Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1354864,fiskus-zaglada-nowozencom-do-kopert.html

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

--
animka

W dniu 20.11.2018 o 03:56, Animka pisze:

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak państwo w potrzebie.
Jacek

W dniu 2018-11-20 o 09:21, Jacek pisze:

W dniu 20.11.2018 o 03:56, Animka pisze:

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak państwo w potrzebie.

Brak mi słów po prostu. Ciekawa jestem czy wleźli na wesele do Martyniuków. Tu by się chyba nachapali.


--
animka

On Tue, 20 Nov 2018 08:21:04 +0100, Jacek <krystian.mazurek@alektum.com> wrote:

To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak państwo w potrzebie.

Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości us pana młodego i panny młodej.

--
Marek

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.3754791945752086234@news.neostrada.pl...
On Tue, 20 Nov 2018 08:21:04 +0100, Jacek <krystian.mazurek@alektum.com> wrote:

To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak państwo  w potrzebie.

Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości us pana młodego i panny młodej.

W dobie komputerow ?
Toz przeciez US moze centralnie wyslac wezwania to wszystkich nowo zaslubionych par.

No chyba, zeby tak sie pobrac w Anglii czy Irlandii ... a potem wrocic pare lat po slubie ... no nie, wrocic mozna wczesniej, tylko USC nie informowac :-)

J.

W dniu 2018-11-20 o 21:43, J.F. pisze:

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.3754791945752086234@news.neostrada.pl...
On Tue, 20 Nov 2018 08:21:04 +0100, Jacek <krystian.mazurek@alektum.com> wrote:

To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak państwo  w potrzebie.

Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości us pana młodego i panny młodej.

W dobie komputerow ?
Toz przeciez US moze centralnie wyslac wezwania to wszystkich nowo zaslubionych par.

No chyba, zeby tak sie pobrac w Anglii czy Irlandii ... a potem wrocic pare lat po slubie ... no nie, wrocic mozna wczesniej, tylko USC nie informowac :-)

A co z kościołami jak ludzie biorą śluby kościelne?


--
animka

Jeszcze prostszy to przedstawić ewidencję kosztów ślubu i wesela i jechać na stracie ;-)


-- -- -

Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości us pana młodego i panny młodej.

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

To zapewne wina PiSu bo to on wprowadził takie przepisy.
Za PO nie było takich nagonek ;-)

z

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5bf3c26e$0$497$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

To zapewne wina PiSu bo to on wprowadził takie przepisy.
Za PO nie było takich nagonek ;-)

A kto obcial zasilek pogrzebowy z ZUS ?

PO, PIS, czy jakies SLD ?

Argumentowali, ze od razu koszta spadna, i chyba troche spadly, ale teraz to juz pewnie wzrosly ... ale kto obcial ... PiS chyba by nie smial ?

J.

W dniu 2018-11-20 o 10:14, z pisze:

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

To zapewne wina PiSu bo to on wprowadził takie przepisy.
Za PO nie było takich nagonek ;-)

Był podobno podatek "Bykowe" kiedyś (od kawalerstwa). Ciekawa jestem jaki stary kawaler zlikwidował ten podatek.



--
animka

Jakoś na przełomie lat 60/70, coś około 60 zł miesięcznie.


-- -- -

Był podobno podatek "Bykowe" kiedyś.

W dniu 2018-11-20 o 17:27, Animka pisze:

Był podobno podatek "Bykowe" kiedyś (od kawalerstwa). Ciekawa jestem jaki stary kawaler zlikwidował ten podatek.

Myślisz że to był prezes? ;-)

Ja mam nadzieję że ten podatek powróci jako rozszerzenie/uzupełnienie 500+

z

W dniu 2018-11-20 o 20:20, z pisze:

W dniu 2018-11-20 o 17:27, Animka pisze:

Był podobno podatek "Bykowe" kiedyś (od kawalerstwa). Ciekawa jestem jaki stary kawaler zlikwidował ten podatek.

Myślisz że to był prezes? ;-)

Raczej nie, bo on jeszcze wtedy chyba nie wiedział, że będzie prezesem.

Ja mam nadzieję że ten podatek powróci jako rozszerzenie/uzupełnienie 500+

LOL



--
animka

W dniu 2018-11-20 o 22:04, Animka pisze:

LOL

Śmieszne?
Wiem... lewackie gejostwo będzie rozdzierać szaty i poskarży do UE za dyskryminację :-)

z

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.

Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2018-11-21 o 09:59, Wojtek pisze:

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.

Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go "rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?

--
Liwiusz

W dniu 2018-11-21 o 10:35, Liwiusz pisze:

Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go "rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?

Dla sklepu jest przychód, dla mnie jest rozchód, koszt. Co z tym jest dziwnego?

Jak daję tobie 5 PLN to Ty masz przychód a ja mam rozchód. Strona Ma = Strona Wn.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2018-11-21 o 10:57, Wojtek pisze:

W dniu 2018-11-21 o 10:35, Liwiusz pisze:

Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go "rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?

Dla sklepu jest przychód, dla mnie jest rozchód, koszt. Co z tym jest dziwnego?

Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie przychodu).

Jak daję tobie 5 PLN to Ty masz przychód a ja mam rozchód. Strona Ma = Strona Wn.

No to tak samo sobie policz jak dajesz w kopertę na weselu, nikt ci nie broni. Zatem odpowiedź na twoje pytanie:

> Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
> Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Tak, goście w swoim Microsoft Money mogą sobie odpisać kopertę od przychodów.

--
Liwiusz

W dniu 2018-11-21 o 11:15, Liwiusz pisze:

Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie przychodu).

Załóżmy, że ja Tobie daje 100 PLN. Ty masz przychód 100 PLN i płacisz podatek. Potem Ty mi dajesz 100 PLN i ja mam przychód i ja płacę podatek.

W tej sytuacji nikt z nas się nie wzbogacił, a każdy z nas zapłacił podatek dochodowy. Był obrót, nie było dochodu - a podatek dochodowy trzeba było zapłacić. To jest wg Ciebie logiczne?

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2018-11-21 o 12:01, Wojtek pisze:

W dniu 2018-11-21 o 11:15, Liwiusz pisze:

Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie przychodu).

Załóżmy, że ja Tobie daje 100 PLN. Ty masz przychód 100 PLN i płacisz podatek. Potem Ty mi dajesz 100 PLN i ja mam przychód i ja płacę podatek.

W tej sytuacji nikt z nas się nie wzbogacił, a każdy z nas zapłacił

Każdy z nas wzbogacił się o 100zł. To, że potem te 100zł wydał nie oznacza, że nie był wzbogacony. Gdybyś po prostu dał mi 100zł bez sytuacji, że później dostaniesz coś ode mnie, to twój bilans wyszedłby -100, a tak wychodzisz na 0.

podatek dochodowy. Był obrót, nie było dochodu - a podatek dochodowy

Sprzedajesz wihajstry. Rano kupujesz chleb u piekarza, piekarz płaci podatek. Wieczorem piekarz kupuje u ciebie wihajser. Płacisz podatek.


> trzeba było zapłacić. To jest wg Ciebie logiczne?

Tak.

--
Liwiusz

Może więc dawać po te 500-1000 zł na cele kultu odliczając od podatku i niech proboszcz płaci za salę, orkiestrę i prosiaka?


-- -- -

Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?

W dniu 2018-11-21 o 14:13, n pisze:

Może więc dawać po te 500-1000 zł na cele kultu odliczając od podatku i niech proboszcz płaci za salę, orkiestrę i prosiaka?

Musze przyznać, ze to zajebisty pomysł :)

--
Sonn

W dniu 2018-11-21 o 10:59, Wojtek pisze:

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.

Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Trzeba by było chyba wysłać do US prośbę o interpretację tego przepisu, żeby mieć 100% pewności i potem nie żałować.


--
animka

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1354864,fiskus-zaglada-nowozencom-do-kopert.html To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

Raczej chodzi o sprawdzenie restauratorów, a nie prezenty w kopertach. Na ile osób wydano posiłki, a ile jest na fakturze

--
Sonn

użytkownik Animka napisał:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1354864,fiskus-zaglada-nowozencom-do-kopert.html

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

Gdzie można poczytać o orzeczeniu sygn. akt II FSK 1456/16 oraz II FSK 1457/16?

Chciałbym zerknąć na daty.

W dniu 2018-11-23 o 20:31, bytomir.kwasigrochowy@gmail.com pisze:

użytkownik Animka napisał:

Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1354864,fiskus-zaglada-nowozencom-do-kopert.html

To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie
liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.

Gdzie można poczytać o orzeczeniu sygn. akt II FSK 1456/16 oraz II FSK 1457/16?

Chciałbym zerknąć na daty.

Wklep w google.

Jedno, to pierwsze jest tu:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/76DD146B4C



--
animka

W dniu sobota, 24 listopada 2018 14:23:40 UTC+1 użytkownik Animka napisał:

W dniu 2018-11-23 o 20:31, bytomir.kwasigrochowy@gmail.com pisze:
> użytkownik Animka napisał:
>> Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
>> https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1354864,fiskus-zaglada-nowozencom-do-kopert.html
>>
>> To jest już szczyt szczytów. Szkoda, że po cmentarzach nie chodzą i nie
>> liczą ile pieniędzy poszło na pogrzeb.
>>
> > > Gdzie można poczytać o orzeczeniu sygn. akt II FSK 1456/16 oraz II FSK 1457/16?
> > Chciałbym zerknąć na daty.

Wklep w google.

Jedno, to pierwsze jest tu:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/76DD146B4C

cyt.
była sprzedaż hurtowa odpadów i złomu. To nie jest para która ślub brała tylko sprawa jakiegoś złomiarza która
ciągnie się od:
cyt.
 i usług za miesiące od stycznia do lipca 2007 r.