56 +0200, "h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote:
mniej jak 10 pala dwulitrowki (wszystkie marki) tylko uzytkownikom pms i wszelakich for dyskusyjnych. 10/10 ;) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-10 21:40:46 | |
Autor: megrims | |
Spalanie | |
On 04/09/2013 12:39 AM, h.w.d.p. wrote:
W dniu 2013-04-08 22:50, Budzik pisze: W zależności od techniki jazdy różnica może byc kilkaset procent. Nie wiem jak to z gazem, ale znam przypadek V8 5 litrów i spalanie na trasie na odcinku około 100km na poziomie 8.6 l/100km -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... http://www.youtube.com/watch?v=eoR9JFMx_-o |
|
Data: 2013-04-12 02:52:59 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Tuesday, April 9, 2013 8:39:56 AM UTC+10, h.w.d.p. wrote:
mniej jak 10 pala dwulitrowki (wszystkie marki) tylko uzytkownikom pms i wszelakich for dyskusyjnych. No to ja sie kwalifikuje bo ponizej spalanie ponizej 10l nie jest zadnym problemem. Silnik 2l, 150km. Uzywany na bardzo krotkich trasach, w wiekszosci w miescie. https://picasaweb.google.com/lh/photo/3XuZKUWQEbCewfw6uARuLNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 16:49:17 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Spalanie | |
W dniu 2013-04-12 11:52, Iguan_007 pisze:
On Tuesday, April 9, 2013 8:39:56 AM UTC+10, h.w.d.p. wrote: PokaĹź jeszcze inne fotki z tej samej minuty. Ze wskazaniami dystansu, Ĺredniej prÄdkoĹci... :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2013-04-12 12:46:32 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 12:49:17 AM UTC+10, Marcin Kenickie Mydlak wrote:
Pokaż jeszcze inne fotki z tej samej minuty. Ze wskazaniami dystansu, średniej prędkości... :) Nie doszukuj sie oszustwa bo go tutaj nie ma. To wynik z dystansu 650km przy sredniej predkosci 32km/h (tak jak mowilem - miasto). Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 22:18:50 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:48d16e3b-23af-44b8-befc-ffb87d6e614a@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 12:49:17 AM UTC+10, Marcin Kenickie Mydlak wrote: Nikt się nie doszukuje oszustwa, prędzej problemów z rachowaniem. |
|
Data: 2013-04-12 13:36:04 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:18:50 AM UTC+10, Cavallino wrote:
Użytkownik "Iguan_007" napisał w wiadomości grup
Napisalem Ci powyzej jak licze. Wrzucilem tez zdjecie z komputera. Jesli z jakiegos (niezrozumialego dla mnie) powodu, nie potrafisz uwierzyc, ze mozna spokojnie zejsc ponizej 10l/100km w miescie to niestety nic wiecej nie zrobie. Nie kazdy ma ambicje walczyc na swiatlach z autobusem miejskim czy gospodynia w Tico. Pozdrawiam, Iguan Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-12 22:55:33 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b120f5f1-a070-4c44-838d-b68a2f3b8d85@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:18:50 AM UTC+10, Cavallino wrote: Można. Ale zdaje się mówiliśmy o zakorkowanym centrum Warszawy, a nie centrum dajmy na to Pcimia dolnego. |
|
Data: 2013-04-12 14:16:26 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:55:33 AM UTC+10, Cavallino wrote:
>> Nikt się nie doszukuje oszustwa, prędzej problemów z rachowaniem.. Można. Nie, moj post ktory cytujesz powyzej jest odpowiedzia na wypowiedz h.w.d.p. Jest tam mowa o "miescie" a nie o "zakorkowanym centrum Warszawy". Pozdrawiam, Iguan Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 10:20:30 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ale zdaje się mówiliśmy o zakorkowanym centrum Warszawy, a nie centrum dajmy Jasne, ale problem pozostaje. Napisz co to za miasto, bo może to "miasto", a nie miasto, więc sprawa się łatwiej wyjaśni. |
|
Data: 2013-04-13 02:04:12 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:20:30 PM UTC+10, Cavallino wrote:
U�ytkownik "Iguan_007" napisa� w wiadomo�ci grup dyskusyjnych: Miasto o populacji 2 146 577 w 2011. Co teraz wymyslisz, zeby mi udowodnic ze "nie da sie"? Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 11:33:21 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:aa389785-647d-4537-b567-24c14419759a@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 6:20:30 PM UTC+10, Cavallino wrote: Konkretnie? |
|
Data: 2013-04-13 02:55:54 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 7:33:21 PM UTC+10, Cavallino wrote:
> Miasto o populacji 2 146 577 w 2011. A co ma do tego konkretne miasto? Mowa byla "w miescie". To, ze z jakiegos magicznego powodu "miasto" to dla Ciebie tylko Warszawa, nie oznacza ze innch miast nie ma. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 13:02:59 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Sat, 13 Apr 2013 02:55:54 -0700 (PDT), Iguan_007
<iguan007@gmail.com> wrote: A co ma do tego konkretne miasto? Ma. Bo może to być miasto, które ma obwodnicę i 90% tras pokonujesz własnie nią. P.S. Brisbane? Miasto o powierzchni 5 tys. km2 z 2 mln. ludności vs. miasto o powierzchni 517 km2 z 1,7 mln. ludności. Faktycznie - porównywalne miasta. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-13 04:07:39 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 9:02:59 PM UTC+10, jerzu wrote:
On Sat, 13 Apr 2013 02:55:54 -0700 (PDT), Iguan_007 W Polsce jest naprawde wiele miast. Pisanie, ze samochodem z silnikiem 2.0 nie da sie zejsc ponizej 10l/100km bo nie da sie tego zrobic w Warszawie w korkach, w godzinach szczytu jest smieszne. Nie widzisz absurdu? Bedziesz mi tlumaczyl, ze "moje" miasto rozni sie od Warszawy, nie widzac ze Warszawa to nie jedyne miasto? Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 15:35:56 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 04:07:39 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
W Polsce jest naprawde wiele miast. Pisanie, ze samochodem z No ale co - napisac ze sie da, tylko nie jest to mozliwe w Warszawie, Lodzi, Wroclawiu, Poznaniu, itp, w godzinach i trasach szczytu ? :-) A swoja droga to jestem ciekaw co wiecej kosztuje w miejskiej jezdzie, podjezdzanie po pare metrow w korku, czy rozpedzanie do 80 na luzniejszych drogach, aby za chwile hamowac pod swiatlami :-) J. |
|
Data: 2013-04-13 06:55:57 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 11:35:56 PM UTC+10, J.F. wrote:
Dnia Sat, 13 Apr 2013 04:07:39 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a): Dobre pytanie :) A powaznie to mysle, ze jazda miejska to nie tylko jazda w permanentnym korku. Jakbysmy chcieli liczyc tylko i wylacznie "Warszawe w godzinach szczytu" to pewnie wyjdzie nam spalanie z 20l/100km najmniejszym dieslem (do tego pewnie z 3km/godz). Widzisz, ja nie neguje tego ze ktos te 10l/100km w miescie przekracza. Pewnie mnostwo ludzi przekracza, np. Ci jezdzacy glownie w godzinach szczytu czy poprawiajacy sobie ego "wyscigami" z autobusem. Ale jak ktos pisze, ze nie da sie w miescie spalac mniej niz 10l/100km to juz troche naciaganie. Widzimy to zreszta w tym watku - mieszcze sie w 10 litrach to naraz okazuje sie ze miasto nie takie jak trzeba, moze zdjecie oszukanie, moze zle policzone itd. Bo "nie wolno" zejsc ponizej 10 litrow. Pozdrawiam, Iguan - Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-13 16:06:27 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 06:55:57 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
No ale co - napisac ze sie da, tylko nie jest to mozliwe w Warszawie, Ale moze inni maja racje ? Doswiadczenie im mowi ze sie nie da, wiec jak tobie sie udaje, to znaczy ze to zle miasto jest, albo kapelusz za ciasny :-) Ja mam za duzo jazdy mieszanej, to nie napisze. W dodatku nietypowa trase. Moj dieselek sie chyba w 10l miesci. Pewnie moglby i mniej gdybym chcial, ale mi sie nie chce :-) J. |
|
Data: 2013-04-22 21:38:44 | |
Autor: Dykus | |
Spalanie | |
Witam,
W dniu 2013-04-13 13:07, Iguan_007 pisze: Nie widzisz absurdu? Bedziesz mi tlumaczyl, ze "moje" miasto> rozni sie od Warszawy, nie widzac ze Warszawa to nie jedyne miasto? Wychodzi na to, że definicja miasta brzmi następująco: miasto - planowo zabudowany teren, w którym poruszając się samochodem z silnikiem 2.0 uzyskuje się średnie spalanie nie mniejsze niż 10l/100km. ;) -- Pozdrawiam, Dykus. |
|
Data: 2013-04-22 22:43:23 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Dykus" <dykus.grupy@spamy.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kl43kd$t5a$1@node2.news.atman.pl... Witam, Coś w tym jest. ;-) Oczywiście mowa o samochodzie z silnikiem benzynowym i jeździe po mieście, a nie wokół niego. |
|
Data: 2013-04-13 13:28:44 | |
Autor: J.F. | |
Spalanie | |
Dnia Sat, 13 Apr 2013 13:02:59 +0200, jerzu napisał(a):
On Sat, 13 Apr 2013 02:55:54 -0700 (PDT), Iguan_007 Tez moze byc zludne. 5 tys km2, a 95% ludnosci, w tym i zainteresowany mieszkaja w centrum, gdzie jest np 1.9mln/200km2 J. |
|
Data: 2013-04-13 17:01:05 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Uzytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:0ae5c889-fbc3-4026-93c0-f28359e01617@googlegroups.com... On Saturday, April 13, 2013 7:33:21 PM UTC+10, Cavallino wrote: Duzo. Miasto moze miec ekspresówki biegnace przez jego srodek, plynna jazde na wiekszosci ulic z róznych wzgledów, a moze skladac sie w 90% z korków. |
|
Data: 2013-04-12 22:37:38 | |
Autor: jerzu | |
Spalanie | |
On Fri, 12 Apr 2013 02:52:59 -0700 (PDT), Iguan_007
<iguan007@gmail.com> wrote: No to ja sie kwalifikuje bo ponizej spalanie ponizej 10l nie jest zadnym problemem. Silnik 2l, 150km. Uzywany na bardzo krotkich trasach, w wiekszosci w miescie. Ja Ci mogę zamieścić zdjęcie z dwulitrowego auta ze spalaniem poniżej 8 litrów. Co i tak nie zmienia faktu, że to auto standardowo pali około 9 litrów ON przy jeździe po Warszawie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-04-12 13:41:33 | |
Autor: Iguan_007 | |
Spalanie | |
On Saturday, April 13, 2013 6:37:38 AM UTC+10, jerzu wrote:
On Fri, 12 Apr 2013 02:52:59 -0700 (PDT), Iguan_007 >No to ja sie kwalifikuje bo ponizej spalanie ponizej 10l nie jest zadnym problemem. Silnik 2l, 150km. Uzywany na bardzo krotkich trasach, w wiekszosci w miescie. I w jakis sposob neguje to moje spalanie? Czy nie o to Ci chodzilo? Pozdrawiam, Iguan Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2013-04-09 11:04:55 | |
Autor: Marek | |
Spalanie | |
On 08.04.2013 22:50, Budzik wrote:
Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak:Tico nie mam, ale podobny matiz 0,8 prawie nonstop w trasie - predkosci do 120km/h, trasa i miasto 70/30, max 7l, ale bardziej w okolicach 6 Opel Meriva 1.4 - predkosci do 140 km/h, 80% autostardy - 9 do 10l, w okolice 8l trudno zejsc. -- Marek echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr a-di-rs-ze-h a-z |
|
Data: 2013-04-09 12:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail marras.zg@gmail.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.Ile palą w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak:Tico nie mam, ale podobny matiz 0,8 prawie nonstop w trasie - predkosci do 120km/h, trasa i miasto 70/30, max 7l, ale bardziej w okolicach 6 A możecie jeszcze podać szacunkowe koszty OC? tico/matiz to pewnie beda jakies grosze. Ale vectra? Oczywiście maks zniżki ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni. I jedyne,które ma za co!" Mark Twain |
|
Data: 2013-04-10 09:05:34 | |
Autor: Marek | |
Spalanie | |
A możecie jeszcze podać szacunkowe koszty OC?Za matiza chyba 250 place. -- Marek echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr a-di-rs-ze-h a-z |
|
Data: 2013-04-12 04:00:21 | |
Autor: kogutek444 | |
Spalanie | |
W dniu poniedziałek, 8 kwietnia 2013 22:50:10 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Ile palďż˝ w gazie przy ekoonomicznej jezdzie takie samochody jak: Pali tyle ile mu nalejesz. A jak ktoś pyta na grupie ile pali to piszesz że o połowę mniej niż Tobie pali i jest ok. |
|
Data: 2013-04-12 17:57:46 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail kogutek444@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Pali tyle ile mu nalejesz. A jak ktoś pyta na grupie ile pali to Co z toba nie tak? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2013-04-12 20:01:10 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:12042013.0C6A0696@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail kogutek444@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Akurat tym razem trafił w sedno. |
|
Data: 2013-04-12 19:57:56 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
W jakim sensie? Ze ci co lubią szybko nie wierzą tym co jeżdzą econo? --Pali tyle ile mu nalejesz. A jak ktoś pyta na grupie ile pali to Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kpić z filozofii to filozofować naprawdę." Blaise Pascal |
|
Data: 2013-04-12 22:13:29 | |
Autor: Axel | |
Spalanie | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:12042013.32B9F2F4budzik61.poznan.pl... W sensie takim, że niskie spalanie i wysoka średnia prędkość na długiej trasie, to jak taaaaka ryba u wędkarzy :-) -- Axel |
|
Data: 2013-04-12 22:21:38 | |
Autor: Cavallino | |
Spalanie | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:12042013.32B9F2F4@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Raczej co do bzdur wypisywanych przez niektórych, którym samochody paliwo produkują. |
|
Data: 2013-04-14 21:57:49 | |
Autor: Budzik | |
Spalanie | |
Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Dośc często nie zgadzam sie z twoimi teoriami, aczkolwiek rzadko nazywam je bzdurami.W jakim sensie? Ze ci co lubią szybko nie wierzą tym co jeżdzą econo?Pali tyle ile mu nalejesz. A jak ktoś pyta na grupie ile pali to Aczkolwiek nie widziałem tutaj wypowiedzi o produkowaniu paliwa, widziałem natomiast wypowiedzi osób podających spalanie, które to wyniki Tobie się z jakiegoś powodu nie podobają. Ale pamiętam, że moje wyniki też były dla Ciebie niewiarygodne, więc wiem, czyje teorie ewentualnie nazwałbym bzdurami. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych, którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin |
|