Pablo wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

Stara piłkarska zasada: gra się tak jak przeciwnik pozwala a Wisła dzisiaj jeździła na tyłkach. Ale jeśli mam być szczery, to gdyby nie ten karny, to najprawdopodobniej skończyłoby się bezbramkowym remisem. A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

I znowu wirtualna rzeczywistość yammy.
Każdy inny widział, że Garguła wszedł w końcówce na zmianę.

26-11-2011, 00:15, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

--
AJK (Garguła wszedl w 68 minucie)

AJK wrote:

26-11-2011, 00:15, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

Kilka razy spartolił akcje bramkowe zbyt mocnym prostopadłym podaniem i raz miał przed sobą praktycznie tylko bramkarza i jakby mu ktoś nagle wyłaczył prąd. Taki Gol przy nim, to prawie jak Xavi.
yamma

26-11-2011, 16:57, yamma napisał:

A tak w ogóle, to zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym
składzie. Nie dość, że nie ma szybkości i kondycji, to jeszcze ma
duże problemy z podstawowymi piłkarskimi umiejętnościami.

Za Gargułę wziąłeś Jirsaka, Paljicia, Borskiego czy Pareikę?

Kilka razy spartolił akcje bramkowe zbyt mocnym prostopadłym podaniem
i raz miał przed sobą praktycznie tylko bramkarza i jakby mu ktoś
nagle wyłaczył prąd. Taki Gol przy nim, to prawie jak Xavi.

A te jego zagrania z 5, 17 i 33 minuty to już zupełna żenada, nie?

--
AJK

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:jap7ha$kvl$1inews.gazeta.pl...

Pablo wrote:

Czy tez raczej Slask?
Nie wiem, co tam się stało, ale wyglądali, jakby delikatnie mówiąc
sniadania dzis nie zjedli. Nawet to co w grze z kontry probowali grac,
wyglądało to na wszystko tylko nie na kontry.

zastanawiam się, co ten Garguła robi w pierwszym składzie.

Nie oglądałeś meczu od początku, czy coś piłeś?