| Data: 2009-09-29 09:24:03 | |
| Autor: Andre | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
|
Witam!
Chcialbym kupic Mercedesa i oczywiscie dokladnie go sprawdzic przed wydaniem pieniedzy. Jest to auto 11 letnie, wiec chyba nalezy. Najblizsze ASO, jakie udalo mi sie znalezc jest w Toruniu. Znacie moze cos blizej miejscowosci Brodnica? Auto nie jest zarejestrowane jeszcze i bedzie klopot z transportem te 60km... I czy cena, jaka mi powiedzieli w ASO w Toruniu (300zl) za komputer, lakier, podwozie i ogolnie czy byl wypadek/stluczka to duzo? -- Pozdrawiam Andre |
|
| Data: 2009-09-29 13:19:30 | |
| Autor: Camel | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
|
Andre pisze:
Witam!Witam W mojej okolicy za 160 PLN na stacji diagnostycznej, trzepia komputer, zawieszenie, lakier, silnik - dosc solidne ogledziny. Przeglad przedsprzedazowy (tak sie to w salonach nazywa) dla merca za 300 PLN to normalna cena. A czy warto i czy duzo ... Masz do wydania x tysiecy, wiec 300 wiecej to nie tragedia. Albo dogadaj sie ze sprzedajacym, ze jak wyjdzie ze zlom to on placi. Na bezczelnego mozna sie nie dogadywac i po prostu odejsc z serwisu - jego zlom jego problem :) Pozdrawiam Camel |
|
| Data: 2009-09-30 07:30:31 | |
| Autor: Agent | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
|
Użytkownik "Camel" <"camel[no-spam]"@hoga.pl> napisał w wiadomości news:h9sqg2$di0$1news.onet.pl... Andre pisze:Nigdy bym się na to nie zgodził. Jestem obecnie drugim właścicielem mojego auta i mogę uczciwie powiedzieć wszystko o eksploatacji auta od momentu zakupu. To że na stacji wyjdzie coś w kompie albo pod lakierem to nie moja wina i nie odpowiadał bym za to. Tak więc udostepnił bym auto na test ale płaci ten co ma chęć sprawdzać. |
|
| Data: 2009-09-30 09:59:12 | |
| Autor: kamil | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
|
"Agent" <wprzyjemski@onet.ue> wrote in message news:h9uqdo$etn$1news.onet.pl... Nigdy bym się na to nie zgodził. Jestem obecnie drugim właścicielem mojego auta i mogę uczciwie powiedzieć wszystko o eksploatacji auta od momentu zakupu. To że na stacji wyjdzie coś w kompie albo pod lakierem to nie moja wina i nie odpowiadał bym za to. Tak więc udostepnił bym auto na test ale płaci ten co ma chęć sprawdzać. Ale jesli bedziesz pisac bzdury, ze "bezwypadkowy" i "oryginalny przebieg", a na stacji wyjdzie ze z dwoch poskladany, a na ostatnim przegladzie zanim go kupiles mial 2x wiecej na liczniku, niz obecnie, to akurat bedzie wprowadznie kupujacego w blad. Swiadome czy nie, kupujacego ktory stracil czas i pieniadze na ogladanie to nie obchodzi. Pozdrawiam Kamil |
|
| Data: 2009-09-29 13:37:03 | |
| Autor: Paweł W. | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
I czy cena, jaka mi powiedzieli w ASO w Toruniu (300zl) za komputer, Jak Ci dadzą to wszystko na piśmie (z wyszczególnieniem, że bezwypadkowy) to warte 300zł. Pozdrawiam p. |
|
| Data: 2009-09-29 15:54:22 | |
| Autor: Mikolaj Machowski | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
|
Andre napisał:
I czy cena, jaka mi powiedzieli w ASO w Toruniu (300zl) za komputer, Normalka jeśli chodzi o miejsca specjalizujące się w danej marce. 100-150 w zwykłej stacji diagnostycznej, 250-300 w ASO lub specjalizowanym serwisie. Tak było w przypadku Toyoty w Warszawie. m. -- - Squeak? - SQUEAK. |
|
| Data: 2009-09-29 19:36:27 | |
| Autor: Scyzoryk | |
| Sprwadzanie przed zakupem... | |
I czy cena, jaka mi powiedzieli w ASO w Toruniu (300zl) za komputer, cena normalna. Sprawdzić warto. Kupując obecne autko oglądałem Puga 307 na ktorego prawie byłem zdecydowany. Poświęciłem 170zł za wizytę w ASO i wyszło że autko było całe malowane (oprócz małych stłuczek które sam zauważyłem) warto poświęcić -- Pozdr Scyzoryk Almera n16 |
|