Data: 2011-03-11 23:59:39 | |
Autor: tomek | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się ż niwa | |
Dnia 2011-03-11, o godz. 18:13:09
tomek <tomekziel@op.pl> napisał(a): http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,9236070,Miliardy_kar_dla_polskich_przedsiebiorcow__przez_jeden.html http://dentowizja.pl/film-Kara,za,%C5%9Bmieci.html Trochę nie wiadomo o co chodzi, jak to w takich reportażach, ale najważniejsze że zaczyna się dymić - może szybciej doczekamy się nowelizacji. Tomek |
|
Data: 2011-03-12 09:21:05 | |
Autor: cef | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
tomek wrote:
ale najważniejsze że zaczyna się dymić - może szybciej Czyli moja skrzynka coraz bardziej realna? :-) |
|
Data: 2011-03-12 12:39:18 | |
Autor: tomek | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się ż niwa | |
Dnia 2011-03-12, o godz. 09:21:05
"cef" <cezfar@interia.pl> napisał(a): tomek wrote: Czemu nie, tylko musisz znaleźć kuriera który nie potłucze szkła :-) Tomek |
|
Data: 2011-03-12 13:51:52 | |
Autor: cef | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
tomek wrote:
Czyli moja skrzynka coraz bardziej realna? :-) Myślałem, że postawisz w jakiejś knajpie. Mógłbyś liczyć na współudział wtedy :-) Ale pożyjemy zobaczymy, bo różnie jeszcze może być. |
|
Data: 2011-03-12 23:29:16 | |
Autor: tomek | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się ż niwa | |
Dnia 2011-03-12, o godz. 13:51:52
"cef" <cezfar@interia.pl> napisał(a): tomek wrote: W takim razie obawiam się że skrzynka to dla mnie dużo za dużo :-) Ale pożyjemy zobaczymy, bo różnie jeszcze może być. Mam przeczucie że szczęście Cię nie opuści. A nawet jeśli, to napiszesz "nie rozpoznałem obowiązku" i odpuszczą :-) Swoją drogą w jaki sposób ustalasz rezerwę na kary - liczysz wartość oczekiwaną (tzn. nadzieję matematyczną) na dany rok czy idziesz na żywioł bez żadnej zakładki ? Tomek |
|
Data: 2011-03-13 00:05:27 | |
Autor: Piotrek | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
On 2011-03-12 23:29, tomek wrote:
[...] czy idziesz na żywioł bez żadnej zakładki ? No risk no fun ;-) Piotrek |
|
Data: 2011-03-13 00:37:51 | |
Autor: cef | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
tomek wrote:
Swoją drogą w jaki sposób ustalasz rezerwę na kary - liczysz wartość To proste: zapytałem w kilku znajomych firmach jak rozwiązują te problemy (odpady, ewidencje itp). Okazuje się, że w praktyce 90% nie wie nawet o co chodzi. Drobnym firmom nie są znane ani potrzebne żadne sprawozdania do Marszałka. Podejrzewam, że nawet sam Marszałek jest zbędny. Założyłem zatem, że skończy się tak jak ze strażakiem w firmach, albo będzie jakaś rewolucja (Liwiusz na to czeka). A poza tym carpe diem (czy też noctem) |
|
Data: 2011-03-13 12:14:00 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
cef wrote:
tomek wrote: dodajmy proste pytanie... czy ktoś sie pokwapił aby poinformować podmioty o takim obowiązku? |
|
Data: 2011-03-13 12:18:25 | |
Autor: spp | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
W dniu 2011-03-13 12:14, Marek Dyjor pisze:
dodajmy proste pytanie... czy ktoś sie pokwapił aby poinformować .... i prostą odpowiedź - nie ma takiego obowiązku. :) -- spp |
|
Data: 2011-03-13 13:08:43 | |
Autor: cef | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
Marek Dyjor wrote:
Okazuje się, że w praktyce 90% nie dodajmy proste pytanie... czy ktoś sie pokwapił aby poinformować Ale nikt nie nie ma żadnego obowiązku powiadamiać. Przedsiębiorca/podatnik/obywatel ma wiele rzeczy robić bez wezwania i powiadamiania przez urzedy i w jego obowiązku jest znać prawo i się stosować. Wiadomo, że nieznajomość prawa szkodzi. |
|
Data: 2011-03-15 17:06:48 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Sprawozdania o odpadach - zaczynają się żniwa | |
cef wrote:
Marek Dyjor wrote: i dochodzimy do tego że ta zasada miałą sens gdy wszystkie prawa można było zawrzeć w grubym zeszycie a nie gdy co miesiać urzędnicy tworze setki stron nowych przepisów, nei wspominając o nowelizacjach i zmianach. NIKT założę sie o 100zł, nikt nie jest w stanie wiedzieć wszystkiego, nawet doradcy podatkowi czy inni specjaliści od prawa nie znają wszystkich przepisów, nie ma takiej f...in' siły. IMHO państwo powinno tworząc nowe obowiązki automatycznie zobowiązywać odpowiednich urzędników do poinformowania każdego zainteresowanego podmiotu o wprowadzeniu nowego prawa. A najlepiej drastycznie ograniczyć prawotwórstwo. |
|