Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę

Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę

Data: 2018-06-26 13:26:20
Autor: A. Filip
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENeKF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsce-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.html
Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
25 czerwca 2018, 14:47
Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
mieście Lebos, został zabity. [...]

--
A. Filip

Data: 2018-06-26 16:42:32
Autor: Sonn
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 13:26, A. Filip pisze:
https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENeKF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsce-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.html
Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
25 czerwca 2018, 14:47
Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
mieście Lebos, został zabity. [...]


No i co?

--
Sonn

Data: 2018-06-26 16:49:59
Autor: Robert Tomasik
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENeKF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsce-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.html
Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
25 czerwca 2018, 14:47
Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
mieście Lebos, został zabity. [...]

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
- odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
się chińskie media?

Data: 2018-06-26 17:08:30
Autor: A. Filip
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENeKF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsce-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.html
Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
25 czerwca 2018, 14:47
Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
mieście Lebos, został zabity. [...]

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
- odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
się chińskie media?

Mnie _na tej grupie_ obchodzi jakie jest "niemieckie prawo w praktyce".
Reakcje medialne to pl.pregierz (domyślne potępienie) albo pl.soc.polityka

--
A. Filip

Data: 2018-06-26 19:15:21
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 17:08, A. Filip pisze:

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
- odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
się chińskie media?

Mnie _na tej grupie_ obchodzi jakie jest "niemieckie prawo w praktyce".
Reakcje medialne to pl.pregierz (domyślne potępienie) albo pl.soc.polityka

Gówno prawda, tradycyjne chcesz wywołać dyskusję.
A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.
A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie
to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-26 23:09:39
Autor: nadir
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 19:15, RadoslawF pisze:

A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.

To prawda, choć parę milionów innych błąkających się istot sprowadzili sobie na kark, ale ci się raczej ciężarówkami rozbijają.;)

A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie

Gdzieś tam podobno mają jakieś żubry w hodowli, na ile one dziko występują lub czy są może są pod ścisłym nadzorem to nie wiem.

to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.

Koszt uśpienia czy odstrzelenia porównywalny, no chyba że zamierzali nam go oddać, ale...
W tym konkretnym wypadku władze miasta/wioski Lebus(nie Lebos jak napisali w artykule) pierwotnie myślały nad uśpieniem żubra i w tym celu podobno zawezwali odpowiedniego weterynarza aż z Berlina. Ale bidula nie zdążył dojechać, bo lokalny myśliwy odstrzelił zwierzę. Prawdopodobnie myślał lub miał przyobiecane, że to będzie jego trofeum, ale jak się zrobiła chryja, to władze miasteczka oświadczyły, że łeb żubra ozdobi lokalne muzeum, a mięso zostanie spożytkowane na najbliższym pikniku, który akurat miał się odbyć tydzień lub dwa później.
Czy żubra serwowali, to nie wiem bo nie byłem, że ani skóra ani łeb muzeum póki co nie zdobią, a są przecieki że trafiły w ręce prywatne(może tegoż myśliwego?).

Data: 2018-06-27 09:54:15
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 23:09, nadir pisze:

A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.

To prawda, choć parę milionów innych błąkających się istot sprowadzili sobie na kark, ale ci się raczej ciężarówkami rozbijają.;)

A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie

Gdzieś tam podobno mają jakieś żubry w hodowli, na ile one dziko występują lub czy są może są pod ścisłym nadzorem to nie wiem.

W ZOO to mają też słonie czy nosorożce. Ale one też nie łażą samopas.

to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.

Koszt uśpienia czy odstrzelenia porównywalny, no chyba że zamierzali nam go oddać, ale...

Tylko dla tych co zapomnieli policzyć kosztów już po postrzeleniu/uśpieniu.

W tym konkretnym wypadku władze miasta/wioski Lebus(nie Lebos jak napisali w artykule) pierwotnie myślały nad uśpieniem żubra i w tym celu podobno zawezwali odpowiedniego weterynarza aż z Berlina. Ale bidula nie zdążył dojechać, bo lokalny myśliwy odstrzelił zwierzę. Prawdopodobnie myślał lub miał przyobiecane, że to będzie jego trofeum, ale jak się zrobiła chryja, to władze miasteczka oświadczyły, że łeb żubra ozdobi lokalne muzeum, a mięso zostanie spożytkowane na najbliższym pikniku, który akurat miał się odbyć tydzień lub dwa później.
Czy żubra serwowali, to nie wiem bo nie byłem, że ani skóra ani łeb muzeum póki co nie zdobią, a są przecieki że trafiły w ręce prywatne(może tegoż myśliwego?).

Na przygotowanie skóry czy łba do ekspozycji potrzeba czasu.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-27 10:52:14
Autor: nadir
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-27 o 09:54, RadoslawF pisze:

Tylko dla tych co zapomnieli policzyć kosztów już po postrzeleniu/uśpieniu.

Wioska Lebus leży nad samą Odrą, do drogi wokół której się podobno kręcił żubr i miał stanowić zagrożenie dla kierowców jest jakieś 400-500m, a dalej kilometry pól i lasów. Jeżeli ktoś liczył koszty, to wystarczyłoby kilka petard i wygonić żubra z powrotem do Polski.

 Na przygotowanie skóry czy łba do ekspozycji potrzeba czasu.

Wiem, choć nie wiem czy to zajmuje rok, czy dwa, w każdym razie obecnie jest cisza i gdyby nie umorzenie sprawy przez Niemców i nagłośnieniu tego, wielu zapomniało co dalej z tą sprawą. Choć wiem też, że po jednej, jak i po drugiej stronie Odry są osoby, które to monitorują i chcą wiedzieć co dalej z łbem i skórą.
Podobno kilka tysięcy euro może takie spreparowanie kosztować, dla takiego wioskowego muzeum, nawet w Niemczech, to niebagatelna kwota.
Jak TO ma się, to liczenia kasztów postrzelenia/uśpienia?

Data: 2018-06-27 13:30:06
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-27 o 10:52, nadir pisze:

Tylko dla tych co zapomnieli policzyć kosztów już po postrzeleniu/uśpieniu.

Wioska Lebus leży nad samą Odrą, do drogi wokół której się podobno kręcił żubr i miał stanowić zagrożenie dla kierowców jest jakieś 400-500m, a dalej kilometry pól i lasów. Jeżeli ktoś liczył koszty, to wystarczyłoby kilka petard i wygonić żubra z powrotem do Polski.

Pomysł godny kogoś kto w życiu n ie był za nic odpowiedzialny
materialnie. A jak te przestraszone ponad pół tony cielska
się przestraszy i zniszczy kilka ogrodzeń i kilka samochodów?
Zapłacisz?

 Na przygotowanie skóry czy łba do ekspozycji potrzeba czasu.

Wiem, choć nie wiem czy to zajmuje rok, czy dwa, w każdym razie obecnie jest cisza i gdyby nie umorzenie sprawy przez Niemców i nagłośnieniu tego, wielu zapomniało co dalej z tą sprawą. Choć wiem też, że po jednej, jak i po drugiej stronie Odry są osoby, które to monitorują i chcą wiedzieć co dalej z łbem i skórą.

I dobrze.
Sprawdził ktoś kto będzie formalnym właścicielem ubitego zwierzaka?
Bo to może sporo wyjaśnić.

Podobno kilka tysięcy euro może takie spreparowanie kosztować, dla takiego wioskowego muzeum, nawet w Niemczech, to niebagatelna kwota.
Jak TO ma się, to liczenia kasztów postrzelenia/uśpienia?

Za kilka tysięcy kosztów spreparowania masz eksponat z ciekawą historią.
Za kilka tysięcy wydane za zwrócenie właścicielowi masz tylko
satysfakcję albo i żal że jesteś te kilka tysięcy stratny.
Widzisz różnicę?


Pozdrawiam

Data: 2018-06-27 15:40:36
Autor: nadir
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-27 o 13:30, RadoslawF pisze:

Pomysł godny kogoś kto w życiu n ie był za nic odpowiedzialny
materialnie. A jak te przestraszone ponad pół tony cielska
się przestraszy i zniszczy kilka ogrodzeń i kilka samochodów?

Żubr to nie kaczka, postrzał może go nie powalić. Żadna różnica czy stratuje coś/kogoś ranny czy przestraszony.

Zapłacisz?

Od tego jest OC. Zakładam, że bierze się za to profesjonalista.

I dobrze.
Sprawdził ktoś kto będzie formalnym właścicielem ubitego zwierzaka?
Bo to może sporo wyjaśnić.

Formalne, to podejrzewam, że jest jak z TU154 w Smoleńsku, niby polski, a jednak oddać nie zamierzają.

Za kilka tysięcy kosztów spreparowania masz eksponat z ciekawą historią.
Za kilka tysięcy wydane za zwrócenie właścicielowi masz tylko
satysfakcję albo i żal że jesteś te kilka tysięcy stratny.

Za wydanie też można zażądać zadośćuczynienia.

Widzisz różnicę?

Tak samo jak widzę w tym, że ubity zwierz był faktycznie jakimś zagrożeniem i trafia koniec końców do lokalnego muzeum jako eksponat albo że ktoś wyczuł okazję, że zamiast wydawać kilka tysięcy za odstrzał żubra, można go mieć praktycznie za darmo. Przypadkowo głośno się o sprawie zrobiło, i na razie jest w zawieszeniu.

Data: 2018-06-27 22:59:27
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-27 o 15:40, nadir pisze:

Pomysł godny kogoś kto w życiu n ie był za nic odpowiedzialny
materialnie. A jak te przestraszone ponad pół tony cielska
się przestraszy i zniszczy kilka ogrodzeń i kilka samochodów?

Żubr to nie kaczka, postrzał może go nie powalić. Żadna różnica czy stratuje coś/kogoś ranny czy przestraszony.

Jak będzie strzelał fachowiec które wie gdzie trafić i z jakiej
broni to ranny nigdzie nie poleci. Jakby strzelali policmajstry
z broni krótkiej to pewnie by go zdenerwowali lub wystraszyli.

Zapłacisz?

Od tego jest OC. Zakładam, że bierze się za to profesjonalista.

Nie każdy myśliwy w wiosce to ubezpieczony profesjonalista.

I dobrze.
Sprawdził ktoś kto będzie formalnym właścicielem ubitego zwierzaka?
Bo to może sporo wyjaśnić.

Formalne, to podejrzewam, że jest jak z TU154 w Smoleńsku, niby polski, a jednak oddać nie zamierzają.

Lepiej było by znać faktyczny stan prawny.
Co to samolotu to obecnie rządzącym bardziej jest na rękę jak
leży w smoleńsku. Taka przykra prawda.

Za kilka tysięcy kosztów spreparowania masz eksponat z ciekawą historią.
Za kilka tysięcy wydane za zwrócenie właścicielowi masz tylko
satysfakcję albo i żal że jesteś te kilka tysięcy stratny.

Za wydanie też można zażądać zadośćuczynienia.

Zadość uczynienia można żądać za straty materialne, ale chyba nie zdążył
zrobić.

Widzisz różnicę?

Tak samo jak widzę w tym, że ubity zwierz był faktycznie jakimś zagrożeniem i trafia koniec końców do lokalnego muzeum jako eksponat albo że ktoś wyczuł okazję, że zamiast wydawać kilka tysięcy za odstrzał żubra, można go mieć praktycznie za darmo. Przypadkowo głośno się o sprawie zrobiło, i na razie jest w zawieszeniu.

Fakt że odstrzelił sobie za darmo, nie wiemy jak będzie z trofeum
czyli łbem, rogami i skórą.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-28 18:00:32
Autor: nadir
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-27 o 22:59, RadoslawF pisze:

Jak będzie strzelał fachowiec które wie gdzie trafić i z jakiej
broni to ranny nigdzie nie poleci. Jakby strzelali policmajstry
z broni krótkiej to pewnie by go zdenerwowali lub wystraszyli.

Nawet profesjonalny myśliwy nie zabije czasem zwierzęcia za pierwszym strzałem. No i ile tych fachowców od żubrów jest w Niemczech skoro nie występują one naturalnie?

Nie każdy myśliwy w wiosce to ubezpieczony profesjonalista.

Myśliwy może nie mieć i przyznam, że nie wiem jak jest w Niemczech, ale u nas myśliwi są zrzeszeni w kołach łowieckich, a te ostatnie mają powykupowane OC od szkód, które generują zwierzęta na ich terenie.
Podejrzewam, że w Niemczech może to działać podobnie.

Lepiej było by znać faktyczny stan prawny.

Skoro żubr przeżył na terenie Polski kilka lat, a w Niemczech niecałe 24 godziny, to zakładam, że był nasz.

Co to samolotu to obecnie rządzącym bardziej jest na rękę jak
leży w smoleńsku. Taka przykra prawda.

Poprzednicy też nie palili się żeby wrak sprowadzić.

Zadość uczynienia można żądać za straty materialne, ale chyba nie zdążył
zrobić.

No jak wyprawię zwierzę dla siebie, za swoją kasą i będę musiał go oddać, to mam stratę materialną.

Fakt że odstrzelił sobie za darmo, nie wiemy jak będzie z trofeum
czyli łbem, rogami i skórą.

Prędzej czy później się dowiemy, a czym bardziej nagłaśniać będą tę sprawę różni ludzie, tym większe prawdopodobieństwo, że trafi on jednak do muzeum.

Data: 2018-06-29 09:45:58
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-28 o 18:00, nadir pisze:

Jak będzie strzelał fachowiec które wie gdzie trafić i z jakiej
broni to ranny nigdzie nie poleci. Jakby strzelali policmajstry
z broni krótkiej to pewnie by go zdenerwowali lub wystraszyli.

Nawet profesjonalny myśliwy nie zabije czasem zwierzęcia za pierwszym strzałem. No i ile tych fachowców od żubrów jest w Niemczech skoro nie występują one naturalnie?

Jak strzela ze stu metrów bo zwierzę płochliwe to faktycznie
nie zawsze, jak wali praktycznie z przyłożenia bo zwierzę
wlazło między budynki to nie licz na to że nie trafi.
A krewniaków żubra hodują tam równie dużo jak i u nas.

Nie każdy myśliwy w wiosce to ubezpieczony profesjonalista.

Myśliwy może nie mieć i przyznam, że nie wiem jak jest w Niemczech, ale u nas myśliwi są zrzeszeni w kołach łowieckich, a te ostatnie mają powykupowane OC od szkód, które generują zwierzęta na ich terenie.
Podejrzewam, że w Niemczech może to działać podobnie.

Jak działa podobnie to ubezpieczyciel może tego nie uznać.
No chyba ze miejscowe koło łowieckie hoduje żubry. :-)

Lepiej było by znać faktyczny stan prawny.

Skoro żubr przeżył na terenie Polski kilka lat, a w Niemczech niecałe 24 godziny, to zakładam, że był nasz.

Wiadomo że był nasz, pisząc o stanie prawnych chodziło mi o
niemieckie przepisy.

Co to samolotu to obecnie rządzącym bardziej jest na rękę jak
leży w smoleńsku. Taka przykra prawda.

Poprzednicy też nie palili się żeby wrak sprowadzić.

Poprzednikom było na rękę wyciszenie, tym dzisiejszym nagłośnienie
że poprzednicy nic nie robili i  nie ściągnęli.

Zadość uczynienia można żądać za straty materialne, ale chyba nie zdążył
zrobić.

No jak wyprawię zwierzę dla siebie, za swoją kasą i będę musiał go oddać, to mam stratę materialną.

Strata będzie jak zwierzę uszkodzi ci auto, jak niepotrzebnie wydasz
swoje pieniądze na wyprawiania cudzej własności to szybciej cię
o zawłaszczenie oskarżą niż uznają stratę.

Fakt że odstrzelił sobie za darmo, nie wiemy jak będzie z trofeum
czyli łbem, rogami i skórą.

Prędzej czy później się dowiemy, a czym bardziej nagłaśniać będą tę sprawę różni ludzie, tym większe prawdopodobieństwo, że trafi on jednak do muzeum.

:-)


Pozdrawiam

Data: 2018-06-28 02:22:51
Autor: WS
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu środa, 27 czerwca 2018 15:40:39 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

Formalne, to podejrzewam, że jest jak z TU154 w Smoleńsku, niby polski, a jednak oddać nie zamierzają.

....ale to chyba dzikie zwierze bylo, zyjace na wolnosci.
Czy jak juz przekroczy granice to nie staje sie  "niemieckim zubrem"?

Data: 2018-06-28 17:43:37
Autor: nadir
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-28 o 11:22, WS pisze:

...ale to chyba dzikie zwierze bylo, zyjace na wolnosci.

Dzikie zwierzęta też mają właścicieli, każde koło łowieckie ma policzoną większą zwierzynę praktycznie co do sztuki i poczuwają się ich właścicielami. Jak oni to robią i liczą gdy dwa koła ze sobą sąsiadują to nie wiem.
Weź też zobacz co się dzieje z naszymi niedźwiedziami w Tatrach, co jakiś czas jest informacja, że nasz miś przeszedł na stronę słowacką, albo że już z niej wrócił. Możliwe, że Słowacy podobnie te same niedźwiedzie traktują jako swoje, tego nie wiem.

Akurat ten konkretny żubr oddzielił się od swojego macierzystego stada, z tego co pamiętam gdzieś w Puszczy Drawskiej, przewędrował około 150km w ciągu jakichś dwóch lat i był ciągle "monitorowany" przez służby leśne. Parę tygodni przed tym jak go Niemcy ubili, czytałem o nim jakiś artykuł, że leśnicy specjalnie dali mu opuścić stado i chcieli zobaczy dokąd zawędruje. Zakładam więc, że jako właściciele tego żubra mogłyby wystąpić Lasy Państwowe?

Czy jak juz przekroczy granice to nie staje sie  "niemieckim zubrem"?

Nie wiem, nie znam się na stosunkach międzynarodowych.

Data: 2018-06-28 19:01:13
Autor: Animka
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-28 o 17:43, nadir pisze:
W dniu 2018-06-28 o 11:22, WS pisze:

...ale to chyba dzikie zwierze bylo, zyjace na wolnosci.

Dzikie zwierzęta też mają właścicieli, każde koło łowieckie ma policzoną
większą zwierzynę praktycznie co do sztuki i poczuwają się ich
właścicielami. Jak oni to robią i liczą gdy dwa koła ze sobą sąsiadują
to nie wiem.
Weź też zobacz co się dzieje z naszymi niedźwiedziami w Tatrach, co
jakiś czas jest informacja, że nasz miś przeszedł na stronę słowacką,
albo że już z niej wrócił. Możliwe, że Słowacy podobnie te same
niedźwiedzie traktują jako swoje, tego nie wiem.

Akurat ten konkretny żubr oddzielił się od swojego macierzystego stada,
z tego co pamiętam gdzieś w Puszczy Drawskiej, przewędrował około 150km
w ciągu jakichś dwóch lat i był ciągle "monitorowany" przez służby
leśne. Parę tygodni przed tym jak go Niemcy ubili, czytałem o nim jakiś
artykuł, że leśnicy specjalnie dali mu opuścić stado i chcieli zobaczy
dokąd zawędruje. Zakładam więc, że jako właściciele tego żubra mogłyby
wystąpić Lasy Państwowe?

Ciekawszy jest temat krowy na gigancie. Uciekła od rzeźni. Przyłączyła się do żubrów, bo z nimi poczuła sie bezpieczniej.
https://wiadomosci.wp.pl/krowa-ktora-adoptowaly-zubry-ta-historia-ma-dalszy-ciag-6211349412222593a

--
animka

Data: 2018-06-29 09:50:51
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-28 o 19:01, Animka pisze:

Akurat ten konkretny żubr oddzielił się od swojego macierzystego stada,
z tego co pamiętam gdzieś w Puszczy Drawskiej, przewędrował około 150km
w ciągu jakichś dwóch lat i był ciągle "monitorowany" przez służby
leśne. Parę tygodni przed tym jak go Niemcy ubili, czytałem o nim jakiś
artykuł, że leśnicy specjalnie dali mu opuścić stado i chcieli zobaczy
dokąd zawędruje. Zakładam więc, że jako właściciele tego żubra mogłyby
wystąpić Lasy Państwowe?

Ciekawszy jest temat krowy na gigancie. Uciekła od rzeźni. Przyłączyła się do żubrów, bo z nimi poczuła sie bezpieczniej.
https://wiadomosci.wp.pl/krowa-ktora-adoptowaly-zubry-ta-historia-ma-dalszy-ciag-6211349412222593a

Z treści artykułu wynika że nasi też zabili żubra po tym jak adoptował
kilka krów. Miejscowi ekolodzy protestowali że można było złapać i
odwieźć w inną część kraju.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-26 19:23:50
Autor: Sonn
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 16:49, Robert Tomasik pisze:
W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENeKF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsce-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.html
Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
25 czerwca 2018, 14:47
Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
mieście Lebos, został zabity. [...]

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
- odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
się chińskie media?


Ale to jest Filipek. Jego zdaniem i jego kolegów z ONR Polska powinna co najmniej wypowiedzieć wojnę IV Rzeszy

--
Sonn

Data: 2018-06-26 19:36:49
Autor: A. Filip
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
Sonn <xxx123xxx@poczta.onet.pl> pisze:
[...] Jego zdaniem [...] Polska powinna co najmniej wypowiedzieć wojnę
IV Rzeszy

A kiedy Angela Merkel wkroczyła na etap Czwartej Rzeszy Niemieckiej?
Czy to jest zniesławienie Wielkiej Kanclerzycy czterech kadencji i
wszystkich uchodźców?

--
A. Filip

Data: 2018-06-26 21:41:15
Autor: Sonn
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-26 o 19:36, A. Filip pisze:
Sonn <xxx123xxx@poczta.onet.pl> pisze:
[...] Jego zdaniem [...] Polska powinna co najmniej wypowiedzieć wojnę
IV Rzeszy

A kiedy Angela Merkel wkroczyła na etap Czwartej Rzeszy Niemieckiej?
Czy to jest zniesławienie Wielkiej Kanclerzycy czterech kadencji i
wszystkich uchodźców?


Raczej "pochwała" twojej durnoty i nieudolnego trollingu

--
Sonn

Data: 2018-06-27 18:28:33
Autor: Stokrotka
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną.

Uważasz , że Polacy są gorsi, skoro szanują żubry?
No bo skoro możliwość zabićia pszez żubra uważają za mniejsze zło niż jakieś widzimi się posiadnia tego gatunku, to jak to inaczej interpretować?

A na marginesie: podpowiedz Niemcom, by wystszelali wszystkie owczarki niemieckie.
Zapewniam, że pszpadki napaści tej rasy na ludzi są dużo częstsze, niż napaść żubra na człowieka.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )

Data: 2018-06-27 23:59:35
Autor: Robert Tomasik
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 27-06-18 o 18:28, Stokrotka pisze:

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną.

Uważasz , że Polacy są gorsi, skoro szanują żubry?

Ale co szacunek dla Żubrów ma wspólnego z powodowaniem przez pojedyncze
sztuki zagrożenia dla ludzi?

No bo skoro możliwość zabićia pszez żubra uważają za mniejsze zło niż
jakieś widzimi się posiadnia tego gatunku, to jak to inaczej interpretować?

Musisz szerzej wyjaśnić, o masz na myśli, bo nie pojmuję.

A na marginesie: podpowiedz Niemcom, by wystszelali wszystkie owczarki
niemieckie.
Zapewniam, że pszpadki napaści tej rasy na ludzi są dużo częstsze, niż
napaść żubra na człowieka.

Ale i tych psów jest więcej, toteż trudno to jednoznacznie statystycznie
zbadać.

Data: 2018-06-28 06:39:43
Autor: Wiesiaczek
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 27.06.2018 o 23:59, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-06-18 o 18:28, Stokrotka pisze:

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną.

Uważasz , że Polacy są gorsi, skoro szanują żubry?

Ale co szacunek dla Żubrów ma wspólnego z powodowaniem przez pojedyncze
sztuki zagrożenia dla ludzi?

No bo skoro możliwość zabićia pszez żubra uważają za mniejsze zło niż
jakieś widzimi się posiadnia tego gatunku, to jak to inaczej interpretować?

Musisz szerzej wyjaśnić, o masz na myśli, bo nie pojmuję.

A na marginesie: podpowiedz Niemcom, by wystszelali wszystkie owczarki
niemieckie.
Zapewniam, że pszpadki napaści tej rasy na ludzi są dużo częstsze, niż
napaść żubra na człowieka.

Ale i tych psów jest więcej, toteż trudno to jednoznacznie statystycznie
zbadać.


To ciekawe, jak zbadałeś przypadki napaści ludzi przez żubry na podstawie statystyki (przypominam - jeden żubr)?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-06-28 08:35:31
Autor: A. Filip
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> pisze:
W dniu 27.06.2018 o 23:59, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-06-18 o 18:28, Stokrotka pisze:

Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną.

Uważasz , że Polacy są gorsi, skoro szanują żubry?

Ale co szacunek dla Żubrów ma wspólnego z powodowaniem przez pojedyncze
sztuki zagrożenia dla ludzi?

No bo skoro możliwość zabićia pszez żubra uważają za mniejsze zło niż
jakieś widzimi się posiadnia tego gatunku, to jak to inaczej interpretować?

Musisz szerzej wyjaśnić, o masz na myśli, bo nie pojmuję.

A na marginesie: podpowiedz Niemcom, by wystszelali wszystkie owczarki
niemieckie.
Zapewniam, że pszpadki napaści tej rasy na ludzi są dużo częstsze, niż
napaść żubra na człowieka.

Ale i tych psów jest więcej, toteż trudno to jednoznacznie statystycznie
zbadać.

To ciekawe, jak zbadałeś przypadki napaści ludzi przez żubry na
podstawie statystyki (przypominam - jeden żubr)?

<ironia> No przecież każdy Niemiec wie że polski żubr by Niemcom nie
przepuścił! [ patrz: "Chłop żywemu nie przepuści!"] </ironia>

Ja niezbyt chętnie mogę uznać że to było "nie najlepsze" postępowanie w
precedensowym przypadku.  Błędy można (w końcu) wybaczyć, trwanie w
błędzie jest niewybaczalne.  Zobaczymy czy jak w końcu kiedyś tam
kolejny polski żubr "ruszy na zachód" to Niemcy będą jeszcze pamiętać.

--
A. Filip

Data: 2018-06-28 10:56:42
Autor: Robert Tomasik
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 28-06-18 o 06:39, Wiesiaczek pisze:

To ciekawe, jak zbadałeś przypadki napaści ludzi przez żubry na
podstawie statystyki (przypominam - jeden żubr)?

Jeden na świecie> To te stada u nas już wymordowali?

Data: 2018-06-28 12:17:06
Autor: Stokrotka
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę


To ciekawe, jak zbadałeś przypadki napaści ludzi przez żubry na
podstawie statystyki (przypominam - jeden żubr)?

Jeden na świecie> To te stada u nas już wymordowali?

Jeden, bo inne nie były badane. Skoro polskie żubry nie atakują człowieka, to co tu badać?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


Data: 2018-06-28 14:01:15
Autor: RadoslawF
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
W dniu 2018-06-28 o 12:17, Stokrotka pisze:


To ciekawe, jak zbadałeś przypadki napaści ludzi przez żubry na
podstawie statystyki (przypominam - jeden żubr)?

Jeden na świecie> To te stada u nas już wymordowali?

Jeden, bo inne nie były badane. Skoro polskie żubry nie atakują człowieka, to co tu badać?

Nie atakują? Naprawdę?
http://www.poranny.pl/wiadomosci/hajnowka/art/9295642,atak-zubra-we-wsi-kowela-zubr-zaatakowal-mezczyzne-w-powiecie-hajnowskim-wideo,id,t.html
A może jest tak że państwowy żubr z państwowej hodowli jest pod
państwową ochroną i jak cie zaatakuje to jeszcze ci prokurator
zarzuty postawi że sprowokowałaś zwierzę pod ochroną.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-29 13:29:39
Autor: Stokrotka
Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
Jeden, bo inne nie były badane. Skoro polskie żubry nie atakują człowieka, to co tu badać?

Nie atakują? Naprawdę?
http://www.poranny.pl/wiadomosci/hajnowka/art/9295642,atak-zubra-we-wsi-kowela-zubr-zaatakowal-mezczyzne-w-powiecie-hajnowskim-wideo,id,t.html
A może jest tak że państwowy żubr z państwowej hodowli jest pod
państwową ochroną i jak cie zaatakuje to jeszcze ci prokurator
zarzuty postawi że sprowokowałaś zwierzę pod ochroną.

Bzdury piszesz.
Odłączyłam się od wycieczki, i pszespacerowałam kilkanaście metrów od siatki ogradzającej zwierzyniec.
Idę sobie i widzę:
- OOOooooooooo ....Jakie dziwne kudłate dżewo.......
- Podeszłam, patszę w gurę, by zobaczyć jakie ma listki to dziwne drzewo.-
zobaczyłam
-OOOOoooooooooo, jaaaaakiiii duuuuuuużyy..-
Nademną, gdzieś daleko w guże był olbrzymi kudłaty łab.
A on lekko pszehylił głowę i pomyślał:
-Oo! Jak miło, że się nie dże!
Byłam od niego więcej niż na wyciągnięcie ręki, ale myślę, że mniej niż 2m,
Powoli, ostrożnie  oddaliłam się.
Czasem warto być ślepawym.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )

Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona