Dnia 2016-02-16 00:53, obywatel Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world uprzejmie donosi:

Witam,
https://en.wikipedia.org/wiki/Spotlight_(film)
https://www.youtube.com/watch?v=EwdCIpbTN5g
Wazny film, ale nieco sie rozczarowalem. Spodziewalem sie czegos w
rodzaju 'Wszyscy ludzie prezydenta'
A tutaj - solidne kino, owszem, oglada sie nawet bez znuzenia, ale bez
wiekszych sensacji. W skrocie - film o zmudnej pracy dziennikarzy
sledczych. Nawet polski tytul 'Szperacze' by tu pasowal.
O samej aferze i jej reperkusjach prawie nic (a polowa z tego w napisach
koncowych).
6+/10, glownie za kronikarska rzetelnosc.
PS
Michaela Keatona nie rozpoznalem - myslalem ze to Ed Harris

Powinni go nominować w kategorii "charakteryzacja".
Film oczywiście.

Q
--
Słuchaj, jeśli to miałoby być extra, to musi być tak, bracie,
całkowicie, bracie, zaskakująco, finezyjne, rzutkie, zdawkowe
i najważniejsza sprawa, żeby nie było miałkie.
Żeby nie było miałkie i wtedy będzie extra.

Użytkownik "Qrczak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56c2effd$0$687$65785112@news.neostrada.pl...

PS
Michaela Keatona nie rozpoznalem - myslalem ze to Ed Harris

Powinni go nominować w kategorii "charakteryzacja".
Film oczywiście.

Keaton był ucharakteryzowany, czy faktycznie już jest tak pomarszczony?

Film raczej nie porywa, jak większość sprawozdań.

Keaton był ucharakteryzowany, czy faktycznie już jest tak pomarszczony?

Film raczej nie porywa, jak większość sprawozdań.

Keatona poznałem od razu.
Słabością filmu było to, że skupiał się wyłącznie na pracy dziennikarzy i mógłby dotyczyć właściwie dowolnej sprawy. Zabrakło trochę emocji i próby pokazania mechanizmów wewnątrz kurii. Wszystko sprowadzono właściwie do przepychanek prawniczych.
Spory niedosyt, ale 7 i tak się należy.
S.

Dnia 2016-02-17 10:48, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Keaton był ucharakteryzowany, czy faktycznie już jest tak pomarszczony?

Film raczej nie porywa, jak większość sprawozdań.

Keatona poznałem od razu.
Słabością filmu było to, że skupiał się wyłącznie na pracy dziennikarzy
i mógłby dotyczyć właściwie dowolnej sprawy. Zabrakło trochę emocji i
próby pokazania mechanizmów wewnątrz kurii. Wszystko sprowadzono
właściwie do przepychanek prawniczych.

No ale czy to miała być prawda o księdzach czy o dochodzeniu do prawdy?

Q
--
Słuchaj, jeśli to miałoby być extra, to musi być tak, bracie,
całkowicie, bracie, zaskakująco, finezyjne, rzutkie, zdawkowe
i najważniejsza sprawa, żeby nie było miałkie.
Żeby nie było miałkie i wtedy będzie extra.

Użytkownik "Qrczak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56c44db9$0$22820$65785112@news.neostrada.pl...

Dnia 2016-02-17 10:48, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Keaton był ucharakteryzowany, czy faktycznie już jest tak pomarszczony?

Film raczej nie porywa, jak większość sprawozdań.

Keatona poznałem od razu.
Słabością filmu było to, że skupiał się wyłącznie na pracy dziennikarzy
i mógłby dotyczyć właściwie dowolnej sprawy. Zabrakło trochę emocji i
próby pokazania mechanizmów wewnątrz kurii. Wszystko sprowadzono
właściwie do przepychanek prawniczych.

No ale czy to miała być prawda o księdzach czy o dochodzeniu do prawdy?

Miał być film, taki co by się podobał. Prawda nie istnieje.

Dnia 2016-02-17 20:16, obywatel Ghost uprzejmie donosi:

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56c44db9$0$22820$65785112@news.neostrada.pl...
Dnia 2016-02-17 10:48, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

Keaton był ucharakteryzowany, czy faktycznie już jest tak pomarszczony?

Film raczej nie porywa, jak większość sprawozdań.

Keatona poznałem od razu.
Słabością filmu było to, że skupiał się wyłącznie na pracy dziennikarzy
i mógłby dotyczyć właściwie dowolnej sprawy. Zabrakło trochę emocji i
próby pokazania mechanizmów wewnątrz kurii. Wszystko sprowadzono
właściwie do przepychanek prawniczych.

No ale czy to miała być prawda o księdzach czy o dochodzeniu do prawdy?

Miał być film, taki co by się podobał. Prawda nie istnieje.

I mnie się podobał. Bo był o dziennikarzach, nie o księdzach.

Q
--
Słuchaj, jeśli to miałoby być extra, to musi być tak, bracie,
całkowicie, bracie, zaskakująco, finezyjne, rzutkie, zdawkowe
i najważniejsza sprawa, żeby nie było miałkie.
Żeby nie było miałkie i wtedy będzie extra.

Użytkownik "Qrczak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56c4cfb3$0$22837$65785112@news.neostrada.pl...

Dnia 2016-02-17 20:16, obywatel Ghost uprzejmie donosi:

Miał być film, taki co by się podobał. Prawda nie istnieje.

I mnie się podobał. Bo był o dziennikarzach, nie o księdzach.

Nie oglądaj Misji.

Dnia 2016-02-17 23:00, obywatel Ghost uprzejmie donosi:

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56c4cfb3$0$22837$65785112@news.neostrada.pl...
Dnia 2016-02-17 20:16, obywatel Ghost uprzejmie donosi:

Miał być film, taki co by się podobał. Prawda nie istnieje.

I mnie się podobał. Bo był o dziennikarzach, nie o księdzach.

Nie oglądaj Misji.

Za późno.

Q
--
Słuchaj, jeśli to miałoby być extra, to musi być tak, bracie,
całkowicie, bracie, zaskakująco, finezyjne, rzutkie, zdawkowe
i najważniejsza sprawa, żeby nie było miałkie.
Żeby nie było miałkie i wtedy będzie extra.

 Prawda nie istnieje.

Ależ prawdy jest całe mnóstwo, np:
2+2=4
:-)

Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:na2mgl$2fa$1@sunflower.man.poznan.pl...

 Prawda nie istnieje.

Ależ prawdy jest całe mnóstwo, np:
2+2=4
:-)

A dasz rade udowodnić? :P

W dniu 2016-02-17 o 22:56, Ghost pisze:

Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:na2mgl$2fa$1@sunflower.man.poznan.pl...

 Prawda nie istnieje.

Ależ prawdy jest całe mnóstwo, np:
2+2=4
:-)

A dasz rade udowodnić? :P

Weź sobie 2 monety, obok połóż następne 2 monety i policz ile ich jest razem :-).
Gdyby nie było prawdy, nie byłoby logiki.

Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:na2r9u$rjc$1@sunflower.man.poznan.pl...

W dniu 2016-02-17 o 22:56, Ghost pisze:

Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:na2mgl$2fa$1@sunflower.man.poznan.pl...

 Prawda nie istnieje.

Ależ prawdy jest całe mnóstwo, np:
2+2=4
:-)

A dasz rade udowodnić? :P

Weź sobie 2 monety, obok połóż następne 2 monety i policz ile ich jest razem :-).
Gdyby nie było prawdy, nie byłoby logiki.

Niech zgadnę - jesteś humanistą?

Niech zgadnę - jesteś humanistą?

Dla humanisty prawda być może nie istnieje :-)
Proponuję EOT.

Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:na43d0$ip9$1@sunflower.man.poznan.pl...

Niech zgadnę - jesteś humanistą?

Dla humanisty prawda być może nie istnieje :-)
Proponuję EOT.

Bueeee....