| Data: 2011-01-22 22:24:55 | |
| Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
Najpierw oglądać, potem czytać :-) Będą większe emocje ;-)
http://www.sadistic.pl/pewnego-raz-w-budapeszcie-vt63967.htm .. .. .. .. .. .. Nasz rodak (niestety!), który wpadł na pomysł zatrzymania się na zielonym. Nie pojmuję jego zachowania, widać, ze piesi wleźli na jezdnię dopiero jak już się niemal zatrzymał. Piesi tambylcy lezący przed siebie na ślepo. Wypada się rozejrzeć gdy sie idzie na czerwonym. Kierownik punciawki, który nie zauważył, że coś na drodze jest nie tak i nie raczył zwolnić wcześniej. Jak oglądałem pierwszy raz, tak koło 00:20 widać, że coś się święci. -- Szukam pracy: http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki |
|
| Data: 2011-01-22 23:38:48 | |
| Autor: Papkin | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
Najpierw oglądać, potem czytać :-) Będą większe emocje ;-) najpierw ogladac - potem pisac :>? Przy trzech (bankowo 2) blachac z PLką to nie moglbyc Budapeszt no ale wacka za to nie zastawie. Nasz rodak (niestety!), który wpadł na pomysł zatrzymania się na A ja widze same polskie blachy - POLSZA.
Lemingi, owczy ped. Prosty test, ruszasz na czerwonym (jako pieszy) i ida za toba. To juz psycholog powinien sie wypowiedziec ;>
Nie raz musialem mocniej hamowac bo jakis uprzejmy gosciu robil manewry ktorych nie powinien... no ale coz, odpowiednia odleglosc i po problemie ;> Budapeszt nocą, hmmm moze jednak to Poznan... Jego kamera nie ma mikrofonu wiec pisk opon podlozyl, nigdy nie zapomni tego pisku opon samochodu. Cos sie jeszcze pamieta ze szkoly (jak przez mgle smolenska). |
|
| Data: 2011-01-23 00:28:59 | |
| Autor: Papkin | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
wycofuje, JTA nie ma w Polszy czyli faktycznie to zagramanica. Ogladalem film dokladniej z weryfikacja blachy. Dobrze ze o nic sie nie zalozylem :>
|
|
| Data: 2011-01-23 01:08:41 | |
| Autor: Jimiasty | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości news:4d3b687f$1news.home.net.pl...
wycofuje, JTA nie ma w Polszy czyli faktycznie to zagramanica. Ogladalem film dokladniej z weryfikacja blachy. Dobrze ze o nic sie nie zalozylem :> Blachy wegierskie sa bardzo podobne do polskich |
|
| Data: 2011-01-23 08:45:36 | |
| Autor: Bydlę | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
On 2011-01-22 23:38:48 +0100, "Papkin" <spam@spamerssux.net> said:
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote: Czyli gdy z kolegą wjechałem do Pesztu, to nagle stał się on polskim miastem? Warunek spełniony - dwa samochody z polską rejestracją... -- Bydlę |
|
| Data: 2011-01-23 11:14:48 | |
| Autor: Papkin | |
| Spotkanie talentów :-) | |
Czyli gdy z kolegą wjechałem do Pesztu, to nagle stał się on polskim Jesli to bylo w zimie i jeszcze was krecil jakis obywatel bylego CCCP to tak, wlasnie tak. Ale jak widac, sam do tego doszedlem, JTA nie ma w Polszy - eta moj blad. |
|
| Data: 2011-01-23 17:05:18 | |
| Autor: Bydlę | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
Papkin wrote:
>> Czyli gdy z kolegą wjechałem do Pesztu, to nagle stał się on polskim >> miastem? Warunek spełniony - dwa samochody z polską rejestracją... > > > Jesli to bylo w zimie :-) Nie, latem. (na szczęście już zię wyjaśniło) -- Bydlę |
|
| Data: 2011-01-23 06:38:06 | |
| Autor: PJ | |
| Spotkanie talentów :-) | |
|
//Nie pojmuję jego zachowania, widać, ze piesi wleźli na jezdnię
dopiero jak już się niemal zatrzymał. biegły w kierunku przejścia ? //Piesi tambylcy lezący przed siebie na ślepo. Wypada się rozejrzeć gdy sie idzie na czerwonym. kobiety spieszyły się do autobusu, w tym stanie włącza się tryb nieśmiertelności P. |
|