zbowid wrote:
Witam.
W umowie mam taki zapis:
Powierzony sprzêt
1. Wykonawca zobowi±zuje siê do nieingerowania w powierzony sprzêt
komputerowy i telekomunikacyjny, a w szczególno¶ci do:
- samodzielnego pod³±czania i od³±czania komputerów,
telefonów oraz innego sprzêtu,
- instalowania, odinstalowywania programów komputerowych na
powierzonym sprzêcie,
Tymczasem wiêkszo¶æ moich obowi±zków polega w³a¶nie na tych
czynno¶ciach: przygotowywaniu stanowisk dla nowych pracowników.
(Pracujê w siedzibie firmy w okre¶lonych godzinach; zlecenie jest
pozorne, to w istocie umowa o pracê).
Dalej w umowie jest:
W przypadku odst±pienia od Umowy z przyczyn zale¿nych od Wykonawcy,
Zamawiaj±cy mo¿e naliczyæ karê umown± [bardzo wysok±+inne szkody...]
Dopiero w pi±tek, po 10 dniach od rozpoczêcia pracy otrzyma³em umowê.
Wcze¶niej wykonywa³em w³a¶nie te czynno¶ci. Jak powinienem teraz
post±piæ?
Ju¿ teraz widaæ, ¿e wspó³praca u³o¿y siê ¼le, samemu nie wolno mi
odst±piæ od umowy przed up³ywem pó³ roku (kary umowne), a na
propozycje rozwi±zania za porozumieniem stron zleceniodawca nie
reaguje. Unika te¿ udzielania odpowiedzi na pi¶mie, a rozmowy zawsze
organizuje bez ¶wiadków.
Moje pytanie ma charakter defensywny. Ju¿ s± naciski, ¿ebym zostawa³ w
firmie po godzinach, pretensje, ¿e nie znam (napisanego w firmie!)
oprogramowania, przyjêtych procedur (których "sam powinienem siê
nauczyæ" - jak?) itd. Wiem te¿, ¿e przez moje stanowisko przewinê³o
siê sporo osób, a z czê¶ci± z nich firma siê procesuje. Mam obawy, ¿e
nie o pracê tu chodzi, a o naci±gniêcie na te "wyrz±dzone szkody" i
kary.
Jak z tego wybrn±æ? Mam obowi±zki, których wykonywania wyra¼nie
zabrania mi umowa.
Czyli podpisa³e¶ umowê w ciemno?
|