Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Specjalnie do Ianusa

Specjalnie do Ianusa

Data: 2014-05-27 15:28:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Specjalnie do Ianusa
Friedman o sytuacji w Polsce i na/w Ukrainie.

   http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16040415,Friedman__Polska_wyrosla_na_zdecydowana_potege__Jest.html
   http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,lbid,7363,title,George-Friedman-Polska-potega-UE-staroswiecka-NATO-nieefektywne,wid,16633761,wiadomosc.html?ticaid=112cce&_ticrsn=3



Poczytaj, co pisał kiedyś:

   http://www.rp.pl/artykul/936594.html

   Oczywiście oni także uważają, że obecnie nie ma ze
   strony Rosji zagrożenia. Ale czy tak będzie zawsze?


Zastanów się nad tym, czy oby na pewno wg Ciebie mam
schizofrenię -- i czy Ty możesz/potrafisz ją wykryć. ;)
(u mnie, czy u kogokolwiek)

-=-

Aby było jasne -- wg mnie Polska (za rządów DTuska) podąża
w kierunku granicy niemiecko-rosyjskiej biegnącej gdzieś
pomiędzy Wisłą i Wartą. :)

Zaś ,,rząd'' Ukrainy dąży do granicy z Rosją, w skład której
wchodzi Donieck, Ługańsk itp. rejony, które obecnie ,,rządowi''
Ukraińcy wyniszczają artylerią -- jako tereny już rosyjskie.

Natomiast Putin wg mnie najchętniej by przywitał sytuację
Ukrainy Janukowycza, w której Ukraina łączy się gospodarczo
i militarnie z Rosją, czy jak kto woli -- z Unią EuroAzjatycką.

-=-

Wg mnie oderwanie wschodnich części obecnej RP i przyłączenie ich
do: Litwy, Białorusi i Ukrainy może mieć miejsce, zanim umrę, z tym,
że najszybciej mogą odpaść tereny białoruskie, później litewskie
i na końcu ukraińskie, ale Ukraina Zachodnia nie ma wiele wspólnego
z Ukrainą Wschodnią, zatem nie należy obecnego kraju zwanego dziś
(czy ..wczoraj'' -- przed aneksją Krymu) Ukrainą nazywać Ukrainą.

-=-

Może dam Ci jeszcze jeden powód do nazywania mnie schizofrenikiem -- przez
stulecia Polacy polonizowali i katolicyzowali prawosławne ludy Obecnej Białorusi
i obecnej (prawie obecnej) Ukrainy, co było powodem wojen domowych -- najpierw
wojny przeciwko Chmielnickiemu, później przeciwko Bogusławowi Radziwiłłowi,
który ani prawosławnym nie był, ani katolikiem, ale protestantem.

Prawosławni sławili poprawnie (prawo) zaś Bogusław po prostu sławił,
zaś katolicy rzymscy narzucali (i nadal narzucają) światu powszechny
(czyli po grecku -- katolicki) Kościół rzymski.

-=-

Bogusław sławił Boga najpierw rżnąc prawosławnych i muzułmanów,
a później rżnąc katolików rzymskich. Koń polski (taki ówczesny
pojazd bojowy) nie miał pancerzy (dzięki czemu był szybki, ale
nie był odporny na uderzenia) a jego hodowla (ówczesny proces
produkcyjny) trwał kilka (chyba siedem) lat. Nie trzeba było
geniusza do tego, aby odkryć, że jeśli główną siłą Polaków
jest (a tak było przez stulecia) konnica, wystarczy wojny
prowadzić dostatecznie często, aby z RON zostało wspomnienie.


Dziś RP (okrojony potomek RON) kupuje pojazdy mechaniczne -- Leopardy.
RON, Rzeczypospolita Obojga Narodów była (jak nawet MMax Kolonka
zauważa) pierwszą Unią międzynarodową. Najpierw była to unia
personalna, później realna. Niestety różne religie doprowadziły
tę unię do upadku. W rzeczywistości nie była unia dwóch narodów,
ale (mniej więcej) czterdziestu narodów. :)


Gdyby taka unia została odbudowana dzisiaj (z Węgrami, Rumunią,
a nawet Bułgarią i oczywiście z Bałtami, Białorusią i Ukrainą,
choćby zachodnią częścią Ukrainy i unią zwaną Czechosłowacją)
i gdyby władcy nie dzielili ludzi na lepszych i gorszych
wyznawców Chrystusa oraz lepszych i gorszych lingwistów,
moglibyśmy dziś żyć w naprawdę wolnym, ogromnym i silnym kraju.
Obok chrześcijaństwa był tutaj judaizm i trochę islamu. I te
religie (i te narody) należałoby włączyć do owej unii, czy
raczej te narody i te religie należałoby odbudować
w granicach tejże unii.


Niestety takiej unii sprzeciwia się Watykan, który woli mieć:
jeden naród (rzymskokatolicki oczywiście),jednego wodza (papież,
czyli biskupa Rzymu) i jedną Rzeszę. ;) Choćby i rzeszę martwych?
 -- oczywiście nie!

Na razie polityka Franciszka pokrywa się z polityką USA mniej
więcej tak, jak polityka Stalina pokryła się z polityką Hitlera,
ale i USA, i Watykan chcą mieć PEŁNIĘ władzy nad światem. Brak
wspólnego wroga (lub osłabienie tegoż wroga -- obecnie Rosji)
szybko pokłóci oba mocarstwa -- USA z Watykanem.


Pytaniem zostaje sposób osiągnięcia tej pełni władzy.


Putin mówi wyraźnie/jednoznacznie -- model jednobiegunowy
(mając oficjalnie na myśli wszechwładzę USA) nie sprawdził się.


USA od czasów końca II wojny światowej narzucały siłą swoje
zwyczaje całemu światu, wywracając pół setki państw, rozniecając
(zwykle domowe) wojny, obalając panujące rządy, destabilizując
sytuacje polityczną oraz gospodarczą itd...

  http://wiadomosci.onet.pl/swiat/the-guardian-usa-daza-do-wojny-z-rosja/qfhp7d

  Rola Waszyngtonu w kryzysie ukraińskim może mieć ogromne konsekwencje
  dla całego świata. Według Johna Pilgera, publicysty "The Guardian",
  Stany Zjednoczone dążą do wojny z Rosją. "Po raz pierwszy od czasów
  Reagana USA prą do światowego konfliktu. Ukraina, ostatni bufor przed
  Rosją, jest rozdzierana przez faszystowskie siły wspierane przez USA
  i UE" - czytamy w serwisie internetowym gazety.

Tu także sami schizofrenicy?

-=-

Wojna ukraińska to dzień dzisiejszy i na pewno nie rozpłynie
się ta wojna ot tak sobie, jak poranna rosa na trawie. Giną
tam dzisiątki ludzi, czy raczej setki.

Podobne wojny (z udziałem USA) rozgrywają się niemal na całym świecie.
Polska, jako sojusznik USA -- po prostu w tych wojnach uczestniczy.

-=-

GF (ten z samej góry postu) mówi, że Amerykanie najpierw dofinansują,
a dopiero później (w ostatniej fazie konfliktu) wrzucą swoich żołnierzy.
,,Zapomina'' o tym, że USA toną w długach -- zatem finansują cudzymi pieniędzmi.


Na każde 3 dolary wydane przez rząd USA -- 1 dolar to pożyczka.
Pożyczkę tę USA zwrócą nie dolarami (choć je drukują do woli)
ale wojną i śmiercią.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-27 16:25:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Specjalnie do Ianusa

"Eneuel Leszek Ciszewski" lm23tj$l12$1@node1.news.atman.pl

Natomiast Putin wg mnie najchętniej by przywitał sytuację
Ukrainy Janukowycza, w której Ukraina łączy się gospodarczo
i militarnie z Rosją, czy jak kto woli -- z Unią EuroAzjatycką.

Prawie Janukowycza -- Krym by należał do Rosji, nie zaś
(jak za Janukowycza) do Ukrainy.

-=-

Co po ewentualnej aneksji wschodu i południa Ukrainy oraz Naddniestrza?

IMO możliwy (raczej -- niemal konieczny) jest kolejny konflikt
wewnątrzukraiński, w którym do głosu doszliby Banderyści. IMO
ten konflikt jest groźniejszy dla Polski niż obecny, ale na
dłuższa metę -- każdy konflikt ukraiński jest groźny dla RP.


IMO podział Ukrainy zaproponowany przez Żyrinowskiego nie jest zły. :)
A raczej -- może być korzystny dla wszystkich oficjalnych stron
konfliktu, z tym, że DTusk chyba by musiał abdykować. ;)

Najbardziej niekorzystny byłby ów podział dla USA.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-27 19:45:04
Autor: K
Specjalnie do Ianusa
W dniu 27-05-2014 15:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Friedman o sytuacji w Polsce i na/w Ukrainie.


wypierdalaj z tym na onet.

Data: 2014-05-27 19:54:21
Autor: jakson
Specjalnie do Ianusa
Friedman o sytuacji w Polsce i na/w Ukrainie.

Leki, ktore wziales rano przestaly juz dzialac.
Najwyzszy czas na kolejna dawke.

I nie oszukujemy - nie ma omijania dawek,
bo znowu zalozymy kaftan i nie predko rozwiazemy rekawki.

Data: 2014-05-27 20:33:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Specjalnie do Ianusa

"jakson" lm2jgg$6vj$1@node1.news.atman.pl

Leki, ktore wziales rano przestaly juz dzialac.
Najwyzszy czas na kolejna dawke.

I nie oszukujemy - nie ma omijania dawek,
bo znowu zalozymy kaftan i nie predko rozwiazemy rekawki.

Marzysz głośno o tym, że będziesz psychiatrą, czy
przypominasz sobie czasy, gdy byłeś pacjentem? ;)





"K" lm2iv0$hh0$1@portraits.wsisiz.edu.pl

wypierdalaj z tym na onet.

Tam udziela się Ianus?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-28 15:43:30
Autor: Trybun
Specjalnie do Ianusa
W dniu 2014-05-27 15:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Aby było jasne -- wg mnie Polska (za rządów DTuska) podąża
w kierunku granicy niemiecko-rosyjskiej biegnącej gdzieś
pomiędzy Wisłą i Wartą. :)

Zaś ,,rząd'' Ukrainy dąży do granicy z Rosją, w skład której
wchodzi Donieck, Ługańsk itp. rejony, które obecnie ,,rządowi''
Ukraińcy wyniszczają artylerią -- jako tereny już rosyjskie.

Natomiast Putin wg mnie najchętniej by przywitał sytuację
Ukrainy Janukowycza, w której Ukraina łączy się gospodarczo
i militarnie z Rosją, czy jak kto woli -- z Unią EuroAzjatycką.


Moim zdaniem - bzdura, Ukraina znaczy dla Rosji mniej więcej tyle ile Polska dla USA. A więc nie żaden sojusznik, militarny czy partner gospodarczy, ale rodzaj bufora oddzielający bezpośrednio swoje terytoria od wrogich państw. Z małą uwagą że Rosji chodzi o obronę, wszak Ukraina to jej sąsiad, a USA w ich polityce podboju świata.

Data: 2014-05-28 17:44:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Specjalnie do Ianusa

"Trybun" 5385e7fa$0$2367$65785112@news.neostrada.pl

Moim zdaniem - bzdura, Ukraina znaczy dla Rosji mniej więcej tyle ile Polska dla USA. A więc nie żaden sojusznik, militarny czy partner gospodarczy, ale rodzaj bufora oddzielający bezpośrednio swoje terytoria od wrogich państw. Z małą uwagą że Rosji chodzi o obronę, wszak Ukraina to jej sąsiad, a USA w ich polityce podboju świata.

Zauważ, że:

  () Polska nie jest członkiem Unii Amerykańskiej i nie dąży
     do tego, natomiast Rosja buduje Unię EuroAzjatycką.

  () Polska nigdy nie leżała w granicach USA, zaś Ukraina
     była częścią państwa Moskiewskiego (czasami stolicą
     tego państwa był Petersburg, ale niewiele to zmienia)
     zwanego ZSRR lub Rosją.

  () Polska nie produkuje dla USA czołgów, torped, żywności itp.


Co do bufora -- Ukraina jest krajem tranzytowym dla gazu i dla
czarnomorskiej marynarki wojennej, która by chętnie popłynęła
na Morze Śródziemne. Kiedyś mawiano, że ten, kto rządzi na tym
morzu, ten rządzi światem. :)


Polska dla USA to IMO źródło pieniędzy i mięsa armatniego.
A Bałtyk jest dużym dokiem potrzebnym (czy choćby przydatnym)
do budowy (i remontów) okrętów oraz statków. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-30 12:25:38
Autor: Trybun
Specjalnie do Ianusa
W dniu 2014-05-28 17:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 5385e7fa$0$2367$65785112@news.neostrada.pl

Moim zdaniem - bzdura, Ukraina znaczy dla Rosji mniej więcej tyle ile Polska dla USA. A więc nie żaden sojusznik, militarny czy partner gospodarczy, ale rodzaj bufora oddzielający bezpośrednio swoje terytoria od wrogich państw. Z małą uwagą że Rosji chodzi o obronę, wszak Ukraina to jej sąsiad, a USA w ich polityce podboju świata.

Zauważ, że:

 () Polska nie jest członkiem Unii Amerykańskiej i nie dąży
    do tego, natomiast Rosja buduje Unię EuroAzjatycką.

 () Polska nigdy nie leżała w granicach USA, zaś Ukraina
    była częścią państwa Moskiewskiego (czasami stolicą
    tego państwa był Petersburg, ale niewiele to zmienia)
    zwanego ZSRR lub Rosją.

 () Polska nie produkuje dla USA czołgów, torped, żywności itp.


Co do bufora -- Ukraina jest krajem tranzytowym dla gazu i dla
czarnomorskiej marynarki wojennej, która by chętnie popłynęła
na Morze Śródziemne. Kiedyś mawiano, że ten, kto rządzi na tym
morzu, ten rządzi światem. :)


Polska dla USA to IMO źródło pieniędzy i mięsa armatniego.
A Bałtyk jest dużym dokiem potrzebnym (czy choćby przydatnym)
do budowy (i remontów) okrętów oraz statków. ;)


Formalnie nie jest, jednak nie stać ją na słowo NIE dla kolejnych żądań USA. To że tak się sprawy mają odbywa sie nie za zgodą Narodu a garstki sprzedajnych polityków nie zmienia faktu że jako kraj służymy za podnóżek Ameryce.
  Polska nie dąży do tego... -  proponuje zejść na ziemię - nasz władca z za oceanu nawet nie chce obywateli naszego kraju wpuszczać na swoje terytorium, co tu Polska ma do dążenia?

Miałem na myśli bufor tego rodzaju który nie pozwoli agresorowi otoczyć swojego terytorium i uniemożliwić w ten sposób atakowanie ze wszystkich stron. Jak choćby to jankesi zrobili w Jugosławii czy Iraku. Identycznie jak z Rosją na terenie Europy, USA postępuje w Azji, w celu osaczenia ze wszystkich stron Chin. Ostatnio nawet podpisali jakiś pakt quasi-wojskowy z Wietnamem.

Data: 2014-06-01 19:33:56
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Specjalnie do Ianusa

"Trybun" 53885c94$0$2223$65785112@news.neostrada.pl

Formalnie nie jest, jednak nie stać ją na słowo NIE
dla kolejnych żądań USA. To że tak się sprawy mają
odbywa sie nie za zgodą Narodu a garstki sprzedajnych
polityków

Polityków dybiących na każdy grosz polskiego podatnika (choćby
podatek Vincentego w miejsce podatku Belki czy zmniejszenie
tolerancji przekraczania dozwolonej szybkości w ruchu drogowym)
lecz przymykających oczy na
   (raczej wysokie, jak na polskie warunki -- w sumie
   około 70 tysiecy złotych miesięcznie; aby było
   jasne -- Vincenty zwolnił z podatku chyba tylko
   część z tych 70 tysęcy plnów)
zarobki polskich europosłów.

nie zmienia faktu że jako kraj służymy za podnóżek Ameryce.

(; Amerykanie mszczą się za wypędzenie ich przodków z Europy. ;)

 Polska nie dąży do tego... -  proponuje zejść na
ziemię - nasz władca z za oceanu nawet nie chce
obywateli naszego kraju wpuszczać na swoje
terytorium, co tu Polska ma do dążenia?

Jest uczciwy wobec Przyjaciół. ;)
Albo raczej -- podbija cenę Ameryki w oczach cudzoziemców.

Miałem na myśli bufor tego rodzaju który nie pozwoli
agresorowi otoczyć swojego terytorium i uniemożliwić
w ten sposób atakowanie
ze wszystkich stron.

Rosja to w głównej mierze Azja a obecna wojna wymagać będzie
nie sił lądowych (zdolnych do obrony przed terroryzmem) ale
lotniskowców i broni rakietowej.

Jak choćby to jankesi zrobili w Jugosławii

W Jugosławii osłabiali prawosławną Serbię.

czy Iraku.
Identycznie jak z Rosją na terenie Europy, USA postępuje
w Azji, w celu osaczenia ze wszystkich stron Chin.
Ostatnio nawet podpisali jakiś pakt quasi-wojskowy
z Wietnamem.

Coś słyszałem -- zatopiono kuter wietnamski. ;)
USA nosicielem pokoju i prawa. ;)

-=-

Obama pod ukraińskim ,,kocem'' zwiedził niedawno Azję,
budując (i sprawdzając) koalicję antychińską, w skład
której wchodzą takie państwa jak: Japonia, Korea
Południowa, Tajlandia...

-=-

USA mają obecnie na pieńku z: Arabami, Chińczykami, Rosją, Koreą Północną...
Nic dziwnego, że BObama ugiął swój kark przed Franciszkiem -- miał dość wrogów
dookoła siebie a Watykan najłatwiej przekonać o odwiecznej miłości. ;)


Japończycy IMO nie wierzą w miłość BObamy -- po trzęsieniach
Ziemi sprzed kilku lat i po niechęci okazywanej im wówczas
przez BObamę. To, co łączyć może obecnie politykę Japonii
i USA, nazywa się wspólnym wrogiem -- obecnie tym wrogiem
są Chiny.

-=-

Ciekawe, co by było, gdyby do koalicji antyamerykańskiej
dołączyły się Niemcy, połączone z Rosją? :) Obecnie pozycja
AMerkel nieco zachwiała się...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-05-30 08:11:44
Autor: jerzu
Specjalnie do Ianusa
On Tue, 27 May 2014 15:28:15 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Friedman o sytuacji w Polsce i na/w Ukrainie.

NTG.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Specjalnie do Ianusa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona