Data: 2015-06-19 18:08:09 | |
Autor: abc | |
Spes unica nas urzÄ…dzi | |
Takim obiektywnym interesem narodu i państwa jest przeciwstawienie się żydowskim roszczeniom majątkowym, wysuwanym wobec Polski. W razie bowiem realizacji tych roszczeń, szacowanych na 60, może nawet 65 miliardów dolarów, środowisko dysponujące takim majątkiem miałoby w Polsce dominującą pozycję ekonomiczną, a co za tym idzie – dominującą pozycję społeczną i polityczną.
Byłaby to po prostu szlachta, wobec której nasz mniej wartościowy naród tubylczy zostałby we własnym do niedawna kraju zdegradowany do roli narodu drugorzędnego, zaś państwo zostałoby okupowane przez starszych i mądrzejszych, którym razwiedka, tradycyjnie przedstawiła ofertę pomocy w utrzymywaniu tubylców w ryzach, w zamian za umożliwienie korzystania z okruchów ze stołu pańskiego – podobnie jak to było za czasów sowieckich. Zatem przeciwstawienie się tym roszczeniom stanowi obiektywny interes narodu i państwa, bez względu na to, który Umiłowany Przywódca został akurat prezydentem, czy która partia uzyska stanie na czele rządowej koalicji po jesiennych wyborach. Polonia amerykańska, podobnie zresztą jak i kanadyjska, może w tej sprawie wyświadczyć narodowi polskiemu i Polsce wielką przysługę, jeśli przemawiając jednym głosem zacznie przekonywać polityków w obydwu krajach, że odtąd polskich głosów nie będą już dostawać za darmo, tak, jak nie dostają za darmo głosów żydowskich. Polska bowiem hałasy żydowskie jakoś przetrzyma; najwyżej sami zaczniemy też hałasować - natomiast może nie przetrzymać nacisków ze strony USA, tak samo, jak nie przetrzymała ich Szwajcaria. Chodzi zatem o to, by tutejsi politycy zrozumieli, iż angażowanie się w popieranie rabunku Polski nie wyjdzie im na zdrowie, a nawet może przyczynić się do wypchnięcia ich z polityki. Takie zaangażowanie Polonii po stronie polskich interesów nie uchybia w niczym obywatelskiej lojalności wobec Stanów Zjednoczonych czy Kanady, bo nasza sprawa jest czysta, zarówno od strony moralnej, jak i prawnej. Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3408 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|
Data: 2015-06-19 18:16:43 | |
Autor: u2 | |
Spes unica nas urzÄ…dzi | |
W dniu 2015-06-19 o 18:08, abc pisze:
Byłaby to po prostu szlachta, wobec której nasz mniej wartościowy naród a co ty kurwo ubecka chcesz od nas szlachty ?:) -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|