Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Spalanie kalorii

Spalanie kalorii

Data: 2010-10-31 18:23:37
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Czołem

Ktoś widział jakiś kalkulator spalania kalorii dla chodzących po górach?
Co sam znalazłem? Jedynie przybliżone aktywności sportowe zależne od
3 czynników w funkcji czasu: od wagi, od wieku i rodzaju aktywności.
A te ostatnie to: wspinanie - góra, wspinanie - dół, coś określane
jako hiking. Takie kalkulatory ze stron, za przeproszeniem, gospodyń
domowych, to wiadomo jak bardzo precyzyjne są w nazewnictwie rodzaju
aktywności sportowej.

Czego szukam? Oprócz powyższych parametrów, ale z precyzyjnym
określeniem sportu, oraz np. pokonanej wysokości i możliwie
rozdzielenia wagi człowieka od wagi plecaka. Wiadomo, że inaczej
wygląda wysiłek przy podejściu 100m w ciągu 5 godzin, a inaczej
1000m. Pewnie też inną liczbę kalorii spali człowiek o wadze 100kg i
inną o wadze 70 z 30kg plecakiem.

Możemy pominąć przyrządy pomiarowe typu pulsometr z przeliczaniem
kalorii. Chodzi mi o oszacowanie rzędu wielkości. O ile wskazania
przyrządu dla biegania (po płaskim) są dosyć zbliżone do tabel, to
nie wiem, do jakiego rodzaju sportu przyporządkować aktywność typu
chodzenie po górskich szlakach (i nie tylko).

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-10-31 22:28:25
Autor: Jan Werbinski
Spalanie kalorii
Naprawdę jednak kup sobie pulsometr za 100 zł np Sigma PC10 i zrobisz tabele dla swojego tempa i wagi.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-10-31 23:12:47
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Spalanie kalorii
Zbynek Ltd., Sun, 31 Oct 2010 18:23:37 +0100, pl.rec.gory:
Możemy pominąć przyrządy pomiarowe typu pulsometr z przeliczaniem
kalorii.

Z tym, ze pulsometr będzie chyba najbardziej dokładny. IMO kwestie
dodatkowe to temperatura i wysokość (a raczej: przewyższenie, choć sama
wysokość podejrzewam, że też). Najlepszym rozwiązaniem będzie (wg mnie)
kupienie GPSa z możliwością podpięcia pulsometru (tylko, na litość boską,
nie wszczynajcie wątku o fajności GPSów i ssaniu map. Błagam).
Inną możliwością będzie policzenie kalorii zeżartych w ciągu dnia w górach
i sprawdzenie masy ciała przed/po wycieczce. W końcu nic w przyrodzie nie
ginie. --
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2010-11-01 06:14:03
Autor: Jan Werbinski
Spalanie kalorii
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości
kupienie GPSa z możliwością podpięcia pulsometru (tylko, na litość boską,
nie wszczynajcie wątku o fajności GPSów i ssaniu map. Błagam).

Przecież GPS używa się RAZEM z mapami.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-11-01 08:54:40
Autor: wiktor [wiki] matlakiewicz
Spalanie kalorii
czeŚĆ,
 ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
 napisał Jan Werbinski na pl.rec.gory do nas:

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> > kupienie GPSa z możliwością podpięcia pulsometru (tylko, na litość boską,
> nie wszczynajcie wątku o fajności GPSów i ssaniu map. Błagam).
Przecież GPS używa się RAZEM z mapami.

O ile akurat nie służy jako rowerowy prędkościomierz,
jak mój naręczny Canyon :o)

pozdrawiam
Wiki

--
                                            wiktor [wiki] matlakiewicz
(> - - ^.^_,                                     http://wiki.smutek.pl

Data: 2010-11-01 08:49:54
Autor: Kornel
Spalanie kalorii
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Z tym, ze pulsometr będzie chyba najbardziej dokładny. IMO kwestie
dodatkowe to temperatura i wysokość (a raczej: przewyższenie, choć sama
wysokość podejrzewam, że też). Najlepszym rozwiązaniem będzie (wg mnie)
kupienie GPSa z możliwością podpięcia pulsometru (tylko, na litość boską,
nie wszczynajcie wątku o fajności GPSów i ssaniu map. Błagam).

Profesjonalne urządzenia bazują na akceleromerach i wysokościomierzach (GPS):
http://www.cosmed.com/index.php?option=com_content&view=article&id=249 Niestety pysk jest zasłonięty i do zdjęć trzeba zdejmować maskę. Wygodniejsze
czujniki będą w 2060 roku, warto poczekać.

Inną możliwością będzie policzenie kalorii zeżartych w ciągu dnia w górach
i sprawdzenie masy ciała przed/po wycieczce. W końcu nic w przyrodzie nie
ginie.

Nierealne.Jedna mikcja lub wypocenie litra wody i już nie wiesz, czy spaliłeś
kotlet (kilkaset kcal) czy tylko wydaliłeś wodę (trzeba tu uwzględnić ciepło
parowania). Błąd pomiarowy 20-60% www.firstbeat.fi/files/Energy_Expenditure_Estimation.pdf  Tu więcej porównań:
http://www.ajcn.org/cgi/content/full/85/3/742 http://journals.lww.com/acsm-msse/Citation/2010/05001/Energy_Expenditure_Measure_By_Portable.1419.aspx

 Kornel

--


Data: 2010-11-01 11:45:18
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Cześć

Kornel napisał(a) :
Profesjonalne urządzenia bazują na akceleromerach i wysokościomierzach (GPS):
http://www.cosmed.com/index.php?option=com_content&view=article&id=249 Niestety pysk jest zasłonięty i do zdjęć trzeba zdejmować maskę.

I dlatego chwała tym z maseczką na twarzy. Niech pracują dla dobra
ludzkości i tworzą tabelki do przeliczania :-D

Błąd pomiarowy 20-60% www.firstbeat.fi/files/Energy_Expenditure_Estimation.pdf 

Dzięki. Ten artykuł wydaje się mi, laikowi, wystarczająco jasno
tłumaczący rodzaje pomiarów i ich dokładności.
Dla zwykłego śmiertelnika metoda tabelkowa wydaje się jedyną
dostępną, z całą swoją wadą niskiej precyzji 20-60%.
Trochę dokładniejszy będzie pulsometr z możliwością ustawienia kilku
parametrów.

http://journals.lww.com/acsm-msse/Citation/2010/05001/Energy_Expenditure_Measure_By_Portable.1419.aspx

Nie chce mi pokazać dokumentu. Pewnie jakieś p... skrypty :"An
abstract is unavailable. This article is available as HTML full text
only".


Znalazłem taki link w którym jest skrypt do przeliczeń:
http://www.hikingdude.com/hiking-food.shtml#thescript
Tylko weźcie pod uwagę, że waga ma być w funtach, suma podejść w
stopach, odległość w milach. Że nie wspomnę już o błędnie podanych
jednostkach energii w kaloriach, zamiast kilokaloriach.
Brak mi w tym jeszcze wieku, wzrostu, stopnia kondycji.
No ale dobre i to. Chociaż jakieś szacunkowe wartości przybliżyły
wartości wysiłku. Niech to będzie chociażby i te 60% dokładności.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-01 19:25:23
Autor: adam
Spalanie kalorii
Ktoś widział jakiś kalkulator spalania kalorii dla chodzących po górach?

A jak potem zamierzasz w praktyce wykorzystać te informacje?
Ja próbowałem szacować w przybliżeniu zużycie kalorii i nic z tego, powoli, z roku na rok ważę coraz więcej.
Ostatnio po czterech dniach intensywnego łażenia, umiarkowanego jedzenia, w tym zero słodyczy i piwa, porównałem wagę przed i po powrocie. Przybyło mi 1 kg, żonie dokładnie tyle samo, choc bilans był ujemny.
Adam

Data: 2010-11-02 11:31:01
Autor: Grzegorz Lipnicki
Spalanie kalorii

A jak potem zamierzasz w praktyce wykorzystać te informacje?
Ja próbowałem szacować w przybliżeniu zużycie kalorii i nic z tego, powoli, z roku na rok ważę coraz więcej.


coś tu nie gra;
przecież podczas oglądania tv splamy 70kcal/godz,
a w czasie jedzenia aż 100kcal/godz!
jeśli dodamy do tego energię zużywaną
w czasie snu i na trawienie, to nie ma cudów-
musimy chudnąć!

 g.

Data: 2010-11-02 11:32:56
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Grzegorz Lipnicki napisał(a) :

Ja próbowałem szacować w przybliżeniu zużycie kalorii i nic z tego, powoli, z roku na rok ważę coraz więcej.


coś tu nie gra;

Oczywiście. Ale mi się nie chciało już wyliczać błędów w jego
rozumowaniu :-)

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-02 12:14:34
Autor: Adam
Spalanie kalorii
coś tu nie gra;

Oczywiście. Ale mi się nie chciało już wyliczać błędów w jego
rozumowaniu :-)

Nie przytaczałem żadnego logicznego wywodu, podałem fakt, waga po powrocie była wyzsza o 1 kg
Adam

Data: 2010-11-02 12:55:27
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Adam napisał(a) :
coś tu nie gra;

Oczywiście. Ale mi się nie chciało już wyliczać błędów w jego
rozumowaniu :-)

Nie przytaczałem żadnego logicznego wywodu, podałem fakt, waga po powrocie była wyzsza o 1 kg

Ależ faktem jest też to, że twierdzisz, że jadłeś umiarkowanie, a
przybyło wagi. Coś więc źle robisz. Liczysz, ważysz lub jesz. Nie
chcesz chyba stwierdzić, że robisz wszystko zgodnie z poradami
dietetyków, a wychodzi inaczej.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-02 16:26:18
Autor: Hektor
Spalanie kalorii
Użytkownik "Adam" <adamw777@gazeta.pl> napisał

Nie przytaczałem żadnego logicznego wywodu, podałem fakt, waga po powrocie była wyzsza o 1 kg

Ja mam podobnie. Po krótkich, nawet intensywnych wyjazdach wracam cięższy. Po dniu, dwóch waga spada poniżej wyjściowej (proporcjonalnie do wcześniejszych obciążeń). Na dłuższych wyjazdach waga się stabilizuje przed powrotem. Doszedłem do wniosku, że to zaburzenia gospodarki elektrolitowej i zatrzymywanie wody w organiźmie.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-03 00:23:48
Autor: Jan Werbinski
Spalanie kalorii
Użytkownik "Hektor" <zpkzpk@wp.pl> napisał w wiadomości news:iapaiv$di3$1inews.gazeta.pl...
Ja mam podobnie. Po krótkich, nawet intensywnych wyjazdach wracam cięższy. Po dniu, dwóch waga spada poniżej wyjściowej (proporcjonalnie do wcześniejszych obciążeń). Na dłuższych wyjazdach waga się stabilizuje przed powrotem. Doszedłem do wniosku, że to zaburzenia gospodarki elektrolitowej i zatrzymywanie wody w organiźmie.

Albo nie wody.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-11-03 10:06:49
Autor: Hektor
Spalanie kalorii
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał

Ja mam podobnie. Po krótkich, nawet intensywnych wyjazdach wracam cięższy. Po dniu, dwóch waga spada poniżej wyjściowej (proporcjonalnie do wcześniejszych obciążeń). Na dłuższych wyjazdach waga się stabilizuje przed powrotem. Doszedłem do wniosku, że to zaburzenia gospodarki elektrolitowej i zatrzymywanie wody w organiźmie.

Albo nie wody.

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów? No chyba, że górskie powietrze?

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-03 13:13:47
Autor: Olin
Spalanie kalorii
Dnia Wed, 3 Nov 2010 10:06:49 +0100, Hektor napisał(a):

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów?

Dusza.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

Zasada Larsona:
Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.

Data: 2010-11-03 13:40:34
Autor: Jan Werbinski
Spalanie kalorii
Dnia Wed, 3 Nov 2010 10:06:49 +0100, Hektor napisał(a):

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu
godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów?

Qpa.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-11-03 19:33:26
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Olin napisał(a) :
Dnia Wed, 3 Nov 2010 10:06:49 +0100, Hektor napisał(a):

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów?

Dusza.

To musiałby być pożeracz dusz. Wychodzi mi 47,6 dusz.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-03 20:39:52
Autor: Wojciech Wierba
Spalanie kalorii
W dniu 2010-11-03 19:33, Zbynek Ltd. pisze:
Olin napisał(a) :
Dnia Wed, 3 Nov 2010 10:06:49 +0100, Hektor napisał(a):

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu
godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów?

Dusza.

To musiałby być pożeracz dusz. Wychodzi mi 47,6 dusz.

Doduszając dusze doszedł do dużej duszalności.

Wojtek

Data: 2010-11-03 23:08:26
Autor: Jan Werbinski
Spalanie kalorii
Użytkownik "Wojciech Wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomości news:iasdq7$d7s$1it-news01.desy.de...
W dniu 2010-11-03 19:33, Zbynek Ltd. pisze:
Olin napisał(a) :
Dnia Wed, 3 Nov 2010 10:06:49 +0100, Hektor napisał(a):

A co innego to może być, co w ciągu następnych kilkunastu/kilkudziesięciu
godzin znika bez żadnych działań, skutków czy powodów?

Dusza.

To musiałby być pożeracz dusz. Wychodzi mi 47,6 dusz.

Doduszając dusze doszedł do dużej duszalności.

Masa duszy jest zależna od masy i prędkości obywatela.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-11-02 09:46:28
Autor: stepow
Spalanie kalorii
Ja uzywam takiego wynalazku jak Garmin FR60 oczywiscie nie do mierzenia
zuzytych kalorii w górach, jednak jest tam taki algorytm ktory to liczy.

Bierze on pod uwagę cechy uzytkownika (wiek, płeć, wagę, poziom
formy/aktywnosci - jest taka tabela, strefy tetna i cos tam jeszcze),
także predkosc poruszania sie, odleglosc i jego czas, jak rowniez
monitoring pracy serca, niestety urzadzenie nie wie czy idziesz w gore
czy w dól jednak w jakims tam stopniu mowi mu o tym czestotliowsc
skurczow serca. Dane mozesz zrzucic sobie do komputera i poaanalizowac.
Sprzet jest dedykowany do treningu biegowego i rowerowego.

Nigdy nie przyszlo mi do głowy sprawdzac co on wylicza np. podczas
intensywnego  chodzenia po gorach, moge powiedziec tylko tyle ze sa
rozniece podczas biegania po plaskim i w gorach (tutaj jest zdecydowanie
wieksze obciazenie organizmu i zuzycie energii, co akurat zgodne jest z
tzw. "chlopskim rozumem"). Niestety nie wiem jaki jest margines bledu
tego algorytmu, nigdy tez za bardzo sie tym nie przejmowalem.

Pozdrawiam,
Marek, Wroclaw

Data: 2010-11-02 10:06:59
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
Witam

stepow napisał(a) :
moge powiedziec tylko tyle ze sa
rozniece podczas biegania po plaskim i w gorach (tutaj jest zdecydowanie
wieksze obciazenie organizmu i zuzycie energii, co akurat zgodne jest z
tzw. "chlopskim rozumem").

I chyba na tym poprzestaniemy :-)
Jestem bardziej zmęczony i głodny - więcej jem. Zależność jest prosta.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-02 10:55:49
Autor: bans
Spalanie kalorii
W dniu 2010-11-02 09:46, stepow pisze:

niestety urzadzenie nie wie czy idziesz w gore
czy w dól jednak w jakims tam stopniu mowi mu o tym czestotliowsc
skurczow serca.


Odradzam bezmyślne powtarzanie nieścisłych informacji, odsyłam na www.bieganie.pl, tam megabajty na ten temat napisano.



--
bans

Data: 2010-11-02 11:00:26
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
bans napisał(a) :

Odradzam bezmyślne powtarzanie nieścisłych informacji, odsyłam na www.bieganie.pl, tam megabajty na ten temat napisano.

Odnosiłbym się sceptycznie do merytoryczności tych megabajtów.
Na tamtejszym forum też wypisują brednie.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-02 11:17:21
Autor: bans
Spalanie kalorii
W dniu 2010-11-02 11:00, Zbynek Ltd. pisze:

Na tamtejszym forum też wypisują brednie.

www.bieganie.pl to nie tylko forum.

Można tam parę artykułów na ten temat znaleźć, w których i przystępniej i konkretniej wyjaśniono o co biega z tym tętnem. A na pewno lepiej niż tu czy na grupie o rowerach, gdzie już się takiego bełkotu naczytałem, że nie chce się dyskutować...



--
bans

Data: 2010-11-02 13:08:36
Autor: Zbynek Ltd.
Spalanie kalorii
bans napisał(a) :
W dniu 2010-11-02 11:00, Zbynek Ltd. pisze:

Na tamtejszym forum też wypisują brednie.

www.bieganie.pl to nie tylko forum.

Można tam parę artykułów na ten temat znaleźć, w których i przystępniej i konkretniej wyjaśniono o co biega z tym tętnem. A na pewno lepiej niż tu czy na grupie o rowerach, gdzie już się takiego bełkotu naczytałem, że nie chce się dyskutować...

Tylko mnie zastanawia jedno - czy zawsze jakaś wartość tętna
odpowiada zawsze jednej wartości spalania kalorii. Dla konkretnego
osobnika. Na chłopski rozum, biegając angażuję więcej mięśni niż
tylko podczas podchodzenia pod górę.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2010-11-02 15:25:28
Autor: Grzegorz Lipnicki
Spalanie kalorii

Tylko mnie zastanawia jedno - czy zawsze jakaś wartość tętna
odpowiada zawsze jednej wartości spalania kalorii. Dla konkretnego
osobnika. Na chłopski rozum, biegając angażuję więcej mięśni niż
tylko podczas podchodzenia pod górę

ponoć nie;  tę zależność wyznaczyć należy
w laboratorium, gdzie  w rozmaitych końfiguracjach
u danego osobnika pomierzą  zużycie tlenu&tętno
i ta zależnośc ważna będzie tylko dla danej aktywności;
a najdokładniejszą metodą ma być łykanie jakichś tam izotopów:)

 g.

Data: 2010-11-02 11:58:54
Autor: stepow
Spalanie kalorii
bans napisał:

W dniu 2010-11-02 09:46, stepow pisze:

> niestety urzadzenie nie wie czy idziesz w gore
> czy w dól jednak w jakims tam stopniu mowi mu o tym czestotliowsc
> skurczow serca.


Odradzam bezmyślne powtarzanie nieścisłych informacji, odsyłam na www.bieganie.pl, tam megabajty na ten temat napisano.




A o co chodzi? Ja niczego nie powtarzam. Jak biegnę pod góre to serce
bije szybko, jak biegnę w dół to nieco wolniej. Robię coś zle?
Stad wyciagam wniosek, ze urzadzonko jakos inaczej oblicza kalorie majac
do dyspozycji takie dane, jak dystans, czas, różną predkosc (zazwyczaj z
gory biegne szybciej) i różną czestotliwosc skurczow serca. Ale kto go
tam wie...  pojecia nie mam jak on dziala.

Sprawdzilem na swoim koncie w Garmin Connect, 21 kilometrowy trening w
gorach daje podobne zuzycie kalorii jak podczas zawodow - pólmaraton po
plaskim (biegany znacznie szyciej i krocej! niz ten trening) ok. 1650
kcal, trening na dystansie polmaratonu po plaskim to ok. 350 kcal mniej
(biegne wolniej ale za to dłuzej). Czyli jest jakas tam roznica. Jakie
jest RZECZYWISTE zuzycie energii pojecia bladego nie mam i nigdy mnie to
nie interesowało.

To jest sprzet dedykowany do wspomagania treningu biegowego (ewentualnie
rowerowego), nie do pomiaru zyzytych kalorii (czy kilokalorii) o czym
juz pisalem.

Pozdrawiam,

Marek, Wroclaw

Data: 2010-11-02 12:07:10
Autor: bans
Spalanie kalorii
W dniu 2010-11-02 11:58, stepow pisze:

A o co chodzi? Ja niczego nie powtarzam. Jak biegnę pod góre to serce
bije szybko, jak biegnę w dół to nieco wolniej. Robię coś zle?

Dostałeś linka, to skorzystaj z niego. Podpowiedź - tętno maksymalne. Naprawdę nie mam zamiaru za ciebie szukać tych informacji.



--
bans

Data: 2010-11-02 12:19:09
Autor: stepow
Spalanie kalorii
bans napisał:

W dniu 2010-11-02 11:58, stepow pisze:

> A o co chodzi? Ja niczego nie powtarzam. Jak biegnę pod góre to serce
> bije szybko, jak biegnę w dół to nieco wolniej. Robię coś zle?

Dostałeś linka, to skorzystaj z niego. Podpowiedź - tętno maksymalne. Naprawdę nie mam zamiaru za ciebie szukać tych informacji.


Poszukaj, a co ci szkodzi. Ludzie w usnecie sobie przeciez pomagaja.

Marek, Wroclaw

Data: 2011-02-04 14:26:56
Autor: Lerithiel
Spalanie kalorii
Jezeli chodzi o obliczanie kalori to ja jak ktorys z kolegow tutaj juz napisal postawilbym na urzadzenie gps. Z reszta tak zrobilem uzywam garmina z czujnikiem pomiaru tetna i oddechu. Do analizy danych zapisanych w sladzie jest swietny program SPORTTRAKCS analizuje dane o odleglosci, przewyzszeniu itp obliczajac kalorie. Uwzglednia wage mase sprzetu nawet rodzaj obuwia (do tego rodzaj sportu - bieganie, rower, trekking itd... ) sa do niego rozne dodatki typu "dietetyk". Przezylem w zyciu niemily epizod ktory doprowadzil do otylosci - dzieki odpowiednim treninga i analizie danych z gpsa i oczywiscie uczac sie diety zrzucilem 36 kilo - wiec system obliczania kalorii dziala ;)

nie sadze by tabelkowe sprawdzanie cos dalo - jest za duzo czynnikow wplywajacych na spalanie - nawet systematyczny wzrost kondycji w trakcie treningów wplywa na to czego potrzebuje organizm - wiec nie sadze zebys to wyliczyl recznie...

Pozdro.
Pi




W dniu 2010-10-31 18:23, Zbynek Ltd. pisze:
Czołem

Ktoś widział jakiś kalkulator spalania kalorii dla chodzących po górach?
Co sam znalazłem? Jedynie przybliżone aktywności sportowe zależne od
3 czynników w funkcji czasu: od wagi, od wieku i rodzaju aktywności.
....

--

Data: 2011-02-07 08:27:19
Autor: Hants
Spalanie kalorii
"Lerithiel" <lerithiel@gazeta.pl> wrote in message news:iigur5$fgm$1inews.gazeta.pl...
Jezeli chodzi o obliczanie kalori to ja jak ktorys z kolegow tutaj juz napisal postawilbym na urzadzenie gps. Z reszta tak zrobilem uzywam garmina z czujnikiem pomiaru tetna i oddechu. Do analizy danych zapisanych w sladzie jest swietny program SPORTTRAKCS analizuje dane o

A Nokia ma Sportstracker.
http://www.sports-tracker.com/

Spalanie kalorii

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona