Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Sprzedaż auta bez badania technicznego

Sprzedaż auta bez badania technicznego

Data: 2016-07-29 09:02:36
Autor: Zenek Kapelinder
Sprzedaż auta bez badania technicznego
Napisz jak wyrejestrowac auto ta zeby potem dalo sie je zarejestrowac. Wielu tutaj, lacznie ze mna, jest zainteresowanych taka pozyteczna wiedza. Reszta cicho i czekamy na instrukcje o wyrejestrowaniu.

Data: 2016-07-29 19:18:57
Autor: sirapacz
Sprzedaż auta bez badania technicznego
<cut> okrutnik:)

Data: 2016-07-30 00:10:06
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-29 o 18:02, Zenek Kapelinder pisze:
Napisz jak wyrejestrowac auto ta zeby potem dalo sie je zarejestrowac. Wielu tutaj, lacznie ze mna, jest zainteresowanych taka pozyteczna wiedza. Reszta cicho i czekamy na instrukcje o wyrejestrowaniu.

Osobiście nie testowałem ale pewien gość opowiadał mi kiedyś, że "wyjechał" samochodem na Ukrainę, Białoruś czy do Rosji i tam sprzedał samochód. W naszym urzędzie komunikacji przedstawił umowę kupna-sprzedaży z niejakim Władimirem Putinem zamieszkałym w Czelabińsku i to wystarczyło żeby samochód wyrejestrować.
Twierdził, że za kilka lat odkupi samochód od Putina za śmieszne pieniądze, wliczając w to cło i VAT. Samochód podobno w ogóle nie opuścił jego szopy.
Teoretycznie jest to możliwe, a czy to bajka czy prawda, to nie mam pojęcia.

Data: 2016-07-29 17:08:14
Autor: Zenek Kapelinder
Sprzedaż auta bez badania technicznego
Wiesz skad wiadomo ze lzesz jak stara pomarszczona indianka? Znajomy opowiadal i nie wiedzial gdzie sprzedal. No chyba ze jestes idiota i nie jestes w stanie zapamietac panstwa tylko kierunek podales. Z powodzeniem mogles napisac ze to byly niemcy albo wegry. Jeden chuj gdzie jak i tak nie wiesz. Ale ze putin sie nazywal to zapamietales. A dlaczego nie lenin albo dzierzynski?

Data: 2016-07-30 11:48:21
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 02:08, Zenek Kapelinder pisze:
Wiesz skad wiadomo ze lzesz jak stara pomarszczona indianka? Znajomy opowiadal i nie wiedzial gdzie sprzedal. No chyba ze jestes idiota i nie jestes w stanie zapamietac panstwa tylko kierunek podales. Z powodzeniem mogles napisac ze to byly niemcy albo wegry. Jeden chuj gdzie jak i tak nie wiesz. Ale ze putin sie nazywal to zapamietales. A dlaczego nie lenin albo dzierzynski?

Nie mam pojęcia jak się nazywał kupiec i gdzie teoretycznie trafił samochód. Ważne jest to, że w/g człowieka, który podobno zastosował tą metodę, może czy mógł on "legalnie" nie płacić obowiązkowego OC i nadal mieć, gdzieś tam swój samochód.

Data: 2016-07-30 17:21:08
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 11:48, nadir pisze:
mógł on "legalnie" nie płacić obowiązkowego OC

Trudno płacić obowiązkowe OC za nieposiadanie auta.

i nadal
mieć, gdzieś tam swój samochód.

Swój? Aby na pewno?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2016-07-30 17:00:22
Autor: Budzik
Sprzedaż auta bez badania technicznego
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Wiesz skad wiadomo ze lzesz jak stara pomarszczona indianka? Znajomy
opowiadal i nie wiedzial gdzie sprzedal. No chyba ze jestes idiota i
nie jestes w stanie zapamietac panstwa tylko kierunek podales. Z
powodzeniem mogles napisac ze to byly niemcy albo wegry. Jeden chuj
gdzie jak i tak nie wiesz. Ale ze putin sie nazywal to zapamietales. A
dlaczego nie lenin albo dzierzynski?

Chyba nie zrozumiałes o co kaman,...

Przeciez on nie sprzedał tylko schował a umowe sporzadził tylko po to zeby oc nie p0łącic przez jakis czas...

Data: 2016-07-30 00:49:32
Autor: J.F.
Sprzedaż auta bez badania technicznego
Dnia Sat, 30 Jul 2016 00:10:06 +0200, nadir napisał(a):
Osobiście nie testowałem ale pewien gość opowiadał mi kiedyś, że "wyjechał" samochodem na Ukrainę, Białoruś czy do Rosji i tam sprzedał samochód. W naszym urzędzie komunikacji przedstawił umowę kupna-sprzedaży z niejakim Władimirem Putinem zamieszkałym w Czelabińsku i to wystarczyło żeby samochód wyrejestrować.
Twierdził, że za kilka lat odkupi samochód od Putina za śmieszne pieniądze, wliczając w to cło i VAT. Samochód podobno w ogóle nie opuścił jego szopy.
Teoretycznie jest to możliwe, a czy to bajka czy prawda, to nie mam pojęcia.

Teoretycznie mozliwe, ale praktycznie:
-jak sie komus nie spodoba, to bedzie falszerstwo dokumentow,
-moze i odkupi za smiesne pieniadze, ale kto powiedzial, ze nie bedzie
jakiegos cla minimalnego ?
-inne oplaty tez moga dojsc,
-i inne wymogi, np czystosci spalin.
-przydalby sie rosyjski dowod rejestracyjny ... no chyba, zeby tak
Putin w ogole Polski/Unii nie opuszczal, co moze duzo uproscic ... ale
przydaloby sie, aby w rejestrze wiz figurowal.

J.

Data: 2016-07-30 08:11:27
Autor: cef
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 00:10, nadir pisze:
W dniu 2016-07-29 o 18:02, Zenek Kapelinder pisze:
Napisz jak wyrejestrowac auto ta zeby potem dalo sie je zarejestrowac.
Wielu tutaj, lacznie ze mna, jest zainteresowanych taka pozyteczna
wiedza. Reszta cicho i czekamy na instrukcje o wyrejestrowaniu.

Osobiście nie testowałem ale pewien gość opowiadał mi kiedyś, że
"wyjechał" samochodem na Ukrainę, Białoruś czy do Rosji i tam sprzedał
samochód. W naszym urzędzie komunikacji przedstawił umowę
kupna-sprzedaży z niejakim Władimirem Putinem zamieszkałym w Czelabińsku
i to wystarczyło żeby samochód wyrejestrować.
Twierdził, że za kilka lat odkupi samochód od Putina za śmieszne
pieniądze, wliczając w to cło i VAT. Samochód podobno w ogóle nie
opuścił jego szopy.
Teoretycznie jest to możliwe, a czy to bajka czy prawda, to nie mam
pojęcia.

Może i da się potem odkupić, ale sprawdź czy da się ponownie zarejestrować.
(pomijam już kwestię tablic i wszelkich karalnych łgarstw po drodze)

Data: 2016-07-30 11:50:10
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 08:11, cef pisze:

Może i da się potem odkupić, ale sprawdź czy da się ponownie zarejestrować.
(pomijam już kwestię tablic i wszelkich karalnych łgarstw po drodze)

Mnie to koło tyłka lata, ja tej metody nie muszę sprawdzać. Mam obecnie na podwórku samochód, który od prawie 10-ciu lat nie ma opłaconego przeglądu oraz OC i wszytko jak najbardziej legalnie.

Data: 2016-07-30 13:00:44
Autor: cef
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 11:50, nadir pisze:
W dniu 2016-07-30 o 08:11, cef pisze:

Może i da się potem odkupić, ale sprawdź czy da się ponownie
zarejestrować.
(pomijam już kwestię tablic i wszelkich karalnych łgarstw po drodze)

Mnie to koło tyłka lata, ja tej metody nie muszę sprawdzać. Mam obecnie
na podwórku samochód, który od prawie 10-ciu lat nie ma opłaconego
przeglądu oraz OC i wszytko jak najbardziej legalnie.

Jeśli nie musisz nim jeździć, to tak.
Ale go nie zarejestrujesz ponownie.

Data: 2016-07-30 14:48:36
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 13:00, cef pisze:
W dniu 2016-07-30 o 11:50, nadir pisze:
W dniu 2016-07-30 o 08:11, cef pisze:

Może i da się potem odkupić, ale sprawdź czy da się ponownie
zarejestrować.
(pomijam już kwestię tablic i wszelkich karalnych łgarstw po drodze)

Mnie to koło tyłka lata, ja tej metody nie muszę sprawdzać. Mam obecnie
na podwórku samochód, który od prawie 10-ciu lat nie ma opłaconego
przeglądu oraz OC i wszytko jak najbardziej legalnie.

Jeśli nie musisz nim jeździć, to tak.
Ale go nie zarejestrujesz ponownie.

Ależ on jest cały czas zarejestrowany. Rocznik 1959, nie mam obowiązku posiadania OC i przeglądu dopóki nie poruszam się po drogach publicznych. A nie poruszam się bo stoi i czeka na lepsze czasy.

Data: 2016-07-30 15:07:18
Autor: Hinek
Sprzedaż auta bez badania technicznego


Użytkownik "nadir"  napisał

Ależ on jest cały czas zarejestrowany. Rocznik 1959, nie mam obowiązku posiadania OC i przeglądu dopóki nie poruszam się po drogach publicznych. A nie poruszam się bo stoi i czeka na lepsze czasy.


Jeśli jest zarejestrowany na Ciebie, to masz problem.

--
Hinek

Data: 2016-07-30 15:38:09
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 15:07, Hinek pisze:


Użytkownik "nadir"  napisał

Ależ on jest cały czas zarejestrowany. Rocznik 1959, nie mam obowiązku
posiadania OC i przeglądu dopóki nie poruszam się po drogach
publicznych. A nie poruszam się bo stoi i czeka na lepsze czasy.


Jeśli jest zarejestrowany na Ciebie, to masz problem.

A niby jaki?

Data: 2016-07-30 16:29:42
Autor: Hinek
Sprzedaż auta bez badania technicznego
A masz żółte tablice?  -  jeśli tak to masz przegląd.
Piszesz jednak, że nie masz przeglądu.  W takim razie
nie masz żółtych tablic i musisz mieć ubezpieczenie
nawet jeśli pojazd fizycznie nie istnieje.

--
Hinek

Data: 2016-07-30 16:38:40
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 16:29, Hinek pisze:
A masz żółte tablice?  -  jeśli tak to masz przegląd.
Piszesz jednak, że nie masz przeglądu.  W takim razie
nie masz żółtych tablic i musisz mieć ubezpieczenie
nawet jeśli pojazd fizycznie nie istnieje.

Mam białe tablice, samochód, który ma więcej niż 40 lat jest samochodem historycznym a te nie muszą mieć ciągłości ubezpieczenia OC.

Data: 2016-07-30 17:10:09
Autor: Hinek
Sprzedaż auta bez badania technicznego


Użytkownik "nadir"

Mam białe tablice, samochód, który ma więcej niż 40 lat jest samochodem historycznym a te nie muszą mieć ciągłości ubezpieczenia OC.


Tego nie wiedziałem. Co gorsza od lat płacę OC za ponad 50-cio letni
motocykl w częściach :/  Nieznajomość przepisów jak widać szkodzi.

--
Hinek

Data: 2016-07-30 17:35:50
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 17:10, Hinek pisze:

Tego nie wiedziałem. Co gorsza od lat płacę OC za ponad 50-cio letni
motocykl w częściach :/  Nieznajomość przepisów jak widać szkodzi.

Tu masz w pigułce opisane co i jak.
http://www.kolyaska.fora.pl/tematy-ogolne,5/pojazd-historyczny-brak-ciaglosci-oc-ktos-przerabial,3798.html
Ja 10 lat temu wysłałem do mojego ówczesnego ubezpieczyciela pisemko, że nie przedłużam z nim umowy, z nowym umowy na OC nie zawarłem do tej pory i tak to leci.

Data: 2016-07-30 16:14:25
Autor: Shrek
Sprzedaż auta bez badania technicznego
On 30.07.2016 15:07, Hinek wrote:


Użytkownik "nadir"  napisał

Ależ on jest cały czas zarejestrowany. Rocznik 1959, nie mam obowiązku
posiadania OC i przeglądu dopóki nie poruszam się po drogach
publicznych. A nie poruszam się bo stoi i czeka na lepsze czasy.


Jeśli jest zarejestrowany na Ciebie, to masz problem.

Podejrzewam, że ma zabytkowe blachy, więc nie musi mieć ubezpieczenia;)

Data: 2016-07-30 16:40:24
Autor: nadir
Sprzedaż auta bez badania technicznego
W dniu 2016-07-30 o 16:14, Shrek pisze:

Podejrzewam, że ma zabytkowe blachy, więc nie musi mieć ubezpieczenia;)

Białe tablice i wiek samochodu powyżej 40 lat, OC nie jest wymagana o ile samochód nie porusza się po drogach.

Sprzedaż auta bez badania technicznego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona