Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat

Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat

Data: 2010-02-22 20:11:16
Autor: Michał
Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
=Marcos= <marcos@wyprawa.NOSPAMNOSPAM.info> napisał(a):
Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.

Konkretnie: rocznik 1994, silnik 1.0 gaźnik, wtedy miał przekonujący przebieg 128kkm (wciąż był na oryginalnych oponach letnich).

Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

Wydałem w tym czasie:

5301zł na paliwo: około 638zł na benzynę i 4663zł na gaz. Przy czym nie od razu miałem instalację, a także jeździłem po Szwajcarii, gdzie miałem duży problem z zakupem gazu. Na rozgrzewanie auta benzyną przed przełączeniem na gaz wydałem z tej kwoty ok. 330zł, więc w zaokrągleniu można przyjąć, że 1zł/100km to koszt benzyny, a 14,60zł/100km to koszt gazu (w to wlicza się też droższy gaz z innych krajów: Francja, Szwajcaria itp.)

5225zł na sprawy mechaniczne, czyli założenie gazu 1400zł, a reszta to opony, wahacze, oleje, płyny do spryskiwaczy itp. itd. Żadnych wydatków na blachę - zaleta posiadania Peugeota.

1959zł na sprawy urzędowe, w tym:
- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)
- 3x przegląd techniczny (mniej niż OC, bo przez pół roku autem nie jeździłem)
- rejestracja, podatek, opłaty za autostradę itp.

Nie liczyłem nigdy opłat za parking, ale nie było tego dużo. Auto za mojej kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

W sobotę sprzedałem maszynę za 3350zł, czyli 1650zł straty wartości dochodzi, minus powiedzmy 150zł które dostanę za 4 opony w niezłym stanie, które mi po nim zostały. Czyli 1500zł.

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół, albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.


Witam,

A ja się nie zgodzę z wnioskami :) przeliczę na podstawie mojego (własnego którym sam jeździłem, nie na firmę) pierwszego auta - które kupowałem w podobnym czasie (początek 2006) i jeździłem koło 3 lat.

Też lubię francuskie auta :)

Tak na oko przeliczę:

Auto Safrane Ph1 cena zakupu z instalacją gazową coś poniżej 6k PLN w 2006.
średnie spalanie koło 15.5l/100km (trasy 11, miasto 18, autostrady 23).

Przebieg zrobiony (od 128kkm): 67kkm
Cena paliw (głównie lpg): ~25k pln
Jedno ubezpieczenie OC 2006 i ze 2 przeglądy: 1650 (wiek, zniżka 30%)+ 300zł (nie ubezpieczam)
Ceny części klocków, napraw, opony itp.: ~10k pln
Cena auta dziś = ~0pln (uszkodzony klimatronik-  włącza sie czasami - lub start stop trzeba nasikać to w końcu ruszy, sprzęgło i powyrywane przewody hamulcowe) =6+2+10+25= 43k pln
/67kkm = 64zł/100 = tanio!, Dlaczego się nie zgadzam z wnioskami:
-bo raz auto naprawiałem w Niemczech (trochę drożej), i części kurierem 24h z Francji szły.
-paliwo to zdecydowanie ponad połowa
-można jak ktoś się uprze kupować części z porozbieranych (pomijając ze dla tego modelu się chyba nie bardzo da) -można jeździć tak żeby opon nie zdzierać i żeby paliło 14l/100 lub 13l/100.

co da w rezultacie koło 50zł/100km, mając auto palace 3x więcej (i jeszcze niesprzedawalne, bo klima nie działa i sprzęgło uszkodzone i coś wyrwane)
Paliwo tez wyszło najwięcej.

Pozdrawiam.

--


Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona