Patrzcie co dostałem (na dole).Problem w tym, że ja nie mam żadnej strony z danymi i sklepem, oni już na bezczelnego spamują. Kroki jakie bym podjał to zgłoszenie do ich dostawcy internetu. Gdzie jeszcze?

Witamy serdecznie,

W trosce o dobro wszystkich przedsiębiorców nasz dział prawny sprawdził poprawność Państwa regulaminu na stronie www . Niestety przedmiotowy regulamin zawiera nieprawidłowości jak i słowa niedozwolone (abuzywne). Najczęściej dzieje się tak, ponieważ znaczna większość ludzi kopiuje regulaminy czy też się nimi wzoruje a jednak każda branża jest inna. W związku z powyższym proponujemy a wręcz nalegamy na zamówieniu naszej usługi celem sporządzenia poprawnego regulaminu.

Z całą pewnością nie zalecamy lekceważyć tego tematu, ponieważ od dłuższego czasu panuje moda na wszelakie Stowarzyszenia, które wyłapują sklepy/strony z błędnymi regulaminami aby następnie proponować Klientowi ugodę około 1000 zł lub w przypadku odmowy złożenie pozwu do sądu co już skutkuje bardzo wysokimi karami (500 zł za jedno błędne słowo).

W trosce o Państwa bezpieczeństwo zapraszamy do skorzystania z naszej usługi - prosimy o dokonanie zamówienia pod linkiem:

http://www.systemshop.pl/napisanie-prawidlowego-regulaminu-sklepustrony-wraz-informacja-cookies-p-155.html?osCsid=1g99ro7gar4js4iij26j0avv61

Ponadto w Waszym regulaminie nie ma również wzmianki o rejestracji zbiorów danych osobowych w GIODO co jest obowiązkowe pod względem obowiązującego prawa. Również w tej kwestii służymy pomocą gdzie przygotowujemy całość dokumentacji i wniosku rejestracyjnego. Każda strona www (newsletter, zakupy online czy inne, które pozyskują dane osobowe, adresy email itp).

Pozdrawiam

Grzegorz

> Patrzcie co dostałem (na dole).Problem w tym, że ja nie mam żadnej
> strony z danymi i sklepem, oni już na bezczelnego spamują.

To automat wysyłający na adresy z dużej bazy. Też dostałem kilka razy. Teraz już się łapie na filtr i nie dostaję.

--
pozdrawiam
Krzysztof

W dniu 13.11.2013 17:53, Krzysztof Jodłowski pisze:

 > Patrzcie co dostałem (na dole).Problem w tym, że ja nie mam żadnej
 > strony z danymi i sklepem, oni już na bezczelnego spamują.

To automat wysyłający na adresy z dużej bazy. Też dostałem kilka razy.
Teraz już się łapie na filtr i nie dostaję.

No dobra, automat. Ale nadawca łatwo mierzalny.

Użytkownik "Smok Eustachy" <smok@wurg.pl> napisał w wiadomości news:52839510$0$2295$65785112news.neostrada.pl...

 słowa niedozwolone (abuzywne).

LOL:)

abuzywne łerdsy.

Moon

Użytkownik "Smok Eustachy" <smok@wurg.pl> napisał w wiadomości news:52839510$0$2295$65785112news.neostrada.pl...

Patrzcie co dostałem (na dole).Problem w tym, że ja nie mam żadnej strony z danymi i sklepem, oni już na bezczelnego spamują. Kroki jakie bym podjał to zgłoszenie do ich dostawcy internetu. Gdzie jeszcze?

Moim zdaniem po prostu nieudolne oszustwo. Przede wszystkim nie widze powodu, by sąd karał 500 zł za słowo, bo to bez sensu. niby do czego ma to 500 zł odnosić. Po drugie to generalnie SPAM, bo przecież niezamówiona reklama usługi, a w tej sytuacji sami powinni jako prawnicy wiedzieć, ze to zabronione. Skoro nie wiedzą, to szanse na napisanie przez nich sensownego regulaminu oceniam na znikome.

W dniu 2013-11-14 02:49, Robert Tomasik pisze:

a w tej sytuacji sami powinni jako prawnicy wiedzieć, ze to zabronione.

Nie byłbym taki kategoryczny w osądach, prawda jest zgoła inna.

Skoro nie wiedzą, to szanse na napisanie przez nich sensownego
regulaminu oceniam na znikome.

Raczej wiedzą bardzo dokładnie co mogą. Polecam zapoznanie się z aktualnym orzecznictwem.

http://rbdo.pl/nowelizacja-ustawy-prawo-telekomunikacyjne-wysylanie-ofert-na-adresy-mailowe-firm-legalne/

--
Liwiusz

W dniu 2013-11-14 06:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-11-14 02:49, Robert Tomasik pisze:

a w tej sytuacji sami powinni jako prawnicy wiedzieć, ze to zabronione.

Nie byłbym taki kategoryczny w osądach, prawda jest zgoła inna.

Skoro nie wiedzą, to szanse na napisanie przez nich sensownego
regulaminu oceniam na znikome.

Raczej wiedzą bardzo dokładnie co mogą. Polecam zapoznanie się z
aktualnym orzecznictwem.

Z tym akurat zgoda (też dostałem na adres firmowy).

Ale:
"W trosce o dobro wszystkich przedsiębiorców nasz dział prawny sprawdził poprawność Państwa regulaminu na stronie www . Niestety przedmiotowy regulamin zawiera nieprawidłowości jak i słowa niedozwolone (abuzywne)."

To jest ewidentne kłamstwo. Nie mogli sprawdzić czegoś co nie istnieje.

Po drugie, sugeruje że zamieściłem na stronie słowa niedozwolone (zakładam, że tym tępakom chodziło o klauzule niedozwolone, jaka firma taki dział prawny...) i nieprawidłowości (że niby niedouczony jestem czy coś), a nie zamieściłem, co mogę chyba zinterpretować jako oszczerstwo?

oraz:
"(...)ponieważ od dłuższego czasu panuje moda na wszelakie Stowarzyszenia, które wyłapują sklepy/strony z błędnymi regulaminami aby następnie proponować Klientowi ugodę około 1000 zł lub w przypadku odmowy złożenie pozwu do sądu co już skutkuje bardzo wysokimi karami (500 zł za jedno błędne słowo)."

To jest chyba straszenie?

i na koniec:
"W trosce o Państwa bezpieczeństwo zapraszamy do skorzystania z naszej usługi - prosimy o dokonanie zamówienia"

Czy w kontekście całej treści tego spamu takie "zaproszenie" nie jest próbą wyłudzenia (wymuszenia?) wykupienia u nich usługi?

Pozdrawiam
Piotr

On 11/14/2013 06:39 PM, Kviat wrote:

W dniu 2013-11-14 06:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-11-14 02:49, Robert Tomasik pisze:

a w tej sytuacji sami powinni jako prawnicy wiedzieć, ze to zabronione.

Nie byłbym taki kategoryczny w osądach, prawda jest zgoła inna.

Skoro nie wiedzą, to szanse na napisanie przez nich sensownego
regulaminu oceniam na znikome.

Raczej wiedzą bardzo dokładnie co mogą. Polecam zapoznanie się z
aktualnym orzecznictwem.

Z tym akurat zgoda (też dostałem na adres firmowy).

Ale:
"W trosce o dobro wszystkich przedsiębiorców nasz dział prawny sprawdził
poprawność Państwa regulaminu na stronie www . Niestety przedmiotowy
regulamin zawiera nieprawidłowości jak i słowa niedozwolone (abuzywne)."

To jest ewidentne kłamstwo. Nie mogli sprawdzić czegoś co nie istnieje.

Po drugie, sugeruje że zamieściłem na stronie słowa niedozwolone
(zakładam, że tym tępakom chodziło o klauzule niedozwolone, jaka firma
taki dział prawny...) i nieprawidłowości (że niby niedouczony jestem czy
coś), a nie zamieściłem, co mogę chyba zinterpretować jako oszczerstwo?

oraz:
"(...)ponieważ od dłuższego czasu panuje moda na wszelakie
Stowarzyszenia, które wyłapują sklepy/strony z błędnymi regulaminami aby
następnie proponować Klientowi ugodę około 1000 zł lub w przypadku
odmowy złożenie pozwu do sądu co już skutkuje bardzo wysokimi karami
(500 zł za jedno błędne słowo)."

To jest chyba straszenie?

i na koniec:
"W trosce o Państwa bezpieczeństwo zapraszamy do skorzystania z naszej
usługi - prosimy o dokonanie zamówienia"

Czy w kontekście całej treści tego spamu takie "zaproszenie" nie jest
próbą wyłudzenia (wymuszenia?) wykupienia u nich usługi?

Pozdrawiam
Piotr

moj fragment brzmial:

"W trosce o dobro [...] każda branża jest inna. W związku z powyższym proponujemy
A WRĘCZ NALEGAMY na zamówieniu naszej usługi celem sporządzenia poprawnego regulaminu."


wlasciciel to Software Hauptstadt

http://mamdoscspamu.info/
ctrl+F -> Software Hauptstadt
http://tiny.pl/qtsgg

wszyscy dostali :/