Data: 2009-09-29 13:19:30 | |
Autor: Camel | |
Sprwadzanie przed zakupem... | |
Andre pisze:
Witam!Witam W mojej okolicy za 160 PLN na stacji diagnostycznej, trzepia komputer, zawieszenie, lakier, silnik - dosc solidne ogledziny. Przeglad przedsprzedazowy (tak sie to w salonach nazywa) dla merca za 300 PLN to normalna cena. A czy warto i czy duzo ... Masz do wydania x tysiecy, wiec 300 wiecej to nie tragedia. Albo dogadaj sie ze sprzedajacym, ze jak wyjdzie ze zlom to on placi. Na bezczelnego mozna sie nie dogadywac i po prostu odejsc z serwisu - jego zlom jego problem :) Pozdrawiam Camel |
|
Data: 2009-09-30 07:30:31 | |
Autor: Agent | |
Sprwadzanie przed zakupem... | |
Użytkownik "Camel" <"camel[no-spam]"@hoga.pl> napisał w wiadomości news:h9sqg2$di0$1news.onet.pl... Andre pisze:Nigdy bym się na to nie zgodził. Jestem obecnie drugim właścicielem mojego auta i mogę uczciwie powiedzieć wszystko o eksploatacji auta od momentu zakupu. To że na stacji wyjdzie coś w kompie albo pod lakierem to nie moja wina i nie odpowiadał bym za to. Tak więc udostepnił bym auto na test ale płaci ten co ma chęć sprawdzać. |
|
Data: 2009-09-30 09:59:12 | |
Autor: kamil | |
Sprwadzanie przed zakupem... | |
"Agent" <wprzyjemski@onet.ue> wrote in message news:h9uqdo$etn$1news.onet.pl... Nigdy bym się na to nie zgodził. Jestem obecnie drugim właścicielem mojego auta i mogę uczciwie powiedzieć wszystko o eksploatacji auta od momentu zakupu. To że na stacji wyjdzie coś w kompie albo pod lakierem to nie moja wina i nie odpowiadał bym za to. Tak więc udostepnił bym auto na test ale płaci ten co ma chęć sprawdzać. Ale jesli bedziesz pisac bzdury, ze "bezwypadkowy" i "oryginalny przebieg", a na stacji wyjdzie ze z dwoch poskladany, a na ostatnim przegladzie zanim go kupiles mial 2x wiecej na liczniku, niz obecnie, to akurat bedzie wprowadznie kupujacego w blad. Swiadome czy nie, kupujacego ktory stracil czas i pieniadze na ogladanie to nie obchodzi. Pozdrawiam Kamil |
|