Data: 2018-04-25 07:59:58 | |
Autor: mcmlxxi.xi.xi | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Znacie? Jakie komenty?
Alfie Evans kontra cywilizacja śmierci. Próba eutanazji chłopca nie udała się "Wczoraj w Wielkiej Brytanii tłumy były pod dwoma szpitalami. Pod szpitalem św. Marii w zachodnim Londynie, gdzie rodziła księżna Kate Windsor i pod dziecięcym szpitalem Alder Hey, gdzie brytyjskie państwo usiłowało zabić dwuletnie dziecko, które skazano na śmierć z powodu jego niepełnosprawności. Dziecko pozostawało na oddechu wspomaganym i szpital oraz brytyjski wymiar sprawiedliwości postanowiły uśmiercić chłopca.. To bardzo symboliczne, że mały Alfie Evans został odłączony od respiratora tego samego dnia gdy książę William i Kate powitali nowe dziecko. Próba uduszenia Alfiego nastąpiła o 22:17 czasu polskiego. Lekarze sądzili, że dziecko nie przeżyje bez respiratora dłużej niż 3 minuty, ale malec oddychał samodzielnie. Po 2 godzinach samodzielnego oddychania chłopiec zaczął tracić kolor. Rodzina przystąpiła do resuscytacji metodą usta-usta. Szpital cały czas odmawiał podania tlenu. Dopiero po 6 godzinach w okolicach dziecka podano rurkę z tlenem i pozwolono go napoić. Nowożytni "doktorzy Mengele" i ich poplecznicy, musieli być chyba zawiedzeni, że nie udało się dokonać tej eutanazji. Zrobiono chyba wszystko, aby udało się uśpić chłopca jak psa. Przygotowano nawet stosowne zastrzyki, które miały skrócić jego cierpienia gdy będzie się dusił. Wszystko na nic, malec na złość przeżył. Sprawa Alfiego Evansa zaczyna bulwersować coraz więcej ludzi. Dążenie brytyjskich struktur państwowych do zabicia chłopca jest zdumiewające. To właściwie nowa forma totalitaryzmu.. Państwo twierdzi, że wie lepiej niż rodzice co jest lepsze dla ich dziecka, a rodzice maja karnie czekać aż ono umrze, bo walka o jego życie jest zabroniona prawem. Trudno powiedzieć skąd ta zapalczywość brytyjskich władz. Pomimo przyznania dziecku włoskiego obywatelstwa i wysiłków włoskiej dyplomacji, podjęto próbę jego zabicia.. Nie wiadomo czy chłopiec zostanie wydany rodzicom, aby mogli go wywieźć do kraju, w którym tak zwani lekarze, nie będą próbowali go zabić." https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/alfie-evans-kontra-cywilizacja-smierci-proba-eutanazji-chlopca-nie-udala-sie |
|
Data: 2018-04-25 08:12:05 | |
Autor: mcmlxxi.xi.xi | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 17:00:00 UTC+2 użytkownik mcmlxx....@gmail.com napisał:
Znacie? Jakie komenty? Dramat Alfiego Evansa: dziwny jest ten świat, w którym dzieci skazuje się na śmierć Andrzej Gajcy dzisiaj 15:59 Dziwny jest ten cywilizowany świat, w którym decyzją brytyjskiego sądu lekarze nie ratują życia dwuletniego Alfie Evansa, skazując go tym samym na pewną śmierć. Ta próba, nie boję się użyć najmocniejszych słów, zabójstwa z premedytacją dzieje się w majestacie prawa, przy przyzwoleniu międzynarodowych trybunałów i organizacji. A świat niemo patrzy... Historia dwuletniego chłopca z Liverpoolu chwyta za serce i zmusza do postawienie pytania: dlaczego w samym sercu cywilizowanej Europy, która uznaje się za ostoję demokracji i praw człowieka trwa największy od lat dramat człowieczeństwa? Dlaczego w imię wolności człowieka to małe dziecko na oczach całego świata, a przede wszystkim własnych rodziców, musi umierać na śmierć głodową, odłączony od urządzeń podtrzymujących życie? Brytyjscy lekarze ze szpitala Alder Hay w Liverpoolu udowadniają przed krajowymi sądami, że wskutek nieodwracalnego uszkodzenia mózgu lepiej jest przyczynić się do śmierci chłopca, pozwalając mu szybko umrzeć. Ku ich zdziwieniu Alfie, który bez aparatury medycznej miał przeżyć zaledwie kilka minut, już dobę walczy o to, aby żyć. Na przekór wszystkim tym, którzy skapitulowali w imię oświeconego humanitaryzmu.O Alfiego walczy nawet papież. "Sprawa przejdzie do historii" Na nic zdają się błagania rodziców, wstawiennictwo papieża Franciszka, włoskiego rządu, który nadał chłopcu włoskie obywatelstwo, czy włoskich lekarzy, którzy chcą dać dziecku szanse, a przede wszystkim potraktować go jak pacjenta, o którego lekarze powinni walczyć do samego końca. Wszystko to dzieje się jednak w majestacie brytyjskiego prawa, w którym lekarze występują jako "reprezentanci interesu dziecka". Co warto podkreślić, nie zawsze musi on być zbieżny z wolą rodziców. Brytyjskie prawo zakłada bowiem trzy przesłanki, w których lekarze mogą wycofać się z czynności podtrzymujących życie. Gdy terapia nie przynosi lub jest mało prawdopodobne, by przyniosła znaczne przedłużenie życia, gdy leczenie może przedłużyć życie, lecz wywołuje nieakceptowalny ból i cierpienie oraz kiedy starsze dziecko z ograniczającą zdolności życiowe chorobą jasno sugeruje, że nie życzy sobie dalszego leczenia. A wszystko to pod hasłem humanitaryzmu i poszanowania człowieka. Jednocześnie, gdy w Liverpoolu trwa dramat Evansów w Londynie odbywa się celebrowanie narodzin trzeciego royal baby. Lecz pytanie, czy to jakże humanitarne brytyjskie prawo w równym stopniu dotyczyłoby królewskiego wnuka, gdyby zaszły te same okoliczności? Śmiem wątpić.Prezydent Andrzej Duda: Alfie Evans musi zostać ocalony Prawo do życia każdego człowieka jest podstawowym, fundamentalnym i niezbywalnym prawem. Nie ma takich argumentów i "cywilizowanych" przesłanek, by skazywać kogokolwiek, a tym bardziej bezbronne dwuletnie dziecko na pewną śmierć. Żadne prawo nie może skazywać ludzi na śmierć, bo są chorzy. Pytam, gdzie są obrońcy praw człowieka, organizacje jak ONZ, Unia Europejska, czy Amnesty International, które błyskawicznie reagują, gdy w jakimś miejscu na świecie wycinane są lasy, czy zabijane zwierzęta? Gdzie są autorytety moralne, wielcy przywódcy oraz szefowie państw czy rządów, którzy tak chętnie zabierają głos, gdy jest to w ich interesie? Gdzie są wreszcie liberalne ruchy, które tak walczą o prawo wyboru dla kobiet, które dowiadują się o ciąży i chorobie swojego dziecka? Evansowie dziś takiego prawa wyboru do tego, czy ratować swoje dziecko, czy pozwolić mu umrzeć nie mają. Prawda jest taka, że zatrważająca większość wielkich tego świata dziś niemo przygląda się odchodzeniu dwuletniego chłopca, któremu ze względu na prawo odmawia się dalszej pomocy. Patrząc na to wszystko, trzeba postawić kolejne pytanie: w jakim świecie my żyjemy? Pytanie to kieruję do nas wszystkich, bo przecież my sami właśnie takim tworzymy ten świat. Cywilizacja, która zgadza się w majestacie prawa, sądów i międzynarodowych trybunałów na zabicie dziecka, któremu chcą pomóc inni lekarze, a przede wszystkim rodzina, zaprzecza sama sobie. Więcej, daje przyzwolenie, by w przyszłości w jakimś kraju także ze względu na prawo móc skazywać innych ludzi na śmierć z innych równie ważnych i humanitarnych powodów. Czy naprawdę tego chcemy? Dziś na oczach świata dwuletni Alfie Evans umiera i wszyscy na to patrzymy. Nie mogąc w zasadzie nic zrobić. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dramat-alfiego-evansa-dziwny-jest-ten-swiat-w-ktorym-dzieci-skazuje-sie-na-smierc-komentarz/ezx627v |
|
Data: 2018-04-26 03:39:31 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-25 o 17:12, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
Patrząc na to wszystko, trzeba postawić kolejne pytanie: w jakim Księżna urodziła, ale nie napisali czy to dziecko jest w pełni zdrowe i czy jakiegoś organu do przeszczepu mu nie trzeba. -- animka |
|
Data: 2018-04-26 06:24:01 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 26.04.2018 o 03:39, Animka pisze:
W dniu 2018-04-25 o 17:12, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze: Ciekawsze jest, czy je od razu zaszczepili i na co? -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R) |
|
Data: 2018-04-27 19:50:12 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-26 o 06:24, Wiesiaczek pisze:
W dniu 26.04.2018 o 03:39, Animka pisze: Ciekawsze jest, czy je od razu zaszczepili i na co? O właśnie! To jest zastanawiające. Nie napisano, czy zaszczepili dziecko czy nie. A tu: http://natemat.pl/236729,co-dalej-z-alfie-evansem-rodzice-ida-na-wspolprace-ze-szpitalem Nie wiem czy to prawda czy fałsz. -- animka |
|
Data: 2018-04-26 03:33:31 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-25 o 16:59, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
Znacie? Jakie komenty? Becca Evans, ciocia Alfiego Evansa opublikowała na swoim profilu facebookowym post, w którym pisze, iż jest przekonana o tym, że uszkodzenie mózgu chłopca nastąpiło na skutek, podanej mu szczepionki. Zarzuca też m.in. to, że w mediach nie są przekazywane pełne informacje w tej sprawie, tylko pewne jej ,,wygodne" aspekty, dlatego postanowiła napisać prawdę. http://sledczy24.pl/ck180425-8056-2-szczepionka-przyczyna-uszkodzenia-mozhu-alfiego-evansa/ -- animka |
|
Data: 2018-04-26 11:55:47 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:01e699b7-c1b1-4046-aa37-a2933a3db9cb@googlegroups.com...
Znacie? Jakie komenty? Trzeba angielskiemu sadowi przyznac konsekwencje. Skoro sie raz uznalo, ze "dla dobra dziecka" trzeba je usmiercic, to nie mozna teraz wypuscic do Wloch, zeby tam pozwolili zyc Ale to "dobro dziecka" jakies kuriozalne mi sie wydaje. Zeby choc przytomne bylo, i narzekalo, ze wszystko je boli. Próba uduszenia Alfiego nastąpiła o 22:17 czasu polskiego. Dopiero po 6 godzinach w okolicach dziecka podano rurkę z tlenem i pozwolono go napoić. Ale przyznasz, ze dziwne to troche - rodzina nie moze szklanki wody podac, a moze usta-usta ... Sprawa Alfiego Evansa zaczyna bulwersować coraz więcej ludzi. Dążenie brytyjskich struktur państwowych do zabicia chłopca jest zdumiewające. To właściwie nowa forma totalitaryzmu. Państwo twierdzi, że wie lepiej niż rodzice co jest lepsze dla ich dziecka, a rodzice maja karnie czekać aż ono umrze, bo walka o jego życie jest zabroniona prawem. Trudno powiedzieć skąd ta zapalczywość brytyjskich władz. Moze po prostu nie chca okupacji parlamentu i domagania sie pokrycia kosztow utrzymania dziecka :-) J. |
|
Data: 2018-04-26 12:31:50 | |
Autor: m | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 26.04.2018 o 11:55, J.F. pisze:
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:01e699b7-c1b1-4046-aa37-a2933a3db9cb@googlegroups.com... Dobro dziecka jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Eksperci mu (tj. sądowi) powiedzieli że cierpi. No ale argumentacja że podróż samolotem niekorzystnie odbije się na zdrowiu jest nielogiczna, skoro właśnie się robi wszystko żeby zdrowie zeszło do zera. p. m. |
|
Data: 2018-04-26 12:47:17 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa: eksperci sądowi v. "eksperci" medialni | |
m <mvoicem@gmail.com> pisze:
W dniu 26.04.2018 o 11:55, J.F. pisze: Eksperci powiedzieli sądowi że _cierpi_ ? Czyli ci "medialni eksperci" którzy mówią że nic nie czuje "mijają się z prawdą" (potocznie kłamią)? Jak to miło patrzeć jak NHS (brytyjskiemu NFZ) potrzeba jednych argumentów w sądzie a innych w mediach. -- A. Filip | Nikt nie trafia do piekła tylko po to, aby odnaleźć tam swoich | przyjaciół. (Przysłowie angielskie) |
|
Data: 2018-04-26 12:56:33 | |
Autor: m | |
Sprawa Alfiego Evansa: eksperci sądowi v. "eksperci" medialni | |
W dniu 26.04.2018 o 12:47, A. Filip pisze:
m <mvoicem@gmail.com> pisze: Nie mówią że nic nie czuje, tylko że nie odbiera bodźców. To jest ogromna różnica. O ile wiem to tzw zespół zamknięcia polega na tym, że pacjent nie odbiera bodźców zewnętrznych. Jak dla mnie to jest straszna perspektywa. p. m. |
|
Data: 2018-04-27 19:57:09 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa: eksperci sądowi v. "eksperci" medialni | |
W dniu 2018-04-26 o 12:56, m pisze:
W dniu 26.04.2018 o 12:47, A. Filip pisze: Podobno odbiera. Nawet smoczka ssie. -- animka |
|
Data: 2018-04-26 16:20:27 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
No ale argumentacja że podróż samolotem niekorzystnie odbije się na Jak nielogiczna? Pszecież oni cały czas gadają, że wszystko robią dla zdrowia. Zabijają też oczywiście dla zdrowia. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-04-27 20:00:16 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-26 o 16:20, Stokrotka pisze:
Już mieli specjalny zastrzyk przygotowany. Księżna w tym czasie chyba rodziła. -- animka |
|
Data: 2018-04-27 20:20:54 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze:
W dniu 2018-04-26 o 16:20, Stokrotka pisze: Podasz źródło swojej wiedzy/"wiedzy"? Według Wikipedii "NHS proxy" wygrał prawo odstawienia wspomagania oddychania. Jak rozumiem wbrew oczekiwaniem nie rozwiązało to problemu szpitala z pacjentem jak dotąd przez 4 dni. https://en.wikipedia.org/wiki/Alfie_Evans_case Alder Hey Children's NHS Foundation Trust (Liverpool) sought a -- A. Filip | Kowal zawinił, cygana powiesili. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2018-04-28 00:37:14 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-27 o 20:20, A. Filip pisze:
Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze: Nie wiem gdzie to przeczytałam, Może na SE. Przeleciałam teraz parę portali w poszukiwaniu, ale już nie znalazłam. Moze ktos usunął artykuł. Teraz czytałam o tym, ale to chyba wszyscy czytali: Alfie Evans, nieuleczalnie chory brytyjski dwulatek został w nocy zhttps://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/2101737,Alfie-Evans-zostal-odlaczony-od-aparatury-podtrzymujacej-zycie-Mial-sie-udusic-Dwulatek-jednak-wciaz-walczy-samodzielnie-oddycha -- animka |
|
Data: 2018-04-28 09:54:34 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa - Alfie Evans zmarł 5 dni po odstawieniu wspomaganie oddychania przez NHS | |
https://en.wikipedia.org/wiki/Alfie_Evans_case
Alder Hey Children's NHS Foundation Trust (Liverpool) sought adeclaration that continued ventilatory support was not in Alfie Evans' best interests. Alfie's parents, Thomas Evans and Kate James resisted the application.
-- A. Filip | Gdy na Gromniczną roztaje, rzadkie będą urodzaje. | (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2018-04-28 11:45:39 | |
Autor: Uncle Pete | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-25 16:59, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com wrote:
Znacie? Jakie komenty? https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1943085079070188&id=100001061444745 I doucz się (Internet Ci pomocą), co oznacza wyraz "eutanazja". |
|
Data: 2018-04-28 12:13:57 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa [Eutanazja na ĹźÄ danie "Rodziny NHS"] | |
Uncle Pete <433koz@gmail.com> pisze:
On 2018-04-25 16:59, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com wrote: A co miał osiągnąć odłączenie Alfiego od mechanicznym urządzeń wspomagających oddychanie? Poprawić komfort _życia_ ? To po co aż sądy musiały o tym zdecydować? <ironia> Masz 200% racji. NHS swoimi akcjami po sądach przeciw rodzicom Alfiego nie kierował się (głównie) współczuciem. </ironia> https://pl.wikipedia.org/wiki/Eutanazja Eutanazja (lub euthanazja, od gr. ?????????, euthanasia - ,,dobra -- A. Filip | Cierpliwość - lek najlepszy. (Przysłowie angielskie) |
|
Data: 2018-04-28 17:53:38 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
I umarł.
Podobo mu jeść nie dali. NIe jeden na głodno nie pszeżyłby 3 dni. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-04-28 23:30:25 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-28 o 17:53, Stokrotka pisze:
I umarł. Jestem zrozpaczona tym faktem. Ciekawa jestem dlaczego rodzice poszli na współpracę ze szpitalem, raptem zaczęło być im wszystko jedno. Lekarze powinni iść do paki. -- animka |
|
Data: 2018-04-28 23:47:41 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze:
W dniu 2018-04-28 o 17:53, Stokrotka pisze: A to _lekarze_ walczyli przed sądem o prawo do odłączenia aparatury mechanicznie wspomagającej oddychanie? Chcesz opierdalać to opierdalaj precyzyjnie. W Polsce w NFZ pracują urzędnicy czy lekarze? Dla mnie tam były dwie kwestie: a) prawa tego szpitala (każdego szpitala NHS) do odłączenia wspomagania oddychania b) zakaz przewiezienia do innego szpitala z leczeniem już nie na koszt NHS Życie ludzkie jest ponoć bezcenne ale budżet NFZ/NHS jest ograniczony. Gdzieś kołdry zabraknie ale mogło zbraknąć mniej kurewsko IMHO. -- A. Filip | Dobra robota nie potrzebuje pochwały. (Przysłowie łużyckie) |
|
Data: 2018-04-29 01:46:20 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-28 o 23:47, A. Filip pisze:
Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze: Już czekały samochody i samolot z Rutkowskim. Już czekał też transport dla dziecka do Włoch itd.
Papież nie dpmagał się od szpitala żadnych pieniędzy. Przeczytaj czyjąś opinię w tej perfidnej sprawie: Krzysztof Bosak w rozmowie z radiomaryja.pl tak skomentował śmierć Alfiego: - Szpital realizował coś, co w języku angielskim nazywa się end-of-life care. Celem tego planu tak naprawdę nie było podtrzymanie życia i ochrona zdrowia pacjenta, ale zabicie go. (...) To dziecko zostało poddawane kuracji osłabiającej poprzez odłączenie wsparcia oddychania, nieodżywianie, utrudnianie rodzicom kontaktu z nim i opieki. Zatem celowo doprowadzono dziecko do śmierci. W świetle moralności katolickiej, to, co zrobił szpital w Anglii jest zabójstwem. ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek ostro skomentował śmierć Alfiego Evansa: A żeby was... http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/alfie-evans-zostal-zamordowany-szokujace-slowa_1051997.html -- animka |
|
Data: 2018-04-29 10:55:40 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dla mnie tam były dwie kwestie: Wydaje mi się, ze zapomniałeś o ważnej kwesti: prawie dziecka do mamy i taty. To podstawowe prawo człowieka. Strasburg powinien się tym zainteresować, bo nie wydali dzieciaka rodzicom. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-04-29 16:40:00 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+mszwujtlrf-i4s6@wp.eu...
A to _lekarze_ walczyli przed sądem o prawo do odłączenia aparatury Ponoc lekarze W Polsce w NFZ pracują urzędnicy czy lekarze? Takie rzeczy sie zdarzaly, najczesciej chyba w USA, ale zawsze argumentowano pieniedzmi, a nie dobrem pacjenta. Ewentualnie dobrem innych pacjentow - jak jednego bedziemy trzymac, to dla innych pieniedzy zabraknie. Przy czym ... nie wiem jak w UK, u nas by sie szpital chyba ucieszyl - jest pacjent - sa pieniadze. No chyba, ze sie NFZ zabezpieczyl i placi od planowego czasu choroby. Szpitale w USA pierunsko drogie ... IMO respirator nie jest taki drogi, wypozyczyc, wypisac i niech rodzice sami dbaja, aby im pradu nie zabraklo ... b) zakaz przewiezienia do innego szpitala z leczeniem już nie na koszt NHS Ciagle "dla dobra pacjenta". Życie ludzkie jest ponoć bezcenne ale budżet NFZ/NHS jest ograniczony. Tylko ze to juz nie mialo NHS nic kosztowac. Nie wiem jakie zwyczaje w UK, ale u nas ... jakby wypisali za szpitala, to nie widze problemow z wywiezieniem za granice na leczenie. Chyba, ze szpital by oponowal przeciw wypisaniu - "dla dobra pacjenta" jak najbardziej moglby, ale w sytuacji, gdy chca go zabic - kuriazalne by to bylo. Gdzieś kołdry zabraknie ale mogło zbraknąć mniej kurewsko IMHO. A gdzies tam jeszcze kwestia ZUS - utrzymaja przy zyciu, a potem sie beda domagac zasilku opiekunczego, podwyzki renty socjalnej, dodatku rehabilitacyjnego :-) Ups, nie powiniemem usmieszku dodawac. J. |
|
Data: 2018-04-29 23:41:06 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Chyba, ze szpital by oponowal przeciw wypisaniu - "dla dobra pacjenta" jak najbardziej moglby, ale w sytuacji, gdy chca go zabic - kuriazalne by to bylo. Czego brakuje w tej całej dziwnej sprawie to jakiegokolwiek uprawdopodobnienia tezy, że ten chłopczyk cierpiał, lub przynajmniej mógł cierpieć. Fizyczny ból powinien dać się chyba wykryć? Emocjonalny, nie wiem, ale jednoczesnie twierdzono, ze choroba zniszczyła już 70% mózgu. Nie kumam sytuacji. -- Marcin |
|
Data: 2018-04-30 02:47:18 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-04-30 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
On 2018-04-29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: A ja kumam. Dziecko było potrzebne komuś na narządy. Kontaktował się wzrokowo z ojcem, uśmiechał się, poruszał stopami, trzymał rękę ojca. W niejednej wypowiedzi było, że dziecku nie dano jeść! Zastanawiam się nad znieczulicą rodziny królewskiej. Ani jednego słowa wsparcia. Coś mi tu nie pasuje i mam dziwne odczucia. przeczucia. https://www.youtube.com/watch?v=Mhbu6Fiu55M -- animka |
|
Data: 2018-04-30 14:33:48 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-29, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
[...] Czego brakuje w tej całej dziwnej sprawie to jakiegokolwiek uprawdopodobnienia tezy, że ten chłopczyk cierpiał, lub przynajmniej mógł cierpieć. Fizyczny ból powinien dać się chyba wykryć? Emocjonalny, nie wiem, ale jednoczesnie twierdzono, ze choroba zniszczyła już 70% mózgu. Nie kumam sytuacji. To są pojęcia z zakresu etyki lekarskiej i rozróżniania nie tylko życia jako takiego, ale również patrzenia na jego jakość. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-04-30 15:04:53 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wojciech Bancer <wojciech.bancer@gmail.com> pisze:
On 2018-04-29, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: A wspomaganie oddychania lekarze wyłączyli bez solidnego sądowego dupochronu? Na *tej* grupie "etyka lekarska" liczy się *tylko* tyle ile sądy/sędziowie zechcą/przyklepią. -- A. Filip | Nie patrz na dziewczynę. Przyjrzyj się jej rodzinie! | (Przysłowie kurdyjskie) |
|
Data: 2018-04-30 18:39:44 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-30, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
[...] To są pojęcia z zakresu etyki lekarskiej i rozróżniania nie tylko życia Z tego co czytałem to mieli jakieś poparcie w wyrokach sądowych. Na *tej* grupie "etyka lekarska" liczy się *tylko* tyle ile Na *tej* grupie to się wymieniamy opiniami. Nic więcej. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-04-30 20:07:30 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-30, Wojciech Bancer <wojciech.bancer@gmail.com> wrote:
On 2018-04-29, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: No ale to oczywiste. Problem w tym, ze nie za bardzo rozumiem tę logikę. Albo masz świadomość, cierpisz, zyjesz ale umierasz, przedłużona agnia, chcą pomóc abyś się nie męczył. Ok. Albo nie masz świadomości, jesteś rosliną, nic nie odczuwasz, to co to kogo obchodzi, skoro to nie jest przypadek, że na to łóżko czeka bardziej potrzebujący? O jakim dobru pacjenta można tu mówić, skoro ta osoba de facto już nie żyje? Wtedy ja bym raczej skupiał się na jakości zycia opiekunów. Uznałbym argument, ze MOŻE cierpieć, ale taki zdaje się nie pojawił. -- Marcin |
|
Data: 2018-05-01 20:20:59 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-04-30, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
[...] To są pojęcia z zakresu etyki lekarskiej i rozróżniania nie tylko życia Z tego co czytałem, to Alfie mimo wszyskto umierał. Jego stan nie był stabilny, tylko pogarszał się. Fakt, pewnie już nie cierpiał (albo mniej cierpiał, tego nie wiemy), ale jaki widzisz sens w przedłużaniu takiego życia? To nie była sytuacja w której dziecku można było pomóc. Na pewno my w internecie mamy za mało danych by to w jakikolwiek wiarygodny sposób ocenić. Mi osobiście trudno uwierzyć, że ludzie którzy zajmowali się nim przez rok bezdusznie "ot tak" stwierdzili sobie że odłączą go bo im się to znudziło. A tego że rodzice nie zawsze podejmują najlepsze decyzje, to chyba nie trzeba mówić? Idąc w drugą stronę, czy uważasz, że matka nie pozwalająca wyleczyć dziecka ze względu na "przekonania religijne" (które np. zabraniają transfuzji krwi) postępuje w najlepszym interesie tego dziecka? Bo ona może tak oczywiście myśleć. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-01 21:13:20 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-01 o 20:20, Wojciech Bancer pisze:
On 2018-04-30, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: Można było pomóc. dziecku nie dano przez 3 dni jeść i tylko raz dal;i wody. Dlaczego choćby mleka nie dali. Wnętrzności brzuszka miał na pewno zdrowe. Przeciez przez mózg się jedzenia nie podaje tylko do ust. Dziecko było głodne i to było widac na filmach. Mam przeczucie, że we Włoszech by go uratowali. Ponadto cały czas mam przeczucie, że dziecko przydało się na przeszczep dla innego narządów. -- animka |
|
Data: 2018-05-01 23:35:39 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Tue, 1 May 2018 21:13:20 +0200, w <pcaenp$dv9$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a): Mam przeczucie, że we Włoszech by go uratowali. Z obumarłym mózgiem? Przeczucie na podstawie czego? |
|
Data: 2018-05-02 06:56:57 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
"radekp@konto.pl" <radekp@konto.pl> pisze:
Tue, 1 May 2018 21:13:20 +0200, w <pcaenp$dv9$1@news.icm.edu.pl>, Animka Czy ty spodziewasz się wygrać szóstkę w totka w przyszłym tygodniu? Czy to niemożliwe? Czy nikt nie wygra? Czy nikt nawet nie spróbuje? :-) Poziom tego co "jeszcze warto sprawdzić" jest zupełnie inny dla biurokraty statystyka z NFZ/NHS, kogoś obcego i (biologicznych) rodziców. Jak dla mnie _zakazać_ rodzicom sprawdzenia czegoś co dla większości obcych ludzi jest niewarte sprawdzania jest (często) nieludzkie. -- A. Filip | Szatani są zawsze przeciw sobie, ale są zgodni, gdy chodzi o zgubę | człowieka. (Przysłowie ormiańskie) |
|
Data: 2018-05-02 09:34:38 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Poziom tego co "jeszcze warto sprawdzić" jest zupełnie inny dla biurokraty Dude to już jest fantazjowanie. Nie ma terapii, która może odbudować zniszczoną tkankę mózgową. I nie była to decyzja biurokraty, tylko sądu. Bezstronnego. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-02 20:36:14 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-02 o 06:56, A. Filip pisze:
"radekp@konto.pl" <radekp@konto.pl> pisze: Gdzie było napisane, że ma obumarły mózg? Nieznana choroba mózgu (czy jakoś tak) pisali. Za życia nie chcieli, żeby inny szpital próbował go leczyć, a sami zrobili z tego dzieciaka królika doświadczalnego. Przeczucie na podstawie czego? Na podstawie swojej intuicji (szklana kula) :P
Masz rację. Przepraszam, że dopisałam komuś w Twojej odpowiedzi. -- animka |
|
Data: 2018-05-02 22:37:37 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wed, 2 May 2018 20:36:14 +0200, w <pcd0f8$qvc$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a): W dniu 2018-05-02 o 06:56, A. Filip pisze: Tam gdzie nawet nie zajrzałaś: "Nie żyje Alfie Evans. O śmierci chłopca powiadomił jego ojciec Thomas Evans. Alfie cierpiał na ciężką chorobę neurologiczną, która powodowała obumieranie mózgu. Od dłuższego czasu funkcje życiowe dziecka podtrzymywała aparatura." >> Przeczucie na podstawie czego? Tak, to widać że wiedzy za dużo nie ma. |
|
Data: 2018-05-02 09:19:48 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-01, Animka <animka@tonieja.wp.pl> wrote:
[...] cierpiał, tego nie wiemy), ale jaki widzisz sens w przedłużaniu takiegoMożna było pomóc. Nie, nie można było. Nie fantazjuj. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-02 20:39:42 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-02 o 09:19, Wojciech Bancer pisze:
On 2018-05-01, Animka <animka@tonieja.wp.pl> wrote: To tym bardziej powinni to dziecko wysłać do Włoch. Dlaczego "na chama" trzymali je w swoim szpitalu i nie chcieli wypuścić? -- animka |
|
Data: 2018-05-01 21:14:47 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dnia Tue, 1 May 2018 20:20:59 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
On 2018-04-30, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: Nie wiedzieli na co choruje, wiec skad wiadomo, ze mozna pomoc ? Ale my/ja w sumie nie o tym - tylko ze decyzje uzasadniono "dobrem dziecka". A czemu nie wypuszczono tam, gdzie mu chciano pomoc ? A czemu w ogole nie wypuszczono? Byloby uzasadnione, gdyby rodzice zagrazali dziecku, ale tu szpital zagrazal :-) Na pewno my w internecie mamy za mało danych by to w jakikolwiek wiarygodny sposób ocenić. Mi osobiście trudno uwierzyć, że ludzie Tak to jakos jest - po roku sie nudzi i zaczynaja sie pytania - ile tak jeszcze mozna czekac, ile to bedzie kosztowac, kto za to zaplaci .... J. |
|
Data: 2018-05-01 23:34:26 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Tue, 1 May 2018 21:14:47 +0200, w <sjrtz2e6jk7q.764gz9cxzs7n.dlg@40tude.net>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a): A czemu nie wypuszczono tam, gdzie mu chciano pomoc ? Nigdzie mu nie chciano pomóc. |
|
Data: 2018-05-02 09:03:40 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dnia Tue, 01 May 2018 23:34:26 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):
Tue, 1 May 2018 21:14:47 +0200, w <sjrtz2e6jk7q.764gz9cxzs7n.dlg@40tude.net>, Pisano, ze chciano we Wloszech. A biorac pod uwage, ze w GB chciano go "zabic" to chyba kazda pomoc bylaby dobra - nawet jesli byloby to pozostawienie pod respiratorem. J. |
|
Data: 2018-05-02 10:09:08 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wed, 2 May 2018 09:03:40 +0200, w <1jrm83wcjfykh.cgzc1p1qak4p.dlg@40tude.net>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a): Dnia Tue, 01 May 2018 23:34:26 +0200, radekp@konto.pl napisał(a): Nie chciano pomóc. |
|
Data: 2018-05-02 10:16:25 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
"radekp@konto.pl" <radekp@konto.pl> pisze:
Wed, 2 May 2018 09:03:40 +0200, w <1jrm83wcjfykh.cgzc1p1qak4p.dlg@40tude.net>, No to w twojej wersji chciano przedłużyć życie/trwanie wbrew woli sądów UK wyrażonej na życzenie ichniego NFZ (NHS). -- A. Filip | Za pomocą dwóch nóg nie wejdzie się na dwa drzewa. | (Przysłowie abisyńskie) |
|
Data: 2018-05-02 10:44:47 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dnia Wed, 02 May 2018 10:09:08 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):
Wed, 2 May 2018 09:03:40 +0200, w <1jrm83wcjfykh.cgzc1p1qak4p.dlg@40tude.net>, To co chciano - zaistniec w mediach, zgarnac ubezpieczenie ? J. |
|
Data: 2018-05-02 23:27:20 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-02 o 09:03, J.F. pisze:
Dnia Tue, 01 May 2018 23:34:26 +0200, radekp@konto.pl napisał(a): http://sledczy24.pl/ck180502-wiadomo-juz-kiedy-i-jakie-szczepionki-mogly-miec-toksyczny-wplyw-na-mozg-alfiego-evansa/ Jak wynika z książeczki szczepień, w dniu 11.07.2016 r. Alfie, otrzymał osiem szczepionek w czterech wkłuciach. Były to szczepionki Infanrix IPV Hib, Prevenar, Bexsero, Rotavirus. Według raportu medycznego zawartego w wyroku sądowym, w tym samym czasie zaobserwowano u chłopca już pierwsze niepokojące objawy m.in. "rozbieżne zezowanie", w odniesieniu do którego rozważano skierowanie do właściwego szpitala, aby poddać go badaniom, co jednak nie nastąpiło. Pomimo poważnych wątpliwości co do stanu jego zdrowia, dnia 9.09.2016 r. Alfie, otrzymał siedem szczepionek: Infanrix IPV Hib, prawdopodobnie eksperymentalną szczepionkę przeciw meningokokom oraz Rotarix. Dzień wcześniej Kate James mama Alfiego opublikowała na swoim profilu facebookowym post, w którym wyraża swoją obawę przed kolejnymi nakłuciami. Po tej kolejnej dawce szczepionek, jak czytamy w raporcie medycznym, matka chłopca, zaczęła się coraz bardziej niepokoić o stan zdrowia swojego syna. Alfie, zaczął przejawiać brak ogólnej interakcji i niechęć do zabawy, długo spał i dość często musiała go budzić. Jej obawy podzielały też inne osoby i zaczęto zastanawiać się, czy zez nie objawia poważniejszych problemów ze wzrokiem. Pielęgniarka środowiskowa zaobserwowała zbyt mały obwód głowy w stosunku do wieku Alfiego. W tym momencie nie było już żadnych wątpliwości, że chłopiec wykazuje znaczne opóźnienie w rozwoju. Nie zrobiono szczegółowych badań, a mimo to dnia 18.11.2016 r. zaaplikowano mu siedem szczepionek w trzech wkłuciach: Infanrix IPV Hib, Prevenar 13, Bexsero. 30 listopada 2016 r. w szpitalu Alder Hey zostało przeprowadzone badanie mózgu / kręgosłupa MRI. Raport pediatry dołączony do wyroku sądowego: Skan mózgu MRI wykonany w dniu 30.11.2016 wykazał opóźnioną mielinizację graniczną ze względu na wiek chronologiczny i niewyjaśnione ograniczenie dyfuzji wzdłuż czuciowej kory ruchowej, korowo-rdzeniowej. Kanały i włókna prowadzą do środkowych płatów skroniowych. Wygląd nie jest typowy dla żadnego konkretnego zaburzenia. Sugerowane możliwe do wykluczenia diagnozy to zaburzenia mitochondrialne i niekenotyczna hiperglicynemia. 14 grudnia 2016 Alfie został przywieziony do Alder Hey z powodu ostrego zapalenia oskrzelików i padaczki. Stan zdrowia z minuty na minutę pogarszał się i chłopiec został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, a w niedługim czasie podłączony do aparatury medycznej wspomagającej oddychanie. 16 grudnia 2016 r. wykonano EEG- badanie służące do określenia czynności mózgu. Badanie to wychwyciło znaczną ilość skurczów epileptycznych, które mogą świadczyć o encefalopatii, a jako przyczyny encefalopatii co dalej czytamy w raporcie, uznaje się: infekcje, nieprawidłowe funkcjonowanie mózgu spowodowane brakiem tlenu lub zmniejszonego przepływu krwi, warunki metaboliczne i biochemiczne, toksyny, leki, urazy i choroby neurodegeneracyjne. -- animka |
|
Data: 2018-05-03 01:01:53 | |
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 2 May 2018 23:27:20 +0200 doszła do mnie wiadomość <pcdat6$sip$1@news.icm.edu.pl> od Animka <animka@tonieja.wp.pl> :
W dniu 2018-05-02 o 09:03, J.F. pisze:"Powoływaliśmy się na wyrażoną opinię cioci Alfiego Evansa, iż przyczyną uszkodzenia mózgu mogła być podana mu wcześniej szczepionka" Zaiste, wielką wiedzę ciocia Alfiego Evansa ma. sledczy24.pl - redaguje "zespół"(tak dworowano z trybuny ludu w stanie wojennym). -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL. |
|
Data: 2018-05-03 06:12:53 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Olaf Frikiov Skiorvensen <Belzebub@invalid.invalid> pisze:
Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 2 May 2018 23:27:20 +0200 doszła do mnie wiadomość <pcdat6$sip$1@news.icm.edu.pl> od Animka <animka@tonieja.wp.pl> : A do kurwy nędzy szpital zdiagnozował (dokładniej) co to było? Czy tylko wrzucił po objawach do _dużego_ gumowego wora? Przynajmniej dla nie lekarzy jest to jakoś uzasadnione podejrzenie. Wszelka obrona po linii "to _absolutnie_ niemożliwe" w przypadku braku konkretnej diagnozy dla zbyt wielu będzie jak przyznanie się do winy. -- A. Filip | Dobry taki gość, który zębów nie ma. (Przysłowie gruzińskie) |
|
Data: 2018-05-03 11:43:40 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-03 o 06:12, A. Filip pisze:
Olaf Frikiov Skiorvensen <Belzebub@invalid.invalid> pisze: Coś zrobili temu dziecku-być może przy porodzie, a teraz bali się, żeby ta sprawa nie wyszła poza obręb szpitala. -- animka |
|
Data: 2018-05-03 12:47:55 | |
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 03 May 2018 06:12:53 +0200 (CEST) doszła do mnie wiadomość <anfi+p3tbpbxtlf-i534@wp.eu> od "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> :
A do kurwy nędzy szpital zdiagnozował (dokładniej) co to było? Ciocia bez aparatury medycznej już wie. Szpital z aparaturą będzie potrzebował wiele lat na rozwikłanie zagadki, o ile to się uda. Może to nie szczepionki, ale zbyt dużo DNA w pokarmie? Przynajmniej dla nie lekarzy jest to jakoś uzasadnione podejrzenie. I dzięki anonimowym portalom i cioci już wiemy. Coś mi się wydaje, że przez ostatnie lata było zbyt dobrze, postęp był zbyt szybki, teraz zaliczymy cofkę cywilizacyjną. -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL. |
|
Data: 2018-05-03 14:22:48 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Olaf Frikiov Skiorvensen <Belzebub@invalid.invalid> pisze:
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 03 May 2018 06:12:53 +0200 (CEST) doszła do mnie wiadomość <anfi+p3tbpbxtlf-i534@wp.eu> od "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> : Szpital i ciocia są stronami. _Różnie_ zainteresowanymi i różnie medycznie kompetentnymi stronami. Jednym z możliwych wyjaśnień jest krycie przez szpital konsekwencji własnych działań. Ja tego nie uznaje za zbyt prawdopodobne ale nie mam powodu (interesu) _całkowicie_ wykluczyć tej możliwości. Przynajmniej dla nie lekarzy jest to jakoś uzasadnione podejrzenie. Zaliczamy cofkę logiczną jak związek czasowy *MUSI* być wykluczony przez politycznie poprawnych dyskutantów. Związek czasowy " *może* ale nie musi" oznaczać związku przyczynowo skutkowego. Styl twojej reakcji "może sugerować" pracę w lobbingu szczepionek. P.S. Moje podejście to skrzywienie zawodowe zajmowania się tymi paroma procentami/promilami przypadków kiedy nie dzieje się tak jak powinno. Przypadki gdy wszystko działa dokładnie jak powinno są "nudne" ;-) Dotąd myślałem że prawnicy mają takie samo skrzywienie które skrywają tylko wtedy gdy jest to w interesie (płacącego) klienta. -- A. Filip | Dobra głupiemu rada - mądrego z głupim zwada. | (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2018-05-03 19:47:08 | |
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 03 May 2018 14:22:48 +0200 (CEST) doszła do mnie wiadomość <anfi+fcms8946df-i534@wp.eu> od "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> :
Styl twojej reakcji "może sugerować" pracę w lobbingu szczepionek. Nie, nie lobbuję szczepionek. Natomiast linkowanie do anonimowego pierdololo "zarabiaj w internecie" wywołuje u mnie wściekłość. Zrobili szambo z Internetu i tyle. Trafić na coś godnego uwagi jest mniej prawdopodobne, niż ugryzienie przez rekina na śrdku pustyni. -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL. |
|
Data: 2018-05-03 11:47:07 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-03 o 01:01, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 2 May 2018 23:27:20 +0200 Jest na stronie karta podanych "lekarstw". sledczy24.pl - redaguje "zespół"(tak dworowano z trybuny ludu w stanie Mam gdzieś stan wojenny. Nie ja się wzbogaciłam na Solidarności. -- animka |
|
Data: 2018-05-03 11:50:16 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Genialna jesteś , ze znalazłaś taki tekst.
To w sumie od 11 lipca 2016 do 18 listopada 2016 zaaplikowano temu dziecku 22 szczepionki na 3 razy: raz 8, raz 7 i raz 7 szczepionek. Tak zabijajani są najwięksi bandyci w USA. A on tak został zabity bo.... no właśnie czemu? Ale to już inne pytanie: jakiego miał wroga i kto nim był. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-02 09:08:50 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-01, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] Z tego co czytałem, to Alfie mimo wszyskto umierał. Jego stan nie był To że nie wiadomo "co" zjada tkankę mózgową nie znaczy że nie wiadomo kiedy tego mózgu nie ma. Nie jesteśmy na etapie w którym jesteśmy w stanie taki mózg odbudować. Tak to jakos jest - po roku sie nudzi i zaczynaja sie pytania - ile Nie byłeś. Nie wiesz. Nie wymyślaj. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-02 11:13:13 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dnia Wed, 2 May 2018 09:08:50 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
On 2018-05-01, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Ale rzeczywiscie cos mu te tkanke mozgowa zjadlo/zjadalo, czy to tylko takie pogladowe okreslenie z gazety ? No dobra, ponoc wyciekly jakies zdjecia. Nie jesteśmy na etapie w którym jesteśmy w stanie taki mózg odbudować. A za 10 lat byc moze bedziemy ... Tak nawiasem mowiac https://www.lifesitenews.com/news/doctors-wanted-to-abort-boy-who-grew-a-new-brain-parents-said-no-and-hes-no Choc w sumie ... "dla dobra dziecka" moze by go nalezalo wyskrobac przed urodzeniem ... Tak to jakos jest - po roku sie nudzi i zaczynaja sie pytania - ile Ale to sie zawsze zacznie. Jedni "licza na cud", inni musza spytac o pieniadze ... J. |
|
Data: 2018-05-02 11:09:30 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tak nawiasem mowiac Różnica dość istotna, bo w ww. przypadku mózgl nie mógł się wykształcić z powodu wodogłowia, które zapewne usunięto. U Alfiego zdaje się był ok, tylko poszła degeneracja, więc jak już to w drugą stronę. -- Marcin |
|
Data: 2018-05-02 16:07:03 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] Nie jesteśmy na etapie w którym jesteśmy w stanie taki mózg odbudować. Nie, nie będziemy. Jakbyśmy "mieli móc" to gdzieś w okolicy "teraz", trzeba by było mieć już próby na zwierzętach, żeby zaobserwować efekty długoterminowe. I może, potencjalnie wielkie _może_ za 10-20 lat zacząć próby na ludziach. Ale wtedy równie dobrze może się okazać, ze potrafimy ożywić tym sposobem zmarłych. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 00:54:45 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Zapodaję link do wypowiedzi wykraczających poza te prasy bulwarowej.
http://www.sciencemediacentre.org/expert-reaction-to-the-latest-on-alfie-evans/ To jest kompilacja pytań z odpowiedziami niejakiego Prof Dominic'a Wilkinson'a (Consultant Neonatologist at the John Radcliffe Hospital and Director of Medical Ethics at the Oxford Uehiro Centre for Practical Ethics at the University of Oxford.) Przeczytałem to, nadal nie jestem przekonany, a fragmentarycznie nie do końca trzyma sie to MZ kupy. Np. z jednej strony porównuje te chorobe do przyspieszonej starczej demencji, z drugiej stwierdza się brak reakcji na bodźce (dotykowe etc.), z jeszcze kolejnej mówi sie o mozliwym bólu i dyskomforcie. Tu odnosnie przewiezienia do Włoch: Now treatment at Alder Hey has been stopped, why would the court not allow Alfie's parents take him abroad to Italy? "The courts have conclusively determined that the continued ventilation is not in Alfie's best interests: Judge Hayden stating: "Alfie's need now is for good palliative care". The court analysed the plans to take him to Italy against his needs and concluded it was not in his best interests to travel abroad, since "it is palliation, not treatment that is all that can now be offered". Wczesniej jest jeszcze odpowiedź na pytanie: How are best interests defined/determined by the court? Za długie aby wkleic, ale warto przeczytać, choć zbyt ogólnikowo. Generalnie, logika postepowania wydaje się opierać na założeniu, że jednak dana osoba, żyje, czuje, jest świadoma, choć klarowne stwierdzenie tego typu nie padło (albo mi umknęło). Logika ta wyglada zaś tak: Jeśli nie da się wyleczyć, to zabieramy się za opieke paliatywną i to jest właśnie to co potrzebne. Przewiezienie do Włoch to nie to co potrzebne, bo tam będą próbowali wyleczyc, a wyleczyc się nie da. -- Marcin |
|
Data: 2018-05-03 11:44:59 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Logika ta wyglada zaś tak: Obejmij więc opieką paliatywną każdego nosiciela niewyleczonej gżybicy. No bo skoro nie da się wyleczyć, a do tego co gorsza jest zaraźliwe... To jest właśnie logika medyka. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 13:21:03 | |
Autor: J.F. | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Dnia Wed, 2 May 2018 16:07:03 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
On 2018-05-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: No i mamy - o komorkach macierzystych mowi sie od chyba 20 lat, eksperymenty z odtwarzaniem tkanki nerwowej trwaja - juz u ludzi. I może, potencjalnie wielkie _może_ za 10-20 lat zacząć Czyli nie negujesz, ze za 10 lat moze byc pierwsza proba na czlowieku? Czemu nie na Alfim .. Ale wtedy równie dobrze może się okazać, ze potrafimy ożywić tym sposobem zmarłych. A czy to cos zlego ? J. |
|
Data: 2018-05-03 13:36:36 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 2 May 2018 16:07:03 +0200, Wojciech Bancer napisał(a): To jakby deczko nie to samo. I może, potencjalnie wielkie _może_ za 10-20 lat zacząć Nie wiem, nie śledzę tego typu badań. Zakładam, że lekarze wiedzą lepiej. Ty zapewne śledzisz i jesteś już eksprertem w dziedzinie dzięki wujkowi Google. Lepszym od lekarzy. Czemu nie na Alfim .. Bo sądy nie biorą pod uwagę stanu "fantazje" tylko stan obecny. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 15:44:06 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Czyli nie negujesz, że za 10 lat mozebyc pierwsza proba na czlowieku? Błędne założenie. Jak można ufać środowisku medycznemu, gdy głosne są wciąż afry: pawulon - zabijanie ludzi w karetce w Łodzi, handel krwią, nieduczenie, więcej niż nagminne - po prostu masowe, albo to co było w ciągu ostatniego zdaje się tygodnia: medycy całą ciążę nie zuważyli na wielokrotnym USG, że dziecko roście bez rąk i noi też mu nie rosną - a to na tym etapie rozwoju jest częściowo wyleczalne, w każdym razie można pilnować by wada nie powiększała się, zostawianie nożyczek w człowieku, gwałcenie pacjentki w trakcie interwencji pogotowia... właściwie strasznym jest właczyć TV i cokolwiek oglądać w tym temacie. Ty zapewne śledzisz i jesteś już eksprertem w dziedzinie A medycy właśnie tego nie robią. Nie dość , że nie nauczeni na uczelni, to jeszcze zapominają te śladowe ilości wiedzy, a o nauce wcale nie myślą, i na uczelni nie umieli i nie byli zainteresowaniu uczeniem się. Wiec uczą się z lubością na pacjencie, traktując go jak zabawkę, co gorsza zabawkę tanią, darmową. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 16:37:36 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] Nie wiem, nie śledzę tego typu badań. Nie. [... ciach fantazje ...] -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 16:54:56 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
A jakieś argumenty poza arogancją?Nie wiem, nie śledzę tego typu badań. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 17:02:09 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] A jakieś argumenty poza arogancją?Błędne założenie.Nie. Nie mam zamiaru jakkolwiek argumentować z pro-epidekami i wielbicielami teorii spiskowych. Tak samo jak nie uważam za partnerów do dyskusji kogoś kto wierzy, że ziemia jest płaska, albo że rządzą nami Reptilianie, albo że święty mikołaj zapierdala corocznie i przywozi prezenty grzecznym dzieciom. Z osobami które nie potrafią prawidłowo postrzegać rzeczywistości nie rozmawia się na poważne tematy, bo to tylko pogłębia wiarę w ich urojenia. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 18:08:03 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
[...] Rozumiem, że jak ktoś jest twoim oponentem, to ma urojenia, i nie będziesz z nim dyskutował. Zrozum, że jesteś w mniejszości, ale Kopernik też był, jednak tym był kimś ważnym, że dyskutował i wywodził. A ty tego nie robisz. Dlatego sam jesteś niczym. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 18:55:56 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] Z osobami które nie potrafią prawidłowo postrzegać rzeczywistości Nie. Nie rozumiesz. Ktoś kto wbrew medycynie wierzy w "złe szczepionki" per se, i linkuje takie źródła jako poważny argument w dyskusji po prostu nie zasługuje na poważne traktowanie. I w tym zakresie myślę że nie jestem w mniejszości. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 19:23:11 | |
Autor: A. Filip | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Wojciech Bancer <wojciech.bancer@gmail.com> pisze:
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote: Tak błędne jak założenie że (polscy) policjanci nie urządzają na komisariatach izb tortur? :-) -- A. Filip | Co wieś, to nowa powieść. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2018-05-02 00:22:36 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-01, Wojciech Bancer <wojciech.bancer@gmail.com> wrote:
On 2018-04-30, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: Jeśli nie cierpiał, to widzę sens w robieniu tego, jesli mogłoby to jakoś pomóc rodzicom (nie szkodząc równocześnie innym pacjentom). Może, gdyby przekonali sie, że pobyt w innym szpitalu też nic nie daje, byliby na to wszystko bardziej gotowi. Na pewno my w internecie mamy za mało danych by to w jakikolwiek wiarygodny sposób ocenić. Mi osobiście trudno uwierzyć, że ludzie Nie oceniam. Po prostu mam watpliwości co do logiki postepowania. A tego że rodzice nie zawsze podejmują najlepsze decyzje, to chyba Tego tez nie twierdziłem. Jesli podtrzymanie go przy życiu nie krzywdziło nikogo, a odłączenie wydawało się krzywdzić jego rodziców to po co na siłę odłączać? -- Marcin |
|
Data: 2018-05-02 09:18:07 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
[...] Z tego co czytałem, to Alfie mimo wszyskto umierał. Jego stan nie był Nie byliby. Na coś takiego nie da się przygotować. A tego że rodzice nie zawsze podejmują najlepsze decyzje, to chyba "Wydawało", a jest (moim zdaniem) wprost przeciwnie. Teraz rodzice mogą zająć się swoim życiem, przeżyć żałobę, pogodzić się z faktem. Jaki sens ma przeciąganie całej sytuacji? Medycznie sprawa była jasna. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-02 08:08:23 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, Wojciech Bancer <wojciech.bancer@gmail.com> wrote:
On 2018-05-02, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote: Myślę, że trochę brakuje Ci danych do takich kategorycznych stwierdzeń. Chyba dość sporo osób potrzebuje sporo czasu aby się z pewnymi faktami oswoić. Tak jest w wielu sytuacjach gdzie ma miejsce uporczywe podtrzymywanie czyjegoś życia i to często przy pełnej świadomości umierającego. Tego tez nie twierdziłem. Jesli podtrzymanie go przy życiu nie krzywdziło nikogo, a odłączenie wydawało się krzywdzić jego rodziców to po co na siłę odłączać? Patrzysz na to z perspektywy logiki faktów a nie empatii. -- Marcin |
|
Data: 2018-05-02 16:02:09 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
[...] Nie byliby. Na coś takiego nie da się przygotować. Oni nadal się z tym muszą oswoić. Teraz przynajmniej mogą zacząć żałobę i faktycznie zacząć się jak to nazwałeś "z tym faktem oswoić". Tego tez nie twierdziłem. Jesli podtrzymanie go przy życiu nie krzywdziło nikogo, a odłączenie wydawało się krzywdzić jego rodziców to po co na siłę odłączać? Absolutnie nie. Z pespektywy empatii to przedłużanie życia ponad punkt w którym to było sensowne (czyli do wyczerpania się możliwości uratowania go), to było przedłużanie agonii rodziców. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-02 16:37:13 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Absolutnie nie. Z pespektywy empatii to przedłużanie życia ponad Powiedz to wszystkim z kliniki Budzik. I nie zapomnij, że należy wcześniej wystszelać wszystkie dzieci tam leżące. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-02 17:01:14 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-02, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] Absolutnie nie. Z pespektywy empatii to przedłużanie życia ponad W przeciwieństwie do Ciebie, zarówno lekarze, jak i ja widzę różnicę między tymi przypadkami. Ale nie krępuj się, postuluj. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 11:40:14 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Absolutnie nie. Z pespektywy empatii to przedłużanie życia ponad To może ją wykaż. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 11:59:20 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] W przeciwieństwie do Ciebie, zarówno lekarze,To może ją wykaż. Śpiączka *nie oznacza*, że mózg jest zdegenerowany w 70% i nie funkcjonuje. Taki mały detal. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 15:48:21 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W przeciwieństwie do Ciebie, zarówno lekarze,To może ją wykaż. A skąd wiesz, ze był zdegenerowany w 70 %. Od kata? Od tego co wydał wyrok śmierci? Czyli od mordercy. Dlaczego uważasz, że morderca jest bardziej wiarygodny od kamery tv pokazujące normalne reakcje dziecka? -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 16:37:03 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Stokrotka <ortografia.dyskusje@interia.pl> wrote:
[...] To może ją wykaż.Śpiączka *nie oznacza*, że mózg jest zdegenerowany w 70% i nie Z bardziej rzetelnych źródeł niż "plotek", czy "super express". Dlaczego uważasz, że morderca jest bardziej wiarygodny od kamery tv pokazujące normalne reakcje dziecka? Nie mam zamiaru dyskutować na takim poziomie. Albo nauczysz się korzystać z neutralnego słownictwa i rozróżniać fakty od własnych wyobrażeń na temat, albo zaprzestań udzielania się w tym temacie. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-03 16:45:44 | |
Autor: Animka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
W dniu 2018-05-03 o 16:37, Wojciech Bancer pisze:
A skąd wiesz, ze był zdegenerowany w 70 %.Z bardziej rzetelnych źródeł niż "plotek", czy "super express". Poproszę o te żródła, bo chcę się bardziej, rzetelniej podinformować. -- animka |
|
Data: 2018-05-03 16:45:13 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Animka <animka@tonieja.wp.pl> wrote:
W dniu 2018-05-03 o 16:37, Wojciech Bancer pisze: http://www.bbc.com/news/uk-england-merseyside-42948911 https://www.theguardian.com/uk-news/2018/mar/06/court-of-appeal-upholds-decision-to-stop-life-support-for-toddler-alfie-evans https://www.judiciary.gov.uk/wp-content/uploads/2018/02/alder-hey-v-evans.pdf -- Marcin |
|
Data: 2018-05-03 20:07:20 | |
Autor: Stokrotka | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Poproszę o te żródła, bo chcę się bardziej, rzetelniej podinformować. NIe widzę czym to jest lepsze od polskiego SuperExpressu lub Faktu. Tyle, że po angielsku. My mamy swoje tabloidy, oni swoje, ale wiarygodność jest ta sama. https://www.judiciary.gov.uk/wp-content/uploads/2018/02/alder-hey-v-evans.pdfTo faktycznie materiał z postępowania sądowego, ale tam jest napisane co gadała STRONA procesu - szpital , więc dla mnie wiarygodność jest żadna, bo szpital był zainteresowany odcięciem aparatury bo tak jest taniej. Co zaś do wymienianego tam badania EEG i drugiego M.. coś tam to zauważ, że taki nieboszczyk miałby wyniki zerowe, a nie jeden w Polsce obudził się w kostnicy, po stwierdzeniu zgonu. Wiarygodną była by ocena tej części ludności, -dla ciebie oczywiście tylko medyka - nie wiem czemu uważasz ten puł światek za boski - co miała , ta ludzkość- zamiar podjąć leczenie. Klinika we Włoszech miała wziąść dzieciaka, więc dlaczego nie pokażesz strony drugiej? -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl ) |
|
Data: 2018-05-03 17:05:05 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
On 2018-05-03, Animka <animka@tonieja.wp.pl> wrote:
W dniu 2018-05-03 o 16:37, Wojciech Bancer pisze: Powtórzę fragment wywodu, który przekazałem również tzw. Stokrotce: -- - Nie mam zamiaru jakkolwiek argumentować z pro-epidekami i wielbicielami- teorii spiskowych. Tak samo jak nie uważam za partnerów do dyskusji kogoś- kto wierzy, że ziemia jest płaska, albo że rządzą nami Reptilianie, albo że święty mikołaj zapierdala corocznie i przywozi prezenty grzecznym dzieciom. Z osobami które nie potrafią prawidłowo postrzegać rzeczywistości nie rozmawia się na poważne tematy, bo to tylko pogłębia wiarę- w ich urojenia. -- - I jeszcze dodam: masz swój pogląd już wyrobiony. Jest on oparty o doniesienia medialne, nie o fakty medyczne. Jest on przeciwny wszystkim instacjom sądowym, nie oparty o nic konkretnego poza Głębokie Przekonanie i Właśną Wiarę. Żadne, nawet najrzetelniejsze źródła takiego stanowiska nie zmienią. -- Wojciech Bańcer wojciech.bancer@gmail.com |
|
Data: 2018-05-05 23:19:34 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Sprawa Alfiego Evansa | |
Thu, 3 May 2018 16:45:44 +0200, w <pcf7b5$d3r$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a): W dniu 2018-05-03 o 16:37, Wojciech Bancer pisze: To jakie ty miałaś źródła, że w ogóle zabierasz głos? |