Znany teolog twierdzi, że dzisiejszy Kościół niczym nie różni się od tego z czasów papieża Borgii.
Na łamach gazety "La Repubblica" ukazał się bardzo ostry komentarz, którego autorem jest uważany za czarną owcę włoski teolog Vito Mancuso. Podsumowuje on najnowsze rewelacje dotyczące spisków w Watykanie, które ukazały się we włoskiej prasie.

Gazeta.pl:

  Według niektórych gazet wysocy rangą przedstawiciele Stolicy Apostolskiej na czele z sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone przekazali dziennikowi "Il Giornale" kompromitujące materiały na temat redaktora naczelnego katolickiego "Avvenire" Dino Boffo, by doprowadzić do jego dymisji i w konsekwencji osłabić wpływy Konferencji Episkopatu Włoch.

  Dino Boffo zarzucono, że miał sprawę sądową w sprawie molestowania.

Skąd my to znamy? Według Mancuso to, co się teraz dzieje w Watykanie, to spiski godne rodziny

Borgiów. Teolog nie omieszkał przypomnieć, że papież Benedykt XVI już w 2005 mówił o brudach w Kościele. Tyle że od tego czasu nie pojawiło się nic o ich sprzątaniu.

Jak pisze teolog:

  Można zatem myśleć, że brud, zadenuncjowany przez papieża mógł przynieść ogromne dawki moralnych śmieci, o których się teraz dowiadujemy. (.) Hierarchia Kościoła myśli tylko o sobie samej i tak, jak każdej inne lobby władzy, jest szarpana przez bratobójcze walki wewnętrzne.

Najbardziej decydującym kryterium kariery w Kościele nie jest duchowość i szlachetność duszy, ale serwilizm, pisze dalej Mancuso. Bo w tym wszystkim już nie chodzi o służenie wiernym, ale o władzę. To właśnie jej pragnienie jest najważniejszym celem przyświecającym hierarchom kościelnym.

Taką to prawdę o Watykanie odsłonił uważany za dysydenta włoski teolog. I wywołał burzę, jakby co najmniej odkrył Amerykę. Nie wiedzieć czemu.

Marta Wawrzyn

http://www.pardon.pl/artykul/10792/spiski_wazelina_zadza_wladzy_oto_moralnosc_wedlug_watykanu
No komment

boukun