Tak spiskują przeciw Tuskowi Spotykają się po zmroku. W zamkniętej dla postronnych osób części
restauracji śnią o przyszłej potędze? Spiskują przeciwko premierowi? Były
senator PO Tomasz Misiak (40 l.) nerwowo zaprzecza. I przekonuje, Ĺźe z
Grzegorzem Schetyną (50 l.) i sprzyjającymi mu politykami Platformy spotkał
się towarzysko. Trudno w to jednnak uwierzyć.

Wybory szefa Platformy coraz bliĹźej. OprĂłcz Donalda Tuska (56 l.) o
przywództwo w PO chce zawalczyć były minister sprawiedliwości Jarosław
Gowin (52 l.) oraz Grzegorz Schetyna, ktĂłrego Tusk po wyborach w 2011 r.
konsekwentnie spychał na margines, uznając za swojego największego
konkurenta w partii.

Ale Schetynie nie brakuje sojuszników. Stąd tajne spotkania i liczenie
szabel koniecznych do zwycięstwa. W ostatni wtorek ekipa Schetyny spotkała
się po raz kolejny. Na wieczornej „naradzie" w vip-roomie jednej z
warszawskich restauracji stawili się: sam Grzegorz Schetyna, posłowie
Mariusz Witczak (42 l.) i Jarosław Charłampowicz (44 l.), oraz były senator
Tomasz Misiak, który wyleciał z partii w atmosferze skandalu.


Ale Schetynie nie brakuje sojuszników. Stąd tajne spotkania i liczenie
szabel koniecznych do zwycięstwa. W ostatni wtorek ekipa Schetyny spotkała
się po raz kolejny. Na wieczornej „naradzie" w vip-roomie jednej z
warszawskich restauracji stawili się: sam Grzegorz Schetyna, posłowie
Mariusz Witczak (42 l.) i Jarosław Charłampowicz (44 l.), oraz były senator
Tomasz Misiak, który wyleciał z partii w atmosferze skandalu.

Jak na dłoni widać więc, że atmosfera w PO nie jest wyjątkowo przyjacielska
i zgodna. Na szczęście politycy porozumieli się choć w jednej kwestii -
płatności. Od kiedy Fakt opisał wspólny obiad przy winie ekipy Schetyny,
panowie nie biorą już faktury na klub PO, ale płacą z własnej kieszeni. Tym
razem stawiał Tomasz Misiak.

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:1eg4jz7oc1fxk$.1tqirhm2fw0k1.dlg40tude.net...

Tak spiskują przeciw Tuskowi

Słyszałem, że na cmentarzu. Przy pustym grobie na Powązkach.