Data: 2011-06-15 11:30:46 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Jak w temacie.
Jaki naliczyć VAT? Samochód podlegał przy zakupie pełnemu odliczeniu vat, przy sprzedaży był już osobowym, ale to chyba nie ma znaczenia. Kupującym był mieszkaniec Białorusi, osoba fizyczna. Księgowa twierdzi że faktura powinna być z vat np, ale coś mi się w to nie chce wierzyć. Doczytałem, że może być VAT 0%, ale musi być potwierdzenie wywozu. Czy ktoś się orientuje czy takim potwierdzeniem może być odprawa białoruska, względnie papiery dokumentujące zarejestrowanie tego auta w Białorusi? |
|
Data: 2011-06-15 13:18:07 | |
Autor: Ariusz | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
W dniu 2011-06-15 11:30, Cavallino pisze:
Jak w temacie. Zmieniłeś przeznaczenie auta i to już mogło być powodem do naliczenia - zwrotu odliczonego VATu Kupującym był mieszkaniec Białorusi, osoba fizyczna. Księgowa twierdzi że faktura powinna być z vat np, ale coś mi się w to nie Rozumiem, że chodzi ci o export towaru i usług poza UE - ale czy samochód był towarem? O ile faktycznie handlujesz autami i masz to we wpisie do ewidencji to MOŻE i tego VATu byś nie naliczał. Ale ty sprzedałeś środek trwały na który uzyskałeś odliczenie VATu. Obawiam się, że księgowa może mieć rację - ale proponuję abyś udał się do urzędu skarbowego i zapytał. Ariusz |
|
Data: 2011-06-15 13:26:41 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "Ariusz" <ariuszn@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ita4dk$ic9$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-15 11:30, Cavallino pisze: Eeee tam, bzdury gadasz, prosiłbym o odpowiedzi raczej osoby, które wiedzą o czym mówią.
A czym, usługą? O ile faktycznie handlujesz autami i masz to we wpisie do ewidencji to MOŻE i tego VATu byś nie naliczał. Ale ty sprzedałeś środek trwały na który uzyskałeś odliczenie VATu. Obawiam się, że księgowa może mieć rację - Ale różnicę między VAT np (nie podlega), a VAT 0% rozumiesz na pewno? Bo kwotowo wychodzi tyle samo - 0 zł. ;-) ale proponuję abyś udał się do urzędu skarbowego i zapytał. Problem w tym że urząd wie tyle samo co my. Pewnie nie za wiele takich przypadków mieli, o ile w ogóle. Nawet w necie nie znalazłem, poza informacjami o możliwej stawce 0% jeśli ma się SAD 3, którego już raczej nie uzyskam po fakcie. Dlatego pytam o inne możliwe potwierdzenia. |
|
Data: 2011-06-15 13:57:29 | |
Autor: Mikołaj Jopczyński - Tychy Online | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
W dniu 2011-06-15 13:26, Cavallino pisze:
Nawet w necie nie znalazłem, poza informacjami o możliwej stawce 0% Zadzwon do krajowej informacji podatkowej lub popros urzad skarbowy o interpretacje (tutaj jest trudniej, bo musisz napisac jak Ty to widzisz i na jakiej podstawie, a wtedy oni odpisza, czy masz racje, czy nie - nie mozesz zapytac tak, jak tutaj). -- Mikołaj Jopczyński, Tychy Online tel: 32 7 400 000 | fax: 32 7 400 004 | gg: 311167 Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline Korzystaj z darmowego, bezprzewodowego Internetu: http://hotspot.tychy.pl |
|
Data: 2011-06-15 14:31:36 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w Użytkownik "Ariusz" <ariuszn@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Tu akurat chyba dobrze pisze, zmieniles przeznaczenie i VAT w ogolnosci moze sie zmienic. W tym przypadku bez znaczenia bo i tak podlega VAT. Ale przy eksporcie powinien byc VAT 0% ... tylko ze to sie normanie dokumentuje u polskich celnikow najpierw w lokalnym urzedzie, a potem na granicy. Bez tego IMO to byla sprzedaz krajowa. ale proponuję abyś udał się do urzędu skarbowego i zapytał.Problem w tym że urząd wie tyle samo co my. IMO - maja bardzo wiele takich przypadkow, bo to dla nich normalny eksport, tak jak bys ziemniaki sprzedawal do Rosji. Nie ma SAD, nie zrobiles procedury wywozowej - najpierw bym prywatnie z jakims celnikiem pogada jaka kare przewiduja, moze taniej bedzie ten vat zaplacic :-) Podpytalem czlowieka ale nie specjaliste - u niego jest tak ze albo wysylaja kurierem, wtedy sie licza za eksportera i robia normalna odprawe, albo klient odbiera wlasnym transportem - i znow sie robi odprawe w lokalnym urzedzie, albo klientowi sie bardzo spieszy - to sie mu vat dolicza i niech sobie sam z UC zalatwia. O ile moze te bialoruskie dokumenty uznaja za dowod wywozu, a niezgloszenie na granicy da sie zrzucic na obcokrajowca - jezyka nie rozumial, ukarac go nie ma jak, to odprawy wywozowej nie bylo - i to juz sprzedawcy wina .. Czekaj - jest chyba jakas procedura odzyskiwania VAT dla prywatnych obcokrajowcow wywozacych towar - ale moga byc jaja z uwagi na to ze dokumenty juz wystawiono wczesniej bez VAT. http://podatki.wieszjak.pl/vat/268245,Zwrot-podatku-VAT-podroznym.html Chyba tez juz za pozno. Kase fiskalna masz ? Staropolskie przyslowie sie nasuwa: nie uwazales jak robiles, to teraz rob jak uwazasz :-) J. |
|
Data: 2011-06-15 14:40:44 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Tu akurat chyba dobrze pisze, Źle. Brak jakiegokolwiek tytułu prawnego w przypadku takiej operacji. zmieniles przeznaczenie i VAT w ogolnosci moze sie zmienic. Z jakiego tytułu? Dokonałem dostawy? W tym przypadku bez znaczenia bo i tak podlega VAT. Dokładnie.
Tak też policzyłem, co nie znaczy że nie warto byłoby oszczędzić.
Tyle że ziemniaki nie jadą same przez granicę i raczej muszą się stawić w granicznym urzędzie celnym. Samochód osobowy niekoniecznie.
Ale karę za? Ja nic nie wywoziłem - eksport pośredni. Podpytalem czlowieka ale nie specjaliste - u niego jest tak ze albo wysylaja kurierem, wtedy sie licza za eksportera i robia normalna odprawe, albo klient odbiera wlasnym transportem - i znow sie robi odprawe w lokalnym urzedzie, albo klientowi sie bardzo spieszy - to sie mu vat dolicza i niech sobie sam z UC zalatwia. Gdyby wcześniej wiedział o tej drugiej możliwości.... A tak zastosowałem trzecią. O ile moze te bialoruskie dokumenty uznaja za dowod wywozu, a niezgloszenie na granicy da sie zrzucic na obcokrajowca - jezyka nie rozumial, ukarac go nie ma jak, to odprawy wywozowej nie bylo - i to juz sprzedawcy wina .. No ale to już szansa nabywcy. Ja myślałem raczej o korekcie faktury. ;-) - ale moga byc jaja z uwagi na to ze dokumenty juz wystawiono wczesniej bez VAT. Nie wystawiono bez VAT.
Spoko, to że może być 0% to nowy pomysł księgowej, przez kasę przeszło (nawet ją naprawiłem w tym celu) i na fakturze jest ze stawką 23%. W ogóle nie zakładałem że może się udać inaczej, nigdy wcześniej nic nie eksportowałem. ;-) |
|
Data: 2011-06-15 16:23:09 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: kupiles np olej opalowy a sprzedales preparat do czysczenia silnikow - akurat nie VAT, ale akcyza sie zmienila. Nie wiem - kupiles ksiazke a sprzedales instrukcje do programu, kupiles szynke a sprzedales zakaske do wodki itp. ale proponuję abyś udał się do urzędu skarbowego i zapytał.Problem w tym że urząd wie tyle samo co my. Obawiam sie ze obowiazuje je te same przepisy. Co najwyzej samochody sa numerowane, wiec mozna uznac inne dokumenty. P.S. o ile dobrze doczytalem, to sprawie Optimusa/JTT sady jak na razie przyznaly ze to byl eksport byl fikcyjny. Nie wystawiono bez VAT. A to kto wie - ale takie rzeczy zalatwia sie chyba w formie oficjalnego zapytania do US. Oczywiscie zadbac o odpowiednio uwierzytelnione kopie bialoruskich odpraw. - ale moga byc jaja z uwagi na to ze dokumenty juz wystawiono wczesniej bez VAT. Ale tam jeszcze inne wymogi. Nie byles tax free shop :-) J. |
|
Data: 2011-06-15 16:41:11 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itaf8e$8an$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał Moment, mowa była o obowiązku podatkowym rzekomo powstałym w momencie przeróbki. Więc nie ściemniaj o sprzedaży, bo wtedy jej jeszcze nie było. Tyle że ziemniaki nie jadą same przez granicę i raczej muszą się stawić w granicznym urzędzie celnym. Nie jestem przekonany właśnie. Co najwyzej samochody sa numerowane, wiec mozna uznac inne dokumenty. Ale zgodny z prawem pod względem podatkowym.
Tzn. co, pogaduszki z US? Czy w formie donosu na siebie? Ale tam jeszcze inne wymogi. Nie byles tax free shop :-) A muszę? |
|
Data: 2011-06-16 07:07:11 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
On Wed, 15 Jun 2011 16:41:11 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Oj, z urzad by nie dyskutowal w takim przypadku. Wystarczylyby mu naklejki na beczkach w magazynie :-) P.S. o ile dobrze doczytalem, to sprawie Optimusa/JTT sady jak na razie przyznaly ze to byl eksport byl fikcyjny. Musialbym odszukac, ale chyba niekoniecznie. Ewentualnie zgodne z prawem bylo tez zastosowanie ordynacji. Teraz o odszkodowanie idzie, wiec i interpretacja moze byc inna :-) Nie wystawiono bez VAT. Ale jakiego donosu ? Pismo do US czy nalezy skorygowac fakture w nastepujacej sytuacji: ... Ale tam jeszcze inne wymogi. Nie byles tax free shop :-) Czytaj ustawe, wynikaloby ze musisz, tzn nalezgo zglosic taka dzialalnosc przed rozpoczeciem. J. |
|
Data: 2011-06-16 09:43:25 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
P.S. o ile dobrze doczytalem, to sprawie Optimusa/JTT sady jak na razie Skoro uznali że wszystkie decyzje skarbówki były bezpodstawne, to jednak koniecznie. A odszkodowanie już zasądzono - grube miliony wraz z odsetkami. Ale jakiego donosu ? Pismo do US czy nalezy skorygowac fakture w Chodzi Ci o wiążącą interpretację? Nie ma chyba już czegoś takiego, przynajmniej jeśli chodzi o korespondencję z urzędem skarbowym. |
|
Data: 2011-06-15 18:54:59 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
Jak w temacie. Wprawdzie po wejściu do UE robiłem raptem kilka odpraw poza UE (a dodatkowo przy samochodach zawsze mogą być jakies dodatkowe wymogi), ale nie sądzę, żeby od tego czasu w regułach art 41 się coś zmieniło. Doczytałeś dobrze, ale w praktyce to jest tak, że żeby zastosować stawkę 0% w eksporcie musisz mieć potwierdzenie wywozu poza teren UE (kiedys byla karta 1A SADu podbita przez urząd graniczny, teraz pewnie jakiś elektroniczny wydruk potwierdzający ten fakt). Jak wywozisz sam, to masz dokumenty z urzędu, jak zlecasz spedycji, to też je dostaniesz od spedytora. Jak masz zaufanie do nabywcy i on dokona poprawnie wszystkich zgłoszeń przy wywozie, to tez jakoś dotrzesz do potwierdzeń. Ale jak nabywca: zezłomował w RP, porzucił, przewiózł przez zieloną granicę, przewiózł, ale nie zadbał o poprawne zgłoszenie celne, to zostajesz bez potwierdzenia i stawkę masz jak dla sprzedaży krajowej. A ponieważ w praktyce jest tak, że najpierw jest faktura i płacenie a potem rozliczenie VAT, to jak okaże się, że potwierdzenia nie ma, to będziesz musiał uwzględnić stawkę krajową - a wtedy się okaże, że Twój nabywca się zdematerializował. Musisz mieć dokumenty wywozowe z polskiego urzedu celnego granicznego - nie z białoruskiego. |
|
Data: 2011-06-15 19:52:46 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Jak masz zaufanie do nabywcy i on dokona poprawnie wszystkich zgłoszeń A czy nabywca wywożąc z Polski zakupiony tutaj na fakturę VAT samochód, ma w ogóle obowiązek zgłoszenia tego faktu na granicy, w polskim urzędzie celnym? Czy z jego punktu widzenia załatwi wszystko co potrzebuje w urzędzie białoruskim? Bo nie słyszałem żeby przed wejściem Polski do UE trzeba było z zakupionym na zachodzie samochodem meldować się na niemieckim cle, żeby jakieś papiery powypełniać. A ponieważ w praktyce jest tak, że najpierw jest faktura i płacenie Spokojnie, nie wiedziałem że mogę zastosować 0%, więc stawkę krajową uwzględniłem. Ale chciałbym to zmienić, jeśli okazało się że to nie było konieczne. |
|
Data: 2011-06-15 20:14:07 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
A czy nabywca wywożąc z Polski zakupiony tutaj na fakturę VAT Zależy jakie ma dokumenty. Masz odprawę z wewnętrznego urzedu celnego? Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i podejrzewam, ze tak bez sladu nie przechodza przez polski urząd graniczny, ale niekoniecznie z dokumentami potzrebnymi Tobie Spokojnie, nie wiedziałem że mogę zastosować 0%, więc stawkę krajową Jak uzyskasz potwierdzenie wywozu, to możesz zrobić korektę (ustawowo) |
|
Data: 2011-06-15 20:36:24 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:4df8f670$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote: Ja nie byłem w żadnym urzędzie celnym, zakładam że nabywca również (choć nie pytałem go o to). Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i podejrzewam, ze Czyli że co, jak nie podjedzie do okienka z towarami do zgłoszenia, to też gdzieś ślad zostaje?
To wiem. Pytam o możliwości uzyskania tego potwierdzenia (albo innego dokumentu), oraz czy idzie legalnie wyjechać samochodem, bez odwiedzania urzędu celnego - zakładam że tak. |
|
Data: 2011-06-15 21:05:43 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
Zależy jakie ma dokumenty. No to nie masz zgłoszenia do żadnej procedury celnej. Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarki Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i Nie wiem czy teraz samoistnie urząd celny kraju docelowego wysyła do eksportera (czy do UC polskiego) kopie dokumentów importowych. Zazwyczaj te dokumenty w kraju docelowym tworzy się na podstawie dokumentów z procedury tranzytu i wywozu, ale jak nie było odprawy w PL to białoruscy celnicy maja tylko fakturę. Niewiem czy zrobią te papierki co trzeba (pewnie nie ma regonu, a na SAD zawsze był) Mnie się nie chce szukać, ale gdzieś w rozporządzeniach wykonawczych było opisane jaki dokument uważa się za ten potwierdzający wywóz - która karta SAD i czy jakieś kwity importowe - kopie z UC białoruskiego też mogą być. Znam to niestety tylko z praktyki przedunijnej - po 2004 robiłem tylko kilka wywozów do USA ale przez agencję i od razu był wywóz, bez traznzytu, bo odprawa na lotnisku - przychodziła pocztą podbita przez UC karta nr 3 SAD Pytam o możliwości uzyskania tego potwierdzenia (albo innego Nie wiem. |
|
Data: 2011-06-15 21:09:22 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
cef wrote:
Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarki pl.soc.prawo.podatki |
|
Data: 2011-06-15 21:15:11 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Hello cef,
Wednesday, June 15, 2011, 9:09:22 PM, you wrote: Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarkipl.soc.prawo.podatki Ja wolę podarki! -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-06-15 21:51:11 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
On Wed, 15 Jun 2011 19:52:46 +0200, Cavallino wrote:
Bo nie słyszałem żeby przed wejściem Polski do UE trzeba było z zakupionym na zachodzie samochodem meldować się na niemieckim cle, żeby jakieś papiery powypełniać. Bo tez i nie starales sie o zwrot VAT. Tym sie rozni kapitalim od socjalizmu, ze kapitalizm popiera i ulatwia eksport. A wspolpracy miedzy urzedami niezawislych panstw raczej nie ma. J. |
|
Data: 2011-06-16 00:29:35 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:t33iv6hs1l0srqu5o6mq6n37uld87g40rr4ax.com...
On Wed, 15 Jun 2011 19:52:46 +0200, Cavallino wrote: Zgadza się. Ale Ty mi z karami i obowiązkami wyjeżdżałeś, więc pociągnąłem pytanie. |
|
Data: 2011-06-16 05:51:09 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
On Thu, 16 Jun 2011 00:29:35 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości bo to i byla prywatna dzialalnosc a nie gospodarcza, gdzie zaczeloby sie od "a pan nie ma wpisanego eksportu w zakres dzialalnosci", a potem "pan nie zglosil towaru do odprawy". Prywatnosc zreszta tez nie chroni i o naleznych podatkach pamietac trzeba, o czym US allegrowiczom co pewien czas przypomina. Choc jak sobie przypominam to i przy sprzedazy firmowej niemiec w swoim urzedzie stemplowal jedynie swiadectwo pochodzenia, reszte zalatwial przewoznik na granicy - tzn najpierw na terminalu pare km od granicy, a na granicy tylko ostatnia pieczatka. Ale oni w ogole maja jakies kiepskie urzedy :-) J. |
|