Siema,

jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Przymierzam się do zmiany ciuchów, bo aura już nie rozpieszcza, więc w obecnych trochę mnie zaczyna telepać... :(

Lepiej znoszę chłód niż upały, więc potrzebuję ciuchów cieplejszych, ale nie typowo zimowych. ;) Temperatury ok. 10C z ochroną przed deszczem.

Czy ktoś miał do czynienia z poniższymi rzeczami i ma coś do powiedzenia a może zaproponowania coś innego w moim budżecie...?

1. Rękawice - mają być na obecne temperatury (ok. 10C), wododoporne, cena ok. 150zł
- IXON PRO LEVEL
- ADRENALINE MIRAGE DRYSTAR
- HELD TOURING FIVE
- TARBOR R 03A

2. Spodnie - j/w z odpinaną podpinką/membraną, super, jeśli w kamuflażu woodland lub czarne, cena ok. 5 paczek.
- STR LIZARD
- IXON CHALLENGER

Trollom jak zawsze z góry dziękuję, więc ignoruję... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

On 7 Wrz, 13:05, falco <mfa...@wp.pl> wrote:

- HELD TOURING FIVE

Użytkuję od półtora sezonu. Wygodne, duży zakres temperatur (od +10 do
+30 spoko). Solidne i nawet z wycieraczką, ale wodoodporne to one nie
są. Boki palców mają perforację co daje dobrą wentylację i świetne
nasiąkanie. Na tę jesień co za oknem to był szukał czegoś z membraną.

--
Nikanor [SH300i, DR350, Agility125 - na sprzedaż]

On 2010-09-07, Nikanor <pawel.dondzillo@gmail.com> wrote:

On 7 Wrz, 13:05, falco <mfa...@wp.pl> wrote:

- HELD TOURING FIVE

Użytkuję od półtora sezonu. Wygodne, duży zakres temperatur (od +10 do
+30 spoko). Solidne i nawet z wycieraczką, ale wodoodporne to one nie
są. Boki palców mają perforację co daje dobrą wentylację i świetne
nasiąkanie. Na tę jesień co za oknem to był szukał czegoś z membraną.

Ja sie do Helda zrazilem. Co prawda inny model - szmaciaki:
<http://www.motoraid.eu/shop/images/held%20vigo.jpg>

Na plus: wodoodpornosc, wycieraczka - docenilem jak mi jej zabraklo ;-)
Na minus: po 2 miesiacach nadawaly sie na smietnik, na palcu wyskoczyla
dziura, poprzecieraly sie tu i owdzie i ogolnie rozlazly - oddalem na
gwarancji.

Ale ja juz przez rok zajezdzilem 3 pary rekawic wiec moze moja opinia
o slabosci ich sie u innych nie sprawdzi ;-)

--
Artur
ZZR 1200

AZ napisał(a):

Ale ja juz przez rok zajezdzilem 3 pary rekawic wiec moze moja opinia
o slabosci ich sie u innych nie sprawdzi ;-)

A sciagasz je do spania?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

On 2010-09-07, Kamil Nowak 'Amil' <kn@qumak.spaaaaam.pl> wrote:

Ale ja juz przez rok zajezdzilem 3 pary rekawic wiec moze moja opinia
o slabosci ich sie u innych nie sprawdzi ;-)

A sciagasz je do spania?

Myslisz ze to od tego?

--
Artur
ZZR 1200

AZ napisał(a):

On 2010-09-07, Kamil Nowak 'Amil' <kn@qumak.spaaaaam.pl> wrote:

Ale ja juz przez rok zajezdzilem 3 pary rekawic wiec moze moja opinia
o slabosci ich sie u innych nie sprawdzi ;-)

A sciagasz je do spania?

Myslisz ze to od tego?

Albo od pisania na precle, mi sie tak dziury wlasnie robia.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

W dniu 9/7/2010 13:29, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

AZ napisał(a):

On 2010-09-07, Kamil Nowak 'Amil' <kn@qumak.spaaaaam.pl> wrote:

Ale ja juz przez rok zajezdzilem 3 pary rekawic wiec moze moja opinia
o slabosci ich sie u innych nie sprawdzi ;-)

A sciagasz je do spania?

Myslisz ze to od tego?

Albo od pisania na precle, mi sie tak dziury wlasnie robia.

taaa a linkom stalowom na szyi to sie nawet w autobusie zapinasz ?
G

On Wed, 08 Sep 2010 14:02:02 +0100, gloon <wal@sie.pl> wrote:

taaa a linkom stalowom na szyi to sie nawet w autobusie zapinasz ?

Taki kozak to on nie jest!

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

W dniu 2010-09-07 13:34, AZ pisze:

Ja sie do Helda zrazilem. Co prawda inny model - szmaciaki:
<http://www.motoraid.eu/shop/images/held%20vigo.jpg>
Na plus: wodoodpornosc, wycieraczka - docenilem jak mi jej zabraklo ;-)
Na minus: po 2 miesiacach nadawaly sie na smietnik, na palcu wyskoczyla
dziura, poprzecieraly sie tu i owdzie i ogolnie rozlazly - oddalem na
gwarancji.

Jakoś nie mogę się przekonać do szmaciaków, nie wiem czemu, ale podświadomie mam większe zaufanie do skórzanych...
Może się mylę, ale wydaje mi się, że będą trwalsze.
Jak znajdę czas, to jutro pojadę pomacać Ixony oraz inne o które pytałem, może coś mi jeszcze doradzą w sklepie...?

Dzięki!


--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

W dniu 2010-09-07 13:17, Nikanor pisze:

Użytkuję od półtora sezonu. Wygodne, duży zakres temperatur (od +10 do
+30 spoko). Solidne i nawet z wycieraczką, ale wodoodporne to one nie
są.

Czyli odpadają, bo moje BF gdy założę pod spód materiałowe też dają radę z niższymi temperaturami, ale z wodą absolutnie nie, dlatego szukam czegoś wodoodpornego.

Dzięki za konkrety!


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i65ukk$sc2$1@news.net.icm.edu.pl...

dlatego szukam czegoś wodoodpornego.

Albo gumowe, albo cos z gore-tex'em. Innego wyjscia tak naprawde nie ma.

Jesli koniecznie skora to held ma w ofercie gore+skora, wiec powinny Ci przypasc do gustu... tylko cena ~2 razy wyzsza niz zakladasz;)

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-07 20:20, Ivam pisze:

Albo gumowe, albo cos z gore-tex'em. Innego wyjscia tak naprawde nie ma.

Ok! Rozumiem.

Jesli koniecznie skora to held ma w ofercie gore+skora, wiec powinny Ci
przypasc do gustu... tylko cena ~2 razy wyzsza niz zakladasz;)

Nie chodzi o wygląd, tylko mam (mylne?) wrażenie, że są trwalsze.
Korzystając z Waszych opinii połażę jeszcze po sklepach, pomacam i coś tam sobie wybiorę... ;)

P.S. A coś o spodniach?

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i660k6$v01$4@news.net.icm.edu.pl...

Nie chodzi o wygląd, tylko mam (mylne?) wrażenie, że są trwalsze.

Mylne. Najczesciej i tak szwy sie koncza, a nie sam material. Pokazalbym Ci te moje szmaty, ktore maja spod wykonany ze sztucznej skory i ani odrobiny sladow wytarcia po 3 latach uzywania na rowerze i moto.

P.S. A coś o spodniach?

Ja mam nietypowe wymiary - bardzo szerokie uda, wiec kupilem takie ktore po prostu pasowaly i sa komfortowe w temp. ~10*, wiec sam tez szukam, ale takich na cieple dni.

--
pzdr:
Ivam

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i6569v$e3n$1news.net.icm.edu.pl...

Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Przymierzam się do zmiany ciuchów, bo aura już nie rozpieszcza, więc w obecnych trochę mnie zaczyna telepać... :(
Lepiej znoszę chłód niż upały, więc potrzebuję ciuchów cieplejszych, ale nie typowo zimowych. ;) Temperatury ok. 10C z ochroną przed deszczem.
Czy ktoś miał do czynienia z poniższymi rzeczami i ma coś do powiedzenia a może zaproponowania coś innego w moim budżecie...?
1. Rękawice - mają być na obecne temperatury (ok. 10C), wododoporne, cena ok. 150zł
- IXON PRO LEVEL
- ADRENALINE MIRAGE DRYSTAR
- HELD TOURING FIVE
- TARBOR R 03A
2. Spodnie - j/w z odpinaną podpinką/membraną, super, jeśli w kamuflażu woodland lub czarne, cena ok. 5 paczek.
- STR LIZARD
- IXON CHALLENGER
Trollom jak zawsze z góry dziękuję, więc ignoruję... ;)

Jak zwykle zabłyśniesz postem. A później to już szara rzeczywistość: kalesony, kufajka służbowa z roboty, buty ogólnoprzemysłowe BHP, rękawice murarskie z kawałkami skóry na kostki, wsiądziesz na swoją WSK ochrzczoną jako Apacz i pojedziesz do ukochanej Jagny do wsi obok:-) ... a dyskusja na preclu będzie się toczyć i toczyć...

--
Grzybol

Siemka

*** "falco"
Temperatury ok. 10C z ochroną przed deszczem.

Na 5C kupisz kolejne???
Z rekawicami to nie tak jak ze spiworami :)
BTW gdzie masz te 10C bo ja rano dzis na skutrze mialem 4C i info: warning ICE :)
Zeby bylo na temat to uzywam znalezionych w zeszlym sezonie FrankThomas Aqua-costam, (podobno maja wewnatrz izolacje z folii) naprzemian z kordurowymi FastWay takimi za 5 ojro...
Jeszcze nie przemokly - nawet na nartach, ale w mocny  deszcz nie sprawdzalem.
Spodnie to klasycznie - odziez termo, jeansy Dragginy lub bojowki zimowe i na to przeciwdeszcowki Polo za 8 ojro ew snolbordowe porcieta (tak panie KJ) oczywiscie na zimowa odziez.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

On 2010-09-07, Tytus z fabryki <tytus1@gazeta.pl> wrote:

BTW gdzie masz te 10C bo ja rano dzis na skutrze mialem 4C i info: warning ICE :)

A kolka boczne sie nie wysunely?

--
Artur
ZZR 1200

Tytus z fabryki pisze:

Zeby bylo na temat to uzywam znalezionych w zeszlym sezonie FrankThomas Aqua-costam, (podobno maja wewnatrz izolacje z folii) naprzemian z kordurowymi FastWay takimi za 5 ojro...

zeby bylo na temat:

I.
Heldy z goretexem, troche wiecej niz 5 euro... za 1 palec ;-)

Ale daja rade przy -10 a nawet -15 i to na enduro.

II.
Kiedys jak nie bylem takim burzujem to mialem takie 4-palczaste (dwa najmniejsze palce razem) z tarboru i tez dawaly rade - przy plus 4.
I nawet pokazywanie fucka w nich dziala.

III.
Wg mnie mozna sobie zrobic dobrze i tanio tak:
1. Wewnetrznie - Go-Sport czy podobny sklep i rekawice z cieplego jedwabiu.
2. Zewnetrznie - co sie chce albo co sie juz ma byle nie bylo za ciasno po zalozeniu na te wewnetrzne.

IV.
Acha, byl tu kiedys post Pietrasika nt. jezdzenia w niskich temperaturach - sama prawda i polecam ten dzial archiwum itd...

End of blog.

> ew snolbordowe porcieta (tak panie KJ)

Bylo i sie nie sprawdza.
Snowboardowe porcieta przetarly sie mnie na d... po kilku przejazdach, jakies wybitnie niekompatybline z materialem siodelka Kawasaki byly,
ale dalej ich uzywam w zimie do enduraka.

KJ

On 2010-09-07, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:

I nawet pokazywanie fucka w nich dziala.

Ale z Ciebie cham. Kultury sie naucz na drodze!

III.
Wg mnie mozna sobie zrobic dobrze i tanio tak:
[...]

IV.
Acha, byl tu kiedys post Pietrasika nt. jezdzenia w niskich temperaturach - sama prawda i polecam ten dzial archiwum itd...

Chlopaki ale o co chodzi? Zakonczenia sezonu motocyklowego sa pod
koniec wrzesnia ew. poczatek pazdziernika? Jest sens na 3 tygodnie
kupowac cieplejsze ciuchy?

--
Artur
ZZR 1200

AZ wrote:

Chlopaki ale o co chodzi? Zakonczenia sezonu motocyklowego sa pod
koniec wrzesnia ew. poczatek pazdziernika? Jest sens na 3 tygodnie
kupowac cieplejsze ciuchy?

Aleś dowalił jak nie przymierzając jakiś precel ze ścigacza.

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

W dniu 2010-09-07 14:11, AZ pisze:

IV.
Acha, byl tu kiedys post Pietrasika nt. jezdzenia w niskich
temperaturach - sama prawda i polecam ten dzial archiwum itd...

Chlopaki ale o co chodzi? Zakonczenia sezonu motocyklowego sa pod
koniec wrzesnia ew. poczatek pazdziernika? Jest sens na 3 tygodnie
kupowac cieplejsze ciuchy?

W dni robocze teĹź nie jeĹşdzisz?

On 7 Wrz, 17:37, Asmodeusz <ch...@tmp8.idx.tenwyraztnij.pl> wrote:

W dni robocze też nie jeździsz?

A Ty to nie zauważyłbyś ironii nawet jakby wyszla za krzaka i kopnęła
Cię w dupę.

--
Artur
ZZR 1200

AZ pisze:

A Ty to nie zauważyłbyś ironii nawet jakby wyszla za krzaka i kopnęła
Cię w dupę.

Wolę tą drugą wersję: ".... i zrobiła Ci loda ?".

KJ

W dniu 2010-09-07 18:32, AZ pisze:

On 7 Wrz, 17:37, Asmodeusz<ch...@tmp8.idx.tenwyraztnij.pl>  wrote:

W dni robocze też nie jeździsz?

A Ty to nie zauważyłbyś ironii nawet jakby wyszla za krzaka i kopnęła
Cię w dupę.

Przyganiał kocioł :P

W dniu 2010-09-07 14:11, AZ pisze:

Chlopaki ale o co chodzi? Zakonczenia sezonu motocyklowego sa pod
koniec wrzesnia ew. poczatek pazdziernika? Jest sens na 3 tygodnie
kupowac cieplejsze ciuchy?

w zeszlym roku pomykalem do bodaj 13 grudnia (+-2 dni - nie pamietam)


Alex.

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
Bylo i sie nie sprawdza. Snowboardowe porcieta przetarly sie mnie na d... po kilku przejazdach,

Zesz w mortkie, moze to nie od siodelka siem przetarly???
Przeca snolbordery to glownie na dupie siem ssuwaja po stokach albo siedza w najniebezpieczniejszych miejscach wlasnie wewtych porcietach. I nic im siem nie przeciera.
A mnie na nartach to sie motocyklowe Vanucci mialy chcec porwac wiec odpuscilem im.
Wiec przy low budget pozostaje sprawdzone ubranko na cebulke.
--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Tytus z fabryki pisze:

Przeca snolbordery to glownie na dupie siem ssuwaja po stokach albo siedza w najniebezpieczniejszych miejscach wlasnie wewtych porcietach. I nic im siem nie przeciera.

nie tyle przetarly co material na dupie sie jakos zmiekczyl i zamiast sztywnej tkaniny zrobil sie taki moherowaty.

I nie byla to kwestia diety, jasne ?

KJ

W dniu 2010-09-07 13:50, KJ Siła Słów pisze:

I.
Heldy z goretexem, troche wiecej niz 5 euro... za 1 palec ;-)

Ale daja rade przy -10 a nawet -15 i to na enduro.

Dzięki, ale takie mierzyłem i są dla mnie za ciepłe, jakiś inny jestem, bo pod namiotami też raczej nie marznę... ;)

III.
Wg mnie mozna sobie zrobic dobrze i tanio tak:
1. Wewnetrznie - Go-Sport czy podobny sklep i rekawice z cieplego jedwabiu.
2. Zewnetrznie - co sie chce albo co sie juz ma byle nie bylo za ciasno
po zalozeniu na te wewnetrzne.

Niestety, ale u mnie odpada, bo te co mam BF nie są wodoodporne, więc i tak musiałbym kupić 2 pary.

IV.
Acha, byl tu kiedys post Pietrasika nt. jezdzenia w niskich
temperaturach - sama prawda i polecam ten dzial archiwum itd...

Gorąca prośba o pomoc z namierzeniem, bo nie bardzo umiem szukać w archiwum... :(
Dzięki z góry!


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

KJ Siła Słów pisze:

 > ew snolbordowe porcieta (tak panie KJ)

Bylo i sie nie sprawdza.
Snowboardowe porcieta przetarly sie mnie na d... po kilku przejazdach, jakies wybitnie niekompatybline z materialem siodelka Kawasaki byly,
ale dalej ich uzywam w zimie do enduraka.

Ja tam kiedyś całą zimę przelatałem na XL-ce po Wawie w spodniach narciarskich i jakoś wytrzymały. Pod tym jeansy. Wygodnie, łatwo się przebrać no i ciepło i sucho.
Ale teraz wcinam Werters Original i w zimie nie jeżdżę :)
A w taką temp. jaką mamy za oknem to do niedawna zwykłe ciuchy wystarczały, ale widać młodzież mientka jest :)

pozdr
DP
TL-S

W dniu 2010-09-07 23:34, Don Pedro pisze:

A w taką temp. jaką mamy za oknem to do niedawna zwykłe ciuchy
wystarczały, ale widać młodzież mientka jest :)

Do niedawna mi też wystarczały, ale... ostatnio też smakuję się w Wertersach... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "Tytus z fabryki" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i657im$qhf$1@inews.gazeta.pl...

BTW gdzie masz te 10C bo ja rano dzis na skutrze mialem 4C i info: warning ICE :)

Wczoraj skrobalem szyby w puszce, ale dzisiaj nie odpuscilem. Deszcz i 11 na plusie.

A co do tematu to polece poczekac do wczesnej wiosny (ew. do zimy) i kasy (przynajmniej na rekawice) odlozyc wiecej, a potem kupic cos z oferty alpinestars. Ja mam szmaciaki 4'ty sezon i dopiero teraz puscil jeden szew.

Kupilem bo wszystkie rekawice jakie przymierzalem mialy zbyt dlugi maly palec, albo zawsze byly odrobinke za male, albo odrobinke za duze. A alpine wlozylem na lape i gra.

--
pzdr:
Ivam

On 2010-09-07 16:07:47 +0200, "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> said:

Kupilem bo wszystkie rekawice jakie przymierzalem mialy zbyt dlugi maly palec, albo zawsze byly odrobinke za male, albo odrobinke za duze. A alpine wlozylem na lape i gra.

Jak się chce mieć dobrze dopasowane rękawiczki, to nie ma bata, trza je przymierzyć na swoją łapę. Ja częściej mam problem z za długim kciukiem, choć zdarzały się i takie modele, ktore mnie piły np. w fakera, albo też miały za długi mały palec.

--

Pozdrawiam
de Fresz

W dniu 9/7/2010 15:12, de Fresz pisze:

Ja częściej mam problem z za długim kciukiem,

jestes urologiem ?
moze sie amilowi przydasz
G

On 2010-09-08 15:06:24 +0200, gloon <wal@sie.pl> said:

Ja częściej mam problem z za długim kciukiem,

jestes urologiem ?

Nie, proktologiem-amatorem.

moze sie amilowi przydasz

Zrozkoszom.

--

Pozdrawiam
de Fresz

W dniu 2010-09-07 16:07, Ivam pisze:

A co do tematu to polece poczekac do wczesnej wiosny (ew. do zimy) i
kasy (przynajmniej na rekawice) odlozyc wiecej, a potem kupic cos z
oferty alpinestars. Ja mam szmaciaki 4'ty sezon i dopiero teraz puscil
jeden szew.

Sęk w tym, że chcę jeszcze pośmigać a łapy zaczynają mi marznąć... :( Nie chciałbym wydawać więcej niż 2 paki.
Które Alpiny polecasz, bo mam możliwość kupować taniej ich produkty, ale nie wiem na które warto zwrócić uwagę? Niedawno kupione buty GT przetrwały jazdę w deszczu bez kropli wewnątrz, także dobrze się w nich chodzi.
Choć to bardzo krótkie doświadczenia, to wstępnie jestem zadowolony.


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i66049$v01$2@news.net.icm.edu.pl...

Sęk w tym, że chcę jeszcze pośmigać a łapy zaczynają mi marznąć... :( Nie chciałbym wydawać więcej niż 2 paki.

Kup grzane manetki. Akurat sie zmiescisz.

Które Alpiny polecasz, bo mam możliwość kupować taniej ich produkty, ale nie wiem na które warto zwrócić uwagę?

Ja mam typowe szmaty, ale nie znam osobiscie nikogo kto by narzekal na alpine. Poprawka - jeden kumpel nadawal, ale kupi na allegro za mniej niz 10% ceny nowek i okazalo sie, ze sa tylko podobne do alpiny;)

Tak wiec polece Ci wszystkie alpiny.

Niestety z gore w tej chwili alpina ma w ofercie tylko jeden model i do tego szmaty.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-07 21:33, Ivam pisze:

Kup grzane manetki. Akurat sie zmiescisz.

Też będą, ale nie wszystko na raz... ;)

Tak wiec polece Ci wszystkie alpiny.

Widzę, że walnąłem się na samym początku, bo napisałem Adrenaline Mirage Drystar a powinno być:
ALPINESTARS Mirage Drystar. ;)
Nie wiem czy mają gore, ale dopytam na miejscu.

Ewentualnie:
Alpinestars SRS Drystar lub Alpinestars APEX DRYSTAR...

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i66049$v01$2@news.net.icm.edu.pl...

W dniu 2010-09-07 16:07, Ivam pisze:

Sęk w tym, że chcę jeszcze pośmigać a łapy zaczynają mi marznąć... :( Nie chciałbym wydawać więcej niż 2 paki.

Trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował Ci podgrzewanych manetek.

Problem marznięcia znika całkowicie. Poprawia się komfort termiczny całego ciała, bo nagrzana krew z dłoni przekazuje ciepło innym częściom ciała.

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:i678uk$3ol$1news.onet.pl...

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i66049$v01$2@news.net.icm.edu.pl...

W dniu 2010-09-07 16:07, Ivam pisze:

Sęk w tym, że chcę jeszcze pośmigać a łapy zaczynają mi marznąć... :( Nie chciałbym wydawać więcej niż 2 paki.

Trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował Ci podgrzewanych manetek.

I handbarów do kompletu.

[Szyderczy ton on]
I stylowo będzie.
[Szyderczy ton off]

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

W dniu 2010-09-08 08:06, Jasio pisze:

I handbarów do kompletu.

Niby taki wyga a nie wie, że w Trampusiach, to standard... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

W dniu 2010-09-08 08:03, Marcin N pisze:

Trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował Ci podgrzewanych manetek.

Jak nie, jak tak... ;)
Ale teraz mam brak czasu na cokolwiek aby grzebać przy moto, więc najpierw szukam rękawiczek... ;)

Problem marznięcia znika całkowicie. Poprawia się komfort termiczny
całego ciała, bo nagrzana krew z dłoni przekazuje ciepło innym częściom
ciała.

Brzmi nieźle.

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

"falco" <mfalco@wp.pl> wrote in message news:i67bj4$b1p$1news.net.icm.edu.pl...

W dniu 2010-09-08 08:03, Marcin N pisze:

Trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował Ci podgrzewanych manetek.

Jak nie, jak tak... ;)
Ale teraz mam brak czasu na cokolwiek aby grzebać przy moto, więc najpierw szukam rękawiczek... ;)

Problem marznięcia znika całkowicie. Poprawia się komfort termiczny
całego ciała, bo nagrzana krew z dłoni przekazuje ciepło innym częściom
ciała.

Brzmi nieźle.

Brzmi nieźle, ale też nieźle się sprawdza.

Ja mam transalpa z handbarami (oryginalnymi) i grznymi manetkami i jeżdże cały rok w tych samych (cienkich) rękawiczkach. Handbary u mnie właściwie całkowicie chronią przed wodą i wiatrem a od spodu manetka grzeje. Jest super.

Jak koniecznie musisz mieć grube rękawiczki i do tego tanio to poszukaj w jakim decathlonie narciarskich. Też mają ochraniacze, też są trochę wodoszczelne, czasem nawet nie wyglądają bardzo badziewnie.

Ale moim zdaniem to bez sensu. Lepsze (znacznie) są manetki.

Co do spodni to polecam wersję taką: kup (też w decathlonie albo czymś podobnym) cienkie polarowe gacie, takie bieliźniane, ale nie obcisłe, bo się będą zsuwać. Obetnij nogawki pod kolanami tak, żeby nie wchodziły w buty, ale żeby chroniły kolana przy zgiętej nodze. Zakładaj pod spód tego co masz. Koszt - 39.99.

Na suchą pogodę i około 10 st to najlepsze moim zdaniem skóry (Halvarssons?). I chodzić w tym można i trwałe są itd. Jak deszcz to naciągasz jakiś ochraniacz, np też z decathlonu - żeglarskie gacie - za 69.99 i masz w dupie. Jak bardzo zimno to pod spód te gatki z polara.

Ale zacznij od grzanych manetek.

pozdro

greg

On 2010-09-08, greg <greg@fakeaddress.com> wrote:

Brzmi nieźle, ale też nieźle się sprawdza.

Potwierdzam. Wystarczy ze grzeje w rece i od razu czlowiek lepiej sie czuje,
lepsze czucie manetki i klamek bo palce nie grabieja.

Grzebanie? Jakie grzebanie... Montaz grzanych manetek to jest raptem 0,5-1h
roboty a kosztuja tyle co dobre rekawice.

--
Artur
ZZR 1200

AZ wrote:

Potwierdzam. Wystarczy ze grzeje w rece i od razu czlowiek lepiej
sie czuje, lepsze czucie manetki i klamek bo palce nie grabieja.

A ja zaprzeczam, do niczego to nie jest potrzebne, jeśli nie jest montowane w zestawie z handbarami, używałem raz przy 0 st. i żadne pocieszenie to było dla mnie, z zewnątrz zimno, wewnątrz ciepło.

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

On 2010-09-08, Marcin Gardeła <diobeu@gazeta.pl> wrote:

AZ wrote:

Potwierdzam. Wystarczy ze grzeje w rece i od razu czlowiek lepiej
sie czuje, lepsze czucie manetki i klamek bo palce nie grabieja.

A ja zaprzeczam, do niczego to nie jest potrzebne, jeśli nie jest montowane w zestawie z handbarami, używałem raz przy 0 st. i żadne pocieszenie to było dla mnie, z zewnątrz zimno, wewnątrz ciepło.

Jak tylko wroce z pracy to od razu zdejme i rzuce w kosz... Moze
odczuc nie poprawia ale ogrzewa dlon od dolu przez co znaczaco
poprawia krazenie.

--
Artur
ZZR 1200

AZ napisał(a):

Jak tylko wroce z pracy to od razu zdejme i rzuce w kosz... Moze
odczuc nie poprawia ale ogrzewa dlon od dolu przez co znaczaco
poprawia krazenie.

Bo bez hadbarow to tak naprawde nic nie daje. Ale bez minetek jeszcze bardziej nic nie daje. I tak i tak zimno w lapy tylko jakos tak inaczej zimno w lapy. A jeszcze jak sie ma grube zimowe rekawiczki do minetki nie przebija sie przez nie i nie beda grzac lap. Minetki dobra rzecz, ale bez nich da sie zyc.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Użytkownik "greg" <greg@fakeaddress.com> napisał w wiadomości news:i67hpn$fnu$1inews.gazeta.pl...

Jak deszcz to naciągasz jakiś ochraniacz, np też z decathlonu - żeglarskie gacie - za 69.99 i masz w dupie.

Siemka
Takie gacie nie do końca rozwiązują problem bo mogą mieć za krótkie nogawki.
Mam ten problem po zakupie wodoodpornego kompletu dla wędkarzy :)

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 5420 (20100903) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

"marcinu" <fikcyjnyadres@wp.pl> wrote in message news:i67mam$9d0$1news.onet.pl...

Użytkownik "greg" <greg@fakeaddress.com> napisał w wiadomości news:i67hpn$fnu$1inews.gazeta.pl...

Jak deszcz to naciągasz jakiś ochraniacz, np też z decathlonu - żeglarskie gacie - za 69.99 i masz w dupie.

Siemka
Takie gacie nie do końca rozwiązują problem bo mogą mieć za krótkie nogawki.
Mam ten problem po zakupie wodoodpornego kompletu dla wędkarzy :)

No, prawda, niestety większość ciuchów supermarketowych jest szyta na dziada z brzuchem, wzrost max 180cm, a takie porządne żeglarskie są już drogie.

Są takie stricte motocyklowe kombinezony przeciwdeszczowe, nawet niektóre oczojebne jakby kto chciał, np held takie robi, do obejrzenia w Raszynie w F&F.

na szczęście dziś nie pada :-)

greg

W dniu 2010-09-08 10:33, greg pisze:

Brzmi nieźle, ale też nieźle się sprawdza.

Ja mam transalpa z handbarami (oryginalnymi) i grznymi manetkami i
jeżdże cały rok w tych samych (cienkich) rękawiczkach. Handbary u mnie
właściwie całkowicie chronią przed wodą i wiatrem a od spodu manetka
grzeje. Jest super.

Nie wiem jak sprawdzić czy moje handbary sa oryginalne, ale już zaliczyłem kilka jazd w deszczu (wtedy dają radę), ale przy ulewie ręcę nasiąkają jak gąbka... :(
Od wiatru chronią doskonale!

Jak koniecznie musisz mieć grube rękawiczki i do tego tanio to poszukaj
w jakim decathlonie narciarskich.

Nie tyle grube, co trochę cieplejsze od tych co mam (zwykłe BF).
Wczoraj w nocy polatałem z Tarborami  R 03 A i... popłynąłem. Są fajnie uszyte, z długim kołnierzem, ale jak dla mnie cholernie ciepłe i jednak za grube.

Przymierzę się jeszcze do Alpinastars APEX DRYSTAR i z tańszej półki Bulletproof TOUR 400.

Ale moim zdaniem to bez sensu. Lepsze (znacznie) są manetki.

Wszystko w swoim czasie, bo teraz zwyczajnie nie zdążę kupić i założyć a szykuje mi się jeszcze wyjazd... Z minetek przymierzam się do Oxforda Uniwersal (na oryginalne manetki z rzepem).

Na suchą pogodę i około 10 st to najlepsze moim zdaniem skóry
(Halvarssons?).

Pomysły fajne, ale ja mam ciepłą bieliznę i kondony p. deszczowe a teraz chciałbym 3w1 ;) Cieplejsze spodnie z ochroną p. deszczową i wypinaną ocieplaną podpinką.

Znalazłem jeszcze coś takiego jak ADRENALINE ADVENTURE i GRID ARMY. Pomacam i przymierzę a może ktoś używa(ł)...?

W dniu 2010-09-08 12:36, AZ pisze:

> Grzebanie? Jakie grzebanie... Montaz grzanych manetek to jest raptem 0,5-1h
> roboty

Trzeba jeszcze mieć tą godzinkę wolnego... ;) A rękawice do obejrzenia mam w tym samym miejscu gdzie jeżdżę po części, więc nie tracę czasu... ;)

W dniu 2010-09-08 09:34, Tytus z fabryki pisze:

> Pewnie troche pojezdzisz tym sprzetem w rozna pogode wiec rzuc okiem tu:
> http://www.motokoce.pl/index.php?pasek=show&page=5
>
> Skutersi chwala bardzo to rozwiazanie...

hehehe... ja wiem, że Trampuś ma opinię powolnego osiołka, ale jednak z takim pledem na trasie, to ja się nie widzę... ;)

Dzięki wszystkim za zainteresowanie, sam się (z)dziwiłem, że tyle udało mi się dowiedzieć! ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" napisał w wiadomości news:i6a3i0$7ir$1news.net.icm.edu.pl...

W dniu 2010-09-08 10:33, greg pisze:

Ale moim zdaniem to bez sensu. Lepsze (znacznie) są manetki.

Wszystko w swoim czasie, bo teraz zwyczajnie nie zdążę kupić i założyć a szykuje mi się jeszcze wyjazd... Z minetek przymierzam się do Oxforda Uniwersal (na oryginalne manetki z rzepem).

Mam, i polecam jak ktoś ma kilka sprzętów. Bo zakładając do jednego to nie bardzo ma sens. A na pewno są mniej trwałe i ręka nie trzyma pewnie manetki - jakoś się marszczy ta od gazu, yyy... Prawa!
Rzepy po 3latach użytkowania też powoli odchodzą od materiału. Znaczy puszczają na szwach.
No i sterowanie - on lub off, bez dwustopniowości, albo i pełnej regulacji którą oferują manetki.
Drugi raz bym się zastanowił czy nie kupić raczej prawdziwych grzanych manetek.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Jasio napisał(a):

Drugi raz bym się zastanowił czy nie kupić raczej prawdziwych grzanych manetek.

Wyluzuj! Dopiero bedzie wontek o minetkach! Juz niedlugo, zaraz po kupnie rekawiczek!

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Użytkownik "Jasio" <bylystudent@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6a9mk$o51$1@inews.gazeta.pl...

Mam, i polecam jak ktoś ma kilka sprzętów. Bo zakładając do jednego to nie bardzo ma sens.

Nie macalem, ale cena zniecheca na calego. Roznica miedzy normalnymi manetkami, a tym cudem na rzepa jest tak niewielka, ze ja bym nie kombinowal.

A na pewno są mniej trwałe i ręka nie trzyma pewnie manetki - jakoś się marszczy ta od gazu, yyy... Prawa!

A jak ktos ma H-D WLA to sie bedzie marszczyc czy nie?

A tak na serio - jak sie pojawi watek o minetkach to mam zamowione w zaprzyjaznionym sklepie oxfordy sport. Odbiore jak przestanie padac to powiem cos wiecej o tym konkretnym modelu.

A wiem, ze ogolnie fajne rozwiazanie bo przewiozlem sie maszyna kumpla z zalozonymi saito (czy jakos tak) i super sprawa. Nadawal jednak na sterowanie i cos jeszcze... nie pamietam juz co.


--
pzdr:
Ivam

Użytkownik "Jasio" <bylystudent@gazeta.pl> napisał

Mam, i polecam jak ktoś ma kilka sprzętów. Bo zakładając do jednego to
nie bardzo ma sens.

W dniu 2010-09-09 15:52, Ivam pisze:

Nie macalem, ale cena zniecheca na calego. Roznica miedzy normalnymi
manetkami, a tym cudem na rzepa jest tak niewielka, ze ja bym nie
kombinowal.

Rzeczywiście różnica w cenie żadna, więc przyjrzę się Oxfordom Sport.

A tak na serio - jak sie pojawi watek o minetkach to mam zamowione w
zaprzyjaznionym sklepie oxfordy sport. Odbiore jak przestanie padac to
powiem cos wiecej o tym konkretnym modelu.

Dawaj, dawaj, już piszę, aby dodać nowy wątek... ;)
Niech coś się dzieje na Preclu, gdy za oknem woda i mam przerwę w jeżdżeniu... ;)

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6aqdf$hl9$1@news.net.icm.edu.pl...

Nie macalem, ale cena zniecheca na calego. Roznica miedzy normalnymi
manetkami, a tym cudem na rzepa jest tak niewielka, ze ja bym nie
kombinowal.

Rzeczywiście różnica w cenie żadna, więc przyjrzę się Oxfordom Sport.

Masz jeszcze model Original (693). Roznia sie od modelu sport (696) tym, ze podobno sa z twardszej gumy. Nie wiem ile w tym prawdy, dowiem sie jek bede odbieral te dla siebie.

Dawaj, dawaj, już piszę, aby dodać nowy wątek... ;)

Powiem cos wiecej jak je odbiore. Mam nadzieje jechac jutro, albo w sobote je odebrac - zobaczymy jaka bedzie pogoda;)

Niech coś się dzieje na Preclu, gdy za oknem woda i mam przerwę w jeżdżeniu... ;)

Ja jezdze dalej - dla mnie deszcz nie jest problemem. Raczej temperatura - wlasnie ze wzgledu na rece.

--
pzdr:
Ivam

On 2010-09-09, Ivam <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> wrote:

Masz jeszcze model Original (693). Roznia sie od modelu sport (696) tym, ze podobno sa z twardszej gumy. Nie wiem ile w tym prawdy, dowiem sie jek bede odbieral te dla siebie.

To z jakiej sa sport? Bo mnie sie po roku (35kkm) na lewej juz w niektorych miejscach wytarly wzorki...

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6asae$9tu$1@node1.news.atman.pl...

To z jakiej sa sport? Bo mnie sie po roku (35kkm) na lewej juz w niektorych
miejscach wytarly wzorki...

W sport guma podobno jest bardziej miekka. Po prostu zamiast sie wycierac to sie zacznie rozwalac;)

Masz oslony na rece czy owiewka przed wiatrem chroni? U mnie w sumie owiewka tez troche daje (poczulem to dopiero jak zmienilem szeroka kierownice na oryginal), ale kombinuje jak zamocowac jakies handguardy. I wykombinowalem, ze musza byc mocowane z jednej strony (pod ciezarek kierownicy) a z drugiej musza byc elastyczne. Spowodowane jes to tym, ze przy max. skrecie mam w cholere malo miejsca miedzy kierownica a owiewka.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-09 16:28, Ivam pisze:

Masz jeszcze model Original (693). Roznia sie od modelu sport (696) tym,
ze podobno sa z twardszej gumy. Nie wiem ile w tym prawdy, dowiem sie
jek bede odbieral te dla siebie.

Mają tez inną centralkę, gdzie (chyba) wł./wył. obsługują te same klawisze co +/-.
W 696 wł./wył. jest osobno, co bardziej do mnie przemawia.

Powiem cos wiecej jak je odbiore. Mam nadzieje jechac jutro, albo w
sobote je odebrac - zobaczymy jaka bedzie pogoda;)

Jedź, jedź! ;)

Ja jezdze dalej - dla mnie deszcz nie jest problemem. Raczej temperatura
- wlasnie ze wzgledu na rece.

Dla mnie moto "służy" przede wszystkim do podróżowania czy szybkiego załatwienia spraw na mieście.
Ale gdy pada pomimo męczarni w warszawskich korkach wybieram poczciwego Garbuska, bo lubię mieć suchą du... ;)

P.S. Ktoś tu się dopominał nowego wątku, to i proszę... ;)

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

On 2010-09-09, falco <mfalco@wp.pl> wrote:

Mają tez inną centralkę, gdzie (chyba) wł./wył. obsługują te same klawisze co +/-.
W 696 wł./wył. jest osobno, co bardziej do mnie przemawia.

Nie. Te manetki sa produkowane w 3 wzorkach ale rozroznia je wlasnie tylko wzorek na gumach. Bylo juz pare wersji centralek. Ja rok temu kupilem
z ta nowsza centralka z przyciskiem ON/OFF i +/- do zmiany 4 mocy grzania.
Najwidoczniej widziales jedne nowe a drugiej ze starej produkcji :-)

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6as2n$kr1$1@news.net.icm.edu.pl...

Mają tez inną centralkę, gdzie (chyba) wł./wył. obsługują te same klawisze co +/-.
W 696 wł./wył. jest osobno, co bardziej do mnie przemawia.

AZ Ci wytlumaczyl co i jak. Byly tez (podobno) takie z pokretlem.

Dla mnie moto "służy" przede wszystkim do podróżowania czy szybkiego załatwienia spraw na mieście.
Ale gdy pada pomimo męczarni w warszawskich korkach wybieram poczciwego Garbuska, bo lubię mieć suchą du... ;)

A mnie do dojazdu do pracy. A, ze mam 30km w jedna strone, z czego wiekszosc po lasach to i tak musze byc przygotowany na deszcz, bo przez te 8 godzin to pogoda potrafi sie dosc konkretnie zmienic. Jedyne co mi nie pozwala z domu wyjechac to jak od rana leje tak, ze na fazerze do asfaltu nie jestem w stanie dojechac (raz na drodze kolo mojego domu utopil sie koles w terrano), albo temperatura jest ponizej tych ~8-10*.

--
pzdr:
Ivam

Siemka

***"falco"
Ale gdy pada pomimo męczarni w warszawskich korkach wybieram poczciwego

Garbuska, bo lubię mieć suchą du... ;)

Mieczak...


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

W dniu 2010-09-09 20:19, Tytus pisze:

Mieczak...

e... e... e... a kto tu się okrywa pledzikiem...? ;) Papucie i bujany fotel (na skuterze) też masz...? ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Siemka
 "falco"
e... e... e... a kto tu się okrywa pledzikiem...? ;)

Pledzik pozwala mi przezwyciezyc starcza pokuse siegniecia po kluczyki do auta

***Papucie i bujany fotel (na skuterze) też masz...? ;)

Papucie neoprenowo/jelektryczne na raczki oczywiscie mam, sam skut jest bujanym fotelikiem.
i powaznie zastanawiam sie rowniez :
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=227
a jazda skutem po miescie wypelnia skutecznie braki adreanaliny spowodowane zbyt rzadkimi wizytami na torze


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

W dniu 2010-09-09 21:38, Tytus pisze:

Pledzik pozwala mi przezwyciezyc starcza pokuse siegniecia po kluczyki
do auta

Ja tam lubie swoje niektóre starcze przyzwyczajenia, zwłaszcza w temacie Garbusków... ;)

i powaznie zastanawiam sie rowniez :
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=227

Tytus uważaj, bo jak to wszystko w ulewę zrobi Ci zwarcie, to... ;)

a jazda skutem po miescie wypelnia skutecznie braki adreanaliny
spowodowane zbyt rzadkimi wizytami na torze

Ze skuterami, to miałem jedynie (krótką, ale za to treściwą) przyjemność latać na Osie po leśnych duktach... ;)

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i6bd3k$31d$1inews.gazeta.pl...

i powaznie zastanawiam sie rowniez :
http://www.motokoce.pl/index.php?products=product&prod_id=227

Że sie tak wetnę:
kup se grzane pokrowce na siedzenia samochodowe, wtyk zapalniczki, owiń sie pod kurtką i masz za 20-50 zł. Za tyle na giełdzie można kupić. :-)

--
Grzybol

On Thu, 09 Sep 2010 09:49:19 +0200, falco <mfalco@wp.pl> wrote:

[...]

> Pewnie troche pojezdzisz tym sprzetem w rozna pogode wiec rzuc okiem >  tu: http://www.motokoce.pl/index.php?pasek=show&page=5
>
> Skutersi chwala bardzo to rozwiazanie...

hehehe... ja wiem, Ĺźe Trampuś ma opinię powolnego osiołka, ale jednak z  takim pledem na trasie, to ja się nie widzę... ;)

Ewidentnie nie jesteś prawdziwym twardzielem adwenczur, takim jak
jeĹşdĹşcy potworĂłw Bakelite Motor Werken:

http://www.motorbikecrazy.com/acatalog/Leg_Covers.html

Na advrider ludzie sobie chwalą do jeżdżenia w zimie ;-> Taki kocyk
plus duże mufki na kierownicę (duże, żeby się zmieściły na handlebary)
i od razu się robi cieplej ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

W dniu 2010-09-09 15:11, Leszek Karlik pisze:

Na advrider ludzie sobie chwalą do jeżdżenia w zimie ;-> Taki kocyk
plus duże mufki na kierownicę (duże, żeby się zmieściły na handlebary)
i od razu się robi cieplej ;-)

Jeszcze lasso, kapelusz, koszula w kratę i jazda, ale mi (prawdziwe) rodeo wyszło kiedyś bokiem, więc odpuszczam... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Siemka

***Leszek Karlik pisze:
 Na advrider ludzie sobie chwalą do jeżdżenia w zimie ;-> Taki kocyk plus duże mufki na kierownicę (duże, żeby się zmieściły na handlebary) i od razu się robi cieplej ;-)

Testuje taki zestaw od wczoraj :) wlasnie wrocilem z jazdy po miescie w mocnym deszczu ...
Wjazd na pelnym gazie w kaluze - bezcenne :)
da sie nawet w gajerku :)

***"falco"
 Jeszcze lasso, kapelusz, koszula w kratę i jazda, ale mi (prawdziwe) rodeo wyszło kiedyś bokiem, więc odpuszczam... ;)

No nie badz taki Grzybol...:)

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

P.S. Wczoraj do 200 sie zjechalo chyba z 5 tych sprzetow ze smiesznymi rurkowymi wydechami

W dniu 2010-09-09 18:12, Tytus z fabryki pisze:

Testuje taki zestaw od wczoraj :) wlasnie wrocilem z jazdy po miescie w
mocnym deszczu ...
Wjazd na pelnym gazie w kaluze - bezcenne :)

Nie wątpię, że w mieście zdaje egzamin, może nawet i w trasie, ale zwyczajnie nie widzę się w takiej kołderce... ;)

No nie badz taki Grzybol...:)

Osz Ty! ;)
P.S. W środę od pewnego czasu są cykliczne spotkania TCP, ale niestety mi wciąż pod górkę z czasem by tam się wybrać... :(

Może komuś się przyda, więc napiszę...

Macałem przed chwilą rękawice Ixon Pro Level - na pewno są ciepłe, dość masywnie uszyte przez co mogą trochę utrudniać minetkowanie... ;)
Oczywiście nie wiem jak z praktyką podczas deszczu.
Mi nie podeszły.

Adrenaline Mirage Drystar - (przyszły dwie prawe) ;) Rozmiar L (ten sam co w Ixonach) zdecydowanie na dłuższe palce, miałem duży luz.
Cieńsze od Ixonów (chłodniej w ręce) przez co bardziej praktyczne, ale też mi nie podeszły.

Czekam na Alpinestars APEX DRYSTAR i też coś skrobnę od siebie dla potomnych... ;)

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6b2m6$1br$1@news.net.icm.edu.pl...

Czekam na Alpinestars APEX DRYSTAR i też coś skrobnę od siebie dla potomnych... ;)

Czytam na allegro, ze:

wyściółka wewnętrzna z materiału Thinsulate®

Co znaczy, ze na 99% beda dla Ciebie zle, bo bedzie Ci w nich bardzo cieplo.

Przegladajac allegro, to radzilbym Ci w pierwszym rzedzie macac:
- WR-V GORE-TEX
-  MIRAGE DRYSTAR

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-09 20:06, Ivam pisze:

Co znaczy, ze na 99% beda dla Ciebie zle, bo bedzie Ci w nich bardzo
cieplo.

Możliwe, ale będę w okolicy sklepu, to sobie pomacam...

Przegladajac allegro, to radzilbym Ci w pierwszym rzedzie macac:
- WR-V GORE-TEX
- MIRAGE DRYSTAR

O Miragach pisałem, że dziś je mierzyłem i jakoś mnie nie przekonały.
WR-V wyglądają w dechę, może na bajzlu je namierzę.
P.S. Dobrze wiedzieć, że wciąż są na Preclu osoby, którym się chce doradzać a nie tylko...


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6baj7$fon$1@news.net.icm.edu.pl...

O Miragach pisałem, że dziś je mierzyłem i jakoś mnie nie przekonały.

Pisales o miragach z firmy Adrenaline, a mi nie chcialo sie googlac czy w ogole jest cos takiego i poradzilem Ci rzucenie okiem na alpinestars mirage.

WR-V wyglądają w dechę, może na bajzlu je namierzę.

IMO wygladaja paskudnie - jak narciarskie sprzed 10'ciu lat. Ale jest gore i jest gwiazda, wiec powinno byc git;)

P.S. Dobrze wiedzieć, że wciąż są na Preclu osoby, którym się chce doradzać a nie tylko...

Szkoda, ze w tym temacie tylko z katalogow. Za to bede chcial, zebys opisal cos wiecej o kasku - jesli pojawia sie jakies luzy, szybka zacznie mocno parowac albo cos zacznie denerwowac. Zaczynam sie zastanawiac nad tym garnkiem, ale dopiero na wiosne.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-09 21:42, Ivam pisze:

Pisales o miragach z firmy Adrenaline, a mi nie chcialo sie googlac czy
w ogole jest cos takiego i poradzilem Ci rzucenie okiem na alpinestars
mirage.

Aj! Sorki, wciąż mylę te firmy! :( Oczywiście Alpiny Mirage, ale mi nie podeszły.

IMO wygladaja paskudnie - jak narciarskie sprzed 10'ciu lat. Ale jest
gore i jest gwiazda, wiec powinno byc git;)

;)

Szkoda, ze w tym temacie tylko z katalogow. Za to bede chcial, zebys
opisal cos wiecej o kasku - jesli pojawia sie jakies luzy, szybka
zacznie mocno parowac albo cos zacznie denerwowac.

Nie ma problemu, mogę napisać teraz albo... na wiosnę... ;) Jestem bardzo zadowolony!


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6be29$m9m$1@news.net.icm.edu.pl...

Nie ma problemu, mogę napisać teraz albo... na wiosnę... ;) Jestem bardzo zadowolony!

Wlasnie chodzi o to, zebys napisal na wiosne. Jak troche pojezdzisz i cos moze sie rozsypac, rozregulowac, itp.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-09 22:04, Ivam pisze:

Wlasnie chodzi o to, zebys napisal na wiosne. Jak troche pojezdzisz i
cos moze sie rozsypac, rozregulowac, itp.

Ok! Tylko przypomnij się proszę, bo pamięć z wiekiem szwankuje a gdy poczuje wiosenny zew, to znów pomknę na szlak i... przestanę pisać*... ;)


* ku uciesze tych i owych... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Dnia Thu, 9 Sep 2010 21:42:21 +0200, Ivam napisał(a):

Za to bede chcial, zebys opisal cos wiecej o kasku - jesli pojawia sie jakies luzy, szybka zacznie mocno parowac albo cos zacznie denerwowac. Zaczynam sie zastanawiac nad tym garnkiem, ale dopiero na wiosne.

N43 Air? Dobrze mi pamięć podpowiada?


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:15r9ztc7fboaf.1iwgz41d8flqj$.dlg@40tude.net...

N43 Air? Dobrze mi pamięć podpowiada?

Dobrze;)

Jego najwiekszy (dla mnie) mankament to fakt, ze szybka jest albo 0 albo 1 - czyli albo calkiem otwarta, albo calkiem zamknieta. Odkad mi pet wpadl do kasku, w miescie w gorace dni jezdze tylko z uchylona szybka - nigdy calkowicie otwarta.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-10 19:41, Ivam pisze:

Jego najwiekszy (dla mnie) mankament to fakt, ze szybka jest albo 0 albo
1 - czyli albo calkiem otwarta, albo calkiem zamknieta.

Największy i (jak dla mnie) jedyny, bo reszta, to same plusy, ale i na to coś próbuję wykombinować...*

Odkad mi pet
wpadl do kasku, w miescie w gorace dni jezdze tylko z uchylona szybka -
nigdy calkowicie otwarta.

To motocykliści palą papierosy...??? ;)


* nie mogłem doczekać się do wiosny... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

On 2010-09-10 22:46:15 +0200, falco <mfalco@wp.pl> said:

To motocykliści palą papierosy...??? ;)

W Genui widziałem lokalesa na bodaj Hornecie w orzeszku, który na światłach wyciągnął szlugi i se zapalił, a później ruszył. Gdyby nie kask, szczęka wypadła by mi na podłogę. Jak się okazało zaraz były drugie światła, na których też trza było poczekać, widać znał dokładnie ich rozkład. Ale wyglądało zajebiście.

--

Pozdrawiam
de Fresz

W dniu 2010-09-15 12:55, de Fresz pisze:

On 2010-09-10 22:46:15 +0200, falco <mfalco@wp.pl> said:

To motocykliści palą papierosy...??? ;)

W Genui widziałem lokalesa na bodaj Hornecie w orzeszku, który na
światłach wyciągnął szlugi i se zapalił, a później ruszył. Gdyby nie
kask, szczęka wypadła by mi na podłogę. Jak się okazało zaraz były
drugie światła, na których też trza było poczekać, widać znał dokładnie
ich rozkład. Ale wyglądało zajebiście.

Phi, daleko szukać nie trzeba -  Zbyhon w trasie na Shadowce jarał.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Siemka

*** To motocykliści palą papierosy...??? ;)

A po co wymyslili kaski z podnoszona szczeka???


--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

On Wed, 15 Sep 2010 12:55:26 +0200, de Fresz <defresz@NOSPAMo2.pl>
wrote:

W Genui widziałem lokalesa na bodaj Hornecie w orzeszku, który na światłach wyciągnął szlugi i se zapalił, a później ruszył. Gdyby nie kask, szczęka wypadła by mi na podłogę.

Tyyy, ale co dziwnego w jaraniu w czasie jazdy ? Mnie tez sie zdarzalo
i nie widzialem w tym powodu do zadnej sensacji :))
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Dnia Fri, 10 Sep 2010 19:41:51 +0200, Ivam napisał(a):

Dobrze;)

Jego najwiekszy (dla mnie) mankament to fakt, ze szybka jest albo 0 albo 1 - czyli albo calkiem otwarta, albo calkiem zamknieta. Odkad mi pet wpadl do kasku, w miescie w gorace dni jezdze tylko z uchylona szybka - nigdy calkowicie otwarta.

Ja tam zwracam uwagę idiotom traktującym jezdnię jak popielniczkę - nie
zwróciłeś peta włascicielowi? ;)

Co do kasku - oprócz głośności i złażącego lakieru z uchwytów do szyby i
żeberek wentylacji (po dwóch sezonach) ja nie widzę w nim większych wad
(oczywiście mówimy o kaskach otwratych). Nawet pinlock działa
ZDECYDOWANIE lepiej niż w XR1000 - wielka szyba a nic nie paruje, piękna
sprawa. Tyle, że teraz zastanowiłbym się brać wersję AIR - ja to dopinane
zabezpieczenie szczęki zamontowałem sobie dosłownie kilka razy. Ale fakt
faktem, że ja go (kasku) używam w większości do latania wokół komina -
po mieście i na krókich dystansach poza nim.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i67bj4$b1p$1@news.net.icm.edu.pl...

W dniu 2010-09-08 08:03, Marcin N pisze:

Trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował Ci podgrzewanych manetek.

Jak nie, jak tak... ;)
Ale teraz mam brak czasu na cokolwiek aby grzebać przy moto, więc najpierw szukam rękawiczek... ;)

Problem marznięcia znika całkowicie. Poprawia się komfort termiczny
całego ciała, bo nagrzana krew z dłoni przekazuje ciepło innym częściom
ciała.

Brzmi nieźle.

Samodzielny montaż manetek zajął mi około 1.5 godz. To mniej niż wyprawa do sklepów z rękawicami, żeby sobie poprzymierzać.

Jeśli masz handbary - to takie manetki w zasadzie zastąpią ci w 100% grube rękawice. Nawet deszcze nie powinny być problemem.

W dniu 2010-09-07 13:27, Tytus z fabryki pisze:

Na 5C kupisz kolejne???
Z rekawicami to nie tak jak ze spiworami :)

hehehe... nie, nie kupię kolejnych, bo zakładam, że te mi wystarczą (lepiej znoszę chłód niż upał, dlatego nie chcę bardzo ciepłych, bo w takich płynę). Zresztą z czasem pewnie założę też grzane minetki, co też nie będzie bez znaczenia... ;)

BTW gdzie masz te 10C bo ja rano dzis na skutrze mialem 4C i info: warning
ICE :)

Konstancin-Jez. miałem dokładnie 7 C ;)

Zeby bylo na temat to uzywam znalezionych w zeszlym sezonie FrankThomas
Aqua-costam, (podobno maja wewnatrz izolacje z folii)

A możesz coś bliżej, bo szukam, szukam i nie mogę znaleźć konkretnego modelu... :(

Spodnie to klasycznie - odziez termo, jeansy Dragginy lub bojowki zimowe i
na to przeciwdeszcowki Polo za 8 ojro ew snolbordowe porcieta (tak panie KJ)
oczywiscie na zimowa odziez.

Nie, nie ja w zimę na moto nie brykam. ;)
Bojówki, jeansy czy kondony p. deszczowe z membraną mam, ale chciałbym mieć jedne 3w1 ;) Czyli cieplejsze na ok. 10C, ale z wypinaną podpinką, jeśli na trasie poprawi się aura... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

On 2010-09-07 13:05:33 +0200, falco <mfalco@wp.pl> said:

1. Rękawice - mają być na obecne temperatury (ok. 10C), wododoporne, cena ok. 150zł

Na miasto czy w trasę? Jeśli w trasę, to zapomnij o wodoodporności w tej cenie, chyba że z apgrejdem pod postacią gumiaków z ogrodniczego.

--

Pozdrawiam
de Fresz

W dniu 2010-09-07 13:42, de Fresz pisze:

Na miasto czy w trasę? Jeśli w trasę, to zapomnij o wodoodporności w tej
cenie, chyba że z apgrejdem pod postacią gumiaków z ogrodniczego.

Przede wszystkim w trasę, bo to 95% czasu, który spędzam na motocyklu... ;)
Wiem, że budżet nie jest wysoki, dlatego pytam na co warto zwrócić uwagę a co absolutnie odpuścić. Jeśli będzie trzeba dołożyć, to nie będzie wyjścia "tanie mięso psy jedzą"... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

Siemka

*** "falco" Przede wszystkim w trasę, bo to 95% czasu, który spędzam na motocyklu... ;)

Pewnie troche pojezdzisz tym sprzetem w rozna pogode wiec rzuc okiem tu:
http://www.motokoce.pl/index.php?pasek=show&page=5

Skutersi chwala bardzo to rozwiazanie...
ja bede mogl cos powiedziec na dniach

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Użytkownik "Tytus z fabryki" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i67e9r$4pn$1inews.gazeta.pl...

Siemka
*** "falco" Przede wszystkim w trasę, bo to 95% czasu, który spędzam na motocyklu... ;)
Pewnie troche pojezdzisz tym sprzetem w rozna pogode wiec rzuc okiem tu:
http://www.motokoce.pl/index.php?pasek=show&page=5
Skutersi chwala bardzo to rozwiazanie...
ja bede mogl cos powiedziec na dniach

Ja pierdole... I taką derkę od kunia założysz na moto? No tak, siodło jest, derka jest, jeszcze homonto na łeb załóż i w pole...

--
Grzybol

On 2010-09-07 20:29:13 +0200, falco <mfalco@wp.pl> said:

Na miasto czy w trasę? Jeśli w trasę, to zapomnij o wodoodporności w tej
cenie, chyba że z apgrejdem pod postacią gumiaków z ogrodniczego.

Przede wszystkim w trasę, bo to 95% czasu, który spędzam na motocyklu... ;)
Wiem, że budżet nie jest wysoki, dlatego pytam na co warto zwrócić uwagę a co absolutnie odpuścić. Jeśli będzie trzeba dołożyć, to nie będzie wyjścia "tanie mięso psy jedzą"... ;)

IMHO tylko Gore. Choć skoro masz handbary, to być może i jakaś badziewiasta membrana styknie, przynajmniej na jakiś czas, najwyżej w przyszłym sezonie kupisz kolejne rękawiczki, już z Gore (sam to ćwiczyłem).


--

Pozdrawiam
de Fresz

W dniu 2010-09-07 13:05, falco pisze:
[..]

1. Rękawice - mają być na obecne temperatury (ok. 10C), wododoporne,
cena ok. 150zł

[..]
Trochę powyżej budżetu, ale mogę polecić:
http://www.4bikes.pl/product_info.php?cPath=34_38&products_id=1135
Podstawowa wada: zostały tylko w rozmiarze 10.

--
duddits

On 7 Wrz, 13:05, falco <mfa...@wp.pl> wrote:

Siema,

jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Przymierzam się do zmiany ciuchów, bo aura już nie rozpieszcza, więc w
obecnych trochę mnie zaczyna telepać... :(

Lepiej znoszę chłód niż upały, więc potrzebuję ciuchów cieplejszych, ale
nie typowo zimowych. ;) Temperatury ok. 10C z ochroną przed deszczem.

Czy ktoś miał do czynienia z poniższymi rzeczami i ma coś do powiedzenia
a może zaproponowania coś innego w moim budżecie...?

1. Rękawice - mają być na obecne temperatury (ok. 10C), wododoporne,
cena ok. 150zł
- IXON PRO LEVEL
- ADRENALINE MIRAGE DRYSTAR
- HELD TOURING FIVE
- TARBOR R 03A

To może nie moturowy patent, ale cokolwiek z windstopperu. Na to
cokolwiek wodoodpornego i śmigasz nawet na lekkim minusie. Dopoki nie
zamoczysz masz komfort. Moje Salewy dopiero po 8-10 godz. na rowerze
zaczęły się poddawać(rano niezły śnieżek, potem w ciągu dnia przejście
na lekki plus i taka marznąca mżawka), bo zmokły. Na skucie działają
dokąd się da, czyli póki śnieg nie zatarasuje drogi. Zalety: lekkie,
cienkie, ciepłe, a w ramach wodoodporności możesz zakryć czym uważasz.
Spodnie - to samo + jakaś przeciwdeszczówka.

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl
ścigaczoenduroczoper Skipper

Użytkownik "Szuwarek" <paraszu@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1da29813-9d88-4a74-839d-b1092f75786a@j18g2000yqd.googlegroups.com...

To może nie moturowy patent, ale cokolwiek z windstopperu.

Dobre, ale mi na moturze nie daja rady.

Na to
cokolwiek wodoodpornego i śmigasz nawet na lekkim minusie. Dopoki nie
zamoczysz masz komfort. Moje Salewy

Chyba mamy inne salewy, bo ja mam z windstoperu i za nic w swiecie nie zaloze drugiej pary, bo nie bede czul ani klamek, ani manetki. Zbyt grube od spodu.

dopiero po 8-10 godz. na rowerze
zaczęły się poddawać(rano niezły śnieżek, potem w ciągu dnia przejście
na lekki plus i taka marznąca mżawka), bo zmokły.

Na nartach daja rade nawet jak zmokna - ciagle nie przewiewa i w lape cieplo.

dokąd się da, czyli póki śnieg nie zatarasuje drogi. Zalety: lekkie,
cienkie, ciepłe, a w ramach wodoodporności możesz zakryć czym uważasz.

Albo olac rozwiazania posrednie i kupic z cos gore. Nieprzewiewne, nieprzemakajace, oddychajace znacznie bardziej niz cokolwiek innego. Zarowno buty jak i rekawiczki na kazda pogode musza miec gore. Jak ktos uwaza inaczej, to znaczy, ze albo nigdy nie mial gore, albo znalazl cos rownie dobrego, a duzo tansze. W opcji drugiej - niech sie podzieli nazwa tego co znalazl :)

--
pzdr:
Ivam

On 07/09/2010 13:05, falco wrote:

2. Spodnie - j/w z odpinaną podpinką/membraną, super, jeśli w kamuflażu
woodland lub czarne, cena ok. 5 paczek.
- STR LIZARD

ja w takowych używam i są OK, no może z wyjątkiem, że jak deszcz mocno pada i długo to mam majty trochę mokre :)

--
mysiar