Ani Jarosław Kaczyński, ani Janusz Palikot do sądu nie przyszli, ale proces ruszył. Chodzi o proces cywilny, wytoczony Palikotowi za jego słowa o "zmowie" prezesa PiS z byłym szefem CBA i o "spreparowaniu" przez nich tzw. afery hazardowej. Pełnomocnik Kaczyńskiego wniósł także o przesłuchanie dziennikarza TVN24, Jarosława Kuźniara.
Tego procesu miało nie być, bo pierwotnie lubelski sąd odrzucił pozew w sprawie wypowiedzi dotyczącej afery hazardowej, ale po zażaleniu na tę decyzję, sąd spelacyjny zdecydował, że proces jednak będzie. Lider PiS na rozprawę nie dojechał, nie pojawił się też Janusz Palikot. Stawili się za to ich pełnomocnicy.

Wśród świadków dziennikarz TVN24

Na pierwszej rozprawie miał zeznawać jako świadek były szef CBA, Mariusz Kamiński. Ale w sądzie się nie pojawił, bo nie dostał wezwania na rozprawę. Sąd ma informację, że Kamiński się wyprowadził i dlatego były problemy z zawiadomieniem go o procesie. Zostanie wezwany na kolejny termin.



Pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego, Bogusław Kosmus wniósł także o przesłuchanie jeszcze jednego świadka. To Jarosław Kuźniar, dziennikarz TVN24, który prowadził wywiad z Januszem Palikotem, wywiad, w którym miały paść słowa o "spreparowaniu afery hazardowej".

Ugoda? Niewykluczona

Rozprawa na razie została odroczona bezterminowo, ale już wiadomo, że niewykluczona jest ugoda. Na pytanie sędzi Alicji Zych, czy taka opcja brana jest pod uwagę, obie strony tego nie wykluczyły. Jarosław Kaczyński stawia jeden warunek: by doszło do ugody, Janusz Palikot musi przeprosić za swoje nieprawdziwe słowa. - To warunek minimum - mówi mec. Kosmus. - Muszę porozmawiać z moim mocodawcą na ten temat i na pewno wszystkich poinformuję, czy Janusz Palikot zgodzi się przeprosić - mówi mec. Marzena Kucharska-Derwisz.

A chodzi o wypowiedzi Janusza Palikota sprzed dwóch lat. W wywiadzie telewizyjnym mówił o rzekomej "zmowie" Kaczyńskiego z Mariuszem Kamińskim i wymyśleniu przez nich afery hazardowej. W pozwie Jarosław Kaczyński domaga się od Palikota publicznych przeprosin oraz wpłaty 30 tysięcy złotych na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10456332,Kaczynski_chce_wezwac_na_swiadka_Jaroslawa_Kuzniara.html




Przemek

--

PO uzyskała w  wyborach parlamentarnych 39,18 proc.; PiS - 29,89 proc.; na trzecim miejscu Ruch Palikota - 10,02 proc. PSL ma 8,36 proc. głosów, a SLD - 8,24 proc.
Partia Donalda Tuska po raz siódmy z rzędu rozgromiła antypolski PiS.