Proszę o radę i dyskusję. Sytuacja jest następująca: mieszkanie kupione w
2006r. na kredyt w CHF (po kursie 2,5), kredyt wtedy na ok 100 tys zł (ok 40
tys CHF). Obecnie przypływa niespodziewana gotówka w wysokości 90 tys PLN.
Wątpliwość jest następująca: opłaca się spłacić ten kredyt? Rata jest
nieuciążliwa (130 CHF), obecnie w złotówkach trzeba wpłacić trochę więcej niż
nominalna kwota kredytu w złotówkach.
Pieniądze mogą zostać zainwestowane, jednak: dzisiejsze czasy są niespokojne,
kursy walut bardzo różne oraz nikt nie wie co nas czeka: inflacja (wtedy
trzymanie tych pieniędzy w formie aktywów pieniężnych to duża strata), możliwe
wojny walutowe, krach dolara (a co za tym idzie duże umocnienie CHF) itp.
Kredyt mi nie przeszkadza, ale może jednak warto się go pozbyć. Co o tym myślicie?
pozdrowienia
Kamil
jakie masz oprocentowanie tego kredytu?
--
pozdrawiam
RobertS
|