Data: 2009-08-21 08:08:34 | |
Autor: grafik | |
Sprzedaz roslin | |
Użytkownik "Ziomall" <ziomall666@_wytnij_to_tlen.pl> napisał w wiadomości news:h6lco2$n3t$1nemesis.news.neostrada.pl... Tak sobie mysle....Posiadam akwarium i zamiast co kilkanacie dni wyrzucac z niego nadmiar roslin moglbym je sprzedawac. Mysle, ze dochod z takiego utargu to jakies 50 max 100zl w miesiacu. Niby nic ale zawsze jest na piwo :) Czy wystawiajac takie roslny (wyhodowane przeze mnie) na swojej stronie www czy w serwisie aukcyjnym, powinienem zaplacic jakis podatek? Bo nie byla by to sprzedaz jednorazowa ale cyk powtarzajacy sie np co 2 tygodnie. Czy musze np. zakladac dzialalnosc gospodarcza? Czy jest cos takiego jak "kwota wolna od podatku" dla osoby nie posiadajacej dzialalnosci gospodarczej? Za wszystkie odpowiedzi i sugestie bede wdzieczny.Niestety, robienie czegoś takiego na Allegro nie jest rozsądne. Kilka takich sprzedaży to już działalność ciagła więc trzeba załozyć firmę. a na ZUSy tak nie zarobisz Podatek w sensie dochodowego to mały pikuś, w porównaiu do ZUSu upominającego się o swoje po kilku latach :( Po prostu przepisy w Polsce- bo trudno nazwać to prawem, skutecznie uniemożliwiają dorobienie drobnych sum, spychając takie działania do strefy na czarno. Suma wolna od podatku nie ma tu nic do rzeczy. Mozesz założyć firmę i do niej dopłacać czyli mieć straty Ciekawe o ile wzrósł by budżet, Jakby wprowadzono takie coś ze do dochodu np 1000 zł miesięcznie z własnej działalnosci nie trzeba rejestrować działalności gospodardzej płacić zusów tylko podatek dochodowy. W końcu większość takich osób ma jakieś ubezpieczenie, jako uczeń, student, małzonek czy bezrobotny więc i tak cieżar tego ponosi państwo. |
|
Data: 2009-08-21 08:29:59 | |
Autor: mvoicem | |
Sprzedaz roslin | |
grafik wrote:
[...] Ciekawe o ile wzrósł by budżet, Jakby wprowadzono takie coś ze do dochodu[...] Wystarczyłoby żeby ZUS był płacony od dochodu, a nie ryczałtem. Państwo by zarobiło i to sporo :). Aż dziwię się że w dobie tylu kryzysów nikt nie wpadł na taki pomysł. I nie przekonuje mnie argument podnoszony kiedyś przez Gotfryda że ktoś sobie coś zamortyzuje i nie będzie miał dochodu. Wtedy też nie będzie płacił podatku a jakoś sobie jednak US radzi :). p. m. |
|
Data: 2009-08-21 05:34:57 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
mvoicem wrote:
Nic by nie zarobiło, bo dobrze prowadzona firma ma dochód dokładnie zero. |
|
Data: 2009-08-21 12:55:22 | |
Autor: Marian Paździoch | |
Sprzedaz roslin | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h6lt8h$q7o$3inews.gazeta.pl... Nic by nie zarobiło, bo dobrze prowadzona firma ma dochód dokładnie zero. Mógłbyś rozwinąć? Pzdr. Maniek |
|
Data: 2009-08-21 09:38:55 | |
Autor: Piotrek | |
Sprzedaz roslin | |
mvoicem wrote:
Nie! Nie! Nie! Wypraszam sobie takie pomysły ;-) Wbrew pozorom ZUS nie jest po to, żeby państwo zarobiło tylko po to (w uproszczeniu), ażeby zapewnić środki utrzymania dla osób które są w wieku poprodukcyjnym. I ponieważ - jak widać gołym okiem - ZUS kompletnie sobie z tym nie radzi to IMHO zdecydowanie lepiej będzie jeśli rządzący przestaną przy nim majstrować i po prostu pozwolą mu zbankrutować. Obecnie całe otoczenie około-zusowe w zakresie kosztów systemu jak żywo przypomina "aukcję o dolara". Click -- > http://pl.wikipedia.org/wiki/Aukcja_o_dolara Piotrek |
|
Data: 2009-08-21 05:36:00 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
Piotrek wrote:
.... a ludzi w wieku poprodukcyjnym do gazu czy jak? |
|
Data: 2009-08-21 13:09:16 | |
Autor: Piotrek | |
Sprzedaz roslin | |
witek wrote:
... a ludzi w wieku poprodukcyjnym do gazu czy jak? Ludzie w wieku poprodukcyjnym mają na ogół dzieci, które i tak płacą składki na ubezpieczenie społeczne. I z tych własnie składek są finansowane między innymi emerytury ich rodziców. Ale z tych składek są finansowane również pensje urzędników ZUS, wcześniejsze emerytury górników, hutników i innych grup zawodowych, które są dostatecznie głośne i dobrze dostrzegalne podczas manifestacji w DC. Co zatem stoi na przeszkodzie, żeby te pieniadze trafiały do ich rodziców bez "pomocy" prawdopodobnie najdroższego pośrednika na świecie, czyli państwa. Oczywiście w części wypadków niezbędne byłoby dodatkowe "motywowanie" potmomstwa. Ale można też wykorzystywać mechanizmy typu "ujemny kredyt hipoteczny" (bank wypłaca co miesiąc pewną sume w zamian za przejęcie nieruchomosci po śmierci właściciela). Oczywiście zawsze będzie pewna liczba przypadków wymagajaca specjalnego traktowania (osoby samotne, etc). I do tego właśnie jest opieka społeczna (finansowana - tu zgodze się - z podatków). -- -- Zauważ, że poczynajac od lat 90 zeszłego wieku w Polsce nie ma prostej zastępowalności pokoleń. Popatrz też na strukturę społeczeństwa i prognozy demograficzne. W tej chwili nie jest stawiane pytanie czy ZUS zbankrutuje czy nie? W tej chwili jest stawiane pytanie *kiedy* ZUS zbankrutuje? IMHO im wczesniej to nastąpi tym lepiej. Z takiego mianowicie powodu, że ranimacja trupa jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu. I jak w "aukcji o dolara" dalsze kontynuowanie tej gry prowadzi do absurdu. Piotrek. |
|
Data: 2009-08-21 06:19:38 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
Piotrek wrote:
błędne założenie. często nie mają dzieci lub mają dzieci, które składek nie płacą. np nie pracują w Polsce.
bo bez pośrednika nie da się rozdzielić tych pieniędzy również tym, których dzieci nie mają.
czyli proponujesz założenie ZUSu. Ale można też wykorzystywać mechanizmy typu "ujemny kredyt hipoteczny" (bank wypłaca co miesiąc pewną sume w zamian za przejęcie nieruchomosci po śmierci właściciela). ale to trzeba mieć tą nieruchomość, bank musi chcieć to robić a po za tym to nie ma nic wspolnego z zapewnieniem środków dla osób w wieku poprodukcyjnym
a zus to co jak nie opieka społeczna |
|
Data: 2009-08-21 13:29:56 | |
Autor: Piotrek | |
Sprzedaz roslin | |
witek wrote:
Ale czy sprawdziłeś jak często mamy doczynienia z taką sytuacją? bo bez pośrednika nie da się rozdzielić tych pieniędzy również tym, których dzieci nie mają. Ale w sytuacji monopolu państwa nie ma żadnych mechanizmów, które pozwalają konkurować wysokością opłat za zarządzanie składkami. Już nie mówiąc o wielkiej łatwości jakie ma państwo w "przekładaniu pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej".
Nie. Jeśli już relacje rodzinne są zbyt luźne, ażeby ddziecko łożyło na utrzymanie rodziców to proponuję proste mechanizmy typu nieruchomość za dożywocie. Zresztą cały czas funkcjonuje przecież system alimentacyjny i sądy, które nawet w obecnym stanie prawnym są w stanie odpowiednio zmotywować potomstwo.
To prawda. a po za tym to nie ma nic wspolnego z zapewnieniem środków dla osób w wieku poprodukcyjnym Niech zgadnę. Za brzęczącą monetę otrzymaną od banku wyjadę sobie tam gdzie spokojnie, w słońcu można wygrzewać swoje stare kości? ;-)
Ale to już naprawdę nie moja wina ;-) Piotrek |
|
Data: 2009-08-21 06:55:21 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
Piotrek wrote:
to nie jest problem czy zus musi istniec czy nie, bo istnieć musi i istnieje w zasadzie w każdym państwie. To jest problem jak obnizyc koszty jego działalności i skąd zapewnić pieniądze w związku z rosnącą liczną osób w wieku poprodukcyjnym i malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym. |
|
Data: 2009-08-21 14:11:54 | |
Autor: Piotrek | |
Sprzedaz roslin | |
witek wrote:
to nie jest problem czy zus musi istniec czy nie, bo istnieć musi i istnieje w zasadzie w każdym państwie. No offence, ale tego typu zachowawcze podejście doprowadzi nas wkrótce do tego, że wiek emerytalny zostanie podwyższony do 100 lat oraz z mocy ustawy roszczenia państwa z tytułu nieopłaconych składek będą wchodziły do masy spadkowej. Inna opcja jest taka, że młodzież będzie masowo emigrowała tam gdzie opłaca się pracować. W konsekwencji czego wiek emerytalny zostanie podwyższony do 200 lat. Niestety arytmetyka jest nieubłagalna i nie podlega pobożnym życzeniom bez wzgledu na opcję polityczną, która te życzenia wypowiada. Piotrek |
|
Data: 2009-08-21 07:25:31 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
Piotrek wrote:
witek wrote: no i najwyzszy czas na rozwoj państw afrykańskich, |
|
Data: 2009-08-21 10:48:07 | |
Autor: SDD | |
Sprzedaz roslin | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:h6let9$emc$1inews.gazeta.pl... Wystarczyłoby żeby ZUS był płacony od dochodu, a nie ryczałtem. Państwo by Dziekuje bardzo. Wole placic od 2 tys. niz np. od 10 :) Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2009-08-21 11:06:17 | |
Autor: cef | |
Sprzedaz roslin | |
mvoicem wrote:
Ciekawe o ile wzrósł by budżet, Jakby wprowadzono takie coś ze do[...] Efekt będzie taki, że nie będzie się opłacało wykazywać dochodu i wiesz co to oznacza :-) |
|
Data: 2009-08-21 09:17:18 | |
Autor: Ziomall | |
Sprzedaz roslin | |
Niestety, robienie czegoś takiego na Allegro nie jest rozsądne. Czyli w takim przypadku musze prowadzic dzialalnosc gospodarcza? Rozumiem, ze na chwile obecna nie ma mozliwosci aby zgodnie z prawem dorobic sobie to 100zl? Zakladania dzialanosci nie widze sensu gdyz prace poki co jeszcze posiadam a nie lubie dzialac na dwa fronty. Gdybym jednak chcial zalozyc dzialalnosc to ZUS placi mi juz pracodawca wiec zostaje jedze skladka zdrowotna i spoleczna jakas czy cos? Czyli miesiecznie jakies 210 zl czy cos podobnego do tego podatek np. zryczaltowany. I to tyle, dobrze mysle? |
|
Data: 2009-08-21 09:49:06 | |
Autor: Daniel Stalica | |
Sprzedaz roslin | |
Ziomall pisze:
Płacisz tylko zdrowotną, z tym, że większość tej składki odliczasz od podatku w rocznym PIT. -- Blog: http://blog.stalica.info |
|
Data: 2009-08-21 10:31:00 | |
Autor: Ziomall | |
Sprzedaz roslin | |
Płacisz tylko zdrowotną, z tym, że większość tej składki odliczasz od podatku w rocznym PIT. He he , no tak. Czyli najwiekszy zarobek bym mial przy zwrocie z podatku ;) |
|
Data: 2009-08-21 11:10:14 | |
Autor: cef | |
Sprzedaz roslin | |
Daniel Stalica wrote:
Płacisz tylko zdrowotną, z tym, że większość tej składki odliczasz od Średnio opłacalny biznes przy zarobku 50zł/miesiąc zarobi 600zł rocznie i 373,60zł odda w czarną dziurę (12x[224,24-193,10]) a resztę pożyczy Państwu. |
|
Data: 2009-08-21 11:27:03 | |
Autor: Daniel Stalica | |
Sprzedaz roslin | |
cef pisze:
Daniel Stalica wrote: No niestety... bo to Polska... -- Blog: http://blog.stalica.info |
|
Data: 2009-08-21 12:24:44 | |
Autor: Ziomall | |
Sprzedaz roslin | |
Średnio opłacalny biznes przy zarobku 50zł/miesiąc Dzieki za szybka kalkulacje. Rzeczywiscie wynika z tego, ze lepiej nic nie robic. Gdybym chcial sprzedawac przez allegro dojda jeszcze koszty aukcji, pakowania i dojazdu na poczte. Oczywiscie mozna obarczyc nimi kupujacego. Tylko kto chcialby zaplacic 10 zl za towar a 15 za przesylke :) |
|
Data: 2009-08-21 11:44:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Sprzedaz roslin | |
On Fri, 21 Aug 2009, grafik wrote:
Użytkownik "Ziomall" <ziomall666@_wytnij_to_tlen.pl> napisał[...] Pozdr.Niestety, robienie czegoś takiego na Allegro nie jest rozsądne. Czekaj, czekaj. IMO to *nijak* nie jest DG! Możliwości widzę dwie: - działalność rolnicza, nie podlegająca pod PDoOF - działy specjalne, owszem, podlegające, ale na innych zasadach - nie DG. O ile wiem z opisów na grupie (oraz próby przebicia się przez IMO wyjątkowo bzdurnie zapisane regulacje do "działów"), opodatkowanie działów specjalnych jest zaplątane niczym węzeł gordyjski, ale z prowadzeniem DG nie ma to nic wspólnego! Czy akwarium łapie się pod "hodowlę in vitro"? Bo jak nie, to mamy zwykłego rolnika i proszę się od niego odczepić ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-08-21 05:38:51 | |
Autor: witek | |
Sprzedaz roslin | |
Gotfryd Smolik news wrote:
hmm kiedys było, że rolnik musi miec ponad hektar gruntu, zeby byl rolnikiem. spore to akwarium musiałoby być. |
|
Data: 2009-08-21 13:46:45 | |
Autor: \\n | |
Sprzedaz roslin | |
witek pisze:
Gotfryd Smolik news wrote: W art. 2 ustawy o podatku rolnym definiuje się gospodarstwo rolne jako obszar gruntów pow 1 ha, ale jednocześnie w definicji działalności rolniczej nie wspomina się, że działalność ta ma sie odbywać "w gospodarstwie rolnym". W związku z tym czy nie należało by przyjąć, że jednak jest to działalność rolnicza prowadzona poza gospodarstwem rolnym (a tym samym nieopodatkowana podatkiem rolnym). Pojawia się tu problem KRUSem bo wg ich przepisów nie ma minimalnej wielkości gospodarstwa rolnego. -- Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina, i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania (ludowe)Kolberg |
|
Data: 2009-08-21 13:55:10 | |
Autor: \\n | |
Sprzedaz roslin | |
\n pisze:
witek pisze: No to wracamy do updf: wg ust. 3 działalność rolnicza prowadzona poza gospodarstwem rolnym to działy specjalne produkcji rolnej czyli jest opodatkowanie PIT. Ale za to wg ust 3a produkcja nie przekraczająca rozmiarów z załącznika nr 2 nie stanowi działów specjalnych produkcji rolnej czyli...nie jest opodatkowana? Masz akwarium o powierzchni mniejszej niż 1m2? -- Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina, i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania (ludowe)Kolberg |
|
Data: 2009-08-21 14:01:26 | |
Autor: Ziomall | |
Sprzedaz roslin | |
No to wracamy do updf: wg ust. 3 działalność rolnicza prowadzona poza gospodarstwem rolnym to działy specjalne produkcji rolnej czyli jest opodatkowanie PIT. Ale za to wg ust 3a produkcja nie przekraczająca rozmiarów z załącznika nr 2 nie stanowi działów specjalnych produkcji rolnej czyli...nie jest opodatkowana? Masz akwarium o powierzchni mniejszej niż 1m2? W sumie zawsze korzystalem z objetosci ale pow. ma 0,75m2 (150x50cm) czyli mniej. Posiadam jednak wiecej niz jedno akwarium. |
|
Data: 2009-08-21 17:58:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Sprzedaz roslin | |
On Fri, 21 Aug 2009, witek wrote:
Gotfryd Smolik news wrote: No dobra, ale IMO krytyczne jest to co pisze \\n - niepodleganie pod PDoOF nie wynika z bycia rolnikiem, lecz uzyskiwania przychodów z rolnictwa, zaś nie ma zakazu, aby nierolnik uzyskiwał przychody z rolnictwa :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-08-21 12:20:44 | |
Autor: Ziomall | |
Sprzedaz roslin | |
Czy akwarium łapie się pod "hodowlę in vitro"? Bo jak nie, to He he nie no, mysle, ze trzeba by sie jakimis gruntami wykazac albo wiekszym akwenem. W takiej sytuacji pozostaje mi tylko rozdawac znajomym lub wyrzucac do kosza. |
|
Data: 2009-08-21 17:56:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Sprzedaz roslin | |
On Fri, 21 Aug 2009, Ziomall wrote:
Czy akwarium łapie się pod "hodowlę in vitro"? Bo jak nie, to O ile wiem nie zawsze - były kiedyś dyskusje o "haczykach", jako że sam nie korzystałem to słabo pamiętam, ale zdaje się widziałem wywód że np. dwa psy lub dwa koty hodowane dla rozrodu wystarczą (szło o liczbę mnogą w "zwierzęta"). Do tego fakt bycia rolnikiem to *jedno*, i ta kwalifikacja bywa istotna np. dla określenia podlegania pod KRUS (kiedyś było tak, że bycie rolnikiem "KRUSowym" zwalniało z ZUS z DG, przyznam że nie wiem jak jest dziś), zaś samo "rolnictwo" to drugie, i nie podlega pod podatek dochodowy "rolnictwo", a nie "rolnicy" :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-08-21 12:31:09 | |
Autor: cyklista | |
Sprzedaz roslin | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Fri, 21 Aug 2009, grafik wrote: o to to, właśnie się miałem pytać czy to nie podpadnie pod rolnictwo na pewno nie jest to hodowla in vitro, zdecydowanie jest ona in vivo (in vitro byłoby jakby te rośliny hodował w płynnej odżywce a nie w akwarium) a jeśli mówimy że mamy zwykłego rolnika to czy areał ziemi jaki on uprawia (jakieś max 1m2) jest do tego wystarczający? |