Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych, którzy zarabiają, :)

  http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html

  Komisja Europejska uznała, że Google nadużywa pozycji
  monopolisty. I rozpoczyna dochodzenie w sprawie Androida

aby z tego (co zabiorą) dać bezrobotnym, dzieciatym, bezdomnym, głodnym...
[i przede wszystkim -- sobie]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 2015-04-16 02:20, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych, którzy
zarabiają, :)

  http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html

  Komisja Europejska uznała, że Google nadużywa pozycji
  monopolisty. I rozpoczyna dochodzenie w sprawie Androida

aby z tego (co zabiorą) dać bezrobotnym, dzieciatym, bezdomnym, głodnym...
[i przede wszystkim -- sobie]

niech zainicjucją konkurencję dla googla - a nie zabierac komus kto latami doszedl do swej pozycji.

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, które działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

W dniu 2015-04-16 o 10:20, AL pisze:

On 2015-04-16 02:20, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych, którzy
zarabiają, :)


http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html


  Komisja Europejska uznała, Ĺźe Google naduĹźywa pozycji
  monopolisty. I rozpoczyna dochodzenie w sprawie Androida

aby z tego (co zabiorą) dać bezrobotnym, dzieciatym, bezdomnym,
głodnym...
[i przede wszystkim -- sobie]

niech zainicjucją konkurencję dla googla - a nie zabierac komus kto
latami doszedl do swej pozycji.

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, ktĂłre
działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

Ależ...w stanach ponoć ludzie używają Yahoo ale Polak jak zacznie mówić NA GŁOS w kółko "Yahoo" to mu wychodzi coś innego :) Microsoft od jakiegoś czasu na siłę forsuje Bing i co? Tak to jest jak się szkoli ludzi, żeby szukali kasy u innych a nie u siebie. No to szukają.

--
LordBluzgÂŽ

W dniu 2015-04-16 o 10:51, LordBluzgÂŽ pisze:

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, ktĂłre
działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

Ależ...w stanach ponoć ludzie używają Yahoo ale Polak jak zacznie mówić
NA GŁOS w kółko "Yahoo" to mu wychodzi coś innego :) Microsoft od
jakiegoś czasu na siłę forsuje Bing i co? Tak to jest jak się szkoli
ludzi, żeby szukali kasy u innych a nie u siebie. No to szukają.

Od około 2-3 tygodni używam praktycznie wyłącznie Bing, ale robię to na siłę (taki test :) ) - nie wiem jak długo wytrzymam bo google są znacznie wygodniejsze.
Może przy okazji zapytam - jak przefiltrować wyniki wyszukiwania w Bing, żeby pokazał wyniki np. z ostatniego tygodnia?

pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

W dniu 2015-04-16 o 11:31, Mirek Ptak pisze:

W dniu 2015-04-16 o 10:51, LordBluzgÂŽ pisze:

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, ktĂłre
działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

Ależ...w stanach ponoć ludzie używają Yahoo ale Polak jak zacznie mówić
NA GŁOS w kółko "Yahoo" to mu wychodzi coś innego :) Microsoft od
jakiegoś czasu na siłę forsuje Bing i co? Tak to jest jak się szkoli
ludzi, żeby szukali kasy u innych a nie u siebie. No to szukają.

Od około 2-3 tygodni używam praktycznie wyłącznie Bing, ale robię to na
siłę (taki test :) ) - nie wiem jak długo wytrzymam bo google są
znacznie wygodniejsze.
Może przy okazji zapytam - jak przefiltrować wyniki wyszukiwania w Bing,
żeby pokazał wyniki np. z ostatniego tygodnia?

Nie używam Bing ale w google wystarczy się zalogować, wtedy google loguje wyniki wyszukiwań.


--
LordBluzgÂŽ

W dniu 2015-04-16 o 11:49, LordBluzgÂŽ pisze:

W dniu 2015-04-16 o 11:31, Mirek Ptak pisze:

W dniu 2015-04-16 o 10:51, LordBluzgÂŽ pisze:

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, ktĂłre
działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

Ależ...w stanach ponoć ludzie używają Yahoo ale Polak jak zacznie mówić
NA GŁOS w kółko "Yahoo" to mu wychodzi coś innego :) Microsoft od
jakiegoś czasu na siłę forsuje Bing i co? Tak to jest jak się szkoli
ludzi, żeby szukali kasy u innych a nie u siebie. No to szukają.

Od około 2-3 tygodni używam praktycznie wyłącznie Bing, ale robię to na
siłę (taki test :) ) - nie wiem jak długo wytrzymam bo google są
znacznie wygodniejsze.
Może przy okazji zapytam - jak przefiltrować wyniki wyszukiwania w Bing,
żeby pokazał wyniki np. z ostatniego tygodnia?

Nie używam Bing ale w google wystarczy się zalogować, wtedy google
loguje wyniki wyszukiwań.

Raczej nie zrozumiałeś pytania.

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-16 o 11:56, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-16 o 11:49, LordBluzgÂŽ pisze:

W dniu 2015-04-16 o 11:31, Mirek Ptak pisze:

W dniu 2015-04-16 o 10:51, LordBluzgÂŽ pisze:

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, ktĂłre
działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

Ależ...w stanach ponoć ludzie używają Yahoo ale Polak jak zacznie mówić
NA GŁOS w kółko "Yahoo" to mu wychodzi coś innego :) Microsoft od
jakiegoś czasu na siłę forsuje Bing i co? Tak to jest jak się szkoli
ludzi, żeby szukali kasy u innych a nie u siebie. No to szukają.

Od około 2-3 tygodni używam praktycznie wyłącznie Bing, ale robię to na
siłę (taki test :) ) - nie wiem jak długo wytrzymam bo google są
znacznie wygodniejsze.
Może przy okazji zapytam - jak przefiltrować wyniki wyszukiwania w Bing,
żeby pokazał wyniki np. z ostatniego tygodnia?

Nie używam Bing ale w google wystarczy się zalogować, wtedy google
loguje wyniki wyszukiwań.

Raczej nie zrozumiałeś pytania.

Spoko, nawet nie wiedziałem że Bing nie ma funkcji wyszukiwania w określonym odstępie czasu :) Nie używam Bing. Przecież nie będę się spierał przez cały wątek jak Ty, że mam rację :)

--
LordBluzgÂŽ

"Mirek Ptak" 552f815b$0$2195$65785112@news.neostrada.pl

Od około 2-3 tygodni używam praktycznie wyłącznie Bing,
ale robię to na siłę (taki test :) ) - nie wiem jak
długo wytrzymam bo google są znacznie wygodniejsze.

Też próbowałem, ale jest to zbyt trudne.

--
ponawóz wto śro czw pią sob nie pon wtnawoz śro czw pią so WielkanoC wt środnaw czw pią sob nie pon wto śro czwarteknawoz
[PL]368 327 322 312 300 297 291 286 282 357 330 320 310 302 296 290 286 281 345 326 316 306 300 292 286 279 277ścięcie356
296 +72 -41  -5 -10 -12  -3  -6  -5  -4 +75 -27 -10 -10  -8  -6  -6  -4  -5 +64 -19 -10 -10  -6  -8  -6  -7  -2chorego+79
[NL]418 372 365 348 329 325 317 310 305 393 373 359 344 333 326 319 313 307 392 375 360 345 336 325 316 308 305 290liś401
326 +92 -46  -7 -17 -19  -4  -8  -7  -5 +88 -20 -14 -15 -11  -7  -7  -6  -6 +85 -17 -15 -15  -9 -11  -9  -8  -3 -15cia111

"AL" mgnra4$7vb$1@dont-email.me

niech zainicjucją konkurencję dla googla - a nie zabierac
komus kto latami doszedl do swej pozycji.

(;

[z tym nie mogę zgodzić się; on proponuje drogę długą,
żmudną, niepewną, pełną trudów... grabież jest prostsza,
łatwiejsza, szybsza, pewniejsza...]

Moim skromnym [;)] zdaniem nakładanie kary jest tylko jednym
z wielu elementów uczciwej [;)] walki z nieuczciwą konkurencją,
która [co tu napisać?...] góruje jedynie swą pozycją monopolisty...
Na pewno Donald Tusk ma w zanadrzu gotowe rozwiązania problemu
uwolnienia świata wyszukiwarek z niewoli monopolisty, jakim
jest forma Google, w tym też ma już gotowe inne wyszukiwarki,
znacznie lepsze niż nieuczciwe żyjącej firmy Google... [jakoś
tak... jeszcze tylko trzeba wiedzieć, którędy do kasy...]

;)

Przed era wyszukiwarki google bylo mase innych wyszukiwarek, które działaly gdy google dopiero był w pieluchach.

() Yahoo!! Gdy stale korzystałem z Yahoo, któregoś razu coś w niej nie
   zaskoczyło, więc użyłem nieufnie Googla... Byłem dosłownie zszokowany!
Podczas gdy Yahoo dawała jakieś dziwne wyniki, zwykle nietrafne, Google
wskazywała od razu tam, gdzie trzeba! Długo wiedziałem o Googlach, lecz
z nich nie korzystałem, bo uważałem, że to nic konkurencyjnego do Yahoo,
ale gdy raz użyłem Googla, nie wróciłem do Yahoo ani razu, pomijając te
sytuacje, gdy chciałem po prostu zobaczyć, w czym Google góruje nad Yahoo...

() Nie kto inny, ale firma Google dała mi za darmo konta m@ilowe pozbawione
   reklam i dziwnych ograniczeń. Konta te funkcjonują bezproblemowo od wielu
lat -- może i kilkunastu...

() Wreszcie firma Google dała bezpłatne mapy. Wprawdzie niedaleko ode mnie
   wg tych map domy stoją dosłownie na ulicy a ja mieszkam nie na ulicy
Krętej, lecz na ulicy Karola Białkowskiego, ale ogólnie mapy Googla dokonały
rewolucji (w dobrym tego słowa znaczeniu) w moim życiu. :)

   Wiejska 8, Białystok
   53.120348, 23.145090 <-- tutaj domy stoją na ulicy

() No i Google dają Jutubę, miejsce na własne pliki, archiwizują grupy dyskusyjne...

Zdumiewa natomiast fakt, iż jedna z najbogatszych firm świata daje niemal wszystko za free. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Zdumiewa natomiast fakt, iż jedna z najbogatszych firm świata daje niemal wszystko za free. :)

nie Leszku. Płacisz im swoją prywatnością

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

"masti" mgp7c5$hmg$1@dont-email.me

Zdumiewa natomiast fakt, iż jedna z najbogatszych
firm świata daje niemal wszystko za free. :)

nie Leszku. Płacisz im swoją prywatnością

Chętnie pokażę komuś swoją prywatność zupełnie
bez majtek, o ile dostanę w zamian kupę forsy. ;)

Prywatnością płacę w Zespole ds Orzekania o Niepełnosprawności,
który zatrudnia ludzi skorumpowanych (pisały o tym gazety)
i po wnikliwym wypytywaniu mnie oraz badaniu mnie, uważa
mnie za pełnosprawnego człowieka, choć mam:

 () tendencję do tyłozmyku
 () wypukliny w siedmiu dyskach mego kręgosłupa
 () skoliozę kręgosłupa
 () rotację kręgów

 () niedowidzenie lewego oka
 () dalekowzroczność obu oczu
 () astygmatyzm obu oczu
 () zez
 () leki przeciwalergiczne sprzyjają zaćmie i jaskrze

 () astmę na tle alergii

 () uszkodzony słuch

 () uszkodzone kolana
    (lekarz rodzinny proponował wymianę jednego z tych kolan na sztuczne)
 () uszkodzone biodro...

Prywatnością też płacę na grupach. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Thu, 16 Apr 2015 15:29:23 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
napisał(a):

Zdumiewa natomiast fakt, iż jedna z najbogatszych firm świata daje niemal wszystko za free. :)

Najwyraźniej ma bogatego sponsora, który potrafi się odwdzięczyć za
okazaną pomoc ;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

"Chris94" 553018e6$0$8367$65785112@news.neostrada.pl

Zdumiewa natomiast fakt, iż jedna z najbogatszych
firm świata daje niemal wszystko za free. :)

Najwyraźniej ma bogatego sponsora, który potrafi
się odwdzięczyć za okazaną pomoc ;)

I narzucić własne warunki? ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Thu, 16 Apr 2015 02:20:31 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych,

którzy zarabiają, :)

  http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html

Chyba urzędnicy nie odróżniają internetu od google.

--
Marek

W dniu 2015-04-16 o 14:21, Marek pisze:

On Thu, 16 Apr 2015 02:20:31 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych,

którzy zarabiają, :)

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html

Chyba urzędnicy nie odróżniają internetu od google.

Coś w tym jest. Zanczna większość osób to takie, które włączają "internet" przez wejscie na stronę google i z tego miejsca zaczynają (strona startowa). Znaczy, wpisują "onet" lub cokolwiek w pasek wyszukiwania i nie mają nawet cienia myśli że powinni wpisać w pasek adresu. Dla nich pasek adresu nie istnieje :)

--
LordBluzgÂŽ

On 2015-04-16, LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

[...]

Chyba urzędnicy nie odróżniają internetu od google.

Coś w tym jest. Zanczna większość osób to takie, które włączają "internet" przez wejscie na stronę google i z tego miejsca zaczynają (strona startowa). Znaczy, wpisują "onet" lub cokolwiek w pasek wyszukiwania i nie mają nawet cienia myśli że powinni wpisać w pasek adresu. Dla nich pasek adresu nie istnieje :)

A dla (niektórych) przeglądarek pasek adresu jest interfejsem do google. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

"Wojciech Bancer" slrnmivdoc.1bp7.proteus@pl-test.org

Coś w tym jest. Zanczna większość osób to takie, które włączają
"internet" przez wejscie na stronę google i z tego miejsca zaczynają
(strona startowa). Znaczy, wpisują "onet" lub cokolwiek w pasek
wyszukiwania i nie mają nawet cienia myśli że powinni wpisać w pasek
adresu. Dla nich pasek adresu nie istnieje :)

A dla (niektórych) przeglądarek pasek adresu jest interfejsem do google. :)

Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Wojciech Bancer" slrnmivdoc.1bp7.proteus@pl-test.org

Coś w tym jest. Zanczna większość osób to takie, które włączają
"internet" przez wejscie na stronę google i z tego miejsca zaczynają
(strona startowa). Znaczy, wpisują "onet" lub cokolwiek w pasek
wyszukiwania i nie mają nawet cienia myśli że powinni wpisać w pasek
adresu. Dla nich pasek adresu nie istnieje :)

A dla (niektórych) przeglądarek pasek adresu jest interfejsem do google. :)

Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

chyba pomerdałeś z Firefoksem ;)
<http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/11/20/firefox-is-changing-its-default-search-engine-to-yahoo-which-is-powered-by-bing/>

albo złapałeś jakigoś szkodnika

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

"masti" mgorrc$u3l$1@dont-email.me

Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

Napisałem -- 'kiedyś', nie 'teraz'. :)

chyba pomerdałeś z Firefoksem ;)

Ze szczególnym naciskiem na słowo 'chyba' -- nie używam (i nie używałem) FF.

<http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/11/20/firefox-is-changing-its-default-search-engine-to-yahoo-which-is-powered-by-bing/>

albo złapałeś jakigoś szkodnika

Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

   http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17758027,Polskie_serwisy_VOD_zablokowane_w_najnowszym_Chrome_.html

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"masti" mgorrc$u3l$1@dont-email.me

Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

Napisałem -- 'kiedyś', nie 'teraz'. :)

do konkurencji by wysyłali? mało prawdopodobne :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

"masti" mgosru$2t3$1@dont-email.me

Napisałem -- 'kiedyś', nie 'teraz'. :)

do konkurencji by wysyłali? mało prawdopodobne :)

Ale prawdziwe.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-16 o 19:46, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

Chyba coś ci się pomerdało odwrotnie :>


--
LordBluzgÂŽ

"Tom N" 150417.123236.pbb.27.11@int.dyndns.org.invalid.150417.invalid

"Tom N" 150416.203001.pbb.26.94@int.dyndns.org.invalid.150416.invalid

Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

[...]

Gdzie ta odwrotność? Google/Chroma ma być bez SL.

Chroma to jest twoja głowa (nie od dziś wiadomo), przeglądarka to Chrome...

Potrafisz wykazać tę odwrotność czy nie potrafisz?
Czy jesteś jak białostocki sąd lejący wodę, bijący pianę i odchodzący
od sedna sprawy? (tu, w tym poście, akurat jedynie odchodzisz od sedna
sprawy -- być może obrażam Cię porównując aż z białostockim sądem?...)



Moje nazewnictwo ('Fejsbuk', 'Chroma i ułomna' lub tylko 'Chroma',
'keszbek' itd.) to zdecydowanie temat poboczny i w całym tym wątku,
i w tym podwątku -- o Silverlight.

--
ponawóz wto śro czw pią sob nie pon wtnawoz śro czw pią so WielkanoC wt środnaw czw pią sob nie pon wto śro czwarteknawoz pią
[PL]368 327 322 312 300 297 291 286 282 357 330 320 310 302 296 290 286 281 345 326 316 306 300 292 286 279 277ścięcie356 332
296 +72 -41  -5 -10 -12  -3  -6  -5  -4 +75 -27 -10 -10  -8  -6  -6  -4  -5 +64 -19 -10 -10  -6  -8  -6  -7  -2chorego+79 -24
[NL]418 372 365 348 329 325 317 310 305 393 373 359 344 333 326 319 313 307 392 375 360 345 336 325 316 308 305 290liś401 378
326 +92 -46  -7 -17 -19  -4  -8  -7  -5 +88 -20 -14 -15 -11  -7  -7  -6  -6 +85 -17 -15 -15  -9 -11  -9  -8  -3 -15cia111 -23

"Tom N" 150417.195301.pbb.29.7@int.dyndns.org.invalid.150417.invalid

Może od podmiotu...

Moje nazewnictwo ('Fejsbuk', 'Chroma i ułomna' lub tylko 'Chroma',
'keszbek' itd.) to zdecydowanie temat poboczny i w całym tym wątku,
i w tym podwątku -- o Silverlight.

Silverlight to podmiot, reszty nauczali w szkole podstawowej,
ale masz skoro lekcje opuszczałeś:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podmiot_(j%C4%99zykoznawstwo)
"Burak jest w ziemi - podmiotem gramatycznym jest "burak""

I jak widzisz -- stoi niedaleko orzeczenia. (tuż obok 'jest')
Orzeczeniem w moim zdaniu jest 'chce'. (to chyba jasne, choć niekoniecznie)
Gdyby orzeczeniem było 'pozbyć się', byłoby inaczej: 'coś pozbywa się'.

Analogicznie w twojej wypocinie:
"Chroma chce pozbyć się Silverlight"

Podmiotem jest Silverlight, który chce się pozbyć czegoś (chroma)...

Dlaczego Silverlight jest wg Ciebie podmiotem?
Kontekst raczej temu zaprzecza a pisownia polska nie potwierdza.
Moja pisownie -- tym bardziej temu zaprzecza.





       "Eneuel Leszek Ciszewski" mgosi1$nhf$2@node2.news.atman.pl

       > "masti" mgorrc$u3l$1@dont-email.me

       E>>> Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

       E> Napisałem -- 'kiedyś', nie 'teraz'. :)

       m>> chyba pomerdałeś z Firefoksem ;)

       E> Ze szczególnym naciskiem na słowo 'chyba' -- nie używam (i nie używałem) FF.

       m>>
<http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/11/20/firefox-is-changing-its-default-search-engine-to-yahoo-which-is-powered-by-bing/>

       m>> albo złapałeś jakigoś szkodnika

       E> Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

       >   http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17758027,Polskie_serwisy_VOD_zablokowane_w_najnowszym_Chrome_.html



Przez jakiś czas Chroma jest podmiotem. Jak doszedłeś do tego, że nagle przestała nim być?

A po polsku zdanie powinno brzmieć: Chrome (Google) chce się pozbyć wtyczki.

Wtyczki pozbywa się, gdyż chce pozbyć się tego co z niej korzysta.
(nie 'chce pozbyć się wtyczki', ale 'pozbywa się wtyczki')

Podsumowując: twoja chroma mózgownica uważa, ze Chrome=Chroma i stąd masz
problemy w tym wątku. O innych twoich problemach nie mam zamiaru dyskutować
-- na szczęście jesteś, póki co, niegroźnym idiotą.

IMO jesteś jak sąd w Białymstoku -- wyjaśniasz ,,naukowo''. :)
(błądząc w swych wywodach)

Owszem, można napisać:

   tego chroma        ten chrom

ale można też:

   ta chroma

dlatego trudno zgadnąć, jaki to (chroma) przypadek gramatyczny.
Łatwo zauważyć, że rzadko zamiast 'Chrome' używamy 'Chrom'.
Łatwo też zauważyć, że wcześniej podmiotem była przeglądarka Chrome,
dlatego taka konstrukcja raczej wskazuje na to, że 'Chroma' nadal
jest podmiotem.

  E> Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

Aby rozjaśnić, napiszę nieco inaczej:

Natomiast teraz przeglądarka Chroma chce pozbyć się produktu M$ o nazwie Silverlight. :)

-=-

U mnie rzadko podmiot wędruje swobodnie po całym zdaniu -- raczej trzyma
się orzeczenia. :) Wprawdzie gramatyka polska zezwala na luźny szyk zdania,
ale IMO nie aż na tak luźny, jakiego Ty dopatrujesz się (IMO bezpodstawnie)
w moim pisaniu. :)

-=-

IMO poza umiejętnością nazywana ludzi idiotami niewiele oferujesz. :)
Pod tym względem nie odbiegasz od białostockich prawników. :)
(może nie tylko od białostockich)


   Tom N> Analogicznie w twojej wypocinie:


   Tom N> Podsumowując: twoja chroma mózgownica uważa, ze Chrome=Chroma i stąd masz
   Tom N> problemy w tym wątku. O innych twoich problemach nie mam zamiaru dyskutować
   Tom N> -- na szczęście jesteś, póki co, niegroźnym idiotą.




Grupy dyskusyjne górują nad sądem możliwością wypowiedzenia się. :)
Ponadto rzadko gubią załączniki i dowody w sprawie, a nawet jeśli
gubią -- zezwalają na uzupełnianie strat. :)

Sąd zgubił załącznik i nie zezwolił na uzupełnienie zguby kopią. :)

-=-

W moim zdaniu 'Chroma' jest podmiotem.
Wynika to i z konstrukcji zdania (jest blisko orzeczenia),
i z kontekstu (z poprzednich zdań, w których Chroma była podmiotem).

Ty zaś mylnie (i raczej bezpodstawnie) uznałeś, że Silverlight jest podmiotem.

(a SSR Marta Kiszowara mylnie uznała, że 'wypukliny krążków międzykręgowych kręgosłupa'
to inaczej 'skolioza kręgosłupa', skoro skolioza może być prawowypukła)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-17 o 20:41, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Nie mam części wątku...więc odpowiem inaczej.

http://pl.wiktionary.org/wiki/chrome
http://odmiana.net/odmiana-przez-przypadki-rzeczownika-chrom

Droga Eneuela Leszka Ciszewska lubi gender :]
Kombinując po swojemu w...gender zmieniła płeć temu zacnemu metalowi :) Gdyby Leszka próbowała w live zmienić płeć metalowi, pewnie metal by ją skopał :)


Czyli:

"Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight."

Całkiem logiczne zdanie tyle że pozbawione logiki przez Emanuela, który zmienia sobie płeć :)
Tyle.
--
LordBluzgÂŽ

"LordBluzgR" mgrnhs$nas$1@mx1.internetia.pl

Nie mam części wątku...więc odpowiem inaczej.

Z cyklu -- ,,Nie wiem, ale jednak wypowiem się.''? ;)

http://pl.wiktionary.org/wiki/chrome
http://odmiana.net/odmiana-przez-przypadki-rzeczownika-chrom

Droga Eneuela Leszka Ciszewska lubi gender :]
Kombinując po swojemu w...gender zmieniła płeć temu zacnemu
metalowi :) Gdyby Leszka próbowała w live zmienić płeć metalowi,
pewnie metal by ją skopał :)

Czyli:

"Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight."

Całkiem logiczne zdanie tyle że pozbawione logiki
przez Emanuela, który zmienia sobie płeć :)

   Chroma
   przeglądarka

Jak widzisz -- w obu wypadkach mamy rodzaj żeński.

-=-

Problemem jest brak odmiany słowa 'Silverlight'.
W uszach Wam dzwoni (mam tu kilku pseudoadwersarzy,
dlatego piszę 'wam'), ale nie wiecie, w których... ;)
(parafraza do dzwonienia dochodzącego z kościelnych dzwonnic)

Nie odmieniłem słowa 'Silverlight', bo nie umiałem, a nie
umiałem, bo to zlepek dwóch słów, na dodatek niepolskich,
dlatego należałoby się zastanowić nad odmianą, która zależy
nie od liter na końcu badanego słowa, ale od: znaczenia słów,
etymologii, funkcji słów w zlepku itd...

Co oznacza 'Silverlight'? Srebro i światło? Księżyc? ;)
A może to lekki, jak w papierosach light?...
Nie wiem, więc nie odmieniam...

Nie miałem czasu na zastanawianie się nad odmianą, więc nie
odmieniłem. Początkowo napisałem SL, ale uznałem to za zbyt
tajemnicze, dlatego napisałem całe słowo, swego rodzaju
imię własne, niemal neologizm.

-=-

To jest 'ta przeglądarka' i nie ja zmieniam jej płeć, ale mój
pseudoadwersarz -- bo IMO nawet na  miano mego adwersarza nie
zasłużył. :) To nie ja zmieniłem płeć przeglądarce, nazywając
ją chromem. Ja nazywam ją 'Chromą', czasami 'Chromą i ułomną',
aby zadrwić z mego prześladowcy, nieżyjącego już księdza
Henryka Samula. :) (czy pamięci świętej, czy przeklętej -- Bóg raczy wiedzieć)


Na moją korzyść przemawia także użycie wielkich liter.
Skoro piszę Chroma wielką literą -- piszę o przeglądarce,
którą tak nazywam, nie zaś o jakimś chromie, czyli na przykład o metalu.


Twój link (i zawarta pod nim odmiana słowa 'chrom') także potwierdza moją wersję.

Gdyby 'Silverlight' był podmiotem a usuwanym/niechcianym
czymś był metal 'chrom' -- nie można by było napisać
o pozbywaniu się 'chroma', ale pozbywaniu się 'chromu'.

  Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

Pozbywalibyśmy się Chroma, na przykład wtedy, gdyby to był jakiś
facet o imieniu Chrom. Ale rozmawiamy nie chromie metalowym, nie
o jakimś facecie o imieniu Chrom, lecz o przeglądarce Chrome,
którą ja nazywam określeniem 'Chroma', aby kpić z Samula.

-=-

Innymi słowy -- raczej niewiele przemawia za uznaniem,
iż w wiadomym zdaniu słowo 'Silverlight' jest podmiotem.
(niewiele, czy wręcz -- nic)

-=-

Tutaj (na grupach) każdy zastanowi się nad tym, czy oby ;) naprawdę
można było uznać, że słowo 'Silverlight' to podmiot'; w sądzie rację
ma sąd, choćby taki, jak ten, kto uznał, że 'Silverlight' jest
podmiotem w wiadomym zdaniu. :)

-=-

Tobie zaś polecam zapoznanie się z treścią wątku, abyś nie
rozprawiał o kolorach, będąc niewidomym. Nie zmieniłem płci
przeglądarce -- Chroma to u mnie rodzaj żeński.


    Chroma pozbywa się tego, co nazwane zostało słowem 'Silverlight'.


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"LordBluzgR" mgrnhs$nas$1@mx1.internetia.pl

Nie mam części wątku...więc odpowiem inaczej.

"Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight."

Całkiem logiczne zdanie tyle że pozbawione logiki przez Emanuela, który zmienia sobie płeć :)

Tak przy okazji, skoro znów tu jestem. ;)
Poprawnie należy zapisać raczej tak:

  ,,Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight".

Nie o znak cudzysłowu mi chodzi, ale o kropkę na końcu.

I aby było jasne (choć chyba już jest) właśnie to miałem na
myśli -- ona (Chroma) pozbywa się czegoś, co zowie się Silverlight.

-=-

Być może właśnie z tego powodu DTusk rozpoczął wojnę przeciwko
Chromej i ułomnej? :) IMO po prostu DTusk zabiera temu, komu
może zabrać, czyli temu, kto ma. Tak rządził w RP, tak rządzi w UE.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-18 o 03:02, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"LordBluzgR" mgrnhs$nas$1@mx1.internetia.pl

Nie mam części wątku...więc odpowiem inaczej.

"Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight."

Całkiem logiczne zdanie tyle że pozbawione logiki przez Emanuela,
który zmienia sobie płeć :)

Tak przy okazji, skoro znĂłw tu jestem. ;)
Poprawnie należy zapisać raczej tak:

  ,,Natomiast teraz Chroma (ona) chce pozbyć się Silverlight".

Nie o znak cudzysłowu mi chodzi, ale o kropkę na końcu.

I aby było jasne (choć chyba już jest) właśnie to miałem na
myśli -- ona (Chroma) pozbywa się czegoś, co zowie się Silverlight.

Nono, Interneta Explorera (ona) Firefoxa (ona) Safara (ona) Maxtona...itd. pozbywają się Silverlighty :) Leszka Eneuela Ciszewska też jest fajnie :)

Niemniej, jak już eksperymentujesz z odmianami to więcej przewidywań radzę bo czasem mogą ci wyjść głupizny :)
--
LordBluzgÂŽ

"LordBluzgR" mgt0if$2t8$1@mx1.internetia.pl

I aby było jasne (choć chyba już jest) właśnie to miałem na
myśli -- ona (Chroma) pozbywa się czegoś, co zowie się Silverlight.

Nono, Interneta Explorera (ona) Firefoxa (ona) Safara (ona)
Maxtona...itd. pozbywają się Silverlighty :) Leszka Eneuela
Ciszewska też jest fajnie :)

Niemniej, jak już eksperymentujesz z odmianami to więcej
przewidywań radzę bo czasem mogą ci wyjść głupizny :)

Komorowski wciągnął się w pyskówkę z plebsem, ale ja mam inne plany. :)


0. Wg Ciebie to 'ten Chrome'? I 'tego Chroma'?
1. Nie ja eksperymentowałem. Ja właśnie nie odmieniłem
   słowa 'Silverlight', co zapoczątkowało ten spór.

--
ponawóz wto śro czw pią sob nie pon wtnawoz śro czw pią so WielkanoC wt środnaw czw pią sob nie pon wto śro czwarteknawoz pią sob
[PL]368 327 322 312 300 297 291 286 282 357 330 320 310 302 296 290 286 281 345 326 316 306 300 292 286 279 277ścięcie356 332 320
296 +72 -41  -5 -10 -12  -3  -6  -5  -4 +75 -27 -10 -10  -8  -6  -6  -4  -5 +64 -19 -10 -10  -6  -8  -6  -7  -2chorego+79 -24 -12
[NL]418 372 365 348 329 325 317 310 305 393 373 359 344 333 326 319 313 307 392 375 360 345 336 325 316 308 305 290liś401 378 360
326 +92 -46  -7 -17 -19  -4  -8  -7  -5 +88 -20 -14 -15 -11  -7  -7  -6  -6 +85 -17 -15 -15  -9 -11  -9  -8  -3 -15cia111 -23 -18

W dniu 2015-04-18 o 15:57, Eneuela Leszeka Ciszewska pisze:

"LordBluzgR" mgt0if$2t8$1@mx1.internetia.pl

I aby było jasne (choć chyba już jest) właśnie to miałem na
myśli -- ona (Chroma) pozbywa się czegoś, co zowie się Silverlight.

Nono, Interneta Explorera (ona) Firefoxa (ona) Safara (ona)
Maxtona...itd. pozbywają się Silverlighty :) Leszka Eneuela
Ciszewska teĹź jest fajnie :)

Niemniej, jak już eksperymentujesz z odmianami to więcej
przewidywań radzę bo czasem mogą ci wyjść głupizny :)

Komorowski wciągnął się w pyskówkę z plebsem, ale ja mam inne plany. :)

No to przestań spierać się sam ze sobą :)

0. Wg Ciebie to 'ten Chrome'? I 'tego Chroma'?
1. Nie ja eksperymentowałem. Ja właśnie nie odmieniłem
   słowa 'Silverlight', co zapoczątkowało ten spĂłr.

Zmieniłeś rodzaj 'męski' na Ĺźeński i spolszczyłeś  angielskie słowo 'Chrome'. Trzeba było być konsekwentnym i odmienić "Silveright" :)

Widać dla Ciebie powinno się nadawać nazwy typu: Mercedes, Inez, Agnes itp, wtedy albo wyjdzie Ci kuriozum albo nie będziesz kombinował.
Fajnie by brzmiało:
"Jedzie karetka Mercedesa" :D...no bo musisz być konsekwentny.

--
LordBluzgÂŽ

"LordBluzgR" mgu05b$fr2$1@mx1.internetia.pl

Komorowski wciągnął się w pyskówkę z plebsem, ale ja mam inne plany. :)

No to przestań spierać się sam ze sobą :)

Wcześniej musiałbym zacząć. Ponadto spieranie
się nie jest tożsame z pyskowaniem czy pyskówką.

0. Wg Ciebie to 'ten Chrome'? I 'tego Chroma'?
1. Nie ja eksperymentowałem. Ja właśnie nie odmieniłem
   słowa 'Silverlight', co zapoczątkowało ten spór.

Zmieniłeś rodzaj 'męski' na żeński

Gdzie dostrzegasz tę zmianę? :)

i spolszczyłeś  angielskie słowo 'Chrome'.

Gdzie dostrzegasz to spolszczenie? :)

Trzeba było być konsekwentnym i odmienić "Silveright" :)

Na 'Silvaright'?

Aby było jasne, to nie (jak napisałeś) 'Silveright', ale 'Silverlight'.

   http://www.microsoft.com/silverlight/

Jedyna moja przemiana to 'e' na 'a'. ('Chrome' -- > 'Chroma')
Ty usunąłeś 'l'. ('Silverlight' -- > 'Silveright')

   'Silverlight'
   'Silveright'

Widać dla Ciebie powinno się nadawać nazwy typu: Mercedes, Inez, Agnes

Widać? IMO

  Ty widzisz,

nie zaś

  widać w ogóle.


Konsekwentnie musiałbym chyba zmienić te imiona na:

 Marcadas, Inaz, Agnas

choć i co do tego mam wątpliwości. :)

itp, wtedy albo wyjdzie Ci kuriozum albo nie będziesz kombinował.

Zważ, że moją jedyną kombinatoryką była zamiana 'e' w 'a'.

Z 'Chrome' uczyniłem 'Chroma'.
Reszty dokonała wyobraźnia moich pseudoawersarzy, którzy
uznali, że słowo 'Silverlight' jest podmiotem a nazwa
przeglądarki w mianowniku to 'Chrom'.

Fajnie by brzmiało:
"Jedzie karetka Mercedesa" :D...no bo musisz być konsekwentny.

Konsekwentnie to chyba musiałbym zamienić 'e' (ale być może
tylko końcowe, albo ostatnie) w 'a' i pozostawić nazwy
w mianownikach. Czyli może jakoś tak:

  Jedzie karetka Marcadas.

albo może jakoś tak:

  Jedzie karetka Mercedas.

-=-

Na wszelki wypadek przypomnę:

Zmieniłem 'Chrome' w 'Chroma' i obie nazwy własne
('Chrome' oraz 'Silverlight') pozostawiłem w mianowniku.

Moi pseudoadwersarze zapewne myśleli (o ile w ogóle myśleli) tak:

   'Silverlight' to mianownik (kto/co)
   'Chroma' to dopełniacz (kogo/czego) od 'Chrom'

i uznali, że podmiotem w moim zdaniu jest 'Silverlight'.


Jak sam zauważyłeś, słowo 'chrom' odmienia się nieco inaczej.
Gdyby moi pseudoadwersarze myśleli poprawnie, zauważyliby,
że nie napisałem 'chromu' czy 'Chromu', lecz -- 'Chroma',
co udaremniłoby myślenie, iż w moim zdaniu podmiotem jest
'Silverlight'. Gdyby dodatkowo śledzili wątek, żauważyliby,
że w innym poście tego wątku (tuż przed ozpoczęciem tego
głupawego sporu) napisałem:

    "Eneuel Leszek Ciszewski" mgof6k$83e$3@node2.news.atman.pl

    > Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

i zrozumieliby, że u mnie 'Chroma' to mianownik.


Warto chyba zauważyć, że w jednym poście (od którego zaczyna
się spór o podmiot) mamy dwa zdania ze słowem 'Chroma':

    "Eneuel Leszek Ciszewski" mgosi1$nhf$2@node2.news.atman.pl

    > "masti" mgorrc$u3l$1@dont-email.me

    >>> Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)

    > Napisałem -- 'kiedyś', nie 'teraz'. :)

    >> chyba pomerdałeś z Firefoksem ;)

    > Ze szczególnym naciskiem na słowo 'chyba' -- nie używam (i nie używałem) FF.

    >>
<http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/11/20/firefox-is-changing-its-default-search-engine-to-yahoo-which-is-powered-by-bing/>

    >> albo złapałeś jakigoś szkodnika

    > Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

    >   http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17758027,Polskie_serwisy_VOD_zablokowane_w_najnowszym_Chrome_.html

Innymi słowy wg moich pseudoadwersarzy raz 'Chroma' jest
mianownikiem, a raz dopełniaczem; raz jest podmiotem,
a raz dopełnieniem.

    (A) Kiedyś zauważyłem, że Chroma jakoś natrętnie kieruje do Binga. :)
    (B) Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight. :)

Jasną jest rzeczą, że odmiana 'Bing' ('Binga') pomogła w poprawnym rozpoznaniu
zdania (A), jednak po tym rozpoznaniu już raczej wiadomo, że 'Chroma' to u mnie
mianownik, nie dopełniacz, dlatego w zdaniu (B) raczej należało także uznać, że
wg mnie podmiotem jest 'Chroma', nie zaś 'Silverlight'.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-18 o 19:03, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

No wyciąłem :) bo nadal nie odpowiedziałeś poprawnie. Poniżej przykłady na Twoją bzdurowatość:

,,Natomiast teraz Explorera chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Firefoxa chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Maxthona chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight".

Gdybyś nie kombinował z nazwą Google Chrome to problem by nie istniał. Ponieważ lubisz zniekształcać nazwy (np: flash/flaszka) to później wychodzą bzdury :)

Łapiesz swoją bzdurę jaśniej?
--
LordBluzgÂŽ

"LordBluzgR" mgui6l$e3c$1@mx1.internetia.pl

No wyciąłem :) bo nadal nie odpowiedziałeś poprawnie.

Mógłbyś przypomnieć pytanie?

Poniżej przykłady na Twoją bzdurowatość:

,,Natomiast teraz Explorera chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Firefoxa chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Maxthona chce pozbyć się Silverlight".
,,Natomiast teraz Chroma chce pozbyć się Silverlight".

Nie widzę związku. :) Do dwóch pierwszych słów ('Explorer'
i 'Firefox') dodajesz na końcu 'a', natomiast do słowa
'Chrome' nie dodajesz 'a', lecz zmieniasz końcowe 'e' w 'a'.
(ja też zmieniam, ale nie dodaję, czyli związku raczej nie ma)

Trzeciego słowa nie znam, więc nie wypowiem się.

Istotnie -- dodanie 'a' na końcu może (nie musi, co ukazuje
odmiana słowa 'chrom') sugerować utworzenie dopełniacza, ale
dlaczego zmiana końcowego 'e' w 'a' ma sugerować takie utworzenie?

Gdybyś nie kombinował z nazwą Google Chrome to problem by nie istniał.

W innych zdaniach (mimo identycznego kombinowania) nie zaistniał problem.

Ponieważ lubisz zniekształcać nazwy (np: flash/flaszka) to później wychodzą bzdury :)

Także nie widzę powiązań z problemem podmiotu w wiadomym zdaniu.

Łapiesz swoją bzdurę jaśniej?

Łapię Twoje łapanie czegokolwiek. :)

Wg Ciebie nazywam przeglądarkę Googlastą mianem 'Chrom'?
I odmieniam tę nazwę tak, iż w dopełniaczu jest 'Chroma'?
Słowo 'flaszka' znalazłeś, choć w tym wątku nie ma słowa 'flaszka',
ale nie znalazłeś nazwy 'Chroma' w mianowniku, choć była w tym wątku?




Nie widzę uzasadnienia myślenia:

   'Silverlight' to podmiot
   'Chroma' to dopełnienie

gdyż:

 () w innym moim zdaniu (niejako poprzednim) słowo
    'Chroma' występuje jako podmiot i oznacza przeglądarkę
 () ponadto 'Chroma' nie jest dopełniaczem ani do
    mianownika 'Chrom', ani do mianownika 'Chrome'
 () i na dodatek nigdzie (poza ewentualnymi moimi błędami)
    nie nazywam tej przeglądarki mianem/nazwą 'Chrom'.

-=-

IMO i Ty, i moi inni pseudoadwersarze (z osobnikiem masti na czele tuż
za osobnikiem Tom N) nie wiesz, jak odmieniać rzeczowniki. :) Gdybyś
wiedział, nie dziwiłby Cię ani 'Silverlight' w mianowniku, ani nie
uznałbyś, iż 'Chroma' to dopełniacz do 'Chrome'. :)

Wprawdzie zauważyłeś, że dopełniaczem do słowa 'chrom' nie jest
'chroma', jednak niczego ciekawego to nie wnosi na moją niekorzyść.

Swego czasu pewien hrabia z polszczyzny dokonał odmiany słowa 'Korteria',
czy jakoś podobnie. Chciał w ten sposób pochwalić się znajomością łaciny.
Problem w tym, że nie miał pojęcia o tym słowie, gdyż nie tylko nie  ma
tego słowa w łacinie, ale (w pewnym sensie) nie ma tego słowa nigdzie,
gdyż słowo to ('Korteria') jest moim neologizmem i chyba nawet ja (czyli
twórca tego słowa) nie opracowałem takiej odmiany nawet w języku polskim.

Hrabia posłużył się prymitywnym kalkowaniem opartym o podobieństwo pisowni,
zapominając najwyraźniej o tym, że w odmianie ważne jest poznanie i budowy
(morfologii) słowa (wydzielenie morfemów czy prefiksów i/lub sufiksów),
i znaczenia, i etymologii, i lokalnych zwyczajów...

-=-

Reasumując:

 (a) słowo 'Chroma' nijak nie jest dopełniaczem do mianownika 'Chrome'

 (b) w innym moim zdaniu 'Chroma' jest podmiotem
     (jakoś to nie dziwi tych, którzy za chwilę widzą
     w słowie 'Chroma' dopełniacz i dopełnienie w zdaniu)

 (c) słowo 'Silverlight' nie jest łatwe w odmienianiu polskim,
     gdyż to zlepek niepolskich słów niemożliwy do racjonalnego
     przetłumaczenia na jakikolwiek język, zatem użycie mianownika
     nie musi dziwić i nie musi sugerować, iż słowo to w zdaniu
     pełni rolę podmiotu, skoro jest użyte w podstawowej formie
     (czyli w mianowniku);

     podstawową formę zachowamy także w wypadku trudnych nazwisk;
     łatwe nazwiska odmieniamy wg zasady przykładowo takiej:

       http://sjp.pwn.pl/zasady/;629611

       Ogólne zalecenie dotyczące odmiany nazwisk polskich i obcych jest
       następujące: jeśli tylko jest możliwe przyporządkowanie nazwiska
       jakiemuś wzorcowi odmiany, należy je odmieniać. Wybór odpowiedniego
       wzorca odmiany zależy głównie od:

         1) płci właściciela,
         2) jego narodowości,
         3) zakończenia nazwiska (może chodzić albo o zakończenie
            fonetycznej formy nazwiska, albo o zakończenie tematu).



     mniej ogólnie mamy choćby tutaj -- oto jedna z wielu stron WWW

         http://www.nazwiska.pawlowice.pl/

     pomagających w odmienianiu nazwisk;




     słowo 'Silverlight' przed odmienieniem należałoby najpierw stosownie
     zbadać, na co ja nie miałem czasu -- jest to nazwa własna (coś na kształt
     nazwiska czy imienia) powstała ze zlepienia dwóch niepolskich (akurat
     angielskich -- to łatwo zgadnąć) słów dająca coś, co (przepraszam) nie
     ma żadnego sensu (chyba przypomina światło Księżyca, jednak trudno mi
     zgadnąć, jaki ma związek z funkcją pełnioną przez produkt o tej nazwie)

 (d) raczej rzadko stosuję szyk aż tak swobodny, aby orzeczenie
     kleić do dopełnienia, zamiast do podmiotu; takie starania
     nazywamy (pogardliwie lub niepogardliwie) ,,poezją''

     rzecz jasna może być tak, że dopełnienie umieszczę bliżej dopełnienia
     niż podmiotu -- licząc literami, jako że (na przykład) podmiot może
     być jakoś przyozdobiony jakimiś przydawkami (przykład: 'drogą jechała
     zielona furgonetka') które raczej lubię (lubię -- jeszcze nie stosuję
     tutaj twardych zasad) stawiać po stosownej stronie podmiotu, aby ukazać,
     jaką przydawkę mam na myśli:

        Biała galeria -- galeria w kolorze białym
        galeria Biała -- galeria o nazwie Biała

     aby rozjaśnić, odsyłam tutaj do Wikipedii:

        http://pl.wikipedia.org/wiki/Przydawka

        Przydawka charakteryzująca a klasyfikująca

        karlik większy -- (przydawka klasyfikująca) jest nazwą gatunkową
        i nic nie mówi o wielkości danego osobnika względem innego (nawet
        najmniejszy osobnik tego gatunku jest karlikiem większym)

        większy karlik - (przydawka charakteryzująca) opisuje fakt, że jeden
        osobnik jest większy od drugiego, ale nic nie mówi o przynależności
        gatunkowej (być może chodzi o karlika malutkiego lub drobnego)




    innym powodem rzekomego oddalenia może być zaprzeczenie przed orzeczeniem:

        Zuzia nie idzie do szkoły.





IMO 3 początkowe punkty (a, b, c) mówią wystarczająco dużo o problemie ,,odwrotności''.
Punkt ostatni (d) dodaję jako urozmaicenie? ;) Niekoniecznie. Zdrowe zdanie raczej
ma kształt taki:

   podmiot orzeczenie dopełnienie

   Zuzia idzie do szkoły.

nie zaś taki:

   Do szkoły idzie Zuzia.

a już na pewno nie tak:

   Szkoły do idzie Zuzia.


IMO szyk:

    Natomiast teraz Zuzzany chce pozbyć się Radosław.

jest mniej naturany niż szyk:

    Natomiast teraz Zuzzana chce pozbyć się Radosława.

zwłaszcza wtedy, gdy chwilę wcześniej pisałem:

    Kiedyś zauważyłem, że Zuzanna jakoś natrętnie kieruje do Karola.

a cały wątek traktuje o firmie Google -- związanej z ,,Zuzanną''.





I jeszcze raz -- IMO 3 pierwsze punkty są dostatecznym wyjaśnieniem.

Tu koniec reasumacji. ;)

-=-

IMO spór raczej z rodziny:

   'misie lubią dzieci' <-- gdzie tu jest podmiot?

-=-

I gdzie jest pytanie, na które nie dostałeś odpowiedzi?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"LordBluzgR" mgob88$9pf$1@mx1.internetia.pl

Coś w tym jest. Zanczna większość osób to takie, które włączają "internet" przez wejscie na stronę google i z tego miejsca zaczynają (strona startowa). Znaczy, wpisują "onet" lub cokolwiek w pasek wyszukiwania i nie mają nawet cienia myśli że powinni wpisać w pasek adresu. Dla nich pasek adresu nie istnieje :)

Wiele osób uważa, że komputer=wyszukiwarka=portal=internet...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-16 o 02:20, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Gdy urzędnikom zabraknie pieniędzy -- sięgną do kieszeni tych, którzy zarabiają, :)

 http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,17757825,Komisja_Europejska_uznala__ze_Google_naduzywa_pozycji.html  Komisja Europejska uznała, że Google nadużywa pozycji
 monopolisty. I rozpoczyna dochodzenie w sprawie Androida

aby z tego (co zabiorą) dać bezrobotnym, dzieciatym, bezdomnym, głodnym...
[i przede wszystkim -- sobie]

Nie, po to aby ci bezrobotni stali sie pracującymi, teraz gdy monopolista dyktuje warunki taka operacja jest niemożliwa. A tak w ogóle to precz z monopolami, bo to dla nikogo poza opasłym kapitalistą nie jest korzystne.

"Trybun" 5534c918$0$2191$65785112@news.neostrada.pl

Nie, po to aby ci bezrobotni stali sie pracującymi, teraz gdy monopolista dyktuje warunki taka operacja jest niemożliwa.

Nie wiem, czy Cię rozumiem. Wg Ciebie Google zabrały ludziom
pracę i podyktowały warunki?

A tak w ogóle to precz z monopolami,

Co to za monopolista, który stratował konkurencję typu Bong
czy Yahoo? (Yahoo niemal == Bing) Monopolistą był M$.

bo to dla nikogo poza opasłym kapitalistą nie jest korzystne.

Dla mnie Google dały wolność, czy raczej -- namiastkę wolności.

-=-

IMO DTuskowi nie zamyka się budżet, więc DTusk sięga po szmal
tych, którzy pracują. Testował to w RP, teraz czas na korzyści. ;)

-=-

IMO momonopolistą jest UE -- zdzierająca podatki i marudząca o pomaganiu.

Weźmy taką żywność. UE niszczy ją (chleb nie może leżeć dłużej niż
2 dni -- bo może zaszkodzić) i rozdaje biednym z Afryki, gdyż tę
żywność produkuje tanio. A dlaczego UE produkuje żywność tanio? Bo
UE zatrudnia ludzi z Afryki, którzy żyją w UE jak robactwo -- ci tani
pracownicy z Afryki mogą pozazdrościć polskim krowom z polskich obór!
(polska krowa w polskiej oborze ma o niebo lepiej niż tani rolnik
z Afryki ma w europejskiej komunie)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-20 o 15:46, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 5534c918$0$2191$65785112@news.neostrada.pl

Nie, po to aby ci bezrobotni stali sie pracującymi, teraz gdy monopolista dyktuje warunki taka operacja jest niemożliwa.

Nie wiem, czy Cię rozumiem. Wg Ciebie Google zabrały ludziom
pracę i podyktowały warunki?

Przejmowanie innych firm, zaniżania cen w celu zniszczenia konkurenci itditp. Cała to zło, cala ta istota kapitalizmu.

A tak w ogóle to precz z monopolami,

Co to za monopolista, który stratował konkurencję typu Bong
czy Yahoo? (Yahoo niemal == Bing) Monopolistą był M$.

M$ to jeszcze większy monopolista.

bo to dla nikogo poza opasłym kapitalistą nie jest korzystne.

Dla mnie Google dały wolność, czy raczej -- namiastkę wolności.

Zobaczymy wyrok i jego uzasadnienie, i dopiero wtedy skomentujemy. Na razie sa zarzuty, myślę że nie wziete z sufitu.

-=-

IMO DTuskowi nie zamyka się budżet, więc DTusk sięga po szmal
tych, którzy pracują. Testował to w RP, teraz czas na korzyści. ;)

-=-

IMO momonopolistą jest UE -- zdzierająca podatki i marudząca o pomaganiu.

Weźmy taką żywność. UE niszczy ją (chleb nie może leżeć dłużej niż
2 dni -- bo może zaszkodzić) i rozdaje biednym z Afryki, gdyż tę
żywność produkuje tanio. A dlaczego UE produkuje żywność tanio? Bo
UE zatrudnia ludzi z Afryki, którzy żyją w UE jak robactwo -- ci tani
pracownicy z Afryki mogą pozazdrościć polskim krowom z polskich obór!
(polska krowa w polskiej oborze ma o niebo lepiej niż tani rolnik
z Afryki ma w europejskiej komunie)

Tak na marginesie to ja bym tu się zastanawiał nad władnością Unii w osadzaniu i karaniu firm spoza Unii.

"Trybun" 55362bb8$0$27526$65785112@news.neostrada.pl

Tak na marginesie to ja bym tu się zastanawiał nad
władnością Unii w osadzaniu i karaniu firm spoza Unii.

Google sięga także do UE, ponadto płaci cwanie podatki poprzez UE.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-21 o 17:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 55362bb8$0$27526$65785112@news.neostrada.pl

Tak na marginesie to ja bym tu się zastanawiał nad
władnością Unii w osadzaniu i karaniu firm spoza Unii.

Google sięga także do UE, ponadto płaci cwanie podatki poprzez UE.

Logiczne by było przestać korzystać z usług niż nakładać kary.

"Trybun" 55375f6b$0$8374$65785112@news.neostrada.pl

Logiczne by było przestać korzystać z usług niż nakładać kary.

Nie widzę tu śladu logiki.

Kapitalista/Google/monopolista żyje z pracy -- z usług
świadczonych na rzecz/korzyść ludności. Urzędnik żyje
z tego, co zrabuje pracującemu.

Logika podpowiada, że łatwiej owcę oskubać niż wziąć
się do użytecznej pracy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2015-04-22 o 17:02, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 55375f6b$0$8374$65785112@news.neostrada.pl

Logiczne by było przestać korzystać z usług niż nakładać kary.

Nie widzę tu śladu logiki.

Kapitalista/Google/monopolista żyje z pracy -- z usług
świadczonych na rzecz/korzyść ludności. Urzędnik żyje
z tego, co zrabuje pracującemu.

Logika podpowiada, że łatwiej owcę oskubać niż wziąć
się do użytecznej pracy.

Google może, czy nie może  powiedzieć wielkiej komisji europejskiej - sorry, ale walcie się, widzicie w naszej działalności coś złego to po prostu nie korzystajcie z naszych usług, a nie nakładajcie kar, może tak powiedzieć?