|
Data: 2018-06-14 16:27:06 |
Autor: Robert Tomasik |
Sprawa Komendy |
W dniu 13-06-18 o 21:26, J.F. pisze:
,,Fakt" ustalił, że w sobotę w jednym ze wrocławskich szpitali zmarła
w tajemniczych okolicznościach Dorota P.
Fakt i "tajemnicze okoliczności" z daleka tandetą śmierdzą.
Prokurator Tomasz Szczepanek z łódzkiej prokuratury, która prowadzi śledztwo ws. niesłusznego skazania Komendy, powiedział w rozmowie z reporterem Radia ZET, że śmierć kobiety nie powinna utrudnić toku śledztwa. Jak dodał, Dorota P. nie była przesłuchiwana w tym
śledztwie. Z kolei były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski
przyznaje, że informacja o śmierci Doroty P. go zaskoczyła. Prokuratura dysonuje zeznaniami kobiety z innych postępowań."
Sama smierc w takim momencie juz budzi podejrzenia, ale co to za zamieszanie z tymi zeznaniami ?
Jako osoba, ktora rozpoznala z portretu pamieciowego z TV to chyba
nie powinna skladac zeznan, bo i o czym ?
Przypadkowa zbieznosc imion ?
Zasadniczo masz rację, ale z tego co pamięta, to ona nie tylko mówiła,
że gość jest podobny - tu niedorzecznością było jej słuchanie - ale i o
ty, ze on coś mówił o "sympatii" o takim imieniu.
|
|
|
Data: 2018-06-14 17:43:28 |
Autor: J.F. |
Sprawa Komendy |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b227b67$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 13-06-18 o 21:26, J.F. pisze:
,,Fakt" ustalił, że w sobotę w jednym ze wrocławskich szpitali zmarła
w tajemniczych okolicznościach Dorota P.
Fakt i "tajemnicze okoliczności" z daleka tandetą śmierdzą.
Nie mowie nie, ale ze zmarla to chyba fakt ? :-)
Ile ona mogla miec lat ?
Prokurator Tomasz Szczepanek z łódzkiej prokuratury, która prowadzi
śledztwo ws. niesłusznego skazania Komendy, powiedział w rozmowie z
reporterem Radia ZET, że śmierć kobiety nie powinna utrudnić toku
śledztwa. Jak dodał, Dorota P. nie była przesłuchiwana w tym
śledztwie. Z kolei były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski
przyznaje, że informacja o śmierci Doroty P. go zaskoczyła.
Prokuratura dysonuje zeznaniami kobiety z innych postępowań."
Sama smierc w takim momencie juz budzi podejrzenia, ale co to za
zamieszanie z tymi zeznaniami ?
Jako osoba, ktora rozpoznala z portretu pamieciowego z TV to chyba
nie powinna skladac zeznan, bo i o czym ?
Przypadkowa zbieznosc imion ?
Zasadniczo masz rację, ale z tego co pamięta, to ona nie tylko mówiła,
że gość jest podobny - tu niedorzecznością było jej słuchanie - ale i o
ty, ze on coś mówił o "sympatii" o takim imieniu.
Sprawa sie rozwija ... w mediach
https:// www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/gw-dorota-p-skarżyła-się-przed-śmiercią-czułam-się-zastraszana/ar-AAyCOHU
J.
|
|
|
Data: 2018-06-15 01:27:47 |
Autor: Robert Tomasik |
Sprawa Komendy |
W dniu 14-06-18 o 17:43, J.F. pisze:
,,Fakt" ustalił, że w sobotę w jednym ze wrocławskich szpitali zmarła
w tajemniczych okolicznościach Dorota P.
Fakt i "tajemnicze okoliczności" z daleka tandetą śmierdzą.
Nie mowie nie, ale ze zmarla to chyba fakt ? :-)
Ile ona mogla miec lat ?
Z materiału wynika,że przed 1999 rokiem matka KOMENDY pilnowała jej
małego dziecka. No to zakładając, iż w latach 90-tych miała małe dziecko
pewnie gdzieś co najmniej rocznik 70-ty. 50 lat, to nie jest wiek, w
którym się ze starości umiera, ale młodzi umierali. Zwłaszcza, że
podobno w latach 90-tych była prostytutką, więc pewnie niespecjalnie się
oszczędzała.
|
|
|
Data: 2018-06-15 01:24:18 |
Autor: Marcin Debowski |
Sprawa Komendy |
On 2018-06-14, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 14-06-18 o 17:43, J.F. pisze:
,,Fakt" ustalił, że w sobotę w jednym ze wrocławskich szpitali zmarła
w tajemniczych okolicznościach Dorota P.
Fakt i "tajemnicze okoliczności" z daleka tandetą śmierdzą.
Nie mowie nie, ale ze zmarla to chyba fakt ? :-)
Ile ona mogla miec lat ?
Z materiału wynika,że przed 1999 rokiem matka KOMENDY pilnowała jej
małego dziecka. No to zakładając, iż w latach 90-tych miała małe dziecko
pewnie gdzieś co najmniej rocznik 70-ty. 50 lat, to nie jest wiek, w
którym się ze starości umiera, ale młodzi umierali. Zwłaszcza, że
podobno w latach 90-tych była prostytutką, więc pewnie niespecjalnie się
oszczędzała.
Gzieniegzdie podają, że miała 59.
--
Marcin
|
|