Data: 2010-02-24 13:44:40 | |
Autor: Patryk | |
Sprawa z KKS | |
Witam!
Pokrótce przedstawię moją sprawę i proszę o porady. W 2008 roku organ podatkowy wszczął wobec mnie postępowanie podatkowe. Decyzję organu otrzymałem pod koniec 2008 r., decyzja ta określała wobec mnie jakieś tam zaległości podatkowe. Na podstawie tej decyzji komórka śledcza organu (bo tak to się teraz chyba nazywa) wszczęła wobec mnie postępowanie z KKS. Od wspomnianej decyzji odwołałem się do organu nadrzędnego, którego to organu dyrektor decyzję podtrzymał. W międzyczasie komórka śledcza zakończyła postępowanie, skierowała sprawę do sądu rejonowego i bez mojego udziału zostałem skazany w trybie nakazowym na grzywnę 200 stawek dziennych. Od wyroku tego się odwołałem, więc skierowano sprawę do sądu karnego w trybie normalnym. Po otrzymaniu decyzji dyrektora organu nadrzędnego podtrzymującej decyzję poprzednią (kwiecień 2009 r.) skierowałem sprawę do WSA. Wyrokiem WSA z 8 grudnia 2008 r. decyzja dyrektora została uchylona. Niedługo potem dostałem wezwanie na rozprawę karną przeciwko mnie na dzień 26 marca b.r. Moje pytania są takie: Na podstawie jakiego artykułu i jakiego kodeksu mogę wnieść o umorzenie bądź też uniewinnienie mnie od stawianego zarzutu? Czy w ogóle na rozprawie mogę stawiać taki wniosek? Czy może też mogę skierować do sądu jakieś pismo przedprocesowe i w ogóle się na rozprawie nie stawiać? Proszę o porady Pozdrawiam Patryk -- |
|
Data: 2010-02-25 01:32:24 | |
Autor: Agall | |
Sprawa z KKS | |
Skoro uprzednio sąd w trybie nakazowym uznał Ciebie za winnego dowodzi,że wina raczej pozostaje oczywista. Samo uchylenie równoległej decyzji administracyjnej nie jest jeszcze przesłanką do umorzenia, czy uniewinnienia w sądzie karnym. Nie poznaliśmy bowiem powodów jej uchylenia. Hipotetycznie, jeśli nie jesteś winny fiskusowi żadnej kaski, to równiez nie mozesz podlegać rygorom kks-u. W tej sytuacji zastosowanie będzie miał przepis z art.17§1 pkt 1 lub 2 kpk. Śmiem wątpić jednak, aby bez argumentów organ dochodzeniowy, ot tak dla statystyki wypchał sprawę do sądu. Na rozprawę stawić sie musisz, gdyż sąd może zarządzić doprowadzenie lub wdrożyć tryb przewidziany w stosunku do osób nieobecnych. Tu dopiero dorobisz sie kłopotów. Najlepiej weź pod pachę kwity uchylające decyzję i staw się na rozprawie. Przedstaw sedziemu na wstępie i zawnioskuj o włączenie do akt sprawy karnej. Powodzonka zyczę...
|
|