Data: 2015-01-26 18:50:05 | |
Autor: S | |
Sprzedać czy wynająć | |
W dniu 2015-01-26 o 01:22, Imka pisze:
Wynajem - problem jak wszyscy - nie wiadomo kto się trafi. Najchętniej Tak. Ja od blisko 3 lat jestem w tym samym miejscu. Wynajmuję. Ale powiem szczerze, iż to rzadkość. Przeglądam sobie raz na jakiś czas oferty i widać, że mieszkania znikają, a po paru miesiącach wracają na rynek. Spokojnie mógłbym wynająć już ze 2 razy takie, które 3 lata temu oglądałem, a na które się nie zdecydowałem. Sprzedać - a potem co z pieniędzmi? Skarpeta vel lokata? Bo byznesłumen Liwiusz proponuje Ci chyba kupić cukier... Ja powiem tak: lokata. Najważniejsze to chronić kapitał. Niedawno bank mnie namówił na większy zysk (forex) i straciłem - niewiele, ale jednak. Sądzę, że w dzisiejszych czasach nie tyle ważne jest, aby kapitał dawał zysk, co aby był chroniony. 3,30% brutto można dostać. Na rocznej w Getinie - dziś zakładałem. Mieszkanie traktuję jako zabezpieczenie "emerytalne" - pytanie do Nie polecam wynajmowania. Wiele się nasłuchałem od właścicieli, a oglądałem w ciągu ostatnich lat kilkanaście mieszkań. Pamiętam też tych, którzy opowiadali o studentach, kibicach (Euro 2012) i letnikach (mieszkam w Gdańsku). Często więcej potem włożyli w remont niż wyniosły zyski. Na razie mieszkanie zasiedlone przyjaciółką po cenie kosztu, więc Zdecydowanie preferowałbym wynajmowanie znajomemu za 500zł niż na wolnym rynku za 1200. Byłem właścicielem - na najem się nie zdecydowałem - wolałem sprzedać. Teraz sam wynajmuję. Jeśli dobrze rozumiem to masz 2 mieszkania własne. W tej sytuacji jedno bym sprzedał. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|