Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc

Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc

Data: 2009-03-25 02:47:27
Autor: badzio
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
Witam,

moje spoldzielnia przymierza sie do rozpoczecia procedury
przeksztalcania mieszkan w tzw 'pelna wlasnosc'. Aktualnie mam
spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu. Zastanawiam sie jaki jest
bonus z przeksztalcenia tego w pelna wlasnosc.
Wiem ze dojdzie mi dodatkowy podatek (od nieruchomosci lokalowej czy
jakos tak). Koszty notarialne (ponoc rzedu 1000-1500zl). Ksiege
wieczysta juz mam (z ustanowiona hipoteka na rzecz banku). Zalet
chwilowo nie widze. Czynsz sie de facto nie zmieni, tzn z czynszu
wypadnie pozycja 'podatek od gruntu' ale bede musial tenze podatek
oplacic samodzielnie. Mieszkanie moge komus sprzedac/podarowac bez
pytania sie spoldzelni o zgode. Wiec co zyskam w przypadku zmiany
formy wlasnosci?

Data: 2009-03-25 11:46:26
Autor: *piotr'ek*
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
Koszty notarialne (ponoc rzedu 1000-1500zl).

A notariusz to chyba znajomy królika. Podzwon po notariuszach. Taka usluga kosztuje 300-500 zl, a nie 1500!

*

Data: 2009-03-25 14:07:21
Autor: minstal
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
badzio pisze:
Witam,

moje spoldzielnia przymierza sie do rozpoczecia procedury
przeksztalcania mieszkan w tzw 'pelna wlasnosc'.
ciach

Dopóki większość właścicieli nie zechce się rozliczać na zasadach wspólnoty to praktycznie nic.
Acha, przestanie Cię obejmować ustawa o ochronie lokatorów, bo będziesz właścicielem.

Dokładnie zapoznaj się z projektem uchwały: komu, co, ile, czy występują służebności, dostęp do drogi, miejsce na śmietnik itd.
Jak masz jakieś "ale" to złóż wniosek do uchwały.

Data: 2009-03-25 06:37:12
Autor: badzio
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
On 25 Mar, 14:07, minstal <mins...@poczta.onet.pl> wrote:
Dopóki większość właścicieli nie zechce się rozliczać na zasadach
wspólnoty to praktycznie nic.
Acha, przestanie Cię obejmować ustawa o ochronie lokatorów, bo będziesz
właścicielem.

W jakim sensie? Ze jak przestane placic rachunki to mi odetna prad i
gaz?

Data: 2009-03-26 13:14:17
Autor: MZ
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
Krzysztof Bajorek pisze:
Witam
podepne sie pod watek :)
a w jakis sposób mam "otrzymac" walsnosc gdy SPÓLDZIELCZE PRAWO DO LOKALU kupilem na wolnym rynku nie przystapilem do spóldzielni ?
Ustawa o wykupie za tak zwana zlotówke mówi o "uprawnionych spóldzilecach" a jak ma sie mój status do tej ustawy ?

Jakie prawo? Spółdzielcze-własnościowe (takie mogłeś legalnie kupić) czy
 Spółdzielcze-lokatorskie (prawo niezbywalne). W pierwszym przypadku po
prostu składasz wniosek do spółdzielni, na takich samych prawach jak
spółdzielcy (sprawdzone, sam to przerabiałem i po 3 miesiącach i 960 zł
mniej w kieszeniu miałem własność odrębną). Jeśli zaś "dogadałeś się" na
"kupno" spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu to ..współczuję.

--
MZ

Data: 2009-03-26 21:31:54
Autor: agent73
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
On Thu, 26 Mar 2009 13:14:17 +0100, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
wrote:

Jakie prawo? Spółdzielcze-własnościowe (takie mogłeś legalnie kupić) czy
Spółdzielcze-lokatorskie (prawo niezbywalne). W pierwszym przypadku po
prostu składasz wniosek do spółdzielni, na takich samych prawach jak
spółdzielcy (sprawdzone, sam to przerabiałem i po 3 miesiącach i 960 zł
mniej w kieszeniu miałem własność odrębną). Jeśli zaś "dogadałeś się" na
"kupno" spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu to ..współczuję.

To może przy okazji i ja podepnę się pod wątek i spytam, jakie wymogi
wobec spółdzielni trzeba spełnić aby przekształcić prawo własności?
Chodzi dokładnie o to, że moja spółdzielnia życzy sobie "osobiście
zlustrować" mieszkanie przed dokonaniem przekształcenia, a jak
ostatnio się dowiedziałem, wykonują nawet dokumentację fotograficzną
lokalu.
Czy jest na to jakaś podstawa prawna, czy też to tylko widzimisie
mojej spółdzielni? Co w sytuacji jeśli nie wyrażę zgody na
obfotografowanie mojego mieszkania - mogą odmówić przekształcenia?
A jeśli dokonałem zmian w lokalu (usunięcie gipsowo-kartonowej ścianki
działowej) bez powiadamiania spółdzielni? Mogą skutecznie uniemożliwić
mi dokonania przekształcenia własności z takiego powodu?
--
Pozdr.
A.

Data: 2009-03-26 22:29:31
Autor: MZ
Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc
agent73 pisze:

To może przy okazji i ja podepnę się pod wątek i spytam, jakie wymogi
wobec spółdzielni trzeba spełnić aby przekształcić prawo własności?
Chodzi dokładnie o to, że moja spółdzielnia życzy sobie "osobiście
zlustrować" mieszkanie przed dokonaniem przekształcenia, a jak
ostatnio się dowiedziałem, wykonują nawet dokumentację fotograficzną
lokalu.
Czy jest na to jakaś podstawa prawna, czy też to tylko widzimisie
mojej spółdzielni? Co w sytuacji jeśli nie wyrażę zgody na
obfotografowanie mojego mieszkania - mogą odmówić przekształcenia?
A jeśli dokonałem zmian w lokalu (usunięcie gipsowo-kartonowej ścianki
działowej) bez powiadamiania spółdzielni? Mogą skutecznie uniemożliwić
mi dokonania przekształcenia własności z takiego powodu?

Widzimisię. Do przekształcenia prawa własności potrzeba:
1. rzutu kondygnacji
2. wypisu z rejestru gruntów
3. kilku pobocznych dokumentów będących w posiadaniu spółdzielni
4. uregulowanych opłat (brak zadłużenia)
5. przedstawienia aktualnego odpisu z KW (jeśli takowa istnieje)
6. opłacenia aktu notarialnego.

U mnie ta przyjemność kosztowała 89 zł opłat za "przygotowanie
dokumentacji" przez spółdzielnie, przy czym nikt mi nic nie fotografował
ani nie mierzył wewnątrz mieszkania.

--
MZ

Spoldzielcze-wlasnosciowe prawo do lokalu a pelna wlasnosc

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona