Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac, wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Użytkownik "Pablo" <pablo34CUTTHIS@fortun.pl> napisał w wiadomości news:4ed00c12$0$1464$65785112news.neostrada.pl...

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac, wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Nie zawsze mogą mieć fuksa.

Pablo wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Stara piłkarska zasada: gra się tak jak przeciwnik pozwala a Wisła dzisiaj jeździła na tyłkach. Ale jeśli mam być szczery, to gdyby nie ten karny, to najprawdopodobniej skończyłoby się bezbramkowym remisem. A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

I znowu wirtualna rzeczywistość yammy.
Każdy inny widział, że Garguła wszedł w końcówce na zmianę.

26-11-2011, 00:15, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

--
AJK (Garguła wszedl w 68 minucie)

AJK wrote:

26-11-2011, 00:15, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

Kilka razy spartolił akcje bramkowe zbyt mocnym prostopadłym podaniem i raz miał przed sobą praktycznie tylko bramkarza i jakby mu ktoś nagle wyłaczył prąd. Taki Gol przy nim, to prawie jak Xavi.
yamma

26-11-2011, 16:57, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

Kilka razy spartolił akcje bramkowe zbyt mocnym prostopadłym podaniem
i raz miał przed sobą praktycznie tylko bramkarza i jakby mu ktoś
nagle wyłaczył prąd. Taki Gol przy nim, to prawie jak Xavi.

A te jego zagrania z 5, 17 i 33 minuty to już zupełna żenada, nie?

--
AJK

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:jap7ha$kvl$1inews.gazeta.pl...

Pablo wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie.

Nie oglądałeś meczu od początku, czy coś piłeś?

On Fri, 25 Nov 2011 22:43:35 +0100, Pablo <pablo34CUTTHIS@fortun.pl>
wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac, wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Chyba Slask, Wisla wcale wiele lepiej nie zagrala, niz ostatnio.
Tylko:
- miala karnego (zreszta slusznego)
-miala troche szczescia w obronie
-widac bylo wieksze zaangazowanie.

Dobrze, ze wrocil Malecki - trzeba bylo w drugiej polowie kogos, kto
odciagnie gre od naszej obrony, inaczje slask by wyrownal predzej, czy
pozniej.


Skoro wybralem sie do Wroclawia na mecz, to nie moze byc tak, ze nic
nie napisze o stadionie. Wiadomo - chcialem go zobaczyc, na czym
bedzie rozgrywane Euro, na ktore sie nie wybieram z powodu
idiotycznych cen biletow.
Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe, zawsze
uwazalem, ze trybuna z dopingiem musi miec jeden poziom, bo inaczej
wyglada to lipnie. Natomiast na Wisle jednak akustyka jest duzo
lepsza, w tym sensie, iz doping przy mniejszej ilosci kibicow jest
lepiej slyszalny. Wykonczenie stadionu standardowe w srodku (porownuje
do Wisly), nie ma tu o czym pisac.
Widocznosc bardzo fajna, i z trybuny wzdluz boiska, i z tej za
boiskiem. Bylem na obu, bilety mialem kupione prywatnie na trybune
wzdluz boiska, ale dlugo tam nie posiedzialem, bo pikniki nawet na
hymn Wisly tylkow nie podniosly z krzesel, a na hymn Slask - spiker
musial poprosic... jakas paranoja moim zdaniem.
Oczywiscie glosno to skomentowalem, caly sektor patrzyl na mnie z
przerazeniem. Uznalem, ze trzeba sie z tamtad przeniesc. Mecz
przyjazni, czlowiek chce dolaczyc do dopingujacych - a ochrona robi
wielkie problemy, probowalem z kazdej strony sie przeslizgnac obok
ochrony i policji - udalo sie rzutem na tasme ostatnim mozliwym
sposobem :D
Co ciekawe - na mlynie policja stoi w przejsciach, ale ubrana
normalnie, bez kaskow i palek. Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo sie, ze
nie ;)

Wszyscy nadaja na stadion Wisly, ze catering be. A we Wroclawiu wcale
nie lepiej, rzeklbym, ze dokladnie tak samo. Duzego wyboru na
stadionie nie ma. Kielbacha, hot-dog, jakies cipsy. Wszystko drogie.

Jeden wielki minus - parking. A wlasciwie jego brak, stawalo sie
autami na jakims zrytym ciezkim sprzetem ex-trawniku.
O malo sie nie zawiesilem na koleinie po kole koparki, stracilem
zatyczke od wlewu gazu i kolpak.  Nie rozumiem otwierania stadionu w
momencie, jak zupelnie nie ma gdzie zaparkowac.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe,

I wygląda to kichowato, mnie przypomina jako żywo stary Stadion Śląski.
Za duży na jeden poziom.
A jak z widocznością z niego w porównaniu do Wisły (bo w Poznaniu pewnie nie byłeś) ?

Drugi minus - czy ktoś może zabrać mikrofon od nagłośnienia stadionowego temu wrocławskiemu zapiewajle?
Przecież to wiocha na całego, żeby takie ryki transmitować w tv, słuchać się tego nie da.

W dniu 2011-11-26 13:16, Cavallino pisze:

Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe,

I wygląda to kichowato, mnie przypomina jako żywo stary Stadion Śląski.
Za duży na jeden poziom.
A jak z widocznością z niego w porównaniu do Wisły (bo w Poznaniu pewnie
nie byłeś) ?

Bylem na Wisle w teoretycznie podobonym miejscu co w piatek na Slasku. Widocznosc podobna - bardzo dobra. Generalnie to byly jedyne powazne stadiony w moim zyciu (Chorzow jakos ciezko mi nazwac powaznym) i jezeli chodzi o widocznosc to bylem pozytywnie zaskoczony.

Drugi minus - czy ktoś może zabrać mikrofon od nagłośnienia stadionowego
temu wrocławskiemu zapiewajle?

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Drugi minus - czy ktoś może zabrać mikrofon od nagłośnienia stadionowego
temu wrocławskiemu zapiewajle?

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa.

Słychać to mało powiedziane.
Głównie jego słychać, czasem komentatorów zagłusza.
Na Oporowskiej myślałem że to przez tubę się drze, na nowym stadionie widać głośniki lepsze, więc darcie się jest jeszcze większe.

On Sat, 26 Nov 2011 23:31:54 +0100, grzeda <awelp1983@gazeta.pl>
wrote:

W dniu 2011-11-26 13:16, Cavallino pisze:

Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe,

I wygląda to kichowato, mnie przypomina jako żywo stary Stadion Śląski.
Za duży na jeden poziom.
A jak z widocznością z niego w porównaniu do Wisły (bo w Poznaniu pewnie
nie byłeś) ?

Bylem na Wisle w teoretycznie podobonym miejscu co w piatek na Slasku. Widocznosc podobna - bardzo dobra. Generalnie to byly jedyne powazne stadiony w moim zyciu (Chorzow jakos ciezko mi nazwac powaznym) i jezeli chodzi o widocznosc to bylem pozytywnie zaskoczony.

Ja jeszcze w Poznaniu bylem na trybunie gosci - tak jakos w narozniku
siedzialem, na widocznosc nie narzekalem, choc wiadomo - z tego
miejsca akcje pod druga bramka srednio wygodnie sie oglada.

Widocznosc zza bramki taka sama jak na Wisle, po bokach - trudno mi
porownac, mam karnet za bramke, ale ludzie mowili, ze na dole trybuny
wzdluznej jest sie blizej boiska niz na Wisle, a u gory dalej.

Na zywo ten jednopoziomowy stadion calkiem fajnie sie moim zdaniem
prezentuje, choc dziwie sie, ze "po dlugosci" nie zrobili 2 poziomow.

Na wiosne chce jechac na LEchie, zobaczymy, jak tam sie to bedzie
prezentowac.

Drugi minus - czy ktoś może zabrać mikrofon od nagłośnienia stadionowego
temu wrocławskiemu zapiewajle?

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

A dlaczego zenujaco? Nie rozumiem - ktosm usi prowadzic doping, ktory
i tak byl slaby, przeciez 35000 ludzi to byly osoby, ktore pewnie
wczesniej na Slask nie chodzily. Hymnu Slaska nie potrafil nikt wkolo
mnie zaspiewac.

Jesli jeszcze chodzi o gniazdowego - maja podobne naglosnienie jak na
Wisle - kilka porzadnych glosnikow za bramka skierowanych w kierunku
trybun, moze to TV zle ustawila mikrofon?
Powiem wiecej - gniazdowego na trybunie slabo bylo slychac po bokach,
na Wisle gniazdowego 2x glosniej slychac, wiec dziwne, ze tak bardzo
go w TV slyszeliscie.

Podoba mi sie wyjazd ze stadionu, wiadomo przez 20 minut sie korkuje
bo wszyscy ruszaja, ale pozniej szybko sie auta estakadami rozjezdzaja
w swoich kierunkach.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na
stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

A dlaczego zenujaco?

A słyszałeś go?
No to posłuchaj, pozbędziesz się wątpliwości.

Nie rozumiem - ktosm usi prowadzic doping,

Ale nie musi wyć jak potępieniec.
No i wypadałoby mieć jakiś niewkurzający ton głosu.

Dnia Sun, 27 Nov 2011 13:07:44 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na
stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

A dlaczego zenujaco?

A słyszałeś go?
No to posłuchaj, pozbędziesz się wątpliwości.

Na zywo, ton glosu mnie nie irytowal, raczej fakt, ze brzmialo to jakby
chlop robil to, bo musi.
 

Nie rozumiem - ktosm usi prowadzic doping,

Ale nie musi wyć jak potępieniec.
No i wypadałoby mieć jakiś niewkurzający ton głosu.

Ja zwrocilem uwage, ze gniazdowy WKS ma wlasnie za spokojny glos, odnioslem
wrazenie, ze nie potrafi spowodowac zrywu na trybunach, to tak porownujac
do naszych chlopakow na gniezdzie...

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2011-11-27 13:00, Danpe pisze:

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na
stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

A dlaczego zenujaco? Nie rozumiem - ktosm usi prowadzic doping, ktory
i tak byl slaby, przeciez 35000 ludzi to byly osoby, ktore pewnie
wczesniej na Slask nie chodzily. Hymnu Slaska nie potrafil nikt wkolo
mnie zaspiewac.

Chodzi o to, ze z duza czestotliwoscia wroclawski gniazdowy probuje uzyskac efekt "pierdolniecia" dopingiem. Powiedzmy, ze spiewalismy "Wisla i Slask lalalala" w rytm "Hej Wisla Gol, lalalala". Kiedy ludziom puchna gardla gniazdowy wszystkich ucisza, ze 3-4 razy spiewa sam do mikrofonu i w pewnym momencie, na znak bebnowego, wlaczaja sie wszyscy z owym pierdolnieciem zaczynajac od "Wisla..." (fakt, jest to dosyc efektowne). W drugiej polowie sytuacja powtarzala sie wielokrotnie. No i wlasnie jak dla mnie momenty, kiedy gniazdowy spiewa sam do mikrofonu sa zenujace.

Podoba mi sie wyjazd ze stadionu, wiadomo przez 20 minut sie korkuje
bo wszyscy ruszaja, ale pozniej szybko sie auta estakadami rozjezdzaja
w swoich kierunkach.

Tylko, ze Ty wracales do Krakowa i wjechales elegancko na obwodnice. Niestety Stadion jest tak usytuowany, ze 95% ruchu miejscowego jedzie przez kilka dobrych kilometrow w jedna strone. Auta, tramwaje, autobusy. Na szczescie dwoma nitkami. Generalnie komunikacja miejska jest do poprawy.

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

No i wlasnie jak dla mnie momenty, kiedy gniazdowy spiewa sam do mikrofonu sa zenujace.

Tak, dokładnie o to chodzi.
Nie da się tego słuchać, Pavarotti to on nie jest.

27-11-2011, 14:30, grzeda napisał:

No jezeli slychac w TV wycie gniazdowego to faktycznie lipa. Na
stadionie robi sie dosyc zenujaco jak on pomrukuje do mikrofonu.

A dlaczego zenujaco? Nie rozumiem - ktosm usi prowadzic doping, ktory
i tak byl slaby, przeciez 35000 ludzi to byly osoby, ktore pewnie
wczesniej na Slask nie chodzily. Hymnu Slaska nie potrafil nikt wkolo
mnie zaspiewac.

Chodzi o to, ze z duza czestotliwoscia wroclawski gniazdowy probuje
uzyskac efekt "pierdolniecia" dopingiem. Powiedzmy, ze spiewalismy
"Wisla i Slask lalalala" w rytm "Hej Wisla Gol, lalalala". Kiedy
ludziom puchna gardla gniazdowy wszystkich ucisza, ze 3-4 razy spiewa
sam do mikrofonu i w pewnym momencie, na znak bebnowego, wlaczaja sie
wszyscy z owym pierdolnieciem zaczynajac od "Wisla..." (fakt, jest to
dosyc efektowne). W drugiej polowie sytuacja powtarzala sie
wielokrotnie. No i wlasnie jak dla mnie momenty, kiedy gniazdowy
spiewa sam do mikrofonu sa zenujace.

Żenujące jest to, że gość fałszuje. Fakt, że ma w repertuarze dwie
śpiewki na krzyż i że najczęściej charczy, a nie śpiewa (goście z Tuwy
mają podobną technikę, ale  oni jednak dobywają dźwięki z krtani, a nie
z okolic żołądka), to już tylko szczegół. Jak można zafałszować
"lalalala" - nie wiem, ale jemu się udaje. A momenty, w których sam
charczy do mikrofonu... "Żenujące" to jest najłagodniejsze określenie. I tak - słychać w TV. Bardzo słychać. Koszmarnie bardzo. Od paru lat
tego słucham i zastanawiam się, jakim cudem nikt go jeszcze nie udusił -
przecież to chodząca (charcząca) antyreklama klubu.  --
AJK

Dnia Sat, 26 Nov 2011 13:16:31 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe,

I wygląda to kichowato, mnie przypomina jako żywo stary Stadion Śląski.
Za duży na jeden poziom.
A jak z widocznością z niego w porównaniu do Wisły (bo w Poznaniu pewnie nie byłeś) ?

O, znalazlem fotke:
http://galeria.wislakrakow.com/20111125/lukl/DSC_0260.jpg

 --
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1jshfxcgf0y6p$.1jravrlfb3xs5.dlg40tude.net...

Dnia Sat, 26 Nov 2011 13:16:31 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Bardzo mi sie podoba wyglad stadionu, jak sie patrzy na niego z ulicy.
W srodku - dobrze, ze trybuny za bramkami sa jednopoziomowe,

I wygląda to kichowato, mnie przypomina jako żywo stary Stadion Śląski.
Za duży na jeden poziom.
A jak z widocznością z niego w porównaniu do Wisły (bo w Poznaniu pewnie nie
byłeś) ?

O, znalazlem fotke:
http://galeria.wislakrakow.com/20111125/lukl/DSC_0260.jpg

Czyli bardzo stromo i daleko już od boiska.

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1pk1d75eg9g1ljgn61452tgupadmantqn24ax.com...

On Fri, 25 Nov 2011 22:43:35 +0100, Pablo <pablo34CUTTHIS@fortun.pl>
wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo sie, ze
nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

26-11-2011, 14:59, Fidelio napisał:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo sie, ze
nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć". I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...


--
AJK

On Sat, 26 Nov 2011 16:06:13 +0100, AJK <to-co-w-podpisie@post.pl>
wrote:

I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle rasistowskim,
nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle, moze nawet pogromie
to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i przestan pieprzyc.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

26-11-2011, 20:18, Danpe napisał:

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo
sie, ze nie ;)

 

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć".  I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle rasistowskim,
nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle, moze nawet pogromie
to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i przestan pieprzyc.

Ja ci nic nie muszę udowadniać. Sam się "ładnie przedstawiasz przed
milionami słuchaczy".

--
AJK (z niesmakiem)

On Sat, 26 Nov 2011 20:38:13 +0100, AJK <to-co-w-podpisie@post.pl>
wrote:

26-11-2011, 20:18, Danpe napisał:

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo
sie, ze nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć".  I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle rasistowskim,
nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle, moze nawet pogromie
to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i przestan pieprzyc.

Ja ci nic nie muszę udowadniać. Sam się "ładnie przedstawiasz przed
milionami słuchaczy".

Akurat zdanie "kibicow  w pantoflach" latajacych na pedalskie parady
mnie malo obchodzi. Tylko tak "Zaangazowany" kibic moze wiadome
przyspiewki nazwac antysemickimi.
Az dziw, ze nikt jeszcze nie przegonil z Wisly Zydow co nie?
Jak to jest, ze na trybunach jest 10 000 zagorzalych antysemitow, a
nazwisko Meliksona jest skandowane. Wez mi to wyjasnij.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

27-11-2011, 12:53, Danpe napisał:

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo
sie, ze nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć".  I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle rasistowskim,
nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle, moze nawet pogromie
to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i przestan pieprzyc.

Ja ci nic nie muszę udowadniać. Sam się "ładnie przedstawiasz przed
milionami słuchaczy".

Akurat zdanie "kibicow  w pantoflach" latajacych na pedalskie parady
mnie malo obchodzi.

Mmm, jassne... I dlatego, że cię nie obchodzi, ciągle dyskutujesz,
próbując przyprawić rozmówcy wymyśloną przez siebie "gębę". Logiczne.

Tylko tak "Zaangazowany" kibic moze wiadome
przyspiewki nazwac antysemickimi.

Jasne. "Jebać żydów skurwysynów" to tradycyjna przyśpiewka kurpiowska,
poruszająca tematykę kryzysu ekonomicznego w Finlandii, "zawsze nad
wami, pierdolonymi Żydami" to oczywiste nawiązanie do filmów Federico
Felliniego, a ryki "Do pie-ca! Do pie-ca!", kiedy zawodnik Cracovii leży
na boisku, to przecież nie żaden antysemityzm, tylko troska o zbiory
pomidorów w Prowansji.

Az dziw, ze nikt jeszcze nie przegonil z Wisly Zydow co nie?
Jak to jest, ze na trybunach jest 10 000 zagorzalych antysemitow, a
nazwisko Meliksona jest skandowane. Wez mi to wyjasnij.

Po co? Przecież, jak widać, i tak nie dotrze. --
AJK

Dnia Sun, 27 Nov 2011 14:46:17 +0100, AJK napisał(a):

27-11-2011, 12:53, Danpe napisał:

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo
sie, ze nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć".  I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle rasistowskim,
nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle, moze nawet pogromie
to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i przestan pieprzyc.

Ja ci nic nie muszę udowadniać. Sam się "ładnie przedstawiasz przed
milionami słuchaczy".

Akurat zdanie "kibicow  w pantoflach" latajacych na pedalskie parady
mnie malo obchodzi.

Mmm, jassne... I dlatego, że cię nie obchodzi, ciągle dyskutujesz,
próbując przyprawić rozmówcy wymyśloną przez siebie "gębę". Logiczne.

Tylko tak "Zaangazowany" kibic moze wiadome
przyspiewki nazwac antysemickimi.

Jasne. "Jebać żydów skurwysynów" to tradycyjna przyśpiewka kurpiowska,
poruszająca tematykę kryzysu ekonomicznego w Finlandii,

Ja mysle, ze odnosi sie do dzialalnosci grup przestepczych spod szyldu
"JUDE (a nie FINLAND) Gangu, typu wpadanie do tramwaju we 20 z kosami o
zabieranie wszystkim pasazerom kasy z portfeli. Dlatego, tak JŻS.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

27-11-2011, 17:08, danpe_ napisał:

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo
sie, ze nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

Najlepsze jest to "ponoć".  I tacy się jeszcze potem na Reymana powołują...

Jak mi chcesz udowodnic namawianie do przemocy na tle
rasistowskim, nie wiem - udzial w jakims wydarzeniu o takim tle,
moze nawet pogromie to zrob to. W przeciwnym razie zamknij sie i
przestan pieprzyc.

Ja ci nic nie muszę udowadniać. Sam się "ładnie przedstawiasz przed
milionami słuchaczy".

Akurat zdanie "kibicow  w pantoflach" latajacych na pedalskie parady
mnie malo obchodzi.

Mmm, jassne... I dlatego, że cię nie obchodzi, ciągle dyskutujesz,
próbując przyprawić rozmówcy wymyśloną przez siebie "gębę". Logiczne.

Tylko tak "Zaangazowany" kibic moze wiadome
przyspiewki nazwac antysemickimi.

Jasne. "Jebać żydów skurwysynów" to tradycyjna przyśpiewka
kurpiowska, poruszająca tematykę kryzysu ekonomicznego w Finlandii,

Ja mysle, ze odnosi sie do dzialalnosci grup przestepczych spod szyldu
"JUDE (a nie FINLAND) Gangu, typu wpadanie do tramwaju we 20 z kosami
o zabieranie wszystkim pasazerom kasy z portfeli. Dlatego, tak JŻS.

A nie mówiłem? Nie dotrze. Nie ma szansy.

--
AJK

Dnia Mon, 28 Nov 2011 09:54:59 +0100, AJK napisał(a):

A nie mówiłem? Nie dotrze. Nie ma szansy.

Moze dlatego, ze w przeciwienstwie do Ciebie swoj swiatopoglad tworze sam,
Ty najwyrazniej wyczytujesz w prasie podczas wyprozniania sie.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

On Sat, 26 Nov 2011 14:59:28 +0100, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote:

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1pk1d75eg9g1ljgn61452tgupadmantqn24ax.com...

On Fri, 25 Nov 2011 22:43:35 +0100, Pablo <pablo34CUTTHIS@fortun.pl>
wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Zastanawialem sie, czy nie maja nic przeciwko spiewaniu stojac obok
nich we mlynie ekhm.. antysemickich ponoc przyspiewek. Okazalo sie, ze
nie ;)

Przecież w Wiśle gra semita, to komu Ty kibicujesz w końcu?

A to nie wiesz, ze przyspiewki antycracovia sa uwazane przez policje i
inne dziwne instytucje za antysemickie?
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

W dniu 2011-11-26 13:06, Danpe pisze:

bedzie rozgrywane Euro, na ktore sie nie wybieram z powodu
idiotycznych cen biletow.

Ja np. sie nie wybieram, bo nie zostalem wylosowany a do tego nie jestem znajomym krolika;)

Bylem na obu, bilety mialem kupione prywatnie na trybune
wzdluz boiska, ale dlugo tam nie posiedzialem, bo pikniki nawet na
hymn Wisly tylkow nie podniosly z krzesel, a na hymn Slask - spiker
musial poprosic... jakas paranoja moim zdaniem.

No ale wiesz, ze we Wroclawiu to byl pierwszy raz kiedy ten "hymn" "spiewano"? Spiker stekal co chwile o tym "hymnie" przed meczem wlasnie dlatego. Co by sie ludzie uczyli.

Jeden wielki minus - parking. A wlasciwie jego brak, stawalo sie
autami na jakims zrytym ciezkim sprzetem ex-trawniku.
O malo sie nie zawiesilem na koleinie po kole koparki, stracilem
zatyczke od wlewu gazu i kolpak.  Nie rozumiem otwierania stadionu w
momencie, jak zupelnie nie ma gdzie zaparkowac.

Nie bardzo potrafie rozpoznac po opisie gdzie zaparkowales, ale dalo sie to zrobic w miare sensownie. Co nie zmienia faktu, ze zmiesciloby sie moze 5 procent chetnych. Ja podjechalem 5 przystankow od stadionu autem i wsiadlem w tramwaj. Jak wracalem, to wladowalem sie do tramwaju powrotnego i wysiadlem o 3 przystanki za daleko bo wspolpasazerowie nie ogarneli umozliwienia wysiadania ludziom na przystankach. Uznali, ze wszyscy jak sardynki pojada na petle i wysiada.

Prawda jest jednak, ze poza wnetrzem stadionu reszta jest placem budowy.

pozdr
PG

Dnia Sat, 26 Nov 2011 23:42:04 +0100, grzeda napisał(a):

W dniu 2011-11-26 13:06, Danpe pisze:

bedzie rozgrywane Euro, na ktore sie nie wybieram z powodu
idiotycznych cen biletow.

Ja np. sie nie wybieram, bo nie zostalem wylosowany a do tego nie jestem znajomym krolika;)

Jakbym wiedzial, to bys dostal bilet po cenie zakupu.

Bylem na obu, bilety mialem kupione prywatnie na trybune
wzdluz boiska, ale dlugo tam nie posiedzialem, bo pikniki nawet na
hymn Wisly tylkow nie podniosly z krzesel, a na hymn Slask - spiker
musial poprosic... jakas paranoja moim zdaniem.

No ale wiesz, ze we Wroclawiu to byl pierwszy raz kiedy ten "hymn" "spiewano"? Spiker stekal co chwile o tym "hymnie" przed meczem wlasnie dlatego. Co by sie ludzie uczyli.

A widzisz, cos mi sie tak wydawalo, zen a Wisle co innego spiewali jak ich
goscilismy...

Nie bardzo potrafie rozpoznac po opisie gdzie zaparkowales, ale dalo sie to zrobic w miare sensownie. Co nie zmienia faktu, ze zmiesciloby sie moze 5 procent chetnych.

Jak wyszedlem ze stadionu wyjsciem dla trybuny A to sie kierowalem jakby
wokol stadionu w prawo i po przejsciu wjazdu dla vipow po drugije stronie
ulicy po 2 psy w kazda strone stalismy na jakims zaoranym trawniku, duzo
aut tam stalo. Wyjazd z "parkingu" na ulice byl zaraz przed jakims
rozjazdem, gdzie sie kierowalem na gore na estakady wk ierunku
Kudowej/Warszawy.

Szczerze - myslalem, ze parkingi sa juz gotowe.
Ale przynajmniej bedziecie miec parkingi - w Krakowie nie bedzie...



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748