Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Spiderman na ulicy

Spiderman na ulicy

Data: 2013-04-07 10:42:57
Autor: destrojer
Spiderman na ulicy
Skacząc wczoraj wieczorem po kanałach w tv, natrafiłem na program W sieci monitoringu na Tvn Turbo.
Pokazywali tam gościa, który w przebraniu Spidermana łaził po ulicach, a za nim "podążało" oko kamery.
Operator cały czas go śledził, mimo że ten nic złego nie robił. Na końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego? Nie można sobie chodzić w stroju superbohatera po mieście? A może to było reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

Data: 2013-04-07 17:03:32
Autor: Bydlę
Spiderman na ulicy
On 2013-04-07 10:42:57 +0200, "destrojer" <destrojer@w.pl> said:

Na końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego?

Takie pytanie musisz zadać zatrzymującym go.
;>


Nie można sobie chodzić w stroju superbohatera po mieście?

Można.


 A może to było reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

Może.


--
Bydlę

Data: 2013-04-08 11:29:58
Autor: Marek Dyjor
Spiderman na ulicy
destrojer wrote:
Skacząc wczoraj wieczorem po kanałach w tv, natrafiłem na program W
sieci monitoringu na Tvn Turbo.
Pokazywali tam gościa, który w przebraniu Spidermana łaził po
ulicach, a za nim "podążało" oko kamery.
Operator cały czas go śledził, mimo że ten nic złego nie robił. Na
końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego? Nie można sobie
chodzić w stroju superbohatera po mieście? A może to było
reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

może za chodzenie w mundurze  ;-)

może za obrazę uczuć religijnych  ;-)

Data: 2013-04-08 11:50:28
Autor: Liwiusz
Spiderman na ulicy
W dniu 2013-04-08 11:29, Marek Dyjor pisze:
destrojer wrote:
Skacząc wczoraj wieczorem po kanałach w tv, natrafiłem na program W
sieci monitoringu na Tvn Turbo.
Pokazywali tam gościa, który w przebraniu Spidermana łaził po
ulicach, a za nim "podążało" oko kamery.
Operator cały czas go śledził, mimo że ten nic złego nie robił. Na
końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego? Nie można sobie
chodzić w stroju superbohatera po mieście? A może to było
reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

może za chodzenie w mundurze  ;-)

może za obrazę uczuć religijnych  ;-)


To ten koleś pewnie: https://www.youtube.com/watch?v=9dAV7cjnoII

--
Liwiusz

Data: 2013-04-08 13:03:12
Autor: Marek Dyjor
Spiderman na ulicy
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-04-08 11:29, Marek Dyjor pisze:
destrojer wrote:
Skacząc wczoraj wieczorem po kanałach w tv, natrafiłem na program W
sieci monitoringu na Tvn Turbo.
Pokazywali tam gościa, który w przebraniu Spidermana łaził po
ulicach, a za nim "podążało" oko kamery.
Operator cały czas go śledził, mimo że ten nic złego nie robił. Na
końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego? Nie można sobie
chodzić w stroju superbohatera po mieście? A może to było
reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

może za chodzenie w mundurze  ;-)

może za obrazę uczuć religijnych  ;-)


To ten koleś pewnie: https://www.youtube.com/watch?v=9dAV7cjnoII

jak to się mówi?  koleś wymiata  ;)

Data: 2013-04-10 22:19:20
Autor: Grzegorz
Spiderman na ulicy
> To ten koleś pewnie: https://www.youtube.com/watch?v=9dAV7cjnoII

jak to się mówi?  koleś wymiata  ;)


http://www.youtube.com/watch?v=sCSjS9sWH4E

Data: 2013-04-10 17:38:26
Autor: Baczek
Spiderman na ulicy
Skacząc wczoraj wieczorem po kanałach w tv, natrafiłem na program W sieci monitoringu na Tvn Turbo.
Pokazywali tam gościa, który w przebraniu Spidermana łaził po ulicach, a za nim "podążało" oko kamery.
Operator cały czas go śledził, mimo że ten nic złego nie robił. Na końcu zgarnęli go do radiowozu. Za co i dlaczego? Nie można sobie chodzić w stroju superbohatera po mieście? A może to było reżyserowane, bo człowieka w przebraniu filmowała jakaś ekipa?

Ekipa filmująca to system monitoringu miejskiego, a zatrzymanay został prawdopodobnie za utrudnianie ruchu.
Przechodził na czerwonym świetle przez pasy.

Spiderman na ulicy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona