Data: 2010-08-23 12:08:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Sposób na kryzys - BMW diesel? | |
W dniu 23.08.2010 11:52, Paweł pisze:
Witam ROTFL To jest właśnie to, co było poruszane w innych wątkach: samochód nie jako narzędzie, ale jako lansik ;->
Poszukaj czegoś w rodzaju Golfa "dwójki" TD lub TDI. Odpicowany w dobrym stanie kupisz za max. 6 tysięcy, a spali z okolicach 4-5l/100km. A BMW to, obawiam się, będzie zajeżdżone, nawet w wersji dieslowskiej, bo to jeden z ulubionych samochodów dresiarzy. Ostatnio widziałem Mercedesa diesel ujeżdżanego przez dresiarstwo - dymił jak stary autobus, a z zewnątrz wyglądał na "nówkę sztukę nieśmiganą". I przyśpieszenie miał zbliżone do ciśniętej Pandy 1.1. Poza tym jeśli chcesz oszczędzać - pamiętaj o stylu jazdy. Wyścig do czerwonego światła odpada. Ruszanie z piskiem opon też. |
|