Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Spektrometry nie "wariujÄ…"

Spektrometry nie "wariujÄ…"

Data: 2012-11-18 16:40:29
Autor: Przemysław W
Spektrometry nie "wariujÄ…"
Spektrometry nie "wariujÄ…"

Z mjr. rez. Robertem Terelą, pirotechnikiem, byłym funkcjonariuszem Biura Ochrony Rządu, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler

Pracował Pan ze sprzętem, którym polscy biegli badali wrak?

- Na modelach urządzeń, którymi dysponowali polscy biegli badający wrak Tu-154M, nie pracowałem, ale używałem innych detektorów wykorzystujących technologię IMS, czyli technologię zwaną spektrometrią przepływów jonów.

Na czym polega wykorzystanie technologii IMS w tych spektrometrach?

- Jeden ze sposobów polega na umieszczeniu próbki, tj. membrany, z badanym materiałem między grzałką - elementem "odrywającym" cząstki z membrany - a wlotem do układu IMS. W czasie procesu badana próbka jest podgrzewana w celu odparowania składników. Cząstki po odparowaniu, przy pomocy gorącego, czystego i suchego powietrza, dostają się do detektora IMS. Opary próbki zostają zjonizowane za pomocą emitera promieniowania beta. W wyniku zderzenia z cząstkami beta uzyskujemy zarówno dodatnie, jak i ujemne jony. Materiały wybuchowe zazwyczaj po zderzeniach z cząstkami beta zmieniają się w jony ujemne, tworząc jony lub ich grupy. W czasie przemieszczenia się jonów tzw. siatka bramkująca pozwala jonom o właściwej polaryzacji przejść do strefy przepływu jonów, gdzie zostają "zogniskowane" i przyspieszone w polu elektromagnetycznym, przyłożonym wzdłuż tunelu przepływu tych jonów. Tak uformowana wiązka jonów dociera do kolektora w czasie kilkunastu milisekund. Wytworzony prąd, przepływający przez elektrodę kolektora, który stanowi amplitudę funkcji czasu proporcjonalną do liczby jonów dochodzących w określonej jednostce czasu, stanowi o rozdzielczości detektora IMS, wykorzystując różne czasy przepływu jonów, które są typowe dla konkretnych związków. W następstwie operator urządzenia otrzymuje plasmagram z pikami związków, które zostały zidentyfikowane. Oczywiście zakres identyfikacji jest uzależniony od zawartej bazy danych w urządzeniu i warunków otoczenia, w jakich jest używany.

Jaka jest wiarygodność odczytu tych urządzeń?

- Spektrometry, z którymi pracowałem, były przystosowane do pracy na wolnym powietrzu, w normalnych warunkach. Przez normalne warunki należy rozumieć, że spektrometry pracują w dodatnich temperaturach, tj. od 3-4 do 35 stopni Celsjusza, i wilgotności względnej do 95 procent. Oczywiście te urządzenia najlepiej pracują w pomieszczeniach zamkniętych. Progi minimalnych ilości wykrywanych materiałów są to wielkości rzędu kilkuset nanogramów. W czasie wykonywania swoich analiz ich możliwości oceniałem pozytywnie co do identyfikacji związków.

Z jaką dokładnością pracują te aparaty?

- Wykonanie analizy przy pomocy spektrometru polega na zebraniu cząstek, a następnie ich analizie. Próbki są zbierane m.in. przy pomocy przenośnego zasysacza próbek na filtr membranowy lub pobierania ręcznego na membranę. Oczywiście podczas pobierania próbek zachodzi prawdopodobieństwo zbierania "zanieczyszczeń", jak wcześniej bowiem wskazałem, zakres pracy jest ograniczony temperaturą otoczenia. Jeśli stworzymy odpowiednie warunki pracy urządzenia i zachowamy odpowiednią metodykę pracy - analizy będą dokładne.

Jak Pan rozumie informację prokuratora Szeląga, że na wraku znaleziono cząstki wysokoenergetyczne?

- Nie słyszałem wypowiedzi prokuratora, ale jeśli stwierdził, że na elementach wraku zostały znalezione cząsteczki wysokoenergetyczne, rozumiem, że chodzi o związki wysokoenergetyczne lub ich mieszaniny, które są zdolne do wykonania pracy poprzez wybuch. Tak ten przekaz rozumiem jako pirotechnik.

Prokurator stwierdził, że pobrane próbki z namiotów z PCV będą dawały taki sam wynik pozytywny, jak próbki z materiałem wysokoenergetycznym.

- Niejednokrotnie zbierałem próbki z różnych tworzyw, w tym także z PCV, i nie miałem wtedy pozytywnych wyników, czyli takich, jak w przypadku materiałów wybuchowych. Gdy nie było w próbce określonych cząstek, to ich po prostu nie było. Próbki z PCV w żaden sposób nie dawały wyników pozytywnych.

Czy takie urządzenie może "zwariować", przekraczając swoją skalę od nadmiaru śladu pewnych materiałów w próbkach?

- Nie ma czegoś takiego jak przekroczenie skali. Spektrometr nie bada wartości ilościowych związku. Stwierdzenia o przekroczeniu skali są nieprawdziwe. Urządzenie może się co najwyżej - jeżeli będzie zbyt duża próbka danych cząstek czy w ogóle jakichkolwiek cząstek - "zapchać". Jeżeli próbki pobrane do badania spektrometrem dają wynik pozytywny, świadczy to o tym, że rzeczy, elementy, z których pobrano próbki, miały kontakt ze wskazanymi związkami. Co do zabezpieczenia innych materiałów dowodowych do badania adresatem pytania jest prokurator, to on pozna wyniki ekspertyzy biegłego.

Możliwe jest, by ślady pochodziły z wylotów tupolewa do strefy działań wojennych m.in. do Afganistanu?

- Przed startem samolotu, w ramach prowadzenia rozpoznania pirotechnicznego na pokładzie, dokonuje się rozpoznania również z użyciem psa służbowego do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Gdyby na tych fotelach pasażerskich były ślady trotylu, pies by te miejsca zaznaczył. Takie wydarzenie powinno zostawić ślad w dokumentacji Biura Ochrony Rządu.

Pochodzenie cząstek wysokoenergetycznych na wraku będzie trudne do ustalenia?

- Jestem przekonany, że badanie przeprowadzali pracownicy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego i specjaliści od katastrof lotniczych. Wszystko zależy od tego, co tam na miejscu mogli zrobić i jaki materiał mogli zabezpieczyć do badania. To pytanie należy skierować do badających.

--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Data: 2012-11-19 17:05:07
Autor: Przemys³aw M.
Spektrometry nie "wariujÄ…"
Dnia Sun, 18 Nov 2012 16:40:29 -0600, Przemys³aw W napisa³(a):

Spektrometry nie "wariuj±"

Z mjr. rez. Robertem Terel±, pirotechnikiem, by³ym funkcjonariuszem Biura Ochrony Rz±du, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler

Pracowa³ Pan ze sprzêtem, którym polscy biegli badali wrak?

- Na modelach urz±dzeñ, którymi dysponowali polscy biegli badaj±cy wrak Tu-154M, nie pracowa³em, ale u¿ywa³em innych detektorów wykorzystuj±cych technologiê IMS, czyli technologiê zwan± spektrometri± przep³ywów jonów.

No i co z tego wynika? By³ ten wybuch czy nie? Przypomniam, ¿e ¶p.
prezydent mia³ urwane obie nogi, obie rêce, a g³owa uleg³a "wymó¿dzeniu".
Czy s± to skutki dzia³ania "cz±stek wysokoenergetycznych"?


--
Jaros³aw Kaczyñski o¶wiadczy³, ¿e z w³asnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witaj± okrzykami: "Jaros³aw Polskê zbaw". http://tiny.pl/hlh7b

Data: 2012-11-19 21:02:12
Autor: leszek niewiadomski
Spektrometry nie "wariuj±"
Am 19.11.2012 17:05, schrieb Przemys³aw M.:
Dnia Sun, 18 Nov 2012 16:40:29 -0600, Przemys³aw W napisa³(a):

Spektrometry nie "wariuj±"

Z mjr. rez. Robertem Terel±, pirotechnikiem, by³ym funkcjonariuszem
Biura Ochrony Rz±du, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler

Pracowa³ Pan ze sprzêtem, którym polscy biegli badali wrak?

- Na modelach urz±dzeñ, którymi dysponowali polscy biegli badaj±cy wrak
Tu-154M, nie pracowa³em, ale u¿ywa³em innych detektorów wykorzystuj±cych
technologiê IMS, czyli technologiê zwan± spektrometri± przep³ywów jonów.

No i co z tego wynika? By³ ten wybuch czy nie? Przypomniam, ¿e ¶p.
prezydent mia³ urwane obie nogi, obie rêce, a g³owa uleg³a "wymó¿dzeniu".
Czy s± to skutki dzia³ania "cz±stek wysokoenergetycznych"?



"Szczegó³owa analiza powstania najbardziej charakterystycznych obra¿eñ: do powstania rozleg³ych obra¿eñ g³owy z wymó¿d¿eniem dosz³o w wyniku dzia³ania od przodu z du¿± si³± narzêdzia lub przedmiotu têpego o du¿ej powierzchni, które spowodowa³o zmia¿d¿enie g³owy w wymiarze przednio-tylnym, z nastêpowym zerwaniem pow³ok, rozkawa³kowaniem ko¶ci i wymód¿eniem. (...) Wielomiejscowe z³amania rusztowania kostnego oraz obra¿enia klatki piersiowej i w±troby powsta³y w tym samym mechanizmie jak obra¿enia g³owy. (...) Reasumuj±c: opisane powy¿ej mechanizmy powstania obra¿eñ mog³y zrealizowaæ siê w czasie katastrofy lotniczej. W czasie takiego zdarzenia dochodzi do niedaj±cych siê w sposób jednoznaczny odtworzyæ wielu nak³adaj±cych siê na siebie mechanizmów powstania obra¿eñ, co wynika z ró¿norodno¶ci mo¿liwych do zaistnienia kierunków dzia³ania si³ na cia³o cz³owieka. Ma miejsce zsumowanie siê pewnych urazów w krótkim przedziale czasowym. Zdaniem bieg³ych do powstania ¶miertelnych obra¿eñ cia³a mog³o doj¶æ w nastêpstwie katastrofy statku powietrznego (...)".

ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Spektrometry nie "wariujÄ…"

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona