Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Sprawa dysków - zawodność

Sprawa dysków - zawodność

Data: 2009-08-30 14:39:13
Autor: CUT_INZ
Sprawa dysków - zawodność
Witajcie,

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.
80GB ATA, 400GB SATA2, 160GB SATA 2,5' - działają do dziś bez zarzutu (tylko trochę głośne)

Miałem też dysk Samsung 32GB ATA(Padł bez ostrzeżenia), oraz WD Caviar SATA 2,5' (padł po 2 latach ale ostrzegał o swoich dolegliwościach więc udało się dane uratować).

Potrzebuję zrobić Raida0 na trzech dyskach. Początkowo wybór padł na Samsung HD322HJ 320 GB. Dysk chwalony, cichy i szybki. Szukając opinii natrafiłem na kilka osób mających z nimi problem. Szukając dalej natrafiłem na dysk Seagate ST3500418AS 500 GB - cena zbliżona do Samsunga, dysk również szybki i cichy ale w necie opinii brak.

Wybrać Seagate ST3500418AS 500 GB czy Samsung HD322HJ 320 GB?
Istotna jest dla mnie szybkość i kultura pracy.

Czy dyski pobierają prąd z tego samego "źródła" co procek i grafika? (Chodzi mi o napięcia które daje zasilacz)

Data: 2009-08-30 13:53:23
Autor: G Nowak
Sprawa dysków - zawodność
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE
Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Podobno (poza wadliwymi seriami) to sprawa szczescia.

--
pozdr
g

Data: 2009-08-30 14:45:17
Autor: Primek
Sprawa dysków - zawodność

Użytkownik "CUT_INZ" <CUT@CUT.pl> napisał w wiadomości news:h7drtj$jvk$1mx1.internetia.pl...

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

1 raz padl mi dysk Seagate w ciagu 2 tygodni od zakupu :/



Pozdrawiam
--
Primek
http://primaxpolska.pl/

Data: 2009-08-30 15:01:16
Autor: Radosław Sokół
Sprawa dysków - zawodność
CUT_INZ pisze:
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE
Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Wiele razy. Inne też.

Każdy dysk może "paść" i nie zależy to aż tak bardzo od pro-
ducenta lub modelu. Oczywiście są felerne serie. Ostatnio
na przykład Seagate miał całą serię dysków przestających
działać po określonym czasie i wymagających przeprogramo-
wania firmware ;)

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-08-30 15:03:09
Autor: GLaF
Sprawa dysków - zawodność
Dnia Sun, 30 Aug 2009 14:39:13 +0200, CUT_INZ napisał(a):

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Tak.

natrafiłem na dysk Seagate ST3500418AS 500 GB - cena zbliżona do Samsunga, dysk również szybki i cichy ale w necie opinii brak.

Ja bym powiedział, że w necie aż huczy od opinii zawiedzionych
użytkowników. Barki z serii 11 i 12 (ta, o którą pytasz) mają opinię
najbardziej awaryjnych dysków na rynku.
http://tiny.pl/hhz9d
Najpierw są zachwyty nad wydajnością, a potem płacz jak padają jak muchy.

Wybrać Seagate ST3500418AS 500 GB czy Samsung HD322HJ 320 GB?
Istotna jest dla mnie szybkość i kultura pracy.

Samsunga. Ale nie koniecznie ten model. Jeśli ma być bardziej cichy, to F2
500 GB, jeśli bardziej wydajny, to F3 500 GB (choć to nowy model i nic
jeszcze nie wiadomo o jego usterkowości).

--
GLaF

Data: 2009-08-30 15:20:55
Autor: CUT_INZ
Sprawa dysków - zawodność
GLaF pisze:

Samsunga. Ale nie koniecznie ten model. Jeśli ma być bardziej cichy, to F2
500 GB, jeśli bardziej wydajny, to F3 500 GB (choć to nowy model i nic
jeszcze nie wiadomo o jego usterkowości).


Czym się różni HD503HI od HD502HI

Data: 2009-08-30 19:17:30
Autor: GLaF
Sprawa dysków - zawodność
Dnia Sun, 30 Aug 2009 15:20:55 +0200, CUT_INZ napisał(a):

Czym się różni HD503HI od HD502HI

Szczerze mówiąc, nie wiem.

--
GLaF

Data: 2009-08-30 18:34:35
Autor: ToMasz
Sprawa dysków - zawodność
Ja bym powiedział, że w necie aż huczy od opinii zawiedzionych
użytkowników. Barki z serii 11 i 12 (ta, o którą pytasz) mają opinię
najbardziej awaryjnych dysków na rynku.
nie wiem jak ta seria, ale prywatnie uważam segate za najmniej trwałe
dyski. biorąc pod uwagę moją histroie to najtrwalszym dyskiem segate
okazał sie scsi-80megabajtów. potem było już tylko gorzej. miałem od
tamtej pory 3, - wyszystekie zachwalane jako najlepsze na świecie, zaden
nie przeżył do moralnej starości kompa. w jednym nawet coś grzechotało,
  ale sprzedawca powiedział ze na grzechotanie niema gwarancji. jak
pracuje - znaczy sprawny.

ToMasz

Data: 2009-08-31 10:57:09
Autor: de Fresz
Sprawa dysków - zawodność
On 2009-08-30 18:34:35 +0200, ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> said:

 jednym nawet coś grzechotało,
  ale sprzedawca powiedział ze na grzechotanie niema gwarancji. jak
pracuje - znaczy sprawny.

Już na dwóch czy trzech 2.5" widziałem naklejke "rattle sound is normal" (grzechotanie jest normalne). I faktycznie, przy potrząśnieciu lub przekręceniu coś tam grzechotało w środku (jakby luźna śrubka), ale działały bez problemu.


--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2009-08-30 15:21:43
Autor: Jacek Kalinski
Sprawa dysków - zawodność
W artykule <h7drtj$jvk$1@mx1.internetia.pl>, CUT_INZ napisał(a):

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Dysków Seagate używam od jakichś 7-8 lat w dość dużych ilościach.
Problemów miałem garstkę (na ponad 100 używanych egzemplarzy):
- dysk 250GB (stara seria) - przy bezczynności potrafił zacząć wpadać
w wibracje;
- dysk 750GB (Barracuda 7200.9) - od nowości miał badsektory,
padł po 1 dniu, wymieniony na sprawny egzemplarz (identyczny model).
Wymieniony dysk przepracował już 1.5 roku i działa do dziś poprawnie;
- dysk 500GB ST3500320AS (firmware: SD15) - po przepracowaniu 1000 godzin
zaczęła masowo dostawać badsektorów (z minuty na minutę). Miała 830
badsektorów nienaprawialnych. Sprawa miała miejsce w listopadzie 2008,
a wówczas jeszcze nie było informacji o błędnym firmware*

Kupiłem również 12 egzemplarzy dysków (styczeń 2009).
Później zrobiło się głośno o błędzie firmware, mogącym prowadzić do
utraty danych. Dokonałem osobiście aktualizacji firmware we wszystkich
egzemplarzach (od 500 do 1500GB) - do dziś pracują poprawnie i nie mam
do nich żadnych zastrzeżeń.

Z dysków 2.5" mam 2 egzemlparze Momentusów: 120 i 250GB. Oba pracują
bez problemów.
Aczkolwiek trafił do mnie 1 Momentus 5400.2 100GB z pojedynczymi
badsektorami. Niestety nie ja byłem właścicielem i nie wiem czy nie
wynikły one z uderzenia/upuszczenia laptopa.

W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.
80GB ATA, 400GB SATA2, 160GB SATA 2,5' - działają do dziś bez zarzutu (tylko trochę głośne)

Podobno są one względnie głośne (albo nie są niesłyszalne), ale jest
to jedyny producent dysków, które mogę kupić w ciemno. Dysk ma
pracować względnie niezawodnie, a nie zależy mi na mierzeniu dB.

Miałem też dysk Samsung 32GB ATA(Padł bez ostrzeżenia), oraz WD Caviar SATA 2,5' (padł po 2 latach ale ostrzegał o swoich dolegliwościach więc udało się dane uratować).

O dyskach <80GB nie piszę, bo to zupełnie inne serie były i inne
technologie zapisu, upakowania danych i kilkudziesięciu innych parametrów, na których się nie znam.

Potrzebuję zrobić Raida0 na trzech dyskach.

Proszę, nie. Nie zależnie od ważności danych, nie rób tego.
1 z dysków poleci i nie masz _żadnych_ danych. Jeśli już, to może
rozważ (w zależności od systemu operacyjnego) RAID 10 lub RAID 5.
Mimo, iż oczekujesz szybkości dostępu do danych, to nie wpakuj się
w jakieś bagno.

Szukając dalej natrafiłem na dysk Seagate ST3500418AS 500 GB - cena zbliżona do Samsunga, dysk również szybki i cichy ale w necie opinii brak.

Mam 2 egzemplarze, ale zbyt krótko, żeby udzielić rzetelnej opinii.
W każdym razie dotychczas bez problemów/błędów.

Jacek

Data: 2009-08-30 15:57:25
Autor: Patryk Włos
Sprawa dysków - zawodność
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Używałem kilkudziesięciu dysków Seagate i WD osobiście, a kilkuset w różnych firmach, więc chyba co niego mogę powiedzieć.

1. W domu mam komputer z dyskami Seagate IDE: 320, 400, 500, 750 i 750 GB (kupowane w tej samej kolejności od 2005 roku). Właśnie teraz sobie sprawdziłem SMART dla tego 320 - ma Reallocated Sector Count = 1 przy jednoczesnym Power On Hours Count = 20946.

Bardzo ważna sprawa z mojego doświadczenia to chłodzenie - mam obudowę Chieftec LBX (do wolnostojących serwerów) z poprzecznie montowanymi dyskami i kilkoma wentylatorami, w tym przewiewającymi powietrze właśnie przez sekcję dysków. Dlatego ten 320 pokazuje stale temperaturę 37-38 stopni.

Pozostałych dysków sprawdzić nie mogę - właśnie, miałem zadać pytanie tutaj: jak sprawdzić SMART, jeśli dyski są podłączone przez zewnętrzny kontroler Promise ULTRA100 TX2 (taką kartę PCI na 4 dyski) ?

2. Mam też parę innych komputerów, a prawie wszędzie jest Seagate. I żadnych problemów. Ale to wszystko jest raczej nowsze - powyższy komputer jest najstarszy.

Powiem generalnie tak - Seagate zawiódł mnie tylko raz, gdy przyniosłem nowy dysk 500 GB, który okazał się być Dead On Arrival. Ale po wymianie nowy egzemplarz pracuje w powyższym komputerze do dziś.

Miałem też dysk Samsung 32GB ATA(Padł bez ostrzeżenia), oraz WD Caviar SATA 2,5' (padł po 2 latach ale ostrzegał o swoich dolegliwościach więc udało się dane uratować).

Mi padło lub miało bardzo poważne problemy przynajmniej kilka WD-ków. Ale to w czasach dysków 40 GB i mniejszych. Później jeszcze zawiodło mnie w 2003r kilka WD-ków 250 GB, ale one wszystkie były z jednej serii.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-08-30 16:03:30
Autor: Patryk Włos
Sprawa dysków - zawodność
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Używałem kilkudziesięciu dysków Seagate i WD osobiście, a kilkuset w różnych firmach, więc chyba co niego mogę powiedzieć.

1. W domu mam komputer z dyskami Seagate IDE: 320, 400, 500, 750 i 750 GB (kupowane w tej samej kolejności od 2005 roku). Właśnie teraz sobie sprawdziłem SMART dla tego 320 - ma Reallocated Sector Count = 1 przy jednoczesnym Power On Hours Count = 20946.

Bardzo ważna sprawa z mojego doświadczenia to chłodzenie - mam obudowę Chieftec LBX (do wolnostojących serwerów) z poprzecznie montowanymi dyskami i kilkoma wentylatorami, w tym przewiewającymi powietrze właśnie przez sekcję dysków. Dlatego ten 320 pokazuje stale temperaturę 37-38 stopni.

Pozostałych dysków sprawdzić nie mogę - właśnie, miałem zadać pytanie tutaj: jak sprawdzić SMART, jeśli dyski są podłączone przez zewnętrzny kontroler Promise ULTRA100 TX2 (taką kartę PCI na 4 dyski) ?

2. Mam też parę innych komputerów, a prawie wszędzie jest Seagate. I żadnych problemów. Ale to wszystko jest raczej nowsze - powyższy komputer jest najstarszy.

Powiem generalnie tak - Seagate zawiódł mnie tylko raz, gdy przyniosłem nowy dysk 500 GB, który okazał się być Dead On Arrival. Ale po wymianie nowy egzemplarz pracuje w powyższym komputerze do dziś.

Miałem też dysk Samsung 32GB ATA(Padł bez ostrzeżenia), oraz WD Caviar SATA 2,5' (padł po 2 latach ale ostrzegał o swoich dolegliwościach więc udało się dane uratować).

Mi padło lub miało bardzo poważne problemy przynajmniej kilka WD-ków. Ale to w czasach dysków 40 GB i mniejszych. Później jeszcze zawiodło mnie w 2003r kilka WD-ków 250 GB, ale one wszystkie były z jednej serii.

Tak dla pełnej jasności dodam jeszcze, że:

1. Nie miałem osobiście żadnych dysków Seagate SATA 3.5 cala - mam albo IDE 3.5 cala, albo IDE, SATA i USB 2.5 cala - natomiast jak ktoś obok napisał, dość dużo osób pisało o awaryjności właśnie SATA 3.5.

2. Właśnie - mam dysk USB 2.5 cala od Seagate i po jednym upadku podczas pracy z 45 cm na podłogę zaczyna dość mocno szwankować. Z tym, że też był wykorzystywany 24/7, w tym podczas upadku, a ponoć dysków USB nie powinno się tak obciążać.

3. W ogóle były jaja, jak wyszły pierwsze dyski Seagate 1.5 TB - co 30 sekund stawał transfer, trzeba było na to robić update firmware'u. O mały włos, a bym się na to załapał - akurat mnie jednak dopadł kryzys i musiałem opóźnić zakupy nowych dysków, a w międzyczasie poczytałem o tym na forach. Trzeba więc brać takie numery Seagate pod uwagę.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-08-30 16:25:57
Autor: asterx
Sprawa dysków - zawodność
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
)
uzywałem:
4x seagate 80gb Ata - niezawodne zero problemów
1TB SATA  seagate używam teraz - to samo
to samo moge powiedzieć o samsungach również te co posiadałem były niezawodne.
Mam za to złe doświadczenia z dyskami Maxtor oraz WDC
pozdrawiam

Data: 2009-08-30 16:47:58
Autor: :.:.:d:.:.:
Sprawa dysków - zawodność
Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Och na 100% kiedys kogos zawiodl dysk Seagete :]
Dla scislosci: naleze do tej grupy zawidzionych.

Samsungow (takze w raid) uzywalem zdecydowanie wiecej niz Seagateow i nie bylo zadnych problemow do tej pory.

::f::

Data: 2009-08-30 18:25:16
Autor: qwerty
Sprawa dysków - zawodność
Użytkownik "CUT_INZ" <CUT@CUT.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h7drtj$jvk$1@mx1.internetia.pl...
Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.

Tak. Padł po niecałym roku. Akurat Seagate dał dupy, bo zamiast wymienić (na taki sam model, albo nowszy) powiedzieli, że nie jest w produkcji i zwracają kasę. Było to w okresie "kryzysu" i ceny poszły znacząco w górę. Takiej firmie to ja dziękuję...

--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.

Data: 2009-08-30 21:21:59
Autor: Santana
Sprawa dysków - zawodność

Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h7e957$ea1$1achot.icm.edu.pl...
Użytkownik "CUT_INZ" <CUT@CUT.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h7drtj$jvk$1@mx1.internetia.pl...
Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.

Tak. Padł po niecałym roku. Akurat Seagate dał dupy, bo zamiast wymienić (na taki sam model, albo nowszy) powiedzieli, że nie jest w produkcji i zwracają kasę. Było to w okresie "kryzysu" i ceny poszły znacząco w górę. Takiej firmie to ja dziękuję...

A może to sklep zrobił Cie w bambuko? ;) Korzystniej było oddać kase, a wymieniony dysk sprzedać z zyskiem :) Zgodnie z prawem zresztą, choć niesmak oczywiście pozostaje.

Data: 2009-08-30 19:01:52
Autor: Doxent
Sprawa dysków - zawodność

Użytkownik "CUT_INZ" <CUT@CUT.pl> napisał w wiadomości news:h7drtj$jvk$1mx1.internetia.pl...
Witajcie,

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

byłoby tego trochę. Choćby z ostatniej serii. Nie zdążyłem wgrać nowego firmware i sobie poleciał. 7200.11. Z Samsungów najwięcej było DOA ale jak już pracują to mało pada. Padło też kilka WDC ale one raczej wcześniej stwarzały problemy więc była szansa na odzyskanie. No i najwięcej nieszczęsnej serii Fujitsu z około 2001 roku ale oni już więcej dysków nie robią. Było też sporo węgierskich IBM'ów z niemal 80% awaryjnością jakieś 10 lat temu. Generalnie dyski made in China czy Taiwan sprawują się w miare dobrze. Najgorsze są z Tajlandii i tych trzeba unikać jak ognia niezależnie jaka firma je produkuje.

Data: 2009-08-30 19:58:28
Autor: astro
Sprawa dysków - zawodność
Uzytkownik CUT_INZ napisal w wiadomosci
<news:h7drtj$jvk$1mx1.internetia.pl>
Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Dyski IDE:
40 GB Samsung 3.5" z 2001 r: po roku uzytkowania pojawily sie bad sectory.
Wymieniony na gwarancji (w dosc niefortunny sposob - wina producenta
komputera, nie dysku - patrz ponizej) dziala do tej pory bez zarzutu.
news:dnhloh$irp$1nemesis.news.tpi.pl
http://groups.google.com/group/pl.comp.pecet/msg/8f10991039f579d9
Trzyletni (dokladnie) Seagate ST3250624A (250GB, 16 MB cache) dziala
bezblednie do dzis, jest intensywnie uzytkowany.
Bodajze 10. letni (jestem drugim wlascicielem) WD 10 GB pracuje niezwykle
glosno, ale nie ma bad sectorow.
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

Data: 2009-08-31 01:23:35
Autor: Szymon von Ulezalka
Sprawa dysków - zawodność
On 30 Sie, 13:39, CUT_INZ <C...@CUT.pl> wrote:
Witajcie,

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.
80GB ATA, 400GB SATA2, 160GB SATA 2,5' - działają do dziś bez zarzutu
(tylko trochę głośne)

Miałem też dysk Samsung 32GB ATA(Padł bez ostrzeżenia), oraz WD Caviar
SATA 2,5' (padł po 2 latach ale ostrzegał o swoich dolegliwościach więc
udało się dane uratować).

Potrzebuję zrobić Raida0 na trzech dyskach. Początkowo wybór padł na
Samsung HD322HJ 320 GB. Dysk chwalony, cichy i szybki. Szukając opinii
natrafiłem na kilka osób mających z nimi problem. Szukając dalej
natrafiłem na dysk Seagate ST3500418AS 500 GB - cena zbliżona do
Samsunga, dysk również szybki i cichy ale w necie opinii brak.

Wybrać Seagate ST3500418AS 500 GB czy Samsung HD322HJ 320 GB?
Istotna jest dla mnie szybkość i kultura pracy.

Czy dyski pobierają prąd z tego samego "źródła" co procek i grafika?
(Chodzi mi o napięcia które daje zasilacz)

http://lwn.net/Articles/237924/

tak do poczytania :~

Data: 2009-08-31 11:08:53
Autor: de Fresz
Sprawa dysków - zawodność
On 2009-08-30 14:39:13 +0200, CUT_INZ <CUT@CUT.pl> said:

Potrzebuję zrobić Raida0 na trzech dyskach. Początkowo wybór padł na Samsung HD322HJ 320 GB. Dysk chwalony, cichy i szybki. Szukając opinii natrafiłem na kilka osób mających z nimi problem. Szukając dalej natrafiłem na dysk Seagate ST3500418AS 500 GB - cena zbliżona do Samsunga, dysk również szybki i cichy ale w necie opinii brak.

Mam w tyrce 4 stacje robocze z RAID 0 (dwudyskowym), postawione na Barracudach 250 ES2. Z 8 dysków, krótko po postawieniu (w ciągu tygodnia-dwóch) 2 padły - zaczęły być jaja z podnoszeniem się macierzy, raz startowała, raz nie, oczywiście w 2 różnych kompach dla ułatwienia. Dyski zostały zareklamowane i bardzo szybko wymienione na nowe. Od tego czasu (półtora roku) wszystkie hulają bez najmniejszych problemów, a są  to stacje robocze z dużym obciążeniem. Tyle że ES2 są prawie 2 razy droższe od zwykłych Barracud.


--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2009-09-01 10:20:59
Autor: MarekM
Sprawa dysków - zawodność
CUT_INZ pisze:

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.
80GB ATA, 400GB SATA2, 160GB SATA 2,5' - działają do dziś bez zarzutu
(tylko trochę głośne)

Obecnie posiadam: ST3160023A (Barracuda 7200.7 160GB IDE), ST3250410AS
(Barracuda 7200.10 250GB SATA), ST3500320AS (Barracuda 7200.11 500GB
SATA). Dwa pierwsze działają bez problemów od kilku lat. Ten trzeci padł
w weekend po 6 miesiącach użytkowania, dziś oddaję go do serwisu.

Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.

Marek

Data: 2009-09-01 10:54:41
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
Sprawa dysków - zaw odność
On Tue, 01 Sep 2009 10:20:59 +0200, MarekM
<muddy@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska> wrote:

Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.

A wystarczyło posłuchać o czym jest głośno i zrobić aktualizację
firmmware-u dysku a nie czekac aż stanei się niedostępny i serwis nei
byłby potrzebny.

Zdrówko

Data: 2009-09-01 15:04:59
Autor: MarekM
Sprawa dysków - zawodność
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.
A wystarczyło posłuchać o czym jest głośno i zrobić aktualizację
firmmware-u dysku a nie czekac aż stanei się niedostępny i serwis nei
byłby potrzebny.

Po czym wnosisz, że mam właśnie ten problem? Firmware zaktualizowałem
jak tylko kupiłem dysk. Dane są dostępne, sęk w tym że nie wszystkie ;-)

Po prostu dysk się posypał - "badblocki", ich lista (wynik działania
linuksowego badblocks) liczyła kilkadziesiąt MB...

Marek

Data: 2009-09-02 21:25:25
Autor: tomekr
Sprawa dysków - zawodność
CUT_INZ pisze:
Witajcie,

Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE

Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?

Mam 2 (okazyjnie kupione) dyski Seagate typu "certified repaired", czyli raczej kogoś zawiodły... Podobno w 7200.11 awaryjność była prawie 30%.

Osobiście poleciłbym WD. Z tańszych model "Blue" 640GB za 239 zł w Komputroniku, z droższych model "Black" 1TB za 379 zł.

Data: 2009-09-03 03:13:26
Autor: astro
Sprawa dysków - zawodność
Heise Polska ostrzega przed uzywanymi Seagate'ami sprzedawanymi jako nowe:
www.heise-online.pl/news/Uzywane-dyski-twarde-sprzedawane-jako-nowe-- /10006
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

Data: 2009-09-04 06:45:42
Autor: Jacek Kalinski
Sprawa dysków - zawodność
W artykule <h7n57l$s7n$1@inews.gazeta.pl>, astro napisał(a):

Heise Polska ostrzega przed uzywanymi Seagate'ami sprzedawanymi jako nowe:
www.heise-online.pl/news/Uzywane-dyski-twarde-sprzedawane-jako-nowe-- /10006

Po pierwsze widać, że artykuł nie jest wiarygodny.
Po drugie nikt nie zabrania sprzedawania dysków wyprodukowanych kilka
lat temu jako nowe (nowe znaczy nie używane).
Nie wierzę, żeby firma Seagate używała te dyski, a następnie pakowała
jako nowe. To jakaś firma-oszust kupiła jakąś większą partię dysków,
używała je, a następnie chciała je sobie wymienić na nowe.
I pod przykrywką "nowości", oszukiwała klientów sprzedając im używane.

Ot całe bicie piany.

Jacek

Sprawa dysków - zawodność

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona