Data: 2011-06-15 18:54:59 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
Jak w temacie. Wprawdzie po wejściu do UE robiłem raptem kilka odpraw poza UE (a dodatkowo przy samochodach zawsze mogą być jakies dodatkowe wymogi), ale nie sądzę, żeby od tego czasu w regułach art 41 się coś zmieniło. Doczytałeś dobrze, ale w praktyce to jest tak, że żeby zastosować stawkę 0% w eksporcie musisz mieć potwierdzenie wywozu poza teren UE (kiedys byla karta 1A SADu podbita przez urząd graniczny, teraz pewnie jakiś elektroniczny wydruk potwierdzający ten fakt). Jak wywozisz sam, to masz dokumenty z urzędu, jak zlecasz spedycji, to też je dostaniesz od spedytora. Jak masz zaufanie do nabywcy i on dokona poprawnie wszystkich zgłoszeń przy wywozie, to tez jakoś dotrzesz do potwierdzeń. Ale jak nabywca: zezłomował w RP, porzucił, przewiózł przez zieloną granicę, przewiózł, ale nie zadbał o poprawne zgłoszenie celne, to zostajesz bez potwierdzenia i stawkę masz jak dla sprzedaży krajowej. A ponieważ w praktyce jest tak, że najpierw jest faktura i płacenie a potem rozliczenie VAT, to jak okaże się, że potwierdzenia nie ma, to będziesz musiał uwzględnić stawkę krajową - a wtedy się okaże, że Twój nabywca się zdematerializował. Musisz mieć dokumenty wywozowe z polskiego urzedu celnego granicznego - nie z białoruskiego. |
|
Data: 2011-06-15 19:52:46 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Jak masz zaufanie do nabywcy i on dokona poprawnie wszystkich zgłoszeń A czy nabywca wywożąc z Polski zakupiony tutaj na fakturę VAT samochód, ma w ogóle obowiązek zgłoszenia tego faktu na granicy, w polskim urzędzie celnym? Czy z jego punktu widzenia załatwi wszystko co potrzebuje w urzędzie białoruskim? Bo nie słyszałem żeby przed wejściem Polski do UE trzeba było z zakupionym na zachodzie samochodem meldować się na niemieckim cle, żeby jakieś papiery powypełniać. A ponieważ w praktyce jest tak, że najpierw jest faktura i płacenie Spokojnie, nie wiedziałem że mogę zastosować 0%, więc stawkę krajową uwzględniłem. Ale chciałbym to zmienić, jeśli okazało się że to nie było konieczne. |
|
Data: 2011-06-15 20:14:07 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
A czy nabywca wywożąc z Polski zakupiony tutaj na fakturę VAT Zależy jakie ma dokumenty. Masz odprawę z wewnętrznego urzedu celnego? Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i podejrzewam, ze tak bez sladu nie przechodza przez polski urząd graniczny, ale niekoniecznie z dokumentami potzrebnymi Tobie Spokojnie, nie wiedziałem że mogę zastosować 0%, więc stawkę krajową Jak uzyskasz potwierdzenie wywozu, to możesz zrobić korektę (ustawowo) |
|
Data: 2011-06-15 20:36:24 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:4df8f670$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote: Ja nie byłem w żadnym urzędzie celnym, zakładam że nabywca również (choć nie pytałem go o to). Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i podejrzewam, ze Czyli że co, jak nie podjedzie do okienka z towarami do zgłoszenia, to też gdzieś ślad zostaje?
To wiem. Pytam o możliwości uzyskania tego potwierdzenia (albo innego dokumentu), oraz czy idzie legalnie wyjechać samochodem, bez odwiedzania urzędu celnego - zakładam że tak. |
|
Data: 2011-06-15 21:05:43 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Cavallino wrote:
Zależy jakie ma dokumenty. No to nie masz zgłoszenia do żadnej procedury celnej. Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarki Samochody zawsze podlegają dodatkowym cudacznym przepisom i Nie wiem czy teraz samoistnie urząd celny kraju docelowego wysyła do eksportera (czy do UC polskiego) kopie dokumentów importowych. Zazwyczaj te dokumenty w kraju docelowym tworzy się na podstawie dokumentów z procedury tranzytu i wywozu, ale jak nie było odprawy w PL to białoruscy celnicy maja tylko fakturę. Niewiem czy zrobią te papierki co trzeba (pewnie nie ma regonu, a na SAD zawsze był) Mnie się nie chce szukać, ale gdzieś w rozporządzeniach wykonawczych było opisane jaki dokument uważa się za ten potwierdzający wywóz - która karta SAD i czy jakieś kwity importowe - kopie z UC białoruskiego też mogą być. Znam to niestety tylko z praktyki przedunijnej - po 2004 robiłem tylko kilka wywozów do USA ale przez agencję i od razu był wywóz, bez traznzytu, bo odprawa na lotnisku - przychodziła pocztą podbita przez UC karta nr 3 SAD Pytam o możliwości uzyskania tego potwierdzenia (albo innego Nie wiem. |
|
Data: 2011-06-15 21:09:22 | |
Autor: cef | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
cef wrote:
Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarki pl.soc.prawo.podatki |
|
Data: 2011-06-15 21:15:11 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Hello cef,
Wednesday, June 15, 2011, 9:09:22 PM, you wrote: Reszta wyjaśnień na pl.soc.podarkipl.soc.prawo.podatki Ja wolę podarki! -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-06-15 21:51:11 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
On Wed, 15 Jun 2011 19:52:46 +0200, Cavallino wrote:
Bo nie słyszałem żeby przed wejściem Polski do UE trzeba było z zakupionym na zachodzie samochodem meldować się na niemieckim cle, żeby jakieś papiery powypełniać. Bo tez i nie starales sie o zwrot VAT. Tym sie rozni kapitalim od socjalizmu, ze kapitalizm popiera i ulatwia eksport. A wspolpracy miedzy urzedami niezawislych panstw raczej nie ma. J. |
|
Data: 2011-06-16 00:29:35 | |
Autor: Cavallino | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:t33iv6hs1l0srqu5o6mq6n37uld87g40rr4ax.com...
On Wed, 15 Jun 2011 19:52:46 +0200, Cavallino wrote: Zgadza się. Ale Ty mi z karami i obowiązkami wyjeżdżałeś, więc pociągnąłem pytanie. |
|
Data: 2011-06-16 05:51:09 | |
Autor: J.F. | |
Sprzedaż samochodu poza UE a VAT | |
On Thu, 16 Jun 2011 00:29:35 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości bo to i byla prywatna dzialalnosc a nie gospodarcza, gdzie zaczeloby sie od "a pan nie ma wpisanego eksportu w zakres dzialalnosci", a potem "pan nie zglosil towaru do odprawy". Prywatnosc zreszta tez nie chroni i o naleznych podatkach pamietac trzeba, o czym US allegrowiczom co pewien czas przypomina. Choc jak sobie przypominam to i przy sprzedazy firmowej niemiec w swoim urzedzie stemplowal jedynie swiadectwo pochodzenia, reszte zalatwial przewoznik na granicy - tzn najpierw na terminalu pare km od granicy, a na granicy tylko ostatnia pieczatka. Ale oni w ogole maja jakies kiepskie urzedy :-) J. |
|