Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Sprzedaż mieszkania odroczona

Sprzedaż mieszkania odroczona

Data: 2011-06-21 06:34:15
Autor: jakbysiedalo
Sprzedaż mieszkania odroczona
Witam,
zgłosił się do mnie potencjalny Klient, który chciałby kupić
mieszkanie, ale dopiero po nowym roku, a do tego czasu chciałby je
wynając. Generalnie ze względów podatkowych odpowiada mi to tylko
chciałbym zabezpieczyc sie przed ewntualnym oszustwem.

I tak, rozumiem, że najlepiej podpisać umowe przedwstepna notarialnie
gdzie bedzie zapis o sprzedazy w styczniu 2011. Czy sam wynajem tez
powinien byc uregulowany w tej umowie, tak aby np. niezaplacenie
czynszy za mieszkanie traktowac jako zerwanie umowy?

Generalnie boje sie wlasnie tego, ze czlowiek sie wprowadzi, nie
bedzie placic, na koniec nie wykupi go.

Poprosze o jakies wskazowki jak to przeprowadzic.

Dziekuje
jakbysiedlo

Data: 2011-06-21 23:16:44
Autor: Ikselka
Sprzedaż mieszkania odroczona
Dnia Tue, 21 Jun 2011 06:34:15 -0700 (PDT), jakbysiedalo napisał(a):

Witam,
zgłosił się do mnie potencjalny Klient, który chciałby kupić
mieszkanie, ale dopiero po nowym roku, a do tego czasu chciałby je
wynając. Generalnie ze względów podatkowych odpowiada mi to tylko
chciałbym zabezpieczyc sie przed ewntualnym oszustwem.

I tak, rozumiem, że najlepiej podpisać umowe przedwstepna notarialnie
gdzie bedzie zapis o sprzedazy w styczniu 2011. Czy sam wynajem tez
powinien byc uregulowany w tej umowie, tak aby np. niezaplacenie
czynszy za mieszkanie traktowac jako zerwanie umowy?

Generalnie boje sie wlasnie tego, ze czlowiek sie wprowadzi, nie
bedzie placic, na koniec nie wykupi go.

Poprosze o jakies wskazowki jak to przeprowadzic.


Nie wiem, czy dobrze myslę - moze inni podpowiedzą:

Sporządź MĄDRĄ umowę wynajmu, a jako aneks do niej umowę przedwstępną
sprzedaży.
W niej zaś zawrzyj wymóg wpłacenia zaliczki na kupno mieszkania - w
wysokości
czynszu za okres wynajmu, bezzwrotną w przypadku niedojścia sprzedaży
do skutku. Oczywiście czynsz ma byc płacony cały czas normalnie. Jeśli będą
płacić i kupią,
to zaliczka będzie zaliczką, a jesli nie będą płacić, to masz przynajmniej
z góry zapłacony czynsz, a umowa sprzedaży nie dochodzi do skutku (to też
trzeba zastrzec), co jest
oczywiste wobec oczywistego w tym wypadku braku funduszy u najemcy.

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.


--
XL
Prawda o GMO: http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Data: 2011-06-21 21:19:19
Autor: Wojciech Bancer
SprzedaĹź mieszkania odroczona
On 2011-06-21, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-06-22 00:57:17
Autor: Ikselka
SprzedaĹź mieszkania odroczona
Dnia Tue, 21 Jun 2011 21:19:19 +0000 (UTC), Wojciech Bancer napisał(a):

On 2011-06-21, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę. --
XL
Prawda o GMO: http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Data: 2011-06-21 23:00:30
Autor: Wojciech Bancer
SprzedaĹź mieszkania odroczona
On 2011-06-21, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.
Skoro *mieszka* to się może zameldować.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-06-22 09:06:38
Autor: mvoicem
Sprzedaż mieszkania odroczona
(22.06.2011 01:00), Wojciech Bancer wrote:
On 2011-06-21, Ikselka<ikselk@gazeta.pl>  wrote:

[...]

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.
Skoro *mieszka* to się może zameldować.


A czy do stałego pobytu nie jest potrzebna umowa najmu na czas nieokreślony?

p. m.

Data: 2011-06-22 08:35:06
Autor: Wojciech Bancer
SprzedaĹź mieszkania odroczona
On 2011-06-22, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote:

A czy do stałego pobytu nie jest potrzebna umowa najmu na czas nieokreślony?

A umiesz wskazać podstawę prawną? IMHO nie jest, to jest co najwyżej praktyka
urzędów. Ja mam umowę na 2 lata i mam stały meldunek.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-06-22 10:54:16
Autor: mvoicem
Sprzedaż mieszkania odroczona
(22.06.2011 10:35), Wojciech Bancer wrote:
On 2011-06-22, mvoicem<mvoicem@gmail.com>  wrote:

A czy do stałego pobytu nie jest potrzebna umowa najmu na czas nieokreślony?

A umiesz wskazać podstawę prawną?

Jakbym umiał, to bym podał od razu (albo powiedział że tak jest). A ja się pytałem.

IMHO nie jest, to jest co najwyżej praktyka
urzędów. Ja mam umowę na 2 lata i mam stały meldunek.

A wątpliwość naszła właśnie na podstawie tego, że szwagra nie chcieli zameldować na stałe na podstawie rocznej umowy najmu, mówiąc mu że ma przynieść umowę na czas nieokreślony.

Być może że to praktyka urzędów. Ale praktyka to ponoć też prawo, ino bez podstawy.

p. m.

Data: 2011-06-22 09:42:55
Autor: Wojciech Bancer
SprzedaĹź mieszkania odroczona
On 2011-06-22, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote:

[...]

IMHO nie jest, to jest co najwyżej praktyka
urzędów. Ja mam umowę na 2 lata i mam stały meldunek.

A wątpliwość naszła właśnie na podstawie tego, że szwagra nie chcieli zameldować na stałe na podstawie rocznej umowy najmu, mówiąc mu że ma przynieść umowę na czas nieokreślony.

Mnie też nie chcieli na początku. Ale jak uargumentowałem, że mi to pomoże w prowadzeniu firmy i załatwianiu spraw przypisanych do "miejsca zameldowania" (paszport, rejestrowanie samochodu, sprawy związane z dzieckiem), to Pani nas zameldowała na stałe. Argumentu o podstawie
prawnej nie zdążyłem wyciągnąć. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-06-22 09:30:37
Autor: wromek
Sprzedaż mieszkania odroczona
Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.
Skoro *mieszka* to się może zameldować.


A czy do stałego pobytu nie jest potrzebna umowa najmu na czas nieokreślony?

a w ogole jaka roznica miedzy zameldowaneim stalym a czasowym? a w ogole to jak zameldowanie sie ma do tytulu prawnego do lokalu?
zdaje mi sie, ze nijak ale moze mi sie tylko zdaje?


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2011-06-22 09:34:17
Autor: mvoicem
Sprzedaż mieszkania odroczona
(22.06.2011 09:30), wromek wrote:
Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.
Skoro *mieszka* to się może zameldować.


A czy do stałego pobytu nie jest potrzebna umowa najmu na czas
nieokreślony?

a w ogole jaka roznica miedzy zameldowaneim stalym a czasowym?

Zameldowanie stałe jest "z zamiarem stałego pobytu", cokolwiek by to znaczyło. Ale w jakichś instrukcjach dot zameldowania, widziałem info które w skrócie znaczyło "na stały pobyt, stały tytuł do lokalu potrzeby".

a w ogole to
jak zameldowanie sie ma do tytulu prawnego do lokalu?

tytuł jest potrzebny do zameldowania, w odwrotną stronę nijak.

p. m.

Data: 2011-06-22 11:20:55
Autor: Ikselka
SprzedaĹź mieszkania odroczona
Dnia Tue, 21 Jun 2011 23:00:30 +0000 (UTC), Wojciech Bancer napisał(a):

On 2011-06-21, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

I należy zastrzec w umowach wszelkie terminy oraz nie meldować lokatorów na
pobyt stały, tylko czasowy zgodny z umową wynajmu - chyba to wiesz.

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.

To tytuł prawny, owszem, ale nie upoważnia do zameldowania na pobyt STAŁY.
Rozróżniasz?

Skoro *mieszka* to się może zameldować.

Swego czasu użyczyłam (tak, bo nie brałam pieniedzy) u siebie w domu
jednego pokoju dla Ukrainki z synem, nauczycielki muzyki (za lekcje
płąciłam) moich dzieci, zaprzyjaźnionej z naszą rodziną - ludzie, których
praktycznie wzięłam pod opiekę, chciałam pomóc. Oczywiscie umowa użyczenia
zarejestrowana w US itd, wszystko jawnie. Zeby mieli tytułprawny do lokalu,
bo starali się o pobyt stały w Polsce. Nie bylo możliwości, aby sami poszli do Gminy się zamledowac. Musiąłam to
zrobić ja.
--
XL
Prawda o GMO: http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Data: 2011-06-22 09:35:46
Autor: Wojciech Bancer
SprzedaĹź mieszkania odroczona
On 2011-06-22, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.

To tytuł prawny, owszem, ale nie upoważnia do zameldowania na pobyt STAŁY.
Rozróżniasz?

Upoważnia. Dokładnie tak samo jak każdy inny. Jeśli uważasz, że nie upoważnia,
to wskaż mi proszę podstawę prawną.

Skoro *mieszka* to się może zameldować.

Swego czasu użyczyłam (tak, bo nie brałam pieniedzy) u siebie w domu
jednego pokoju dla Ukrainki z synem, nauczycielki muzyki (za lekcje
płąciłam) moich dzieci, zaprzyjaźnionej z naszą rodziną - ludzie, których
praktycznie wzięłam pod opiekę, chciałam pomóc. Oczywiscie umowa użyczenia
zarejestrowana w US itd, wszystko jawnie. Zeby mieli tytułprawny do lokalu,
bo starali się o pobyt stały w Polsce. Nie bylo możliwości, aby sami poszli do Gminy się zamledowac. Musiąłam to
zrobić ja.

No i?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-06-23 01:04:54
Autor: Ikselka
SprzedaĹź mieszkania odroczona
Dnia Wed, 22 Jun 2011 09:35:46 +0000 (UTC), Wojciech Bancer napisał(a):

On 2011-06-22, Ikselka <ikselk@gazeta.pl> wrote:

[...]

1. A czemu?
2. Lokator się sam może zameldować

Lokator na pobyt stały bez zgody właściciela? - nie sądzę.

A co ma jego zgoda? Jest umowa najmu (pisemna), to przecież to wystarczy.

To tytuł prawny, owszem, ale nie upoważnia do zameldowania na pobyt STAŁY.
Rozróżniasz?

Upoważnia. Dokładnie tak samo jak każdy inny. Jeśli uważasz, że nie upoważnia,
to wskaż mi proszę podstawę prawną.

Skoro *mieszka* to się może zameldować.

Swego czasu użyczyłam (tak, bo nie brałam pieniedzy) u siebie w domu
jednego pokoju dla Ukrainki z synem, nauczycielki muzyki (za lekcje
płąciłam) moich dzieci, zaprzyjaźnionej z naszą rodziną - ludzie, których
praktycznie wzięłam pod opiekę, chciałam pomóc. Oczywiscie umowa użyczenia
zarejestrowana w US itd, wszystko jawnie. Zeby mieli tytułprawny do lokalu,
bo starali się o pobyt stały w Polsce. Nie bylo możliwości, aby sami poszli do Gminy się zamledowac. Musiąłam to
zrobić ja.

No i?

No i zameldowałam. Oczywiście sprawa już nieaktualna - dostali kartę stałego pobytu i się
wymeldowali.
--
XL
Prawda o GMO: http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Data: 2011-06-22 14:17:37
Autor: jakbysiedalo
Sprzedaż mieszkania odroczona
Witam,
brzmi dosyc rozsadnie, ale chyba wlasciwsze pojecie to zadatek a nie
zaliczka. Czyli ustlamy zadtek w wysokosci polrocznego czynszu. Jesli
spozni sie z platnoscia czynszu, umowa przepada z jego winy, zadatek
ja zatrzymuje. Jesli bedzie placil sumiennie do konca ale nie wykupi,
caly zadatek znow dla mnie. A co gdy np. nie dostanie kredytu w banku.
Pewnie zechce w takiej sytuacji nie tracic zadatku.
dzieki za pomoc

jakbysiedalo

Data: 2011-06-23 01:08:17
Autor: Ikselka
Sprzedaż mieszkania odroczona
Dnia Wed, 22 Jun 2011 14:17:37 -0700 (PDT), jakbysiedalo napisał(a):

Witam,
brzmi dosyc rozsadnie, ale chyba wlasciwsze pojecie to zadatek a nie
zaliczka.

Tak, zadatek, sorry.

Czyli ustlamy zadtek w wysokosci polrocznego czynszu. Jesli
spozni sie z platnoscia czynszu, umowa przepada z jego winy, zadatek
ja zatrzymuje. Jesli bedzie placil sumiennie do konca ale nie wykupi,
caly zadatek znow dla mnie. A co gdy np. nie dostanie kredytu w banku.

No ale to nie Twój kłopot.

Pewnie zechce w takiej sytuacji nie tracic zadatku.

Umowa to umowa, trudno - podpisywac nie musi. Ty masz prawo się
zabezpieczyć przed nieuczciwym najemcą.
dzieki za pomoc

Nie ma za co.
--
XL
Prawda o GMO: http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy

Data: 2011-06-24 10:14:27
Autor: ąćęłńóśźż
Sprzedaż mieszkania odroczona
Idź do notariusza.
To nie boli.


-- -- -
Poprosze o jakies wskazowki jak to przeprowadzic.

--


Data: 2011-06-24 05:50:32
Autor: jakbysiedalo
Sprzedaż mieszkania odroczona
On 24 Cze, 12:14, " ąćęłńóśźż" <j666.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Idź do notariusza.
To nie boli.

-- -- -



Zastanawia mnie zawsze, ze ktos tyle wysilku wklada zeby cos takiego
odpisac. i to przez www, a nie z outlooka.

jakbysiedalo

Data: 2011-06-24 18:34:34
Autor: Andrew
Sprzedaż mieszkania odroczona
mieszkanie, ale dopiero po nowym roku, a do tego czasu chciałby je
wynając. Generalnie ze względów podatkowych odpowiada mi to tylko
chciałbym zabezpieczyc sie przed ewntualnym oszustwem.


Ma sporo racji.
Jest to dość standardowa sprawa i tak napradę ryzyko jest po stronie kupującego większe.
Sam tak raz kupiłem mieszkanie i sprzedaje obecnie inne z datą 2012 bo w styczniu mija mi podatkowe 5 lat.
Jeśli np sprzedajesz miszkanie za milion to wyznacz WYSOKI zadatek np. 200 tys. Ryzykujesz że nie przystąpi do aktu z zgarniesz drugie 200 tys.
Strawa wynajmu jest tu marginalna i oczywiście nalezy ją zapisać w umowie.

Zauważ że to kupującemu zależy na formie notarialnej (nie jest obowiązkowa) bo w takim przypadku gdy ty się rozmyślisz on może poprostu wpłacić resztę do depozytu i zostanie właścicielem.

Andrew

Data: 2011-06-28 05:53:47
Autor: jakbysiedalo
Sprzedaż mieszkania odroczona
On 24 Cze, 18:34, "Andrew" <andrew_g...@wp.pll> wrote:


Ma sporo racji.
Jest to do standardowa sprawa i tak naprad ryzyko jest po stronie
kupuj cego wi ksze.
Sam tak raz kupi em mieszkanie i sprzedaje obecnie inne z dat 2012 bo w
styczniu mija mi podatkowe 5 lat.
Je li np sprzedajesz miszkanie za milion to wyznacz WYSOKI zadatek np. 200
tys. Ryzykujesz e nie przyst pi do aktu z zgarniesz drugie 200 tys.
Strawa wynajmu jest tu marginalna i oczywi cie nalezy j zapisa w umowie.

Zauwa e to kupuj cemu zale y na formie notarialnej (nie jest obowi zkowa)
bo w takim przypadku gdy ty si rozmy lisz on mo e poprostu wp aci reszt
do depozytu i zostanie w a cicielem.



jak to zgarne drugie 200 000? Zadatek jest podwojny w przypadku
nieprzystapienia do transakcji?

Myslalem ze wtedy zadatek zostaje u mnie i to moja wygrana. Jesli ja
nie przystapie to oddaje zadatek razy dwa. I wtedy On wygrywa 200 000.

jakbysiedalo

Data: 2011-06-28 15:02:02
Autor: Maddy
SprzedaĹź mieszkania odroczona
W dniu 28-06-2011 14:53, jakbysiedalo pisze:
On 24 Cze, 18:34, "Andrew"<andrew_g...@wp.pll>  wrote:

Je li np sprzedajesz miszkanie za milion to wyznacz WYSOKI zadatek np. 200
tys. Ryzykujesz e nie przyst pi do aktu z zgarniesz drugie 200 tys.

jak to zgarne drugie 200 000? Zadatek jest podwojny w przypadku
nieprzystapienia do transakcji?

Myslalem ze wtedy zadatek zostaje u mnie i to moja wygrana. Jesli ja
nie przystapie to oddaje zadatek razy dwa. I wtedy On wygrywa 200 000.

Coś się Andrew pokiełbasiło. Idea jest taka, że ten kto odstąpił do zawarcia umowy bez ważnej przyczyny traci kwotę równą zadatkowi - albo oddaj co dostał i drugie tle od siebie, albo nie dostaje zwrotu. Ale zawsze "zarabia" się tylko kwotę równą zadatkowi.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Sprzedaż mieszkania odroczona

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona