Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Sprawa Tylman

Sprawa Tylman

Data: 2019-04-17 17:08:12
Autor: J.F.
Sprawa Tylman

No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,
czy zawazyly te odkryte niesluszne skazania w innych sprawach ?

A moze na zlosc Ziobrze ?

Bo tak z doniesien prasowych wygladalo, ze sprawa od poczatku byla kiepsko uzasadniona, a niby mamy zasade, ze watpliwosci na korzysc oskarzonego...


https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/sąd-uzasadnił-wyrok-ws-ewy-tylman-adam-z-nie-miał-czasu-ani-sposobności-by-dokonać-zabójstwa/ar-BBW1tGP

P.S. Co to za "wersja policjantow zeznajacych w charakterze swiadka" ?

J.

Data: 2019-04-17 17:27:01
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 17:08, J.F. pisze:

No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,

Dlaczego wyjątkowo staranie? Normalnie - nie było dowodów to uniewinnili.

No i mam wątpliwości co w zasadzie należałoby robić z takimi prokuratorami co to stawiają stakie akty oskarżenia (albo zarzuty z dupy, najwyżej się potem umorzy). Z jednej strony należałoby jakieś konsekwencje wyciągać - choćby służbowe typu brak awansów, czy przypoadkowe zesłanie na do Bieszczad, z drugiej jak zaczniesz ich oceniać, to jak już komuś zarzuty postawią to posunąsię do wszystkiego, żeby były skuteczne...

Shrek

Data: 2019-04-17 19:45:35
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q97gk3$bo6$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 17.04.2019 o 17:08, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.
Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,

Dlaczego wyjątkowo staranie? Normalnie - nie było dowodów to uniewinnili.

Tak, jak tych policjantow od Igora - nie ma dowodow, ze zabili :-P

Jak to nie ma dowodow - a policja i prokurator to na jakiej podstawie przygotowywali akt oskarzenia ?

A sad to na jakiej podstawie przedluzal areszt - bezprawnie ? :-)

No i mam wątpliwości co w zasadzie należałoby robić z takimi prokuratorami co to stawiają stakie akty oskarżenia (albo zarzuty z dupy, najwyżej się potem umorzy). Z jednej strony należałoby jakieś konsekwencje wyciągać - choćby służbowe typu brak awansów, czy przypoadkowe zesłanie na do Bieszczad, z drugiej jak zaczniesz ich oceniać, to jak już komuś zarzuty postawią to posunąsię do wszystkiego, żeby były skuteczne...

Otoz to ... no chyba, ze za bezprawna skutecznosc, to juz bezwarunkowo do pierdla ...

A moze sad sie powinien solidniej przygladac wnioskom o aresztowanie,
a potem pytac prokuratora po co mu kolejne 3 miesiace ...

P.S. sprawa Komendy
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/prokurator-skazany-za-branie-łapówek-wrobił-tomasza-komendę-na-jaw-wyszły-nowe-informacje/ar-BBW1ag4

J.

Data: 2019-04-17 20:00:39
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 19:45, J.F. pisze:
P.S. sprawa Komendy
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/prokurator-skazany-za-branie-łapówek-wrobił-tomasza-komendę-na-jaw-wyszły-nowe-informacje/ar-BBW1ag4

ano :

Według "Faktu", "jednym z kumpli bandziorów był prokurator Stanisław O.".

"W 1995 r., co odnotowano w aktach procesowych, śledczy ten kupił kradziony samochód od złodzieja. Gdy wszystko wyszło na jaw, szefowie ukarali go upomnieniem i półroczną delegacją do prokuratury w Warszawie. Po powrocie na Dolny Śląsk prokurator O. pielęgnował znajomość z bandziorami na suto zakrapianych libacjach. Postępowanie przeciwko niemu wykazało, że w prokuraturze wiedzieli o tym niemal wszyscy. Ale przełożeni pod koniec lat 90. to właśnie Stanisławowi O. dali najważniejsze śledztwo"

- pisze gazeta.

Czytaj również: Prokurator, który oskarżał Komendę, brał łapówki. Właśnie usłyszał wyrok - skazujący!


--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-17 20:33:16
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 19:45, J.F. pisze:

No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.
Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,

Dlaczego wyjątkowo staranie? Normalnie - nie było dowodów to uniewinnili.

Tak, jak tych policjantow od Igora - nie ma dowodow, ze zabili :-P

Jak nie ma, jak są - jest nagranie, jest ciało, jest wynik sekcji. I nie, nie tak samo - tu uniewinnił sąd, tam po prostu przestępstwa nie doszukła się politycznie zależny prokurator (choć obecnie to bez znaczenia bo sądy też podpadają pod zero).

Jak to nie ma dowodow - a policja i prokurator to na jakiej podstawie przygotowywali akt oskarzenia ?

No właśnie na niewystarczających.

A sad to na jakiej podstawie przedluzal areszt - bezprawnie ? :-)

Zapewne dostanie odszkodowanie. Więc odpowiedź brzmi bez...zasadnie.

A moze sad sie powinien solidniej przygladac wnioskom o aresztowanie,
a potem pytac prokuratora po co mu kolejne 3 miesiace ...

To z pewnością. Co do zasady to każdy areszt powinien być bardzo dokładnie rozważany.

Shrek

Data: 2019-04-17 21:30:17
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q97rh9$t4k$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 17.04.2019 o 19:45, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.
Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,

Dlaczego wyjątkowo staranie? Normalnie - nie było dowodów to uniewinnili.
Tak, jak tych policjantow od Igora - nie ma dowodow, ze zabili :-P

Jak nie ma, jak są - jest nagranie, jest ciało, jest wynik sekcji. I

No i ta sekcja ponoc mowi, ze nie wiadomo dlaczego umarl, wiec nie ma dowodow :-)

Tzn jak rozumiem - sekcja stwierdzila, ze umarl od niewydolnosci jakiejs tam, ale juz nie mowi co wywolalo ta niewydolnosc.

Znaczy sie sam zmarl, pechowo akurat w czasie prowadzenia czynnosci sledczych :-P

Jak to nie ma dowodow - a policja i prokurator to na jakiej podstawie przygotowywali akt oskarzenia ?
No właśnie na niewystarczających.

Czyli jakies byly :-)

A sad to na jakiej podstawie przedluzal areszt - bezprawnie ? :-)
Zapewne dostanie odszkodowanie. Więc odpowiedź brzmi bez...zasadnie.

ale nie calkiem bezzasadnie, bo chyba nie chcesz sadu obrazic, ze niewinnego czlowieka przetrzymywal bez zadnych dowodow :-)

A to chyba jeszcze sad starej zmiany, i prokurator starej zmiany :-)

A moze sad sie powinien solidniej przygladac wnioskom o aresztowanie,
a potem pytac prokuratora po co mu kolejne 3 miesiace ...

To z pewnością. Co do zasady to każdy areszt powinien być bardzo dokładnie rozważany.

A nasi prokuratorzy i sady przyzwyczajeni inaczej.

Ale tak prawde mowiac ... teraz mu powiedza, ze przeciez zwolnilismy z aresztu rok temu, wiec odszkodowanie za ten rok sie nie nalezy, a co biedny mial robic - do pracy pojsc, z rozprawami co chwila  ?

J.

Data: 2019-04-17 23:20:40
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 21:30, J.F. pisze:
Tzn jak rozumiem - sekcja stwierdzila, ze umarl od niewydolnosci jakiejs tam, ale juz nie mowi co wywolalo ta niewydolnosc.


niewątpliwe kulsony przyczyniły się do zejścia Igora, zdaje się jest już wyrok, to że przyczyna nieznana to gdybanie, czy Bóg jest czy go nie ma:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-18 13:42:39
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cb798a8$0$517$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.04.2019 o 21:30, J.F. pisze:
Tzn jak rozumiem - sekcja stwierdzila, ze umarl od niewydolnosci jakiejs tam, ale juz nie mowi co wywolalo ta niewydolnosc.

niewątpliwe kulsony przyczyniły się do zejścia Igora,

Czy tak niewatpliwie ... a moze sie obzarl jakis dopalaczy ...

zdaje się jest już wyrok, to że przyczyna nieznana to gdybanie, czy Bóg jest czy go nie ma:)

Nieprawomocny to sie nie liczy :-)

Albo co gorsza na zamowienie - tzn prokurator i sedzia chcieli ich oszczedzic, wiec "przekroczenie uprawnien"


ale na razie to widze tylko te wyroki
https://wiadomosci.wp.pl/smierc-igora-stachowiaka-kolejne-wyroki-dla-uczestnikow-zamieszek-6356534257047169a

J,

Data: 2019-04-18 17:24:51
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 18.04.2019 o 13:42, J.F. pisze:
niewątpliwe kulsony przyczyniły się do zejścia Igora,

Czy tak niewatpliwie ... a moze sie obzarl jakis dopalaczy ...


można gdybać, gdyby udzielono mu pomocy, a nie rażono taserem w toalecie, to mógłby przeżyć

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-18 05:56:16
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 21:30, J.F. pisze:

No i ta sekcja ponoc mowi, ze nie wiadomo dlaczego umarl, wiec nie ma dowodow :-)

Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech powodów. W tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.

Tzn jak rozumiem - sekcja stwierdzila, ze umarl od niewydolnosci jakiejs tam, ale juz nie mowi co wywolalo ta niewydolnosc.

Praktycznie każdy umiera od niewydolności oddechowo krążeniowej.

Znaczy sie sam zmarl, pechowo akurat w czasie prowadzenia czynnosci sledczych :-P

Coś w tym stylu. Z tym że nawet to nie były czynności śledcze. Wził i umar. Pechowo w policyjnym kiblu czym nasrał paru osobą w papiery.

No właśnie na niewystarczających.

Czyli jakies byly :-)

No. Nawet konkretne. A konkretnie niewystarczające;)

ale nie calkiem bezzasadnie, bo chyba nie chcesz sadu obrazic, ze niewinnego czlowieka przetrzymywal bez zadnych dowodow :-)

Z modyfikacją, że bez adekwatnych dowodów. Co więcej zapewne będzie to wcześniej czy później potwierdzone sądownie;)

A to chyba jeszcze sad starej zmiany, i prokurator starej zmiany :-)

Pewnie tak. BTW "wolnych sądów". "Moja" sprawa (z lekkim zabarwieniem politycznym jak zapewne wiesz) wygląda po dwóch latach następująco - odbyła się pierwsza rozprawa, na której strony potwierdziły że wnoszą o co wnoszą i odbyło się przesłuchanie strony (nic nie wnoszą ce, bo sprawa opiera się o papiery). Przy okazji szukania orzecznictwa na podobne tematy zauważyłem, że po dwóch latach w "wolnych sądach" zapasdały już wyroki apelacyjne, a nawet... kasacje w Sądzie Najwyższym.

A nasi prokuratorzy i sady przyzwyczajeni inaczej.

Ale tak prawde mowiac ... teraz mu powiedza, ze przeciez zwolnilismy z aresztu rok temu, wiec odszkodowanie za ten rok sie nie nalezy, a co biedny mial robic - do pracy pojsc, z rozprawami co chwila  ?

A były co chwila? Bo w "mojej" pierwsza rozprawa po półtora roku, druga wyznaczona za 4 miesiące i odwołana, do tej pory następna nie wyznaczona.

Shrek

Data: 2019-04-18 12:07:57
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 18.04.2019 o 05:56, Shrek pisze:
Coś w tym stylu. Z tym że nawet to nie były czynności śledcze. Wził i umar. Pechowo w policyjnym kiblu czym nasrał paru osobą w papiery.


polska język, trudna język:)))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-18 13:32:04
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q98sh0$as$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 17.04.2019 o 21:30, J.F. pisze:
No i ta sekcja ponoc mowi, ze nie wiadomo dlaczego umarl, wiec nie ma dowodow :-)

Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech powodów. W tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.

Ponoc.

Ale zaledwie prawdopodobna, prawdopodonie to i Adam Z zabil Ewe T, skoro nie bylo innego chetnego  :-)


ale nie calkiem bezzasadnie, bo chyba nie chcesz sadu obrazic, ze niewinnego czlowieka przetrzymywal bez zadnych dowodow :-)

Z modyfikacją, że bez adekwatnych dowodów. Co więcej zapewne będzie to wcześniej czy później potwierdzone sądownie;)

No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
Uzna tylko, ze, odszkodowanie sie nalezy.

A to chyba jeszcze sad starej zmiany, i prokurator starej zmiany :-)
Pewnie tak. BTW "wolnych sądów". "Moja" sprawa (z lekkim zabarwieniem politycznym jak zapewne wiesz) wygląda po dwóch latach następująco - odbyła się pierwsza rozprawa, na której strony potwierdziły że wnoszą o co wnoszą i odbyło się przesłuchanie strony (nic nie wnoszą ce, bo sprawa opiera się o papiery). Przy okazji szukania orzecznictwa na podobne tematy zauważyłem, że po dwóch latach w "wolnych sądach" zapasdały już wyroki apelacyjne, a nawet... kasacje w Sądzie Najwyższym.

Sad pracy ? Tam ponoc szybciej, bo gdzie indziej ... wcale taki termin nie dziwi.

Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo przedluza ?
A moze po prostu trafiles do obciazonego sadu ?
Albo komputer ci wylosowal sedzie w ciazy :-)

A nasi prokuratorzy i sady przyzwyczajeni inaczej.
Ale tak prawde mowiac ... teraz mu powiedza, ze przeciez zwolnilismy z aresztu rok temu, wiec odszkodowanie za ten rok sie nie nalezy, a co biedny mial robic - do pracy pojsc, z rozprawami co chwila  ?

A były co chwila? Bo w "mojej" pierwsza rozprawa po półtora roku, druga wyznaczona za 4 miesiące i odwołana, do tej pory następna nie wyznaczona.

Nawet jesli nie, to znajdz prace, jak wszyscy mysla, zes morderca.
A nawet jak tak nie mysla, to musza sie liczyc, ze pracownik im zniknie za pare miesiecy, a wczesniej jeszcze jakies urlopy, bo musi sie na te rozprawy stawiac.
Albo im dziennikarze czy rodzina zmarlej zrobi nagonke na firme...

A jakby tak mial mieszkanie na kredyt ? Bank by pewnie za wczesniejszej odsiadki zlicytowal.
I co teraz - schronisko, czy szybki przydzial komunalnego sie nalezy ?

J.

Data: 2019-04-18 16:51:16
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 18.04.2019 o 13:32, J.F. pisze:

Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech powodów. W tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.

Ponoc.

Ale zaledwie prawdopodobna, prawdopodonie to i Adam Z zabil Ewe T, skoro nie bylo innego chetnego  :-)

Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T mimo starań policji i prokuratury udało się jedynie znaleźć nagranie jak Adam Z nie morduje Ewy T. Co więcej nagranie to stanowi jego alibi. Więc róznica pewna jednak jest.

No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?

Bezpodstawnie.

Sad pracy ? Tam ponoc szybciej, bo gdzie indziej ... wcale taki termin nie dziwi.

No jak widać nie szybciej. Po "reformie" wręcz wolniej.
Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo przedluza ?

Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?

A moze po prostu trafiles do obciazonego sadu ?
Albo komputer ci wylosowal sedzie w ciazy :-)

Właśnie - jak jest z tymi komputerami - bo na wokandzie poprzedniczka w tej samej sprawie się sądziła? Same zbiegi okoliczności;)

Shrek

Data: 2019-04-19 14:12:20
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q9a2t3$5c6$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 18.04.2019 o 13:32, J.F. pisze:
Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech powodów. W tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.

Ponoc.
Ale zaledwie prawdopodobna, prawdopodonie to i Adam Z zabil Ewe T, skoro nie bylo innego chetnego  :-)

Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się

Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.

nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T

Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.

mimo starań policji i prokuratury udało się jedynie znaleźć nagranie jak Adam Z nie morduje Ewy T. Co więcej nagranie to stanowi jego alibi. Więc róznica pewna jednak jest.

Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery przy tym nie bylo.

No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
Bezpodstawnie.

Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy :-)

Ale z czasem sie rozwialy ... a niezawisla ocena sadu, stanowi wystarczajaca podstawe do stwierdzenia, ze prokurator niewinny, bo mial podstawy :-)

Sad pracy ? Tam ponoc szybciej, bo gdzie indziej ... wcale taki termin nie dziwi.
No jak widać nie szybciej. Po "reformie" wręcz wolniej.

Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo przedluza ?
Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?

Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,
-czy tylko te jedna sprawe tak przedluza,
-w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?

J.

Data: 2019-04-19 14:51:12
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 19.04.2019 o 14:12, J.F. pisze:

Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się

Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.

Zdefiniuj od początku. Bo najpierw w sejfie u komendanta.

nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T

Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.

Morduje - torturuje, razi prądem, dusi i na końcu mamy trupa. Na tej zasadzie, to wobec Przemyka też nadużyto uprawnień. A Popiełuszki? Zanim dojdziesz, do tego że skoro kogoś nie skazano to znaczy że przestępstwa nie było, to spieszę z wyjaśnieniem, że to nieprawda. Zresztą stalina i hitlera chyba do tej pory nie osądzono?

Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery przy tym nie bylo.

Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sprawdzano czterokrotnie - jak dla mnie alibi. Dla sądu zresztą również.

No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
Bezpodstawnie.

Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy :-)

Skoro przyznają w takich przypadkach odszkodowanie za bezpodstawny areszt, to znaczy, że bezpodstawny;)

Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo przedluza ?
Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?

Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,

Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018

-czy tylko te jedna sprawe tak przedluza,

Tego już łatwo nie sprwadzisz.

-w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?

Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego - od formalnego do zupełnie nieformalnego. Nie trzeba mieć foliowej czapeczki na głowie, żeby uznać, że skoro pis tak zaciekle walczył o "reformę" sądów, to miał w tym jakiś ważny cel.

BTW - sprawdzę w wolnym czasie, ale w pierwszych pismach chyba inne nazwisko widniało. No a potem ktoś tak polosował, że ten sam sędzia prowadzi podobne sprawy. Ot maszyna losująca.

Data: 2019-04-19 15:02:06
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 19.04.2019 o 14:51, Shrek pisze:

Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Wróć - oczywiście nie przekraczał, a nie wystarczał.

Shrek

Data: 2019-04-19 16:46:18
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q9cg7v$hm0$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 19.04.2019 o 14:12, J.F. pisze:
Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się
Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.
Zdefiniuj od początku. Bo najpierw w sejfie u komendanta.

Zakladam, ze od poczatku.
A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.

Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?

nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T
Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.
Morduje - torturuje, razi prądem, dusi i na końcu mamy trupa.

To jest prad bezpieczny i mamy na to zapewnienie producenta :-)

Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery przy tym nie bylo.
Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sprawdzano czterokrotnie - jak dla mnie alibi. Dla sądu zresztą również.

Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?

Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..

No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
Bezpodstawnie.
Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy :-)
Skoro przyznają w takich przypadkach odszkodowanie za bezpodstawny areszt, to znaczy, że bezpodstawny;)

Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie aresztowalismy,
podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.

Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo przedluza ?
Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?

Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,

Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018

A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?

-w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?

Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego - od formalnego do zupełnie nieformalnego.

Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?

Nie trzeba mieć foliowej czapeczki na głowie, żeby uznać, że skoro pis tak zaciekle walczył o "reformę" sądów, to miał w tym jakiś ważny cel.

No poprawienie pracy sadow przeciez :-)
A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa ciagnie sie juz dwa lata, tak poprawili :-)

BTW - sprawdzę w wolnym czasie, ale w pierwszych pismach chyba inne nazwisko widniało. No a potem ktoś tak polosował, że ten sam sędzia prowadzi podobne sprawy. Ot maszyna losująca.

Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)
Tfu - losowosc w sadzie ? powinny byc jasne przepisy, a nie losowosc :-)

Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo ?

No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)

J.

Data: 2019-04-19 19:02:51
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 19.04.2019 o 16:46, J.F. pisze:

Zakladam, ze od poczatku.
A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.

Jak był dowodem w sprawie w którą byli uwikłani funkcjonariusze, to co robił w sejfie u komendanta zamist w prokuraturze?

Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?

Nie wiem, ale obstawiam, że nie od komendanta.

To jest prad bezpieczny i mamy na to zapewnienie producenta :-)

Ale jak się używa zgodnie z instrukcją. Zresztą wątpię, żeby producent napisał, że to w 100% bezpieczne. Nawet placebo nie jest w 100% bezpieczne.

Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?

Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery - na ulicach.

Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..

Raczej zrobiło się głośno, więc chcieli mieć wynik. Nie po raz pierwszy nie ostatni, kiedy oberprokurator bawi się w sędziego i naciska na prokuratorów. Kiedyś kaczyński i Komenda, teraz zero...

Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie aresztowalismy,
podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.

Trzebaby sprawdzić - nie chce mi się, więc pasuje;)

Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,

Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018

A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?

Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed upływem dwóch lat.

Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego - od formalnego do zupełnie nieformalnego.

Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?

A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była. Tak czy inaczej - raczej dużych nadziei nie mam - sprawa niby prosta, dyrektywa rady jest jaka jest i nie pozwala kodeksu pracy w tym zakresie obchodzić, ale grają u siebie - a gospodarzom pomagają ściany.

No poprawienie pracy sadow przeciez :-)

No to jak poprawienie, to masz dowód na to, że prezes ma wpływ - jakby nie miał, to jakby miał poprawić? :P

A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa ciagnie sie juz dwa lata, tak poprawili :-)

Przecież oni to mają w dupie. Jeszcze żonę mi okrzykną madkom, co to robić nie chce (już to sugerowali w piśmie procesowym robiąc zarzut... czemu nie aplikowała na stanowisko, które w rzeczywistości nie uległo likwidacji). Zresztą - jak porzypadkiem wygram to należy się wypłasta za cały okres do prawomocnego wyroku - ty płacisz;) Z drugiej strony im dłużej to trwa tym bardziej dupę szkłem będą podcierać.

Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)

Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.

Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo ?

Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i ostatnich 25% jeśli chodzi o czas uzyskania wyroku, zakładając, że uda się wcześniej niż po trzech latach. O tyle podejrzane, że bez żadnych świadków, same papierki dołączone do pism procesowych, a sprawy co się długo ciągną to zwykle ze względu na świadków.

No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)

Jak wyżej. Zresztą po pierwsze to nie te wybory, po drugie gdzie - do wyborczej za paywallem? Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować. Do faktu to raczejbym swojego nazwiska wolał nie wsadzać. Poczekam - jak wygram to pare tysi za miesiąc na koszt państwa wpadnie;)

Shrek

Data: 2019-04-20 15:08:22
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Dnia Fri, 19 Apr 2019 19:02:51 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 19.04.2019 o 16:46, J.F. pisze:
Zakladam, ze od poczatku.
A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.

Jak był dowodem w sprawie w którą byli uwikłani funkcjonariusze, to co robił w sejfie u komendanta zamist w prokuraturze?

Np prokurator film skopiowal, a reszte oddal wlascicielowi na
przechowanie.

Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?
Nie wiem, ale obstawiam, że nie od komendanta.

No wlasnie ... czyli ktos jeszcze to nagranie mial, nie tylko
komendant w sejfie ...

Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery - na ulicach.

Na razie sa dosc rzadko.

Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..
Raczej zrobiło się głośno, więc chcieli mieć wynik. Nie po raz pierwszy nie ostatni, kiedy oberprokurator bawi się w sędziego i naciska na prokuratorów. Kiedyś kaczyński i Komenda, teraz zero...

Ale jakis tam sposob dzialania wymyslili, i nawet nie sprawdzili..

Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie aresztowalismy,
podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.
Trzebaby sprawdzić - nie chce mi się, więc pasuje;)

No w kazdym badz razie zeby sad sie przyznal, ze podstaw nie bylo, ale
poparl/przedluzyl wniosek o areszt, zeby sie Ziobru przypodobac - to
nie ma, nie bylo, i nie bedzie :-)

Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,
Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018
A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?

Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed upływem dwóch lat.

Od zlozenia czy od pierwszej rozprawy ?

Tak czy inaczej - sad ma jeszcze pare miesiecy, protestowac mozesz
dopiero za rok :-)

Poza tym twoja sprawa szczegolnie trudna :-)

Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego - od formalnego do zupełnie nieformalnego.

Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?

A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była.

I sedzia na pierwszej rozprawie nie wyznaczyl/a nastepnej ?

No poprawienie pracy sadow przeciez :-)
No to jak poprawienie, to masz dowód na to, że prezes ma wpływ - jakby nie miał, to jakby miał poprawić? :P

No tak :-)

A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa ciagnie sie juz dwa lata, tak poprawili :-)

Przecież oni to mają w dupie.

Chyba nie calkiem.
Patrza pilnie w te slupki, patrza :-)

Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)

Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.

Jesli bylo wiecej zwolnien ... to moze i wiecej takich spraw ...


Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo ?

Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i

IMO zle patrzysz - spojrz na sasiednie sprawy tego samego wydzialu -
czemu im wyznaczono szybko, a wam pozno.

ostatnich 25% jeśli chodzi o czas uzyskania wyroku, zakładając, że uda się wcześniej niż po trzech latach. O tyle podejrzane, że bez żadnych świadków, same papierki dołączone do pism procesowych, a sprawy co się długo ciągną to zwykle ze względu na świadków.

Moze trzeba zajrzec w akta, co sie tam dzieje ...


No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)

Jak wyżej. Zresztą po pierwsze to nie te wybory,

Akurat wszystko jedno jakie. A teraz akurat czas bardzo wyborczy :-)

po drugie gdzie - do wyborczej za paywallem? Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować.

Wazne, zeby byl szum :-)

J.

Data: 2019-04-20 15:23:26
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 20.04.2019 o 15:08, J.F. pisze:

Np prokurator film skopiowal, a reszte oddal wlascicielowi na
przechowanie.

To byłaby jakaś nowość. Bo jak komputer zabiorą to nie kopiują tylko oddają po paru latacgh, algo wgrywają pornografię dziecięcą i w ogóle nie oddają.

No wlasnie ... czyli ktos jeszcze to nagranie mial, nie tylko
komendant w sejfie ...

Dlatego pytałem o definicję "początku". Bo jak sprawa się rypła, to wszyscy mieli;)
Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery -
na ulicach.

Na razie sa dosc rzadko.

Dokadnie z tego co pamiętam co 5 minut i 16 sekund;)

Ale jakis tam sposob dzialania wymyslili, i nawet nie sprawdzili..

No na to wychodzi. A zero już publicznie człowieka osądził.

Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu
nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku
już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed
upływem dwóch lat.

Od zlozenia czy od pierwszej rozprawy ?

Od nadania numeru z tego co zrozumiałem.

Tak czy inaczej - sad ma jeszcze pare miesiecy, protestowac mozesz
dopiero za rok :-)

Dokładnie za trzy miechy i parę dni. Sądzisz że się wyrobią, skoro daty drugiej rozprawy nie ma? ;)

Poza tym twoja sprawa szczegolnie trudna :-)

Wręcz przeciwnie - wyjątkowo łatwa. Wszystko na papierach, żadnych świadków, o hierarchi przepisów mówi wprost konstytucja. O "zarządzeniu ministra" nawet nie wspomina.

A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była.

I sedzia na pierwszej rozprawie nie wyznaczyl/a nastepnej ?

Wyznaczyła - za cztery miesiące. A potem spadła z wokandy z powodu choroby.

Chyba nie calkiem.
Patrza pilnie w te slupki, patrza :-)

Powiedzmy sobie wprost - im się te stanowiska należały. Nie może być tak, żeby jakaś madka blokowała przejmowanie państwa. BTW - padło fajne stwierdzenie - skoro ustawa mówi, że decyzję podejmowano na podstawie jedynie stanowiska i staży pracy to sygeruje to dyskryminację ze względu na okres zatrudnienia czyli za których rządów. Odpowiedź - cechą relewantną jest okres zatrudnienia a nie moment przyjęcia do pracy. Sąd to łyknął. I jak tu ich poważnie traktować?

Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no
skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną
na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co
im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.

Jesli bylo wiecej zwolnien ... to moze i wiecej takich spraw ...

Ale nie aż tyle - wpływa ponad 1000 rocznie. Pisdy zwolniły w  ANR i ARR trochę ponad 60 osób chronionych przepisami "okołomacirzyńskimi" w całej Polsce - co wszyscy trafili do tego samego sądu?

Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w
ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i

IMO zle patrzysz - spojrz na sasiednie sprawy tego samego wydzialu -
czemu im wyznaczono szybko, a wam pozno.

Nie mam takiej możliwości - sprawdziłem statystykę za ostatni rok.

Moze trzeba zajrzec w akta, co sie tam dzieje ...

No właśnie nic się nie dzieje. Przynajmniej nie w aktach.

Akurat wszystko jedno jakie. A teraz akurat czas bardzo wyborczy :-)

po drugie gdzie - do wyborczej za paywallem?
Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają
poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować.

Wazne, zeby byl szum :-)

E tam. Czasem rozmawiam z pisdami. Oni są impregnowani "abopeło". Z jednym pracuje - mówi, że to co zrobili to skurwysyństwo. Zgadnij na kogo będzie głosował.

Shrek

Data: 2019-04-17 17:31:07
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 17:08, J.F. pisze:
A moze na zlosc Ziobrze ?


sąd miał wątpliwości co do winy, a wszelkie wątpliwości tłumaczy się na korzyść oskarżonego, prawdopodobnie będzie apelacja

przypomina mi się sprawa brutalnego gwałtu w Anglii, gdzie jednym z dowodów, był monitoring i tam skazano Polaka, były dwa testy DNA, pierwszy negatywny, drugi pozytywny, ponoć była jeszcze torebka ofiary znaleziona przy domu skazanego Polaka. więc potrzeba jeszcze innych twardych dowodów, aby skazać, sam monitoring nie wystarczy:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-17 19:02:41
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś celebrytka była?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-04-17 19:36:57
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q97m7k$tmm$1$opajak@news.chmurka.net...
W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś celebrytka była?

O ile wiem to nie.
Sprawa glosna, bo chyba najpierw bylo poszukiwanie, potem aresztowanie domniemanego sprawcy, potem dlugie szukanie ciala ...

Iwona z Sopotu tez zadna celebrytka ...

J.

Data: 2019-04-21 21:13:32
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-17 o 19:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q97m7k$tmm$1$opajak@news.chmurka.net...
W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś celebrytka była?

O ile wiem to nie.
Sprawa glosna, bo chyba najpierw bylo poszukiwanie, potem aresztowanie domniemanego sprawcy, potem dlugie szukanie ciala ...

Iwona z Sopotu tez zadna celebrytka ...

Wczoraj poczytałam sobie o sprawie Bieniuka i jak się okazuje jest on znajomym tych samych ludzi (np. ten Krystek) co Iwona.


--
animka

Data: 2019-04-22 21:05:44
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Dnia Sun, 21 Apr 2019 21:13:32 +0200, Animka napisał(a):
W dniu 2019-04-17 o 19:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup
A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś celebrytka była?

O ile wiem to nie.
Sprawa glosna, bo chyba najpierw bylo poszukiwanie, potem aresztowanie domniemanego sprawcy, potem dlugie szukanie ciala ...

Iwona z Sopotu tez zadna celebrytka ...

Wczoraj poczytałam sobie o sprawie Bieniuka i jak się okazuje jest on znajomym tych samych ludzi (np. ten Krystek) co Iwona.

Iwona jakas znajomą grupy Krystka ?
Czy tylko przez to, ze z Sopotu ?

Ale Krystek tez zaden celebryta, wiec czemu media sie tak interesuja ?
:-)

J.

Data: 2019-04-22 22:31:28
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-22 o 21:05, J.F. pisze:
Dnia Sun, 21 Apr 2019 21:13:32 +0200, Animka napisał(a):
W dniu 2019-04-17 o 19:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup
A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w
mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę
zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach.
To jakaś celebrytka była?

O ile wiem to nie.
Sprawa glosna, bo chyba najpierw bylo poszukiwanie, potem aresztowanie
domniemanego sprawcy, potem dlugie szukanie ciala ...

Iwona z Sopotu tez zadna celebrytka ...

Wczoraj poczytałam sobie o sprawie Bieniuka i jak się okazuje jest on
znajomym tych samych ludzi (np. ten Krystek) co Iwona.

Iwona jakas znajomą grupy Krystka ?
Czy tylko przez to, ze z Sopotu ?

Ale Krystek tez zaden celebryta, wiec czemu media sie tak interesuja ?
:-)

To sobie poczytaj kto on jest, kim jest  ta znajoma Bieniuka itd. Na instagramie czy gdzies tam reklamowała się: "Lubiębyćbita". no i pokazywała jakiś pejcz. Poszła do hotelu z Bieniukiem, dostała może taki wpierdol jaki lubi a potem zgłosiła się na policję, że została pobita i zgwałcona przez niego.LOL
Poczytaj sobie też z kim zadawała się Iwona.


--
animka

Data: 2019-04-21 21:09:49
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-17 o 19:02, Pawel "O'Pajak" pisze:
W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:
No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś celebrytka była?

Dziewczyna chłopaka z cbś, który wolał grać w gry komputerowe.


--
animka

Data: 2019-04-17 21:41:38
Autor: Sonn
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:

No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.

Jak myslicie - sad wyjatkowo starannie podszedl do sprawy,
czy zawazyly te odkryte niesluszne skazania w innych sprawach ?

A moze na zlosc Ziobrze ?

Bo tak z doniesien prasowych wygladalo, ze sprawa od poczatku byla kiepsko uzasadniona, a niby mamy zasade, ze watpliwosci na korzysc oskarzonego...


https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/sąd-uzasadnił-wyrok-ws-ewy-tylman-adam-z-nie-miał-czasu-ani-sposobności-by-dokonać-zabójstwa/ar-BBW1tGP

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

--
Sonn

Data: 2019-04-18 00:35:12
Autor: Robert Tomasik
Sprawa Tylman
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.

Data: 2019-04-18 00:47:16
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 18.04.2019 o 00:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.



tak tłumaczy Robercik nadający z GW-na:))))))))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-18 16:28:14
Autor: Sonn
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-18 o 00:47, u2 pisze:
W dniu 18.04.2019 o 00:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.



tak tłumaczy Robercik nadający z GW-na:))))))))))))))


Widzę że pokolenie debili neostrady wciąż żywe.

--
Sonn

Data: 2019-04-18 13:37:03
Autor: J.F.
Sprawa Tylman
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cb7aa20$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:
Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.

Po tych paru miesiacach w wodzie ewentualne dowody mogly zniknac,
ale juz to, ze zmieniano zarzut na "nieudzielenie pomocy", sugeruje, ze masz racje.

J.

Data: 2019-04-18 16:28:40
Autor: Sonn
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-18 o 00:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.


Dokładnie.

--
Sonn

Data: 2019-04-21 21:21:57
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-18 o 00:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.04.2019 o 21:41, Sonn pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.

Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.

"Adam Z. miał mówić funkcjonariuszom, że "krytycznej nocy pomiędzy nim a Ewą Tylman doszło do sprzeczki zakończonej szarpaniną, a pokrzywdzona uciekła na skarpę nad rzeką. Gdy oskarżony ją dogonił, Ewa Tylman straciła równowagę i spadła. Przestraszony tym Adam Z. - jak sam miał opowiedzieć funkcjonariuszom - chwycił pokrzywdzoną za ręce i pociągnął w kierunku rzeki Warty. Następnie zanurzył jej ciało w wodzie i popchnął tak, by popłynęło z nurtem. Następnie podjął działania, które miały odsunąć od niego wszelkie podejrzenia" - wskazał prokurator. "
https://www.tvn24.pl/poznan,43/poznan-sprawa-ewy-tylman-adam-z-uslyszal-wyrok,903773.html

--
animka

Data: 2019-04-22 10:31:22
Autor: Robert Tomasik
Sprawa Tylman
W dniu 21.04.2019 o 21:21, Animka pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.
Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.
"Adam Z. miał mówić funkcjonariuszom, że "krytycznej nocy pomiędzy nim a
Ewą Tylman doszło do sprzeczki zakończonej szarpaniną, a pokrzywdzona
uciekła na skarpę nad rzeką. Gdy oskarżony ją dogonił, Ewa Tylman
straciła równowagę i spadła. Przestraszony tym Adam Z. - jak sam miał
opowiedzieć funkcjonariuszom - chwycił pokrzywdzoną za ręce i pociągnął
w kierunku rzeki Warty. Następnie zanurzył jej ciało w wodzie i popchnął
tak, by popłynęło z nurtem. Następnie podjął działania, które miały
odsunąć od niego wszelkie podejrzenia" - wskazał prokurator. "

Ale to nie jest dowód w sprawie. Nie byłby nawet, gdyby oskarżony to
powiedział przed sadem, a tym czasem mamy tylko zeznania policjantów, że
on to mówił po zatrzymaniu. To samooskarżenie.

Rozsądnie rzecz ważąc trudno uznać, że Ewa T. w nocy postanowiła się
ochłodzić i utopiła się. Obydwoje byli pijani. Pytanie, na ile
zachowanie Adama Z. przyczyniło się do jej wpadnięcia do wody, czy Adam
Z. o tym wiedział i czy miał możliwość udzielenia jej pomocy. Sąd uznał,
że nie i chwilowo to kończy sprawę.

Data: 2019-04-22 14:38:22
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-22 o 10:31, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21.04.2019 o 21:21, Animka pisze:

Od samego początku nie było nawet pół twardego dowodu na to że dokonał
zabójstwo. Tylko koncepcja kryminalnych z KWP i pani prokurator oparte w
znakomitej większości na własnych domysłach i przekonaniach.
Odnoszę wrażenie, że nawet nie ma dowodu na to, że doszło do zabójstwa,
a nie nieszczęśliwego wypadku.
"Adam Z. miał mówić funkcjonariuszom, że "krytycznej nocy pomiędzy nim a
Ewą Tylman doszło do sprzeczki zakończonej szarpaniną, a pokrzywdzona
uciekła na skarpę nad rzeką. Gdy oskarżony ją dogonił, Ewa Tylman
straciła równowagę i spadła. Przestraszony tym Adam Z. - jak sam miał
opowiedzieć funkcjonariuszom - chwycił pokrzywdzoną za ręce i pociągnął
w kierunku rzeki Warty. Następnie zanurzył jej ciało w wodzie i popchnął
tak, by popłynęło z nurtem. Następnie podjął działania, które miały
odsunąć od niego wszelkie podejrzenia" - wskazał prokurator. "

Ale to nie jest dowód w sprawie. Nie byłby nawet, gdyby oskarżony to
powiedział przed sadem, a tym czasem mamy tylko zeznania policjantów, że
on to mówił po zatrzymaniu. To samooskarżenie.

Powinni nagrywać. Jeśli nie nagrywali to Adam Z na pewno podpisał protokół tego co zeznawał. Bez przeczytanego i podpisanego protokołu policja nie wypuściłaby go z budynku.


Rozsądnie rzecz ważąc trudno uznać, że Ewa T. w nocy postanowiła się
ochłodzić i utopiła się. Obydwoje byli pijani. Pytanie, na ile
zachowanie Adama Z. przyczyniło się do jej wpadnięcia do wody, czy Adam
Z. o tym wiedział i czy miał możliwość udzielenia jej pomocy. Sąd uznał,
że nie i chwilowo to kończy sprawę.

Wszystko takie popieprzone. Nikomu nie warto wierzyć na tym świecie, a w sądach kłamią na potęgę. Takie parszywe zakłamanie.


--
animka

Data: 2019-04-22 23:05:49
Autor: Robert Tomasik
Sprawa Tylman
W dniu 22.04.2019 o 14:38, Animka pisze:

Ale to nie jest dowód w sprawie. Nie byłby nawet, gdyby oskarżony to
powiedział przed sadem, a tym czasem mamy tylko zeznania policjantów, że
on to mówił po zatrzymaniu. To samooskarżenie.
Powinni nagrywać. Jeśli nie nagrywali to Adam Z na pewno podpisał
protokół tego co zeznawał. Bez przeczytanego i podpisanego protokołu
policja nie wypuściłaby go z budynku.

Nawet, jakby to dłutem w kamieniu wyrzeźbił, to nie jest to dowód zabójstwa.

Data: 2019-04-25 19:35:26
Autor: Sonn
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-22 o 14:38, Animka pisze:


Wszystko takie popieprzone. Nikomu nie warto wierzyć na tym świecie, a w sądach kłamią na potęgę. Takie parszywe zakłamanie.

I do kogo masz o to pretensje? Do sądu?

--
Sonn

Data: 2019-04-26 13:17:07
Autor: Animka
Sprawa Tylman
W dniu 2019-04-25 o 19:35, Sonn pisze:

I do kogo masz o to pretensje? Do sądu?

To nie są pretensje tylko stwierdzenie.


--
animka

Data: 2019-04-22 14:53:14
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 22.04.2019 o 10:31, Robert Tomasik pisze:

Ale to nie jest dowód w sprawie. Nie byłby nawet, gdyby oskarżony to
powiedział przed sadem, a tym czasem mamy tylko zeznania policjantów, że
on to mówił po zatrzymaniu. To samooskarżenie.

No widzisz jaki ten świat i przepisu dziwne. Taką mamy prokuraturę - jak czterech kulsonów zabije człowieka na komisariacie i się nagra, to za mało żeby postawić choćby zarzut nieumyślnego spowodowania śmieci. A w innej sprawi, mimo że się nagrało jak podejrzany _nie_popiełnił_ zarzucanego mu czynu sapopodpierdółka wystarcza jako niezwykle mocny dowód. Gdyby nie to że Stachowiak zanieczyścił swoimi zwłokami kibel to też by się pewnie do czegoś przyznał, tylko tak głupio wyszło, że nie zdążył... Broń dalej swoich kumpli i prokuratorów.

Shrek

Data: 2019-04-22 14:55:03
Autor: u2
Sprawa Tylman
W dniu 22.04.2019 o 14:53, Shrek pisze:
Gdyby nie to że S. zanieczyścił swoimi zwłokami kibel


czy aby szrek nie przesadza, zwłaszcza w taki świąteczny dzień ?



--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-04-22 23:07:27
Autor: Robert Tomasik
Sprawa Tylman
W dniu 22.04.2019 o 14:53, Shrek pisze:

Ale to nie jest dowód w sprawie. Nie byłby nawet, gdyby oskarżony to
powiedział przed sadem, a tym czasem mamy tylko zeznania policjantów, że
on to mówił po zatrzymaniu. To samooskarżenie.
No widzisz jaki ten świat i przepisu dziwne.

Przepisy są dobre, tylko Ty ich nie rozumiesz, a jeszcze innym próbujesz
matactwo zarzucać tylko dlatego, że próbują Ci wyjaśnić ich złożoność.

Data: 2019-04-23 06:00:23
Autor: Shrek
Sprawa Tylman
W dniu 22.04.2019 o 23:07, Robert Tomasik pisze:

Przepisy są dobre, tylko Ty ich nie rozumiesz, a jeszcze innym próbujesz
matactwo zarzucać tylko dlatego, że próbują Ci wyjaśnić ich złożoność.

Chcesz powiedzieć, że prokuratura złamała przepisy w sprawie Tylman? No bo skoro przepisu dobre a prokurator dał dupy oskarżając bezpodstawnie człowieka...

Shrek

Data: 2019-04-23 18:52:53
Autor: Robert Tomasik
Sprawa Tylman
W dniu 23.04.2019 o 06:00, Shrek pisze:
W dniu 22.04.2019 o 23:07, Robert Tomasik pisze:

Przepisy są dobre, tylko Ty ich nie rozumiesz, a jeszcze innym próbujesz
matactwo zarzucać tylko dlatego, że próbują Ci wyjaśnić ich złożoność.

Chcesz powiedzieć, że prokuratura złamała przepisy w sprawie Tylman? No
bo skoro przepisu dobre a prokurator dał dupy oskarżając bezpodstawnie
człowieka...


Chcę powiedzieć, że wypowiadasz się na tematy, o których nie masz nawet
bladego pojęcia. Dla Ciebie każde uniewinnienie, to jakaś zbrodnia ze
strony prokuratora i policjantów.

Sprawa Tylman

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona